na co zwracacie uwagę u mężczyzn?

[arachnea]

Napisane przez Lana Del Rey

Cechy zewnętrzne:
- wysoki, przynajmniej 185cm
- długie włosy
- ubrany w ramoneskę, skórzane spodnie, koszulki z metalowymi zespołami, noszący glany
- dobrze zbudowany, szerokie barki, umięśniony, męskie, silne dłonie, ale nie żaden koks
- może mieć tatuaże

Inne:
- męski, zaradny, zdecydowany
- inteligentny, oczytany, ścisłowiec - żaden "artysta"
- słuchający metalu, hard rocka
- ateista
- jeżdżący na motocyklach
- posiadający pasje, ale konkretne jak ktoś wyżej napisał
- uczciwy, wierny.
- zabawny
- nie grający w żadne te badziewne, współczesne gry typu Diablo, WOW
- kulturalny, nie przeklinający (chociaż bez przesady, każdemu jak się wkurzy się zdarza, ale żeby przekleństwa nie stanowiły przecinka ), miły, umiejący się zachować.
Ideały: Axl Rose, Dave Mustaine, Jason Momoa.

Zna, któraś takiego?

no to mój lowerman jest taki ;D
ale ten Axl z czasów młodości of kors ;D
mrr... ;D

[agniesikk]

Jejku, jak przeczytalam te wymagania, to... ;D Powodzenia w szukaniu

[Carmela_]

Napisane przez agniesikk

Jejku, jak przeczytalam te wymagania, to... ;D Powodzenia w szukaniu

Dlaczego?Ja znalazłam swój ideał i pewnie wiele innych dziewczyn też

[agniesikk]

Napisane przez Carmela_

Dlaczego?Ja znalazłam swój ideał i pewnie wiele innych dziewczyn też

Chodzi mi o post Lany Del Rey, ale podejrzewam, że niektóre dziewczyny mają podobnie. O ile rozumiem, że można szukać faceta, który jest w naszym typie, nie pali i inne takie, to nie rozumiem, jak można wymagać od faceta, żeby miał ścisły umysł Jak już będzie mieć zainteresowania przyrodnicze lub będzie typem sportowca, to odpada? Nie wiem, czasem mam wrażenie, że niektóre dziewczyny są same, albo pchają się w patologiczne związki przez to, że mają w ogóle jakieś bezsensowne wymagania.

Żeby nie było, to ja swój ideał też znalazłam. Też kiedyś tak durnowato patrzyłam na to i twierdziłam, że mój facet musi umieć matmę, studiować informatykę albo coś na politechnice, a rzeczywistość okazała się zupełnie inna i mój facet, który nie studiuje na politechnice, tylko leśnictwo, jest moim ideałem, bo ma wszystkie inne cechy, które powinien mieć facet idealny dla mnie. W sumie to nie chciałabym spotkać na swojej drodze faceta, który np. uważałby mnie za miłą, inteligentną, ładną dziewczynę, a przekreślił by tylko przez to, że studiuję kierunek X, a nie Y.

Ale to tylko moje zdanie Po prostu inaczej postrzegam wybór faceta.

[Lana Del Rey]

Napisane przez agniesikk

Chodzi mi o post Lany Del Rey, ale podejrzewam, że niektóre dziewczyny mają podobnie. O ile rozumiem, że można szukać faceta, który jest w naszym typie, nie pali i inne takie, to nie rozumiem, jak można wymagać od faceta, żeby miał ścisły umysł Jak już będzie mieć zainteresowania przyrodnicze lub będzie typem sportowca, to odpada? Nie wiem, czasem mam wrażenie, że niektóre dziewczyny są same, albo pchają się w patologiczne związki przez to, że mają w ogóle jakieś bezsensowne wymagania.

Żeby nie było, to ja swój ideał też znalazłam. Też kiedyś tak durnowato patrzyłam na to i twierdziłam, że mój facet musi umieć matmę, studiować informatykę albo coś na politechnice, a rzeczywistość okazała się zupełnie inna i mój facet, który nie studiuje na politechnice, tylko leśnictwo, jest moim ideałem, bo ma wszystkie inne cechy, które powinien mieć facet idealny dla mnie. W sumie to nie chciałabym spotkać na swojej drodze faceta, który np. uważałby mnie za miłą, inteligentną, ładną dziewczynę, a przekreślił by tylko przez to, że studiuję kierunek X, a nie Y.

Ale to tylko moje zdanie Po prostu inaczej postrzegam wybór faceta.

Nie no wiadomo, że nie musi mieć wszystkich tych cech czy spełniać wszystkich wymagań, ale opisałam swój ideał Jeśli chodzi o wygląd to na to najpierw zwracam uwagę i tacy mężczyźni mnie pociągają. A co do innych to przecież być inteligentny, ale niekoniecznie będzie ze mną rozwiązywał równania fizyki kwantowej. Także nie bierzcie tego tak dosłownie.

ale ten Axl z czasów młodości of kors ;D

Oczywiście, że Axl z lat młodości, bo jak go widziałam ostatnio na koncercie to o matko boska...

[arachnea]

Napisane przez Lana Del Rey

Nie no wiadomo, że nie musi mieć wszystkich tych cech czy spełniać wszystkich wymagań, ale opisałam swój ideał Jeśli chodzi o wygląd to na to najpierw zwracam uwagę i tacy mężczyźni mnie pociągają. A co do innych to przecież być inteligentny, ale niekoniecznie będzie ze mną rozwiązywał równania fizyki kwantowej. Także nie bierzcie tego tak dosłownie.

Oczywiście, że Axl z lat młodości, bo jak go widziałam ostatnio na koncercie to o matko boska...

true story, bro

[rose_25]

Dziewczyny czy wy tez tak macie, ze jak z wyglądu wam sie facet nie podoba to nie ma opcji, zeby cokolwiek z tego wyszło :/ ??

[Wampierz]

Napisane przez rose_25

Dziewczyny czy wy tez tak macie, ze jak z wyglądu wam sie facet nie podoba to nie ma opcji, zeby cokolwiek z tego wyszło :/ ??

Ja tak mam, ale znam wiele kobiet, które tak nie mają. Chyba nie ma reguły.

[rose_25]

serio ? jezu, podziwiam je bardzoo, ja bym nie potrafiła:/

[Wampierz]

Napisane przez arachnea

ale ten Axl z czasów młodości of kors ;D
mrr... ;D

Zawsze bardziej mi się podobał Slash i w sumie lepiej przetrwał próbę czasu. W dodatku wydaje się sympatyczniejszy.

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Charakter/Światopogląd:
- inteligentny - nie lubię facetów z którymi nie ma o czym gadać i których logika szwankuje W dodatku potrafiących używać ironii :P
- z poczuciem humoru - niech będzie rubaszny i pełen absurdu (nie lubi Monty Pythona? Żegnam!) I ma się umieć śmiać z siebie!
- za partnerstwem - szowinisty nie zdzierżę, podobnie jak chłopczyka włażącego pod pantofel
- ateista - kościół mi nie po drodze, nie potrafiłabym się związać z katolikiem (czy wyznawcą innej religii, wyłączając FSM )
- mający pasję - coby mu się nie nudziło w wolnym czasie
- lubiący grać w gry typu RPG - niech nabija ze mną levele!
- lubiący tę samą muzykę - lub zbliżoną; inaczej nie mógłby chodzić ze mną do klubów, ani jeździć na Woodstocki
- pijący - bo sama lubię spożywać alkohol i nie chciałabym, żeby patrzył na mnie spode łba na imprezach
- otwarty i towarzyski - nie przepadam za nieśmiałymi facetami, którym ciężko nawiązać kontakty. Charyzma to jest to!
Wygląd:
- ubranie schludne, ale luźne (tylko nie portki do kolan!), najlepiej czarne. Mile widziane koszulki z ulubionymi bandami. Nie zdzierżę pantofelków (nie licząc okoliczności...), białych adidasów, obcisłych spodni, różowych koszulek.
- wzrost nie gra roli, ale zawsze lepiej żeby nie był dużo niższy ode mnie, bo nie jestem filigranowa :P
- oczy - lubię ciemne oczyska, ale oczywiście nie są wymagane
- usta - uwielbiam ładne usta u facetów
- brwi - niezrośnięte....
- twarz - ma mi się podobać, lubię ładnych facetów, zwykle nie lubię mocno zarysowanych szczęk
- zęby - nie lubię krzywych, oj nie lubię
- figura - lepiej żeby nie był zbyt chudy, ale grubasy też odpadają. Taki w sama raz; ma mieć za to dosyć szerokie ramiona - nie chcę być od niego szersza w barach!

A to wszystko i tak nie ma większego znaczenia, kiedy się kogoś poznaje Wygląd jest dla mnie mniej ważny, bo jak mi się facet spodoba, to szczegóły przestają być istotne (gustuję w wielu różnorakich typach urody). Zdecydowanie charakter/światopogląd są dla mnie istotniejsze. Niespełnienie chociaż jednego z wymagań mogłoby być dla mnie kłopotem.
Większość z podanych punktów pasuje do mojego obecnego faceta

[jyyli]

Napisane przez rose_25

Dziewczyny czy wy tez tak macie, ze jak z wyglądu wam sie facet nie podoba to nie ma opcji, zeby cokolwiek z tego wyszło :/ ??

Nie Tzn. parę razy tak mi się wydawało na początku - koleś mi się nie podobał i nie widziałam żadnej opcji. Potem go poznawałam, coraz bardziej mi się podobał, aż w końcu byłam zakochana i byliśmy razem Miałam dwa takie przypadki.
Dlatego teraz staram się nie ulegać pierwszemu wrażeniu, bo niekoniecznie będzie tak, że ten, kto mi się nie podoba z wyglądu, nie zacznie mi się podobać i to szalenie

Co innego, jak facet okazuje się chamem. Wtedy nawet najprzystojniejszy traci w moich oczach i fizycznie mnie odpycha, obrzydza wręcz.

[Lana Del Rey]

Napisane przez rose_25

Dziewczyny czy wy tez tak macie, ze jak z wyglądu wam sie facet nie podoba to nie ma opcji, zeby cokolwiek z tego wyszło :/ ??

Też tak mam.

[absurdalna89]

To ja się wyłamię i powiem, że na wygląd uwagi nie zwracam. Obecnie jestem zauroczona facetem, który zupełnie nie pociąga mnie fizycznie i na którego nie zwróciłabym uwagi na ulicy. Natomiast poznaliśmy się bliżej i jestem tak zauroczona jego osobowością, że mam ochotę się na niego rzucić przy najbliższej okazji.

A co do zwracania uwagi:
-nie powinien być brudny (nie znoszę brudu za paznokciami...)
-bardzo mnie kręcą długie włosy
-inteligentny, z pasją (najlepiej taką, jak ja)
-sprawiający wrażenie silnego i takiego, który będzie mnie umiał ustawić, haha (mam słabą psychikę i potrzebuję kogoś, kto od czasu do czasu kopnie mi w tyłek, żebym wzięła się w garść)
-zdecydowany, umiejący podejmować męskie decyzje (nie znoszę randek z kategorii: "To gdzie mnie zapraszasz?" "Nie wiem, sama zdecyduj, wszystko jedno")
-nie tyle bogaty i z dobrym samochodem, co odpowiedzialny, dążący do czegoś w życiu, a nie jak większość otaczających mnie facetów - pracują, żeby mieć za co przepić weekend i nadal mieszkają z rodzicami stwierdzając, że to wygodne
-najlepiej, gdyby marzył o założeniu rodziny w przyszłości...

[201607040946]

Napisane przez rose_25

Dziewczyny czy wy tez tak macie, ze jak z wyglądu wam sie facet nie podoba to nie ma opcji, zeby cokolwiek z tego wyszło :/ ??

Oczywiście że tak Jak można być z kimś, kto cię nie pociąga? A gdzie chemia?

[dziolcha86]

Napisane przez booombelek

cześć dziewczyny..
no właśnie, niby każda dziewczyna jeśli poznaje mężczyznę, zwraca na coś uwagę.
jak to jest u was? jeśli poznajecie mężczyznę, na co zwracacie uwagę? co was w mężczyznach urzeka? lub co was urzekło w waszych tżtach?
czy jest coś co odpycha was automatycznie od nowo poznanego mężczyzny?

Nie zwracam szczególnej uwagi na mężczyzn. Jestem mężatką.
Na pierwszym miejscu facet musi być inteligentny, nie może być tzw. chamem, musi być kulturalny, być dobrze wychowany, wyglądać schludnie, bez ekstrawagancji. I taki właśnie jest mój mąż

A to co mnie odpycha to przeciwieństwo tego co powyżej: chamstwo, brak kultury, prostactwo.

[shure]

Tak:
*buty "lyzwa albo krokodyl"
*dłonie -paznokcie kosci policzkowe (zboczenie zawodowe)
*łydki (latem)
*krocze (niewiem dlaczego samo tak sie zerka )
*tylek
jesli widze go z tylu to barki, kaptury itp strasznie mnie pociagaja meskie plecy i tył głowy lacznie z uszami ;p
*dobre perfumy
*fryzura

Nie:
-jesli chodzi w japonkach odrazu mnie odrzuca
-owłosiona klata
-obcisle spodnie
-długie włosy
-krzywe zolte zeby
-dlugi zarost
-won potu

Charakter:
-opiekunczy
-zaradny
-szanujacy swoja potencjalna kobiete
-lubiacy dzieci






rudziaczek20 to chyba moj Tz jest idealem jak Twoj

[Maxim95]

No drogie panie, Przejrzałem ten post i muszę powiedzieć że jestem odrobinę zszokowany. oprócz cech oczywistych jak inteligencja czy poczucie humoru były też takie jak, Preferencje kulinarne, kształt czaszki( szlachetny, cokolwiek bo to znaczyło.... Fetysz?) to z czego jest wykonany portfel, chociaż nie nie wiem czemu ale odnoszę wrażenie że to bardziej jego zawartość się liczy. w każdym razie, zauważyłem że traktujecie mężczyznę bardziej jako obiekt, grupę cech a nie jako osobę samą w sobie. może się wam to wydać dziwne, ale typowy mężczyzna jest wrażliwy, ukrywamy to ze względu na na oczekiwania jakie ma względem nas społeczeństwo, wykreowało ono sobie wizerunek mężczyzny jako silnego, męskiego i ciężko pracującego na swoją rodzinę, a wszelkie " słabe" cechy charakteru takiej osoby są negowane. jesteśmy też opiekuńczy, dlaczego nie zawszę? otóż dlatego że nauczyłyście nas że jeśli mężczyzna jest zbyt dobry i zbyt kochający to po jakimś czasie kobieta się do tego przyzwyczaja, uważa to za normalne,typowe i odchodzi szukając tego na co naprawdę zasługuję. i znajduje takiego który traktuje ją jak powietrzy. co do inteligencji to bywa różnie, ale to oczywiste, bo to akurat jest cecha genetyczna. a co do naszego niezdecydowania, to charakteryzuje ona zwykle mężczyzn wrażliwych na wasze uczucia, jeśli nie chce on decydować gdzie np się wybierzecie, to dzieje się tak prawdopodobnie dlatego że nie chce wam narzucać swojej woli, i chce żeby ten wypad był dla was jak najbardziej satysfakcjonujący. i na koniec coś co mnie po prostu rozbawiło, "Wyraz twarzy" jedna z was tłumaczy to tym że z można z niego wyczytać dużo o inteligencji mężczyzny, w takim razie drogie panie, sprawdźcie w internecie nazwisko Stephen Hawking, ten mężczyzna cierpi na stwardnienie zanikowe boczne, jest uwięziony na wózku, komunikuje się przez syntezator mowy, wyraz jego twarzy jest.... gdyby osoba zdrowa taki miała to uznana by była za upośledzoną. i tutaj niespodzianka, mimo takiej miny, człowiek ten, jest prawdopodobnie najinteligentniejszą osobą aktualnie żyjącą. bez wątpienia jest on geniuszem, i jego wyraz twarzy ma się nijako do tego. czytając to pewnie wyobrażacie sobie mnie jako mola książkowego lub okularnika, czy coś w tym stylu, otóż mam lat 19, pracuję jako mechanik, czytam rzadko, mam zniszczone dłonie od pracy, co do mięśni to są, nie olśniewają ale są, stworzyła je praca nie trening. I mimo tak pospolitych cech, pracy typowo siłowej nie wymagającej większego użycia mózgu, szacunek do kobiet uważam za podstawę we wszelkich relacjach, tak do matki, siostry, koleżanki, wybranki serca jak i do kobiety obcej mi. w związku staram się odciążać partnerkę z jej obowiązków i pomagam się jej odprężyć po ciężkim dniu, staram się po prostu pomagać, świat niesiony we dwoję jest o połowę lżejszy, tym się kieruję. ale dlaczego taki jestem skoro jestem osobą typową, szarą, z nijaką pracą ? nie zgadza się to z ogólnie znanym wizerunkiem mężczyzny mojego pokroju. wiecie drogie panie dlaczego tak jest? bo to wy stworzyłyście ten wizerunek, widząc chłopa w polu spodziewacie się tępoty a księcia w zbroi, inteligencji i nienagannej aparycji. i to jest błąd, bo któregoś dnia ten wasz książę może okazać się chłopem, a chłop księciem. i wtedy będzie już za późno, Podam wam kilka cech ogólnych jakie 90% mężczyzn ceni u kobiet, tak żebyście sprawdziły czy same jesteście tak idealne jak wasi wymarzeni wybrankowie.
inteligencja
poczucie humoru
wierność
kobiecość, dress i bluza nie jest kobieca, a my nie jesteśmy gejami żeby na to lecieć i to samo dotyczy waszego sposobu bycia.
stabilność emocjonalna, możemy znosić was te kilka dni w miesiącu, i w trakcie ciąży, w innym wypadku wahania nastroju i nieuzasadnione, nieobliczalne zachowania są irytujące i nieakceptowalne.
naturalność, tak w wyglądzie jak i w zachowaniu, miejsce szpachli jest na samochodzie a aktoreczki w teatrze
uczuciowość, powinnyście być uczuciowe i okazywać te uczucia. ukrywanie łez. złości czy smutku nic nie da, i tak to zauważymy. jeśli to ukrywacie to stwierdzimy że nie chcecie naszej pomocy.
bezpośredniość, nie czytamy w myślach, drogie panie, jeśli czegoś chcecie lub nie chcecie, mówcie, my z natury nie oceniamy, przyjmujemy życie takie jakim jest i tak samo jest z wami. prośba choćby najdziwniejsza czy najgłupsza prędzej zostanie spełniona jeśli powiedziana wprost
co do urody to nie ma cech jakoś specjalnie faworyzowanych nie licząc, szerokich bioder, to kwestia bardziej podświadomości niż osobistego wyboru mężczyzny. I rozmiar piersi C 75 długość nóg ,włosów ,kolor oczu, kolor włosów to są cechy mniej ważne, wasza waga też się liczy, może nie jako liczba ale bardziej jako jej stosunek do waszego wzrostu, macie mieć ciało to że wasz brzuch nie jest płaski nie jest wadą, nie musicie się torturować ćwiczeniami i dietami po to żeby wyglądać lepiej, bo jestem przekonany że większość z was, która jest niezadowolona ze swojego wyglądu, zadowoliła by w 100% tym wyglądem każdego mężczyznę, z resztą wystarczy poszukać, ile w przypadku twojego wzrostu powinnaś ważyć, podane są wartości od-do jeśli będziesz w górnej strefie to znaczy że jest bardzo dobrze, nie chudnij, nie tyj. jeśli spełniasz wszystkie cechy dotyczące charakteru to w 95% przypadków relacje z mężczyzną będą udane.
Poważnie, dajcie nam się kochać takimi jakimi jesteście. jeśli mężczyzna jest z tobą to znaczy że zadowalasz go taka jaka jesteś, gdyby było inaczej to nie bylibyście razem, a jeśli nie jesteście, to wystarczy że zwraca na ciebie dużo uwagi, to już jest dowód na to że twój wygląd jest dla niego bardzo miły dla oka. Pozdrawiam

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Wątek miał polegać na indywidualnych preferencjach, ale oczywiście znalazł się wrażliwy wizażanek, który odpowiada za cały męski naród i wie najlepiej czego pragną mężczyźni. W swej niesamowitej wrażliwości nie mógł nie wspomnieć o kobiecym podejściu do życia nawiązując do portfeli (???)
Maxim95 - od razu widać, że jeszcze małolat z Ciebie, bo piszesz takie banialuki, że głowa mała
My głupie kobiety w życiu nie słyszałyśmy o Hawkingu - dziękujemy za uświadomienie xD

[Ulubiona_rzecz]

Tak:
-oczy pierwsze na co patrzę to są oczy, tak już mam
-tyłek uwielbiam męskie tyłki
-wyższy ode mnie, tak koło 180 żeby miał to będzie dobrze
-szczupły
-krótkie włosy a jak już to tylko dredy
-strój taki bardziej sportowy (najlepiej dres), chociaż faceci w koszulach też są pociągający
-inteligenty
-musi mieć zadbane paznokcie
-z poczuciem humoru
-z dystansem do siebie i świata
-uczciwy, wierny
-czuły, troskliwy, romantyczny
-pewny siebie
-mający własne zdanie
-sympatyczny
-otwarty
-spontaniczny
-mający swoje pasje
-mający szacunek do kobiet
-umiejący gotować
-taki trochę mały wariat, co byśmy się nie nudzili


Nie:
-długie włosy
-ciemne ubrania
-glany
-obcisłe spodnie
-palący papierosy, w życiu nie będę się całować z popielniczką
-maruda
-brak własnego zdania
-owłosiona klata
-długi zarost
-zaniedbane zęby
-brudas, porządek trzeba trzymać

[Nuova]

Wg. kolegi wyżej mój facet jest gejem, bo uwielbia kobiety w dresach

[Maxim95]

heh oczywiście, musiał się taki znaleźć, i nie jestem pewny czy zasługuję na miano Wizażanka, po prostu targany swoimi kompleksami ktore posiadam jak każdy mężczyzna, co jest oczywiste, trafiłem na te forum i po prostu nie mogłem się powstrzymać przed odpowiedzeniem, wrażliwością też raczej nie zasłynąłem a odpowiadam za cały męski naród i wiem najlepiej czego pragną mężczyźni bo sam nim jestem, a jak powszechnie wiadomo " wszyscy faceci są tacy sami" więc wzorując się na swoich własnych odczuciach mogłem z dokładnością do 99% męskiej populacji określić czego facet chcę. oczywista oczywistość czyż nie ? a co do kwestii portfela to z tego miejsca chciałbym wszystkie panie szczerze przeprosić, moje zachowanie było chamskie i wulgarnie, przypadki w których kobieta wiąże się z mężczyzną ze względu na jego majątek są tak rzadkie że nie warte wspomnienia, mało tego, to że kobiety całkowicie nie dbają o pieniądze, i jest to dla niech kwestia najmniej istotna, jest wiadome na całej ziemi, nawet sam Albert Einstein powiedział " Dla kobiet, Pieniądz się nie liczy" i dzięki tej krótkiej wypowiedzi został nagrodzony nagrodą Nobla, to że otrzymał ją za dokonania w dziedzinie fizyki jest oczywiście nie prawdą. zwykłą bujdą. i Owszem mam jedynie 19 lat, małolat ze mnie, szczerze mówiąc czuję się lekko zawstydzony tym że swoim komentarzem zwróciłem uwagę dojrzałej i niezależnej kobiety. pokusiłbym się nawet o stwierdzenie że jest to dla mnie zaszczyt, Dziękuję ci miłościwa pani że skierowałaś swój wzrok w moją stronę, mnie niegodnego, ledwie dziecka nie wiedzącego jeszcze nic o świeci i życiu. Naprawdę dziękuję, nieopisana to dla mnie przyjemność. Pozdrawiam

[berries_delight]

Napisane przez Maxim95

heh oczywiście, musiał się taki znaleźć, i nie jestem pewny czy zasługuję na miano Wizażanka, po prostu targany swoimi kompleksami ktore posiadam jak każdy mężczyzna, co jest oczywiste, trafiłem na te forum i po prostu nie mogłem się powstrzymać przed odpowiedzeniem, wrażliwością też raczej nie zasłynąłem a odpowiadam za cały męski naród i wiem najlepiej czego pragną mężczyźni bo sam nim jestem, a jak powszechnie wiadomo " wszyscy faceci są tacy sami" więc wzorując się na swoich własnych odczuciach mogłem z dokładnością do 99% męskiej populacji określić czego facet chcę. oczywista oczywistość czyż nie ? a co do kwestii portfela to z tego miejsca chciałbym wszystkie panie szczerze przeprosić, moje zachowanie było chamskie i wulgarnie, przypadki w których kobieta wiąże się z mężczyzną ze względu na jego majątek są tak rzadkie że nie warte wspomnienia, mało tego, to że kobiety całkowicie nie dbają o pieniądze, i jest to dla niech kwestia najmniej istotna, jest wiadome na całej ziemi, nawet sam Albert Einstein powiedział " Dla kobiet, Pieniądz się nie liczy" i dzięki tej krótkiej wypowiedzi został nagrodzony nagrodą Nobla, to że otrzymał ją za dokonania w dziedzinie fizyki jest oczywiście nie prawdą. zwykłą bujdą. i Owszem mam jedynie 19 lat, małolat ze mnie, szczerze mówiąc czuję się lekko zawstydzony tym że swoim komentarzem zwróciłem uwagę dojrzałej i niezależnej kobiety. pokusiłbym się nawet o stwierdzenie że jest to dla mnie zaszczyt, Dziękuję ci miłościwa pani że skierowałaś swój wzrok w moją stronę, mnie niegodnego, ledwie dziecka nie wiedzącego jeszcze nic o świeci i życiu. Naprawdę dziękuję, nieopisana to dla mnie przyjemność. Pozdrawiam

Jak jedna osoba i jej poglądy mogą świadczyć o wszystkich osobnikach tej samej płci? Już po tym stwierdzeniu ocierasz się o bycie niepoważnym, co dopiero reszta. Nie da się ukryć, ze kobiety zwracają uwagę na przystojnych, zadbanych, inteligentnych facetów, którzy jednocześnie są zaradni życiowo, potrafią zadbać o siebie i swoja stabilność majątkową. Na litość boską - a na kogo mają zwracać uwagę - na półmózgich, brudnych, zaniedbanych życiowych nieudaczników? Jeżeli jestem silniejsza psychicznie, mądrzejsza, rozsądniejsza i bardziej zaradna od faceta - tracę do niego szacunek w relacjach partnerskich, to nie ja powinnam mieć w życiu większe jaja. Na niedbających o siebie nie zwracam nawet uwagi. Z niezbyt elokwentnymi, nieoczytanymi, z ograniczoną wiedzą i bez otwartego umysłu nie mam o czym rozmawiać. Na widok braku szacunku, kultury, chamstwa i agresję reaguję zwrotem w tył. I teraz powiedz mi, cóż w tym dziwnego?

[Maxim95]

oj oj oj, ależ to typowe dla kobiet, gdybyś choć troszeczkę zwróciła uwagę na sposób w jaki to napisałem, zauważyła byś ogromny wręcz rzucający się w oczy sarkazm. i broń bożę nie neguję tego że kobiety zwracają uwagę na inteligencję urodę, bycie zadbanym etc. miałem na myśli tylko to że często się zdarza że kobiety tą, jak to nazwałaś " zaradność życiową i stabilność majątkową" cenią ponad inteligencję czy nawet urodę. proszę nie zaprzeczać bo jest to na tyle powszechne że zaczęto już z tego żartować, z reszta, ilekroć stary brzydki dziad wygra większą sumę w loterii, po dwóch tygodniach odnajduje miłość swojego życia, zwykle młoda i piękna dziewczyna, po uszy zakochana w jego charakterze. i tutaj moim zdaniem lekko zaprzeczyłaś temu co sama napisałaś, nie bezpośrednio, negatywnie zareagowałaś na mój stereotypowy żart, a teraz sama argumentujesz się tym że mężczyzna w związku powinien być silniejszy psychicznie, rozsądniejszy etc. czy to czasem też nie jest stereotyp ? o tym właśnie wcześniej pisałem, to są wszystko z góry narzucone na mężczyznę oczekiwania. społeczeństwo z góry mówi nam jak mamy wyglądać i zachowywać się, w innym wypadku będziemy sami, a przez społeczeństwo mam na myśli głównie kobiety, sprawą oczywistą jest że te wszystkie negatywne cechy które wymieniłaś są i będą odrzucane, i to jest jak najbardziej poprawne, ale z całym szacunkiem, jeśli mężczyzna pracuje na ciebie 12 godzin dziennie, cały czas chodzi zmęczony, niewyspany, ciało ma widocznie styrane pracą, to nie oczekuj od niego nadzwyczajnej elegancji czy czegoś w tym stylu, w związku to mężczyzna jest obarczany rolą żywiciela, jest to stary system i jest to stereotyp ale wciąż funkcjonujący. kobiety również pracują ale jest to inny rodzaj pracy, przykładowo praca "gdzieś tam" i argument " stój sobie 8 godzin i wtedy pogadamy" ja jako mechanik 8 a czasami 9 godzin stoję, chodzę, biegam, i w trakcie pracy mam tylko 15 minut na to żeby zjeść, napić się, odpocząć, i w między czasie, jak pracuję to często noszę ciężary po 40, 50 kg, ale taką mam pracę i z tego powodu płakać nie będę, irytuje mnie jedynie, kiedy słyszę narzekania kobiet o tym jak one ciężko pracują, " ja piorę gotuję sprzątam" 1 pierze pralka 2 garnki podgrzewasz temperaturą swojego ciała że to takie ciężkie ? 3 jeśli mieszkanie ma 100m kwadratowych to sam, posprzątam to w ciągu 3 godzin, resztę dnia mam dla siebie. a jeśli bolą cię nogi po cały dniu to usiądź pomasuję ci je ale błagam nie ględź. i dlaczego te ostatnie "Z niezbyt elokwentnymi, nieoczytanymi, z ograniczoną wiedzą i bez otwartego umysłu nie mam o czym rozmawiać. Na widok braku szacunku, kultury, chamstwa i agresję reaguję zwrotem w tył." odczułem tak jakby było skierowane w moją stronę ? i odpowiedź na twoje pytanie: Uspokój się, Nic w tym dziwnego. Pozdrawiam

[elvegirl]

Odświeżenie wątku sprzed ponad dwóch lat, żeby napisać trollowy offtop - Maxim95, skończ te filozofie, bo nie są na temat i może skończyć się banem za trolling.

[Maxim95]

uu nie wiedziałem że jest aż tak stary. i heh z trolla nie ma w tym nic, chociaż miło było się z paniami troszeczkę podroczyć, ale chyba nie macie mi tego za złe nie ? :P a czy aby na pewno nie jest na temat?, dotyczy tego na co zwracają uwagę kobiety u mężczyzn, więc droga elvegirl , moim zdaniem jest jak najbardziej na temat. i bana się nie obawiam , konto założyłem tylko ze względu na ten wątek, normalnie nie odwiedzam tak typowo męskich portali :P Pozdrawiam

[elvegirl]

Napisane przez Maxim95

a czy aby na pewno nie jest na temat?, dotyczy tego na co zwracają uwagę kobiety u mężczyzn, więc droga elvegirl , moim zdaniem jest jak najbardziej na temat.

nie zauważyłam żebyś wypowiedział się na temat tego, na co kobiety zwracają uwagę u mężczyzn, nie widzę listy, tylko utyskiwania i wyliczanie na co mężczyźni zwracają uwagę. A wątki o takiej tematyce już są. Marudzenia na to jakie kobiety są zue że mają wymagania, też są Pozdrawiam.

[Maxim95]

heh no nie, ale wypowiedziałem się przecież na temat tego na co zwracacie uwagę i owszem jesteście złe nie tylko złe, mściwe, zazdrosne, i pamiętliwe też, ale jesteście przede wszystkim opiekuńcze, wrażliwe, kochające, wytrwałe, silne, zabawne, urocze, słodkie, i w imię tego co kochacie potraficie się poświęcać i przede wszystkim jesteście uzależniające bardziej niż kokaina. nie powiemy wam tego ale tak myślimy ( tak, przemawiam w imieniu wszystkich mężczyzn, wiem ) więc mogłybyście też troszeczkę dać nam więcej luzu czasami, i nie narzekałem, prowokowałem Pozdrawiam
P.S i nie chwalę was, po prostu chciałem użyć tej strony żeby którąś z was wyrwać, i wykorzystać oczywiście, szczerych i miłych facetów nie ma więc sobie nie myślcie :P

[cotusie]

Napisane przez Maxim95

Preferencje kulinarne.

Jak kobieta lubi gotować i znajdzie mężczyznę, który wielu potraw z różnych przyczyn nie lubi? Jak kobieta nie lubi gotować, woli coś na szybko zjeść na ogół, a trafi faceta, który nalega, żeby jeść wymyślne obiadki domowe?

Napisane przez Maxim95

To z czego jest wykonany portfel, chociaż nie nie wiem czemu ale odnoszę wrażenie że to bardziej jego zawartość się liczy.

Stary, zniszczony portfel raczej świadczy o tym, że ktoś nie dba o "szczegóły", a także o skąpieniu sobie na kupno nowego, a jak Cię widzą, tak Cię piszą. Za dużo pieniędzy też może się okazać zabójcze dla związku, więc różnie to bywa.

Napisane przez Maxim95

może się wam to wydać dziwne, ale typowy mężczyzna jest wrażliwy, ukrywamy to ze względu na na oczekiwania jakie ma względem nas społeczeństwo

To jest bzdura. Nie każdego cechuje wrażliwość, nie każdy ma co ukrywać.

Napisane przez Maxim95

"Wyraz twarzy" jedna z was tłumaczy to tym że z można z niego wyczytać dużo o inteligencji mężczyzny

Tu się zgadzam, są ludzie, po których po pierwszym spojrzeniu widzę, że "ten to musi być jakiś gamoń, moim kolegą to on nie zostanie".

Napisane przez Maxim95

Podam wam kilka cech ogólnych jakie 90% mężczyzn ceni u kobiet: inteligencja, poczucie humoru, wierność
kobiecość, dress i bluza nie jest kobieca, (...) możemy znosić was te kilka dni w miesiącu, i w trakcie ciąży, naturalność, (...), uczuciowość, powinnyście być uczuciowe i okazywać te uczucia. ukrywanie łez. złości czy smutku nic nie da, i tak to zauważymy (...), bezpośredniość, nie czytamy w myślach, (...), co do urody (...) I rozmiar piersi C 75 długość nóg ,włosów ,kolor oczu, kolor włosów to są cechy mniej ważne

Poczucie humoru - są różne rodzaje poczucia humoru, nie każdemu pewien rodzaj poczucia humoru musi pasować. Nigdy nie widziałeś "śmiesznych" zdjęć i memów, które mają po kilkadziesiąt lub kilkaset komentarzy, z czego części obrazek bardzo się podoba, a część uważa, że to nie jest śmieszne, bo jest np. nieetyczne? Schowałem kiedyś coś koledze, podczas poszukiwań swojej zguby zajrzał w jedno miejsce, które nigdy by mi nie przyszło do głowy, natychmiast mu powiedziałem, że nigdy w życiu bym mu tam tego nie schował, bo to by nie było śmieszne. Nawet bym się nie spodziewał, że on mógł o tym pomyśleć, prawdopodobnie pomyślał o tym dlatego, że on byłby skłonny mi tam coś schować? Nie lubisz kobiet w dresach? Nie piszę o podartych, brudnych dresach oczywiście. Przesadna uczuciowość i bezpośredniość to taka zaleta? Masz coś na głowie i 24/7 kobieta dorzuca Ci zmartwień, to takie fajne? Nie umiesz zaskoczyć czymś drugiej osoby, że wolisz być jak komputer, który trzeba zaprogramować, napisać mu, co ma zrobić, a on to zrobi? Z urodą to różnie, każda zadbana kobieta mężczyznę sobie znajdzie, o ile nie siedzi zamknięta w swoim pokoju 24/7, albo nie odrzuca każdego jednego, czekając na księcia z bajki i miłość od pierwszego wejrzenia. Ale z drugiej strony nie ma co liczyć, że jak jest niską blondynką, to podejdzie do niej facet, który jest 40 centymetrów wyższy i preferuje brunetki. Szansa na taki związek jest, ale nie od pierwszego wejrzenia, a dopiero po bliższym poznaniu się, jednak w takiej sytuacji - to zauroczona dziewczyna musiałaby wykazać się większą inicjatywą i, podobnie jak my, musi też liczyć się z możliwością odmowy.

[Matheyas]

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;50949128]Wątek miał polegać na indywidualnych preferencjach, ale oczywiście znalazł się wrażliwy wizażanek, który odpowiada za cały męski naród i wie najlepiej czego pragną mężczyźni. W swej niesamowitej wrażliwości nie mógł nie wspomnieć o kobiecym podejściu do życia nawiązując do portfeli (???)
Maxim95 - od razu widać, że jeszcze małolat z Ciebie, bo piszesz takie banialuki, że głowa mała
My głupie kobiety w życiu nie słyszałyśmy o Hawkingu - dziękujemy za uświadomienie xD[/QUOTE]

Pierdykłem
Ja tam się cieszę, ile kobiet tyle gustów Dzięki Wam wiem, że gdzieś jest ta jedyna (jej wymagania + moje wymagania)
Dzięki kobitki

Ps.
Wątek był idealny. Bez dyskusji, same gusta... Niestety ktoś zepsuł...
Wybaczcie.