Widziałyśmy już nasze maluszki, choć niewielkie mamy brzuszki. Mamy V-VI 2013 cz.II

[Inna_Uk]

Napisane przez nuna2

mam nadzieje, że los się tak poukłada, że kiedyś się spotkacie

Dziekuje

[MoTyleKsw]

Napisane przez Inna_Uk

Zawsze chcialam,razem z siostra.Mialam kiedys takie myslenie ze jak skoncze 18 lat,to wezme wszystkich do siebie i bede wychowywac.Bo najmlodsza siostrzyczka jest mlodsza odemnie o 16 lat.
Ale jak moja matka zmarla i dowiedzialam sie ze wszyscy sa w adopcji,stwierdzilam ze nie chce im niszczyc zycia.Byli adoptowani majac miedzy 3 lata a 9 m-cy,i domyslam sie ze skoro ich rodzice adopcyjni,chcieli zostac osobami anonimowymi,zebym nie miala wgladu do adresu zamieszkania,to mogli tez nic nie mowic "swoim" dzieciom ze sa adoptowani,dlatego gdybym pojawila sie w ich zyciu,moglabym je zniszczyc,zniszczyc to w czym byli utwierdzani przez cale zycie.

Ciężka sytuacja...
Ja bym chociaż chciała ich zobaczyć...
Być może to ONI kiedyś Ciebie odnajdą

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Napisane przez axella

podstawa 400,reszta to prowizje,ale w sieciówkach-tym bardziej z elekttronicznym sprzetem to z palcem w d..da się zrobić..
taka polityka firmy. po opiniach widze,że srednia to 1500pln-zawsze cos..

za pół miesiąca miałby 600pln(od teraz do nowego mca) ale stwierdzil ze mu sie nie oplaca.

to znana firma,wiec chyba nie pozwola sobie na przekrety (a on od razu wykrywa przekret)

z jednej strony-faktycznie dziwne warunki,z drugiej, 500stów to częśc rat i w miedzy czasie moze szukac dalej..

Niby warunki dziwne, ale teraz okres świąteczny to ludzie będą kupować sprzęt, więc niezłą prowizję miałby na grudzień...
Chyba wyciągnę taki gruby skórzany pas na Twojego TŻ

[Meliitele]

Napisane przez Inna_Uk

Zawsze chcialam,razem z siostra.Mialam kiedys takie myslenie ze jak skoncze 18 lat,to wezme wszystkich do siebie i bede wychowywac.Bo najmlodsza siostrzyczka jest mlodsza odemnie o 16 lat.
Ale jak moja matka zmarla i dowiedzialam sie ze wszyscy sa w adopcji,stwierdzilam ze nie chce im niszczyc zycia.Byli adoptowani majac miedzy 3 lata a 9 m-cy,i domyslam sie ze skoro ich rodzice adopcyjni,chcieli zostac osobami anonimowymi,zebym nie miala wgladu do adresu zamieszkania,to mogli tez nic nie mowic "swoim" dzieciom ze sa adoptowani,dlatego gdybym pojawila sie w ich zyciu,moglabym je zniszczyc,zniszczyc to w czym byli utwierdzani przez cale zycie.

Napisane przez nuna2

mam nadzieje, że los się tak poukłada, że kiedyś się spotkacie

Napisane przez MoTyleKsw

Ciężka sytuacja...
Ja bym chociaż chciała ich zobaczyć...
Być może to ONI kiedyś Ciebie odnajdą

Ja tez Ci tego zycze z calego serduszka!!

[axella]

Napisane przez MoTyleKsw

Ciężka sytuacja...
Ja bym chociaż chciała ich zobaczyć...
Być może to ONI kiedyś Ciebie odnajdą

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------



Niby warunki dziwne, ale teraz okres świąteczny to ludzie będą kupować sprzęt, więc niezłą prowizję miałby na grudzień...
Chyba wyciągnę taki gruby skórzany pas na Twojego TŻ

powiedział,że pojedzie zobaczyć jak się tam jedzie i pogadac z tymi co tam preacują... eh.. zobaczymy..

[cloche]

Napisane przez Inna_Uk

Tak,mialam okazje byc na takim targu u Was,tzn mieszkalam 1,5 roku w Bremen (ok.100km od Hanoveru),i jezdzilismy na taki targ,bo tam mozna bylo dostac Polskie produkty.
I wcale nie wstydze sie tego ze kupuje cos uzywanego,czy biore od znajomych,poprostu mysle ekonomicznie,tak i lozeczko znalazlam tanie i takie ktore mi sie marzylo,bo nie lubie przeplacac-poprostu

Dostalam na maila
https://mamotoja.pl/ciaza_i_porod_ci...l?galg_id=2646

A to jak zaczna ujawniac sie nasze dziewczynki - wkoncu
https://mamotoja.pl/ciaza_i_porod_ci...l?galg_id=2640

no ja jeszcze na tym targu nie byłam kupować, ale kuzynka małża non stop coś fajnego wyczai chyba ją zatrudnię do kompletowania wyprawki.

Napisane przez axella

TŻ ma rozmowę o pracę, proszę o magiczne kciuki!!

Napisane przez candace1

My musimy wszystko kupić bo wszystko rozdalismy. Nie sądziliśmy, że będziemy mieć nr. II

a to taka niespodziewajka?

Napisane przez vil84

to tylko sen nic Ci nie będzie ja dziś miałam kolejny - mieszkałam w dwupiętrowym domu, byłam sama z młodszym bratem, który był na coś chory, nie mógł się sam poruszać (jestem jedynaczką!) a do domu włamał nam się morderca, wyglądający jak Ojciec Chrzestny a co najlepsze, ten morderca był na wózku inwalidzkim, mógł jeździć tylko po parterze, jakimś cudem zamknął tego mojego brata w łazience na dole, chciał mu coś zrobić, a ja nie umiałam go uratować
powiedzcie mi, skąd to się bierze

ja sobie wywnioskowałam, że to może takie głupie asocjacje: będziemy odpowiedzialne za bezbronną istotę. będziemy musiały chronić ją przed potwornościami tego świata... tymczasem same nie czujemy się bezpieczne i się zamartwiamy, czy podołamy. do tego parę scen z filmów i przypadkowo posklejane obrazki tworzą nam chore sny

Napisane przez Inna_Uk

Odrazu dodam zebyscie nie myslaly ze jak sadzilam sie ze swoimi rodzicami to jestem wyrodna corka - NIE!!! Oni poprostu nigdy sie mna nie interesowali,a babcia ktora mnie wychowywala nie chciala z nimi walczyc,zostawila to mi,wiec konczac 16 lat zalozylam sprawe o alimenty i pozbawienie wladzy rodzicielskiej!
To tak tyle o mnie...

co za rodzice jak chociaż jedno się interesuje, to wywalczy coś dla dziecka... jak dobrze, że babcię taką kochaną miałaś no i dzielna dziewczyna z ciebie, bardzo dobrze że tą sprawę założyłaś!

Napisane przez lonely_lady

Znam tą firmę i wiem, że jest droga. Wydaje mi się właśnie, że ze względów szpanerskich Mamy trochę znajomych co lubują się w tej firmie, mój brat z żoną kupili w zeszłym roku wózek tej firmy, zapłacili chyba 5 tysięcy a to nie koniec, wszystkie pierdoły jakie musieli dokupić ( pokrowiec, parasolka, torba) były też straaaasznie drogie.
Jeśli Was stać i nie szkoda Wam pieniążków to jak najbardziej Jednak, ja uważam, że jest dużo innych, tańszych firm, które jakością wcale nie odstają od STOKKE
Ja wolę zaoszczędzone pieniążki wydać na jakieś dodatkowe szczepionki dla dzieciaczka i inne rzeczy które bardziej zaowocują w jego rozwoju, zdrowiu, edukacji...

ja właśnie też sobie myślę, że nie chcę przesadzać z cenami... jak zobaczę, że coś z mocnego drewna, a nie ze sklejki czy sosenki, to mogę dopłacić. albo wózek dużo lepiej się prowadzi i wytrzyma te parę lat, będzie wielofunkcyjny, żeby nie zagracać pół piwnicy pięcioma wózkami... ale za to nie trzeba aż majątku wywalać i na pewno będę porównywać ceny. przede wszystkim stosunek ceny do jakości.
owszem, oszczędzać wiecle nie muszę, ale też właśnie DLATEGO nie muszę, bo całe życie byłam oszczędna i rozsądna w wydawaniu kasy. zaoszczędziłam dzięki temu sporo - a dzidzia będzie się dzięki temu wychowywała w domku

Napisane przez sharpnowaja

a to cloche chce nas zostawić czy Meli? bo już się pogubiłam

to ja... przyznaję się ale w żartach było. nie dałabym rady bez was

spróbuję dalej was nadrobić... tak czytam i czytam i nie mogę nawet pozbierać myśli, żeby Meli coś napisać
ale sytuację nieciekawą miał też mój brat starszy. na początku sobie myślałam - co za pinda, wykorzystała go i se zaszła. potem on się przyznał, że o zabezpieczeniu nie pomyśleli, bo "tak jakoś wyszło", ale ona nigdy nie twierdziła, że pigułkę bierze czy coś. wtedy pomyślałam: a toś sam se narobił, teraz masz tamta dziewczyna chciała mojego brata "usidlić". próbowali ponad dwa lata, mieszkali razem z małą... ale nie wyszło. po prostu zupełnie różne światy lepiej to od razu przyznać i się nie łudzić, że może wyjdzie.
kwestia alimentów jest trudna. mój brat się dogadał, póki co nie ma problemów, obyło się bez sądu. ale oboje muszą tego chcieć. ważne, żeby facetowi dać czas się nad wszystkim zastanowić... ale w międzyczasie jak najbardziej przygotować się na wszystko - czyli zbierać rachunki i też się poradzić - co juz robisz
postaraj się tylko nie wystrzelać nagle z jakimiś sądami. daj mu do zrozumienia, że w razie czego nie jesteś bezbronna, ale chciałabyś się dogadać po ludzku. powinien to docenić.

[sharpnowaja]

Napisane przez axella

powiedział,że pojedzie zobaczyć jak się tam jedzie i pogadac z tymi co tam preacują... eh.. zobaczymy..

dobry pomysł!

[Meliitele]

Dziekuje za slowa otuchy!
Mama Melcia Kocha wizazowe Ciocie

[sharpnowaja]

Napisane przez Meliitele

Dziekuje za slowa otuchy!
Mama Melcia Kocha wizazowe Ciocie

Melcia?

nie wiem już jak mam siedzieć/leżeć, w każdej pozycji mi niewygodnie

[Meliitele]

Napisane przez sharpnowaja

Melcia?

nie wiem już jak mam siedzieć/leżeć, w każdej pozycji mi niewygodnie

no od melitele to melcia chyba?
Pomyslalas ze mam tak na imie?
Melania nawet fajnie

[axella]

Napisane przez sharpnowaja

Melcia?

nie wiem już jak mam siedzieć/leżeć, w każdej pozycji mi niewygodnie

mi też siedzę,to boli leżę to już w ogóle masakra.. stanmie też mi nie wychodzi.. idę na spacer,sama, mam pod domkiem ładne jeziorko i jeszcze nie byłam

[Meliitele]

ja siedze ale pod tylkiem mam 2 poduszki
na lezaco nie wygodnie mi, nie chce tez na brzuch klasc lapka.

Ja wczoraj nad morzem bylam na spacerku. Dawno nie bylam a fajnie wyglada jak taki przymrozek jest

aaa wczoraj bylam jeszcze w teatrze ale dlugo nie wysiedzialam. To nie dla mnie kolezanka mnie zaprosila ale no po godzinie zle sie musialam poczuc Na dziadach bylam.. Jeszcze takie ciulowe miejsce mialam ze nic nie slyszalam prawie

[Inna_Uk]

Dziekuje dziewczynki,kochane jestescie
Tak to prawda,rodzice sie nie spisali,za to babcia byla najcudowniejsza osoba jaka mialam.
A rodzenstwo mysle ze nawet nie wie o moim istnieniu,wiec raczej szukac mnie nie beda.chyba ze kiedys rodzice im opowiedza,oni byli za mali zeby mnie pamietac :/

Ja tez z siedzeniem mam problem,ale bylam na chwile na ogrodzie,posadzic kwiatki bo wczoraj dostalam od Tz
A teraz musialabym sie wziasc za zrobienie pozadku z ciuchami,a taaaak mi sie nie chce :/

[Ashyshqa]

Dziewczyny, co dziś szykujecie na obiad? Brakuje mi inspiracji...

Nuna, zazdroszczę Ci placuszków, ale smażonego nie mogę

[Inna_Uk]

Napisane przez axella

TŻ po rozmowie.kolejna klapa.
fakt,że dziwny system maja(400pln podstawa plus 800wychodzi podobno z prowizji),to duzy znany sklep wiec nie sadze by bylo mniej.
ALE za te pol miesiąca dostałby pół wypłaty(logiczne). więc sie nie opłaca mu wydać stówy na dojazdy by zarobić 500.

Ehh nie rozumiem Twojego Tz,moj szwagier pracuje w sklepie ze sprzetem RTV/AGD,tez nie mial na poczatku jakiejs mega wysokiej podstawy,ale nauczyl sie dobrze bajerowac,zrobil prawko,i po godzinach,albo jak nie ma wielu klientow to bieze dostawe towaru do klienta,wiec ma kolejny dodatek do wyplaty,a czasem i klient da cos do reki,i dzieki temu ze sie stara ma ok 3 tys wyplaty...z tym ze pracuje tam juz kilka ladnych lat,i bardzo sie stara,i czesto zostaje pracownikiem miesiaca,ale na poczatku tez nie mial latwo!!!
Moglby chociaz sprobowac !!!

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Napisane przez Ashyshqa

Dziewczyny, co dziś szykujecie na obiad? Brakuje mi inspiracji...

Nuna, zazdroszczę Ci placuszków, ale smażonego nie mogę

Ja mam makaron z twarogiem,na slodko.Bo zostal mi z wczoraj makaron ugotowany

[Katate]

Cześć

Inna wzruszyłam się bardzo Twoją historią Na szczęście poukładałaś sobie życie i teraz jeszcze maluszek będzie
Twoje rodzeństwo napewno jest bardzo kochane przez swoich 'rodziców' i to najważniejsze

Lonely gratuluje syna Ale ma wielkiego siusiaka

Niby mam sprzątać, ale mi się nie chce Zawiozłam synka do mamy, żeby ogarnąć w domu, ale wolałabym pospać

[nuna2]

ziemniaki starte teraz tylko smazyć ale to jak TZ wstanie i tata z pracy wróci

[dhalii]

Napisane przez Ashyshqa

Dziewczyny, co dziś szykujecie na obiad? Brakuje mi inspiracji...

Nuna, zazdroszczę Ci placuszków, ale smażonego nie mogę

U mnie dzisiaj pierogi i barszczyk

Staram się Was czytać na bieżąco, ale czasem ciężko się wbić w Wasz wątek

[nuna2]

Napisane przez dhalii

U mnie dzisiaj pierogi i barszczyk

Staram się Was czytać na bieżąco, ale czasem ciężko się wbić w Wasz wątek

wystarczy jak się odezwiesz co u Ciebie i dołączysz do dyskusji Wiadomo, że nie da się ciągle tu siedzieć

[Inna_Uk]

Napisane przez Katate

Cześć

Inna wzruszyłam się bardzo Twoją historią Na szczęście poukładałaś sobie życie i teraz jeszcze maluszek będzie
Twoje rodzeństwo napewno jest bardzo kochane przez swoich 'rodziców' i to najważniejsze

Heh Maluszek to jest moj maly cud,na ktory bardzo dlugo oczekiwalam.
I dam mu/jej to czego nie dali mi moi rodzice.
A rodzenstwo napewno ma sie dobrze,i napewno jest kochane,jest u ludzi ktorzy nie mogli miec swoich dzieci wiec wierze ze kochaja ich najmocniej jak tylko potrafia

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Meliitele

A co da rachunkow to zbieram wszystko.. nawet za kabanosy
Tylko wlasnie u mnie tez sie buntuja o te pieniadze.. No i maja w sumie racje.
Wiecie skoro moi rodzice maja mi ciagle cos kupywac to jego tez powinni? to przeciez tez ich wnuk bedzie

Odpuść póki co jego rodzicom, on pracuje i niech on utrzymuje dziecko jeśli będzie się migał od alimentów to wtedy można pójść do rodziców...

Napisane przez candace1

Nie zrobiła mi wczoraj usg więc nie wiem
Ale po prenatalnym na 90% chłopczyk.

No to pięknie

Napisane przez Inna_Uk

Justi gdzie sie zapisalas??

w mojej dzielnicy babka prowadzi bardzo fajne zajęcia nie idę na te typowo dla ciężarnych bo nie ma teraz grupy ale na te zajęcia na które idę chodzi babeczka w ciąży powiedziała, że jeśli przed ciążą ćwiczyłam to śmiało mogę przyjść na te zajęcia

Napisane przez axella

ja jem na słodko placki ziemniaczane nie przeszłoby z kiełbą..
tak to babkę ziemniaczaną robię

ja jem ze śmietaną kwaśną, z solą albo z sosem mięsnym lub grzybowym, na słodko jadłam jako dziecko - teraz nie tknę babka ziemniaczana podejrzanie dla mnie wygląda i mało apetycznie

Napisane przez Ashyshqa

Dokłądnie to ma na celu. Sharp, to Ty pisałaś o tej cytrynie? Naprawdę tak można?
Jak byłam teraz w szpitalu to była dziewczyna z cukrzycą ciążową, wykrytą właśnie dzięki temu badaniu. U mnie w rodzinie cukrzyca jest niestety obecna dość rozlegle, wiec będe musiała się zmusić i zrobić to badanie.

Ja pisałam o cytrynie, czytałam, że babeczki tak robią. Wg mnie warto cytrynę wziąć ze sobą i zapytać na miejscy czy się zgadzają (a powinni )

Inna przytulam Cię mocno


Małż już wrócił z pracy, obiadek się gotuje a mnie już skręca z głodu

[Ashyshqa]

Mam ochotę na ziemniaczki z wody i mizerię, ale nie wiem co do tego.... Może jakieś pulpeciki zrobię... Idę do sklepu, zobacze czy jakieś mięsko będzie ładnie wyglądać...

[axella]

Napisane przez Ashyshqa

Dziewczyny, co dziś szykujecie na obiad? Brakuje mi inspiracji...

Nuna, zazdroszczę Ci placuszków, ale smażonego nie mogę

ja robię przez Was ogórkową i bitki już się pichcą

[Inna_Uk]

Napisane przez Ashyshqa

Mam ochotę na ziemniaczki z wody i mizerię, ale nie wiem co do tego.... Może jakieś pulpeciki zrobię... Idę do sklepu, zobacze czy jakieś mięsko będzie ładnie wyglądać...

Oooo niezle,smakow mi narobilas na mizerie
Mi najbardziej pasuje schabowy,o jaaa ale mam smaka,a tu niestety na schab nie mam co liczyc :/

Justi ale fajnie Ci sie udalo Ja to juz nie pamietam kiedy cwiczylam :/
Dziekuje

[axella]

nie chcę zapeszać ale TŻ poszedł do urzędu pracy.. i chyba zacznie od wtorku

[Katate]

A to badanie na cukrzycę ciążową to rzeczywiście do przyjemnych nie należy. W zależności jak lekarz zaleci pije się 50ml lub 75 ml tego płynu, ja piłam 75 ml i samo wypicie nie było problemem, ale potem bardzo słabo mi było, myślałam że zemdleję, a to trzeba 2 godziny siedzieć i co godzinę sprawdzją poziom cukru.
Wydaje mi się, że to badanie jest obowiązkowe

[potterka]

Napisane przez Meliitele

Tak ale az szkoda gadac.. Co on wymysla.. Ja juz nie chcialam Wam znowu smucic i zawracac glowy. Ale to co mi powiedzial to cios ponizej pasa..

Chcialam zeby przekazal swojej matce pieniadze dla mnie bo jest akurat w norwegii. Ja nie pracuje, ucze sie dziennie. no i mowie ze potrzebuje pieniedzy na ubrania. A on do mnie ze musi sie skontaktowac z prawnikiem i dowiedziec sie jak to jest. I czy on musi mi dawac pieniadze na ubrania
zabolalo..
Przeciez to normalne ze mi dziecko rosnie i ubrania ktore wczesniej mialam beda za male. A tu nad morzem wieje ciagle i jest zimno. A ja nie mam w co sie ubrac. A moja mama tez sie denerwuje ze nie bedzie utrzymywac jego dziecka. On sobie bedzie zyl jak krol a moja mama ma za wszystko placic.
Z poczatku normalnie dal mi pieniadze ale teraz znowu cos mu sie poprzewracalo. ..

chyba nie wzięłabym od niego ani złotówki
jak dla mnie to Twoi rodzice też trochę niefajnie się zachowuję jesteś w kijowej sytuacji, a takie teksty jeszcze dobijają

Napisane przez axella

witam się z kubkiem mleka rano
miałam ambitny plan nie wstać cały dzień z wyrka ale nie zwiedziłam jeszcze nowych lumpków w oklicy, i ogóry na zupę muszę zakupić.. więc sie nie uda..

TŻ ma rozmowę o pracę, proszę o magiczne kciuki!!

Napisane przez candace1

To będzie OLEK

Olek wydaje mi sie jakies takie pedalskie

Napisane przez sharpnowaja

potterka za wizytę.

Napisane przez XxXJuSstiii

Właśnie dzwoniłam bo babeczki, która prowadzi fitness niedaleko mnie i w poniedziałek idę na pierwsze zajęcia

Napisane przez candace1

Nie zrobiła mi wczoraj usg więc nie wiem
Ale po prenatalnym na 90% chłopczyk.

Sami chłopcy

Napisane przez axella

TŻ po rozmowie.kolejna klapa.
fakt,że dziwny system maja(400pln podstawa plus 800wychodzi podobno z prowizji),to duzy znany sklep wiec nie sadze by bylo mniej.
ALE za te pol miesiąca dostałby pół wypłaty(logiczne). więc sie nie opłaca mu wydać stówy na dojazdy by zarobić 500.

w domu 400 zł prezez 2 tyg nie wysiedzi

Napisane przez Ashyshqa

Dziewczyny, co dziś szykujecie na obiad? Brakuje mi inspiracji...

Nuna, zazdroszczę Ci placuszków, ale smażonego nie mogę

ogórkową

[XxXJuSstiii]

Napisane przez axella

nie chcę zapeszać ale TŻ poszedł do urzędu pracy.. i chyba zacznie od wtorku

!!!

Napisane przez Katate

A to badanie na cukrzycę ciążową to rzeczywiście do przyjemnych nie należy. W zależności jak lekarz zaleci pije się 50ml lub 75 ml tego płynu, ja piłam 75 ml i samo wypicie nie było problemem, ale potem bardzo słabo mi było, myślałam że zemdleję, a to trzeba 2 godziny siedzieć i co godzinę sprawdzją poziom cukru.
Wydaje mi się, że to badanie jest obowiązkowe

Jest obowiązkowe w Polsce, Cloche mieszka w DE
Ja myślałam, że podaje się najpierw 50ml i jak jest ok to koniec a jak coś nie tak to później znów się pije 75?

zmykam na obiad

[MoTyleKsw]

Napisane przez axella

nie chcę zapeszać ale TŻ poszedł do urzędu pracy.. i chyba zacznie od wtorku

Ale ta w tym sklepie? Czy jeszcze coś innego? Trzymam mocno .

[Katate]

Napisane przez axella

nie chcę zapeszać ale TŻ poszedł do urzędu pracy.. i chyba zacznie od wtorku

Trzymam kciuki

[becik_4]

ja już po badaniach te z krwi będą w przyszłym tygodniu a z usg wyszło prawie wszystko ok jedynie lekarz powiedziął że jest jakiś nieprawidłowy przepływ chyba w żyłach i to slychac na serduszku ale powiedział że trzeba to zbadać w 21 tygodniu nie wiem w sumie czym to może grozić i dlaczego tak jest dowiem się czegoś więcej od mojego lekarza jak pójdę z wynikami a we wtorek mam jeszcze jedno usg z pomiarami i zobaczymy co inny lekarz powie i czy też będzie ten przepływ zakłócony - oby nie no ale jestem dobrej myśli maluch ma już prawie 6 cm no i mam pare zdjęć ale czekam na tą wtorkową wizytę będzie w 3d i z płytką to się rodzinka ucieszy a teraz siedze i gapie się na tez zdjęcia juz nie wspomne ze nawet do nich mówie ale schizy mam