Zazdrośnice już po 60-tce. Część 61.

[najfajniejsza]

Napisane przez aleksandrettaa

niestety brakło a piłabym sobie http://pantuniestal.com/sklep/kura-domowa/#.UKIQHuTdnvY

super! jeszcze mi się podoba z napisem Dziadostwo i mleko w proszku pełne a ta ostatnia jest dostępna i się waham

Napisane przez czarna_kawa80

u mnie tez pieknie
a ja siedze w domu na L4 bo mnie połamało, wczoraj jak bylam u lekarza i zalecil spanie na podlodze to go wysmialam a dzis naprawde rozważam

o ja...

Napisane przez peach_passion

byou boli i do tego jestem w☠☠☠☠iona na maxa:/ mój instruktor dzwoni, że zapisał mnie na jutro na egzamin na 11, a ja jutro muszę być w pracy:/ jeszcze mnie dobił, że następne terminy są 15 grudnia, a ja mam teorię ważną do końca listopada aż się poryczałam

czemu instruktor Cię zapisuje na egzamin?

dobry, ale pospałam dziś dzień obiboka, to znaczy ruszę magisterkę, ale wieczorem dopiero - najpierw muszę ogarnąć chałupę, obiad przygotować i siebie mentalnie do tej misji iiiiii wczoraj po pracy policzyłam nasze drobniaki - dodam, że mamy ich tyle, że jest bardzo ciężko podnieść naszą "skarbonkę". No i wyobraźcie sobie, że wszystko podzieliłam po 100 do woreczków + to, co zostało do niepełnej setki. I przez 3,5 roku uzbieraliśmy 500 zł Z "grubych" drobnych - czyli 5 zł, 2 zł i 1 zł jest w sumie 200 zł, więc 300 jest z totalnych drobniaków a nie wrzucaliśmy regularnie, tylko jak nam portfel ciążył

[osz rety]

Też tak sobie pomyślałam, że jak Kawka czyta drugą część Greya to chyba nie jest aż takie dno ta książka

ja bym nie usiedziała na takim maratonie - wolę maratony w domu, na kanapie

[BYou]

Picz kurde sytuacja patowa

Magda może jeszcze instruktaż zdjęciowy

Kawka też wolę kabaczki zwłaszcza w occie

Maya brawo za ząbki

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Naj ale z Was Ciułacze kciukam za wenę

Oszek też takie lubię najabardziej

Kawka z moim kręgosłupem też często się kładę na podłodze także warto

[najfajniejsza]

Napisane przez osz rety

ja bym nie usiedziała na takim maratonie - wolę maratony w domu, na kanapie

ja też

[aleksandrettaa]

Napisane przez najfajniejsza

super! jeszcze mi się podoba z napisem Dziadostwo i mleko w proszku pełne a ta ostatnia jest dostępna i się waham

dobry, ale pospałam dziś dzień obiboka, to znaczy ruszę magisterkę, ale wieczorem dopiero - najpierw muszę ogarnąć chałupę, obiad przygotować i siebie mentalnie do tej misji iiiiii wczoraj po pracy policzyłam nasze drobniaki - dodam, że mamy ich tyle, że jest bardzo ciężko podnieść naszą "skarbonkę". No i wyobraźcie sobie, że wszystko podzieliłam po 100 do woreczków + to, co zostało do niepełnej setki. I przez 3,5 roku uzbieraliśmy 500 zł Z "grubych" drobnych - czyli 5 zł, 2 zł i 1 zł jest w sumie 200 zł, więc 300 jest z totalnych drobniaków a nie wrzucaliśmy regularnie, tylko jak nam portfel ciążył

Kolega ma z napisem dziadostwo i b. mi się podoba

Jak to jest dzień obiboka to wolę nie wiedzieć jak wygląda dzień pracusia
No i gratuluję sukcesów w zbieraniu do świnki

[carmelova]

Napisane przez najfajniejsza

super! jeszcze mi się podoba z napisem Dziadostwo i mleko w proszku pełne a ta ostatnia jest dostępna i się waham

o ja...

czemu instruktor Cię zapisuje na egzamin?

dobry, ale pospałam dziś dzień obiboka, to znaczy ruszę magisterkę, ale wieczorem dopiero - najpierw muszę ogarnąć chałupę, obiad przygotować i siebie mentalnie do tej misji iiiiii wczoraj po pracy policzyłam nasze drobniaki - dodam, że mamy ich tyle, że jest bardzo ciężko podnieść naszą "skarbonkę". No i wyobraźcie sobie, że wszystko podzieliłam po 100 do woreczków + to, co zostało do niepełnej setki. I przez 3,5 roku uzbieraliśmy 500 zł Z "grubych" drobnych - czyli 5 zł, 2 zł i 1 zł jest w sumie 200 zł, więc 300 jest z totalnych drobniaków a nie wrzucaliśmy regularnie, tylko jak nam portfel ciążył

No to nieźle!

Napisane przez BYou

Picz kurde sytuacja patowa

Magda może jeszcze instruktaż zdjęciowy

Kawka też wolę kabaczki zwłaszcza w occie

Maya brawo za ząbki

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Naj ale z Was Ciułacze kciukam za wenę

Oszek też takie lubię najabardziej

Kawka z moim kręgosłupem też często się kładę na podłodze także warto

Przeczytałam, że lubisz babeczki w occie, bleee...

[osz rety]

ja w dzień obiboka bym leżała i nawet obiadu nie zrobiła

[najfajniejsza]

Napisane przez osz rety

ja w dzień obiboka bym leżała i nawet obiadu nie zrobiła

no ale obibok musi poćwiczyć i ogarnąć mieszkanie, bo się patrzeć nie da a obiad to 15 minut, bo makaron robię poza tym mam zamiar się leniiiić

[czarna_kawa80]

Napisane przez aleksandrettaa

Kawa chyba nie taka zła książka skro czytasz już 2 część

Napisane przez osz rety

Też tak sobie pomyślałam, że jak Kawka czyta drugą część Greya to chyba nie jest aż takie dno ta książka

ja bym nie usiedziała na takim maratonie - wolę maratony w domu, na kanapie

juz Wam mowie probuje odnalezc to co "zachwyciło" miliony czytelników powaznie zastanawiam sei nad fenomenem tego "arcydzieła" i licze na to ze sie rozkreci

Napisane przez BYou

Picz kurde sytuacja patowa

Magda może jeszcze instruktaż zdjęciowy

Kawka też wolę kabaczki zwłaszcza w occie

Maya brawo za ząbki

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Naj ale z Was Ciułacze kciukam za wenę

Oszek też takie lubię najabardziej

Kawka z moim kręgosłupem też często się kładę na podłodze także warto

kabaczki mmmmmmmmmmmmmmmmm


Lolka dostała cieczki caly czas piszczy w domu ja zwariuje

[aleksandrettaa]

nie sądziłam, że zakup kubka jest tak trudnym zadaniem
Od godziny oglądam kubki i albo są kiczowate, albo nie można myć w zmywarce, albo mają głupkowaty napis, albo są za słodkie i z takim to wstyd się w pracy pokazać albo mają babski deseń w kwiatuszki...
jak wam się widzi taki? http://www.rossi.pl/21469_auerhahn_s...30022201.rossi

[carmelova]

Napisane przez aleksandrettaa

nie sądziłam, że zakup kubka jest tak trudnym zadaniem
Od godziny oglądam kubki i albo są kiczowate, albo nie można myć w zmywarce, albo mają głupkowaty napis, albo są za słodkie i z takim to wstyd się w pracy pokazać albo mają babski deseń w kwiatuszki...
jak wam się widzi taki? http://www.rossi.pl/21469_auerhahn_s...30022201.rossi

Fajny spodek, kubek minimalistyczny, ale kojarzy mi się ze stołówką.

[osz rety]

Napisane przez najfajniejsza

no ale obibok musi poćwiczyć i ogarnąć mieszkanie, bo się patrzeć nie da a obiad to 15 minut, bo makaron robię poza tym mam zamiar się leniiiić

łłee to nie jesteś prawdziwym obibokiem

Napisane przez czarna_kawa80

juz Wam mowie probuje odnalezc to co "zachwyciło" miliony czytelników powaznie zastanawiam sei nad fenomenem tego "arcydzieła" i licze na to ze sie rozkreci

Lolka dostała cieczki caly czas piszczy w domu ja zwariuje

ja bym na jednej części zakończyła - podziwiam zaciętość

Napisane przez aleksandrettaa

nie sądziłam, że zakup kubka jest tak trudnym zadaniem
Od godziny oglądam kubki i albo są kiczowate, albo nie można myć w zmywarce, albo mają głupkowaty napis, albo są za słodkie i z takim to wstyd się w pracy pokazać albo mają babski deseń w kwiatuszki...
jak wam się widzi taki? http://www.rossi.pl/21469_auerhahn_s...30022201.rossi

kurczę czysty kubek za taką cenę, ja tam wolę tematyczne kubki

[justyna_dt]

Dobry! Ale jaja!
Ale zrządzenie losu dzisiaj! miałam spotkanie z przedstawicielem z Włoch. Rozmawiamy, rozmawiamy... i okazało się, że 4 lata pracował jako steward w Ryanairze i bardzo sobie chwalił. Bardzo dobrze nam się rozmawiało, więc dał mi namiary na dwójkę swoich dobrych znajomych, którzy pracują w Emirates i mogą podać kilka wskazówek odnośnie rekrutacji, poopowiadać itp. strasznie się ucieszyłam! Zwłaszcza że napisał do nich i poprosił, żeby mi pomogli i podpowiedzieli co nieco myślicie, że to znak?

[carmelova]

Napisane przez justyna_dt

Dobry! Ale jaja!
Ale zrządzenie losu dzisiaj! miałam spotkanie z przedstawicielem z Włoch. Rozmawiamy, rozmawiamy... i okazało się, że 4 lata pracował jako steward w Ryanairze i bardzo sobie chwalił. Bardzo dobrze nam się rozmawiało, więc dał mi namiary na dwójkę swoich dobrych znajomych, którzy pracują w Emirates i mogą podać kilka wskazówek odnośnie rekrutacji, poopowiadać itp. strasznie się ucieszyłam! Zwłaszcza że napisał do nich i poprosił, żeby mi pomogli i podpowiedzieli co nieco myślicie, że to znak?

Na pewno! Fajnie, że będziesz miała takie wsparcie

[upadly_aniol00]

Witam
Mam małe pytanie do przyszłych mam ....
czy ucieszył by Was taki prezent http://moda.allegro.pl/koszulki-ciaz...760993534.html w szczególności koszulka nr 1

[peach_passion]

aleks, za zwykły kubek jak na taką cenę

naj, ładna sumka a instruktor zapisuje mnie bo jest we wrocku 2 razy dziennie, a ja nie mam czasu koczować w wordzie i czekać na termin

aniołku, ja nie przyszla mama, ale sama nie wiem... jakbym była teraz w ciąży, to może bym ubrała coś takiego, ale za parę lat bym się chyba wstydziła. nie wiem, muszą się mamy wypowiedzieć

mój tż kiedyś powiedział, że jak będę w ciąży to mam mu zakomunikować taką koszulką http://images.gittigidiyor.com/6413/...64133457_0.jpg

[BYou]

Aniołku ja bym nie chciała takiej koszulki

[upadly_aniol00]

Czyli sprawa jasna koszulka odpada szukam dalej

[stygmatek]

Bry

wieki mnie tu nie było

Gwizdak gratuluję ciąży

Anioł mnie się takie koszulki podobają, ale niekoniecznie ta pierwsza.

Justyna oby to był znak, w każdym razie- się przydadzą.

[aleksandrettaa]

ciemno takie, spać mi się chce a nie uczyć. Zasnę dziś na angielskim jak nic

[_Maya_]

Napisane przez stygmatek

Bry

wieki mnie tu nie było

Gwizdak gratuluję ciąży

Anioł mnie się takie koszulki podobają, ale niekoniecznie ta pierwsza.

Justyna oby to był znak, w każdym razie- się przydadzą.

a gdzieś Ty była jak Ciebie nie było?

Napisane przez aleksandrettaa

ciemno takie, spać mi się chce a nie uczyć. Zasnę dziś na angielskim jak nic

o fakt...jesień jest beznadziejna na naukę

[stygmatek]

Maya w sumie to ciągle w jednym miejscu rano chodzę do "pracy" do przychodni. Wracam po południu, czasem wieczorem. Wieczory spędzam z M. I tak się kręci powolutku.

[capriola_87]

Napisane przez peach_passion

mój tż kiedyś powiedział, że jak będę w ciąży to mam mu zakomunikować taką koszulką http://images.gittigidiyor.com/6413/...64133457_0.jpg

świetna jest

Napisane przez upadly_aniol00

Witam
Mam małe pytanie do przyszłych mam ....
czy ucieszył by Was taki prezent http://moda.allegro.pl/koszulki-ciaz...760993534.html w szczególności koszulka nr 1

bez szału, ale ok

[BYou]

ugotowałam zupę kalafiorową

kurde nie zrobię tego swetra dziś bo zostawiłam go u Rodziców ostatnim razem

[kasia0912]

Narzeczona brata idzie w piątek oglądać suknie ślubne. I tak trochę mi przykro bo nawet nie zapytała czy nie chciałabym pójść z nimi. Bo idzie jeszcze z taką jedną koleżanką od nas z pracy. Wspólnie ją namawiałyśmy żeby pochodziła i poszukała. Pewnie dlatego,że one już planują ślub,ale przymierzać będzie tylko P. Ehh no to się wyżaliłam Wiem,że to bzdura,ale tak jakoś

[Smerfetka_88]

dzień dobry

[SimplyDivine]

Napisane przez BYou

ugotowałam zupę kalafiorową

kurde nie zrobię tego swetra dziś bo zostawiłam go u Rodziców ostatnim razem

daj przepis

[capriola_87]

Napisane przez BYou

ugotowałam zupę kalafiorową

kurde nie zrobię tego swetra dziś bo zostawiłam go u Rodziców ostatnim razem

ja też ostatnio robiłam i wyszła

A jutro robię kapuśniak z kiszonej, uwielbiam

[BYou]

Simply robię tak:

gotuję wywar-teraz na skrzydelku z indyka-zbieram szumy, dorzucam ziele ang, pieprz, liścia laurowego, odrobinę soli. Potem dorzucam 1 dużą marchewkę, mały seler, 1 pietruszkę-pokrojoną w kostkę, gałązkę lubczyku oraz średniego kalafiora podzielonego na różyczki. Gotuję do miękkości ale nie rozgotowuję kalafiorka, zaprawiam śmietaną, w razie konieczności doprawiam. Już na talerzu posypuję koperkiem

[arrakis]

Rupert mi wlozyl lapke w oko i mam cale czerwone teraz

a w ogole jestem wykonczona - mamy strasznie duzo roboty z grudniowa premiera.
Potrzebne sa 33 peruki dla choru - mamy 13 gotowych, kilka do naprawienia - moze ze 20 sie znajdzie...ale czesc trzeba zrobic od zera a jedna peruke robi sie ladnych pare dni - biorac pod uwage, ze mamy codziennie spektakle i musimy tez je przygotowac.
Te peruki co mamy trzeba podreperowac i zafarbowac jeszcze a dzis sie dowiedzielismy, ze ma byc jeszcze 14 peruk dla baletu i to takich jakich nie mamy - trzeba zrobic - premiera za miesiac - ja nie wiem - przeciez ten rezyser nie robi spektaklu pierwszy raz - oni mysla, ze my tam fabryke mamy czy co?

Do tego sa 2 premiery na raz - te wszystkie peruki sa do jednej, co bedzie do drugiej - nie wiadomo - premiery sa 18 grudnia
z perukami dla baletu na bank nie zdazymy...
Pomijajac, ze w tym miesiacu nie mam wolnej zadnej niedzieli - tylko poniedzialki

ide sobie grzane wino zrobic - siedze dzis sama z kotami, bo wspollokatorka do Opola pojechala