Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX-X

[Agnus21]

Napisane przez lilka00

Miałam wczoraj nadrobić i nic z tego, bo dziecko mi się rozpłakało, w ogóle mieliśmy masakryczną noc, mała nie spała od 1 do 7, koszmar, do tego cały czas na cycku i mnie dzisiaj sutki bardzo bolą, a wydawało mi się, że mam dużo pokarmu. Potem zasnęła na 5 godzin, ja też spałam do 12, nakarmiłam ją i śpi dalej. Potem nie ma się co dziwić, że mi tak szybko tyje, jak je bez opamiętania.
Piszecie o Zmierzchu, ja nie lubię, widziałam pierwszą część, bo nie wiedziałam co to i mnie nie zainteresowało, a Pattinson mi się w ogóle nie podoba, nie mój typ kompletnie.

A nie kładziesz się na łóżku z nią jak masz w nocy karmić? Możeszs przecież kimać w czasie karmienia. Ja tak robie w nocy.

[anesh_]

Napisane przez katiem

Ogarnęłam dynię. Któraś ma ochotę na zupę, kompot lub placuszki?

Ja na zupe.

Troche sie wkurzyłam, bo zakupów brak, wiec na obiad dzis marchewka z ziemniakami... Jak ja kuchnia rządziłam to nie zdarzyło się, zeby miesa w zamrazalce nie było...

[tamlin111]

Napisane przez Agnus21

Niesamowite. Dziwi mnie, że czujesz się bezpiecznie od kiedy ten chłopak tam umarł, ale to w sumie lepiej, że się duchów nie boisz.

Bo Rafał to był mój kochany przyjaciel z którym od pieluch się znałam, razem zawsze na dworze, pierwsze zabawy w doktora Wiem że by mi krzywdy nigdy nie zrobił, dlatego tam się czujębezpieczna.

Napisane przez Asiuulka89

po takim gadaniu juz by nic nie dostał.. ja mam inny problem mój by chciał codziennie

Mój też

[Iwoncia81]

Napisane przez katiem

Dziękujemy za komplementy

Iwoncia a próbowałaś na śpiocha tego smoka dać?
Jak Kuba śpi na brzuchu to wiadomo po jakimś czasie smok wypadnie. I gdy zaczyna się kręcić, ale oczy ma cały czas zamknięte to mu wkładam smoka i śpi dalej. Bo widzę, ze chce jeszcze pospać.
I jeszcze jak go odłożysz to coś przy główce, nosku podłoż - jakąś bluzke Twoją by czuł Twój zapach nie będąc na rękach.

Jak mu na spiocha smoka wcisne to sie zas budzi
A z tym ciuchem to bym musiała spróbować dać koło buzi

[zielona1911]

no wiec udało mi sie
poszlismy do innego pokoju
juz mi lepiej

[marzenka1984]

Napisane przez katiem

Dziękujemy za komplementy

Iwoncia a próbowałaś na śpiocha tego smoka dać?
Jak Kuba śpi na brzuchu to wiadomo po jakimś czasie smok wypadnie. I gdy zaczyna się kręcić, ale oczy ma cały czas zamknięte to mu wkładam smoka i śpi dalej. Bo widzę, ze chce jeszcze pospać.
I jeszcze jak go odłożysz to coś przy główce, nosku podłoż - jakąś bluzke Twoją by czuł Twój zapach nie będąc na rękach.

Tamlin jejku mi też ciary przeszły. Niesamowite.

Marzenka wydaje mi się, ze brak kupki to nie przez przepukline.
W każdym razie ze spokojem. Pawełek miał przepuklinę pachwinową - teoretycznie gorszą i mieliśmy zabieg. Pępkowa ma szansę się wchłonąć. A w razie co zabieg jest szybciutki. Wiem, ze łatwo mi mówić, ale to tak na pocieszenie.

Ogarnęłam dynię. Któraś ma ochotę na zupę, kompot lub placuszki?

Dzieki za pocieszenie wiem ze moze sie wchlonac i mam nadzieje ze sie tak stanie. Pachwinowa ja mialam jak bylam mala.

Mysle czy jechac do kliniki czy nie bo pediatra przez telefon powiedziala ze jest duzo ludzi w poczekalni z chorymi dziecmi a to jest klinika 24h wiec troszke bysmy tam czekali. Boje sie ze maly zachoruje bo nie ma ode mnie odpornosci bo nie karmie cycem, a tak jak ktoras z Was pisala panuje zapalenie pluc z rota wyrusem. Co radzicie?

[gda]

Ale mam dzień fajny! Byłam sobie z koleżanką na zakupach, mąż został z małym, dał mu mm i teraz wróciłam a oni na spacerku, więc słucham głooośno muzyki, tańczę, robię zupkę i jeszcze browarek by się przydał. W końcu sobota! Dobra, koniec marzeń...

Zakochałam się w butach...

[Katee27]

Cześć Wam.
Przepraszam,że nie odpisuje,choć byłam na bieżąco.
Nie mam siły już późnym wieczorem a ostatnio z Kubą na ręku też mi nie idzie.W ogóle z mężem nam się nie układa,wyć mi się chce i chętnie,bym się stąd wyprowadziła,ale nie mam dokąd...
choćby na jakiś czas...może by coś zrozumiał...

Mnie nie cieszą święta...wszystko mi się rypie
_________________________ ___

Wczoraj oglądałam w tvn style taki program(zapomniałam tytuł)gdzie kobieta zabierała po porodzie łożysko kobiety i z niego przygotowywała koktajl dla nowo upieczonej mamusi i robiła też z niego tabletki,ponoć ma to pomóc przed depresją poporodową.Mówili też,że inne ssaki zjadają swoje łożysko po porodzie,więc czemuś to służy skoro tak natura to wymyśliła
A moja szwagierka jak była u nas w odwiedzinach u Kuby,powiedziała,że łożysko dobrej jakości szpitale sprzedają firmom kosmetycznym na kremy i kosztuje ono 10tys.,w innych przypadkach utylizują.A jej to było takie piękne,że położne się nim zachwycały wręcz i wołały inne by też zobaczyłymam nerwa na nią,nie lubie ludzi,którzy zamiatają pod dywan i udają,że nic się nie stało...

Nigdy o tym nie myślałam...tzn.o łożysku,że nie musi byc utylizowane..

[marta1986222]

Napisane przez zielona1911

no wiec udało mi sie
poszlismy do innego pokoju
juz mi lepiej

Nie bolało?

Napisane przez gda

Ale mam dzień fajny! Byłam sobie z koleżanką na zakupach, mąż został z małym, dał mu mm i teraz wróciłam a oni na spacerku, więc słucham głooośno muzyki, tańczę, robię zupkę i jeszcze browarek by się przydał. W końcu sobota! Dobra, koniec marzeń...

Zakochałam się w butach...

Ale czadowe ale obcas nie dla mnie bo bym nogi połamała

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Napisane przez Katee27

Cześć Wam.
Przepraszam,że nie odpisuje,choć byłam na bieżąco.
Nie mam siły już późnym wieczorem a ostatnio z Kubą na ręku też mi nie idzie.W ogóle z mężem nam się nie układa,wyć mi się chce i chętnie,bym się stąd wyprowadziła,ale nie mam dokąd...
choćby na jakiś czas...może by coś zrozumiał...

Mnie nie cieszą święta...wszystko mi się rypie
_________________________ ___

Wczoraj oglądałam w tvn style taki program(zapomniałam tytuł)gdzie kobieta zabierała po porodzie łożysko kobiety i z niego przygotowywała koktajl dla nowo upieczonej mamusi i robiła też z niego tabletki,ponoć ma to pomóc przed depresją poporodową.Mówili też,że inne ssaki zjadają swoje łożysko po porodzie,więc czemuś to służy skoro tak natura to wymyśliła
A moja szwagierka jak była u nas w odwiedzinach u Kuby,powiedziała,że łożysko dobrej jakości szpitale sprzedają firmom kosmetycznym na kremy i kosztuje ono 10tys.,w innych przypadkach utylizują.A jej to było takie piękne,że położne się nim zachwycały wręcz i wołały inne by też zobaczyłymam nerwa na nią,nie lubie ludzi,którzy zamiatają pod dywan i udają,że nic się nie stało...

Nigdy o tym nie myślałam...tzn.o łożysku,że nie musi byc utylizowane..

to o kremach słyszałam a ten program oglądałam jak kobieta piła ten koktajl

[Iwoncia81]

Mój dzidziul zjadł 120ml mm i śpi już dwie godziny, a ja zamiast odsypiać to w necie buszuje

[aniolek21]

Ktoras z Was pytala o pas poporodowy na brzuch. Ja uzywam (niezbyt regularni niestety) i u mnie sparwdzil sie super. Brzuch mam prawie plaski i zostala mi juz tylko mala faldka skory

[marzenka1984]

Napisane przez Iwoncia81

Mój dzidziul zjadł 120ml mm i śpi już dwie godziny, a ja zamiast odsypiać to w necie buszuje

Mój od 4 dni nie chce spać mimo, że zjada 120 ml mm nie wiem może nie dojada ale przecież nie będę dawać dziecku miesięcznemu porcji jak dla 4 miesięcznego czyli 150 ml. Nie wiem dlaczego zaczyna płakać po jedzeniu

[Lewek]

Napisane przez katiem

Jak jest aktywny to leżenie na brzuchu niet. ale jak zmeczony to zaraz tak zaśnie. Jeszcze klepie go delikatnie po pupie i od razu odpływa. Łatwiej mi sie usypia teraz młodszego niż Pawła.


Lewek dziękuję, ale jeszcze mi daleko do ideału

To proponuję w wolnym czasie oglądać jak najwięcej zdjęć, naśladować i ćwiczyć aż w końcu będziesz zadowolona

Napisane przez zielona1911

no wiec udało mi sie
poszlismy do innego pokoju
juz mi lepiej

No to pogratulować

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Napisane przez aniolek21

Ktoras z Was pytala o pas poporodowy na brzuch. Ja uzywam (niezbyt regularni niestety) i u mnie sparwdzil sie super. Brzuch mam prawie plaski i zostala mi juz tylko mala faldka skory

Ja sobie kupiłam, ale to jest takie niewygodne, że nie chce mi się tego nakładać. A jak dziewczyny zaczęły pisać, że to nie sprawdza się więc wylądował głęboko w szafie. A jak duży miałaś brzuch i ile czasu nosiłaś?

[Iwoncia81]

Napisane przez marzenka1984

Mój od 4 dni nie chce spać mimo, że zjada 120 ml mm nie wiem może nie dojada ale przecież nie będę dawać dziecku miesięcznemu porcji jak dla 4 miesięcznego czyli 150 ml. Nie wiem dlaczego zaczyna płakać po jedzeniu

Moj płacze po jedzeniu, przed jedzeniem, jak sie obudzi itp

Kutwa, parsknełam smiechem i sie obudził
To zas z cyckiem trza poleżeć

[katiem]

Napisane przez Lewek

To proponuję w wolnym czasie oglądać jak najwięcej zdjęć, naśladować i ćwiczyć aż w końcu będziesz zadowolona



No to pogratulować

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------



Ja sobie kupiłam, ale to jest takie niewygodne, że nie chce mi się tego nakładać. A jak dziewczyny zaczęły pisać, że to nie sprawdza się więc wylądował głęboko w szafie. A jak duży miałaś brzuch i ile czasu nosiłaś?

No właśnie Najgorzej z tym wolnym czasem

Katee co się dzieje? Chodzi o męża? Macie kryzys?

[zielona1911]

Nie bolało

[katiem]

Gda bardzo ładne. Dla mnie też obcas za wysoki. Bo nie lubię być wielkoludem Może mieli podobne, ale niższe?

[elena_100]

cześć

melduję że wczoraj ćwiczyłam chustowanie na kubusiu puchatku, trzymał się dzielnie

a mój mąż po raz pierwszy przebrał pieluchę z gigantycznym kupskiem oraz kupił córuni pierwszą sukienkę Jutro idziemy do babci na urodziny to się Kamilka wystroi

Idę nadrabiać. A wogóle jak zwykle w sobotę mała miała zły dzień, zobaczymy czy po kąpaniu będzie spać. Jak tak to idziemy do znajomych na piwko. Ja na wodę mineralną

[gda]

Napisane przez katiem

Gda bardzo ładne. Dla mnie też obcas za wysoki. Bo nie lubię być wielkoludem Może mieli podobne, ale niższe?

Ja też jestem wielka w nich Wyższa od męża niestety... Nie mieli niższych

[elena_100]

No tak Kama wyczuła, że na wizażu siedzę i już się obudziła. A wogóle od wczoraj łapie zabawki do ręki Ma taką kozę z chusteczką przyczepioną do łóżeczka. Wczoraj ją tylk za chusteczkę szarpała a dziś już ją odczepiła

Napisane przez kraven

Cześć. My od wczoraj jesteśmy w domu. Jasiu juz je ale niestety jest na sztucznym mleku bo mam mało pokarmu i po dokarmianiu butelką nie chce sie chwycić piersi.
Ale najwazniejsze, że jest zdrowy.

Na razie nei dam rady nadrobic, postaram się być na bieżąco.

cześć

Napisane przez zielona1911

no wiec udało mi sie
poszlismy do innego pokoju
juz mi lepiej

no w końcu wstyd przyznać ale my jeszcze nic

[gda]

Ll

Napisane przez elena_100

No tak Kama wyczuła, że na wizażu siedzę i już się obudziła. A wogóle od wczoraj łapie zabawki do ręki Ma taką kozę z chusteczką przyczepioną do łóżeczka. Wczoraj ją tylk za chusteczkę szarpała a dziś już ją odczepiła

My też od wczoraj łapiemy!

Właśnie mąż przywiózł pizzę, a wcześniej jadłam Subwaya. Trzymajcie kciuki za noc

A ja jeszcze sobie legginsy kupiłam i nie wiem czy mi się podobają czy nie... Co sądzicie?

[tamlin111]

A ten "Paranormal.." to taki film jakby życie ich nagrywane? Bo ściągnęłam i zerknęłam i niewiem czy to to.

[gda]

Napisane przez tamlin111

A ten "Paranormal.." to taki film jakby życie ich nagrywane? Bo ściągnęłam i zerknęłam i niewiem czy to to.

Taaak. Uważaj, bo straszne!

[kraven]

Jasiu własnie sie najadl i teraz śpi.
Troche nie ogarniam tego karmienia butelką bo nigdy się tym nie interesowałam
Czy któraś mama karmiąca butelką mogłaby mi napisać ile razy je na dobe Jej maluszek i kiedy przepaja. I jak z przerwą nocną.
Ja co prawda mam na razie budzić co 2,5 - 3 h i karmić, żeby przybierał ale myśle że za jakiś czas będe już mogła normalnie karmić butelką na krzyk Jasia.

[Iwoncia81]

Napisane przez tamlin111

A ten "Paranormal.." to taki film jakby życie ich nagrywane? Bo ściągnęłam i zerknęłam i niewiem czy to to.

To to, i proszę sobie ładnie dźwięk podgłosnić

A mnie zaś chłop z nerw wyprowadził pora sie chyba przyzwyczaić i mieć go głęboko w d... Albo wynieść sie na jakiś czas od niego...
A co zrobił??? Urodził sie i to jest największy problem.

[katiem]

Iwoncia biedna co Ty się nadenerwujesz

Gda fajne Ładnie Ci nóżki w nich wyglądają. Ja legginsów w ogóle nie nosze bo jak szczur wyglądam. A co tam masz za butki w tle? takie botkowe. Bo szukam coś podobnego właśnie - by wygodne było. Tylko nie wiem czy to pasuje do płaszcza.

I jeszcze pytanko do mam karmiących kiedy najwcześniej można próbować cytrynę, pomarańcze? Pewnie w swięta obejdę się smakiem.

[maggie123]

Napisane przez Asiuulka89

Dopiero z kina wróciłam Boże zachowam sie jak gownarz ale pattinson jest przepiękny z takim mogłabym być forever koniec marzeń idę przytulić sie do mojego Edwarda :p

Ta ostatnia część da się w ogóle oglądać?
wczoraj oglądałam przed ostatnią i jestem totalnie zawiedziona. Ksiażki uwielbiam, ale ten film to dno. kiepska gra akrotska, nic się nie dzieje. No masakra. W ogóle książka opiera się na emocjach a to trudno oddać na ekranie. więc książka tak, a filmy zdecydowanie nie.

Napisane przez gda

Nas czeka w tym tygodniu 3 dni samotne. Od środy do piątku. Aż się boję tych poranków ze wzdęciami

dasz radę Gda! Może akurat Henia wzdęcia nie będą męczyć

Napisane przez zielona1911

a ja jestem wsciekla od wczoraj.znowu obiecanki jak codzien ze bedzie sex. Ale jak na zlosc Oskar nie chcial spac,bo drzemło mu sie po poludniu i 1 w nocy a on nadal buszuje w łóżku.Wiec tz do niego poszedl i powiedzial ze mam go obudzic jak maly usnie. Czekalam jak idiotka wybalsamowana do 2 w nocy,przyszlam,obudzilam, a tz jak zwykle ze nie dzisiaj tylko jutro!!!
mam tego serdecznie dosc,jak mozna tyle miesiecy prosic sie o sex,za niedlugo bedzie pol roku wiec mozna spokojnie starac sie o rozwód...
mam dosc takiego zycia z ciotą. Juz na niego nic nie pomaga,nawet jak przy kolegach sie smieje z niego,ze w sexie to jest tragedia.Nic sobie z tego nie robi.
Moze znacie jakies suplementy na zmniejszenie libido?

pogadaj z nim czemu tak?
bo z tym "może jutro" to jakbym siebie widziała. Zero ochoty na seks. Boję się, że znów będzie bolało więc odpuszczam. zresztą między nami ostatnio brak chemii

Napisane przez lidka0308

z tej piersi z której karmiłaś? czy z obu?

no właśnie mam jeszcze pytanie
czy wy podajecie obie piersi przy karmieniu czy na przemian: raz jedną raz drugą?
gda wiem, że na przemian
może ja powinnam obie podawać? bo do tej pory też na przemian dawałam

Lidka, 1 karmienie- 1 pierś i przy kolejnym zmiana.
chyba, że widzę, że mała jeszcze by pojadła, a z tej już nie bardzo leci, to dostawiam do drugiej. Ale to baaaaardzo rzadko

Napisane przez Lewek

Zarzucam nową fotę

jak po wizycie? lepszy humor?
I kolejne zdjęcie cudo

Napisane przez lidka0308

oooo dokładnie ja też tak czekam na koniec serii ale mąż będzie mi musiał ściągnąć i w domku sobie obejrzę
my mamy telewizor na całą ścianę prawie więc jakbym w kinie była tylko popkornu i nachosów oraz coca coli mi bedzie brakowało

hehe, też tak zamierzam

Napisane przez Kalpana

Sojka pochwal się zakupami

Ja szukam ładnych kozaczków, takich do 100zł na obcasie do 5cm i żeby nie były zamszowe, ale nic takiego znaleźć nie mogę, bo wszędzie wielkie obcasy, albo płaska podeszwa Widziałyście może gdzieś takie jakich szukam?

nie widziałam nigdzie takich. teraz muszę jakieś buty w ccc wybrać, bo reklamowałam moje cudne piękniusie botki (zaczęła się odklejać podeszwa) i zamiast mi to skleić, to uwzględnili reklamację i mam sobie jakieś nowe buty wziąć. Wszystko fajnie, tylko ta kolekcja ccc jest taka byle jaka i nic ładnego nie ma. A te botki były takie boskie... eleganckie szpileczki do sukieneczki.
trochę trudno pcha się wózek w szpilkach... ale dajemy radę. Za bardzo je kocham a całą ciążę się wyrzekałam

[Lewek]

Napisane przez maggie123

jak po wizycie? lepszy humor?
I kolejne zdjęcie cudo

Dzięki Deko lepszy, bo wyglądałam już jak ciotka klotka

[gda]

Napisane przez katiem

Iwoncia biedna co Ty się nadenerwujesz

Gda fajne Ładnie Ci nóżki w nich wyglądają. Ja legginsów w ogóle nie nosze bo jak szczur wyglądam. A co tam masz za butki w tle? takie botkowe. Bo szukam coś podobnego właśnie - by wygodne było. Tylko nie wiem czy to pasuje do płaszcza.

I jeszcze pytanko do mam karmiących kiedy najwcześniej można próbować cytrynę, pomarańcze? Pewnie w swięta obejdę się smakiem.

Botki z przeceny z Zary z zeszłego roku. Ja je noszę do płaszczy i fajnie wyglądają.

Myślę, że plasterek cytryny można do herbaty np. Tak czytałam. Z pomarańczami nie wiem...

Ja wczoraj zjadłam cheeseburgera (ale takiego prawdziwego, nie z maka), dziś kanapkę z Subwaya i teraz pizzę. I dziś cały dzień Henio ma wzdęcia. Normalnie miał tylko rano, ew. wieczorem. A dziś caaały dzień jak tylko zaśnie, to go wybudzają gazy.

Także jednak dieta wpływa na brzuszek... Nie wiem jak te matki na zachodzie nie stosują żadnej diety. Albo znam mamy, które jedzą WSZYSTKO i ich dzieciom nic nie jest.

[tamlin111]

Napisane przez katiem

I jeszcze pytanko do mam karmiących kiedy najwcześniej można próbować cytrynę, pomarańcze? Pewnie w swięta obejdę się smakiem.

Ja cytrynę cały czas do herbaty daję i to duże ilości. Dopiero po jakiś 4 tygodniach Mateusza się zorientowałam że to cytrus, ale na szczęście nic mu nie jest. Z pomarańczami nie próbowałam, ale mam chcice na mandarynki więc może spróbuję. Piłam sok pomarańczowy i było ok.

Napisane przez gda

Ja wczoraj zjadłam cheeseburgera (ale takiego prawdziwego, nie z maka), dziś kanapkę z Subwaya i teraz pizzę. I dziś cały dzień Henio ma wzdęcia. Normalnie miał tylko rano, ew. wieczorem. A dziś caaały dzień jak tylko zaśnie, to go wybudzają gazy.

Także jednak dieta wpływa na brzuszek... Nie wiem jak te matki na zachodzie nie stosują żadnej diety. Albo znam mamy, które jedzą WSZYSTKO i ich dzieciom nic nie jest.

Zależy od dziecka, wiadomo, ale są pokarmy które bardziej niż inne wywołują brzuszną tragedię u dziecka. Po pizzy to mnie samą brzuch boli, a co dopiero takiego malca z układem pokarmowym który dopiero się przystosowuje.

Mojego niunia coś wysypało lekko i albo czekolada, bo na ciastkach była i wczoraj czekoladę z jajka niespodzianki zjadłam, albo margaryna na kanapki, bo stwierdziłam że znikoma ilość masła w niej nie powinna zaszkodzić. A coś jednak zaszkodziło. Także rezygnuje i z czekolady i margaryny.