Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X. - Strona 63 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-11-21, 21:48   #1861
Karolina :-)
Zadomowienie
 
Avatar Karolina :-)
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 850
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez Jutte Pokaż wiadomość
zgadzam sie z Tobą w 100%
na łuku nie zdarzy się wyczuć sprzęgła i w ogóle samochodu, a łuk trzeba zrobić bardzo delikatnie żeby nie wyjechać za linie, nie przewrócić pachołków no i żeby auto nie zdechło itd.

jak już się łuk zaliczy to lajt
Ja ostatnio byłam w takim szoku, że udało mi się zaliczyć łuk przy pierwszej próbie, że zaczęłam gadać egzaminatorowi przez uchyloną szybę, jaka ja jestem szczęśliwa, że mi się udało, bo to dla mnie najtrudniejszy element egzaminu później gdy już przejechałam przez górkę i wsiadł do samochodu mówi mi, że to właśnie łuk jest najłatwiejszy, bo co to za trudność jechać do przodu i tyłu to nic, że gdy ja miałam podjechać na łuk, to na drugim łuku ktoś tak sobie pojechał, że pachołek znalazł się pod samochodem

Edytowane przez Karolina :-)
Czas edycji: 2012-11-21 o 21:54
Karolina :-) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-21, 21:56   #1862
SlodkaCzekolada
Raczkowanie
 
Avatar SlodkaCzekolada
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
Wiadomości: 44
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Zdałam. Bezbłędnie.Nerwy straszne. O 14 egzamin a 14.15 już zostałam wyczytana. Egzaminator na początku sprawił wrażenie służbisty,ale później się rozgadał. Stoję sobie na skrzyżowaniu,na którym musiałam wszystkich przepuścić...jest okazja,ale stoję,egzaminator już się niecierpliwi,wzdycha...wo lne,jadę i '' Ja wiem,że mogłam wtedy jechać,ale bałam się,że mnie Pan obleję'' przyznał mi rację ''Niech Pani skręca do WORD-u '' ja szok bo wydawało mi się,że jechałam z 15 minut a tak naprawdę jechałam 48 '' Gratuluję Pani, będzie z Pani dobry kierowca''

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Do Jutte: Zrobiłam bezbłędnie łuk i górkę. Po zrobionym łuku egzaminator wsiadł i wtedy chyba nie domknął tych drzwi. Przy wyjeździe z WORD jest linia,na której trzeba się zatrzymać aby wszystko zostało wytłumaczone niestety ja usłyszałam,że egzamin przerwany bo miał niedomknięte drzwi.
SlodkaCzekolada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-21, 21:56   #1863
leleczka
Wtajemniczenie
 
Avatar leleczka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 2 709
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez SlodkaCzekolada Pokaż wiadomość
Zdałam. Bezbłędnie.Nerwy straszne. O 14 egzamin a 14.15 już zostałam wyczytana. Egzaminator na początku sprawił wrażenie służbisty,ale później się rozgadał. Stoję sobie na skrzyżowaniu,na którym musiałam wszystkich przepuścić...jest okazja,ale stoję,egzaminator już się niecierpliwi,wzdycha...wo lne,jadę i '' Ja wiem,że mogłam wtedy jechać,ale bałam się,że mnie Pan obleję'' przyznał mi rację ''Niech Pani skręca do WORD-u '' ja szok bo wydawało mi się,że jechałam z 15 minut a tak naprawdę jechałam 48 '' Gratuluję Pani, będzie z Pani dobry kierowca''
gratuluję i zazdroszczę

a może któraś z Was zdaje w Skierniewicach?
__________________
06.07.2019
leleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-21, 22:09   #1864
9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 354
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez PaulinaMigotka Pokaż wiadomość
Ja znowu nie boję się łuku, za to górka to masakra. Niby w teorii wiem co trzeba zrobić, że najpierw gaz, potem puścić trochę sprzęgło i potem opuścić ręczny, ale w praktyce różnie to z tym bywa. Tego się boję najbardziej, do tego pewnie dojdzie stres i trzęsąca się noga. Ech, dlaczego wszystkie auta nie mogą mieć automatycznej skrzyni biegów? Po co komu to sprzęgło. Nie mam z nim problemu na jazdach, ale na egzaminie na bank mi auto gdzieś zgaśnie.
Dzisiaj byłam pod moim WORD-em i doszłam do wnisoku, że to mega smutne miejsce. Ludzie szli tam jak na ścięcie, widziałam jak jedna dziewczyna wróciła z egzaminatorem (on prowadził). Potem wsiadła do auta, które stało obok mnie i płakała.
Hmm, mnie uczono, że najpierw popuszczasz sprzęgło do momentu jak auto zaczyna wibrować, czyli już wtedy nawet się nie stoczy, potem gaz do 2tys obrotów i zwolnić ręczny, autko elegancko rusza

Cytat:
Napisane przez SlodkaCzekolada Pokaż wiadomość
Zdałam. Bezbłędnie.Nerwy straszne. O 14 egzamin a 14.15 już zostałam wyczytana. Egzaminator na początku sprawił wrażenie służbisty,ale później się rozgadał. Stoję sobie na skrzyżowaniu,na którym musiałam wszystkich przepuścić...jest okazja,ale stoję,egzaminator już się niecierpliwi,wzdycha...wo lne,jadę i '' Ja wiem,że mogłam wtedy jechać,ale bałam się,że mnie Pan obleję'' przyznał mi rację ''Niech Pani skręca do WORD-u '' ja szok bo wydawało mi się,że jechałam z 15 minut a tak naprawdę jechałam 48 '' Gratuluję Pani, będzie z Pani dobry kierowca''

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Do Jutte: Zrobiłam bezbłędnie łuk i górkę. Po zrobionym łuku egzaminator wsiadł i wtedy chyba nie domknął tych drzwi. Przy wyjeździe z WORD jest linia,na której trzeba się zatrzymać aby wszystko zostało wytłumaczone niestety ja usłyszałam,że egzamin przerwany bo miał niedomknięte drzwi.
Gratki
9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-21, 22:11   #1865
Jutte
Wtajemniczenie
 
Avatar Jutte
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 2 901
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;37747745]


Chodzi o to, że egzaminatorzy specjalnie nie domykają i jak nie zwrócisz na to uwagi, a jest to widoczne na tablicy - czerwona kontrolka, to dupa, koniec egzaminu.

[/QUOTE]
to faktycznie s☠☠☠☠*****wo . przyznaje rację.
myslalam ze chodzi o to ze egzaminator wysiada na łuku i zamienia się ze zdającym miejscami i w tym miejscu nie domyka drzwi
( hahah ja na łuku wolałam się upewnić czy wszystkie drzwi NA PEWNO są domknięte tak więc obeszłam auto dookoła;p

a i jeszcze moja rada: jednego pochmurnego dnia, gdy mialam jazdy, mocno padał deszcz. Przyjechała po mnie elką inna kursantka i sie zamieniłyśmy. A ja przed rozpoczęciem jazdy, wysiadłam z auta, wziełam sobie chusteczkę higieniczną i wyczyściłam lusterka. Zrobiłam dobre wrażenie na instruktorze był naprawde zaskoczony ze nawet o to zadbałam

Cytat:
Napisane przez niepa Pokaż wiadomość

Jutte, u nas egzaminówki są jak marzenie, nówki Yariski :P (zdawałam w tym samym PORDzie co olivien)
w moim WORDZIE to jest tragedia. samochody są strasznie wyjeżdzone , ogolnie jak naciskałam sprzęgło to słyszałam jak chodzi jakaś blaszka ( nie wiem co to było :P) i podobnie też mieli znajomi.. auta rozklekotane ze ho ho... ( pewnie przez to ze wiele się odbywa egzaminow, bo są dłuuugie terminy :P)
a podczas kursu jezdzilam 4 róznymi elkami wiec wiem co mówie :P


Cytat:
Napisane przez Karolina :-) Pokaż wiadomość
Ja ostatnio byłam w takim szoku, że udało mi się zaliczyć łuk przy pierwszej próbie, że zaczęłam gadać egzaminatorowi przez uchyloną szybę, jaka ja jestem szczęśliwa, że mi się udało, bo to dla mnie najtrudniejszy element egzaminu później gdy już przejechałam przez górkę i wsiadł do samochodu mówi mi, że to właśnie łuk jest najłatwiejszy, bo co to za trudność jechać do przodu i tyłu to nic, że gdy ja miałam podjechać na łuk, to na drugim łuku ktoś tak sobie pojechał, że pachołek znalazł się pod samochodem
do przodu i do tyłu to nie trudność, ale wyczucie auta od razu;p

haha nikt nie pobije mojego kolegi który zrobił łuk do przodu, i już wycofywał ładnie ustawił się w kopercie. Na co egzaminator mu krzyczy ze nie zdane. On w szoku :dlaczego?
bo zaczynał Pan na jednym łuku a skończył Pan na drugim


Cytat:
Napisane przez SlodkaCzekolada Pokaż wiadomość
Zdałam. Bezbłędnie.Nerwy straszne. O 14 egzamin a 14.15 już zostałam wyczytana. Egzaminator na początku sprawił wrażenie służbisty,ale później się rozgadał. Stoję sobie na skrzyżowaniu,na którym musiałam wszystkich przepuścić...jest okazja,ale stoję,egzaminator już się niecierpliwi,wzdycha...wo lne,jadę i '' Ja wiem,że mogłam wtedy jechać,ale bałam się,że mnie Pan obleję'' przyznał mi rację ''Niech Pani skręca do WORD-u '' ja szok bo wydawało mi się,że jechałam z 15 minut a tak naprawdę jechałam 48 '' Gratuluję Pani, będzie z Pani dobry kierowca''

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Do Jutte: Zrobiłam bezbłędnie łuk i górkę. Po zrobionym łuku egzaminator wsiadł i wtedy chyba nie domknął tych drzwi. Przy wyjeździe z WORD jest linia,na której trzeba się zatrzymać aby wszystko zostało wytłumaczone niestety ja usłyszałam,że egzamin przerwany bo miał niedomknięte drzwi.
gratuluję )

z tymi drzwiami to kurcze naprawde złośliwosc;/. widocznie trafiłaś na takiego co pewnie nie jednego za to uwalił ...

no ale teraz nie ma co rozpamiętywać tylko cieszyc się ze zdanego
( wiem ze boli wydana kasa na kolejny egzamin, jazdy i stres i czekanie ale nic nie poradzimy na to ;/)
__________________
Włosomaniaczka
dbam o siebie,
uśmiecham się,
cieszę się życiem!
Jutte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-21, 22:13   #1866
Karolina :-)
Zadomowienie
 
Avatar Karolina :-)
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 850
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez SlodkaCzekolada Pokaż wiadomość
Zdałam. Bezbłędnie.Nerwy straszne. O 14 egzamin a 14.15 już zostałam wyczytana. Egzaminator na początku sprawił wrażenie służbisty,ale później się rozgadał. Stoję sobie na skrzyżowaniu,na którym musiałam wszystkich przepuścić...jest okazja,ale stoję,egzaminator już się niecierpliwi,wzdycha...wo lne,jadę i '' Ja wiem,że mogłam wtedy jechać,ale bałam się,że mnie Pan obleję'' przyznał mi rację ''Niech Pani skręca do WORD-u '' ja szok bo wydawało mi się,że jechałam z 15 minut a tak naprawdę jechałam 48 '' Gratuluję Pani, będzie z Pani dobry kierowca''
Gratuluję

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;37748510]Hmm, mnie uczono, że najpierw popuszczasz sprzęgło do momentu jak auto zaczyna wibrować, czyli już wtedy nawet się nie stoczy, potem gaz do 2tys obrotów i zwolnić ręczny, autko elegancko rusza [/QUOTE]

Ja też identycznie robię jak Ty
Karolina :-) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-21, 22:38   #1867
olivien
Raczkowanie
 
Avatar olivien
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: gdynia
Wiadomości: 441
GG do olivien
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez Jutte Pokaż wiadomość
to faktycznie s☠☠☠☠*****wo . przyznaje rację.
myslalam ze chodzi o to ze egzaminator wysiada na łuku i zamienia się ze zdającym miejscami i w tym miejscu nie domyka drzwi
( hahah ja na łuku wolałam się upewnić czy wszystkie drzwi NA PEWNO są domknięte tak więc obeszłam auto dookoła;p

a i jeszcze moja rada: jednego pochmurnego dnia, gdy mialam jazdy, mocno padał deszcz. Przyjechała po mnie elką inna kursantka i sie zamieniłyśmy. A ja przed rozpoczęciem jazdy, wysiadłam z auta, wziełam sobie chusteczkę higieniczną i wyczyściłam lusterka. Zrobiłam dobre wrażenie na instruktorze był naprawde zaskoczony ze nawet o to zadbałam

w moim WORDZIE to jest tragedia. samochody są strasznie wyjeżdzone , ogolnie jak naciskałam sprzęgło to słyszałam jak chodzi jakaś blaszka ( nie wiem co to było :P) i podobnie też mieli znajomi.. auta rozklekotane ze ho ho... ( pewnie przez to ze wiele się odbywa egzaminow, bo są dłuuugie terminy :P)
a podczas kursu jezdzilam 4 róznymi elkami wiec wiem co mówie :P




do przodu i do tyłu to nie trudność, ale wyczucie auta od razu;p

haha nikt nie pobije mojego kolegi który zrobił łuk do przodu, i już wycofywał ładnie ustawił się w kopercie. Na co egzaminator mu krzyczy ze nie zdane. On w szoku :dlaczego?
bo zaczynał Pan na jednym łuku a skończył Pan na drugim



gratuluję )

z tymi drzwiami to kurcze naprawde złośliwosc;/. widocznie trafiłaś na takiego co pewnie nie jednego za to uwalił ...

no ale teraz nie ma co rozpamiętywać tylko cieszyc się ze zdanego
( wiem ze boli wydana kasa na kolejny egzamin, jazdy i stres i czekanie ale nic nie poradzimy na to ;/)
mimo nowych yarisów to blaszkę też słyszałam przy naciskaniu sprzęgła i biegi było słychać głośno przy zmianie

SlodkaCzekolada - gratuluję
__________________
zapuszczam naturalki, ostatnie farbowanie 25.09.2013r
dbam o zdrowie i o włosy
olivien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-21, 22:45   #1868
PaulinaMigotka
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinaMigotka
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 279
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez SlodkaCzekolada Pokaż wiadomość
Zdałam. Bezbłędnie.Nerwy straszne. O 14 egzamin a 14.15 już zostałam wyczytana. Egzaminator na początku sprawił wrażenie służbisty,ale później się rozgadał. Stoję sobie na skrzyżowaniu,na którym musiałam wszystkich przepuścić...jest okazja,ale stoję,egzaminator już się niecierpliwi,wzdycha...wo lne,jadę i '' Ja wiem,że mogłam wtedy jechać,ale bałam się,że mnie Pan obleję'' przyznał mi rację ''Niech Pani skręca do WORD-u '' ja szok bo wydawało mi się,że jechałam z 15 minut a tak naprawdę jechałam 48 '' Gratuluję Pani, będzie z Pani dobry kierowca''

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Do Jutte: Zrobiłam bezbłędnie łuk i górkę. Po zrobionym łuku egzaminator wsiadł i wtedy chyba nie domknął tych drzwi. Przy wyjeździe z WORD jest linia,na której trzeba się zatrzymać aby wszystko zostało wytłumaczone niestety ja usłyszałam,że egzamin przerwany bo miał niedomknięte drzwi.
Gratulacje!
[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;37748510]Hmm, mnie uczono, że najpierw popuszczasz sprzęgło do momentu jak auto zaczyna wibrować, czyli już wtedy nawet się nie stoczy, potem gaz do 2tys obrotów i zwolnić ręczny, autko elegancko rusza



Gratki [/QUOTE]
Też mi się wyaje, że lepiej najpierw puścić lekko sprzęgło, potem gaz i ręczny, ale instruktor każe mi najpierw właśnie zwiększyć obroty, potem sprzęgło i ręczny. Cały ambaras w tym, żeby nie puścić za szybko sprzęgła, ja tak się jaram tym wzniesieniem, że czasem puszczę sprzęgło zbyt gwałtownie, albo dodam za mało gazu. Teraz mi to wychodzi, ale na egzaminie może być kiepsko.
__________________
Mówiła, że wyszła tego dnia z bukietem żółtych kwiatów właśnie po to, bym ją wreszcie odnalazł. Gdyby tak się nie stało otrułaby się, bo jej życie było pozbawione sensu...
M&M


Instagram http://instagram.com/paulinamigotka
PaulinaMigotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-21, 22:52   #1869
Lilotron
Zakorzenienie
 
Avatar Lilotron
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 303
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez PaulinaMigotka Pokaż wiadomość
Ja znowu nie boję się łuku, za to górka to masakra. Niby w teorii wiem co trzeba zrobić, że najpierw gaz, potem puścić trochę sprzęgło i potem opuścić ręczny, ale w praktyce różnie to z tym bywa. Tego się boję najbardziej, do tego pewnie dojdzie stres i trzęsąca się noga. Ech, dlaczego wszystkie auta nie mogą mieć automatycznej skrzyni biegów? Po co komu to sprzęgło. Nie mam z nim problemu na jazdach, ale na egzaminie na bank mi auto gdzieś zgaśnie.
Dzisiaj byłam pod moim WORD-em i doszłam do wnisoku, że to mega smutne miejsce. Ludzie szli tam jak na ścięcie, widziałam jak jedna dziewczyna wróciła z egzaminatorem (on prowadził). Potem wsiadła do auta, które stało obok mnie i płakała.
Może spróbuj tak jak tu inne osoby pisały: najpierw popuść sprzęgło, poczujesz ''drgania'' samochodu i przód się lekko uniesie - na pewno załapiesz kiedy, wtedy dodajesz gazu i jednocześnie popuszczasz sprzęgło do końca i ręczny. Tak jak Ciebie ktoś uczył to możesz za wolno puścić sprzęgło w stosunku do dodawania gazu i 1. samochód może się stoczyć jak spuścisz ręczny 2. możesz spalić sprzęgło jak będziesz je mieć wciśnięte i dodasz za dużo gazu ( ja tak prawie zrobiłam ) Zależy też jakim samochodem jeździsz, na dieslu wystarczy samym sprzęgłem ruszać czasami
Lilotron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-21, 23:06   #1870
9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 354
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez Jutte Pokaż wiadomość
haha nikt nie pobije mojego kolegi który zrobił łuk do przodu, i już wycofywał ładnie ustawił się w kopercie. Na co egzaminator mu krzyczy ze nie zdane. On w szoku :dlaczego?
bo zaczynał Pan na jednym łuku a skończył Pan na drugim



z tymi drzwiami to kurcze naprawde złośliwosc;/. widocznie trafiłaś na takiego co pewnie nie jednego za to uwalił ...

Mistrz!

Odnośnie złośliwości, to potrafią też lekko zaciągnąć ręczny. Oj różne historie się słyszało

Cytat:
Napisane przez PaulinaMigotka Pokaż wiadomość
Gratulacje!

Też mi się wyaje, że lepiej najpierw puścić lekko sprzęgło, potem gaz i ręczny, ale instruktor każe mi najpierw właśnie zwiększyć obroty, potem sprzęgło i ręczny. Cały ambaras w tym, żeby nie puścić za szybko sprzęgła, ja tak się jaram tym wzniesieniem, że czasem puszczę sprzęgło zbyt gwałtownie, albo dodam za mało gazu. Teraz mi to wychodzi, ale na egzaminie może być kiepsko.
Powiem szczerze, że pierwszy raz spotykam się z inną wersją, zawsze najpierw mi mówiono o sprzęgle, bo wtedy ma się pewność, że auto się nie stoczy, nie ma opcji.

PaulinaMigotka a z iloma instruktorami jeździłaś?
9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-22, 06:36   #1871
spejsik
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Piaseczno
Wiadomości: 92
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

zapomnialam dodac za na egzaminie raz mi zgasl samochod, i trzeba jak gdyby nic uruchomic silnik i jechac dalej
spejsik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-22, 09:39   #1872
Chocolate_Rain
Raczkowanie
 
Avatar Chocolate_Rain
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 81
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez leleczka Pokaż wiadomość
musimy zdać wszystkie i tak będzie! a który raz będziecie zdawać?
ja bede zdawac 4 raz. Tak bardzo bym chciala miec to juz za soba

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Cytat:
Napisane przez olivien Pokaż wiadomość
dla mnie najgorszy moment egzaminu to łuk.. jak już zrobię to jestem szczęśliwa i już połowa sukcesu niby takie proste, na jazdach zawsze idealnie, ale raz już tak oblałam za pierwszym razem, czego się zupełnie nie spodziewałam i teraz to mnie stresuje najbardziej a na górce i mieście już lajcik stresu 0, dopiero mija ok. 30 min i wtedy zaczynam myśleć o powrocie, o tym ile zadań mam wykonanych, myślę czy jeszcze coś mi zostało i to mnie tak rozprasza, że pach i oblewam za jakąś głupote noooo ..
Olivien, normalnie jak bym czytala o sobie! ja tez 1 na luku oblalam i boje sie go najbardziej. Potem jak wyjade to staram sie skupic i albo sie skupie za bardzo i nic do mnie nie dociera albo zaczynam sie rozpraszac bo mysle ile jeszcze mi zostalo czasu i rzeczy do zrobienia i robie jakis blad i po egzaminie

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Cytat:
Napisane przez leleczka Pokaż wiadomość
ja mam na 12
ja tez mam na 12 to jest nas 3 i mam nadzieje, ze wszystkie wrocimy zadowolone Myslalam czy by nie wziac wieczorem ok. 20 bo mniejszy ruch itp. ale ja zdecydowanie lepiej jezdze za dnia jak widze co robie i gdzie jestem
Chocolate_Rain jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-22, 11:10   #1873
madzia2306
Zakorzenienie
 
Avatar madzia2306
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 043
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez PaulinaMigotka Pokaż wiadomość
Gratulacje!

Też mi się wyaje, że lepiej najpierw puścić lekko sprzęgło, potem gaz i ręczny, ale instruktor każe mi najpierw właśnie zwiększyć obroty, potem sprzęgło i ręczny. Cały ambaras w tym, żeby nie puścić za szybko sprzęgła, ja tak się jaram tym wzniesieniem, że czasem puszczę sprzęgło zbyt gwałtownie, albo dodam za mało gazu. Teraz mi to wychodzi, ale na egzaminie może być kiepsko.
mnie też instruktor zawsze mówił że najpierw gaz a potem popuszczac sprzęgło ale teraz tego w ogóle nie stosuję, najpierw popuszczam sprzęgło i jak poczuję że samochód mi drga to wtedy dodaję gazu puszczam ręczny i ruszam
__________________
11.10.2005-RAZEM

10.10.2009r-ZARĘCZENI

JAKO ŻONA

27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem
madzia2306 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-22, 13:11   #1874
Burza_1994
Wtajemniczenie
 
Avatar Burza_1994
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 766
GG do Burza_1994
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez SlodkaCzekolada Pokaż wiadomość
Zdałam! Bezbłędnie. Bardzo miły Pan egzaminator choć na początku wydawał się strasznym służbistą,na końcu się rozgadał Miałam na 14 a o 14.15 już byłam proszona. Stoję sobie na skrzyżowaniu na którym musiałam wszystkich przepuścić...stoję bo ruch duży,egzaminator się niecierpliwi i wzdycha...jest okazja,ale nie zaryzykowałam... dobra jest wolne jadę i ''Ja wiem,że mogłam wtedy jechać,ale bałam się,że mnie Pan obleję za wymuszenie'' Jadę koło WORD a On,że mam skręcać do ośrodka a ja myślałam,że jechałam z 15 minut. W sumie jechałam 48 minut 15.03 koniec '' Gratuluję,zdała Pani egzamin będzie Pani dobrym kierowcą''
Do Jutte: Zrobiłam łuk,zrobiłam górkę za 1 podejściem(górkę robi się już z egzaminatorem i wtedy nie zamknął ). Przy wyjeździe z WORD jest linia na której trzeba się zatrzymać aby wszystko zostało wytłumaczone niestety w tym momencie usłyszałam '' Egzamin przerwany, miałem niedomknięte drzwi stworzyła Pani zagrożenie mogłem wypaść'' czy coś w ten deseń. Wiem,że moja wina,ale złośliwośc egzaminatora też troszkę
gratuluję
Cytat:
Napisane przez Jutte Pokaż wiadomość
haha nikt nie pobije mojego kolegi który zrobił łuk do przodu, i już wycofywał ładnie ustawił się w kopercie. Na co egzaminator mu krzyczy ze nie zdane. On w szoku :dlaczego?
bo zaczynał Pan na jednym łuku a skończył Pan na drugim
nie mogę! Ale jak wgl. tak można się zagapić?

Ja też polecam na górce przy spuszczaniu ręcznego sprawdzić czy kontrolka zniknęła. Zdarzyło mi się już niejednokrotnie nie spuścić ręcznego do końca, a wiadomo, że to skutkuje niezdanym egzaminem...


Ej, a powiedzcie mi... czy ruszając na górkę, gdzie najpierw zwiększam obroty, potem puszczam sprzęgło i jak uniesie się przód to ręczny, może mi się stoczyć samochód
Nigdy o tym nie myślałam, a górka mi zawsze dobrze wychodzi...
__________________
Pani Kierownik.

Cel: Pani Dyrektor!

Cel osiągnięty połowicznie: Zastępca Dyrektora!


"Everything in your life is a reflaction of a choice you have made. If you want a different result, make a different choice."
Burza_1994 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-22, 14:04   #1875
PaulinaMigotka
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinaMigotka
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 279
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez Lilotron Pokaż wiadomość
Może spróbuj tak jak tu inne osoby pisały: najpierw popuść sprzęgło, poczujesz ''drgania'' samochodu i przód się lekko uniesie - na pewno załapiesz kiedy, wtedy dodajesz gazu i jednocześnie popuszczasz sprzęgło do końca i ręczny. Tak jak Ciebie ktoś uczył to możesz za wolno puścić sprzęgło w stosunku do dodawania gazu i 1. samochód może się stoczyć jak spuścisz ręczny 2. możesz spalić sprzęgło jak będziesz je mieć wciśnięte i dodasz za dużo gazu ( ja tak prawie zrobiłam ) Zależy też jakim samochodem jeździsz, na dieslu wystarczy samym sprzęgłem ruszać czasami
Własnie jak instruktor mi to pokazał, to samym sprzęgłem operował. Puścił lekko sprzęgło- wtedy przód auta się podniósł, potem puścił ręczny i autko pojechało nawet bez gazu. Ja mam gaz, a mi to na poczatku nie wychodziło, bo zamiast skupić się na sprzęgle, to skupiałam się na gazie. Muszę to robić na wyczucie inego wyjścia nie ma. Jeździłam toyotą yaris i suzuki swift.
[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;37749796]
Mistrz!

Odnośnie złośliwości, to potrafią też lekko zaciągnąć ręczny. Oj różne historie się słyszało



Powiem szczerze, że pierwszy raz spotykam się z inną wersją, zawsze najpierw mi mówiono o sprzęgle, bo wtedy ma się pewność, że auto się nie stoczy, nie ma opcji.

PaulinaMigotka a z iloma instruktorami jeździłaś?[/QUOTE]
Jeździłam z 3, ale tak naprawdę to z jednym, bo z nim praktycznie cały czas. Raz z innym młodszym instruktorem (na oko ok 27lat), raz z kobietą. Swojego instruktora lubię, ale wiadomo każdy ma swój sposób nauki. Na szczęście nie mam takich inteligentnych instruktorów, którzy uczyli by mnie robić "rękaw" systemem na pachołki. Nasz wykładowaca, też instruktor też uczy górki systemem, który opisałam. Ja już teraz wiem, że wszystko zależy od sprzęgła, gaz też się liczy, ale jak sprzęgło za szybko puszczę to mi zgaśnie. Jutro pojadę z chłopakiem to poćwiczyć.
Generalnie nie jestem gotowa na egzamin, wstydzę się, że coś odwalę. Chociaż widzę, co inni robią, np.: nie zatrzymują się na stopie - egzamin oczywiście przerwany, powrót jako pasażer.
Cytat:
Napisane przez madzia2306 Pokaż wiadomość
mnie też instruktor zawsze mówił że najpierw gaz a potem popuszczac sprzęgło ale teraz tego w ogóle nie stosuję, najpierw popuszczam sprzęgło i jak poczuję że samochód mi drga to wtedy dodaję gazu puszczam ręczny i ruszam
To ma sens wg mnie, ważne żeby auto ruszyło i nie stoczyło się do tyłu.
Przede wszystkim chcę się tego nauczyć nie tylko na egzamin, ale do jazdy po mieście. Zdarzają się miejsca gdzie trzeba użyć ręcznego, bo inaczej przy ruszaniu auto się stoczy, głupio by było, gdybym jeżdżąc już sama po mieście znalazła się w takie sytuacji i nie umiała tego opanaować.
__________________
Mówiła, że wyszła tego dnia z bukietem żółtych kwiatów właśnie po to, bym ją wreszcie odnalazł. Gdyby tak się nie stało otrułaby się, bo jej życie było pozbawione sensu...
M&M


Instagram http://instagram.com/paulinamigotka

Edytowane przez PaulinaMigotka
Czas edycji: 2012-11-22 o 14:06
PaulinaMigotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-22, 14:24   #1876
Adrianna94
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 210
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Moja przyjaciółka dzisiaj zdała za pierwszym razem Ja mam egzamin w poniedziałek, któraś z Was też ma wtedy?

Mam bardzo poważne pytanie: czy ten cudotwórczy snickers musi być z word'owego automatu? Mam jednego dnia teorię i praktykę, więc będę musiała kupić tego podwójnego
Adrianna94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-22, 15:04   #1877
SlodkaCzekolada
Raczkowanie
 
Avatar SlodkaCzekolada
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
Wiadomości: 44
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Ja kupiłam snicersa w żabce i zdałam,więc chyba nie trzeba kupować w WORD-zie Ja chociaż snicersa nie lubię to przyznaję,że byłam tak zestresowana,że nawet w przesądy wierzyłam Zjadłam kawałek i zostałam wyczytana
Ja nie mieszkam w mieście egzaminacyjnym,ale dzisiaj szłam sobie przez miasto i widząc ''L'' trochę zrobiło mi się smutno. Dla mnie to była fajna przygoda i chociaż bardzo się cieszę,że zdałam to już tęsknię za jazdami Ale może nie spocznę tylko na kat.B
SlodkaCzekolada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-22, 16:30   #1878
justysialek
Raczkowanie
 
Avatar justysialek
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 111
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Widzę, że znalazłam odpowiedni dla mnie watek . Gdyby nie to, że w styczniu mają wejść zmiany w egzaminach to pewnie jeszcze bym nie zaczęła przygody z jeżdżeniem a tak to mnie to zmobilizowało i się zapisałam na kurs. Mam ustalony egzamin z teorii na 13 grudnia o 12.
Chciałam zdawać teorie i praktykę jednego dnia niestety jest tak dużo chętnych, że radomski Word, w którym będę zdawać nie przeprowadza na razie pełnego egzaminu .
SlodkaCzekolada gratulacje.

Adrianna94 będę trzymać kciuki za egzamin. A o której godzinie go masz?
justysialek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-22, 16:50   #1879
Siasia1988
Raczkowanie
 
Avatar Siasia1988
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Świętochłowice
Wiadomości: 48
GG do Siasia1988
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Hej dziewczyny wiecie może czy jeśli jestem zmuszona zmienić termin egzaminu mam dwa naraz to tez tracę połowę wpłaty za egzaminy ?
Siasia1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-22, 19:05   #1880
madziuchna89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 151
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Połowę pieniędzy tracisz tylko wtedy gdy na egzamin się nie zjawisz, jeśli chcesz przełożyć egzamin udajesz sie tylko do WORDu i zmieniasz na dogodny termin, nic Ci nie przepada, ja zmieniałam kiedyś swój egzamin na dzień przed Pan w okienku przede mną się zapisywał i był załamany, że musi czekać az 2 miesiące, zaproponowałam mu swój termin na jutro, ale się ucieszył :P mina bezcenna

Edit: musisz mieć przy sobie dowód i zaświadczenie o terminie egzaminu
madziuchna89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-22, 20:45   #1881
Lilotron
Zakorzenienie
 
Avatar Lilotron
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 303
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez PaulinaMigotka Pokaż wiadomość
Własnie jak instruktor mi to pokazał, to samym sprzęgłem operował. Puścił lekko sprzęgło- wtedy przód auta się podniósł, potem puścił ręczny i autko pojechało nawet bez gazu. Ja mam gaz, a mi to na poczatku nie wychodziło, bo zamiast skupić się na sprzęgle, to skupiałam się na gazie. Muszę to robić na wyczucie inego wyjścia nie ma. Jeździłam toyotą yaris i suzuki swift.

Jeździłam z 3, ale tak naprawdę to z jednym, bo z nim praktycznie cały czas. Raz z innym młodszym instruktorem (na oko ok 27lat), raz z kobietą. Swojego instruktora lubię, ale wiadomo każdy ma swój sposób nauki. Na szczęście nie mam takich inteligentnych instruktorów, którzy uczyli by mnie robić "rękaw" systemem na pachołki. Nasz wykładowaca, też instruktor też uczy górki systemem, który opisałam. Ja już teraz wiem, że wszystko zależy od sprzęgła, gaz też się liczy, ale jak sprzęgło za szybko puszczę to mi zgaśnie. Jutro pojadę z chłopakiem to poćwiczyć.
Generalnie nie jestem gotowa na egzamin, wstydzę się, że coś odwalę. Chociaż widzę, co inni robią, np.: nie zatrzymują się na stopie - egzamin oczywiście przerwany, powrót jako pasażer.

To ma sens wg mnie, ważne żeby auto ruszyło i nie stoczyło się do tyłu.
Przede wszystkim chcę się tego nauczyć nie tylko na egzamin, ale do jazdy po mieście. Zdarzają się miejsca gdzie trzeba użyć ręcznego, bo inaczej przy ruszaniu auto się stoczy, głupio by było, gdybym jeżdżąc już sama po mieście znalazła się w takie sytuacji i nie umiała tego opanaować.
Dokładnie, wyczucie auta jest najważniejsze, bo jedno pojedzie na samym sprzęgle, inne zgaśnie lub zsunie się do tyłu. Ale we wszystkich działa drganie i podnoszenie maski do przodu i po prostu trzeba to wyczuć.
Ja w sumie teraz nie używam w ogóle ręcznego przy ruszaniu, z nożnego hamulca ruszam na górce, ale zasada jest ta sama i naprawdę trzeba to opanować bo jak się jeździ samemu to dopiero jest stres czy komuś nie wjadę tyłkiem na samochód

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Burza_1994 Pokaż wiadomość
gratuluję

nie mogę! Ale jak wgl. tak można się zagapić?

Ja też polecam na górce przy spuszczaniu ręcznego sprawdzić czy kontrolka zniknęła. Zdarzyło mi się już niejednokrotnie nie spuścić ręcznego do końca, a wiadomo, że to skutkuje niezdanym egzaminem...


Ej, a powiedzcie mi... czy ruszając na górkę, gdzie najpierw zwiększam obroty, potem puszczam sprzęgło i jak uniesie się przód to ręczny, może mi się stoczyć samochód
Nigdy o tym nie myślałam, a górka mi zawsze dobrze wychodzi...
Może się stoczyć jak nie zwiększysz obrotów wystarczająco, a z drugiej strony za bardzo nie możesz popuścić sprzęgła bo zgaśnie dlatego trzeba to wyczuć. Ogólnie to ja ćwiczyłam z tatą ruszanie na górce, i w pewnym momencie aż czuć że auto chce jechać, nawet z tym zaciągnietym ręcznym i wtedy trzeba ten ręczny spuścić Oczywiście w rzeczywistości nie ma tyle czasu na zastanawianie się dlatego wyczucie auta to grunt
Lilotron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-23, 15:38   #1882
PaulinaMigotka
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinaMigotka
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 279
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez Lilotron Pokaż wiadomość
Dokładnie, wyczucie auta jest najważniejsze, bo jedno pojedzie na samym sprzęgle, inne zgaśnie lub zsunie się do tyłu. Ale we wszystkich działa drganie i podnoszenie maski do przodu i po prostu trzeba to wyczuć.
Ja w sumie teraz nie używam w ogóle ręcznego przy ruszaniu, z nożnego hamulca ruszam na górce, ale zasada jest ta sama i naprawdę trzeba to opanować bo jak się jeździ samemu to dopiero jest stres czy komuś nie wjadę tyłkiem na samochód
Tego się obawiam. Teraz jeżdżę z instruktorem, na egzaminie będzie egzaminator, ale jak będę musiała sama odpowiadać za auto i za innych, to dopiero może pojawić stres.
__________________
Mówiła, że wyszła tego dnia z bukietem żółtych kwiatów właśnie po to, bym ją wreszcie odnalazł. Gdyby tak się nie stało otrułaby się, bo jej życie było pozbawione sensu...
M&M


Instagram http://instagram.com/paulinamigotka
PaulinaMigotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-23, 16:39   #1883
Briefe
Raczkowanie
 
Avatar Briefe
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 85
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez madziuchna89 Pokaż wiadomość
Połowę pieniędzy tracisz tylko wtedy gdy na egzamin się nie zjawisz, jeśli chcesz przełożyć egzamin udajesz sie tylko do WORDu i zmieniasz na dogodny termin, nic Ci nie przepada, ja zmieniałam kiedyś swój egzamin na dzień przed Pan w okienku przede mną się zapisywał i był załamany, że musi czekać az 2 miesiące, zaproponowałam mu swój termin na jutro, ale się ucieszył :P mina bezcenna

Edit: musisz mieć przy sobie dowód i zaświadczenie o terminie egzaminu
to chyba zależy od WORDu, koleżanka chciała zmienić termin to zażyczyli sobie 112 zł. Odpuściła
Briefe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-23, 17:48   #1884
Adrianna94
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 210
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez justysialek Pokaż wiadomość
Widzę, że znalazłam odpowiedni dla mnie watek . Gdyby nie to, że w styczniu mają wejść zmiany w egzaminach to pewnie jeszcze bym nie zaczęła przygody z jeżdżeniem a tak to mnie to zmobilizowało i się zapisałam na kurs. Mam ustalony egzamin z teorii na 13 grudnia o 12.
Chciałam zdawać teorie i praktykę jednego dnia niestety jest tak dużo chętnych, że radomski Word, w którym będę zdawać nie przeprowadza na razie pełnego egzaminu .
SlodkaCzekolada gratulacje.

Adrianna94 będę trzymać kciuki za egzamin. A o której godzinie go masz?
(nie) dziękuję 9:30 teoria
Adrianna94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 15:33   #1885
leleczka
Wtajemniczenie
 
Avatar leleczka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 2 709
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez Chocolate_Rain Pokaż wiadomość
ja bede zdawac 4 raz. Tak bardzo bym chciala miec to juz za soba

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------



Olivien, normalnie jak bym czytala o sobie! ja tez 1 na luku oblalam i boje sie go najbardziej. Potem jak wyjade to staram sie skupic i albo sie skupie za bardzo i nic do mnie nie dociera albo zaczynam sie rozpraszac bo mysle ile jeszcze mi zostalo czasu i rzeczy do zrobienia i robie jakis blad i po egzaminie

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------



ja tez mam na 12 to jest nas 3 i mam nadzieje, ze wszystkie wrocimy zadowolone Myslalam czy by nie wziac wieczorem ok. 20 bo mniejszy ruch itp. ale ja zdecydowanie lepiej jezdze za dnia jak widze co robie i gdzie jestem
ja mam pierwszy egzamin i nie mam pojęcia o której lepiej jeździć w Skierniewicach non stop jest ruch i mnóstwo eLek :/ jeszcze 2 tygodnie, a już się boję wczoraj jeździłam z chłopakiem trochę po jakiś małych uliczkach, bylo spoko, ale to zupełnie co innego niż jazda po mieście, a zwłaszcza po Skierniewicach (nienawidzę tego miasta!) Obyśmy wszystkie 4 wróciły ze zdanym egzaminem
__________________
06.07.2019
leleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 23:40   #1886
malma22
Raczkowanie
 
Avatar malma22
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 294
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

hej hej, ja mam w środę egzamin nie stresowałam się tak nawet przed obroną, a to dopiero za 3 dni ;D) chyba zacznę medytować albo cuś (yoda made on) .
Z mojej szkoły nie jestem niestety zadowolona. Brak mozliwosci jazdy w nocy ( przynajmniej raz), instr. z wielkim zniecierpliwieniem, kwaśnymi minami reagowala na kazda probe zadania jakiegokolwiek pytania ale szkoda mi bylo ciezko zarobionej kasy wiec wytrzymalam do konca. Dobrze, że z tata poza miastem trochę jezdzę :P ( tez jest instruktorem tyle, że nigdzie obecnie nie uczy). Ja nie wiem jak powstrzymać zdenerowanie, serio! Zyczę wszystkim zdajacym powodzenia szczegolnie zdajacym w środę 28.XI. ;D
__________________
malma22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-25, 02:12   #1887
9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 354
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez leleczka Pokaż wiadomość
ja mam pierwszy egzamin i nie mam pojęcia o której lepiej jeździć w Skierniewicach non stop jest ruch i mnóstwo eLek :/ jeszcze 2 tygodnie, a już się boję wczoraj jeździłam z chłopakiem trochę po jakiś małych uliczkach, bylo spoko, ale to zupełnie co innego niż jazda po mieście, a zwłaszcza po Skierniewicach (nienawidzę tego miasta!) Obyśmy wszystkie 4 wróciły ze zdanym egzaminem
Najlepiej zdawać w porze kiedy najczęściej się jeździło
9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-25, 09:47   #1888
justka89
Zakorzenienie
 
Avatar justka89
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 20 140
GG do justka89
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Mi np. wszyscy polecają żeby w rannych godzinach zdawać, bo mały ruch na drogach i lepiej jeździ się. Wiadomo, że nie zawsze mamy możliwość wyboru godziny.
__________________
08.06.2016 r. Kierowca
24.06.2016 r. Nauczyciel kontraktowy
03.09.2016 r.
04.01.2019 r.
13.06.2020 r.

Pisząc z telefonu nie mam opcji cytowania. Jeżeli przekręcę jakiś nick to przepraszam.
justka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-25, 09:51   #1889
Whim
...
 
Avatar Whim
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 905
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;37800041]Najlepiej zdawać w porze kiedy najczęściej się jeździło [/QUOTE]

Najczęściej jeździłam od 13 albo od 16 i w życiu bym nie chciała o tej porze zdawać. Najlepiej mi się jeździ przed południem ok. 10-12. Od samego rana też bym nie mogła mieć, bo o godzinie 7 czy 8 ciężko mi myśleć . Każdy musi jakoś to ustalić, kiedy najlepiej mu się jeździ .
Na szczęście u mnie jest na tyle dobrze, że mogę sobie wybrać godzinę egzaminu .
__________________
a short walk
in the light of the world
with breaks for coffee and snacks


Whim jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-25, 16:45   #1890
Chocolate_Rain
Raczkowanie
 
Avatar Chocolate_Rain
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 81
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

ja tez zawsze sobie sama ustalam godzine egzaminu. najczesciej jest to 10,11 albo 12. Jest ruch na drodze ale nie jakis masakryczny, nie ma korkow no i jest widno a i wyspac sie w miare mozna. Ostatnio bralam na 8 rano i jednak to nie byl najlepszy pomysl. Bylam niewyspana i jakas taka przytlumiona. jak dla mnie te godziny od 6 rano sa srednie bo i tak mozna czekac dlugo zanim cie wylosuja wiec wpadasz akurat w same korki.

Zobaczymy jak bedzie tym razem-chcialabym zrobic sobie piekny prezent pod choinke i tak wiem ze kiedys bede to prawo jazdy miala ale wolalabym juz
Chocolate_Rain jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.