Ebi Smolarek

[Gwiazdka20]

Napisane przez grumbel

Tricomi, moje "moralizowanie" i "generalizowanie" nie tyczyło się wszystkich wypowiadających się tu, tylko wszystkich tych, którzy brali udział, bądź popierali zamawianie u Faktu małej szpiegowskiej usługi, coby zaspokoić swoją próżną ciekawość. Jeśli się nie poczuwasz do związku z tą inicjatywą, tzn., że moje zarzuty Ciebie nie dotyczyły. Ale rozumiem, że używanie przeze mnie tak ogólnikowych określeń jak „Wy” rzeczywiście sprawiało wrażenie, że atakuje wszystkich „hurtem”. Chociaż swoją drogą - bierne przyglądanie się czemuś, co w sumieniu wywołuje moralny sprzeciw, jest objawem oportunizmu, a to chyba niedobrze.

Natomiast, argument, że niektóre z Was mają już dowody osobiste do mnie nie przemawia, bowiem o dojrzałości świadczą czyny, a to co żeście zrobiły / co one zrobiły (niepotrzebne skreślić) w moim odczuciu jest jej zaprzeczeniem, powiedziałabym, wręcz zachowaniem typowym dla dzieci w wieku lat 13.

Jeśli chodzi o poruszenie tematu anonimowości w Internecie, to faktycznie, nie dokładnie się orientuje nt. tego jak daleko się posuwacie w ujawnianiu Waszej tożsamości, ale pewne jest to, że same podejmujecie decyzje o tym, czy i ile z Waszej prywatności ujawnicie. Mając zaś na uwadze wybadanie przez Fakt sprawę SoniiF, której prywatność chciałyście (ok., ten kto chciał, ten chciał, kto nie chciał, tego się mój post nie tyczy) wywlec do publicznego wglądu, raczej chciałyście pozostać incognito – przypominam już nawet piszecie o SoniiF "SF", aby Wasz wątek nie pojawiał się w czołówce w googlach. I z tego punktu widzenia zachowujecie się jak tchórze (tchórzofretki?)

Magda, nie kpię z Ebiego, tylko z Ciebie.

Jeśli masz problemy z rozróżnieniem tonów, w jakich się wypowiadałaś o SonniiF, to spróbuj we wcześniejszych swoich postach odszukać tak neutralnych wyrażeń, (uwaga, cytuję Twój pierwszy post, po moim bulwersie nt. listu do Faktu): "osoba, która wygrała kolację, na którą równie dobrze mogłybyśmy pójść", "ona sama sobie tak jakby kupiła prawo do tej kolacji" (tylko proszę, nie edytuj swoich wcześniejszych postów)... jeszcze wcześniej z chęcią jej byście wydrapały oczy (uwaga, dla mnie kumatych - to też metafora), w czym niejako uczyniłyście pierwszy krok, pisząc do Faktu. I tutaj powtórzę argument, którego użyłam w poprzednim poście, a którego zdajesz się nie zauważać - wybór jedynej takiej gazety, która znana jest z tego, że wokół każdej opisywanej przez siebie historii dorabia atmosferę skandalu albo przynajmniej sensacji, świadczy o intencjach, jakimi się kierowałyście.

I w tym momencie możesz wybierać miedzy dżumą a cholerą. Albo stwierdzisz, że nie wzięłaś (i wszyscy ci, którzy popierali całą sprawę) pod uwagę tego, że Fakt może opisać sprawę w mało „estetyczny” sposób – to będzie świadczyło o małej dozie rozsądku. Możesz też przyznać, że doskonale wiesz, w jakiej tonacji Fakt utrzymuje swoje „artykuły”, a tym samym potwierdzisz tezę zawartą w moim pierwszym komentarzu, odnoszącym się do Waszego „żartu”, mianowicie, że świadczy to o niskim poziomie moralności. Zarówno jedna jak i druga opcja niezbyt dobrze się kojarzą… to co? Entliczek, pentliczek, czerwony guziczek?

Nie mydl mi oczu, ze nie wierzysz, ze Fakt podchwyci Waszego pomysłu. Ok., teraz możesz sobie nie wierzyć, ale liczy się to, w co wierzyłyście i na co liczyłyście w momencie, kiedy zdecydowałyście się na ten list (Wy – osoby, które brały w tym udział, cobym znowu nie została posądzona o oskarżanie niewinnych dusz). Zresztą z postów po ujawnieniu, że ktoś napisał w tej sprawie do gazety widać jak przebieracie już z niecierpliwością nóżkami: „jestem ciekawa, co odpiszą”, „znając zdolności tej gazety, to wkrótce się dowiemy”… z tego faktycznie może nic nie wyniknąć, ale nie na to liczyłyście.

I przestańcie sprowadzać wszystko do żartu, bo, powtarzam po raz trzeci, ŻARTY SIĘ SKOŃCZYLY W MOMENCIE, KIEDY ZACZĘŁYŚCIE DZIAŁAĆ.

I co z tego, że może z tego nic nie wyniknąć? Liczy się to na co liczyłyście, a co wykazałam powyżej.

PS: wszystkie uogólnienia „Wy” tyczą się osób, które poczuwają się do udziału i / albo (niepotrzebne skreślić) wstawiali się za wiadomym pomyslem. Natomiast tym, którzy milczeli, zdając sobie sprawę, że jest to moralnie naganne, pozostawiam to ich sumieniu.

PS2: nie, nie piszę ze słownikiem, przynajmniej, kiedy wypowiadam się po polsku.

O co tak naprawde Ci chodzi??
Przeciez żyjemy w wolnym kraju, i zgodnie z Art.14 Konstytucji Polski "Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność prasy i innych środków społecznych" co oznacza, ze prasa moze pisać tak naprawde co chce, a to świadczy tylko o niej. Od tego sa redaktorzy i naczelni, aby decydowac co znajdzie sie w ich gazecie.
Niezaleznie od tego czy ktos by wysłał maila do nich czy nie w sprawie tej kolacji, to prawda jest taka, że ta gazeta i tak na 1 stronie wklei jakies zdjecie z tejze kolacji i nagłowek typu "Czy to jest miłosc czy tylko zwykla kolacja?"
Zreszta czy bedzie z tego jakis komentarz czy nie to juz mniej istotne,
prawda jest taka, ze chciałysmy tylko wiedziec kto w tej kolacji wezmie udział i tyle. W końcu ktos zapłacił ciezkie pieniadze za to i kolacja mu sie nalezy czy nam sie to podoba czy nie
Nie ma sie co łudzić, gazeta szuka sensacji i tyle.

Wiele osób wysyła różne informacje do gazet, a to co robią niech pozostanie juz w kwestii ich moralności, bo to złamaniem prawa nie jest w przeciwieństwie do pomówień, których się dokonałaś.
A na to są juz paragrafy i rozmaite sankcje.
"Przestępstwo pomówienia jest ścigane z oskarżenia prywatnego, a zatem zgodnie z art.101 § 2 kodeksu karnego"

[tricomi]

bardzo prosze EOT !!!

nie będe sie tutaj przerzucać argumentami, bo jestem zdania, że każdy jest odpowiedzialny za swoje czyny i to jakie ma zasady i "poczucie moralności" jest jego prywatną sprawą

grumbel, nie podoba Ci się zachowanie dziewczyn i ok, dałaś już temu wyraz (zresztą nie raz) i wystarczy! Tobie nie podoba się to, a mnie sposób w jaki to swoje zdanie wypowiedziałaś, ale nie mam zamiaru z tego powodu wypowiadać Ci wojny, besztać od najgorszych i uczyć Cię kulturalnego wypowiadania się, Twoja sprawa, a mnie nic do tego powtórze raz jeszcze, każdy działa na swoich zasadach i tak jak mu się podoba, mamy w końcu wolność w tym kraju

pozdrawiam
---------------------

dziewczyny normalnie nie mogę się doczekać kiedy zaczną rozprowadzac bilety na meczyk
pamiętacie może ile ostatnio kosztowały bilety na VIP-owską loże?

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Napisane przez tricomi

dziewczyny normalnie nie mogę się doczekać kiedy zaczną rozprowadzac bilety na meczyk
pamiętacie może ile ostatnio kosztowały bilety na VIP-owską loże?

Ja też się już nie mogę doczekać
Jednak jedziesz?

Dziewczyny, ja Wam mówię. Nie zwracajcie na nią uwagi, bo tylko o to jej chodzi. A Wy tylko czas i nerwy tracicie na kłócenie się o takie bzdury
Najlepsze jest to: skończyły się już żarty!!

[Magdallen]

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;3753416]
Dziewczyny, ja Wam mówię. Nie zwracajcie na nią uwagi, bo tylko o to jej chodzi. A Wy tylko czas i nerwy tracicie na kłócenie się o takie bzdury [/quote]

No, masz rację, dlatego też chyba zacznę ją olewać, bo już jakieś 4 posty temu się z nami pożegnała, więc już powinno jej tu nie być.
Chociaż fajnie jest poczytać, jak to się grumbel bulwersuje. Co post, to lepszy
"Żarty się skończyły!" "To, co czynicie jest złem!"
Dobra, wiem, że swą mądrością życiową nie dorastam grumbelowi nawet do pięt, ale jest takie przysłowie, że nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.
Więc, grumbel, skończ już rozpaczać i nam wypominać tego jednego maila.
Bo, sorry, ale nawet moi rodzice nigdy mi żadnej mojej głupoty nie wypominali tak długo.
A to było głupie, czy nie, stało się i koniec. Chociażbyś rozwaliła klawiaturę na pisanie tych wszystkich mądrości, to i tak tego maila już nie cofniesz.
A ja już moich argumentów wysuwać nie będę, bo chcę już skończyć ten temat raz na zawsze.

[firletka]

Hello,
ktoś mnie tu jeszcze pamięta? Bo dawno mnie nie było

Ale widzę, że sporo się tu działo...
Mimo, że wszystkie Was bardzo lubię, to jednak muszę stanąć po stronie grumbel (wiem, miał być EOT ). Wydaje mi się, że "nasyłanie" takiego szmatławca jak Fuckt (odpowiednik niemieckiego Bilda, który jak wiemy sporo już złego w życiu Smolarka narobił) na osobę, którą się lubi, szanuje i w jakiś sposób podziwia, jest nie w porządku... To, że jest to kolacja charytatywna i że Ebi jest osobą publiczną nie uprawnia nikogo do włażenia z butami w jego życie Nawet jeśli SoniaF jest niebezpieczna , to nic nam do tego. Może Ebiemu właśnie takie panny się podobają.

No A na rozluźnienie i tak już zagęszczonej atmosfery podsyłam Wam zdjęcie. Ebi za kratami Nie wiem czy było, bo nie mam czasu nadrobić zaległości Mam nadzieję, że nie
P.S. Jak Wam się podoba koszula Ebiszona?

[grumbel]

ależ oczywiście, że macie prawo, dlatego że nie jest to napisane w konstytucji. tak samo jak nie ma tam takiego zapisu, że nie wolno najeść się pół kilo czosnku i iść tego samego wieczoru do opery. wszystko kwestia indywidualnego wyczucia.

ktoś się zapytał o co mi chodzi? o to to napisałam w pierwszym poście. wyraziłam w mocnych słowach swoją dezaprobatę tego postępku. A raczej intencji jakimi się kierowały, biorące w nim udział osoby. po to są fora publizne, żeby można się było ustosunkować do cudzych wypowiedzi, a nie kisić się we własnym sosie bezkrytycznego towarzystwa wzajemnej adoracji, gdzie połowa ludzi nie ma odwago wyrazić swojego sprzeciwu, bojąc się, żeby nie zmącić sielankowej atmosfery

[_Brzoskwinka_]

Napisane przez agusia8891

racja moj blad Aniolki Ebiego jak to ladnie brzmi ale patrzac na ten watek to aniolkami nie jestesmy raczej diablicami Diablice Ebiego

No .

Napisane przez tricomi

no to ja będę przedstawicielką na śląsku

A ja na Mazowszu .

Napisane przez syska1311

32 do tego z Azerbejdżanem w Wawie
36 do tego z Armenią ...

Trza sie dowiedzieć w którym hotelu Ebi będzie nocował .

Napisane przez tricomi

ehh gdzie te czasy, kiedy miałam w-f
ale uwielbiałam gimnastykę, siatkówke, kosza, generalnie wszystko, tylko lekkoatletyki nie znosiłam

A ja uwielbiałam skok w zwyż . Byłam najlepsza w klasie z dziewczyn .

P.S. Ebi w tej koszuli wygląda jakby miał iść na jakieś chrzciny , albo coś

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Napisane przez firletka

Hello,
ktoś mnie tu jeszcze pamięta? Bo dawno mnie nie było

ja pamiętam! witanko

[Magdallen]

Napisane przez _Brzoskwinka_

A ja na Mazowszu .

Nie wiem, czy zauważyłaś, ale należysz razem z Agą i ze mną do pierwszej grupy Aniołków Ebiego działających w Warszawie

I skończmy kłótnię o tego maila, bo mi się już niedobrze robi, jak widze post na ten temat. Może to nie było takie do końca mądre, ale bądź, co bądź, już się stało i pozostaje nadzieja, że Fuckt Sonię, Ebiego i nas oleje. Amen.

[Gwiazdka20]

15:30 Hannover - Dortmund

Też nie mogę sie doczekać meczy reprezentacji

A wybiera sie ktoś do Kielc? Czy tylko do Wawy?

edit:Loża chyba 150zł lub 200zł.

[agusia8891]

Napisane przez firletka

Hello,
ktoś mnie tu jeszcze pamięta? Bo dawno mnie nie było

Ale widzę, że sporo się tu działo...
Mimo, że wszystkie Was bardzo lubię, to jednak muszę stanąć po stronie grumbel (wiem, miał być EOT ). Wydaje mi się, że "nasyłanie" takiego szmatławca jak Fuckt (odpowiednik niemieckiego Bilda, który jak wiemy sporo już złego w życiu Smolarka narobił) na osobę, którą się lubi, szanuje i w jakiś sposób podziwia, jest nie w porządku... To, że jest to kolacja charytatywna i że Ebi jest osobą publiczną nie uprawnia nikogo do włażenia z butami w jego życie Nawet jeśli SoniaF jest niebezpieczna , to nic nam do tego. Może Ebiemu właśnie takie panny się podobają.

No A na rozluźnienie i tak już zagęszczonej atmosfery podsyłam Wam zdjęcie. Ebi za kratami Nie wiem czy było, bo nie mam czasu nadrobić zaległości Mam nadzieję, że nie
P.S. Jak Wam się podoba koszula Ebiszona?

no czesc pewnie ze pamietamy - jakbysmy mogly Cie zapomniec???
zdjecie jest super, ja go jeszcze nie widzialam a jego koszula...ja bym mu kupila fajniejsza

a co do TEGO tematu - MOZEMY JUZ SKONCZYC????? pisalam juz wczesniej ze stwarza to niemila atmosfere a nie o to chodzi... niby wszystkie konczycie ten temat a dalej sie zjezdzacie... kazdy ma prawo do wlasnego zdania na temat tego maila i chyba je juz tutaj wszyscy wyrazili wiec zakonczmy to bo mail juz zostal wyslany i koniec - nie cofniemy tego, nawet jesli bysmy chcialy...nie chce byc nie grzeczna ale grumbel jesli Twoje kolejne posty maja byc zwiazane z tym mailem to moze faktycznie sie juz tutaj nie odzywaj bo nie wnosisz nic nowego a psujesz tylko atmosfere...

[Magdallen]

Napisane przez Gwiazdka20

15:30 Hannover - Dortmund

Też nie mogę sie doczekać meczy reprezentacji

A wybiera sie ktoś do Kielc? Czy tylko do Wawy?

Ja się nigdzie nie wybieram. Co najwyżej pod hotel w Wawie.
A na mecz nie, bo dzisiaj spytałam Maćka, czy idzie ze mną na mecz. Już zaczęliśmy coś ustalać, gdy przywędrowała taka długonoga, słodziutka blondyna nie mająca żadnego pojęcia o piłce nożnej, wpakowała się Maćkowi na kolana i powiedziała coś w stylu: "Gdzie idziecie? Na mecz? O, ja też chcę. Maciuś, weźmiesz mnie?! Weźmiesz?!" I się zaczęła do niego mizdrzyć (a jeszcze w poniedziałek miała innego chłopaka, ale co to dla niej)
No, a ja na pewno nie pójdę z nimi na mecz, bo przecież gdyby Ebi siedział na ławce rezerwowych, to ta blondyna by od razu wystartowała do niego: "Cześć, jestem Gosia" i by mu wlazła na kolana. Ona taka jest. Od niej wolę się trzymać jak najdalej
Mecz obejrzę sobie spokojnie w domu.

[firletka]

Napisane przez _Brzoskwinka_

P.S. Ebi w tej koszuli wygląda jakby miał iść na jakieś chrzciny , albo coś

No własnie, o czymś podobnym pomyślałam

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;3754887]ja pamiętam! witanko [/quote]

Napisane przez agusia8891

no czesc pewnie ze pamietamy - jakbysmy mogly Cie zapomniec???
zdjecie jest super, ja go jeszcze nie widzialam a jego koszula...ja bym mu kupila fajniejsza

No to cieszę się, że ktoś mnie jeszcze pamięta

[_Brzoskwinka_]

Napisane przez Magdallen

Nie wiem, czy zauważyłaś, ale należysz razem z Agą i ze mną do pierwszej grupy Aniołków Ebiego działających w Warszawie .

Wiem , wiem .

[agusia8891]

Napisane przez Magdallen

Ja się nigdzie nie wybieram. Co najwyżej pod hotel w Wawie.
A na mecz nie, bo dzisiaj spytałam Maćka, czy idzie ze mną na mecz. Już zaczęliśmy coś ustalać, gdy przywędrowała taka długonoga blondyna nie mająca żadnego pojęcia o piłce nożnej, wpakowała się Maćkowi na kolana i powiedziała coś w stylu: "Gdzie idziecie? Na mecz? O, ja też chcę. Maciuś, weźmiesz mnie?! Weźmiesz?!" I się zaczęła do niego mizdrzyć. A jeszcze w poniedziałek miała innego chłopaka. dobra, nie ważne. Ale na pewno nie pójdę z nimi na mecz, bo przecież gdyby Ebi siedział na ławce rezerwowych, to ta blondyna by od razu wystartowała do niego: "Cześć, jestem Gosia" i by mu wlazła na kolana. Ona taka jest. Od niej wolę się trzymać jak najdalej
Mecz obejrzę sobie spokojnie w domu.

czyli sie pogodziliscie?
to wypatruj mnie (mam nadzieje ze tam bede ) bede miala taki gigantyczny transparent "EBI TWOJE ZONY, KOCHANKI I PRZYJACIOLKI SA Z TOBA!! EBI GOOOOOOLA" i jeszcze bede sie krzyczec "EBI DAJ CZAAAAAAAADU"

[firletka]

Napisane przez Magdallen

Ja się nigdzie nie wybieram. Co najwyżej pod hotel w Wawie.
A na mecz nie, bo dzisiaj spytałam Maćka, czy idzie ze mną na mecz. Już zaczęliśmy coś ustalać, gdy przywędrowała taka długonoga blondyna nie mająca żadnego pojęcia o piłce nożnej, wpakowała się Maćkowi na kolana i powiedziała coś w stylu: "Gdzie idziecie? Na mecz? O, ja też chcę. Maciuś, weźmiesz mnie?! Weźmiesz?!" I się zaczęła do niego mizdrzyć (a jeszcze w poniedziałek miała innego chłopaka, ale co to dla niej)
No, a ja na pewno nie pójdę z nimi na mecz, bo przecież gdyby Ebi siedział na ławce rezerwowych, to ta blondyna by od razu wystartowała do niego: "Cześć, jestem Gosia" i by mu wlazła na kolana. Ona taka jest. Od niej wolę się trzymać jak najdalej
Mecz obejrzę sobie spokojnie w domu.

Ach te blondyny Nie daj się Magda!

[Magdallen]

Napisane przez agusia8891

czyli sie pogodziliscie?
to wypatruj mnie (mam nadzieje ze tam bede ) bede miala taki gigantyczny transparent "EBI TWOJE ZONY, KOCHANKI I PRZYJACIOLKI SA Z TOBA!! EBI GOOOOOOLA" i jeszcze bede sie krzyczec "EBI DAJ CZAAAAAAAADU"

Pogodziliśmy? Nie, dalej uważam go za skończonego idiotę, odkąd zaczął kręcić z tą plastikową laleczką, ale on jest ślepy i myśli, że jest wszystko OK, więc miałam nadzieję, że go mogę do czegoś wykorzystać. Ale na pójście gdzieś we trójkę: ja+on+jego słodka lalunia () nigdy się nie zgodzę.
Wolę sobie spokojnie posiedzieć przed telewizorem, niż próbować oglądać mecz, gdy oni będą się nawzajem ślinić, mlaskać i ogólnie mi przeszkadzać.

Dobra, idziemy pod hotel albo przed stadion, tylko trzeba się zorientować, co, gdzie i kiedy. Ale pamiętaj, nie pytaj o to dziennikarzy Fucktu

Edit: Muszę zmykać zakuwać biologię i niemiecki.

Edit2: Kurde, już mi się odechciało uczyć biologii. Bo jak na razie przez tą genetykę odkryłam, że coś jest nie tak: moi rodzice mają jasne oczy (cecha recesywna), a ja mam ciemne - brązowe (cecha dominująca). A z dwojga rodziców, którzy mają cechę recesywną może się urodzić dziecko tylko o cesze recesywnej. Więc o co tu chodzi? Bo jestem na 100% pewna, że mój tata jest na prawdę moim tatą, bo charakter i zainteresowania mamy identyczne
Głupia genetyka.

[agusia8891]

Napisane przez Magdallen

Pogodziliśmy? Nie, dalej uważam go za skończonego idiotę, odkąd zaczął kręcić z tą plastikową laleczką, ale on jest ślepy i myśli, że jest wszystko OK, więc miałam nadzieję, że go mogę do czegoś wykorzystać. Ale na pójście gdzieś we trójkę: ja+on+jego słodka lalunia () nigdy się nie zgodzę.
Wolę sobie spokojnie posiedzieć przed telewizorem, niż próbować oglądać mecz, gdy oni będą się nawzajem ślinić, mlaskać i ogólnie mi przeszkadzać.

Dobra, idziemy pod hotel albo przed stadion, tylko trzeba się zorientować, co, gdzie i kiedy. Ale pamiętaj, nie pytaj o to dziennikarzy Fucktu

Edit: Muszę zmykać zakuwać biologię i niemiecki.

ja obstawiam ze beda w sheratonie... chyba zawsze tam sie zatrzymuja.. no ale dowiemy sie jeszcze dokladnie co i jak i wtedy bedziemy wiedziec na 100%

a co do Macka - rozumiem Cie doskonale, zreszta chyba nie tylko ja... faceci - co tu ukrywac to gorszy gatunek...

[firletka]

Napisane przez Magdallen

Edit2: Kurde, już mi się odechciało uczyć biologii. Bo jak na razie przez tą genetykę odkryłam, że coś jest nie tak: moi rodzice mają jasne oczy (cecha recesywna), a ja mam ciemne - brązowe (cecha dominująca). A z dwojga rodziców, którzy mają cechę recesywną może się urodzić dziecko tylko o cesze recesywnej. Więc o co tu chodzi? Bo jestem na 100% pewna, że mój tata jest na prawdę moim tatą, bo charakter i zainteresowania mamy identyczne
Głupia genetyka.

Wszystko zależy od tego jaki kolor oczu mieli Twoi dziadkowie. Wystaczy, że jedno z nich było brązowookie i wtedy wnuczęta też mogą być o brązowych oczach, mimo że rodzice mają niebieskie

[syska1311]

Napisane przez Magdallen

Ja się nigdzie nie wybieram. Co najwyżej pod hotel w Wawie.
A na mecz nie, bo dzisiaj spytałam Maćka, czy idzie ze mną na mecz. Już zaczęliśmy coś ustalać, gdy przywędrowała taka długonoga, słodziutka blondyna nie mająca żadnego pojęcia o piłce nożnej, wpakowała się Maćkowi na kolana i powiedziała coś w stylu: "Gdzie idziecie? Na mecz? O, ja też chcę. Maciuś, weźmiesz mnie?! Weźmiesz?!" I się zaczęła do niego mizdrzyć (a jeszcze w poniedziałek miała innego chłopaka, ale co to dla niej)
No, a ja na pewno nie pójdę z nimi na mecz, bo przecież gdyby Ebi siedział na ławce rezerwowych, to ta blondyna by od razu wystartowała do niego: "Cześć, jestem Gosia" i by mu wlazła na kolana. Ona taka jest. Od niej wolę się trzymać jak najdalej
Mecz obejrzę sobie spokojnie w domu.

Te blondyny... (oczywiście nie chodzi mi o wszystkie żeby nikogo nie obrazić, tylko o te takie ... no wiecie )A co dopiero iść gdzies z taką...
Bedziemy razem kibicowac przed TV...

Qrcze, chyba wszystkie sie gdzies wybieraja, albo na zgrupowanie, pod hotel, na mecz w Wawie albo w Kielcach, tylko ja nigdzie... Trudno! Wszystko przez władze Krakowa!!

Napisane przez firletka

Hello,
ktoś mnie tu jeszcze pamięta? Bo dawno mnie nie było

No A na rozluźnienie i tak już zagęszczonej atmosfery podsyłam Wam zdjęcie. Ebi za kratami Nie wiem czy było, bo nie mam czasu nadrobić zaległości Mam nadzieję, że nie
P.S. Jak Wam się podoba koszula Ebiszona?

Pamiętamy
Koszula... Taka trochę dziwna. Nie podoba mi się... To juz wolę róż

Napisane przez agusia8891

czyli sie pogodziliscie?
to wypatruj mnie (mam nadzieje ze tam bede ) bede miala taki gigantyczny transparent "EBI TWOJE ZONY, KOCHANKI I PRZYJACIOLKI SA Z TOBA!! EBI GOOOOOOLA" i jeszcze bede sie krzyczec "EBI DAJ CZAAAAAAAADU"

Dodaj, że z Wizażu...

[agusia8891]

Napisane przez firletka

Wszystko zależy od tego jaki kolor oczu mieli Twoi dziadkowie. Wystaczy, że jedno z nich było brązowookie i wtedy wnuczęta też mogą być o brązowych oczach, mimo że rodzice mają niebieskie

no raczej nie bo jesli rodzice maja niebieskie oczy to oznacza to ze ich rodzice tj dziadkowie Magdy nie przekazali im genu na brazowe oczy... jesli by przekazali to jej rodzice tez mieliby brazowe oczy... Magda 2rzeczy (jedna dobra druga zla)
zla - babka od bio nam mowila ze kiedys w szkole robila takie zadania w szkole, ze mieli zobaczyc jakie genotypy maja oni i ich rodzice i jednemu chlopakowi wychodzilo tak jak Tobie teraz i pozniej sie okazalo ze chlopak byl adoptowany...
a dobra wiadomosc - moze jedno z Twoich rodzicow ma genotyp na brazowe oczy ale ma tez jakis gen czy cos takiego co blokuje jakis enzym (enzym dzieki ktoremu te oczy sa takie jak powinny byc czyli brazowe) i w ten sposob np Twoj tata ma brazowe oczy ale brak tego enzymu powoduje ze sa niebieskie...
tak jest np z albinosami - ktos genetycznie albinosem nie jest ale fenotypowo jest, wlasnie przez brak enzymu albo jego zablokowanie

[firletka]

Napisane przez agusia8891

no raczej nie bo jesli rodzice maja niebieskie oczy to oznacza to ze ich rodzice tj dziadkowie Magdy nie przekazali im genu na brazowe oczy... jesli by przekazali to jej rodzice tez mieliby brazowe oczy... Magda 2rzeczy (jedna dobra druga zla)
zla - babka od bio nam mowila ze kiedys w szkole robila takie zadania w szkole, ze mieli zobaczyc jakie genotypy maja oni i ich rodzice i jednemu chlopakowi wychodzilo tak jak Tobie teraz i pozniej sie okazalo ze chlopak byl adoptowany...
a dobra wiadomosc - moze jedno z Twoich rodzicow ma genotyp na brazowe oczy ale ma tez jakis gen czy cos takiego co blokuje jakis enzym (enzym dzieki ktoremu te oczy sa takie jak powinny byc czyli brazowe) i w ten sposob np Twoj tata ma brazowe oczy ale brak tego enzymu powoduje ze sa niebieskie...
tak jest np z albinosami - ktos genetycznie albinosem nie jest ale fenotypowo jest, wlasnie przez brak enzymu albo jego zablokowanie

No tak, tak. Masz rację
Już wiem... chodzi o te geny sprzężone z płcią, tak? Że jest jakiś niezmutowany gen kodujący aktywny enzym i ten enzym katalizuje syntezę białka (czyli daje kolor ), natomiast allel zmutowany koduje z kolei białko, kóre nie ma przez to aktywności enzymatycznej i powoduje brak syntezy barwnika, tak? I wtedy ten zmutowany allel jest recesywny
O to chodzi? Ja już dawno nie miałam genetyki, więc sama już straciłam rachubę
A napisałam poprzedniego posta na szybko, żeby się Magda nie martwiła, że coś jest nie tak

Edit: Niby wątek o tematyce sportowej, a ilu rzeczy może się tu człowiek dowiedzieć

[foczka_89]

nie bylo mnie kilka dni, przychodze i umarłam ze smiechu

[tricomi]

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;3753416]Ja też się już nie mogę doczekać
Jednak jedziesz?

Dziewczyny, ja Wam mówię. Nie zwracajcie na nią uwagi, bo tylko o to jej chodzi. A Wy tylko czas i nerwy tracicie na kłócenie się o takie bzdury
Najlepsze jest to: skończyły się już żarty!! [/quote]

na dzień dzisiejszy myśle, że ide ale ze mną nigdy nic nie wiadomo zobacze jeszcze ile będzie kosztować loża vip, bo to jednak mniejsze ryzyko dla samotnej na meczu dziewczyny

Napisane przez firletka

Hello,
ktoś mnie tu jeszcze pamięta? Bo dawno mnie nie było

Ale widzę, że sporo się tu działo...
Mimo, że wszystkie Was bardzo lubię, to jednak muszę stanąć po stronie grumbel (wiem, miał być EOT ). Wydaje mi się, że "nasyłanie" takiego szmatławca jak Fuckt (odpowiednik niemieckiego Bilda, który jak wiemy sporo już złego w życiu Smolarka narobił) na osobę, którą się lubi, szanuje i w jakiś sposób podziwia, jest nie w porządku... To, że jest to kolacja charytatywna i że Ebi jest osobą publiczną nie uprawnia nikogo do włażenia z butami w jego życie Nawet jeśli SoniaF jest niebezpieczna , to nic nam do tego. Może Ebiemu właśnie takie panny się podobają.

No A na rozluźnienie i tak już zagęszczonej atmosfery podsyłam Wam zdjęcie. Ebi za kratami Nie wiem czy było, bo nie mam czasu nadrobić zaległości Mam nadzieję, że nie
P.S. Jak Wam się podoba koszula Ebiszona?

no nareszcie, myślałam, że o nas zapomniałaś
a koszula rzeczywiście jak na chrzciny i taki malutki się w niej wydaje

Napisane przez Magdallen

Nie wiem, czy zauważyłaś, ale należysz razem z Agą i ze mną do pierwszej grupy Aniołków Ebiego działających w Warszawie

I skończmy kłótnię o tego maila, bo mi się już niedobrze robi, jak widze post na ten temat. Może to nie było takie do końca mądre, ale bądź, co bądź, już się stało i pozostaje nadzieja, że Fuckt Sonię, Ebiego i nas oleje. Amen.

AMEN!

Napisane przez Gwiazdka20

15:30 Hannover - Dortmund

Też nie mogę sie doczekać meczy reprezentacji

A wybiera sie ktoś do Kielc? Czy tylko do Wawy?

edit:Loża chyba 150zł lub 200zł.

być może ja będę w Kielcach, jeśli koleżanka załatwi mi bilet, to na pewno, a jak nie to sama jeszcze nie wiem

Napisane przez Magdallen

Ja się nigdzie nie wybieram. Co najwyżej pod hotel w Wawie.
A na mecz nie, bo dzisiaj spytałam Maćka, czy idzie ze mną na mecz. Już zaczęliśmy coś ustalać, gdy przywędrowała taka długonoga, słodziutka blondyna nie mająca żadnego pojęcia o piłce nożnej, wpakowała się Maćkowi na kolana i powiedziała coś w stylu: "Gdzie idziecie? Na mecz? O, ja też chcę. Maciuś, weźmiesz mnie?! Weźmiesz?!" I się zaczęła do niego mizdrzyć (a jeszcze w poniedziałek miała innego chłopaka, ale co to dla niej)
No, a ja na pewno nie pójdę z nimi na mecz, bo przecież gdyby Ebi siedział na ławce rezerwowych, to ta blondyna by od razu wystartowała do niego: "Cześć, jestem Gosia" i by mu wlazła na kolana. Ona taka jest. Od niej wolę się trzymać jak najdalej
Mecz obejrzę sobie spokojnie w domu.

o jejku, takie... ptasiemóżdżki sa najlepsze
Magda trzeba było popatrzeć z politowaniem i odejść zanosząc się śmiechem,a lbo roześmiać się jak tylko się odezwałą

smutne są takie panienki, bo najczęściej jest tak, że mają poczucie własnej wartosci na wysokości asfaltu przynajmniej bawią ludzi

ee tam coś mi mówi, ze Ebi nawet by na nią nie spojrzał, a gdyby się władowała na kolana, to by ja zrzucił

Napisane przez agusia8891

czyli sie pogodziliscie?
to wypatruj mnie (mam nadzieje ze tam bede ) bede miala taki gigantyczny transparent "EBI TWOJE ZONY, KOCHANKI I PRZYJACIOLKI SA Z TOBA!! EBI GOOOOOOLA" i jeszcze bede sie krzyczec "EBI DAJ CZAAAAAAAADU"

piękny transparent

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

1:1 Dobrze, że Liverpool wyrównał Ale ta bramka była boska

Ktoś tu Barcy kibicuje?

[grumbel]

Magda, wcale nie chodzi o zwracanie na siebie uwagi. to Tobie byłoby na rękę, żeby w niewygodnej dla między innimi Ciebie kwestii przestano się wypowiadać.

Moim celem było, jak już raz napisałam wyrażenie sprzeciwu wobec postępku, który w mojej ocenie był naganny moralnie. Myślałam, że jeden komentarz wystarczy i że będę mogła sobie już pójść. Niestety kilka osób miało jakieś "wonty" do mojej wypowiedzi i zaczęło odwracać kota do góry nogami, próbując mi wykazać, że błędnie zinterpretowałam ten wybryk. Jak mniemam udało mi się dość składnie wykazać daremność wypierania się słów rzuconych na wiatr, o czym świadczy to, że podjął nawet próby odparcia moich argumentów. Dużo natomiast było prób odwrócenia uwagi od meritum sprawy.

[Gwiazdka20]

http://www.maxior.pl/?p=index&id=48624&0 świtne, cos w stylu akcji Szymona Majewskiego

[tricomi]

Napisane przez grumbel

Magda, wcale nie chodzi o zwracanie na siebie uwagi. to Tobie byłoby na rękę, żeby w niewygodnej dla między innimi Ciebie kwestii przestano się wypowiadać.

Moim celem było, jak już raz napisałam wyrażenie sprzeciwu wobec postępku, który w mojej ocenie był naganny moralnie. Myślałam, że jeden komentarz wystarczy i że będę mogła sobie już pójść. Niestety kilka osób miało jakieś "wonty" do mojej wypowiedzi i zaczęło odwracać kota do góry nogami, próbując mi wykazać, że błędnie zinterpretowałam ten wybryk. Jak mniemam udało mi się dość składnie wykazać daremność wypierania się słów rzuconych na wiatr, o czym świadczy to, że podjął nawet próby odparcia moich argumentów. Dużo natomiast było prób odwrócenia uwagi od meritum sprawy.

no i wyraziłas swoje zdanie na temat postępku, czy możesz już przestać wracać do tematu? bo jak juz dziewczyny pisały niejednokrotnie, niczego to nie zmieni, a tym bardziej nie wnosi do sytuacji!!!

odwrócenia uwagi? widze, że masz problem z zaakceptowaniem odmienności zdania innych osób, to że mamy inną perspektywę jest dla Ciebie formą spisku? Ty widzisz coś tak, a dziewczyny inaczej proste i tylko to chciałyśmy Ci pokazać, żebyś się niedoszukiwała afery tak gdzie jej nie ma! Ten mail był jedynie zapytaniem czy nie wiedzą co z tą kolacją.

Szkoda tylko, że nie potrafisz się pogodzić z sytuacją i zamiast tego siejesz niepotrzebny zamęt :/

------------

sorry girls, ale nie mogłam się powstrzymać, to moje ostatnia wypowidź na ten temat, nie lubie się kłócić i zaczyna mnie to męczyć

[syska1311]

Napisane przez Gwiazdka20

http://www.maxior.pl/?p=index&id=48624&0 świtne, cos w stylu akcji Szymona Majewskiego

Hehe... Dobre...
A ludzie sie dziwia, że się boję ciemności i takich dziwnych miejsc...

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Napisane przez Gwiazdka20

http://www.maxior.pl/?p=index&id=48624&0 świtne, cos w stylu akcji Szymona Majewskiego

Świetne