Banalne rzeczy których wasi faceci nie ogarniają. :)

[eos50]

Napisane przez Sziket

Tjaaa...tylko po wyjściu z woja te wszystkie umiejętności czarodziejsko znikały, więc jaka to różnica czy kiedykolwiek istniały

Po prostu był dowód na to co piszesz niżej.

Napisane przez Sziket

Wszystko się sprowadza do tego, że jeśli jest taka konieczność to człowiek jest w stanie nauczyć się wszystkiego i wszystko zrobić. Nieważne, facet czy kobieta. A jak nie ma potrzeby to po cóż się męczyć?

Bingo!!!

[JanePanzram]

I przyszedłeś tutaj prawić to, co już i tak wiemy?
W przeciwieństwie do ciebie - dziewczyny przez jakieś błędy facetów, braki umiejętności - nie uważają ich z automatu za idiotów. Mają więcej dystansu, niż ty miałeś kiedykolwiek do kobiet.
Jeśli i ten - lekki - wątek rozwalisz tymi swoimi prawdami objawionymi, jak to baby głupie i nie "majo prawa sobie rzartować z facetuf, bo som tempe i nie majom nic do powiecenia" to tylko:
jeszcze jakieś światłe uwagi?

[soffka]

Napisane przez neia

nie może zapamiętać, który przycisk w kuchence jest od którego palnika. Dodam, że rysunki obok w niczym nie pomagają - i tak zawsze włączy ten niewłaściwy.

U mnie to samo - stoi i gapi się na te rysunki, gapi a i tak źle włączy

Napisane przez Baddream

Nie umie też nosić/podnosić naszej świnki morskiej, cytuje " Bo ja nie wiem jak to złapać..."

Obsługa pralki urasta do rangi OBSŁUGI PROMU KOSMICZNEGO
Proszek do białych i do kolorów to "wszystko jedno".

Każda moja jasna bluzka ma dla niego "kolor beżowy"

[white_bear]

To ja też się dołączę
Mój Tż ogarnia samochody, sprzęt RTV itp (po przeczytaniu instrukcji :P i się dziwi jak mogę coś ustawić/podłączyć bez instrukcji ). Prać umie, ale kiedyś mi się przyznał, że przekręcił mamie w domu programator, biedny chciał ustawić pokrętłem w pralce program, tylko nie kręcił w tą stronę, co trzeba, a że pralka stawiała opór to użył swojej siły i... programator do wymiany
Drugą rzeczą, która mi się przypomina, to brak orientacji w terenie i pamięci do takich rzeczy. Nie pamięta, że gdzieś już był i w którą stronę trzeba iść
No i standard nie odróżnia spódnicy od sukienki, szalu od chusty i bokserki od zwykłej bluzki na ramiączkach

[awia]

Moj za to nie ogarnia idei planowania czegokolwiek, mamy przed sobą remont i marudzi że go zmuszam do jezdzenia po sklepach i ogladania kafelkow, armatury, sprzetu.
Przeciez jak trzeba bedzie to sie cos kupi i juz. Nieważne ze gdzie indziej taniej, nieważne co inni pisza o danym produkcie - coś sie kupi.
Tak samo z wakacjami - czeka na świete nigdy bo po co on ma wakacje planować?

[_ema_]

eos, obrońca męskiej rasy właśnie nam udowodnił, że jak świat światem, mężczyźni z płaskostopiem, wadą sera, dużym ubytkiem wzroku i słuchu, chorujący na łuszczycę, niscy poniżej 150cm, o szpecących pokrywających większość ciała powypadkowych bliznach, oraz wielu wielu innych NIGDY MĘŻCZYZNAMI NIE BYŁO I JUŻ NA PEWNO NIE BĘDZIE. Oklaski

Oraz mężczyźni 20- też mężczyzną nie zostaną, chyba, że mama wrzuci ich jak w sparcie do lasu i poczeka czy wrócą żywi

[Kusum]

Mój tż już się wyedukował. Jestem z niego taka dumna. Dom ogarnie, zakupy zrobi (zawsze wie czego nie ma), coś tam do jedzenia też potrafi zrobić. Samochody wozi do serwisu. Nie pozwalam mu tylko zbliżać się do mopa, bo zrobił kiedyś powódź na parkiecie . Zmywarkę omija szerokim łukiem - to jest jego wróg nr 1 Pranie też wolę sama robić. Odkurzacza nie przyjmuje do wiadomości ... to jest ewenement Dokumentów też nie ogarnia: faktur, pitów, ubezpieczeń itd. Ale jak mu dam pismo do ręki i powiem gdzie pojechać to załatwi wszystko.

[bujdanaresorach]

Obsługa pralki
Chciał zrobić pranie, biedny stanął bezradnie przed wehikułem czasu zwanym pralką i czekał na moje instrukcje. Przy okazji, odwieczny problem "koszulkę w biało-czerwone paski wrzucić do białego, czy do koloru?"

[Kusum]

Napisane przez bujdanaresorach

Obsługa pralki
Chciał zrobić pranie, biedny stanął bezradnie przed wehikułem czasu zwanym pralką i czekał na moje instrukcje. Przy okazji, odwieczny problem "koszulkę w biało-czerwone paski wrzucić do białego, czy do koloru?"

ja też się zawsze zastanawiam. A Ty do jakich wrzucasz?

[normalnyFacet]

ale macie gamoni matko jedyna

[201604181004]

My mamy szczęście bo mamy pralkę dla ... no jakby to ująć, dla mniej uzdolnionych Trzeba kliknąć włącz nastawić gałkę na ubranko - bluzka, bluzka średnio zabrudzona, bluzka bardzo zabrudzona, koszula, szmatki, sweter... itp no i po prostu piorąc nasze koszulki itp nastawia na bluzki średnio zabrudzone tym pokrętłem i voila.
Oczywiście obok są rozpisane temperatury i inne rzeczy ale na tym on już się nie zna .

[saakdasadadsad]

Rozmiarówki staników
Chodzi zadowolony, że mam F i jakoś nie potrafi ogarnąć, że równie ważny jest obwód. Także moje F przy obwodzie 65 już nie powinno brzmieć dla niego tak imponująco

[awia]

Napisane przez normalnyFacet

ale macie gamoni matko jedyna

pewnie, bo nie umieją paru rzeczy.
Ty zapewne za to jesteś chodzącym ideałem.

Jakby facet założył taki wątek i faceci pisali o swoich kobietach to by było ze mają idiotki za zony/dziewczyny bo nie ogarniają prostych spraw.

Znajdz sobie watek gdzie wizazanki piszą o tych samych facetach co oni zrobić potrafią i jacy są, to ci oko zbieleje.

ale nie, lepiej wysmiewac sie z calosci mimo ze kazda z nas pisze o malym, niewaznym praktycznie wyrywku osobowosci.

[eos50]

Napisane przez _ema_

eos, obrońca męskiej rasy właśnie nam udowodnił, że jak świat światem, mężczyźni z płaskostopiem, wadą sera, dużym ubytkiem wzroku i słuchu, chorujący na łuszczycę, niscy poniżej 150cm, o szpecących pokrywających większość ciała powypadkowych bliznach, oraz wielu wielu innych NIGDY MĘŻCZYZNAMI NIE BYŁO I JUŻ NA PEWNO NIE BĘDZIE. Oklaski

Ależ skąd. Ich z tego co kojarzę do wojska nie brali więc wojsko ich prasować nie nauczyło. Tylko taki wniosek wolno Ci z tego wyciągnąć.

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Napisane przez normalnyFacet

ale macie gamoni matko jedyna

Najlepsze, że one w to wierzą.

[bujdanaresorach]

Napisane przez Kusum

ja też się zawsze zastanawiam. A Ty do jakich wrzucasz?

Kolor

[Kusum]

Napisane przez bujdanaresorach

Kolor

shit! A ja do białego. Mam na to taką teorię: skoro jest na koszulce biały i nie zafarbował znaczy, że można prać z innymi białymi. A jak wrzucę z kolorami to może ta biała część zafarbować. Życie to dylemat

[Figlak]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;37770213]-
- nie bardzo rozumie skąd biorą się choroby i jak je leczyć, wg niego sama wizyta u lekarza sprawia, że człowiek staje się zdrowy
[/QUOTE]

to mnie zabiło

[normalnyFacet]

Napisane przez awia

pewnie, bo nie umieją paru rzeczy.
Ty zapewne za to jesteś chodzącym ideałem.

Jakby facet założył taki wątek i faceci pisali o swoich kobietach to by było ze mają idiotki za zony/dziewczyny bo nie ogarniają prostych spraw.

Znajdz sobie watek gdzie wizazanki piszą o tych samych facetach co oni zrobić potrafią i jacy są, to ci oko zbieleje.

ale nie, lepiej wysmiewac sie z calosci mimo ze kazda z nas pisze o malym, niewaznym praktycznie wyrywku osobowosci.

nie napisałem, że jestem ideałem ale udawać głupka przy pralce (która często tutaj jest poruszana) to szczyt lenistwa moim zdaniem i oczywiście wielka "umiejętność" aby tego prania nie zrobić heh

[eos50]

Napisane przez normalnyFacet

nie napisałem, że jestem ideałem ale udawać głupka przy pralce (która często tutaj jest poruszana) to szczyt lenistwa moim zdaniem.

Może Tobie uwierzą, bo mnie to z założenia nie.

[apows]

Napisane przez shure

Witam dziewczyny.
Pogrzebalam troche w forum i nie znalazlam watku w ktorym dziewczyny opisywaly by to co dla nich wydaje sie banalne a dla Tz-ow jest to czarna magia.(nie chodzi mi o makijaz czy tego typu rzeczy)
Na wstepie mowie (pisze) ze ten watek nie ma na celu przedstawienia ich jako kompletnych "gamoni" wrecz przeciwnie.
Chodzi mi o pozytywne emocje.

Mam nadzieje ze dolaczycie

Zaczne od tego ze moj Tz:
*nie ogarnia w zadnym nawet najmniejszym stopniu mojego telefonu (htc wildfire s ) biedny nawet nie umie go odblokowac.
*laptop jest plastikowa ksiazka do sprawdzania wynikow meczu.nic poza tym ..
* j. angielski jest dla niego zupelnie nie do nauczenia (chodz pisal z niego mature)

Mój facet nigdy nie ogarniał tego, ze może mi się podobać np Boguś Linda. Mowił: co Ty w nim widzisz, aż do momentu kiedy nie wytrzymałam i mu odpowiedziałam: tego, czego w Tobie nigdy nie zobaczę.
Od tej pory zrozumiał aluzję i przestał głupio pytać.

[magda88]

-Na jednej z domówek hitem było przepytywanie chłopaków o sposób zakładania podpaski. Żaden nie wiedzial gdzie się przykleja, większość twierdziła, że do nóg O to samo pytałam kilku znajomych i tylko jeden od razu powiedział jak to robić prawidłowo Strach pomyśleć, jakby przewijali dzieci
-kolory, np bordowy już nie mieści się w jego słowniku

[pani22ka]

Napisane przez eos50

Tak więc Miłe Panie nie róbcie z nas idiotów niebędących w stanie ogarnąć paru klawiszy na pralce.

moj konkubent nie jest idiota, ale pralki nie ogarnia (choc walczy i sie stara; nawet recznie popierze)/

Napisane przez soffka

Obsługa pralki urasta do rangi OBSŁUGI PROMU KOSMICZNEGO

kiedys byl seksistowski kawal o tym gdzie kobieta moze sobie poprogramowac
moj programista nie kuma. a nasza pralka jest banalna - rysunki, komunikatywne napisy

Napisane przez Kusum

zakupy zrobi (zawsze wie czego nie ma)

szacun. moj kupi, ale z karteczka. bez listy - tylko rzeczy oczywiste....

[Laurelindorenan]

Napisane przez white_bear

No i standard nie odróżnia spódnicy od sukienki, szalu od chusty i bokserki od zwykłej bluzki na ramiączkach

To ja chyba jestem facetem Nie ogarniam słownictwa używanego na forach modowych - dla mnie bokserka to samica określonej rasy psa, a część garderoby to własnie koszulka na ramiączkach Podobnie jak nie wiem, czym różnią się saszki od zwykłych botków

[shure]

Napisane przez paula78

Pytanie czy oni tego nie ogarniają czy nie ogarniają wg naszych babskich standardów?

Jedno i drugie to co dla ciebie wydaje sie latwe a dla nich jest nie do przeskoczenia
----------------------------------------------------------------------------------------------------Prosze o nie zasmiecanie watku przez osoby urazone swoimi spostrzezeniami na temat zycia. (mozecie zalozyc nowe podforum i tam sie wyplakac)
Watek NIE MA na celu urazania meskiego ego tylko wywarcia pozytywnych emocji!!! Panowie nie obrazajcie sie bo nie ma o co.

Ciesze sie dziewczeta ze podlapalyscie temat

[white_bear]

Napisane przez Laurelindorenan

To ja chyba jestem facetem Nie ogarniam słownictwa używanego na forach modowych - dla mnie bokserka to samica określonej rasy psa, a część garderoby to własnie koszulka na ramiączkach Podobnie jak nie wiem, czym różnią się saszki od zwykłych botków

Hehe Nie martw się Jak się ktoś "nowoczesnym" słownictwem modowym nie interesuje to się nie orientuje :P Kiedyś była bluzka na ramiączkach i tyle, teraz są rózne nazwy określające ;P Tak samo z butami, kiedyś były kozaki, albo półbuty a teraz dużo różnych określeń

[eos50]

Napisane przez shure

Panowie nie obrazajcie sie bo nie ma o co.

Ależ ja się nie obrażam tylko śmieję. Śmieję się z Waszej naiwności i sprytu Waszych facetów. Programista, który jest w stanie napisać program dla procesora pralki, a później nie ogarnia paru guzików??? Dobry żart! Bo co do kolorów, mody, podpasek, kosmetyków, obrusów, firanek, bolerek, bokserek, etc. to zgoda. To już taka przypadłość większości z nas.

Mam dla Was propozycję. Jak już napiszecie czego Wasi faceci nie są w stanie ogarnąć, to podajcie jaki mają wyuczony i wykonywany zawód. Moim zdaniem będzie jeszcze śmieszniej.

[morelle_]

Ale się uśmiałam Mój przyszły mąż generalnie ogarnia prawie wszystko Gotuje, sprząta, komputer, telefony to dla niego pikuś, auto tak samo, pralka i piekarnik - żaden problem, chociaż nie piecze, orientacja w terenie w porządku. Wyjątek stanowi połykanie antybiotyków na pusty żołądek bez osłony i zapijanie mlekiem :/ Spódnica i sukienka to to samo. Rodzaje koszulek również - jest jeden rodzaj bluzki na ramiączkach i tyle. Sałata włoska, rzymska czy kapusta pekińska to jedno i to samo. Faktury, rachunki i organizacja to dla niego czarna magia. Grafiku pracy też często nie ogarnia O kolorach pochodnych nie wspomnę - są tylko podstawowe Buty na obcasie też są tylko jednego rodzaju Większość tych rzeczy to takie typowo kobiece sprawy, więc nie mam mu tego za złe A i najważniejsze za chiny nie umie gotować ryżu!!! Choćby nawet robił to według wytycznych na opakowaniu, zawsze się mu rozgotuje

[Papiszynka]

Napisane przez normalnyFacet

nie napisałem, że jestem ideałem ale udawać głupka przy pralce (która często tutaj jest poruszana) to szczyt lenistwa moim zdaniem i oczywiście wielka "umiejętność" aby tego prania nie zrobić heh

Niestety ale się z Tobą zgodzę no ale lepiej udawać, że się nie umie, skoro ktoś inny to zrobi

Nie mogłabym być z facetem, który nie ogarnia sprzętów, komputera, samochodu... To dla mnie tak, jak kobieta która nie ogarnia makijażu i gotowania itp. Nie potępiam oczywiście.
Mój na szczęście z tylko jedną rzeczą ma problem: mianowicie z planowaniem posiłków kiedy godzinę po śniadaniu pytam się, co zrobimy na obiad, bo chcę zaplanować zakupy, to mówi "nie wiem, nie jestem jeszcze głodny" z resztą doskonale sobie radzi: sam pierze, wiesza pranie, prasuje, sprząta, gotuje, w szafie ma idealny porządek - w przeciwieństwie do mnie

[pani22ka]

Napisane przez eos50

Programista, który jest w stanie napisać program dla procesora pralki, a później nie ogarnia paru guzików???

no i?
moj ni cholery na komputerach sie nie zna, ale jest specjalista w swojej-bardzo waskiej-dziedzinie.

[eos50]

Napisane przez pani22ka

no i?
moj ni cholery na komputerach sie nie zna, ale jest specjalista w swojej-bardzo waskiej-dziedzinie.

I ma prawo, bo to nie jest wcale, aż takie proste jak się użytkownikom windowsów wydaje. Tylko jak się ma komputer do ... obierania kartofli?