|
|
#151 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
Naprawdę przeszłabyś obojętnie, obok takiej osoby? Ja na szczęście takich nie widuję na mieście ani u mnie w rodzinie, ale gdybym zobaczyła, to bym zwróciła uwagę i myślę, że nie jestem jedyna, a raczej jedną z wielu osób (zarówno kobiet, jak i mężczyzn). Wiadomo, że nie każdy ma odwagę zrobić coś takiego, ale tu chodzi o DZIECKO, a nie o jakąś urażoną paniusię...A, no i nie jestem w ciąży przez całe życie, a poza ciążą zachowałabym się tak samo, więc zwalanie czegoś na hormony jest nie na miejscu.
Edytowane przez BlackSanctum Czas edycji: 2012-11-22 o 16:49 |
|
|
|
|
|
#152 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 311
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
Pomijam już skuteczność takich działań Rozumiem jeszcze, gdyby to była siostra, bliska koleżanka... Mierzi mnie strasznie takie wtrącanie się obcych ludzi do czyjegoś życia...
|
|
|
|
|
|
#153 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
A (na przykład) jakby jakiś mężczyzna bił kobietę na Twoich oczach, to nie zareagowałabyś? Bo obcy ludzie i to jest ich sprawa? Bo ja bym wezwała policję czy straż miejską. Tak samo paląca/pijąca matka krzywdzi swoje dziecko, które się nie może obronić. Trzeba zareagować, zamiast mieć lodowe podejście...Skuteczność skutecznością, ale bardziej by mi było głupio, gdyby ktoś obcy mi zwrócił uwagę w takiej sprawie, niż gdyby to była moja siostra czy koleżanka. Może coś właśnie dotrze do takiej osoby wtedy.
Edytowane przez BlackSanctum Czas edycji: 2012-11-22 o 18:13 |
|
|
|
|
|
#154 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 6 025
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
Myślę, że taka matka ma w pompie Twoje zdanie i zapewne jeszcze zwróci Ci uwagę, że masz zająć się sobą.
__________________
"nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej" |
|
|
|
|
|
#155 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
To dla mnie przedziwne.
Na wizażu ganione są dziewczyny, które mieszkają w sąsiedztwie jakichś rodzin, w których dzieje się krzywda dzieciom i nic z tym nie robią. Krytykowane są również dziewczyny, które zwracają uwagę palącym matkom. To jakiś paradoks ![]() I nie, nie porównuję palenia do przemocy domowej, ale też sposób reakcji jest jak widać inny - do palącej nikt nie zadzwoni po policję, a jedynie ewentualnie zwróci uwagę. A jednak i to spotyka się tu z tak negatywną reakcją... |
|
|
|
|
#156 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
chyba taka różnica, że picie/palenie w ciąży nie jest prawnie zabronione
zresztą, facetowi który bije żonę raczej nikt uwagi nie zwróci co najwyżej powiadomi odpowiednie służby.
|
|
|
|
|
#157 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 311
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
Gdyby jakiś obcy mężczyzna bił kobietę zareagowałabym, zadzwoniłabym na policję, bo takie rzeczy regulują przepisy prawa. Jeżeli spotkam ciężarną, która pali to też mam zadzwonić? Bez sensu to Twoje porównanie
Edytowane przez boska latynoska Czas edycji: 2012-11-22 o 20:19 |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#158 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
Cytat:
I nawet jeśli by jednej czy drugiej w danym momencie było głupio, to za chwilę już nie. I jeszcze myślę, że wielu rodziców działa na szkodę swoich dzieci w mniej lub bardziej świadomy sposób, ale dopóki to nie jest prawnie zabronione (np. napychanie dziecka fast foodami czy dawanie coca-coli) dopóty wtrącanie się w to jest co najwyżej bezczelnością, taką samą jak zwrócenie matce uwagi, ze np. za cienko ubrała dziecko i jeszcze złapie grypę czym naraża jego zdrowie
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
||
|
|
|
|
#159 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
zwracając kobicie uwagę można się dodatkowo narazić na obrzucenie obelgami
|
|
|
|
|
#160 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
A jeśli chodzi o prawo, to niestety ale państwo daje pełne przyzwolenie na zatruwanie małych płucek niewinnych dzieci. Wiem, że w australii można na przykład dostać mandat za wystawianie dziecka na słońce w godzinach południowych bez odpowiedniej ochrony (czapeczka czy coś), co w polsce jest nagminne i też jest dla mnie szczytem nieodpowiedzialności. Edytowane przez houseofcolours Czas edycji: 2012-11-22 o 21:12 |
|
|
|
|
|
#161 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Persephone, no cóż, same widzimy, jak to wszystko wygląda na wizażu...
Cytat:
To porównanie miało być bardziej obrazowe, niż dosłowne - skupiłam się na braku reakcji, bo "ktoś jest obcy i co mi do tego", ale jak chcesz, to możesz je interpretować po swojemu. Aż szkoda to szerzej komentować.
Edytowane przez BlackSanctum Czas edycji: 2012-11-22 o 21:37 |
|
|
|
|
|
#162 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37764429]To dla mnie przedziwne.
Na wizażu ganione są dziewczyny, które mieszkają w sąsiedztwie jakichś rodzin, w których dzieje się krzywda dzieciom i nic z tym nie robią. Krytykowane są również dziewczyny, które zwracają uwagę palącym matkom. To jakiś paradoks ![]() I nie, nie porównuję palenia do przemocy domowej, ale też sposób reakcji jest jak widać inny - do palącej nikt nie zadzwoni po policję, a jedynie ewentualnie zwróci uwagę. A jednak i to spotyka się tu z tak negatywną reakcją...[/QUOTE] Dziecko w łonie matki, nie jest chronione w takich sytuacjach. Pamiętam reportaż o pijącej matce, w ciązy z nie pierwszym dzieckiem. Sąsiedzi składali skargi, słuzby były bezradne.
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
|
|
|
|
|
#163 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Cytat:
Gdzie pisałam, że palenie to "nieświadome trucie"? Cytat:
i nawet byłabym przeciwko takiemu prawu, bo moim zdaniem prowadzi nie tylko do ograniczenia wolności, ale w perspektywie działa akurat na szkodę obywateli. Nie da się wszystkiego odgórnie wyregulować, a przepisy nie powinny zwalniać jednostek z myślenia.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
||
|
|
|
|
#164 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 311
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
Cytat:
Natomiast gdybym spotkała palącą ciężarną nie zwróciłabym jej uwagi, bo nie mam w zwyczaju wtrącać się do życia innych dorosłych ludzi Dla mnie te sytuacje są różne, nieporównywalne, więc i moja reakcja byłaby rózna. Nie wiem co chciałaś tu jeszcze szerzej obrazować
|
||
|
|
|
|
#165 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
Ad.2 Nic co działa na korzyść obywateli i jest dla ich dobra nie powinno być postrzegane jako ograniczenie ich wolności Edytowane przez houseofcolours Czas edycji: 2012-11-23 o 11:24 |
|
|
|
|
|
#166 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
Trudno, nie będę Ci tłumaczyć, bo mi się zwyczajnie nie chce. I ta dyskusja jest bez sensu, tak w ogóle. Ja swoje, Ty swoje. Jak chcesz, to sobie bądź obojętna, bo to "nie Twoja sprawa", ja nie będę, bo nie mogę bezczynnie patrzeć, jak cierpi nienarodzone dziecko.
|
|
|
|
|
|
#167 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 872
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#168 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 036
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Jesli bym zwróciła takiej pseudomatce uwagę że truje dziecko które ma w brzuchu to po
1. spotkałabym się z takim oburzeniem a moze nawet przekleństwami ze załowałabym ze nie siedzę cicho 2. puknęłaby sie w czoło i tyle by sie przejęła, napewno paliłaby dalej i nie jeden raz Przekonaj uzaleznionego zeby nie palił. Nie zmieni NICZEGO w swoim postepowaniu, gdyby chciała i zależało by jej na dziecku przestałaby palić przed ciążą/ w trakcie. Czyli dla mnie zwracanie jej uwagi jest bez sensu, do tego narażanie sie na stres w wypadku psioczącej odpowiedzi. Ale jesli sa osoby które chcą jej coś powiedzieć odnośnie palenia to ok, jeszcze zeby miało to jakiś skutek to byłoby fajnie. |
|
|
|
|
#169 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
I bardzo nie lubię jak inni ludzie próbują mi określać co będzie dla mnie najlepsze.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|||
|
|
|
|
#170 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#171 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
Zaszalejmy - palisz, zachodzisz w ciążę, albo rzucasz albo co? Nakaz aborcji czy jak? Ciekawa jestem po prostu jak sobie wyobrażasz rozwiązanie tej sprawy? A może zamykanie ciężarnych w areszcie z dozorem i pilnowanie czy aby niczego szkodzącego dziecku nie robią? Pomijam, że nie tylko paleniem ale wieloma innymi zachowaniami można dziecku zaszkodzić - braniem leków, piciem "łyka winka", złą dietą, piciem kawy i wiele, wiele innych... Moim zdaniem tego się kontrolować nie da. Pozostaje jedynie liczyć na zdrowy rozsądek rodziców. I tylko tyle.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
|
#172 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
A i to, że można zaszkodzić dziecku również w inny sposób jest chyba oczywiste ale mowa jest akurat o paleniu papierosów Edytowane przez houseofcolours Czas edycji: 2012-11-23 o 20:33 |
|
|
|
|
|
#173 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Małopolska :)
Wiadomości: 682
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Witajcie
Jest to wątek o niefrasobliwości ciężarnych, ale pojawiły się też przykłady lekarzy, którzy swoją inteligencją i wiedzą lekarską nie grzeszą. Więc i ja przytoczę taki przykład. Moja chrzestna w wieku 23 lat miała już 4 dzieci, w tym bliźniaków - wszystkie porody naturalne, bez jakichkolwiek komplikacji. Kiedy miała 28 lat, zaszła w czwartą ciążę. Na początku żadnych problemów, pierwsze USG, wszystko ładnie, ciąża się rozwija. Potem, w miarę możliwości chodziła regularnie. Kiedy była w 3. miesiącu, złapała grypę, więc miała małą przerwę w wizytach i na następną udała się pod koniec 4. miesiąca. No i tak w oczekiwaniu na kolejne wizyty ciocia robiła wszelkie domowe i przydomowe roboty/porządki, bo to wiosna, a świetnie się czuła, ale kuzyni i tak rwali się do pomocy. Któregoś dnia poczuła się gorzej i wybrała się do lekarza. Ponieważ nie było ginki, która prowadziła jej ciążę, poszła do innego kolesia, który miał bardzo dobrą opinię. Przebadał ją, odsłuchał tętno dziecka i tu niespodzianka - tętna nie słychać. Ale co tam, nie będzie jej mówił, na USG też nie dostała skierowania. Dał jej tylko coś na upławy, bo wypatrzył grzybicę, i kazał "męża odstawić", ale ciocia śmiała się z tego, bo wujek i tak cały czas za granicą siedział. W ten sam dzień jeszcze robiła sobie coś w ogródku, a wieczorem wpadły do niej ciotki i babcia (jej siostry i mama). Wszystko rozegrało się w 2-3 godziny. Zrobiło jej się zimno, poszła się położyć, za chwilę mierzą temp. - ponad 42 stopnie, do tego może nie krwotok, ale mocne plamienie. Szybko po karetkę, na pogotowie. I co się okazało? Ciąża od ponad miesiąca była martwa. Ale potem jeszcze lepsze - przyjęli ją w nocy, a macicę wyczyścili dopiero nad ranem Tam okazało się, że już nic nie da się zrobić - ciocia miała sepsę i tylko podtrzymywali ją przy życiu ile się dało. Wszystko zaczęło się we wtorek, ciocia zmarła w niedzielę rano. Dobrze, że wujek zdążył wrócić, to przynajmniej przez ostatnie 3 dni był przy niej. Oczywiście potem sprawa w sądzie, ale gdzie tam - przecież lekarz nie ma sobie nic do zarzucenia. Nie dał skierowania na USG? Przecież mogła iść na własną rękę. A poza tym, to wszystko mogło się stać przez to, że ciocia miała "zaniedbaną jamę ustną." To wszystko zdarzyło się 10 lat temu, a pan doktor dalej przyjmuje pacjentki, ba, nawet awansuje stopniowo w hierarchii. Edytowane przez Wisienka_0809 Czas edycji: 2012-11-23 o 20:54 |
|
|
|
|
#174 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
Poza tym ty masz takie radykalne stanowisko w sprawie, a ja na przykład nie. Kiedyś był jakiś tam światowy dzień bez papierosa, czy jak mu tam w każdym razie słuchałam audycji w radio i podawali, że ponad 30% ciężarnych kobiet w Polsce przyznaje się do palenia (a pewnie jest jeszcze jakiś tam procent, który się nie przyznaje, prawda?) czyli można powiedzieć, że 1 na 3 ciężarne pali. A przecież nie jest tak, że co 3 dziecko w Polsce rodzi się chore, więc jak widać sporo palaczek rodzi zdrowe dzieci. Dlatego ja palenia w ciąży nie uważam za taką najgorszą zbrodnię wobec dziecka.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
|
#175 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
![]() Mam nadzieję ,że lekarz poniósł konsekwencje
|
|
|
|
|
|
#176 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
tzn. nie paliłabym sugerując się tym,ze ktoś urodził zdrowe dziecko a palił ,to trochę tak jak "a Zenek jezdzi bez pasów i zyje". Ryzyko isteniej. Poza tym - "paląca ciężarna" to moze być kobieta wypalająca papierosa raz na dwa dni ,a moze być paląca jak smok,po paczce dziennie i też nijak to porównywać.Pewnie ,że są gorsze rzeczy,które mozna zrobić dziecku ,ale przecież nie o to chodzi,zeby pocieszać się nie robieniem najgorszego,bo chyba jednak lepiej równać w górę,niż w dół ![]() Mnie to,czy ktoś pali w ciąży wisi -ale wkurza mnie pisanie o tym ,jak o czymś bez znaczenia. ---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ---------- mozliwe,ze lekarza sprawę zaniedbał,ale faktycznie -przez zakażenie w jamie ustanej (np. zgorzel miazgi zęba) w podatnych na infekcję warunkach moze dojść do śmierci
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. |
|
|
|
|
|
#177 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
, a innym np. mnie to nie przeszkadza, uważam, że nic mi do tego, zdaje się, że Izabela pisała w podobnym tonie, to, że matka pali nie oznacz jeszcze, że jest patologią...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#178 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Łańcut
Wiadomości: 263
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
__________________
Zapraszam na mojego bloga http://wsiecinitekiniteczek.blogspot.com/ |
|
|
|
|
|
#179 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
, a ja nic a nic nie płacę za to, chodzę do tej przychodni od lat (bo jest tam jeszcze zwykły lekarz, nie tylko ginekolog). Nie wszyscy lekarze na NFZ są beznadziejni. Ale warto zmienić na innego, jak już się na takiego trafi, zamiast się męczyć... W końcu lekarz powinien dawać kobitce w ciąży poczucie bezpieczeństwa, a nie stresować. ![]() Wisienka, straszna historia.
|
|
|
|
|
|
#180 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Niefrasobliwość ciężarnych
Cytat:
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:50.




Myślę, że skutek tego i tak byłby zerowy. Rozumiem że jesteś w ciąży, hormony Ci buzują ale to chyba nie Twoja sprawa...
Naprawdę przeszłabyś obojętnie, obok takiej osoby? Ja na szczęście takich nie widuję na mieście ani u mnie w rodzinie, ale gdybym zobaczyła, to bym zwróciła uwagę i myślę, że nie jestem jedyna, a raczej jedną z wielu osób (zarówno kobiet, jak i mężczyzn). Wiadomo, że nie każdy ma odwagę zrobić coś takiego, ale tu chodzi o DZIECKO, a nie o jakąś urażoną paniusię...


A (na przykład) jakby jakiś mężczyzna bił kobietę na Twoich oczach, to nie zareagowałabyś? Bo obcy ludzie i to jest ich sprawa? 





