Żonki 2009 cz. XXXIV - Strona 138 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-11-24, 08:59   #4111
gold-fish
Zakorzenienie
 
Avatar gold-fish
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 512
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Po pierwsze: Droga Celi niech się spełnia Twoje plany i marzenia! 100 lat!
************************* ************************* ************************* ***********************

Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
Byłam dziś na badaniach krwi, 240 zł w plecy
dużo ale wiesz, jak mus to mus.

Jesteście naprawdę kochane jeżeli przez ten czas choć raz o mnie pomyślałyście Zacznę od poczatku. W niedzielę umyłam podłogi... 70 mkw na kolanach wiem.. wiem jak wstałam to zabolało mnie mega mocno podbrzusze, a potem jeszcze parę godzin bolał mnie cały brzuch, wziełam nospę, leżałam, ale jakos przeszło. we wtorek miałam wcześniej umówioną wizytę do gina i myślałam, że tak jak poprzednim razem zrobi mi usg (chodzę prywatnie w ramach luxmedu). Początek wizyty, ja mu mówię o tych bólach, on proszę się przygotować do badania, ja ide w stronę usg a on mówi że dzisiaj usg nie zrobi pytam się czemu a on że ma zasadę ze robi tylko 3 usg w czasie ciaży, bo tyle powinno sie robić, że u niego pacjentka nie może wymuszać badań że skoro się martwię to moze bym sobie kupiła włsne usg jak Angelina Jolii i robiła codziennie w domu bylismy razem z tż i on próbował jakoś namówić lekarza, że żona się denerwuje. Nic. Powiedział że mnie zbada na fotelu. Powiedział że wszystko w porządku i tyle. Ubrałam się i siedzę ze spuszczoną głową, normalnie załamana, a on mówi do tż ,,co? wkurzona jest na mnie?" oprócz tego gadał takie pierdoły, na każde nasze pytanie odpowiedał typu ,,no można...cośtam" żadnych konkretów. A na koniec poprosiłam o wypisanie skierowania na post potrójny to wypisał zamiast AFP to Pappa + resztę

Macie siłę czytać dalej?
Oczywiście nie popuścilismy tego, tż obdzwonił Warszawę, poszły pisma i podobno ten lekarz już miał rozmowę z przełożonym

Wczoraj byłam u innego lekarza też z tej firmy. Nie dosć że przyjął mnie jakby dodatkowo, bo miał komplet, to badał ponad pół godziny. Jak powiedziałam że inny lekarz niestety odmówił mi usg to się zdziwił, po czym zbadał mnie usg dopochwowo i przez brzuch! Od razu. Z maluszkiem wszystko super. Wierzgał i rozciagał się non stop, ja mało co widziałam ale tż miał banana na twarzy ze mną też dobrze, ale jednak zalecił żebym teraz trochę odpoczęła, poleniuchowała, bo dziecko powinno być teraz moim CENTRUM WSZECHŚWIATA! tak powiedział no i dostałam znowu luteinę na jakieś 2 tygodnie. Był mega rzeczowy, opanowany... no znalazłam swojego lekarza, w dodatku pracuje w obu szpitalach które biorę pod uwagę A no i na 60% to synek pokazał tż ,,to jest pępowina,bawi się nią, a to...to już nie jest pępowina na pewno
__________________

Dżunior maj 2013

Hanna kwiecień 2015
gold-fish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 09:06   #4112
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 942
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Gold super, że nowy lekarz taki rzeczowy Cieszę się, że wszystko ok. A ten poprzedni to wielkie nieporozumienie, 3 usg na prywatnych wizytach-żalDobrze, że Tż zadzwonił wyjaśnić sprawę, bo usg to należy Ci się bez dwóch zdań, chociażby ze względu na przeszłość
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 10:39   #4113
SAMBAdiJANEIRO
Zakorzenienie
 
Avatar SAMBAdiJANEIRO
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 498
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Goldi masakra... ten 1 lekarz to jakis kurcze de....bil... w glowie sie nie miesci ze takie rzeczy sie dzieja... dobrze ze drugi lekarz okazal sie w porzadku i wszystko z maluszkiem dobrze

my zaraz jedziemy na przejazdzke nasza hondzia fajna jest ale meeeega duza... nie wiem jak sie przelamie zeby ja prowadzic na razie wczoraj maz wracal hondzia a ja naszym staruszkiem z salonu a potem razem bylismy na krotkiej przejazdzce ale tylko na chwilke bo juz bylo mega ciemno, padalo i nieprzyjemnie... ale fura super... czuje sie jak prezydentowa haha

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

śliweńko maja tutaj podobne placki nawet nasza nauczycielka upiekla sernik z mandarynkami... ale chyba moj byl lepszy skoro chciala przepis albo moze chce dla odmiany... ja jej sernika niestety nie skosztowalam, bo bylo baaaardzo duzo przeroznego jedzenia i wolalam probowac kulki rybne ze sri lanki czy jakies "burki" z kuchni kurdyjskiej czy jak to sie nazywa niz niemieckie serniki haha
SAMBAdiJANEIRO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 11:35   #4114
iwka28
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka28
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Cześć U nas taka mgła, że drugiej strony ulicy nie wiedzę, cudownie po prostu.

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
a ono jest ok czy takie mało zdrowe?
ja w szkole też nie lubilam wf, nie znosilam biegać i siatki, uwielbialam kosz ale niestety u nas dominowala siatka... a szkoda..

martwilam się..
napisz koniecznie!

jestem z ciebie dumna!!!
jaki sernik robilas?
jak się odezwą daj koniecznie znać co chcieli!!
Marta - myślę, że chyba zdrowsze, bo to sam tłuszcz, bez dodatków, nalesniki na tym maśle wyszłe genialne, nic się nie przypala, smarowałam patelnię takim pędzelkiem silikonowym (w sumie do ciast ale do patelni też się nadał), nalesniki mają posmak masła a nie oleju. W domu robi się banalnie prostu, topisz masło w rondelku, ściągasz pianę z wierzchu, zlewasz masełko uważając, żeby farfrocle ze spodu zostały w rondelku. I tyle.

Cytat:
Napisane przez śliweńka Pokaż wiadomość
u nas zawsze ktoś podkrada mleko, już myślę czy nie zostawić swojego ściągniętego by się ktoś nadział

to brawa dla tych ludzi u mnie reszta starszych osób, to po parku tylko z patyczkami biega

ale trzymasz w niepewności

to emocje są jak zaraz jedziecie, no i się wrobiłaś z przepisem żadnych podobnych ciast tam nie mają?

ja w podstawówce przez 5lat byłam w klasie sportowejw 7 i 8 klasie to nawet w soboty miałam treningi, ale ja głupia wtedy byłam a potem na studiach wszystkie dyscyplinyale dzięki temu nauczyłam się jak kopać piłkę i palców sobie nie złamać
Śłiwenka - po tym jogurcie sama chciałam dodać czegoś na rozwolnienie i patrzeć kto do ubikacji biega

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
celi słońce sto lat!!!
A ja lubiłam w-f oprócz skakania przez kozła, bo jeszcze w podstwówce podczas skoku "schowała" mu się jedna noga, przechylił się a ja jakos spadła, i później przed każdym skokiem miałam obawy.
Koszykówkę uwielbiałam, nawet grałam w drużynie, ale później za gorsze oceny ojciec zabronił mi trenować a w wakacje podczas grania naderwałam sobie dziurkę w pępku i mam blizne do dziś po koloczyku.
Siatkę też lubiłam, była dość popularna w liceum, choć bez wypadku też się nie obeszło... tym razem dostałam piłką w twarz, a że miałam kolczyk w wardze to też mam pamiątkę w postaci niewielkiej blizny.
Wiem, że może trudno w to uwierzyć, ale kiedyś miałam kilka kolczyków
India - czego my się dowiadujemy

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Celi 100 lat!

Rosette
ja też nie lubiłam w-f, nie znosiłam skoku w zwyż, bo bałam się poprzeczki kiedyś na mnie spadła... no i biegu na krótkie dystanse, a te oczywiście były niemalże zawsze ;/

Hej! ja weekend w szkole i jestem nie pocieszona... a do tego zaginął mi piórnik nie mam pojęcia gdzie go posiałam... w pracy niet, w domu też... no i zastanawiam się czy na warsztatach nie został choć wydawało mi się, że miałam, bo uzupełniałam dziennik, ale już sama nie wiem
Ana - może zadzwoń do szkoły i się zapytaj czy nikt nie znalazł?

Cytat:
Napisane przez neska22 Pokaż wiadomość
czesc
ja również przyąłczams ie do życzeń dla CELI wszystkiego naj!

ja tez zaczęlam biegać
UWAGA-biegam z tatą
zmotywował mnie bo ja to ogólnie biegac nie lubię ale z nim jakos raźniej. biegamy "już" 1,5 tyg
super!

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
Po pierwsze: Droga Celi niech się spełnia Twoje plany i marzenia! 100 lat!
************************* ************************* ************************* ***********************



dużo ale wiesz, jak mus to mus.

Jesteście naprawdę kochane jeżeli przez ten czas choć raz o mnie pomyślałyście Zacznę od poczatku. W niedzielę umyłam podłogi... 70 mkw na kolanach wiem.. wiem jak wstałam to zabolało mnie mega mocno podbrzusze, a potem jeszcze parę godzin bolał mnie cały brzuch, wziełam nospę, leżałam, ale jakos przeszło. we wtorek miałam wcześniej umówioną wizytę do gina i myślałam, że tak jak poprzednim razem zrobi mi usg (chodzę prywatnie w ramach luxmedu). Początek wizyty, ja mu mówię o tych bólach, on proszę się przygotować do badania, ja ide w stronę usg a on mówi że dzisiaj usg nie zrobi pytam się czemu a on że ma zasadę ze robi tylko 3 usg w czasie ciaży, bo tyle powinno sie robić, że u niego pacjentka nie może wymuszać badań że skoro się martwię to moze bym sobie kupiła włsne usg jak Angelina Jolii i robiła codziennie w domu bylismy razem z tż i on próbował jakoś namówić lekarza, że żona się denerwuje. Nic. Powiedział że mnie zbada na fotelu. Powiedział że wszystko w porządku i tyle. Ubrałam się i siedzę ze spuszczoną głową, normalnie załamana, a on mówi do tż ,,co? wkurzona jest na mnie?" oprócz tego gadał takie pierdoły, na każde nasze pytanie odpowiedał typu ,,no można...cośtam" żadnych konkretów. A na koniec poprosiłam o wypisanie skierowania na post potrójny to wypisał zamiast AFP to Pappa + resztę

Macie siłę czytać dalej?
Oczywiście nie popuścilismy tego, tż obdzwonił Warszawę, poszły pisma i podobno ten lekarz już miał rozmowę z przełożonym

Wczoraj byłam u innego lekarza też z tej firmy. Nie dosć że przyjął mnie jakby dodatkowo, bo miał komplet, to badał ponad pół godziny. Jak powiedziałam że inny lekarz niestety odmówił mi usg to się zdziwił, po czym zbadał mnie usg dopochwowo i przez brzuch! Od razu. Z maluszkiem wszystko super. Wierzgał i rozciagał się non stop, ja mało co widziałam ale tż miał banana na twarzy ze mną też dobrze, ale jednak zalecił żebym teraz trochę odpoczęła, poleniuchowała, bo dziecko powinno być teraz moim CENTRUM WSZECHŚWIATA! tak powiedział no i dostałam znowu luteinę na jakieś 2 tygodnie. Był mega rzeczowy, opanowany... no znalazłam swojego lekarza, w dodatku pracuje w obu szpitalach które biorę pod uwagę A no i na 60% to synek pokazał tż ,,to jest pępowina,bawi się nią, a to...to już nie jest pępowina na pewno
Gold - co za palant Widzę, że co niektórzy lekarze myślą, że pacjentów będą mieć zawsze....

Mówisz chłopczyk

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
Goldi masakra... ten 1 lekarz to jakis kurcze de....bil... w glowie sie nie miesci ze takie rzeczy sie dzieja... dobrze ze drugi lekarz okazal sie w porzadku i wszystko z maluszkiem dobrze

my zaraz jedziemy na przejazdzke nasza hondzia fajna jest ale meeeega duza... nie wiem jak sie przelamie zeby ja prowadzic na razie wczoraj maz wracal hondzia a ja naszym staruszkiem z salonu a potem razem bylismy na krotkiej przejazdzce ale tylko na chwilke bo juz bylo mega ciemno, padalo i nieprzyjemnie... ale fura super... czuje sie jak prezydentowa haha

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

śliweńko maja tutaj podobne placki nawet nasza nauczycielka upiekla sernik z mandarynkami... ale chyba moj byl lepszy skoro chciala przepis albo moze chce dla odmiany... ja jej sernika niestety nie skosztowalam, bo bylo baaaardzo duzo przeroznego jedzenia i wolalam probowac kulki rybne ze sri lanki czy jakies "burki" z kuchni kurdyjskiej czy jak to sie nazywa niz niemieckie serniki haha
Samba - siądź na tylnym siedzeniu i daj się przewieźć To dopiero opcja VIP
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!"

Never regret something that once made you smile
iwka28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 13:34   #4115
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 854
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

gold




mam pol kostki drozdzy macie cos sprawdzonego orpocz pizzy ?
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 14:38   #4116
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 16:27   #4117
india83
Zakorzenienie
 
Avatar india83
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 547
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość

Wczoraj byłam u innego lekarza też z tej firmy. Nie dosć że przyjął mnie jakby dodatkowo, bo miał komplet, to badał ponad pół godziny. Jak powiedziałam że inny lekarz niestety odmówił mi usg to się zdziwił, po czym zbadał mnie usg dopochwowo i przez brzuch! Od razu. Z maluszkiem wszystko super. Wierzgał i rozciagał się non stop, ja mało co widziałam ale tż miał banana na twarzy ze mną też dobrze, ale jednak zalecił żebym teraz trochę odpoczęła, poleniuchowała, bo dziecko powinno być teraz moim CENTRUM WSZECHŚWIATA! tak powiedział no i dostałam znowu luteinę na jakieś 2 tygodnie. Był mega rzeczowy, opanowany... no znalazłam swojego lekarza, w dodatku pracuje w obu szpitalach które biorę pod uwagę A no i na 60% to synek pokazał tż ,,to jest pępowina,bawi się nią, a to...to już nie jest pępowina na pewno
Gold porażka na pierwszej wizycie... no comment
dobrze, że trafiłaś na kogoś kompetentnego i super, że maluszek rozwija się zdrowo.

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
Goldi masakra... ten 1 lekarz to jakis kurcze de....bil... w glowie sie nie miesci ze takie rzeczy sie dzieja... dobrze ze drugi lekarz okazal sie w porzadku i wszystko z maluszkiem dobrze

my zaraz jedziemy na przejazdzke nasza hondzia fajna jest ale meeeega duza... nie wiem jak sie przelamie zeby ja prowadzic na razie wczoraj maz wracal hondzia a ja naszym staruszkiem z salonu a potem razem bylismy na krotkiej przejazdzce ale tylko na chwilke bo juz bylo mega ciemno, padalo i nieprzyjemnie... ale fura super... czuje sie jak prezydentowa haha [COLOR="Silver"]

)
na pewno się przełamiesz do jazdy, kwestia przyzwyczajenia

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
Cześć U nas taka mgła, że drugiej strony ulicy nie wiedzę, cudownie po prostu.



Marta - myślę, że chyba zdrowsze, bo to sam tłuszcz, bez dodatków, nalesniki na tym maśle wyszłe genialne, nic się nie przypala, smarowałam patelnię takim pędzelkiem silikonowym (w sumie do ciast ale do patelni też się nadał), nalesniki mają posmak masła a nie oleju. W domu robi się banalnie prostu, topisz masło w rondelku, ściągasz pianę z wierzchu, zlewasz masełko uważając, żeby farfrocle ze spodu zostały w rondelku. I tyle.



Śłiwenka - po tym jogurcie sama chciałam dodać czegoś na rozwolnienie i patrzeć kto do ubikacji biega



India - czego my się dowiadujemy



Ana - może zadzwoń do szkoły i się zapytaj czy nikt nie znalazł?



super!



Gold - co za palant Widzę, że co niektórzy lekarze myślą, że pacjentów będą mieć zawsze....

Mówisz chłopczyk



Samba - siądź na tylnym siedzeniu i daj się przewieźć To dopiero opcja VIP
bo ja zbuntowany dzieciak byłam
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." Paulo Coelho
india83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 16:57   #4118
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 19:15   #4119
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 854
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

rosette o fuj!! wypic drozdze bleee.
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 19:21   #4120
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 19:56   #4121
iwka28
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka28
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Wrzuć przepis, jestem wiellllllllllllllllką fanką czekoladowych wypieków.

Ja właśnie upiekłam orzechowo - jabłkowe, ale za ciepłe, żeby już kroić Ale sam zapach zabija!

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
rosette o fuj!! wypic drozdze bleee.
Może lubisz??? Spróbuj A może jagodzianki (jak nie masz jagód zachomikowanych to wepchaj dżem): http://bakeandtaste.blogspot.co.uk/2...kruszonka.html


A jak już jesteśmy przy pieczeniu - ma któraś z Was sprawdzony przepis na rogaliki? Mam słoiczek komfitury z róży i nie chcę jej zmarnować na próbowanie nieznanego przepisu. Prosiłabym o przepis
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!"

Never regret something that once made you smile

Edytowane przez iwka28
Czas edycji: 2012-11-24 o 20:08
iwka28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 20:16   #4122
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

cześć

lecę nadrabiać
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 20:29   #4123
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

jutro mam wolne

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
Martucha taki:
http://www.mojewypieki.com/przepis/s...-brzoskwiniami

tylko mialam przepis od jednej wizazanki i nieco sie roznil ilosci poszczegolnych skladnikow... jesli chcecie to moge wkleic jej przepis do k
znam go i lubie

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Marta jakbyś wysyłała Basi to ja chęcią tez przygarnę pomysły choć powiem Wam, że zastanawiam się skąd Wy macie takie fajne kursy u nas nic nie słychać w mieście... a w wodn to już w ogóle nikt taki "sławny" nie robi tam są jedynie takie normalne kursy, warsztaty co to robi ileś tam tych samych osób w kółko
wasze przedszkole powinno dostawac na maila oferty roznychkursow, u nas jest minimum2 w tygodniu (dwie oferty) podpisujemy i tyle, a jak jest coś ciekawego to idziemy do dyr - jak ma kase to nas wysyla jak nie ma to jakos się dogadujemy a jak same cos znajdziemy to umawiamy sie ze jedziemy wszystkie albo zapraszamy do nas kogos i w klika przedszkoli sie "zrzucamy"

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
Marta wyślij mi na prv linka tej osoby, bo az jestem ciekawa
poszlo

Aniuuuu Baja Ana to w nauczycielkach jutro wrzuce linka z wszystkimi zdjęciami z kursu krok po kroku jak się prace wykonuje, a w przyszlym tygodniu prace dzieci

Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
Dzień dobry

bardzo chętnie obejrzę, więc mozesz wysłać. Te kredki też są takie grube jak pastele? Muszę podsunąć dyrce ten link, bo na wydatki z klasowych to trochę za duży koszt, ale to w końcu 300 szt.
kredki sa grube (jak te jambo) ale są bardzo intensywne na prawde super! (tylko koniecznie te co wrzucalam bo sa jeszcze podobne ale cienkie ja mam dokladnie takie jak pokazalam - mają 12 mm grubości) a mysle ze tansze niz pastele a na 100! nie zuzywają się tak szybko my tylko na nich pracujemy
owszem drogie ale jak mowie mamy je 1.5 roku i jest jeszcze 3/4 pudełka (używamy ich tylko na zajęcia nie tylko dziamska ale zajecia pod naszym kierunkiem a nie do zwyklego rysowania) koleżanka ma je juz 2.5 roku i ma nadal polowę paczki... w tym roku laski kupowaly paczkę na 2 grupy na pietro i się wymieniają (bo też tylko do zajęć)

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
Jesteście naprawdę kochane jeżeli przez ten czas choć raz o mnie pomyślałyście
lekarz brak slów! ty za mycie podlogi!! ciesze się że wszytsko ok odpoczywaj!!
no i po cichu gratuluje synusia!! fantastiko!!

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
Marta - myślę, że chyba zdrowsze, bo to sam tłuszcz, bez dodatków, nalesniki na tym maśle wyszłe genialne, nic się nie przypala, smarowałam patelnię takim pędzelkiem silikonowym (w sumie do ciast ale do patelni też się nadał), nalesniki mają posmak masła a nie oleju. W domu robi się banalnie prostu, topisz masło w rondelku, ściągasz pianę z wierzchu, zlewasz masełko uważając, żeby farfrocle ze spodu zostały w rondelku. I tyle.
takie samo robione to wiem jakie i wiem ze zdrowe ale się zastanawialam czy to kupne jest zdrowe
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach

Edytowane przez martucha84
Czas edycji: 2012-11-24 o 20:32
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 20:41   #4124
niuniuniau
Zadomowienie
 
Avatar niuniuniau
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 138
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Cześć

Gold po pierwsze super, że z maluchem wszystko dobrze no i po cichu gratuluję synusia. Ja nic nie pisałam bo nie miałam nawet kiedy ale jak się nie ozywałaś to zaczęłam się już odrobinkę martwić, szczególnie, że kojarzę Cię z wymarzonego pierścionka więc czuję jakbym Cię dobrze znała
Co do pierwszego lekarza to nie skomentuję, dobrze że Twój TZ zrobił dym, takim burakom trzeba ucierać nosa :/

Samba przyzwyczaisz się do większego samochodu tylko najpierw trzeba się przemóc i zacząć jeździć, najgorzej chyba z parkowaniem.

Ależ Wy spiekacie ciasta, ja ostatnio mam wenę do ich jedzenia ale nie do pieczenia ;p

Kliwia racuchy dla połowy bloku

Martucha w niedzielę wolne?! No wiesz co?! Rozpusta
__________________
[vichy]263566[/vichy]
Niechaj Bóg ma w swej opiece człowieka, który Cię naprawdę pokocha. Złamiesz mu serce, śliczna moja, okrutna, psotna kotko, która tak jest nieuważna i pewna siebie, że nie stara się nawet osłaniać swoich pazurków.


http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008080201001030.png
niuniuniau jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 21:10   #4125
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Samba super , ze ciasto smakowało

Gold super, gratulacje synka i dobrze, że wszystko jest ok.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 22:27   #4126
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 11 749
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Cytat:
Napisane przez neska22 Pokaż wiadomość
czesc
ja również przyąłczams ie do życzeń dla CELI wszystkiego naj!



ja tez zaczęlam biegać
UWAGA-biegam z tatą
zmotywował mnie bo ja to ogólnie biegac nie lubię ale z nim jakos raźniej. biegamy "już" 1,5 tyg


Cytat:
Napisane przez neska22 Pokaż wiadomość
cześćććć

wstawać śpiochy

my z juniorem już od 6 na nogach ;/ (tzn on teraz drzemie) a ja juz wstawiłam pranie, gotuję mu zupki... tz pojechał do teściów... amnie jszcze sprzątanie czeka ;/
to my dziś wyjątkowo, po pobudce poszliśmy jeszcze spać do 9

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
Po pierwsze: Droga Celi niech się spełnia Twoje plany i marzenia! 100 lat!
************************* ************************* ************************* ***********************



dużo ale wiesz, jak mus to mus.

Jesteście naprawdę kochane jeżeli przez ten czas choć raz o mnie pomyślałyście Zacznę od poczatku. W niedzielę umyłam podłogi... 70 mkw na kolanach wiem.. wiem jak wstałam to zabolało mnie mega mocno podbrzusze, a potem jeszcze parę godzin bolał mnie cały brzuch, wziełam nospę, leżałam, ale jakos przeszło. we wtorek miałam wcześniej umówioną wizytę do gina i myślałam, że tak jak poprzednim razem zrobi mi usg (chodzę prywatnie w ramach luxmedu). Początek wizyty, ja mu mówię o tych bólach, on proszę się przygotować do badania, ja ide w stronę usg a on mówi że dzisiaj usg nie zrobi pytam się czemu a on że ma zasadę ze robi tylko 3 usg w czasie ciaży, bo tyle powinno sie robić, że u niego pacjentka nie może wymuszać badań że skoro się martwię to moze bym sobie kupiła włsne usg jak Angelina Jolii i robiła codziennie w domu bylismy razem z tż i on próbował jakoś namówić lekarza, że żona się denerwuje. Nic. Powiedział że mnie zbada na fotelu. Powiedział że wszystko w porządku i tyle. Ubrałam się i siedzę ze spuszczoną głową, normalnie załamana, a on mówi do tż ,,co? wkurzona jest na mnie?" oprócz tego gadał takie pierdoły, na każde nasze pytanie odpowiedał typu ,,no można...cośtam" żadnych konkretów. A na koniec poprosiłam o wypisanie skierowania na post potrójny to wypisał zamiast AFP to Pappa + resztę

Macie siłę czytać dalej?
Oczywiście nie popuścilismy tego, tż obdzwonił Warszawę, poszły pisma i podobno ten lekarz już miał rozmowę z przełożonym

Wczoraj byłam u innego lekarza też z tej firmy. Nie dosć że przyjął mnie jakby dodatkowo, bo miał komplet, to badał ponad pół godziny. Jak powiedziałam że inny lekarz niestety odmówił mi usg to się zdziwił, po czym zbadał mnie usg dopochwowo i przez brzuch! Od razu. Z maluszkiem wszystko super. Wierzgał i rozciagał się non stop, ja mało co widziałam ale tż miał banana na twarzy ze mną też dobrze, ale jednak zalecił żebym teraz trochę odpoczęła, poleniuchowała, bo dziecko powinno być teraz moim CENTRUM WSZECHŚWIATA! tak powiedział no i dostałam znowu luteinę na jakieś 2 tygodnie. Był mega rzeczowy, opanowany... no znalazłam swojego lekarza, w dodatku pracuje w obu szpitalach które biorę pod uwagę A no i na 60% to synek pokazał tż ,,to jest pępowina,bawi się nią, a to...to już nie jest pępowina na pewno

co za lekarza!burak! gratulacje synka

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
Goldi masakra... ten 1 lekarz to jakis kurcze de....bil... w glowie sie nie miesci ze takie rzeczy sie dzieja... dobrze ze drugi lekarz okazal sie w porzadku i wszystko z maluszkiem dobrze

my zaraz jedziemy na przejazdzke nasza hondzia fajna jest ale meeeega duza... nie wiem jak sie przelamie zeby ja prowadzic na razie wczoraj maz wracal hondzia a ja naszym staruszkiem z salonu a potem razem bylismy na krotkiej przejazdzce ale tylko na chwilke bo juz bylo mega ciemno, padalo i nieprzyjemnie... ale fura super... czuje sie jak prezydentowa haha

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

śliweńko maja tutaj podobne placki nawet nasza nauczycielka upiekla sernik z mandarynkami... ale chyba moj byl lepszy skoro chciala przepis albo moze chce dla odmiany... ja jej sernika niestety nie skosztowalam, bo bylo baaaardzo duzo przeroznego jedzenia i wolalam probowac kulki rybne ze sri lanki czy jakies "burki" z kuchni kurdyjskiej czy jak to sie nazywa niz niemieckie serniki haha

ale smaka narobiłaś jutro wpadnę byś mnie furą powoziła jak obiecałaś
Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
Cześć U nas taka mgła, że drugiej strony ulicy nie wiedzę, cudownie po prostu.



Marta - myślę, że chyba zdrowsze, bo to sam tłuszcz, bez dodatków, nalesniki na tym maśle wyszłe genialne, nic się nie przypala, smarowałam patelnię takim pędzelkiem silikonowym (w sumie do ciast ale do patelni też się nadał), nalesniki mają posmak masła a nie oleju. W domu robi się banalnie prostu, topisz masło w rondelku, ściągasz pianę z wierzchu, zlewasz masełko uważając, żeby farfrocle ze spodu zostały w rondelku. I tyle.



Śłiwenka - po tym jogurcie sama chciałam dodać czegoś na rozwolnienie i patrzeć kto do ubikacji biega



India - czego my się dowiadujemy



Ana - może zadzwoń do szkoły i się zapytaj czy nikt nie znalazł?



super!



Gold - co za palant Widzę, że co niektórzy lekarze myślą, że pacjentów będą mieć zawsze....

Mówisz chłopczyk



Samba - siądź na tylnym siedzeniu i daj się przewieźć To dopiero opcja VIP

Cytat:
Napisane przez niuniuniau Pokaż wiadomość
Cześć

Gold po pierwsze super, że z maluchem wszystko dobrze no i po cichu gratuluję synusia. Ja nic nie pisałam bo nie miałam nawet kiedy ale jak się nie ozywałaś to zaczęłam się już odrobinkę martwić, szczególnie, że kojarzę Cię z wymarzonego pierścionka więc czuję jakbym Cię dobrze znała
Co do pierwszego lekarza to nie skomentuję, dobrze że Twój TZ zrobił dym, takim burakom trzeba ucierać nosa :/

Samba przyzwyczaisz się do większego samochodu tylko najpierw trzeba się przemóc i zacząć jeździć, najgorzej chyba z parkowaniem.

Ależ Wy spiekacie ciasta, ja ostatnio mam wenę do ich jedzenia ale nie do pieczenia ;p

Kliwia racuchy dla połowy bloku

Martucha w niedzielę wolne?! No wiesz co?! Rozpusta
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 22:31   #4127
india83
Zakorzenienie
 
Avatar india83
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 547
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Marta
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." Paulo Coelho
india83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-24, 22:54   #4128
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Cytat:
Napisane przez niuniuniau Pokaż wiadomość
Martucha w niedzielę wolne?! No wiesz co?! Rozpusta
mialam siedzieć na uczelni ale tak się podzialo że juro wolne

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
Marta
ale nie mam racji.. coś na 1 rzut oka na mega szybkie popatrzenie jakoś tak mnie zdziwilo czy to ty
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-25, 10:18   #4129
kasiaher
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiaher
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 874
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

witam
ale cisza tutaj dzisiaj szok

gold przede wszystkim dobrze że zmieniłaś lekarza jakis nie poważny , i gratuluje synka
samba ja zawsze lubiłam małe samochody dopóki nie zaczęłam jeździć sama i pierwszym samochodem jakim jeździłam było combi bardzo długo jeździłam a potem jeździłam busikiem także to dopiero wyczyn ale dzięki temu jak tylko wsiadam w mały samochód typu sedan np. to normalnie zero problemu z parkowaniem nawet w ciasnych miejscach

Dominik w piatek nie poszedł do żłobka bo tak słodko spał że nie miałam sumienia go budzić a tż popił w czwartek i siedział i grał do 4 rano na grze i nie dało rady go wcześniej obudzić żeby zawieźć Dominika

ale już wczoraj czyli w sobotę pojawił się katar , kicha i ma wypieki na buzi , kurcze nie wytrzymam dwa dni tylko był w żłobku i już przeziębiony , a przez pół roku miałam spokój , szlak by to no ... i nie wiem teraz czy jutro go dać czy dac sobie spokój
kasiaher jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-25, 10:54   #4130
gold-fish
Zakorzenienie
 
Avatar gold-fish
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 512
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Kliwia, jak lubisz słodkie pieczywo, to polecam bułki tureckie ja ostatatnio co tydzień piekę.

Wogóle to zastanawiam się co ja będę robić w domu Nie planowałam wogóle na razie zwolnienia. Szkoda ze lekarz wpisał mi zwolnienie ,,leżace" bo nawet do parku sobie nie pójdę a przecież ciąża nie jest zagrożona. Będe leżeć, czytać, pewnie gotować i za dwa tygodnie + 5 kg
__________________

Dżunior maj 2013

Hanna kwiecień 2015
gold-fish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-25, 11:04   #4131
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 942
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
Wogóle to zastanawiam się co ja będę robić w domu Nie planowałam wogóle na razie zwolnienia. Szkoda ze lekarz wpisał mi zwolnienie ,,leżace" bo nawet do parku sobie nie pójdę a przecież ciąża nie jest zagrożona. Będe leżeć, czytać, pewnie gotować i za dwa tygodnie + 5 kg
Odpoczniesz sobie, odleżyn dostaniesz, ale dasz radę Zawsze jest wizaż i są książki
A po tym L4 będzie nastepne? nastawił cie na to lekarz czy nie
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-25, 11:12   #4132
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 11 749
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Cytat:
Napisane przez kasiaher Pokaż wiadomość
witam
ale cisza tutaj dzisiaj szok

gold przede wszystkim dobrze że zmieniłaś lekarza jakis nie poważny , i gratuluje synka
samba ja zawsze lubiłam małe samochody dopóki nie zaczęłam jeździć sama i pierwszym samochodem jakim jeździłam było combi bardzo długo jeździłam a potem jeździłam busikiem także to dopiero wyczyn ale dzięki temu jak tylko wsiadam w mały samochód typu sedan np. to normalnie zero problemu z parkowaniem nawet w ciasnych miejscach

Dominik w piatek nie poszedł do żłobka bo tak słodko spał że nie miałam sumienia go budzić a tż popił w czwartek i siedział i grał do 4 rano na grze i nie dało rady go wcześniej obudzić żeby zawieźć Dominika

ale już wczoraj czyli w sobotę pojawił się katar , kicha i ma wypieki na buzi , kurcze nie wytrzymam dwa dni tylko był w żłobku i już przeziębiony , a przez pół roku miałam spokój , szlak by to no ... i nie wiem teraz czy jutro go dać czy dac sobie spokój

to u nas 3tyg w żłobku, wrócił katar a dziś 38,3temp
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-25, 12:36   #4133
gold-fish
Zakorzenienie
 
Avatar gold-fish
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 512
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
Odpoczniesz sobie, odleżyn dostaniesz, ale dasz radę Zawsze jest wizaż i są książki
A po tym L4 będzie nastepne? nastawił cie na to lekarz czy nie
ksiażki na pewno, wizaż tylko wieczorami bo mąż zabiera komputer z domu na cały dzień moze to i lepiej....
ja nawet nie chciałam tego zwolnienia, ale posłuchałam go, bo mam w zwyczaju stosowac sie do zaleceń lekarzy jeżeli są słuszne mam zamiar normalnie wrócić do pracy jezeli będzie w szystko w porzadku.

dobra, zmykam z forum bo już mnie kręgosłup trochę boli od siedzenia
miłej niedzieli
__________________

Dżunior maj 2013

Hanna kwiecień 2015
gold-fish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-25, 13:44   #4134
aniaaa84
Zadomowienie
 
Avatar aniaaa84
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 952
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

cześć

Basia, Marta ciekawa jestem czy się pokryjemy z pracami

jeśli chcecie to ja mam dostęp do książeczek Dziamskiej mogę zeskanować i przesłać

Basiu mam pytanie za udział w warsztatach Dziamskiej płacicie indywidualnie czy sponsoruje przedszkole?? a jesli same to jaki jest koszt?
__________________
05.09.2009
aniaaa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-25, 13:49   #4135
india83
Zakorzenienie
 
Avatar india83
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 547
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
mialam siedzieć na uczelni ale tak się podzialo że juro wolne


ale nie mam racji.. coś na 1 rzut oka na mega szybkie popatrzenie jakoś tak mnie zdziwilo czy to ty
można było się zasugerować

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
Kliwia, jak lubisz słodkie pieczywo, to polecam bułki tureckie ja ostatatnio co tydzień piekę.

Wogóle to zastanawiam się co ja będę robić w domu Nie planowałam wogóle na razie zwolnienia. Szkoda ze lekarz wpisał mi zwolnienie ,,leżace" bo nawet do parku sobie nie pójdę a przecież ciąża nie jest zagrożona. Będe leżeć, czytać, pewnie gotować i za dwa tygodnie + 5 kg
gold bedziesz się relaksować.... na różne domowe sposoby

dziewczyny czy któras z was malowała farbami olejnymi lub akrylowymi?

bo właśnie sobie wymyśliłam, że chyba zacznę
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." Paulo Coelho
india83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-25, 13:58   #4136
SSR
Zadomowienie
 
Avatar SSR
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 094
GG do SSR
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Cześć

Madzialenka dzięki My poczekamy na Was Najpierw Wy wybudujcie dom, a my podpatrzymy i bdziemy się uczyć i zbierac kasę na działkę Fajnie że rodzice proponują pomoc chociażby w byciu na papierze by wziąć kredyt.

Ania fajny macie ten pchacz, ma takie fajne duże "terenowe" koła, ale one są z tworzywa co nie?

Celi to my mamy razem urodzinki No to wszystkiego co najlepsze

Samba brawo za egzamin

Gold dobrze, że wszystko ok. No to jak synuś to teraz myślcie nad imieniem

Kasiaher zdrówka dla Dominika, żeby poszedł szybko do dzieci.
Wiem co czujesz, bo ledwo co żesmy wyszli z kataru a tu wczoraj szwagier przyszedł z synem (ten co nas ostatnio zarazil) i aż struchlałam, bo kto ich tam wie czy on już wyleczony.

A my wczoraj byliśmy u znajomych. Łucja pojadła smakołyków na pokaz, ale przynajmniej coś wrzuciłą na ruszt po całym dniu niejedzenia a potem przez cały wieczór "karmiła" takie duże drewniane koty - komicznie to wyglądało No i wróciliśmy przed północą, wszyscy poszli spać a mi się nie chciało i postanowiłam jechac do tesco na tą ostatnią noc zabawek i przynajmniej coś wyszperałam dla syna zwagra na Gwiazdkę i dla dziecka kuzyna co jedziemy do nich na Sylwestra, a że zwracali 50% w bonach to się wyda na świąteczne wydatki. I wróciłam o 2, do 3 siedziałam na kompie bo mi sie spać nei chciało tradycyjnie sie Łuśka obudziła ale poszła spać na szczęście po niecałej godzinie,ale i tak się nie wyspałam bo o 5 budzik już dzwonił bo tż jechał na ryby grrrrr, kiedy ja to wszystko odeśpię - chyba teraz się kimnę bo już padam. Miłej niedzieli


india mój tata maluje olejnymi obrazy
__________________

23.11 2006 r.
03.10.2009 r.
08.03.2011 r.

Edytowane przez SSR
Czas edycji: 2012-11-25 o 14:00
SSR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-25, 15:56   #4137
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 942
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość
cześć

Basia, Marta ciekawa jestem czy się pokryjemy z pracami

jeśli chcecie to ja mam dostęp do książeczek Dziamskiej mogę zeskanować i przesłać

Basiu mam pytanie za udział w warsztatach Dziamskiej płacicie indywidualnie czy sponsoruje przedszkole?? a jesli same to jaki jest koszt?
Tym razem w budżecie na szkolenia zostało dużo kasy, więc dyrka pokryła nam kurs 140 zł od os. w calości, nam tzn mi i koleżance, bo tylko 2 mogłyśmy iść na kurs.Ale często pokrywa tylko połowę.
Ja chętnie skorzystam ze skanów, bo chciałam sobie te ksiązki kupić, ale lepiej sprawdzić ich zawartość przed zakupem
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-25, 16:15   #4138
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Marta, Baja czyli co- u nas dziadostwo ;/ bo nic takiego się nie dzieje... ;/ odkąd pracuje to byłam tylko na jednym kursie sponsorowanym nie przeze mnie ;/;/ na jednym jedynym... a cała reszta (to moja inicjatywa, sama szukam, sama jadę, na własną rękę wszystko) to taka, za które sama płacę i są one z wodn, bo o innych ofertach pojęcia nie mam na pewno u nas nic nie ma (tylko był ten jeden o którym wspomniałam), bo bym widziała... czasami jakieś laski (te co mają na stałe) gdzieś wysyła, ale też nie często smutno mi, bo tez bym chciała

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
Ana - może zadzwoń do szkoły i się zapytaj czy nikt nie znalazł?
Na szczęście nie było w nim nic aż tak cennego... ale to był mój ulubiony piórniczek z czasów gimnazjów miał jakieś 10 lat i tak mi przykro chciałam go do końca studiów nosić...

Gold
ten pierwszy lekarz to jakieś nieporozumienie...
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-25, 19:52   #4139
kitosa
Zadomowienie
 
Avatar kitosa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 296
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Cześć Dziewczyny!
Rzadko się odzywam, nie chcę Wam smęcić. Ostatnimi czasy mam poczucie, że nic się u nas nie dzieje i mam ogromne chęci na zmiany. Tylko od czego zacząć. Jakieś tam plany mamy, ciekawe, czy wypalą.. Poza tym zwyczajnie brak mi jednej, chociażby, koleżanki do pogadania. Ech, no zwyczajnie mnie deprecha bierze
__________________
Miłość...wziąć ją w dłonie i przenieść przez całe życie...
W radości i w smutku mój dom jest w Twoich ramionach
kitosa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-25, 20:09   #4140
india83
Zakorzenienie
 
Avatar india83
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 547
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXIV

Cytat:
Napisane przez kitosa Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny!
Rzadko się odzywam, nie chcę Wam smęcić. Ostatnimi czasy mam poczucie, że nic się u nas nie dzieje i mam ogromne chęci na zmiany. Tylko od czego zacząć. Jakieś tam plany mamy, ciekawe, czy wypalą.. Poza tym zwyczajnie brak mi jednej, chociażby, koleżanki do pogadania. Ech, no zwyczajnie mnie deprecha bierze
uszy do góry
a co szczególnie chciałabys zmienić? co planujesz?

Cytat:
Napisane przez SSR Pokaż wiadomość
Cześć


A my wczoraj byliśmy u znajomych. Łucja pojadła smakołyków na pokaz, ale przynajmniej coś wrzuciłą na ruszt po całym dniu niejedzenia a potem przez cały wieczór "karmiła" takie duże drewniane koty - komicznie to wyglądało No i wróciliśmy przed północą, wszyscy poszli spać a mi się nie chciało i postanowiłam jechac do tesco na tą ostatnią noc zabawek i przynajmniej coś wyszperałam dla syna zwagra na Gwiazdkę i dla dziecka kuzyna co jedziemy do nich na Sylwestra, a że zwracali 50% w bonach to się wyda na świąteczne wydatki. I wróciłam o 2, do 3 siedziałam na kompie bo mi sie spać nei chciało tradycyjnie sie Łuśka obudziła ale poszła spać na szczęście po niecałej godzinie,ale i tak się nie wyspałam bo o 5 budzik już dzwonił bo tż jechał na ryby grrrrr, kiedy ja to wszystko odeśpię - chyba teraz się kimnę bo już padam. Miłej niedzieli


india mój tata maluje olejnymi obrazy
no to Łucja pokazała sie z dobrej strony ja też mam takiego drewnianego kota... i mój chrześniak uwielbia z nim biegać

A co do malowania, jak będę miała jakieś pytania to wiem do kogo uderzyć

Właśnie skonczyłam moje nowe zakupy stało się... pozamawiałam wszystko co potrzebne do malowania mam nadzieję, że po 5 min się nie zniechęcę, bo wydałam prawie 180zł
Ale planowałam kupić obraz... i tak szperam na allegro i te ktore mi się podobają to albo za drogie, albo nie ten rozmiar albo brakuje mi jakiegos koloru, a że lubię abstrakcję to postanowiłam sama coś stworzyc
Trzymajcie kciuki
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." Paulo Coelho
india83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:59.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.