Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż, rurki z Biedry jemy wciąż - część 15

[Malensstfo]

Dzień dobry

Madzia - Today ma termin na sobotę

[ButterBear]

Napisane przez Gucia0987

Butter dlatego jak szukałam mieszkania to priorytetem było dla mnie ogrzewanie miejskie.

No tak. Ja mieszkam w domu... więc jakby nie miałam żadnego wyboru

[Gucia0987]

Napisane przez ButterBear

No tak. Ja mieszkam w domu... więc jakby nie miałam żadnego wyboru

idę pracować. szaleństwo ma być do końca listopada może połowy grudnia postaram się Was podczytywać

[(t)asia]

Ja też mam teraz miejskie. Ale rodzice byli zmuszeni założyć sobie gaz w mieszkaniu i teraz płaczą nam rachunkami. Mój domek będzie ogrzewany piecem na pellet. W sumie to można w nim palić wszystkim, ale będziemy palili pelletem właśnie.
W wynajmowanym przeze mnie mieszkaniu jest zawsze tak ciepło że mam cały czas otwarte okno i zakręcony grzejnik. Jak robi się za zimno to po prostu zamykam okno. Ale to nowy budynek, więc może dlatego

[blonde_hair]

Napisane przez strippi

Julka z rana i jej pokręcone włosy

slicznie

Napisane przez Gucia0987

no ja właśnie żadnej mieszanki nie miałam, bo to tak na wariata wymyśliłam
Ale będę szukać i kombinować



rozumiem co do ogrzewania, ja tam na tym nie oszczędzam, bo nie znoszę marznąć w domu, a jestem straszny zmarzluch Ale trafiło nam się mieszkanko gdzie na prawdę w zasadzie grzać nie trzeba a jest cieplutko milutko

r

sprobuj mieszanki-sa pyszne

Ja tez uwielbiam ciepełko

Napisane przez strippi

będzie miała 2 latka i 10 miesięcy
ale mocno wyciągnęła się i nosi spodnie 104 czyli 3-4latka. choć w pasie trochę za luźne to na długość dobre.

my tez juz nosimy ubranka na ten rozmiar

Seba w przedszkoluNawet mi dzis powiedział baj baj

[malamaluczka87]

Już jestem po...i jest źle.na razie luteina na wywołanie a potem clo przez trzy cykle od 2 do 7 dc. W ostatnim cyklu podwojna dawka. A potem dzidzia albo laparoskopia

[Madzialenka12344321]

Butter co to za okazja??

abby rozumiem.

Gucia ja wolę te drugie, za to mąż woli kakaowe

Strippi super, ale ona sie zmieniła.

Mała trzymam kciuki.

[blonde_hair]

Napisane przez malamaluczka87

Już jestem po...i jest źle.na razie luteina na wywołanie a potem clo przez trzy cykle od 2 do 7 dc. W ostatnim cyklu podwojna dawka. A potem dzidzia albo laparoskopia

Przykro mi, ale masz leki, wiesz co jest i napewno bedzie dobrze

[Malensstfo]

Napisane przez malamaluczka87

Już jestem po...i jest źle.na razie luteina na wywołanie a potem clo przez trzy cykle od 2 do 7 dc. W ostatnim cyklu podwojna dawka. A potem dzidzia albo laparoskopia

Ooo, a to co jest nie tak?

[ButterBear]

Napisane przez malamaluczka87

Już jestem po...i jest źle.na razie luteina na wywołanie a potem clo przez trzy cykle od 2 do 7 dc. W ostatnim cyklu podwojna dawka. A potem dzidzia albo laparoskopia

Ojej.. a dlaczego tak?? Jaka jest diagnoza? Oprócz pcos??

Napisane przez Madzialenka12344321

Butter co to za okazja??

Co za okazja z czym? Z tym spotkaniem?? Bożoleeeee....

[kotekk81]

Napisane przez ButterBear

Tzn?

a no widzisz niby humor nie najgorszy ale wzielo mnie na rozmyslania przyszlosciowe i chyba humor sie knoci

Napisane przez ButterBear

Guciu, ja wszystko rozumiem z tym ogrzewaniem Też jestem zmarzluch, ale jak byś w zimie, w miesiącu grzewczym dostawała 1800 zł za gaz do podziału na dwa mieszkania, to też bys oszczędzała - uwierz mi
no my mamy piec na wegiel i mamy zakupione6 ton a po nowym roku musimy dokupic kolejne dwie gdzie niestety wegiel swoje kosztuje i nie chce sie tu rozwodzic dlaczego tak duzo wegla idzie bla bla bla ale jak sie mieszka ze starszymi ludzmi ktorzy sa niereformowalni to tak sie placi
Co do racletta, to ja robię mięsko np. kurczak, boczek, dziś mam też wędzoną polędwiczkę, pieczarki, pomidora, cebulkę, ziemniaka gotowanego, sery (to wiadomo), czasem dodaję oliwki, suszone pomidory, jakąś kiełbaskę....właściwie to tak super, że można rzucić cokolwiek

w sobote w lidlu bedzie ten sprzet do0 racletta i gdyba czy nie kupic druga sprawa to taka ze pewnie jak dotre do sklepu to juz nic nie bedzie

[Malensstfo]

Aaa zapomniałam!

Kotek twój puszek jest słooodki!

[(t)asia]

Malamaluczka no to luteinka w ruch i czekamy

Ale się denerwuje. Siedze i nic nie robię tylko kciuki zaciskam. Nawet przed ślubem się tak nie denerwowałam, i przed obroną też! Ale wtedy miałam na dużo rzeczy wpływ... A teraz pozostaje czekać do 14...

[kotekk81]

Napisane przez Malensstfo

Aaa zapomniałam!

Kotek twój puszek jest słooodki!

moja droga puszek to byl slodki jakies hmmm 8 kg temu

[(t)asia]

A właśnie spotkanie na zakupach się już odbyło?
Nasze ślązaczki miały chyba jakąś kawkę odpić

[Malensstfo]

Napisane przez kotekk81

moja droga puszek to byl slodki jakies hmmm 8 kg temu

Oj tam, oj tam, czepiasz się szczegółów

[strippi]

Napisane przez blonde_hair

slicznie

my tez juz nosimy ubranka na ten rozmiar

Seba w przedszkoluNawet mi dzis powiedział baj baj

dzięki
no rosną te nasze pociechy
Julka niedawno 92 miała spodnie i urosła tak, że 98nie kupowaliśmy tylko od razu 104 i są akurat, więc na 110 kupiłam jej 3 pary już

Napisane przez Madzialenka12344321

Strippi super, ale ona sie zmieniła.

Niedługo Majka będzie taka, zobaczysz

[blonde_hair]

Napisane przez (t)asia

Ale się denerwuje. Siedze i nic nie robię tylko kciuki zaciskam. Nawet przed ślubem się tak nie denerwowałam, i przed obroną też! Ale wtedy miałam na dużo rzeczy wpływ... A teraz pozostaje czekać do 14...

Trzymaj sie

[ButterBear]

Napisane przez kotekk81

a no widzisz niby humor nie najgorszy ale wzielo mnie na rozmyslania przyszlosciowe i chyba humor sie knoci

w sobote w lidlu bedzie ten sprzet do0 racletta i gdyba czy nie kupic druga sprawa to taka ze pewnie jak dotre do sklepu to juz nic nie bedzie

A co Ty tak myślisz o przyszłości?? W jakim kontekście?

Co do racletta, to ja swój kupiłam właśnie w Lidlu, tylko mój ma pól płyty grillowej, a pół kamiennej. Jestem z niego zadowolona, ale fajniejszy by był, jakby tego kamienia nie było...

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Napisane przez (t)asia

A właśnie spotkanie na zakupach się już odbyło?
Nasze ślązaczki miały chyba jakąś kawkę odpić

Tasiu, spotkania nie było, bo Nikita musiała wyjechać, więc przełożyłysmy na termin bliżej nieokreślony

[onyks]

Hej

Butter, Twój dowcip mnie rozłożył, ciągle się z niego śmieję

Napisane przez gochaa_p

Hej
melduję się że żyję i jestem z Wami, ale WOjtuś się przeziębił i chyba znów mnie zaraził :/ Wszystko mnie łamie, głowa boli
czytam Was, czytam i nic nie pamietam wiec nic nie zacytuje - sorki, może mała kawka mi pomoże
a gdzie TODAY?????????

Współczuję, ja się pozbierałam w miarę, ale jeszcze nie jest w 100% dobrze.
Spróbuj może ten prenalen...Zdrówka życzę

Napisane przez ButterBear

A nie wiem, czy Wam mówiłam. Pamiętacie tego kotka małego, którego znalazłam?? Wzięła go siostra mojej kumpeli...i okazało się, że kotek ma dożywotnio uszkodzone biodra, najprawdopodobniej dlatego, że ktoś mu nadepnął na plecy

Wściekłość mnie ogarnia jak słyszę takie rzeczy, podeptałabym też takiego kretyna!!

Napisane przez Madzialenka12344321

Siedze i wcinam te wafelki i wiecie co?? Tak mnie na colę naszło, ze nie mogę. Gdyby nie to, ze jestem sama w domu a Maja śpi to już bym do sklepu chyba gnała.... Tyle, że ja coli nie lubię. Nie wiem co mi. I taką zimną... z lodem i cytrynką

Ja mam często taki napad i czasami ulegam...

Napisane przez strippi

U nas dziś Julia ma pasowanie na przedszkolaka!! Nie mogę się doczekać, idziemy na 15:30

powodzenia!

Napisane przez mysia1986

Nie ma to jak wizja upiększenia się i spotkania prz winku

Winko

Napisane przez dodaja

Słonko cudownie świeci, kawka wypita, więc trzeba brać się za robotę. Mamcia trochę rozbije mi dzień, bo przychodzi robić zakupy na allegro (Sama nie obsługuje komputera ) Dla Niej wszystko

No ba!

Napisane przez ButterBear

Taaaakkk... będziemy pić wino, robić raclette i foundee czekoladowe

Napisane przez aaby

Jeszcze a propo badań, lekarzy i wizyty - i tego, co napisały Ana, Butter i Dodaja...
Po trochu zgadzam się z każdą z Was Bo tak jak Ana, ja również dopytuję, dowiaduję się i zdobywam informacje nt. wszelkich badań, które muszę zrobić. Jakoś z tymi informacjami czuję się pewniej i nie mam wyrzutów, że sobie sprawę olałam (mimo, iż ufam lekarzowi). Z drugiej tak jak napisały Butter i Dodaja - nie wyobrażam sobie prowadzić ciążę u lekarza, do którego nie mam zaufania.
Ja jestem na etapie zmiany lekarza. Mimo, że ze swojego byłam bardzo zadowolona, to niestety przyjmuje on w Bdg tylko 2x w tygodniu, a uważam, że na okres ciąży to zdecydowanie nie daje mi poczucia pewności. Więc zmienię i prawdę mówiąc nie będzie za dużo czasu by zdobyć to zaufanie. Ale pozbierałam opinie, poczytałam i wybieram lekarza z polecenia (onyks ) . I idąc do niego zakładam, że jest specjalistą i wie, co robi. Mimo jednak tego zaufania (na tyle, na ile zdąży je zdobyć) szperam, pytam, szukam wszystkiego nt. badań. Choćby z czystej ciekawości [COLOR="Silver"

Wierzę, że będziesz zadowolona

Napisane przez malamaluczka87

Już jestem po...i jest źle.na razie luteina na wywołanie a potem clo przez trzy cykle od 2 do 7 dc. W ostatnim cyklu podwojna dawka. A potem dzidzia albo laparoskopia

A mówił czemu taki długi cykl? Przynajmniej wiesz na czym stoisz To teraz tylko działać

[Amani]

Dzien dobry

[onyks]

Narobiłyście ochoty na kawkę, idę sobie zrobić latte

A dziś od rana ugotowałam rosołek, zrobiłam domowy makaron i posegregowałam ciuszki. Jeszcze tylko jedna tura do poprasowania i koniec
Trochę się zagubiłam w tym układaniu bo segregowałam rodzajami, a teraz myślę, że rozmiarami też mogłam bo mam wszystko od 56 do 68. Chociaż jak rozłożę jeszcze rozmiarami to mi wyjdzie tyle kupek, że nie będę miała gdzie pokłaść....jakiś zanik dobrej organizacji mam

Po tych praniach dzieciowych mam 2 x tyle co zawsze za wodę
A dziś odwinęła numer z "wodziarzem" . Ponieważ jestem podziębiona i nie wychodzę to nie widziałam info, że dziś wodę spisuje, a nigdy faceta na oczy nie widziałam bo zawsze mu kartkę na drzwiach zostawiam, a on mi rachunek pod wycieraczką...I ktoś dzwoni, otwieram pewna że to kurier z konikiem i patrzę, a on dzień dobry i nic....musiałam mieć super zdziwioną minę (analizowałam kto to) bo zaczął się uśmiechać...i tak stoimy, ja coraz większe zdziwienie, a on dalej stoi i nic nie mówi! Trwało to baaardzo długą chwilę (z boku jak 2 czubki wyglądaliśmy pewnie) i w końcu się wkurzyłam i mówię ostro "słucham!", a on dalej nic i szczerzy się coraz bardziej i dalej stoimy...w końcu nie wytrzmał, roześmiał się i mówi woda! I wtedy mnie oświeciło!:hahaha :
Na szczęście facet jest tak sympatyczny, że nie złościłam się, że nie powiedział od razu Ale musiałybyście to zobaczyć

[(t)asia]

Dzień dobry Amani. 12 a ty dopiero się witasz? Chyba nie chcesz powiedzieć że dopiero co wstałaś?
Ja miałam dzisiaj zarwaną noc. Jeszcze 2 godz!

[onyks]

Napisane przez Malensstfo

Aaa właśnie...ja też tak zacznę robić ...mam jedną dzieciową płytę...zobaczymy czy im się będzie podobać...

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Onyks a jeszcze jedno..co z głosem? Tzn. puszczasz tak jak dla siebie czy może głośniej?

Tak jak dla siebie lub troszkę ciszej Nie wiem właśie czy nie za cicho....

Napisane przez Madzialenka12344321

Onyks u nas jest droga gminna.

U nas niestety powiatowa, a też myśleliśmy że to gminna...a tu niestety, doszły formalności

[(t)asia]

Napisane przez onyks

Narobiłyście ochoty na kawkę, idę sobie zrobić latte

A dziś od rana ugotowałam rosołek, zrobiłam domowy makaron i posegregowałam ciuszki. Jeszcze tylko jedna tura do poprasowania i koniec
Trochę się zagubiłam w tym układaniu bo segregowałam rodzajami, a teraz myślę, że rozmiarami też mogłam bo mam wszystko od 56 do 68. Chociaż jak rozłożę jeszcze rozmiarami to mi wyjdzie tyle kupek, że nie będę miała gdzie pokłaść....jakiś zanik dobrej organizacji mam

Po tych praniach dzieciowych mam 2 x tyle co zawsze za wodę
A dziś odwinęła numer z "wodziarzem" . Ponieważ jestem podziębiona i nie wychodzę to nie widziałam info, że dziś wodę spisuje, a nigdy faceta na oczy nie widziałam bo zawsze mu kartkę na drzwiach zostawiam, a on mi rachunek pod wycieraczką...I ktoś dzwoni, otwieram pewna że to kurier z konikiem i patrzę, a on dzień dobry i nic....musiałam mieć super zdziwioną minę (analizowałam kto to) bo zaczął się uśmiechać...i tak stoimy, ja coraz większe zdziwienie, a on dalej stoi i nic nie mówi! Trwało to baaardzo długą chwilę (z boku jak 2 czubki wyglądaliśmy pewnie) i w końcu się wkurzyłam i mówię ostro "słucham!", a on dalej nic i szczerzy się coraz bardziej i dalej stoimy...w końcu nie wytrzmał, roześmiał się i mówi woda! I wtedy mnie oświeciło!:hahaha :
Na szczęście facet jest tak sympatyczny, że nie złościłam się, że nie powiedział od razu Ale musiałybyście to zobaczyć

W sumie to nowy członek rodziny więc i opłaty większe =) Dobrze że teraz pieluszek tetrowych się tak nie używa, wtedy dopiero licznik by wariował.
Ale nie przywitałaś wodziarza w ręczniku? ani szlafroczku?

[onyks]

Napisane przez (t)asia

Dzień dobry Amani. 12 a ty dopiero się witasz? Chyba nie chcesz powiedzieć że dopiero co wstałaś?
Ja miałam dzisiaj zarwaną noc. Jeszcze 2 godz!

Trzymamy kciuki

[Amani]

Napisane przez onyks

Narobiłyście ochoty na kawkę, idę sobie zrobić latte

A dziś od rana ugotowałam rosołek, zrobiłam domowy makaron i posegregowałam ciuszki. Jeszcze tylko jedna tura do poprasowania i koniec
Trochę się zagubiłam w tym układaniu bo segregowałam rodzajami, a teraz myślę, że rozmiarami też mogłam bo mam wszystko od 56 do 68. Chociaż jak rozłożę jeszcze rozmiarami to mi wyjdzie tyle kupek, że nie będę miała gdzie pokłaść....jakiś zanik dobrej organizacji mam

Po tych praniach dzieciowych mam 2 x tyle co zawsze za wodę
A dziś odwinęła numer z "wodziarzem" . Ponieważ jestem podziębiona i nie wychodzę to nie widziałam info, że dziś wodę spisuje, a nigdy faceta na oczy nie widziałam bo zawsze mu kartkę na drzwiach zostawiam, a on mi rachunek pod wycieraczką...I ktoś dzwoni, otwieram pewna że to kurier z konikiem i patrzę, a on dzień dobry i nic....musiałam mieć super zdziwioną minę (analizowałam kto to) bo zaczął się uśmiechać...i tak stoimy, ja coraz większe zdziwienie, a on dalej stoi i nic nie mówi! Trwało to baaardzo długą chwilę (z boku jak 2 czubki wyglądaliśmy pewnie) i w końcu się wkurzyłam i mówię ostro "słucham!", a on dalej nic i szczerzy się coraz bardziej i dalej stoimy...w końcu nie wytrzmał, roześmiał się i mówi woda! I wtedy mnie oświeciło!:hahaha :
Na szczęście facet jest tak sympatyczny, że nie złościłam się, że nie powiedział od razu Ale musiałybyście to zobaczyć

niezle z tym facetem, widac ze tez mial dobry humor tak skolowac kobite w ciazy... no no :P a co do ciuszkow to moze zostaw ta sama ilosc kupek tylko te wieksze daj na spod?

Napisane przez (t)asia

Dzień dobry Amani. 12 a ty dopiero się witasz? Chyba nie chcesz powiedzieć że dopiero co wstałaś?
Ja miałam dzisiaj zarwaną noc. Jeszcze 2 godz!

wczoraj gadalam z TZem do 2:30 w nocy na Skypie to potem tak jest, ze spie do 11:00

[metkaa]

Napisane przez strippi

Julka z rana i jej pokręcone włosy

super,

Napisane przez aaby

Nie jestem znawcą dzieci, ale gdyby spotkała Was na ulicy, to dałabym jej co najmniej 4

no wlasnie mi tez wyglada na starsza

t(asia) bedzie dobrze,

mala tez mnie ciekawi jaka diagnoze postawil lekarz, i juz clo? kurcze jak mi sie nie uda w tym cyklu to pewnie tez dostane bo cos wspominala

[onyks]

Napisane przez (t)asia

W sumie to nowy członek rodziny więc i opłaty większe =) Dobrze że teraz pieluszek tetrowych się tak nie używa, wtedy dopiero licznik by wariował.
Ale nie przywitałaś wodziarza w ręczniku? ani szlafroczku?

ale "odszykowana" też nie byłam

[(t)asia]

Zadziwiacie mnie z tymi pozwoleniami na wjazdy. My nic nie składaliśmy. Wjazd był zaplanowany z innej strony działki, a my sobie wymurowaliśmy ogromną bramę od strony drogi.Nikt nic nie mówił. Nasz kierownik powiedział tylko że generalnie nie tak powinno to wyglądać, no ale nic nie kazał robić =)