Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.VI

[Basia_Bogusia]

Witam Was. Jeszcze nie wiem co dziś będę robić. Póki co to widzę, że za oknem szaruga, więc jeszcze nie wychodzę z łóżka.
Wszystkim udanego dzionka

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Debrah

Szaja: czy mi dobrze mignął gdzieś na wizażowym wątku Twój post - że Tobie też krzywa cukrowa średnio wyszła?

Tak, ale to jeszcze nie cukrzyca a jedynie nietolerancja laktozy, dlatego nic z tym nie robię.

Napisane przez sarah67

Moja siostra ma chyba ospę albo inne cholerstwo, masakra, ja różyczki nie miałam ale na szczęścia jak się dowiedziałam o ciązy to zrobiłam badania i mam przeciwciała ale i tak się boję jutro idę do lekarza, bo moja gin pewnie dopiero we wtorek odbierze tel, bo jutro nie przyjmuje.

Ale ospa a różyczka to 2 różne wirusy.

Napisane przez ewadylewska

jestem po porcji glukozy...pozwolono mi wrócić do domu na godzinkę, bo mieszkam 3 minutki drogi od przychodni...
smak, jak dla mnie dobry...gorzej z konsystencją - piasek...ale jeśli chodzi o wypicie to może być

Jaciepier, ale te baby w przychodniach potrafią być niedouczone po piciu glukozy nie ruszasz się. Siedzisz na tyłku, bo nawet spacerek 3minuty może zafałszować wynik. Inne spalanie, bo już odrobina ruchu jest.

[sylwietta1988]

czesc dziewczynki
podczytalam Was wczoraj wieczorem i teraz dokonczyłam, ale jakos nie mam ochoty wbijac sie w dyskusje ani komentarze taki jakis podły humor mnie dopadł napatrzyłam sie wczoraj na moje grube udziska w ledżinsach i mam dosc, wyglądają koszmarnie
czekam na kuriera z paczką pierdółkową- może zapach dzidziusiowego prania poprawi mi humor.....

[bokeh]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;37567079]Tak, ale to jeszcze nie cukrzyca a jedynie nietolerancja laktozy, dlatego nic z tym nie robię.



Ale ospa a różyczka to 2 różne wirusy.



Jaciepier, ale te baby w przychodniach potrafią być niedouczone po piciu glukozy nie ruszasz się. Siedzisz na tyłku, bo nawet spacerek 3minuty może zafałszować wynik. Inne spalanie, bo już odrobina ruchu jest.[/QUOTE]

Ja tez jak bylam to pozwolila mi isc sobie do domu na godzine ale ja grzecznie siedzialam na tylku :P

Dziewczyny doradźcie co robic, otóż tydz temu na wizycie ginka zdiagnozowala mi stawiajaca sie macice no i dała nospe 2x1 i magnez 2x2 i szczerze to chyba mało co pomaga w ciągu dnia jest nawet spoko ale wieczorami mam taki twardy brzuch a mam wrażenie ze od lezenia jest gorzej... Nie wiem co robić? Dodam ze normalnie czuje ruchy i ogólnie wszystko ok

[pstryczek84]

Witam się z Wami Kochane w 33 tygodniu!

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;37567079]Tak, ale to jeszcze nie cukrzyca a jedynie nietolerancja laktozy, dlatego nic z tym nie robię.
[/QUOTE]

szaja, a mozesz napisac czy robilas 50 czy 75 i jaki mialas wynik? ja 75 po 2 godz mialam 159 wiec wyczytalam ze to tez jest nietolerancja, bo ponoc powyzej 200 jest cukrzyca

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;37567079]
Jaciepier, ale te baby w przychodniach potrafią być niedouczone po piciu glukozy nie ruszasz się. Siedzisz na tyłku, bo nawet spacerek 3minuty może zafałszować wynik. Inne spalanie, bo już odrobina ruchu jest.[/QUOTE]

niestety dla Ciebie ale szaja ma racje. bardzo powazny błąd! nie wolno ruszac sie z miejsca przez caly okres czekania.

Dzis mamy SR, jedziemy wczesniej do pepco kupic kutke zimowa bo moj bebzunek juz sie nie miesci w zimowke mam nadzieje ze cos znajde jak nie w pepco to gdzie indziej bo inaczej bida z nedza

[misia1505]

Napisane przez pstryczek84

Olimpia, z tym usg mam takie same zdanie i takie same "wspomnienia". ja tez mam za kazdym razem usg zwykłe i czasem tylko przelącza na 3d. jak ma dobry humor to i zdjecie dostane ale wszystkie pomiary i badania robi na zwykłym usg. ja nigdy nie mialam takiego wyboru/propozycji nawet. jesli placilam wiecej - 250/300 to dlatego ze bylo to badanie w 12tyg i polowkowe, wiec trwalo dość długo ale nie dlatego że to bylo 3/4d.
jesli cie stac to polecam, niezapomiane wrazenia zobaczyc swoja dzidzie w 3/4d ale generalnie to taki bajer dla rodzicow

Ja miałam ostatnio robione ala połówkowe robione ok 30 tyg, 3D jestem zadowolona, mam całość na płytce i świadomość że wszystko jest ok, dzięki 3D gin zauważył pępowinę na ramieniu ale na szczęście nie jest owinięta na szyi.
CZY KTÓRAŚ Z WAS MIAŁA TAKIE DODATKOWE OK 30-32 TC?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Pstryczku, miałam 75 i po 2h 158

Najpierw mi źle wpisały normy i załamka że cukrzyca na pewno...

Miałam takie badanie ostatnio właśnie, sprawdza się tętnice, przepływy w mózgu i różne takie. Ja z racji swoich pięknych 33 lat wolałam sprawdzić.

[bokeh]

Napisane przez misia1505

Ja miałam ostatnio robione ala połówkowe robione ok 30 tyg, 3D jestem zadowolona, mam całość na płytce i świadomość że wszystko jest ok, dzięki 3D gin zauważył pępowinę na ramieniu ale na szczęście nie jest owinięta na szyi.
CZY KTÓRAŚ Z WAS MIAŁA TAKIE DODATKOWE OK 30-32 TC?

Ja mam isc za okolo 2 tyg ale sie zastanawiam bo platne 220 zl... I nie wiem czy ono cos duzo wnosi??

[misia1505]

Napisane przez bokeh

Ja mam isc za okolo 2 tyg ale sie zastanawiam bo platne 220 zl... I nie wiem czy ono cos duzo wnosi??

Ja wcześniej płaciłem za 3D 230zł a teraz 280zł

[pstryczek84]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;37567511]Pstryczku, miałam 75 i po 2h 158

Najpierw mi źle wpisały normy i załamka że cukrzyca na pewno...

Miałam takie badanie ostatnio właśnie, sprawdza się tętnice, przepływy w mózgu i różne takie. Ja z racji swoich pięknych 33 lat wolałam sprawdzić.[/QUOTE]

no wlasnie cos mi sie tak kojarzylo ze mialysmy podobny wynik
i gin nic ci nie kazal z tym robic? mnie na szpital chciala od razu skierowac ale na szczescie zbajerowalam ja poradnia w poradni doktorka powiedziala mi ze raczej nie mam sie czym przejmowac bo wynik nie jest tragiczny no ale teraz sa takie wymogi ze nawet jak ma sie 141 to sie ciezarna traktuje jak cukrzycowke, oczywiscie inne zalecenia ma ta co ma 159 a inne ta co ma 220....
no wiec ja sie mierze ale ten cukier mam jakis taki niski i musze sie dosładzac ciastkami, owocami co bym miala wyzszybo inaczej mam opieprz
a na poczatku jak stosowalam ich diete to byla masakra, praktycznie na czczo i po posilku bylo to samo
a tak z ciekawosci, ile powinien, pi x drzwi, wynosic cukier po posilku u zdrowej osoby?

Napisane przez misia1505

Ja miałam ostatnio robione ala połówkowe robione ok 30 tyg, 3D jestem zadowolona, mam całość na płytce i świadomość że wszystko jest ok, dzięki 3D gin zauważył pępowinę na ramieniu ale na szczęście nie jest owinięta na szyi.
CZY KTÓRAŚ Z WAS MIAŁA TAKIE DODATKOWE OK 30-32 TC?

O, ja bede chciala na chwilke 3d zeby sprawdzic kondycje pepowiny, tzn gdzie jest, bo tego sie boje ze wlasnie owinela ie wokol szyjki :-(

ja osattnio bylam na wizycie w 30 tyg i mialam robione normalne usg, zmierzyla glowke, brzuszek i wage. ale to chwilka byla. teraz mam za tydz, bede wg jej obliczen w 33tc wiec moze 3d mi pierdyknie

[Ifwka]

Napisane przez bokeh

I jednak przemalowaliśmy pokój na beżowo, nie mogłam na ten kolor patrzeć, jeszcze jutro druga warstwa i po prosiaczkowo różowym nie będzie ani śladu

Po wczorajszej imprezie mój tż wrócił do domu w stanie gorzej niz strasznym i uwaga ! z obciętym kołnierzykiem u koszuli..... i on i jego przyjaciel, boże dwa osły taka zła na niego dziś byłam cały dzien cierpiał, nie dość że ani razu nie podałam mu nic do picia, wstawał sobie sam to jeszcze w castoramie podczas wybierania koloru farby nie byłam szybka w wyborach

Wrzuć zdjecie pokoika w nowej odsłonie.

U mnie podobnie Tż po poępkowym wrócił godzinę później z pracy i całe czas się śmiał, ja się troszkę podśmiewałam z niego ale jak zaczął się kąpac i chwiac w łaznience to juzm i nie było do smiechu bo bałam się ze sobie głowe rozbije albo coś. Potem rozwalił sie na całe łóżko wieć się długo nie zastanawiłam tylko poszłam spac na kanapę; nad ranem od idzie dołazienki i zaczuna kochanie a czego ty tutaj śpisz a ne ze mną itp, no to mu mówie że się bałam że mnie trącnie w brzuch albo coś to zaczął mnei przepraszac itp. Rano kac gigant..., a jeszcze miała takie plany remontowe a tu nie był w stanie nic zrobić, a wieczorem jeszcze goście bo teściowe miała urodziny, a on tylko piwko. I tak mu mówię że ma dobrą żonę, bo żona tego kolegi co stawiał to strasznie się darła podobno i nieszczęśnik z dzieckiem cały dzień spacerował zamiast odpoczywać

Napisane przez ewadylewska

no właśnie upiorę i się zakurzą...masz rację, grudzień, wydatki, a później już styczeń w sumie i tak naprawdę nasze maleństwa mogą już chcieć zawitać na świecie
wózek mamy wybrany, wystarczy kliknąć w necie kup i już,ale to rodzice mają nam kupić...

Ja używki piorę na bieżąco w zwykłym proszku, czasem z wybielaczem jak są jakies plamki, a w styczniu zamierzam wyprać w dzieciowym i zapakowac już do komody i niech czekają.

Napisane przez bijkora

Fajnie się to robi w elektrycznej maszynce do mięsa jak ktoś ma, tam są takie różne wymienne ostrza, wrzucasz kartofelka i wyskakuje już ta masa na placki, 5 min roboty i zmywania tez nie dużo

No dokładnie ja mam taką i nawet jej do szafki nie chowam bo używana mega często zwlaszcza ta przystawka z szatkownicą, no i placki to minuta osiem

Napisane przez sylwietta1988

uwierz- takie łoże z materacem to jest bajka...... nie dosc, ze miejsca pod dostatkiem to jeszcze mega wygodnie, bo pod plecami rowniutko- ja sie w ogóle w ciązy nie skarze na bóle pleców w/po nocy- moze to wlasnie zasługa twardego materaca? W każdym razie naszą pierwszą poślubną decyzją było remontowanie pokoju męża i zrobienie z niego sypialni nie wyobrazam sobie spania we dwójke na wąskiej wersalce z tendencją do spadania w środek

Zgadzam się w 100%, my mamy na dodatek jakiś medyczny materac, bez porównanie. Moja mama wreszcie po x latach dorobiła się tez takiego łóżka i mówi ża niebo a ziemia w porównaniu do wersalek i innych rozkładanych łóżek.

Napisane przez laurka23

Nosi mnie twórczo dziewczyny Wzięłam się za robienie obrazków do pokoju młodego Po niedzieli muszę dokupić tylko papieru kolorowego, baloniki, klej vikol i będę dalej działać. Normalnie szaleństwo

Pokaz pokaż

Napisane przez bijkora

Cieszę się ze ja nie mam takich problemów Nie mam tak że czesto latam na siku, nie budzę się tez w nocy zeby to robić. Bardziej na początku ciąży latałam. teraz juz nie

Mi sie dopiero w tamtym tygodniu to latanie zaczęło (jestem w 26 tyg) a najgodzej w pracy jak przez całą halę muszę leciec do kibelka

Napisane przez bijkora

O i jeszcze możesz wziaśc ze soba cytrynkę widziałam ze inne dziewczyny miały i mówiły ze lepiej jest im po niej, ja na szczescie nie miałam takiej potrzeby Jaką dawkę glukozy masz mieć robioną ?

Ja właśnei miała pół cytryny i poszło spoko, chwilkę mnie mdliło jak już siedziałam ale przeszło, tylko bardzo mi sie odbijało.

Napisane przez djerba

ja mam termometr dotykowy i do ucha..i wersja uszna jak najbardziej podaje dokładną temperaturę, za to przykładając do czoła już nie..co przyłożę to podaje mi zupełnie coś innego.

Ja mam ten sam i super działa w uchu

[LadyWhisper]

Bokeh, a jaka nospe bierzesz? Zwykla czy forte?
Ja na twardniejacy brzuch mam 3x1 nospa forte 3xmagnez i 3x1 fenoterol, ale ja jestem przypadkiem ekstremaknym jak to moj gin powiedzial ostatnio. Kiedy masz wizyte?

Udalo mi sie zatrzymac przesylke wozka, wiec nie powinna trafic do ojca, do sklepu dzwonilam i wyobrazcie sobie, ze pan, ktory zajmowal sie moja wysylka bedzie po 12, wiec mam zadzwonic k. 12.30, COBY SIE CHLOPAK OD RAZU PO PRZYJSCIU DO PRACY NIE ZAJECHAL(!!!), no bo skoro pani sie udalo w dhlu zatrzymac przesylke to sie nie spieszy nie? Normalnie zamiast byc wsciekla to mi sie smiac chce okrutnie, nawet nie bylam w stanie se pokrzyczec na tego goscia heh.

Dzisiaj wizyta na 19 i spotkanie z nowym kierownikiem i ekipa u mnie w sklepie, ciekawe, czy laskawie w koncu dostane wyplate nienawidze poniedzialkow......

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Pstryczku, u zdrowej osoby norma to 70-130

[Lenova]

Witam Was

Nie dam rady nadrobić , bo tyle wczoraj naplotłyście że szok !

Ja miałam wczoraj bardzo kiepski dzień. Otóż pojechalismy ogladac samochody zeby kupic, bylismy na rano umowieni ogladac jeden 2,5 godz drogi od nas jak zajechalismy na miejsce facet nie odbierał tel od nas, czeklaismy chyba z godzinę i jak w końcu odebrał to powiedział, że on jeszcze śpi i nie chce mu się wstawac....
Potem pojechaliśmy do innego miasta bo tez mielismy do zobaczenia 2 samochody, okazały się że to próchno ledwo stojące, a w ogłoszeniach był tak wychwalany ciut nie z salonu.
Na parkingu stał samochód z karta ze sie sprzeda więc zadzownilismy facet odebrał, mówi że jest na cięzkim kacu ale do 18 dojdzie do siebie.
Więc czekalismy na niego i w miedzyczasie obejrzelsmy inne samochody, wrócilismy o tej 18 i dzownimy do faceta ze czekamy a on mówi ze bedzie za 30 min na parkingu, minęło 30 min, 40, 50 gościa nie ma, telefony tez przestał odbierac i wyłąćzył tel...
Po prostu jak spotykam takich ludzi na swojej drodze to mam ochote ich zabić , jak można tak bardzo olewać drugiego człowieka!

Wyć mi się chciało po tym wszystkim, a do tego jeszcze nasłuchałam się komenarzy jaka jestem gruba, zła żona , i że wykorzystuje swoją ciąże żeby mój mąz nade mną skakał.- to słowa mojego szwagra , który jezdził z nami z tym samochodem. Nie dociera do niego to , że ja się mogę źle czuć w ciązy i dlatego mój tż się mną opiekuje, on już twierdzi że wzięłam go pod pantofel i wykorzystuje... nosz qrwa mać !!
Jak wróciliśmy do domu to cały wieczór przeryczałam ,a dziś na domiar tego zaraz przyjeżdża teściowa....

[Hosenka*]

Co powiecie o takim laktatorze? http://allegro.pl/nuby-laktator-podr...782743569.html

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Która tu robiła misiowy kocyk?

Ja chcę machnąć taki: http://kropkinadi.blogspot.com/2011/...-new-baby.html

[bokeh]

Napisane przez LadyWhisper

Bokeh, a jaka nospe bierzesz? Zwykla czy forte?
Ja na twardniejacy brzuch mam 3x1 nospa forte 3xmagnez i 3x1 fenoterol, ale ja jestem przypadkiem ekstremaknym jak to moj gin powiedzial ostatnio. Kiedy masz wizyte?

Udalo mi sie zatrzymac przesylke wozka, wiec nie powinna trafic do ojca, do sklepu dzwonilam i wyobrazcie sobie, ze pan, ktory zajmowal sie moja wysylka bedzie po 12, wiec mam zadzwonic k. 12.30, COBY SIE CHLOPAK OD RAZU PO PRZYJSCIU DO PRACY NIE ZAJECHAL(!!!), no bo skoro pani sie udalo w dhlu zatrzymac przesylke to sie nie spieszy nie? Normalnie zamiast byc wsciekla to mi sie smiac chce okrutnie, nawet nie bylam w stanie se pokrzyczec na tego goscia heh.

Dzisiaj wizyta na 19 i spotkanie z nowym kierownikiem i ekipa u mnie w sklepie, ciekawe, czy laskawie w koncu dostane wyplate nienawidze poniedzialkow......

Nospe forte, i jak biore ja na noc to nic nie czuje zeby pomagala... Wczoraj nawet w ciagu dnia wzielam jedna zwykla, a wizyte mam 26 listopada.

Zdjecie pokoju zrobie ale to moze jak bedzie umeblowany bo na razie to tam szafa tylko stoi i rozne graty.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Lenova

Witam Was

Nie dam rady nadrobić , bo tyle wczoraj naplotłyście że szok !

Ja miałam wczoraj bardzo kiepski dzień. Otóż pojechalismy ogladac samochody zeby kupic, bylismy na rano umowieni ogladac jeden 2,5 godz drogi od nas jak zajechalismy na miejsce facet nie odbierał tel od nas, czeklaismy chyba z godzinę i jak w końcu odebrał to powiedział, że on jeszcze śpi i nie chce mu się wstawac....
Potem pojechaliśmy do innego miasta bo tez mielismy do zobaczenia 2 samochody, okazały się że to próchno ledwo stojące, a w ogłoszeniach był tak wychwalany ciut nie z salonu.
Na parkingu stał samochód z karta ze sie sprzeda więc zadzownilismy facet odebrał, mówi że jest na cięzkim kacu ale do 18 dojdzie do siebie.
Więc czekalismy na niego i w miedzyczasie obejrzelsmy inne samochody, wrócilismy o tej 18 i dzownimy do faceta ze czekamy a on mówi ze bedzie za 30 min na parkingu, minęło 30 min, 40, 50 gościa nie ma, telefony tez przestał odbierac i wyłąćzył tel...
Po prostu jak spotykam takich ludzi na swojej drodze to mam ochote ich zabić , jak można tak bardzo olewać drugiego człowieka!

Wyć mi się chciało po tym wszystkim, a do tego jeszcze nasłuchałam się komenarzy jaka jestem gruba, zła żona , i że wykorzystuje swoją ciąże żeby mój mąz nade mną skakał.- to słowa mojego szwagra , który jezdził z nami z tym samochodem. Nie dociera do niego to , że ja się mogę źle czuć w ciązy i dlatego mój tż się mną opiekuje, on już twierdzi że wzięłam go pod pantofel i wykorzystuje... nosz qrwa mać !!
Jak wróciliśmy do domu to cały wieczór przeryczałam ,a dziś na domiar tego zaraz przyjeżdża teściowa....

Kolejny dowód na to, że Polacy nie ptoafią (nie chcą) robić interesów. Leniwe dupki!

A szwagra bym zrypała z góry na dół, ojjj, popamiętałby on mnie na długo.

Hosenko, NUBY fajne rzeczy ma, ale jednak nie kupowałabym ręcznego, za długo to trwa.

[Delicjanka]

Napisane przez Hosenka*

NIe znam się zupełnie, nie planuję kupna, więc się nie wypowiem.

Co do wstawania w nocy, to ja max 2 razy wstaję, ale zdarza się, że ani raz.

Ja tez chyba nie bede kupowała przewijaka ;]

Napisane przez pstryczek84

Ogladacie walke kliczki z wachem? Dla zainteresowanych-za darmo jest na niemieckim rtl, na cyfrowym polsacie to kanal 248. A ze po niemiecku-no coz, glos zawsze mozna sciszyc

oooo oglądałam, tzt ... poszłam spać jak się zaczęła ostatnia runda bo już nie mogłam ale ten język niemiecki bleeh ;p

Napisane przez elllmi

ten żel micelarny z biedronki jest super, tylko ten niebieski, bez granulek

ooo... musze kupić... ja to wcześniej używałam kosmetyków biodermy, no ale mają tam jakies substancje i teraz z ziaji jakiś płyn mam, ale taki sobie ;p

Napisane przez sarah67

Moja siostra ma chyba ospę albo inne cholerstwo, masakra, ja różyczki nie miałam ale na szczęścia jak się dowiedziałam o ciązy to zrobiłam badania i mam przeciwciała ale i tak się boję jutro idę do lekarza, bo moja gin pewnie dopiero we wtorek odbierze tel, bo jutro nie przyjmuje.

o rany, ja lub mój brat zaraziłam ospą mojej siostry dzidzie jak była jeszcze w brzuszku! moja siostra ją przechodziła a Livia urodziła się z ospą i musiała leżeć dłużej w szpitalu itd.

Napisane przez pstryczek84

Witam się z Wami Kochane w 33 tygodniu!


niestety dla Ciebie ale szaja ma racje. bardzo powazny błąd! nie wolno ruszac sie z miejsca przez caly okres czekania.

Ja też sie witam w 33


cholera, dzisiaj mi sie snilo ze nie zdążę z wyprawką ! :/ tak mysle i mysle ze normalnie nic nie mam, na szczescie tzt powiedzial ze jak bedzie wyplata to sie czesc rzeczy kupi, a tak jak sie fure sprzeda to juz wszystko kupie. Troche się zagalopowaliśmy;] no ale okazja była na ten samochodzik którym ja teraz jeżdze aj.. ;] damy rade

uu a mi tez pozwolily isc do domu po tym badaniu;p tez mam 3 minutki od domu;p

Napisane przez misia1505

Ja miałam ostatnio robione ala połówkowe robione ok 30 tyg, 3D jestem zadowolona, mam całość na płytce i świadomość że wszystko jest ok, dzięki 3D gin zauważył pępowinę na ramieniu ale na szczęście nie jest owinięta na szyi.
CZY KTÓRAŚ Z WAS MIAŁA TAKIE DODATKOWE OK 30-32 TC?

3d nie mialam ostatnio, ale pani dr całą dzidzie badała bardzo dokładnie, tę pępowinę nawet slyszałam ten przepływ hehe i serduszko i w ogole


Witam z rana:P
ale miałam weekend... ;] normalnie wrrr.
w sobote rano pojechalam samochodem do mechanika, pozniej musialam ogarniać kuchnie i łazienki, pozniej znowu do mechanika po samochod juz z gazikiem no i pozniej poklocilam sie z moja siostra, tzt przyjechal zabralismy te stare pralki i lodowki wywiezlismy i tak caly dzien minął, a wczoraj caly dzien jezdzilam po szpitalach, mojej siostry szwagier upadł na beton(walnął z bani ) i mial krwiaka w glowie 7 cm(pilna operacja), i z pogotowia do szpitala, ze szpitala do 2 szpitala a to zawieźć ciuchy, dowiedziec sie co z nim itd. i bylismy o 19 w domu dopiero wrrrrr

a teraz lece sprzątać bo mam taki sajgon w pokoju że głowa mała. hhehe

[pstryczek84]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;37567770]Pstryczku, u zdrowej osoby norma to 70-130 [/QUOTE]
E, to spoko

Napisane przez Lenova

Witam Was

Nie dam rady nadrobić , bo tyle wczoraj naplotłyście że szok !

Ja miałam wczoraj bardzo kiepski dzień. Otóż pojechalismy ogladac samochody zeby kupic, bylismy na rano umowieni ogladac jeden 2,5 godz drogi od nas jak zajechalismy na miejsce facet nie odbierał tel od nas, czeklaismy chyba z godzinę i jak w końcu odebrał to powiedział, że on jeszcze śpi i nie chce mu się wstawac....
Potem pojechaliśmy do innego miasta bo tez mielismy do zobaczenia 2 samochody, okazały się że to próchno ledwo stojące, a w ogłoszeniach był tak wychwalany ciut nie z salonu.
Na parkingu stał samochód z karta ze sie sprzeda więc zadzownilismy facet odebrał, mówi że jest na cięzkim kacu ale do 18 dojdzie do siebie.
Więc czekalismy na niego i w miedzyczasie obejrzelsmy inne samochody, wrócilismy o tej 18 i dzownimy do faceta ze czekamy a on mówi ze bedzie za 30 min na parkingu, minęło 30 min, 40, 50 gościa nie ma, telefony tez przestał odbierac i wyłąćzył tel...
Po prostu jak spotykam takich ludzi na swojej drodze to mam ochote ich zabić , jak można tak bardzo olewać drugiego człowieka!

Wyć mi się chciało po tym wszystkim, a do tego jeszcze nasłuchałam się komenarzy jaka jestem gruba, zła żona , i że wykorzystuje swoją ciąże żeby mój mąz nade mną skakał.- to słowa mojego szwagra , który jezdził z nami z tym samochodem. Nie dociera do niego to , że ja się mogę źle czuć w ciązy i dlatego mój tż się mną opiekuje, on już twierdzi że wzięłam go pod pantofel i wykorzystuje... nosz qrwa mać !!
Jak wróciliśmy do domu to cały wieczór przeryczałam ,a dziś na domiar tego zaraz przyjeżdża teściowa....

toc takiego to od razu
widocznie chyba nie ma dzieci a jak ma to wspolczuje jego kobicie

nie przejmuj sie Kochana, nie warto
a co do gości od samochodow to szkoda słów

[Hosenka*]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;37567875]Kolejny dowód na to, że Polacy nie ptoafią (nie chcą) robić interesów. Leniwe dupki!

A szwagra bym zrypała z góry na dół, ojjj, popamiętałby on mnie na długo.

Hosenko, NUBY fajne rzeczy ma, ale jednak nie kupowałabym ręcznego, za długo to trwa.[/QUOTE]
Elektroniczny pewnie szybciej sobie radzi, ale ceny mnie trochę przerażają

[LadyWhisper]

Napisane przez Lenova

Witam Was

Nie dam rady nadrobić , bo tyle wczoraj naplotłyście że szok !

Ja miałam wczoraj bardzo kiepski dzień. Otóż pojechalismy ogladac samochody zeby kupic, bylismy na rano umowieni ogladac jeden 2,5 godz drogi od nas jak zajechalismy na miejsce facet nie odbierał tel od nas, czeklaismy chyba z godzinę i jak w końcu odebrał to powiedział, że on jeszcze śpi i nie chce mu się wstawac....
Potem pojechaliśmy do innego miasta bo tez mielismy do zobaczenia 2 samochody, okazały się że to próchno ledwo stojące, a w ogłoszeniach był tak wychwalany ciut nie z salonu.
Na parkingu stał samochód z karta ze sie sprzeda więc zadzownilismy facet odebrał, mówi że jest na cięzkim kacu ale do 18 dojdzie do siebie.
Więc czekalismy na niego i w miedzyczasie obejrzelsmy inne samochody, wrócilismy o tej 18 i dzownimy do faceta ze czekamy a on mówi ze bedzie za 30 min na parkingu, minęło 30 min, 40, 50 gościa nie ma, telefony tez przestał odbierac i wyłąćzył tel...
Po prostu jak spotykam takich ludzi na swojej drodze to mam ochote ich zabić , jak można tak bardzo olewać drugiego człowieka!

Wyć mi się chciało po tym wszystkim, a do tego jeszcze nasłuchałam się komenarzy jaka jestem gruba, zła żona , i że wykorzystuje swoją ciąże żeby mój mąz nade mną skakał.- to słowa mojego szwagra , który jezdził z nami z tym samochodem. Nie dociera do niego to , że ja się mogę źle czuć w ciązy i dlatego mój tż się mną opiekuje, on już twierdzi że wzięłam go pod pantofel i wykorzystuje... nosz qrwa mać !!
Jak wróciliśmy do domu to cały wieczór przeryczałam ,a dziś na domiar tego zaraz przyjeżdża teściowa....

Ohhh no przeciez bym zabila chyba......

Napisane przez bokeh

Nospe forte, i jak biore ja na noc to nic nie czuje zeby pomagala... Wczoraj nawet w ciagu dnia wzielam jedna zwykla, a wizyte mam 26 listopada.

Zdjecie pokoju zrobie ale to moze jak bedzie umeblowany bo na razie to tam szafa tylko stoi i rozne graty.

A nie mowika Ci, zeby w razie czego zwiekszyc dawke? 2tyg to kurcze dlugo..... moze zadzwon do niej po prostu....

Ale mnia Maly dzga w zebra, auuucc

[pstryczek84]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;37567875]

Hosenko, NUBY fajne rzeczy ma, ale jednak nie kupowałabym ręcznego, za długo to trwa.[/QUOTE]

kurka, mi tez sie marzy elektryczny, tym bardziej ze te elektryczne to takie 2 w 1 bo mozna go i na reczny tryb przestawic.
Wczoraj ktoraś, przepraszam- nie pamietam kto, znalazla cos takiego? jak myslisz, dobre by to było?
http://allegro.pl/laktator-elektrycz...707796501.html

Napisane przez Delicjanka

Ja też sie witam w 33


cholera, dzisiaj mi sie snilo ze nie zdążę z wyprawką ! :/ tak mysle i mysle ze normalnie nic nie mam, na szczescie tzt powiedzial ze jak bedzie wyplata to sie czesc rzeczy kupi, a tak jak sie fure sprzeda to juz wszystko kupie. Troche się zagalopowaliśmy;] no ale okazja była na ten samochodzik którym ja teraz jeżdze aj.. ;] damy rade

a wczoraj caly dzien jezdzilam po szpitalach, mojej siostry szwagier upadł na beton(walnął z bani ) i mial krwiaka w glowie 7 cm(pilna operacja), i z pogotowia do szpitala, ze szpitala do 2 szpitala a to zawieźć ciuchy, dowiedziec sie co z nim itd. i bylismy o 19 w domu dopiero wrrrrr

witam, witam
tydzien temu wyczylatam ze nalezy spakowac torbe a teraz, w 33 czytalam o tym jak poznac ze porod sie zaczął
mi sie snilo identycznie o wyprawce jak wlasnie przeczytalam ze najwyzszy czas spakowac torbe takze w tym tyg robie juz zakupy, nie ma co

oj, szkoda faceta... ale jak po operacji? lepiej juz?

[Delicjanka]

Napisane przez Lenova

Witam Was

Nie dam rady nadrobić , bo tyle wczoraj naplotłyście że szok !

Ja miałam wczoraj bardzo kiepski dzień. Otóż pojechalismy ogladac samochody zeby kupic, bylismy na rano umowieni ogladac jeden 2,5 godz drogi od nas jak zajechalismy na miejsce facet nie odbierał tel od nas, czeklaismy chyba z godzinę i jak w końcu odebrał to powiedział, że on jeszcze śpi i nie chce mu się wstawac....
Potem pojechaliśmy do innego miasta bo tez mielismy do zobaczenia 2 samochody, okazały się że to próchno ledwo stojące, a w ogłoszeniach był tak wychwalany ciut nie z salonu.
Na parkingu stał samochód z karta ze sie sprzeda więc zadzownilismy facet odebrał, mówi że jest na cięzkim kacu ale do 18 dojdzie do siebie.
Więc czekalismy na niego i w miedzyczasie obejrzelsmy inne samochody, wrócilismy o tej 18 i dzownimy do faceta ze czekamy a on mówi ze bedzie za 30 min na parkingu, minęło 30 min, 40, 50 gościa nie ma, telefony tez przestał odbierac i wyłąćzył tel...
Po prostu jak spotykam takich ludzi na swojej drodze to mam ochote ich zabić , jak można tak bardzo olewać drugiego człowieka!

Wyć mi się chciało po tym wszystkim, a do tego jeszcze nasłuchałam się komenarzy jaka jestem gruba, zła żona , i że wykorzystuje swoją ciąże żeby mój mąz nade mną skakał.- to słowa mojego szwagra , który jezdził z nami z tym samochodem. Nie dociera do niego to , że ja się mogę źle czuć w ciązy i dlatego mój tż się mną opiekuje, on już twierdzi że wzięłam go pod pantofel i wykorzystuje... nosz qrwa mać !!
Jak wróciliśmy do domu to cały wieczór przeryczałam ,a dziś na domiar tego zaraz przyjeżdża teściowa....

ooo ale glupki z tych sprzedawców ;/ ;/ ;/
Kochana jak coś to ja mam samochód do sprzedania hehehe

a szwagier.... no brak komentarza, chamisko i tyle;*

Napisane przez Hosenka*

Elektroniczny pewnie szybciej sobie radzi, ale ceny mnie trochę przerażają

czytalam wiele opini i więcej kobiet chwali sobie ręczne niż elektroniczne.

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

Napisane przez pstryczek84

kurka, mi tez sie marzy elektryczny, tym bardziej ze te elektryczne to takie 2 w 1 bo mozna go i na reczny tryb przestawic.
Wczoraj ktoraś, przepraszam- nie pamietam kto, znalazla cos takiego? jak myslisz, dobre by to było?
http://allegro.pl/laktator-elektrycz...707796501.html


witam, witam
tydzien temu wyczylatam ze nalezy spakowac torbe a teraz, w 33 czytalam o tym jak poznac ze porod sie zaczął
mi sie snilo identycznie o wyprawce jak wlasnie przeczytalam ze najwyzszy czas spakowac torbe takze w tym tyg robie juz zakupy, nie ma co

oj, szkoda faceta... ale jak po operacji? lepiej juz?

no kurde, jak ja to jeszcze w dzieciowym proszku nie poprałam ubranek, w tym tygodniu to zrobie i poprasuje i nich sobie już leżą. Troche sie przeraziłam aaaaaaajć..


no na szczescie operacja udana, wczoraj juz normalnie rozmawial, bo jak go wiozłam na pogotowie to kompletnie mial inny glos .

a co do pakowania torby to ja nawet torby nie mam:hahah a:

[Hosenka*]

Kupujecie takie pojemniki na pokarm? http://allegro.pl/avent-pojemnik-na-...785966858.html

[Delicjanka]

Napisane przez Hosenka*

Kupujecie takie pojemniki na pokarm? http://allegro.pl/avent-pojemnik-na-...785966858.html

ja chcialam kupić ten zestaw aventu i tam był, ale jakby nie było to bym kupiła.

[Ifwka]

Napisane przez djerba

Dziewczyny, tak z ciekawości pytam : kiedy zaczynacie przystrajać świątecznie mieszkanka? ja już się nie mogę doczekać wczoraj już kupiłam wąż ledowy na balkon i tak czekam na grudzień, kiedy będę mogła go zawiesić

Ja mikołaja i inne mikołajowe rzeczy wyciągnę pod koniec listopada; choinkę lubię ubierac w wigilię ale że w tym roku jedziemy do mamy to ubierzemy wczesniej Natomiast światełka przed domem myślę że tż wcześniej wystawi

Napisane przez scotasia

Mam pytanko odnośnie aukcji all, konkretnie zestawy ubrań. Zastanawiam się, czy nie spróbować sił w takiej licytacji, tylko dziwi mnie jedna rzecz. Otwierając aukcję, gdzie jest dużo zdjęć, zawsze tak gdzieś w połowie galerii zdjęcia się przestają "ładować" i nie mozna ich obejrzeć wszystkich. Też tak macie, czy to może ja mam jakiś problem z kompem czy cos

Ja odswieżam stronę i wtedy juz z reguły ładuja sie wszystkie.

Napisane przez LadyWhisper

My tez bedziemy mieli przewijak na lozeczko, tym bardziej, ze mam tak zajechane plecy od trenowania ze nie dalabym rady.

O, arganowy tez mam, drogie pieronstwo, ale wlosy sa po nim cudne mam taki jak w zalaczniku

Co to jest to arganowe??? jestem ciemna w tym temacie a tak chwalicie

Napisane przez pstryczek84

mam od znajomej listę wyprawkową, jakbyscie chciały to zapodam

Dawaj dawaj, może coś moja położna przeoczyła, lepeij uzupełnić wcześniej.

Napisane przez scotasia

Hmm całkiem ciekawa oferta. To są butelki te tzw antykolkowe??

Kurcze moja bratowa używa butelek dr. brown i bardzo sobie chwali, słyszałyście cos może o nich

Napisane przez eff8

-----ja w szpitalu po porodzie wlasnie dostalam duzo ligniny i chodzilam z nia, oczywisice grubo wsadzona bo jak sie okazalo moje podpaski bylo duzo za male (teraz juz wiem jakie kupic ) i z ta lignina tragedii nie bylo, nie przemoklam, zreszta wymienia sie to bardzo czesto.

Podziel sie wieć jakie, ja na razie mam tylk owkłady poporodowe.

Napisane przez BlackSanctum

Te żele są świetne, naprawdę świetne. A jakie tanie.

Jaka to firma bo u mnie w biedronce rózne są

Napisane przez pstryczek84

szaja, a mozesz napisac czy robilas 50 czy 75 i jaki mialas wynik? ja 75 po 2 godz mialam 159 wiec wyczytalam ze to tez jest nietolerancja, bo ponoc powyzej 200 jest cukrzyca

Ja miała 101 po 2h więc myślę ze dobrze, tylko wydaje mi sie że na czczo miałam wysoki wynik - 81, ale nie wiem, zobacze co jutro gin powie.

U mnie dzisiaj w domu sajgon, Tż kończy kuchnię (robi to co w sobote przez kaca nie dał radyy ) i mam brać sie za łazienkę, musi kibelek wymontować że by z piętra sie przebić z kanalizacją. Dobrze że mnei nei ma w domu no bo średno co 30 min do wc latam więc w domu to miusiałabym chyba wiaderko sobie gdzieś postawić.

Kupiliśy drugi fotelik, orginalny do marity żeby go w ramę wpinać, jeden będziemy mieć na stałe w samochodzie a drugi tylko do wózka będzie.

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Napisane przez Delicjanka

czytalam wiele opini i więcej kobiet chwali sobie ręczne niż elektroniczne.

Podobno ręczne tak piersi nie maltretują, bratowej rozstępy zrobiły się dopiero jak zaczęła laktatora elektronicznego używać.

[marsi11]

dzień dobry kochane,
właśnie pożarlam ostatni kawałek urodzinowego tiramisu- małemu się chyba spodobalo bo fika jak szalony

musze ponarzekać- wieczory mnie dobijają, jest mi tak ciężko,że nie mogę znaleźć wygodnej pozycji, nocki też do przyjemnych nie należą
teraz czuję,że naprawdę zaczynają się schody

a poza tym to mąż dziś odbiera wózek- bo babeczka miała wysłać kurierem ale koszty wyszły ogromne, zatem umowiliśmy się,że jak mąż będzie w Krakowie to odbierze, przed chwilą dzowoniła,że jeszcze fotelik dorzuca
już się nie mogę doczekać

Napisane przez bokeh

wieczorami mam taki twardy brzuch a mam wrażenie ze od lezenia jest gorzej... Nie wiem co robić? Dodam ze normalnie czuje ruchy i ogólnie wszystko ok

bokeh, musisz odpoczywać ale twardnienie to też skurcze przepowiadające
też tak mam

Hosenko ja miałam ręczny laktotor avent i byl ok
przydał mi się tylko podczas odstawiania małego bo robiły mi się bolesne zastoje

[pstryczek84]

Kobietki, mam "kilka" pytan odnosnie dzieciowych zakupów,
mam nadzieje że pomozecie a wasze cenne rady przydadza sie nie tylko mi ale i innym mamom ktore beda kompletowac wyprawkę.
z gory przepraszam jesli jakies pytanie bedzie z gatunku "gupich" ale moja wiedza w tym temacie wynosi nawet nie 0 a -1
a więc
1- smoczki - jakie, ile, jaka firma, i lepiej 0-3 czy 0-6?
2- laktator - no wlasnie, reczny czy elektryczny?
3- monitor oddechu - na co zwracac uwagę przy zakupie?
4- nawilżacz powietrza - taki zwykly, tradycyjny czy jakiś "niezwykły"?
5-reczniki - ile, z kapturkiem czy bez? (mam 2 kapturkowe z biedronki)

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Hosenko, Pstryczku - napiszę tak: widziałam ściąganie ręcznym... Po kwadransie dziewczyna miała strzykawkę 5ml pokarmu. Koszmar. TO zwyczajnie trwa długo i ręka boli jak szlag, ileż pompować można? Hosenko, a ty jeszcze na te studia to poważnie, zajedziesz się.
Ja od koleżanki pożyczyłam elektryczny BabyOno, do 150zł kosztuje, natomiast to co Pstryczku pokazujesz - nie znam, ale chyba każdy elektryczny lepszy od ręcznego, poważnie.

Pojemników nie kupuję teraz, ale Hosenko Tobie faktycznie mogą się przydać a jak nie na mleko, to potem do zamrazania obiadków, zupek się sprawdzają.

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Napisane przez pstryczek84

Kobietki, mam "kilka" pytan odnosnie dzieciowych zakupów,
mam nadzieje że pomozecie a wasze cenne rady przydadza sie nie tylko mi ale i innym mamom ktore beda kompletowac wyprawkę.
z gory przepraszam jesli jakies pytanie bedzie z gatunku "gupich" ale moja wiedza w tym temacie wynosi nawet nie 0 a -1
a więc
1- smoczki - jakie, ile, jaka firma, i lepiej 0-3 czy 0-6?
2- laktator - no wlasnie, reczny czy elektryczny?
3- monitor oddechu - na co zwracac uwagę przy zakupie?
4- nawilżacz powietrza - taki zwykly, tradycyjny czy jakiś "niezwykły"?
5-reczniki - ile, z kapturkiem czy bez? (mam 2 kapturkowe z biedronki)

Smoczek ja i tak wymieniałam co ok. 2mce, więc brałam 0-3 (wówczas nuk był, aoni takie mają), ale teraz mam avent (bo jest okrągły i obojętnie jak wsadzisz to ok w nocy bezcenne ) i jest 0-6, wzięłam 2pak tylko. Miałam dla Agatki najpierw NUKa, potem Avent (jedyna wg mnie różnica to własnie w tym, że avent obojętnie jak wsadzisz, a NUK w jedną stronę), potem od 6mca przeszłam na rossmanowe babydream, fajne bardzo a połowę taniej. Odradzam Tommy Tippee, twarde jak szlag i nie mają tego uchwytu z przodu.

Laktator dla mnie - elektryczny.

Monitora nie miałam i nie mam.

Nawilżacza = jak wyżej. Teraz chcemy kupić takie zwykłe na kaloryfer.

Miałam i mam 2 z kapturkiem i 1 duży taki z IKEI: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/pr...k%C4%85pielowy super jest, mięciutki, ciepły, duży.