Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV

[kooocur]

Napisane przez pani22ka

Kochana, wszystko bedzie dobrze! tym razem MUSI byc dobrze.

Wlasnie wrocilam od lekarza... w ogole na dzikim luzie szlam na dzisiejsza wizyte (od czwartku czuje Torresa, widze falujacy brzuch). Tja. Szyjka za miekka, za wiotka...
musze oszczedzac sie na maxa. Kurdvvaaaa.... nic innego nie robie od 27 lipca... luteina podwojona, magnez potrojony - USG za tydzien. lekarz sie nad szyciem zastanawia. po badaniu mam krew na wkladce (juz dzwonilam - mam nie panikowac, bo to po badaniu...):mur :

Buuu kuźwa czemu tak musi być...

Czyli dalej musisz leżeć i pachniec

Musi być dobrze. Torres jest duży i silny!

[iza243]

Napisane przez pani22ka

Kochana, wszystko bedzie dobrze! tym razem MUSI byc dobrze.

Wlasnie wrocilam od lekarza... w ogole na dzikim luzie szlam na dzisiejsza wizyte (od czwartku czuje Torresa, widze falujacy brzuch). Tja. Szyjka za miekka, za wiotka...
musze oszczedzac sie na maxa. Kurdvvaaaa.... nic innego nie robie od 27 lipca... luteina podwojona, magnez potrojony - USG za tydzien. lekarz sie nad szyciem zastanawia. po badaniu mam krew na wkladce (juz dzwonilam - mam nie panikowac, bo to po badaniu...):mur :

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

jak widac mam problemy z liczeniem
a kiedys olimpiade matematyczna trzasnelam

Jejku pani zawsze cośAle nie denerwuj sie na zapas,dużo leż bierz leki i na pewno będzie dobrze

[agatkaa1]

Iza bierz spokojnie....żaden lek nie jest wskazany w ciąży nawet duphaston ani luteina a pomimo to się je stosuje!!

[fiolusiek]

Panika staraj się o tym nie myślećNawet jak założy Ci szew to po to żeby było dobrze i będzie, zobaczysz w kwietniu swój mały cud

[alonka00]

Pani właśnie przeczytałam na SM. Strasznie ci współczuję, zawsze masz powód do stresu!!! Ale musi być dobrze!!! W najgorszym wypadku zaszyją cię, albo każą leżeć w szpitalu na kołkach, ale wierzę że wszystko będzie dobrze Gin trzyma rękę na pulsie, a to najważniejsze!

[aganieszkab]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37696351]Hmm u mnie OM była 13.10 i ja liczę, że mam 5t2d... [/QUOTE]
Jak na moje oko to 5t 3d czyli szósty tydzień

Napisane przez iza243

Jak to zaszkodzićCzyta łam że wiele kobiet bierze go właśnie na zajście w ciaże,i potem jak sie uda to odstawiają

Powiem ci tak, moja gin kazała mi brać castagnus właśnie na wyregulowanie, jak tylko powiedziałam jej że zaczynamy staranka natychmiast kazała odstawić, widać co gin inna szkoła

Napisane przez pani22ka

Wlasnie wrocilam od lekarza... w ogole na dzikim luzie szlam na dzisiejsza wizyte (od czwartku czuje Torresa, widze falujacy brzuch). Tja. Szyjka za miekka, za wiotka...
musze oszczedzac sie na maxa. Kurdvvaaaa.... nic innego nie robie od 27 lipca... luteina podwojona, magnez potrojony - USG za tydzien. lekarz sie nad szyciem zastanawia. po badaniu mam krew na wkladce (juz dzwonilam - mam nie panikowac, bo to po badaniu...):mur :

Trzymaj się kochana będzie dobrze musi!!

[Maga83]

Napisane przez Lucy1111

My znowu chorzy. Ja gardło, tż zatoki, Emi katar i kaszel

Rodzinnie chorujecie :/ kochana szybkiego powrotu do zdrowia Wam życzę

Napisane przez adunia89

Stres jak najbardziej ciążowy

Będzie dobrze Adunia. Trzymam kciuki za badanie

Napisane przez pani22ka

Wlasnie wrocilam od lekarza...

Cały czas pod górkę :/ Przede wszystkim staraj się nie denerwować. Torres jest silnym dzieciątkiem będzie dobrze Paniczko kochana

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez pani22ka

Wlasnie wrocilam od lekarza... w ogole na dzikim luzie szlam na dzisiejsza wizyte (od czwartku czuje Torresa, widze falujacy brzuch). Tja. Szyjka za miekka, za wiotka...
musze oszczedzac sie na maxa. Kurdvvaaaa.... nic innego nie robie od 27 lipca... luteina podwojona, magnez potrojony - USG za tydzien. lekarz sie nad szyciem zastanawia. po badaniu mam krew na wkladce (juz dzwonilam - mam nie panikowac, bo to po badaniu...):mur :

Niestety u mnie też tak było. Jak szłam z mega stresem to było OK, a jak na luzie - to jakieś problemy. Nosz kuź.....


Pani a krążek? Mówił o krążku? Czy tylko szew? Wiesz łatwo jest pisać, że miałam jakieś koleżanki, które donosiły na szwie (MAM), domyślam się, jak się stresujesz...
W każdym razie ja trzymam kciuki za niesforną szyjkę.

[eseska]

WITAM!!!
PERSE! ale mialiście wczoraj przejscia! Biedny Twój tz z tym kregosłupem!

Napisane przez natalia_23

my po imprezie ... padam na pyszczek. Odprawialiśmy dziś roczek Mikołaja takie emocje, że biedak teraz zasnąć nie może.

NATALIA! wszystkiego najlepszego dla Mikołaja. pamietam jakie to były emocje jak czekałysmy i robiły zakłady kiedy urodzisz!

Napisane przez inutil

Julek pomyka tak, że oczy muszę mieć dookoła głowy. najbardziej interesuje go szuflada kuchenna, kojo Pestki i jej miski

INUTIL! przeciez to bardzo ciekawe miejsca są

Napisane przez kooocur

ja nie pisze, bo mam gorszy okres...jakos tak..sters mnie zjada...

KOCUR! Ty wiesz ze stres tez szkodzi Maleństwu. Kochana spróbuj troche sie uspokoic! Moze meliske ?

Napisane przez natalia_23

częstujemy kawą i ciachem

mniam mniam!!

Napisane przez fiolusiek

Dziś idziemy ze Stasiem na badanie bioderek, trzymajcie kciuki

FIO! zacisniete!!!!!!

Napisane przez amilcia

a Darię najbardziej interesuje kabel od lampy w pokoju a jak dotrze do łazienki do szczotka do wc

AMILCIA! co zakazane najbardziej przyciąga. to zadziwiajace ze dzieciaczki ciągnie włąsnie do tego co my bysmy chcialy by trzymalo sie najdalej!!!

Napisane przez Lucy1111

My znowu chorzy. Ja gardło, tż zatoki, Emi katar i kaszel

LUCY!!! Zdrówka dla całej waszej trójki. Ale Wy zbiorowo chorujecie!

Napisane przez iza243

Dziewczyny ja mam pytanie o Castagnusa.Bo mysle czy nie zaczac go brac na te moje plamieniaCzy jego sie bierze od 1 dnia @?Czy moge np zaczac brac teraz przed @?I czy mozna go brac z dupkiem?

IZA! a badałas prolaktyne? bo on jest głównie na obnizenie prolaktyny z tego co sie orientuje...

Napisane przez adunia89

Dziękuję, że pytacie. Stres jak najbardziej ciążowy bo poprzednio, właśnie mniej więcej w tym momencie dowiedziałam się o chorobie genetycznej mojej córeczki i nie pozostawiono mi żadnych złudzeń. W środę jadę do Łodzi do genetyka, żeby obejrzał Maleństwo, chyba nie muszę pisać co przeżywam, mało jem, mało śpie, do tego się pochorowałam po zjeździe na uczelni, a jakby było mało to moja psinka po operacji ma komplikacje, a ja mam ochotę uciec i się gdzieś schować.

ADUNIA! to rzeczywiście wszystkiego Ci sie nazbierało!:c mok:

Napisane przez pani22ka

Wlasnie wrocilam od lekarza...

PANICZKO! : cmok::c mok::cm ok:Będzie dobrze!!!!! Musi być!!!!!!!!!!!!

[pani22ka]

Napisane przez alonka00

Strasznie ci współczuję, zawsze masz powód do stresu!!!

najstraszniejsze bylo pytanie gina: "czy pani sie oszczedza".... aaa. nic innego nie robie

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37696804]
Pani a krążek? Mówił o krążku? Czy tylko szew? [/QUOTE]powiedzial, ze zastanawia sie nad szyciem. ale poki co szyjka ma 3 cm (moja mama miala w 3 ciazach zerowa szyjke), tylko to ujscie jakies za miekkie...

Caly czas Bache mam w pamieci...
Sie zdenewowalam (a mam zakaz :/), Torres chyba tez bo naparza zdrowo

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Napisane przez eseska

Będzie dobrze!!!!! Musi być!!!!!!!!!!!!

Esia, jak ja Ci zazdroszcze tej koncowki....

[eseska]

PANICZKO! Ty tez doczekasz tej koncówki. A Torresik mame do porządku przywołuje! :-*************

[iza243]

Napisane przez eseska

IZA! a badałas prolaktyne? bo on jest głównie na obnizenie prolaktyny z tego co sie orientuje...
ADUNIA! to rzeczywiście wszystkiego Ci sie nazbierało!:c mok:

Tak,mam dobra.

Napisane przez pani22ka

najstraszniejsze bylo pytanie gina: "czy pani sie oszczedza".... aaa. nic innego nie robie

powiedzial, ze zastanawia sie nad szyciem. ale poki co szyjka ma 3 cm (moja mama miala w 3 ciazach zerowa szyjke), tylko to ujscie jakies za miekkie...

Caly czas Bache mam w pamieci...
Sie zdenewowalam (a mam zakaz :/), Torres chyba tez bo naparza zdrowo

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Esia, jak ja Ci zazdroszcze tej koncowki....

Pani spróbuj sie nie denerwowaćGin na pewno wie co robić żeby było dobrze.

[moni_ka.g]

Napisane przez pani22ka

Wlasnie wrocilam od lekarza... w ogole na dzikim luzie szlam na dzisiejsza wizyte (od czwartku czuje Torresa, widze falujacy brzuch). Tja. Szyjka za miekka, za wiotka...
musze oszczedzac sie na maxa. Kurdvvaaaa.... nic innego nie robie od 27 lipca... luteina podwojona, magnez potrojony - USG za tydzien. lekarz sie nad szyciem zastanawia. po badaniu mam krew na wkladce (juz dzwonilam - mam nie panikowac, bo to po badaniu...):mur :

eeh ale musi być dobrze. lekarz reaguje, masz leki, teraz leżymy i pachniemy

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Dzisiaj miałam pierwszą randkę z kibelkiem. Wprawdzie nie skonsumowaliśmy znajomości tak do końca, ale sprzątałam kuchnię po sobocie i jak mi zaśmierdziało czosnkiem, to myślałam, że nie dobiegnę. W kibelku jakoś przeszło.

Papirusy niestety nie zostaną wypróbowane, bo pech chciał, że kupiliśmy czosnkowe :/ A ja chyba będę miała czosnkowy odwyk...

[kooocur]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37698644]Dzisiaj miałam pierwszą randkę z kibelkiem. Wprawdzie nie skonsumowaliśmy znajomości tak do końca, ale sprzątałam kuchnię po sobocie i jak mi zaśmierdziało czosnkiem, to myślałam, że nie dobiegnę. W kibelku jakoś przeszło.

Papirusy niestety nie zostaną wypróbowane, bo pech chciał, że kupiliśmy czosnkowe :/ A ja chyba będę miała czosnkowy odwyk...[/QUOTE]


To tylko się cieszyć

Mnie dziś (.) przestła boleć, ale tak macałam, ze znowu boli....

[bacharybnik]

Napisane przez pani22ka

Wlasnie wrocilam od lekarza... w ogole na dzikim luzie szlam na dzisiejsza wizyte (od czwartku czuje Torresa, widze falujacy brzuch). Tja. Szyjka za miekka, za wiotka...
musze oszczedzac sie na maxa. Kurdvvaaaa.... nic innego nie robie od 27 lipca... luteina podwojona, magnez potrojony - USG za tydzien. lekarz sie nad szyciem zastanawia. po badaniu mam krew na wkladce (juz dzwonilam - mam nie panikowac, bo to po badaniu...):mur :

Na pewno będzie wszystko dobrze

Napisane przez pani22ka

powiedzial, ze zastanawia sie nad szyciem. ale poki co szyjka ma 3 cm (moja mama miala w 3 ciazach zerowa szyjke), tylko to ujscie jakies za miekkie...

Caly czas Bache mam w pamieci...
Sie zdenewowalam (a mam zakaz :/), Torres chyba tez bo naparza zdrowo

Wiem jak się czujesz, przechodziłam przez to samo. Ja miałam krążek i donosiłam ciążę. Tobie lekarz założy szew i też będzie dobrze.

I nie denerwuj się bo Torres też wtedy się denerwuje.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Noooo, ja pamiętam, że jak się denerwowałam, to Dawid strasznie szalał.

Póki co fatalnie się czuję, mdłości mnie nie opuszczają i strasznie się boję, że zwymiotuję dupka :/ Muszę jakoś inaczej go zacząć brać.
Parę łyczków Pepsi pomogło.


Ale od jutra zaczynam intensywnie myśleć nad prezentem

[pani22ka]

Napisane przez bacharybnik

Wiem jak się czujesz, przechodziłam przez to samo. Ja miałam krążek i donosiłam ciążę.

pamietam doskonale....
a Ty mialas za krotka czy za miekka?!

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37699625] strasznie się boję, że zwymiotuję dupka :/ [/QUOTE] moj chlop sie smial, ze ja dlatego nie wymiotuje. mulilo, mdlilo, a zebami leki trzymalam. wedlug niego oczywiscie

a jak bierzesz?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez pani22ka

a jak bierzesz?

Po śniadaniu. Zależy jak wstanę, ale staram się brać co 12 godzin. Nie wiem, czy go nie zacząć brać na czczo, jak wstaję z TŻem o 6, potem kładę się spać. Choć dziś już i rano było mi niezbyt....

[Mmedeah88]

Dzień dobry (?).

Adunia, tulę mocno i jestem z Tobą myślami
I mocno trzymam kciuki za to, żeby usg wyszło piękne!

Natalko, ucałuj urodzinowo swego małego Jubilata

Paniczko, cholera no... Znowu coś
Ale będzie dobrze! Musi!

Lucy, zdrówka dla Waszej rodzinki życzę.

Izka,

Perse, czyli Dzidek wysyła matce wiadomość- jestem i mam się dobrze

[aaaggusia]

Pani, głowa do góry! tak jak dziewychy pisały najważniejsze, że lekarz trzyma rękę na pulsie... wszystko będzie dobrze - zobaczysz i NO STRESSS

[bacharybnik]

Napisane przez pani22ka

pamietam doskonale....
a Ty mialas za krotka czy za miekka?!

Mi wtedy gin powiedział, że szyjka mi się skraca i robi się rozwarcie.
Po założeniu krążka nic więcej się nie działo.

[elizabarbara]

Czesc Dziewczyny,
Wlasnie wrocilam ze szpitala, trzymali mnie tam od zeszlego poniedzialku ze wzgledu na to ze w ciazy bralam acard i on mocno rozrzedzil mi krew. Wczoraj mialam zabieg.. Szybko, bezbolesnie..
Jednak psychicznie jestem niestety wrakiem. Tydzien w szpitalu dodatkowo mnie zdolowal..

Przepraszam, ale nie mialam sily nadrabiac kilkudziesieciu stron zaleglosci....

[Kathe]

Napisane przez elizabarbara

Czesc Dziewczyny,
Wlasnie wrocilam ze szpitala, trzymali mnie tam od zeszlego poniedzialku ze wzgledu na to ze w ciazy bralam acard i on mocno rozrzedzil mi krew. Wczoraj mialam zabieg.. Szybko, bezbolesnie..
Jednak psychicznie jestem niestety wrakiem. Tydzien w szpitalu dodatkowo mnie zdolowal..

Przepraszam, ale nie mialam sily nadrabiac kilkudziesieciu stron zaleglosci....

Jestem z Tobą!! Trzymaj się i niestety nie mogę Ci powiedzieć, że będzie dobrze itp, bo nie będzie, to co odczuwasz jest naturalne... ktory to był tydzień ciąży?

[elizabarbara]

8tc, poronienie zatrzymane, nie mialam zadnych objawow. Dopiero jak mnie cos tknęło, to poszlam na usg i okazalo sie ze serduszko nie bilo juz od tygodnia..

Eh, na pewno kiedys sie z tego podniose, choc na razie tylko placze..

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez elizabarbara

Czesc Dziewczyny,
Wlasnie wrocilam ze szpitala, trzymali mnie tam od zeszlego poniedzialku ze wzgledu na to ze w ciazy bralam acard i on mocno rozrzedzil mi krew. Wczoraj mialam zabieg.. Szybko, bezbolesnie..
Jednak psychicznie jestem niestety wrakiem. Tydzien w szpitalu dodatkowo mnie zdolowal..

Przepraszam, ale nie mialam sily nadrabiac kilkudziesieciu stron zaleglosci....

Zastanawiałyśmy się, co u Ciebie...

Dobrze, że fizycznie wszystko OK.
Teraz tylko pozbierać psychikę z tego wszystkiego...

[Kathe]

Napisane przez elizabarbara

8tc, poronienie zatrzymane, nie mialam zadnych objawow. Dopiero jak mnie cos tknęło, to poszlam na usg i okazalo sie ze serduszko nie bilo juz od tygodnia..

Eh, na pewno kiedys sie z tego podniose, choc na razie tylko placze..

bardzo mi przykro, ja poronilam w 9 tyg, ale na usg dlugosc zarodka wskazywala na 6 tydz, wiec albo sie obkurczylo albo od 6 tyg juz si nie rozwijalo... teraz jestem w 7 tyg i ciagle sie boje ze cos moze byc nie tak ;/
ten czas zarezerwuj sobie na placz i pozwol sobie wwygadac sie tz, a ten tydzien w szpitalu to musialo byc straszne ;/

[elizabarbara]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37701760]
Zastanawiałyśmy się, co u Ciebie...

Dobrze, że fizycznie wszystko OK.
Teraz tylko pozbierać psychikę z tego wszystkiego...[/QUOTE]

Dziekuje za pamiec
Niestety nie mialam dostepu do internetu i nie moglam nic napisac

Napisane przez Kathe

bardzo mi przykro, ja poronilam w 9 tyg, ale na usg dlugosc zarodka wskazywala na 6 tydz, wiec albo sie obkurczylo albo od 6 tyg juz si nie rozwijalo... teraz jestem w 7 tyg i ciagle sie boje ze cos moze byc nie tak ;/
ten czas zarezerwuj sobie na placz i pozwol sobie wwygadac sie tz, a ten tydzien w szpitalu to musialo byc straszne ;/

No wlasnie poszlam do apteki kupowac przepisane antybiotyki i inne i wracajac do domu poryczalam sie strasznie. Teraz sobie poplakuje w domu. Mam nadzieje ze to kiedys minie...

Lekarz wydal mi karte do rejestracji dziecka, bo na nim to prawie wymusilam. Chce pochowac malenstwo i te papiery byly mi potrzebne.
Niestety nie mialam wpisanej plci i jezeli chce akt z USC to musze zrobic badania w kierunku oznaczenia plci. Wtedy wydadza mi akt urodzenia martwego dziecka z USC i bede mogla pojsc na skrocony 8 tygodniowy urlop macierzynski. Teraz po prostu nie nadaje sie do zadnej pracy

W szpitalu bylo strasznie... Nie chcieli mnie wypuscic wczesniej, gdyz obawiali sie krwotoku. Pech chcial ze jak bylam na oddziale, to umarla 24 letnia dziewczyna, ktora sie wykrwawila po porodzie (cala polska o tym trabiła w tym tygodniu-wlasnie teraz w panoramie o tym mowia). Wszyscy lekarze na ginekologii po tym zdarzeniu boja sie robic jakikolwiek zabieg...

[eseska]

Napisane przez elizabarbara

Czesc Dziewczyny,
Wlasnie wrocilam ze szpitala, trzymali mnie tam od zeszlego poniedzialku ze wzgledu na to ze w ciazy bralam acard i on mocno rozrzedzil mi krew. Wczoraj mialam zabieg.. Szybko, bezbolesnie..
Jednak psychicznie jestem niestety wrakiem. Tydzien w szpitalu dodatkowo mnie zdolowal..

Przepraszam, ale nie mialam sily nadrabiac kilkudziesieciu stron zaleglosci....

ELIZA! zastanawiłyśmy sie gdzie jesteś. Strasznie długo w szpitalu byłas i wierze ze jestes konkretnie zdołowana. Mocno przytulam!!!!

[pani22ka]

Napisane przez bacharybnik

Po założeniu krążka nic więcej się nie działo.

chyba bym chciala krazek lub zaszycie...

Napisane przez elizabarbara

Wtedy wydadza mi akt urodzenia martwego dziecka z USC i bede mogla pojsc na skrocony 8 tygodniowy urlop macierzynski. Teraz po prostu nie nadaje sie do zadnej pracy

ooo... u mnie nie bylo na to szans... "za mloda" ciaza... dostalam 10 dni L4...
Trzymam kciuki za formalnosci

ogladam wlasnie w TV. straszna historia...