Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

[Sophia_1]

Napisane przez Mokka_83

Tylko co kupić 19latkowi za niewielkie pieniądze? Wymyśliłam koszulkę z jakims śmiesznym napisem

To dobry pomysł.

Napisane przez ameliar

Sophia ja również przytulam i wpraszam się na kremówki pocieszycielki
Upojona Sukcesem Kocuurka, też zrobiłam test i dup....a
podczytuje Was od rana ale tylko przez to wyje to nie pisze nic

Kochana doskonale Cię rozumiem. Wszystkie rozumiemy....
Pisz, pisz będzie Ci lżej.

[dedra]

Napisane przez Sophia_1

na tyle czasu wodę wyłączać.... I co, może w czjniku grzaćd o mycia

Jakby tego było mało to przed chwilą zapukał mi do drzwi zarządca budynku i zakomunikował, że winda jest zepsuta i przez około tydzień będą ją naprawiać, bo części muszą sprowadzać ze śląska! No, a ja mieszkam na 9tym piętrze jakby ktoś pytał... No tak mnie wkurza ostatnio ta wspólnota, że nie wiem. Miesiąc w miesiąc podwyżki czynszu, zaraz dobije do 600zł. Za ogrzewanie kasują cały rok co miesiąc 150 zł, podczas kiedy my wcale grzejników nie włączamy. Za co ja się pytam mam taką grubą kasę bulić? Podzielniki by założyli to byłyby przynajmniej zwroty co roku. Aj szkoda gadać...

Napisane przez kooocur

ciekawe czy sie poznamy

W końcu zdjęcia swoje widziałyśmy to powinnyśmy się poznać.

Napisane przez Kejthx

Kocurku, poznacie się, zresztą Ciebie poznają, przecież Ty cięzarna od razu widac będzie

Hahahaha! No właśnie

Napisane przez Linka1984

Piękny prezent sobie zrobiliście jeju jak ja Ci zazdroszcze
Tak mnie natchnełaś nadzieją ze zabronilam jechać mojemu w delegacje za 2 tyg,pali sie wali sie a on ma zostać i już. Dziś zgłosił szefowi ze cały tydzien ( miedzy moim 12 a 19 dniem cyklu ) zostaje na miejscu bo ma dużo spraw 'domowych' i ślubnych do odwalenia
Do trzech razy sztuka..potem sie oficjalnie załamuje i zaczynam na poważnie bać. Mam wrażenie ze to te plamienia..jem wszystko jak trzeba i plamienia są nadal,boje sie ze za mało tego progesteronu jest jednak,choć we krwi jest niby przy dupku ok

No proszę co za poświęcenie ze strony TŻ Powodzenia i życzę udanego pożycia

Napisane przez ameliar

Upojona Sukcesem Kocuurka, też zrobiłam test i dup....a

Oj Amelko przykro mi

[kwitka13]

hej,
na becie nie byłam. Zrobiłam rano testa 25ml/U i druga kreska dopiero po 1h (wcześniejsze testy były 10ml/U). Dodatkowo mam niewielkie brązowe plamienie, więc ostudziłam swój zapał i czekam na rozwój sytuacji. Pocieszam się jedynie tym, że dziś dopiero 22 dc i może jeszcze cosik tam się wyklaruje. Nie wiem . Jak znajdę jeszcze dziś czas to podjadę kupić tamte wcześniejsze testy i zatestuję jeszcze jutro i w nd. Jak widać zakup "amulecika" też nie gwarantuje sukcesu .
czekam
nadrobiłam ale nie mam siły odpisywać...
dziewczyny miłego spotkania - wypijcie zdrówko za nieobecne!

[Sophia_1]

Napisane przez dedra

Jakby tego było mało to przed chwilą zapukał mi do drzwi zarządca budynku i zakomunikował, że winda jest zepsuta i przez około tydzień będą ją naprawiać, bo części muszą sprowadzać ze śląska! No, a ja mieszkam na 9tym piętrze jakby ktoś pytał... No tak mnie wkurza ostatnio ta wspólnota, że nie wiem. Miesiąc w miesiąc podwyżki czynszu, zaraz dobije do 600zł. Za ogrzewanie kasują cały rok co miesiąc 150 zł, podczas kiedy my wcale grzejników nie włączamy. Za co ja się pytam mam taką grubą kasę bulić? Podzielniki by założyli to byłyby przynajmniej zwroty co roku. Aj szkoda gadać...

To jakaś masakra, czysty Meksyk normalnie. A może więcej osób chce te podzielniki i jakaś petycja, spotkanie czy coś innego dałoby jakiś rezultat.

[Linka1984]

Napisane przez dedra

Jakby tego było mało to przed chwilą zapukał mi do drzwi zarządca budynku i zakomunikował, że winda jest zepsuta i przez około tydzień będą ją naprawiać, bo części muszą sprowadzać ze śląska! No, a ja mieszkam na 9tym piętrze jakby ktoś pytał... No tak mnie wkurza ostatnio ta wspólnota, że nie wiem. Miesiąc w miesiąc podwyżki czynszu, zaraz dobije do 600zł. Za ogrzewanie kasują cały rok co miesiąc 150 zł, podczas kiedy my wcale grzejników nie włączamy. Za co ja się pytam mam taką grubą kasę bulić? Podzielniki by założyli to byłyby przynajmniej zwroty co roku. Aj szkoda gadać...



No proszę co za poświęcenie ze strony TŻ Powodzenia i życzę udanego pożycia

Co za społdzielnia?? Ja w dąb sobie w sumie chwale..

Poświęcenie,nigdy wczesniej mu nie mowilam nic w stylu " to teraz,do dzieła" ale teraz doszlam do wniosku ze wiecznie sie bedziemy mijać,te durne delegacje jego cotygodniowe więc powiedzialam mu dośc duży zakres ze ma byc w domu całe 7 dni i basta :P Ochoczo sie zgodził...bardzo ochoczo

[dedra]

Napisane przez kwitka13

hej,
na becie nie byłam. Zrobiłam rano testa 25ml/U i druga kreska dopiero po 1h (wcześniejsze testy były 10ml/U). Dodatkowo mam niewielkie brązowe plamienie, więc ostudziłam swój zapał i czekam na rozwój sytuacji. Pocieszam się jedynie tym, że dziś dopiero 22 dc i może jeszcze cosik tam się wyklaruje. Nie wiem . Jak znajdę jeszcze dziś czas to podjadę kupić tamte wcześniejsze testy i zatestuję jeszcze jutro i w nd. Jak widać zakup "amulecika" też nie gwarantuje sukcesu .
czekam
nadrobiłam ale nie mam siły odpisywać...
dziewczyny miłego spotkania - wypijcie zdrówko za nieobecne!

Oj Kwicia, trzymam kciuki aby to jednak było TO!

Napisane przez Sophia_1

To jakaś masakra, czysty Meksyk normalnie. A może więcej osób chce te podzielniki i jakaś petycja, spotkanie czy coś innego dałoby jakiś rezultat.

Aj w zarządzie same stare dziady siedzą i gówno ich obchodzi. Ale chyba muszę pogadać z sąsiadami, bo to już się staje nie do zniesienia.

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Napisane przez Linka1984

Co za społdzielnia?? Ja w dąb sobie w sumie chwale..

Nie spółdzielnia a wspólnota. Taka na jeden blok 3 klatki w sumie 100 mieszkań.
W spółdzielni dąb to wiem, że czynsze też są okrutne. Moja ciocia mieszka w leningradzie i za mniejsze mieszkanie niż moje płaci 700zł czynszu.

[iza243]

Napisane przez kwitka13

hej,
na becie nie byłam. Zrobiłam rano testa 25ml/U i druga kreska dopiero po 1h (wcześniejsze testy były 10ml/U). Dodatkowo mam niewielkie brązowe plamienie, więc ostudziłam swój zapał i czekam na rozwój sytuacji. Pocieszam się jedynie tym, że dziś dopiero 22 dc i może jeszcze cosik tam się wyklaruje. Nie wiem . Jak znajdę jeszcze dziś czas to podjadę kupić tamte wcześniejsze testy i zatestuję jeszcze jutro i w nd. Jak widać zakup "amulecika" też nie gwarantuje sukcesu .
czekam
nadrobiłam ale nie mam siły odpisywać...
dziewczyny miłego spotkania - wypijcie zdrówko za nieobecne!

Kurcze Kwitka mam nadzieje że to jednak toA masz w domu lutka/dupka?Może mogłabys zacząć brać jak masz te plamienia..

Napisane przez Linka1984

Poświęcenie,nigdy wczesniej mu nie mowilam nic w stylu " to teraz,do dzieła" ale teraz doszlam do wniosku ze wiecznie sie bedziemy mijać,te durne delegacje jego cotygodniowe więc powiedzialam mu dośc duży zakres ze ma byc w domu całe 7 dni i basta :P Ochoczo sie zgodził...bardzo ochoczo

dla tż

[Linka1984]

Napisane przez dedra

Nie spółdzielnia a wspólnota. Taka na jeden blok 3 klatki w sumie 100 mieszkań.
W spółdzielni dąb to wiem, że czynsze też są okrutne. Moja ciocia mieszka w leningradzie i za mniejsze mieszkanie niż moje płaci 700zł czynszu.

Zawsze mnie ostrzegali przed wspolnotami :P Ja płace czynsz 320zł a gdybym była członkiem społdzielni wtedy około 20% mniej miesięcznie wiec nie do końca zdziercy..

[dedra]

Napisane przez Linka1984

Zawsze mnie ostrzegali przed wspolnotami :P Ja płace czynsz 320zł a gdybym była członkiem społdzielni wtedy około 20% mniej miesięcznie wiec nie do końca zdziercy..

No to faktycznie nieźle. Na początku też miałam niewiele ponad 300zł. Po 5 latach jest prawie 2 razy więcej. Fakt, że mam w tym i wodę i gaz i ogrzewanie, fundusz remontowy itp, ale wkurza mnie to. W końcu mieszkanie własne a tyle kasy płacić trzeba.

[Kejthx]

Kwitka bądz dobrej myśli, kciuki zaciśniete i czekamy....

Dziewczynki!!!! Udanego spotkania! I nie obgadujcie nas za bardzo

[lady_malgo]

Napisane przez dedra

Ta kąpiel w pianie mnie natchnęła. Szkoda, że u mnie wodę ciepłą wyłączyli. Nie ma od dziś od 8 rano do jutra do 10 rano. Co za dziady, żeby wyłączać wodę na tak długo. Ogrzewania oczywiście też nie ma w tym czasie.

Szkoda, że nie mam wanny a przydałaby się, bo brzuch boli, @ się rozkręca chyba wreszcie...

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Napisane przez dedra

Wręcz przeciwnie Anulka. Akurat ogrzewanie tu nie jest tak wielkim problemem, bo akurat mieszkanie mamy ciepłe, natomiast TŻ pracuje na budowie i nie wyobrażam się mocno do niego przytulać kiedy po pracy nie będzie się mógł wykąpać...

Jak nam wyłączyli ciepłą wodę, to mój tż nie czekał aż mu wodę zagrzałam (Też na budowie pracuje) tylko wziął prysznic w tej zimnej

[Kejthx]

Napisane przez lady_malgo

Szkoda, że nie mam wanny a przydałaby się, bo brzuch boli, @ się rozkręca chyba wreszcie...

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------



Jak nam wyłączyli ciepłą wodę, to mój tż nie czekał aż mu wodę zagrzałam (Też na budowie pracuje) tylko wziął prysznic w tej zimnej

Moja kumpela jak przeprowadziła się do faceta domu (na wsi) to zahartowała się tak, że codziennie kąpała się i myła głowę w lodowatej wodzie Cóż za poświecenie dla faceta....

[dedra]

Napisane przez Kejthx

Dziewczynki!!!! Udanego spotkania! I nie obgadujcie nas za bardzo

Ale jak to nie obgadujcie? Przecież po to się spotykamy przecież

Napisane przez lady_malgo

Szkoda, że nie mam wanny a przydałaby się, bo brzuch boli, @ się rozkręca chyba wreszcie...

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------



Jak nam wyłączyli ciepłą wodę, to mój tż nie czekał aż mu wodę zagrzałam (Też na budowie pracuje) tylko wziął prysznic w tej zimnej

Współczuję @, wiem, że u Ciebie są wyjątkowo bolesne i uciążliwe.
No i u nas chyba właśnie tak będzie. Ja to się raczej chora pod zimną wodę nie wpakuję, ale TŻ to czemu nie

[lady_malgo]

Napisane przez ameliar

Ech w sumie po tylu cyklach/latach powinnam się przyzwyczaić ale rozczarowanie i smutek jest z każdym testem większy
Dobra, nie smęce Wam. Miłego spotkania i zdrówka Mamuśkom

Łączę się w bólu

A co do tej wody wyłączonej- to jeszcze nic, że na jedną dobę +2h wyłączona- u nas latem nie było przez 2 bite tygodnie ! Dobrze, że u mamy była, to jeździłam na kąpiele

[dedra]

Napisane przez lady_malgo

Łączę się w bólu

A co do tej wody wyłączonej- to jeszcze nic, że na jedną dobę +2h wyłączona- u nas latem nie było przez 2 bite tygodnie ! Dobrze, że u mamy była, to jeździłam na kąpiele

2 tygodnie??? O kurka! No nieźle...

[iza243]

Napisane przez lady_malgo

Łączę się w bólu

A co do tej wody wyłączonej- to jeszcze nic, że na jedną dobę +2h wyłączona- u nas latem nie było przez 2 bite tygodnie ! Dobrze, że u mamy była, to jeździłam na kąpiele

O kurcze 2 tygodnie i to w lecie.Współczuje..

[lady_malgo]

Marudexus- a Tobie co się stało? Coś wcześniej pisałaś o jakimś chorubsku ale bez szczegółów...

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Niestety 2 tygodnie... ale w moim mieście to normalka. Najdłużej jak pamiętam (miałam 14 lat) to wody przez 3 tygodnie nie było bo rury wymieniali. Jeszcze jak nie ma samej ciepłej to pół biedy a jak całą wyłączą?!

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Niestety 2 tygodnie... ale w moim mieście to normalka. Najdłużej jak pamiętam (miałam 14 lat) to wody przez 3 tygodnie nie było bo rury wymieniali. Jeszcze jak nie ma samej ciepłej to pół biedy a jak całą wyłączą?!

[MarudexuS]

O matko, co Wy za czynsze płacicie ... to chyba za 80m co najmniej
Ja za 48 płacę jakieś 375 (tzn trochę więcej wpłacam bo więcej wody zużywam niż mam w zaliczce, muszę to chyba zmienić)
No i w tym 100 zł remontowego (teraz wsio na ocieplenie będzie szło, bo kredyt wzięliśmy)
Jestem we wspólnocie, ale takiej zupełnie niezależnej, tzn nie podlegamy pod żadną spółdzielnię.
Tak na prawdę najwięksi złodzieje są w spółdzielniach właśnie, a część wspólnot pod nie podlega niestety. I te wspólnoty i tak muszą na złodziei płacić.
Bo jak jest wspólnota sama dla siebie to przecież mieszkańcy o wszystkim decydują, mamy zebrania co jakiś czas, mamy zewnętrzną firmę od administracji (biorą ok 1400 na miesiąc, na 55 mieszkań, licząc na skróty ok 25 zł na mieszkanie, ale wiadomo - to od metrów idzie proporcjonalnie) no i nikt nam żadnych opłat za nie wiadomo co nie wciśnie.

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

Napisane przez lady_malgo

Marudexus- a Tobie co się stało? Coś wcześniej pisałaś o jakimś chorubsku ale bez szczegółów...

A dorwalo mnie coś, nie wiem co, pewnie wirus jakiś ...
W środę byłam u lekarza to jeszcze nie było tak źle, myślał chyba nawet, że symuluję bo żadnych leków nie kazał brać ani nic, i stwierdził,że być moze to zmęczenie po podróży (przyznałam się).
No a tu się okazuje, że dopiero się rozkręca, dziś ledwo mówię, gardło coraz bardziej boli, wiruje mi świat jak za długo na nogach jestem ...
Na szczęście zakwasy z podróży minęły i chociaż plecy nie bolą ( w sensie na górze, na dole od @ jeszcze ćmi)
No i @ 2 dzień, więć też już lepiej.
A szyję wczoraj wysmarowałam nalewką bursztynową, opatuliłam się i też przeszło.
Mam nadzieję, że to gardło tez przejdzie, bo to miłe nie jest ehhh

[iza243]

Ja płace czynszu 600 zł za 67 m.

[MarudexuS]

Mogę Wam wypisać co za co, bo akurat mam pod ręką:

120 - ogrzewanie (są zwroty, teraz pewnie bedą większe bo ocieplony blok, pójdzie więc w kredyt na pewno)
95 - fundusz remontowy
36 - zaliczka na ciepłą wodę (w sensie podgrzanie)
28 - zaliczka na zimną wodę i ścieki (no i potem rozliczenie, wodomierze są. Zwykle niestety dopłacam)
12 - winda (2 os)
16 - śmieci (2 os)
72 - zaliczka na utrzymanie części wspólnej. No i w tym jest administracja (ok 25 zł), prąd, woda, sprzątanie, cieć, no wszystko, co się robi w bloku/na klatce schodowej.
I pewnie ta ostatnia opłata u Was jest kosmiczna. My nie płacimy za nic z kosmosu.

[Luna0]

Napisane przez Kejthx

Moja kumpela jak przeprowadziła się do faceta domu (na wsi) to zahartowała się tak, że codziennie kąpała się i myła głowę w lodowatej wodzie Cóż za poświecenie dla faceta....

o w morde

Był gosciu od pralki i okazało sie ze nie oplaca sie naprawiac wiec wlasciciel bedzie musial kupic nowa...

Nie wiem czy pisałam, ale TŻ idzie do pracy jak tylko zrobi sie zimno bo to wulkanizator wiec teraz bede sie modlic o mroz nie bijcie i tak zadna nie mieszka w moich stronach

a mnie dziwnie brzuch cisnie, jakbym miala ociężały i polozylam sie to zostalam tak skopana ze az sie zdziwiłam pewnie dlatego ze sobie trzymalam reke na brzuszku czyli wlasnosci mojego chlopca, a nie mojej

[dedra]

Napisane przez MarudexuS

O matko, co Wy za czynsze płacicie ... to chyba za 80m co najmniej
Ja za 48 płacę jakieś 375 (tzn trochę więcej wpłacam bo więcej wody zużywam niż mam w zaliczce, muszę to chyba zmienić)
No i w tym 100 zł remontowego (teraz wsio na ocieplenie będzie szło, bo kredyt wzięliśmy)
Jestem we wspólnocie, ale takiej zupełnie niezależnej, tzn nie podlegamy pod żadną spółdzielnię.
Tak na prawdę najwięksi złodzieje są w spółdzielniach właśnie, a część wspólnot pod nie podlega niestety. I te wspólnoty i tak muszą na złodziei płacić.
Bo jak jest wspólnota sama dla siebie to przecież mieszkańcy o wszystkim decydują, mamy zebrania co jakiś czas, mamy zewnętrzną firmę od administracji (biorą ok 1400 na miesiąc, na 55 mieszkań, licząc na skróty ok 25 zł na mieszkanie, ale wiadomo - to od metrów idzie proporcjonalnie) no i nikt nam żadnych opłat za nie wiadomo co nie wciśnie.

62 metry u mnie Maru...

Napisane przez MarudexuS

Mogę Wam wypisać co za co, bo akurat mam pod ręką:

120 - ogrzewanie (są zwroty, teraz pewnie bedą większe bo ocieplony blok, pójdzie więc w kredyt na pewno)
95 - fundusz remontowy
36 - zaliczka na ciepłą wodę (w sensie podgrzanie)
28 - zaliczka na zimną wodę i ścieki (no i potem rozliczenie, wodomierze są. Zwykle niestety dopłacam)
12 - winda (2 os)
16 - śmieci (2 os)
72 - zaliczka na utrzymanie części wspólnej. No i w tym jest administracja (ok 25 zł), prąd, woda, sprzątanie, cieć, no wszystko, co się robi w bloku/na klatce schodowej.
I pewnie ta ostatnia opłata u Was jest kosmiczna. My nie płacimy za nic z kosmosu.

U mnie jest tak:
ogrzewanie 158
domofon 1,66
fundusz remontowy 63
gaz 15
koszty eksploatacji (czyli winda, sprzątanie, administracja itp) 100
ścieki 60
pogrzanie zimnej wody 107
śmieci 36
zimna woda 39

[nuna2]

kochane właśnie kremówka siedzi w piekarniku... masa zrobiona teraz robie spody i zapraszam... do tego gorace kakao i pogaduszki i bedzie wam lepiej;*

[colorblue]

Kurka ja nadal musze na tel. Pisac:-/
Wnerwia mnie to bo nie moge kazdej odpisac co chcialam


Lunka a no wizytujemy sie razem;-)
Kocurek bole jak na @ mialam tez na poczatku.Odpoczywaj i bedzie ok
Kwitka trzymam mocno kciuki aby to jednak bylo To!!!
Maru przytulam mocno!!!
Sophia i Amelia
Dedra no jego 9 pietra :-/nie zazdroszcze
Anulka czekam na wiescidd

[lady_malgo]

Napisane przez MarudexuS

A dorwalo mnie coś, nie wiem co, pewnie wirus jakiś ...
W środę byłam u lekarza to jeszcze nie było tak źle, myślał chyba nawet, że symuluję bo żadnych leków nie kazał brać ani nic, i stwierdził,że być moze to zmęczenie po podróży (przyznałam się).
No a tu się okazuje, że dopiero się rozkręca, dziś ledwo mówię, gardło coraz bardziej boli, wiruje mi świat jak za długo na nogach jestem ...
Na szczęście zakwasy z podróży minęły i chociaż plecy nie bolą ( w sensie na górze, na dole od @ jeszcze ćmi)
No i @ 2 dzień, więć też już lepiej.
A szyję wczoraj wysmarowałam nalewką bursztynową, opatuliłam się i też przeszło.
Mam nadzieję, że to gardło tez przejdzie, bo to miłe nie jest ehhh

Na bank wirus. Ja ostatnio miałąm dokładnie takie same objawy jak ty. Do lekarza poszłam i nie dał mi antybiotyku bo powiedział, że niepotrzebnie mnie jeszcze osłabi. Ale tydzień czasu leżałam w łóżku bo siły nie miałam nawet wstać. Zaczęło się od gardła, a później zatkało mi cały nos. Mąż nacierał mnie amolem i piłam z nim herbatkę no i cały czas coś do ssania i krople do nosa, bo bym się udusiła.
Kurczę jeszcze ten twój okres... przez niego organizm jest bardziej podatny. Kuruj się

[nuna2]

Anulka gdyie jestes

[MarudexuS]

Napisane przez dedra

62 metry u mnie Maru...


U mnie jest tak:
ogrzewanie 158
domofon 1,66
fundusz remontowy 63
gaz 15
koszty eksploatacji (czyli winda, sprzątanie, administracja itp) 100
ścieki 60
pogrzanie zimnej wody 107
śmieci 36
zimna woda 39

Kurczę, to masz wodę drogą i ścieki ... albo wysokie zaliczki. Ile masz jej w czynszu?
Ja mam mało, bo 2 ciepłej 2 zimnej. (ta moja opłata za zimną to już ze ściekami)
A no i ja gaz płacę osobno.

A n i raczej nic z tym nie zrobicie, koszty cześci wspólnej muszą takie być. Nie macie z czego obniżyc tego czynszu,.
Nmuie wiem, kto ustala ceny za wodę - miasto czy zakłady .. nie mam pojęcia. Ale to tam najwyraźniej jesteście skubani.
MAsz wodomierze?

Napisane przez lady_malgo

Na bank wirus. Ja ostatnio miałąm dokładnie takie same objawy jak ty. Do lekarza poszłam i nie dał mi antybiotyku bo powiedział, że niepotrzebnie mnie jeszcze osłabi. Ale tydzień czasu leżałam w łóżku bo siły nie miałam nawet wstać. Zaczęło się od gardła, a później zatkało mi cały nos. Mąż nacierał mnie amolem i piłam z nim herbatkę no i cały czas coś do ssania i krople do nosa, bo bym się udusiła.
Kurczę jeszcze ten twój okres... przez niego organizm jest bardziej podatny. Kuruj się

Ja nawet nie chciałam antybiotyku, nie lubię się faszerować, zwlaszcza, że nie było sensu jeszcze. Ale tak ogólnie mnie potraktował jakbym symlowała, niby był miły i dał to zwolnienie (musiałam poprpsić) ale stwierdził,. że to chyba zmęczenie po podróży.

[pszczoua]

Napisane przez IsiaG

Eeee, nie wiem jak Tobie, czy Ci przejdzie senność czy nie, ale mnie nie opuszcza. Podobno II trymestr jest super i w ogóle ale ja nie czuje różnicy. Jak byłam senna tak dalej jestem. Dziś zasnęłam na filmie, obudził mnie śmiech męża i córki. Podobno zaczęłam sapać. Ja nie sapie!!!

Trzymam kciuki za wizytę.

Napisane przez Mokka_83

no to trzymamy kciuki

hehe... No tak... Ja tez nie sapię A ostanio wchodziliśmy gdzieś z tżtem po niebyt wysokich schodach (chyba do jaiegoś sklepu) i jak weszliśmy do środka i stanęłam koło niego, to on do mnie z pytankiem; "zmęczyłaś się?"... Cóż... między wierszami czytać umiem

Dziewczyny, no jasne że nie sapiecie, ani się nie męczycie - wierzymy wam Ale pamiętajcie że Wasz stan jest wyjątkowy więc macie prawo

Napisane przez iza243

Witam.
Dzis mam wolne także zaczynam już weekend.Musze wyjść na miasto,posprzątać a wieczorem planuje spa w domu bo w weekend nie będzie czasuTemperatura dalej wysoka,jak jutro też taka będzie to powtórze test.

No to trzymamy kciuki Może akurat to TO

Napisane przez Sophia_1

O masz.... To ja już sama nie wiem....







Anulka trzymam kciuki za wizytę

Witam się z kawką
Robiłam test - I kreska
Nawet nie chce mi się już pisać co u mnie.
Trzeba sie otrząsnąć, poczekać na @ i zacząć nowy cykl....

przykro mi

Napisane przez kooocur

Pięknie kreseczki Gratuluję mamusiu Swoją drogą naprawdę wcześnie ci wyszedł test, no chyba że masz wcześnie owulki...

Napisane przez kooocur

Mój Tz zawriował...ja juz nic robić nie moge..sprzatac, chcodzic z psem..i mam pic soczki wyciskane przez Niego i dostałam kwiatki...

My wczoraj też mielismy 3 lata razem...

No to piękny prezent I TŻ widzę, że w pełnej gotowości

Napisane przez ameliar

Sophia ja również przytulam i wpraszam się na kremówki pocieszycielki
Upojona Sukcesem Kocuurka, też zrobiłam test i dup....a
podczytuje Was od rana ale tylko przez to wyje to nie pisze nic

Ale nie masz jeszcze @? Może jednak nie przyjdzie....

Napisane przez kwitka13

hej,
na becie nie byłam. Zrobiłam rano testa 25ml/U i druga kreska dopiero po 1h (wcześniejsze testy były 10ml/U). Dodatkowo mam niewielkie brązowe plamienie, więc ostudziłam swój zapał i czekam na rozwój sytuacji. Pocieszam się jedynie tym, że dziś dopiero 22 dc i może jeszcze cosik tam się wyklaruje. Nie wiem . Jak znajdę jeszcze dziś czas to podjadę kupić tamte wcześniejsze testy i zatestuję jeszcze jutro i w nd. Jak widać zakup "amulecika" też nie gwarantuje sukcesu .
czekam
nadrobiłam ale nie mam siły odpisywać...
dziewczyny miłego spotkania - wypijcie zdrówko za nieobecne!

No może jeszcze za wcześnie. Trzymam kciuki, żeby to jednak była fasolka

Dziewczyny, dziś mam już lepszy nastrój. Wczoraj wieczorem byliśmy z TŻtem i jego kumplami z pracy na kręglach i później impreza przeniosła się do jednego z kolegów do domu. Było naprawdę miło i naśmiałam się co niemiara Dzisiaj znów wypad do znajomych, weekend spędzimy jakos miło z TŻtem i potem zostanie już kilka dni do testowania

[Sophia_1]

Napisane przez Linka1984

Poświęcenie,nigdy wczesniej mu nie mowilam nic w stylu " to teraz,do dzieła" ale teraz doszlam do wniosku ze wiecznie sie bedziemy mijać,te durne delegacje jego cotygodniowe więc powiedzialam mu dośc duży zakres ze ma byc w domu całe 7 dni i basta :P Ochoczo sie zgodził...bardzo ochoczo

To teraz tylko pozostaje napisać "do dzieła dziewczyno" i trzymać kciuki

Napisane przez dedra

Aj w zarządzie same stare dziady siedzą i gówno ich obchodzi. Ale chyba muszę pogadać z sąsiadami, bo to już się staje nie do zniesienia

Może coś zdziałasz w tych czasach każdy grosz się liczy

Napisane przez Kejthx

Moja kumpela jak przeprowadziła się do faceta domu (na wsi) to zahartowała się tak, że codziennie kąpała się i myła głowę w lodowatej wodzie Cóż za poświecenie dla faceta....

Ja nie jestem zwolenniczką gorących kąpieli, ale w zimnej też bym nie chciała się myć. A już na pewno nie z własnej woli

Napisane przez MarudexuS

A dorwalo mnie coś, nie wiem co, pewnie wirus jakiś ...
W środę byłam u lekarza to jeszcze nie było tak źle, myślał chyba nawet, że symuluję bo żadnych leków nie kazał brać ani nic, i stwierdził,że być moze to zmęczenie po podróży (przyznałam się).
No a tu się okazuje, że dopiero się rozkręca, dziś ledwo mówię, gardło coraz bardziej boli, wiruje mi świat jak za długo na nogach jestem ...
Na szczęście zakwasy z podróży minęły i chociaż plecy nie bolą ( w sensie na górze, na dole od @ jeszcze ćmi)
No i @ 2 dzień, więć też już lepiej.
A szyję wczoraj wysmarowałam nalewką bursztynową, opatuliłam się i też przeszło.
Mam nadzieję, że to gardło tez przejdzie, bo to miłe nie jest ehhh

To ja Ci życzę duuuuużo zdrówka. I współczuję. Mi jak zawali gardło to i od razu gorączka.

Napisane przez nuna2

kochane właśnie kremówka siedzi w piekarniku... masa zrobiona teraz robie spody i zapraszam... do tego gorace kakao i pogaduszki i bedzie wam lepiej;*

czekam na swoją porcję

[iza243]

Napisane przez pszczoua

Dziewczyny, dziś mam już lepszy nastrój. Wczoraj wieczorem byliśmy z TŻtem i jego kumplami z pracy na kręglach i później impreza przeniosła się do jednego z kolegów do domu. Było naprawdę miło i naśmiałam się co niemiara Dzisiaj znów wypad do znajomych, weekend spędzimy jakos miło z TŻtem i potem zostanie już kilka dni do testowania

Dobrze że nastawienie lepsze


Zafarbowałam włosy i lenie sie dalej