Która zamiast uczyć się do sesji czyta forum?:)

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Creaketique

Dzieki Powodzenie sie przyda, bo za tydzien MUSZE oddac prace a mam ...cos okolo 15 stron

Mam nadzieje, ze imprezka sie udala

Ja sie wybieram jutro na jakies party, w koncu to ostatki wiec trzeba
korzystac a praca napisze sie sama

Imprezka taka sobie, ale dziś się też wybieram (ciekawe kto za mnie będzie tłumaczyć ) chociaż.. właściwie mi się nie chce najchętniej poszłabym spać, no ale cóż, koleżanka specjalnie przyjeżdża, więc mus to mus
a jak u Ciebie po ostatkach?

Napisane przez Justyna33333

Ale mnie tu dłuuuugo nie było. Sesja prawie zamknięta. Prawie bo jeszcze ustny francuski mi został. I napisać zaliczenie z kultury masowej- a nigdzie nie ma książki, której potrzebuje. A u was jak tam leci? Bo ja cały czas nadal na wizażu. No, ale co? Ferie są

u mnie marnie, ale obecnie zajmuję się imprezowaniem (chociaż ferii nie uświadczyłam ), a resztę rzeczy zamierzam zaliczyć w przyszłości

Napisane przez Monica123

Podobno mam dziś wyniki i 2 egzaminów i się nie mogłam do starościny dodzwonić I jak zawsze wysyłała wyniki na mejla to mnie olała i nie odpisuje Mam złe przeczucia

i jak? były te wyniki?
mam nadzieję że wszystko okej

ja dziś przetłumaczyłam tylko jeden rozdział ciekawe kiedy zrobię resztę , na szczęście zajęcia na uczelni zaczynam dopiero we wtorek

[mysza_87]

Widzę że sesje dobiegają końca, bo już nikt nocami sie nie uczy

[asiuk]

Napisane przez mysza_87

Widzę że sesje dobiegają końca, bo już nikt nocami sie nie uczy

Ja jeszcze robię projekt - nawet nie do takich strasznych godzin nocnych, bo najczęściej do 2. Ale już widzę dzisiejszą noc i te następne. co najmniej do czwartku (jak nie do piątku...). Pewnie będzie się siedziało do 4 i wstawało rano, bo w końcu nowy semestr Pisałam maila do mojego prowadzącego, czy są mozliwe konsultacje przez internet Chłopak ma 26 lat i mowimy sobie na "ty", ale, ciołek, nie odpisał Widać, nieważne, czy jest prowadzącym czy też nie - facet pozostaje zawsze tylko facetem

[rhapsody]

został mi jeszcze egzamin i zaliczenie także conajmniej do piątku muszę walczyć
a tak mi się już nie chce
gratuluję wszystkim które mają sesję za sobą

[Creaketique]

Napisane przez Ewusia_marchew

Imprezka taka sobie, ale dziś się też wybieram (ciekawe kto za mnie będzie tłumaczyć ) chociaż.. właściwie mi się nie chce najchętniej poszłabym spać, no ale cóż, koleżanka specjalnie przyjeżdża, więc mus to mus
a jak u Ciebie po ostatkach?

Oczywiscie poszlam wczoraj na impreze, nie bylabym soba, gdybym tego nie zrobila I wiem jedno, nigdy wiecej pojscia do klubu w ostatki. Stalam 40 min. przed lokalem, bo nie bylo miejsc w szatni na plaszcze i trzeba bylo czekac az ktos wyjdzie, zeby mozna bylo wejsc W ten sposob w srodku znalazlam sie o 1:20 dopiero... Ale impreza fajna, mimo wszystko ciesze sie ze wyszlam

Jak Twoja balanga z kolezanka?

Teraz siadam do pisania pracy, ale tez nie na dlugo bo kumpel zaprosil mnie na mecz, tyle razy odmawialam, ze juz nie wypada wiec jade

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Creaketique

Oczywiscie poszlam wczoraj na impreze, nie bylabym soba, gdybym tego nie zrobila I wiem jedno, nigdy wiecej pojscia do klubu w ostatki. Stalam 40 min. przed lokalem, bo nie bylo miejsc w szatni na plaszcze i trzeba bylo czekac az ktos wyjdzie, zeby mozna bylo wejsc W ten sposob w srodku znalazlam sie o 1:20 dopiero... Ale impreza fajna, mimo wszystko ciesze sie ze wyszlam

Jak Twoja balanga z kolezanka?

Teraz siadam do pisania pracy, ale tez nie na dlugo bo kumpel zaprosil mnie na mecz, tyle razy odmawialam, ze juz nie wypada wiec jade

imprezka nawet udana, ale odchorowywałam przez większość dnia, a wieczorem się umówiłam z kolegą (nie na mecz, ale też kolega nalegał ) tak wiec przetłumaczyłam dziś dosłownie jedno zdanie
jutro czeka mnie cały dzień nad tłumaczeniem no ale cóż, chciałam mieć wolny weekend no to miałam, a teraz do roboty

[Ewusia_marchew]

Czyżby wszystkie już były po sesji? w sumie to logiczne całkiem, a ja do tyłu jak zwykle
dziś próbowałam zdać do końca proseminarium greckie, ale gostek mnie odesłał z powodu jednego słówka... no cóż... może za tydzień...
Mój indeks świeci pustkami, już sesja poprawkowa a ja mam jeszcze 4 rzeczy do zdania

[miu miu]

Napisane przez Ewusia_marchew

Czyżby wszystkie już były po sesji? w sumie to logiczne całkiem, a ja do tyłu jak zwykle
dziś próbowałam zdać do końca proseminarium greckie, ale gostek mnie odesłał z powodu jednego słówka... no cóż... może za tydzień...
Mój indeks świeci pustkami, już sesja poprawkowa a ja mam jeszcze 4 rzeczy do zdania

Dzisiaj miałam wyniki tej jedynej poprawki i nie zdałam Już pomijając fakt, że jakby się uprzeć to mogłabym dostać zaliczenie (widziałam swoją pracę i rozmawiałam z wykładowcą na temat błędów)... Nie wiem co teraz - albo napiszę podanie o komis albo warunek. Z jednej strony komisa prawie nikt nie zdaje ale z drugiej - warunek jest tylko jeden na całe studia, więc jak później coś mi się nie uda to wylecę

[asia_z]

a ja miałam wyniki (w końcu ) egzaminu sprzed 2 tygodni i zdałam jestem przeszczęśliwa w końcu sesja zamknieta, teraz już moge spokojnie chodzic na zajęcia i się nie martwić ewentualną poprawką

[Cathas]

Heh, ja zamiast zakuwać na jutro językoznawstwo wszelakie aspekty mowy ludzkiej [i nieludzkiej też ] siedzę tutaj

[Ewusia_marchew]

Napisane przez miu miu

Dzisiaj miałam wyniki tej jedynej poprawki i nie zdałam Już pomijając fakt, że jakby się uprzeć to mogłabym dostać zaliczenie (widziałam swoją pracę i rozmawiałam z wykładowcą na temat błędów)... Nie wiem co teraz - albo napiszę podanie o komis albo warunek. Z jednej strony komisa prawie nikt nie zdaje ale z drugiej - warunek jest tylko jeden na całe studia, więc jak później coś mi się nie uda to wylecę

kochana, tak mi przykro ... nie wiem co Ci poradzić, bo u mnie na kierunku jest wszystko na wariackich papierach i wszyscy sobie zdają po 10 razy jak potrzeba więc ciężko mi powiedzieć.. ale na pewno musi być jakieś wyjście.. spróbuj z kimś o tym porozmawiać, poradzić się.. może starszych kolegów, albo z jakiemuś zaufanemu wykładowcy (u mnie czasami tak jest że się idzie do kierownika katedry i on się wstawia u wykładowcy albo u dziekana...).. a może z tym wykładowcą który Cię oblał.. może da się jeszcze coś zrobić.. albo on może Ci coś doradzi... i na pewno się nie załamuj bo to najgorsze co mogłabyś zrobić.. ludzie kończą studia po wielu komplikacjach, a u Ciebie to jest kwestia jednego egzaminu, z całą resztą sobie świetnie poradziłaś... każdy ma jakąś rzecz w której jest słabszy, albo egzamin wyjątkowo trudny... na pewno się ułoży, tylko musisz wziąć sprawy w swoje ręce. Trzymaj się, trzymam kciuki i wspieram

Napisane przez asia_z

a ja miałam wyniki (w końcu ) egzaminu sprzed 2 tygodni i zdałam jestem przeszczęśliwa w końcu sesja zamknieta, teraz już moge spokojnie chodzic na zajęcia i się nie martwić ewentualną poprawką

gratulacje

[asiuk]

Ja jestem ciągle na posterunku Robię i robię ten projekt i końca nie widać. Jutro oddanie... Z wtorku na środę były 3 h snu, z środy na dziś - niecałe 2,5 h. Dziś pewnie też sobie nie pośpię.
Trzymajcie kciuki, żebym zdążyła na czas

[Monica123]

kurcze długo tu nie zagladałam...wszystko mam do przodu.z 2 ostatnich egzaminów mam 4,0 zostało jeszcze jedno zaliczenie w niedziele ale myślę, że będzie loozik

[evilcia]

Ogłaszam wszem i wobec koniec sesji!
Babka z rachunkowości tak w kulki poleciała, że szok..
We wtorek wysłała sprawdzone wyniki jednej grupy i obiecała, że do wieczora poda drugiej.. Oczywiście ja pisałam tą drugą grupę, bo jakżeby inaczej..
Wyniki mojej grupy podała wczoraj popołudniu. Szczyt chamstwa! A poprawka jutro o 15.30. Już pomijam to, że moja grupa była trudniejsza, co widać po ocenach na 60 osób w mojej grupie oblało jakieś 35..
Fartem zdałam na 3. Jeszcze dzisiaj pomagam komu się da ze znajomych, żeby im pomóc do poprawki ;/ Eh. A ta baba jeszcze będzie miała z nami wykłady z rachunkowości zarządczej. Pochlastać się idzie!

Napisane przez asiuk

Ja jestem ciągle na posterunku Robię i robię ten projekt i końca nie widać. Jutro oddanie... Z wtorku na środę były 3 h snu, z środy na dziś - niecałe 2,5 h. Dziś pewnie też sobie nie pośpię.
Trzymajcie kciuki, żebym zdążyła na czas

Asiuk trzymam kciuki! Pomyśl, że zaliczysz i wyśpisz się, że hoho ;D

Napisane przez miu miu

Dzisiaj miałam wyniki tej jedynej poprawki i nie zdałam Już pomijając fakt, że jakby się uprzeć to mogłabym dostać zaliczenie (widziałam swoją pracę i rozmawiałam z wykładowcą na temat błędów)... Nie wiem co teraz - albo napiszę podanie o komis albo warunek. Z jednej strony komisa prawie nikt nie zdaje ale z drugiej - warunek jest tylko jeden na całe studia, więc jak później coś mi się nie uda to wylecę

Przykro mi bardzo A może spróbuj porozmawiać z wykładowcą o jakiś dodatkowy termin. Skoro jak mówisz, że mogłaś to zaliczenie otrzymać. Warto spróbować. Najważniejsze to się nie poddawać!

Napisane przez asia_z

a ja miałam wyniki (w końcu ) egzaminu sprzed 2 tygodni i zdałam jestem przeszczęśliwa w końcu sesja zamknieta, teraz już moge spokojnie chodzic na zajęcia i się nie martwić ewentualną poprawką

Gratuluję!

Napisane przez Cathas

Heh, ja zamiast zakuwać na jutro językoznawstwo wszelakie aspekty mowy ludzkiej [i nieludzkiej też ] siedzę tutaj

Czasami trzeba odpocząć od nauki. Ileż można

Napisane przez Monica123

kurcze długo tu nie zagladałam...wszystko mam do przodu.z 2 ostatnich egzaminów mam 4,0 zostało jeszcze jedno zaliczenie w niedziele ale myślę, że będzie loozik

Gratuluję!

Napisane przez Ewusia_marchew

Czyżby wszystkie już były po sesji? w sumie to logiczne całkiem, a ja do tyłu jak zwykle
dziś próbowałam zdać do końca proseminarium greckie, ale gostek mnie odesłał z powodu jednego słówka... no cóż... może za tydzień...
Mój indeks świeci pustkami, już sesja poprawkowa a ja mam jeszcze 4 rzeczy do zdania

Ale cham. Jedno słowo. Uhhh.. Przykro mi Trzymam kciuki, żeby się udało!

[Ewusia_marchew]

Napisane przez asiuk

Ja jestem ciągle na posterunku Robię i robię ten projekt i końca nie widać. Jutro oddanie... Z wtorku na środę były 3 h snu, z środy na dziś - niecałe 2,5 h. Dziś pewnie też sobie nie pośpię.
Trzymajcie kciuki, żebym zdążyła na czas

trzymam trzymam na pewno zdążysz

Napisane przez Monica123

kurcze długo tu nie zagladałam...wszystko mam do przodu.z 2 ostatnich egzaminów mam 4,0 zostało jeszcze jedno zaliczenie w niedziele ale myślę, że będzie loozik

gratulacje

Napisane przez evilcia

Ogłaszam wszem i wobec koniec sesji!
Babka z rachunkowości tak w kulki poleciała, że szok..
We wtorek wysłała sprawdzone wyniki jednej grupy i obiecała, że do wieczora poda drugiej.. Oczywiście ja pisałam tą drugą grupę, bo jakżeby inaczej..
Wyniki mojej grupy podała wczoraj popołudniu. Szczyt chamstwa! A poprawka jutro o 15.30. Już pomijam to, że moja grupa była trudniejsza, co widać po ocenach na 60 osób w mojej grupie oblało jakieś 35..
Fartem zdałam na 3. Jeszcze dzisiaj pomagam komu się da ze znajomych, żeby im pomóc do poprawki ;/ Eh. A ta baba jeszcze będzie miała z nami wykłady z rachunkowości zarządczej. Pochlastać się idzie!


Ale cham. Jedno słowo. Uhhh.. Przykro mi Trzymam kciuki, żeby się udało!

gratuluję lepsza trója niż poprawka najważniejsze zę masz z głowy i sesję zamkniętą. Dzięki za kciuki, przydadzą się, bo już nawet sama nie wiem kiedy mam co zdawać chyba w przyszłym tygodniu będę codziennie przygotowana na uczelnię chodziła i polowała na wykładowców żeby mnie zapytali

[miu miu]

Napisane przez evilcia

Wyniki mojej grupy podała wczoraj popołudniu. Szczyt chamstwa! A poprawka jutro o 15.30. Już pomijam to, że moja grupa była trudniejsza, co widać po ocenach na 60 osób w mojej grupie oblało jakieś 35..
Fartem zdałam na 3. Jeszcze dzisiaj pomagam komu się da ze znajomych, żeby im pomóc do poprawki ;/ Eh. A ta baba jeszcze będzie miała z nami wykłady z rachunkowości zarządczej. Pochlastać się idzie!

U mnie takie coś i takie wyniki to normalka Chociaż to wcale nie jest śmieszne...

Napisane przez evilcia

Przykro mi bardzo A może spróbuj porozmawiać z wykładowcą o jakiś dodatkowy termin. Skoro jak mówisz, że mogłaś to zaliczenie otrzymać. Warto spróbować. Najważniejsze to się nie poddawać!

Na mojej uczelni takie cuda się nie zdarzają. Ale jutro zanoszę do dziekanatu podanie o komis (przy okazji wypytam ile osób będzie miało komis, na pewno nie jestem sama bo tylko z mojej grupy są 4 osoby na ten komis) i zobaczymy co z tego wyjdzie

[justyna_dt]

Bry
Ja już sesję zamknęłam ponad tydzień temu, ale zerkam do Was bo przybita jestem (mój chrzestny nie żyje ) i muszę się czymś zająć.

miu miu - strasznie mi przykro mój TŻ też kiedyś miał zdawać komisa, ale złapał gostka na korytarzu, pogadał z nim i uniknął komisyjnego ja myślę, że Ci się uda, w końcu do trzech razy sztuka, a Ty już coś niecoś wiesz
Ewusia - na pewno za niedługo będziesz miała pełny indeks

Pozostałym gratuluję i trzymam kciuki cały czas a tymczasem zmykam poćwiczyć fonetykę angielską i przeczytać książkę z pedagogiki. Nowe przedmioty trochę mnie przybiły - zwłaszcza emisja głosu i analiza dzieła literackiego - na pierwsze mamy się dużo uczyć na pamięć długich wierszy, prozy, a drugi mamy z wymagającym profesorem i jak mu podpadnę, to padam na dwóch przedmiotach, bo ponadto mam z nim wykłady i egzamin z literatury staropolskiej, a on oblewa zawsze średnio 40-50% studentów

[Monica123]

Napisane przez justyna_dt

Bry
Ja już sesję zamknęłam ponad tydzień temu, ale zerkam do Was bo przybita jestem (mój chrzestny nie żyje ) i muszę się czymś zająć.

łączę się w bólu, dziś umarła mi babcia

[justyna_dt]

Monica doskonale rozumiem...
Ja na szczęście już po pogrzebie... ale było strasznie.

Dziś miałam ostatnie zaliczenie (zaległe sprzed sesji, bo wtedy gość nie przyszedł). Dostałam 5,0 i chcę jak najszybciej zdać indeks do instytutu.

[Ewusia_marchew]

Napisane przez miu miu

Na mojej uczelni takie cuda się nie zdarzają. Ale jutro zanoszę do dziekanatu podanie o komis (przy okazji wypytam ile osób będzie miało komis, na pewno nie jestem sama bo tylko z mojej grupy są 4 osoby na ten komis) i zobaczymy co z tego wyjdzie

mam nadzieję że wszystko pójdzie dobrze koniecznie daj znać jak sprawy stoją

Napisane przez justyna_dt

Bry
Ja już sesję zamknęłam ponad tydzień temu, ale zerkam do Was bo przybita jestem (mój chrzestny nie żyje ) i muszę się czymś zająć.

Napisane przez Monica123

łączę się w bólu, dziś umarła mi babcia

współczuję Wam bardzo :przytu l:

[lemoorka]

jak ja tu daaaawno nie byłam Jakims cudem odsubskrybowałam watek i sądziłam,że nikt nie pisze tylko się uczycie

Sesje zdałam, o dziwo średnia wysoka Jak się dowiedziałam,że sesja zdana to spałam dwa dni

Życze Wam zdanych sesji poprawkowych i duzo wiary we własne mozliwości

[Ewusia_marchew]

Napisane przez lemoorka

jak ja tu daaaawno nie byłam Jakims cudem odsubskrybowałam watek i sądziłam,że nikt nie pisze tylko się uczycie

Sesje zdałam, o dziwo średnia wysoka Jak się dowiedziałam,że sesja zdana to spałam dwa dni

Życze Wam zdanych sesji poprawkowych i duzo wiary we własne mozliwości

miło że znów tu wpadłaś jak widzisz trochę stron przybyło, wiec z tą nauką różnie bywało gratuluję ukończenia sesji

ja się właśnie zabieram za naukę... cały dzień zmarnowałam a w przyszłym tygodniu zapowiada się naukowa masakra

[justyna_dt]

Ehh... a ja... jak patrzę na to wszystko... to mi się tęskni do sesji :/

[Justyna33333]

U mnie jeszcze ustny francuski i zaliczenie z kultury masowej...

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Justyna33333

U mnie jeszcze ustny francuski i zaliczenie z kultury masowej...

hehe, widze że na naszym wydziale nie mogą rozstać się z sesją , prawie wszyscy już po, a my ciągle mamy zaliczenia trzymam kciuki

muszę się brać za naukę, bo już mnie prześladuje
śniło mi się dziś że zdawałam metrykę u mojej wykładowczyni w domu a ona jadła obiad i w ogóle mnie nie słuchała jak czytam, po czym kazała mi przyjść zdawać jeszcze raz

[lemoorka]

Ewusia-marchew trzymam kciuki i wierze,że sobie poradzisz

[Ewusia_marchew]

Napisane przez lemoorka

Ewusia-marchew trzymam kciuki i wierze,że sobie poradzisz

dziękuję bardzo

[Justyna33333]

ewuś, właśnie widzę, że Ty dalej męczysz sesje. Powodzenia

[asia_z]

Ewusia, ja też życzę Ci powodzenia

[miu miu]

Ewusia powodzenia, trzymam kciuki Nie jesteś sama, ja też jeszcze męczę sesję, a właściwie pozostałości po sesji