Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 2013 cz.3

[sharpnowaja]

Napisane przez pawie_oczko

Ok, pora na mnie, dobrej nocki

na mnie też pora, zasiedziałam się dzisiaj, już dawno powinnam spać

[vil84]

Napisane przez vvgh

HEJ
Jeny, taką to powinna kara spotkać, a pewnie się okaże, że wszystko będzie dobrze, a te co się starają to potem mają problemy...

mąż ma w pracy chłopaka, który wpadł ze swoją byłą, tzn ona nie jest pewna, czy to jego dziecko, czy tego, z którym aktualnie mieszka i robi wszystko, żeby dziecka nie było - pije, pali, ćpa ... a dzieciaczek sobie rośnie w najlepsze ... tylko pytanie, co będzie, jak się urodzi z poważnymi wadami

Napisane przez axella

Psze bardzo
Tych lalek nie lubię osobiście,ale że schodziły to pare sztuk jest

Reszta(chusteczniki,szkat ułki i wszystko decoupage) póki co nie ma fotek.. Poczekajcie, musze mojego zagonić to wrzuci na stronę i pokażę, ale póki co w tajemnicy

masz talent zazdroszczę

Napisane przez Katate

Nieśmiało się pochwalę, że to już chyba to czuję dzidziusia
i to nie takie motylki tylko delikatne puku puku
w końcu to 18 tydzień

super
u mnie też tak delikatnie póki co

Napisane przez sharpnowaja

dziewczyny jaką kwotę dostaje się do urlopu macierzyńskiego? średnią z całego roku? ostatnią pensję?

średnia z ost. 12 miesięcy, co miesiąc przeliczane na nowo

Napisane przez XxXJuSstiii

Ja dziś poczułam takie delikatne 3 puknięcia nie jestem pewna co to było ale raczej nie jelita, całkiem inne odczucie

super ja do tej pory czułam kilka razy i za każdym razem się zastanawiam, czy to to

Napisane przez pawie_oczko

Wrzucam też jak obiecałam tabelki z przyrostem wagi, to sobie porównacie, bo widziałam, że trochę było o tym mowy.

czyli mogę przytyć 7 kilo i będzie git a potem to zrzucić zaraz po porodzie marzenia


Wy spać, a ja posiedzę jeszcze z dwie godzinki ... nie umiem zasypiać tak wcześnie.

[storyl]

miałam wrócić po 2 godzinach a wróciłam dopiero teraz, i padam..
idę spać bo zasypiam na siedząco : (

a te przepisy na pierniczki wrzucę z samego rana, obiecuję : )
dziś już nie mam na to siły : /

Dobranoc, do jutra : *

[humpback]

dzień dobry

fajnie że ma tak niedużo nadrabiania i że nie szalałyście bardzo przez weekend

---------- Dopisano o 07:15 ---------- Poprzedni post napisano o 07:04 ----------

Napisane przez axella

poza tym moja siorka baaardzo dużo w chodziku zaiwaniała i jest zaje***ta w sporcie,miliony medali itd itp.. więc nie wiem.. znam masę dzieci z chodzików(kiedyś wszystkie w nich przecież były) i żadne z nich nie jest poszkodowane ????

też nie wiedziałam o tym że chodziki są złe. ja sama też w chodziku uczyłam się chodzić

jeśli chodzi o jedzenie to jem więcej. i zupełnie inne rzeczy - ostatnio owsianka została defintywnie odrzucona na rzecz słodkich płatków, i same czekoladki też mi już nie chcą przejść przez gardło - za to w ciastkach, batonach bez problemu. no i szaleję za szynką, podczas gdy jajka mi śmierdzą

axella te misie są cudne. zakładaj ten sklep szybciutko, bo chciałabym takiego zielonego dla dzieciątka

pawie oczko dzięki za tabelki

[Mysia mysz]

Dzien dobry

Szukaøam ostatnio sterylizatora, podgrzewacza, butelek itp. i doszøam do wniosku, że w zestawie wychodzi najtaniej

Chyba się zdecyduje an ten:

http://allegro.pl/zestaw-tommee-tipp...822631880.html

Zastanawiam się czy już nie zamówić, żeby mieć z głowy

Co do wózka za 700 zł...jako wózek mogłabym zaryzykować, ale jak w tych 700 zł jest fotelik do auta to nie zaryzykowałabym. Skorodfobry fotelik maxi cosi sam kosztuje 300-400 zł to nie wiem jakie jest bezpieczeństwo i atesty tego...

[humpback]

Mysia fajny ten zestaw-kolejna rzecz z serii o której jeszcze w ogóle nie myślałam

aaa moje dziecko urosło do rozmiarów suszonej śliwki

[Mysia mysz]

Napisane przez humpback

Mysia fajny ten zestaw-kolejna rzecz z serii o której jeszcze w ogóle nie myślałam

aaa moje dziecko urosło do rozmiarów suszonej śliwki

my juz jutro zaczynamy 11ty, co jest po sliwce

[nuna2]

colorblue trzymam kciuki za wizytę

ja wróciłam wczoraj dopiero o 22 nie kupiłam sobie nic ale mam syf w domu... trza sie wziąć zaraz za sprzatanie...

[gold-fish]

Napisane przez colorblue

No właśnie z henny farbowałam w październiku i nic a nic nie chwyciło:/

jak się farbowało wczesniej włosy zwykłymi farbami to henną nie weźmie. Ja 3 tyg. temu wypróbowałam po raz pierwszy Castinga bo bez amoniaku i po pierwsze ślicznie pokrył, równomiernie, a miałam 3 cm odrosty no i do tej pory kolor się nie zmienił. Następne farbowanie planuję na połowę grudnia

Napisane przez MoTyleKsw

W ogóle jest promocja fajna. Kupując glamour jest karta za 20 zł do hm przy zakupach za 50 zł. Czyli jak kupujemy coś za 50 płacimy 30, jak kupujemy za 100 płacimy 60 (mając dwie karty) no plus cena gazety 5 zł. Karty łączą się co 50 zł, bo taka sama promocja była rok temu

mój kolega rok temu kupił chyba 50 gazet, jeździł od kiosku do kiosku...

Napisane przez XxXJuSstiii

Ooo nie! Dlatego właśnie sama sprzątam łazienkę

ej , nie możesz myć łazienki, chyba że tak na szybko, żeby jak najmniej wdychac tych wszystkich chrmikaliów!

Napisane przez XxXJuSstiii

W ogóle dziś w szkole chciało mi się pić to poszłam do automatu no i nie było wody a na colę nie miała ochoty to wzięłam sobie kawę z podwójnym mlekiem (wiem, że taka kawa tam to gówno ) no i koleżanka jak to zobaczyła to była przerażona, że jak ja mogę w ciąży pić kawę, że absolutnie nie można i że ona sądzi, że lepsze jest jedno piwo od czasu do czasu niż kawa. No comment ogólnie jest fanatyczką zdrowego odżywiania itd. ale tutaj mnie zaszokowała po prostu. Powiedziałam jej tylko, że ja jednak wolę kawę od alkoholu

taaa, mądralińska. Ja piję kawę codziennie, fakt ze tylko z mlekiem lub śmietanką. Tego sobie nie odmówię. Za to alkohol odstawiłam już jak zaczęliśmy ,,działać". Ale ostatnio zaczęłam normalnie marzyć o kieliszku wina albo piwku z sokiem i zastanawiam się czy te piwa bezalkoholowe są bezpieczne pijecie je czasami? ja jeszcze ani razu... ale mam smaka

dzisiaj pierwszy dzień zwolnienia i co.... wczoraj wywaliło mi taaaaaką opryszczkę! i jeszcze się tworzy.... Opryszczka świadczy o osłabieniu organizmu i też np. stresie. No a poprzedni tydzień miałam koszmarny. Dobrze że nie musze isć do pracy bo normanie wstyd

A wczoraj jak zasypiałam to położyłam rękę na brzuszku i poczułam takie dwa jakby kopnięcia. Coś tak nagle podskoczyło ciekawe czy to to!

[nuna2]

idę sprzatać i wracam do was

[humpback]

Mysia po suszonej śliwce jest lemonka, a potem zwykła śliwka

gold ja piwka nie piłam, bo za nim nie przepadam. ale słyszałąm że są takie 0% więc te na pewno nie będą szkodliwe. myślę że zawartość poniżej 0,5% nie jest szkodliwa

[cloche]

Napisane przez vil84

mąż ma w pracy chłopaka, który wpadł ze swoją byłą, tzn ona nie jest pewna, czy to jego dziecko, czy tego, z którym aktualnie mieszka i robi wszystko, żeby dziecka nie było - pije, pali, ćpa ... a dzieciaczek sobie rośnie w najlepsze ... tylko pytanie, co będzie, jak się urodzi z poważnymi wadami

bosz jakie durne dziewczę!!!!!! i taka ci.pa nie poroni??????????

Napisane przez Mysia mysz

Dzien dobry

Szukaøam ostatnio sterylizatora, podgrzewacza, butelek itp. i doszøam do wniosku, że w zestawie wychodzi najtaniej

Chyba się zdecyduje an ten:

http://allegro.pl/zestaw-tommee-tipp...822631880.html

Zastanawiam się czy już nie zamówić, żeby mieć z głowy

Co do wózka za 700 zł...jako wózek mogłabym zaryzykować, ale jak w tych 700 zł jest fotelik do auta to nie zaryzykowałabym. Skorodfobry fotelik maxi cosi sam kosztuje 300-400 zł to nie wiem jakie jest bezpieczeństwo i atesty tego...

wczoraj chyba jedna podawała link do tego - polecany, i ze sterylizatorem od razu jest: http://allegro.pl/oryginalny-happy-f...736773995.html
ten zestaw tommee tippee też wygląda fajnie, chyba już nic więcej nie potrzeba z butelkowo-podgrzewaczowych rzeczy? tylko czy są tam akurat te butelki, które chcemy mieć (materiał, smoczki) - trzeba sobie dobrze obejrzeć

a co do wózków, to właśnie się zastanawiam, co za foteliki do tych zestawów dają... może jak ktoś potrzebuje tylko boczną drogą do sklepu dojechać, to wystarczy ale ja bym miała i tak stracha. w ogóle będę miała stracha z maluszkiem w aucie... to już wolę porządne sprzęty, ale używane. i też będzie taniej...

Napisane przez Mysia mysz

my juz jutro zaczynamy 11ty, co jest po sliwce

chyba cytryna

[colorblue]

Napisane przez axella

idę zrobić nam kolację bo zaraz usłyszę,że głodzę niewinnego człowieka
a potem myju i spać, jutro 11h w pracy

jutro zaczynam 17tydzień!!!! jak ten czas zaiwania

Brawa za 17tydzien!!!!!!!

Napisane przez nuna2

colorblue trzymam kciuki za wizytę

ja wróciłam wczoraj dopiero o 22 nie kupiłam sobie nic ale mam syf w domu... trza sie wziąć zaraz za sprzatanie...

Trzymaj mocno

Napisane przez gold-fish

jak się farbowało wczesniej włosy zwykłymi farbami to henną nie weźmie. Ja 3 tyg. temu wypróbowałam po raz pierwszy Castinga bo bez amoniaku i po pierwsze ślicznie pokrył, równomiernie, a miałam 3 cm odrosty no i do tej pory kolor się nie zmienił. Następne farbowanie planuję na połowę grudnia




mój kolega rok temu kupił chyba 50 gazet, jeździł od kiosku do kiosku...



ej , nie możesz myć łazienki, chyba że tak na szybko, żeby jak najmniej wdychac tych wszystkich chrmikaliów!



taaa, mądralińska. Ja piję kawę codziennie, fakt ze tylko z mlekiem lub śmietanką. Tego sobie nie odmówię. Za to alkohol odstawiłam już jak zaczęliśmy ,,działać". Ale ostatnio zaczęłam normalnie marzyć o kieliszku wina albo piwku z sokiem i zastanawiam się czy te piwa bezalkoholowe są bezpieczne pijecie je czasami? ja jeszcze ani razu... ale mam smaka

dzisiaj pierwszy dzień zwolnienia i co.... wczoraj wywaliło mi taaaaaką opryszczkę! i jeszcze się tworzy.... Opryszczka świadczy o osłabieniu organizmu i też np. stresie. No a poprzedni tydzień miałam koszmarny. Dobrze że nie musze isć do pracy bo normanie wstyd

A wczoraj jak zasypiałam to położyłam rękę na brzuszku i poczułam takie dwa jakby kopnięcia. Coś tak nagle podskoczyło ciekawe czy to to!

Oooo to ja poczekam te 2 tygodnie i w połowie grudnia sobie zrobię tą farbą co Ty i akurat na święta już będzie Dzięki





No witam się

Ja już po kawce zbożowej i śniadanku..jeszcze mam troche czasu na leniuchowanie,ale za pół godziny się zbieram szykować bo na busa muszę jeszcze iść o 10 i jechać do innego miasta na te usg....

[cloche]

Napisane przez gold-fish

taaa, mądralińska. Ja piję kawę codziennie, fakt ze tylko z mlekiem lub śmietanką. Tego sobie nie odmówię. Za to alkohol odstawiłam już jak zaczęliśmy ,,działać". Ale ostatnio zaczęłam normalnie marzyć o kieliszku wina albo piwku z sokiem i zastanawiam się czy te piwa bezalkoholowe są bezpieczne pijecie je czasami? ja jeszcze ani razu... ale mam smaka

jedna kawa dziennie nie zaszkodzi
a piwo trzeba sprawdzić. jeśli ma coś koło 0,1%, a są takie piwa, to spokojnie można pić, bo jest to porównywalne z sokiem jabłkowym
ja piłam parę łyków piwa pół na pół ze spritem. w ogóle to polecam na bawarii się to "radler" nazywa, nie jest tak słodkie jak sam sprite, no i nie tak intensywne jak samo piwo. ale ogólnie chciałam unikać takich brzydkich napojów (głównie o te słodzone sprity, cole itp. mi chodzi), bo to nic dobrego... jednak jak nic innego nie wchodzi, to się pije, co się da!

[xal]

Witam z "prawie" rana. Zaraz idę na jakieś nudne szkolenie a później Was nadrobię.
Zobaczyłam hasło PIWO. Znalazłam tylko jedno 0,0% Bavaria się nazywa.

[Mysia mysz]

Napisane przez humpback

Mysia po suszonej śliwce jest lemonka, a potem zwykła śliwka

gold ja piwka nie piłam, bo za nim nie przepadam. ale słyszałąm że są takie 0% więc te na pewno nie będą szkodliwe. myślę że zawartość poniżej 0,5% nie jest szkodliwa

to moje już lemonka

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Napisane przez cloche

bosz jakie durne dziewczę!!!!!! i taka ci.pa nie poroni??????????

wczoraj chyba jedna podawała link do tego - polecany, i ze sterylizatorem od razu jest: http://allegro.pl/oryginalny-happy-f...736773995.html
ten zestaw tommee tippee też wygląda fajnie, chyba już nic więcej nie potrzeba z butelkowo-podgrzewaczowych rzeczy? tylko czy są tam akurat te butelki, które chcemy mieć (materiał, smoczki) - trzeba sobie dobrze obejrzeć

a co do wózków, to właśnie się zastanawiam, co za foteliki do tych zestawów dają... może jak ktoś potrzebuje tylko boczną drogą do sklepu dojechać, to wystarczy ale ja bym miała i tak stracha. w ogóle będę miała stracha z maluszkiem w aucie... to już wolę porządne sprzęty, ale używane. i też będzie taniej...

chyba cytryna

w tym zestawie jest wsyztsko ja jestem zdecydowana na te butelki więc kupuje ten, głupie jest to, że np. jak masz podgrzewacz avent to butelki musza byc avent itp. bo podobno nie pasują innych firm, więc u nas będzie wszytsko z tommee tippee

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

Napisane przez gold-fish

czy te piwa bezalkoholowe są bezpieczne pijecie je czasami? ja jeszcze ani razu... ale mam smaka

lech bezalkoholowy ma 0,5 czyli tyle co kefir:P ja go piłam cąły raz bo jakos nie mam ochoty na piwo ogólnie ale mogę polecić bo smakuje jak normalne

[maarchewka]

Witam porannie. Zgłaszam, że ja juz w pracy i jak zwykle nic mi się nie chce. Muszę wziąść od lekarza dwie wykluczające się rzeczy - zwolnienie z pracy bo nie chce mi się pracować, oraz zaświadczenie o braku przeciwskazań do chodzenia na ćwiczenia dla ciężarnych, chyba muszę się zapisać do dwóch różnych lekarzy

U TŻta już lepiej. Wczoraj mu się troche poprawił humor i już było wielkie love. Posprzątał dwa pokoje (łącznie z myciem podłogi i parapetów, oraz ścieraniem kurzy) więc u mnie zaplusował i jest jak na razie wszystko dobrze. Mam nadzieje, że go znowu nie wkurzą w pracy.

[potterka]

Napisane przez sharpnowaja

o tym też myślałam tylko że firma wtedy nie może funkcjonować

Może
Wystarczy kogoś zatrudnic i upoważnić

Napisane przez humpback

aaa moje dziecko urosło do rozmiarów suszonej śliwki

Kurde znów mam stresy związane z pracą
Wiem, że nie powinnam się denerwować i przez to mam jeszcze większe wyrzuty sumienia

[maarchewka]

A i wczoraj zaczęłam sprzątać lodówkę i się i tż musiał to za mnie zrobić. A myślałam, że mi już to przeszło już jest jakis 16 tc...

[Inna_Uk]

Witajcie Mamuski
Heh przeczytalam,i wszystko mi sie ulotnilo

Axella za 17 tydzien To ja jestem tydzien pozniej,bo dzis mam 16
Uf na szczescie fotelik mam to juz jedno zmartwienie mniej
Cloche ja pije jedna czasami 2 kawy dziennie,jak juz czuje ze naprawde mam niskie cisnienie,albo mega smaka na kawe,tyle ze u mnie wszyscy z otocznienia smieja sie ze to jest tylko mleko z posmakiem kawy,bo robie sobie z jednej plaskiej lyzeczki
Napojow gazowanych raczej staram sie unikac,ale tez nigdy nie przepadalam,bo po gazowanych robila mi sie "klucha" w gardle.
A tez slyszalam ze jak sie pije gazowane w ciazy to dziecko jest bardziej narazone na kolki

Aaa i bylam w sobote u dentysty,masakra,dostajem y zawsze dzien przed wizyta sms-a z przypomnieniem o wizycie,i dostalismy w piatek oboje(ja i tz) On na 11 ja na 12,po czym okazalo sie ze Tz wizyty wogole nie maja w komputerze,a moja bedzie troche opozniona,i w ten oto sposob pol soboty spedzilismy u dentysty
Ale z zebami nie jest az tak zle jak myslalam,1 do wyrwania,kamien do usuniecia i 2 plomby,myslalam ze bedzie gorzej.Z wyrwaniem musze czekac i po urodzeniu maluszka dopiero,a reszte zrobi mi teraz
A i pytalam o te krwawiace dziasla,co moge z tym zrobic,wiec dostalam paste z colgate i mam myc z 4 razy dziennie i na noc smarowac ta pasta jak mascia najbardziej podraznione miejsca,zobaczymy,mozw pomoze

[candace1]

Cześć.
nie mam czasu ostatnio zeby z Wami pogadać, bo moja mała robi "imprezki" w domu - zaprasza koleżanki i mam pełne ręce roboty ;-) Dzis powtórka z rozrywki
Ale... przeczytałam cos co napisała gold fish i chciałabym sprostować.
Ja farbowałam własoy farbami 10 lat i teraz farbuję henną. henna przyjmuje na włosach farbowanych farbami, na odwrót jest gorzej, tzn trzeba odczekać z 3 m-ce zanim się przejdzie z powrotem na farby.
Ale pierwsze słyszę, żeby po farbie nie dało sie farbować henna - nie ma takiej opcji
Ja przeszłam na henne prawie 3 lata temu, bo moje wlosy były w fatalnej kondycji po farbowaniu przez tyle lat farbami. Teraz już wygladają o niebo lepiej i po porodzie przejdę znowu na farby
Także nie bójcie się henny bo warto spróbować

[adunia89]

Dzień dobry wszystkim
Wracam po traumatycznym weekendzie, migrena i mdłości odpuściły dopiero wczoraj, po całym mieszkaniu przemieszczałam się z miednicą, ale trzymałam się twardo, bo za dużo dobrego zjadłam

Mysia mysia, humpback, aż sobie sprawdziłam jak to u mnie z Dzidziusiem i mam małą brzoskwinkę w brzuchu

Jenny, dziękuję za uaktualnienie mnie na liście, jesteś bardzo czujna, wyłapałaś wszystkie informacje z mich postów, szacun!

Kawkę też codziennie piję, a alkoholu mi się w ogóle nie chce, ale rzeczywiście, można kupić Bavarię i w niej jest 0%.

A my dzisiaj zaczęliśmy 13 tydzień i co za tym idzie II trymestr! Mdłości, a sio!

[maarchewka]

Napisane przez vil84

ja chyba zamorduje mojego męża ... nie wiem, może to ja mam coś z głową i jestem przewrażliwiona na punkcie higieny? weszłam do łazienki akurat jak mył kibelek (ale nie w środku, ten plastik, ale plastik też od wewnętrznej strony) gąbką, którą zawsze używamy do mycia wanny i umywalki. mnie trochę zamurowało, ale starałam się grzecznie, żeby nie wywołać awantury, i powiedziałam tylko czy mógłby potem tą gąbkę wywalić, żebym nią wanny potem nie myła? a on zdziwiony, i że przecież zawsze tą myje, i że przecież mleczkiem, to zabija bakterie zrobiłam mu wykład o higienie, bakteriach, i oczywiście się obraził, i zaś kłótnia, jak moja rodzina ma przyjechać ...

dobrze, że tej do mycia ciała nie wziął Masakra jakaś z tymi naszymi TZtami...

[colorblue]

Napisane przez adunia89

Dzień dobry wszystkim
Wracam po traumatycznym weekendzie, migrena i mdłości odpuściły dopiero wczoraj, po całym mieszkaniu przemieszczałam się z miednicą, ale trzymałam się twardo, bo za dużo dobrego zjadłam

Mysia mysia, humpback, aż sobie sprawdziłam jak to u mnie z Dzidziusiem i mam małą brzoskwinkę w brzuchu

Jenny, dziękuję za uaktualnienie mnie na liście, jesteś bardzo czujna, wyłapałaś wszystkie informacje z mich postów, szacun!

Kawkę też codziennie piję, a alkoholu mi się w ogóle nie chce, ale rzeczywiście, można kupić Bavarię i w niej jest 0%.

A my dzisiaj zaczęliśmy 13 tydzień i co za tym idzie II trymestr! Mdłości, a sio!

za 13tc Widzę,że jesteśmy na tym samym etapie Ja wczoraj zaczęłam 13tc





Dobra lasencje ja spadam
Trzymać mocno wizażowe kciuki za colorka i maluszka

[maarchewka]

Kurcze miałam czytać tylko do 9.00 a potem zacząć pracować i już 9.20 jest ehh. Ponadrabiam później..

[MoTyleKsw]

Napisane przez gold-fish

mój kolega rok temu kupił chyba 50 gazet, jeździł od kiosku do kiosku...

Może miał dużo do wydania później kasy?! Chyba, że wtedy zrozumiał źle i myślał,że one się łączą same z siebie
Mi TŻ kupił 3, ale tylko tyle chciałam z myślą o spodniach jakiś.

Napisane przez colorblue

Brawa za 17tydzien!!!!!!!



Trzymaj mocno



Oooo to ja poczekam te 2 tygodnie i w połowie grudnia sobie zrobię tą farbą co Ty i akurat na święta już będzie Dzięki





No witam się

Ja już po kawce zbożowej i śniadanku..jeszcze mam troche czasu na leniuchowanie,ale za pół godziny się zbieram szykować bo na busa muszę jeszcze iść o 10 i jechać do innego miasta na te usg....

Trzymam kciuki

Napisane przez maarchewka

A i wczoraj zaczęłam sprzątać lodówkę i się i tż musiał to za mnie zrobić. A myślałam, że mi już to przeszło już jest jakis 16 tc...

Biedna

Napisane przez adunia89

Dzień dobry wszystkim
Wracam po traumatycznym weekendzie, migrena i mdłości odpuściły dopiero wczoraj, po całym mieszkaniu przemieszczałam się z miednicą, ale trzymałam się twardo, bo za dużo dobrego zjadłam

Mysia mysia, humpback, aż sobie sprawdziłam jak to u mnie z Dzidziusiem i mam małą brzoskwinkę w brzuchu

Jenny, dziękuję za uaktualnienie mnie na liście, jesteś bardzo czujna, wyłapałaś wszystkie informacje z mich postów, szacun!

Kawkę też codziennie piję, a alkoholu mi się w ogóle nie chce, ale rzeczywiście, można kupić Bavarię i w niej jest 0%.

A my dzisiaj zaczęliśmy 13 tydzień i co za tym idzie II trymestr! Mdłości, a sio!

Gratuluję!



A ja jakieś apogeum osiągnęłam o godzinie 22:30. Najpierw za przeproszeniem wymiotowałam jak kot, po czym dostałam rozwolnienia i siedziałam bitą godzinę na WC A dziś od rana krew mi z nosa leci ciurkiem Wybaczcie za dosłowność...

[humpback]

Napisane przez maarchewka

U TŻta już lepiej. Wczoraj mu się troche poprawił humor i już było wielkie love. Posprzątał dwa pokoje (łącznie z myciem podłogi i parapetów, oraz ścieraniem kurzy) więc u mnie zaplusował i jest jak na razie wszystko dobrze. Mam nadzieje, że go znowu nie wkurzą w pracy.

no to świetna informacja

potterka spokojnie, dzieciątko najważniejsze

kciuki za wizyty dzisiaj zaciśnięte
color

Napisane przez adunia89

Wracam po traumatycznym weekendzie, migrena i mdłości odpuściły dopiero wczoraj, po całym mieszkaniu przemieszczałam się z miednicą, ale trzymałam się twardo, bo za dużo dobrego zjadłam

i niech już nie wracają!a kysz mdłości!

[szprotka_mada]

Napisane przez sharpnowaja

szprotka Ty prowadzisz jakieś zajęcia?

Tak. Oprócz pracy w aptece, pracuję też w technikum farmaceutycznym

Napisane przez Paulina 87

jestem!!!
było małe opóźnienie, weszliśmy o 12
weszliśmy razem z tż..jak zobaczyłam maluszka na ekranie to aż mi łzy szczęścia poleciały... dzidzia zdrowa, przezierność 0,54mm, gin powiedział, że idealna. O kość nosową musiałam dopytać, bo chyba zapomniał..i mówi, ze jest jeszcze mała bo za wcześnie żeby ją badać (?!), chyba mu sie coś pomyliło, w każdym razie pokazał mi też ta kość, chociaż ja nosek to już dostrzegałam ze zdjęcia z 11 tygodnia.
CRL 6,73cm , ma spory łebek, większy niż na swój wiek, kość udowa idealna, serduszko 159 ud. na minutę.
W końcu pytam o płeć a gin pyta a na co było zamówienie hehe i tak patrzy i mówi COŚ TU STERCZY chyba chłopak.. "jest coś między nogami", późnie pytam czy to na pewno a on że czasem zdarza się że narząd dziewczynki jest napuchnięty i że można się pomylić. Pytał się czy wypiłam 3 litry płynu przed badaniem tak jak prosił a ja mówie że pierwsze słysze.. a on że na pewno mówił.. nic takiego nie słyszałam no ale kłócić się nie będę.. w każdym razie jakby było więcej płynu owodniowego to na 4D byłoby lepiej dzidzie widać, a narzekał że łożysko zasłania i chyba niepotrzebnie zjadłam batonika bo strasznie maluch był pobudzony. Lekarz mówił, że strasznie się wierci i wierzga nóżkami hehe
wklejam fotki same oceńcie co za płeć, porobiłam fotki z kadrów filmu.
są 4D i zwykłe. a na tych ostatnich jest niby płeć, te cypelki
na jednych widać że chłopak a na innych ten cypelek jest jakby równoległy jak na dziewczynke. no ale w opisie końcowym lekarz napisał: "Płód pojedynczy płci męskiej w położeniu podłużnym główkowym. Łożysko 0 st G na ścianie tylnej nie zachodzi na ujście wewnętrzne"- (wiecie co to znacz i czy to dobrze czy jak?) i dalej te struktury wszystkie wymienione i że brak wad rozwojowych...
i jak sądzicie czy skoro tak napisał to chłopak? wole jeszcze się na 100% nie nastawiać, a chcemy z mężem syna

Super! A fotki jak z bajki! Nie mogę się doczekać już swojej wizyty... jeszcze 8 dni czekania...

Napisane przez colorblue

Ja jutro mam usg genetyczne na godzine 11

Napisane przez MoTyleKsw

A i przedstawiam Wam mój ociężały brzuch, który dalej wygląda jakby go ktoś sznurem przewiązał.
Zdj z wczoraj 13w2d po piciu i po jogurcie.

Super brzunio

Napisane przez Tity

Przeklejam ze starego wątku bo nie zauważyłam, że koniec był
Witam, widzę, że jestem "zaginiona" Nie mam czasu za bardzo zaglądać. Synek jest absorbujący, do tego stary wątek mamusiowy i już na kolejny nie starcza czasu i sił. Pierwsze 3 miesiące byłam prawie wyłączona z życia. Czułam się fatalnie. Przez tydzień czułam się świetnie. Niestety coś mi się brzuch napina od 3 dni jak chodzę, po dźwiganiu synka. Jutro idę do lekarza, mam nadzieję, że nie skończy się szpitalem. A z dobrych wiadomości to wstępnie będziemy mieć drugiego synka. Mam nadzieję jakoś dotrwać do końca...Mam nadzieję, że u Was bez "atrakcji"

Witaj Zaglądaj do nas częściej.

Napisane przez axella

A-no i pokażę Wam coś )
Pochwalę się

Super! Masz talent kobieto!

Napisane przez Katate

Tylko ona wszelkie komentarze i w ogóle jak ktoś jej zwrócił uwagę to i tak to miała głęboko w d..pie. Taki typ już. Na szczęście nie leżała ze mną, bo bym prosiła o zmianę sali na bank. No ale i tak przykro było patrzeć.

Ja leżałam w jednej sali z laską, która była w 22 tyg z bliźniakami. Generalnie straszna panikara, męczyła lekarzy, ciągle powtarzała "wszystko dla dziecie" itp, co generalnie w jej stanie ok. Poza jednym- fajczyła kilka razy dziennie!

Napisane przez humpback

Mysia po suszonej śliwce jest lemonka, a potem zwykła śliwka

A masz gdzieś jakąś stronkę na której lepiej widać tą kolejność owoców?!? Bo ja ślepa i na Twoim suwaczku za wiele nie widzę



Witam się po ciężkim weekendzie. Byłam tak wyczerpana, że nawet kompa sobie odpuściłam. Ale miło było i to najważniejsze!
Aaaa- któraś pytała o sposoby na mdłości. Ja teraz testuję popijanie gazowanej wody w ciągu dnia i muszę przyznać, że jest lepiej. Wczoraj zemdliło mnie dopiero przy myciu zębów , przez dzień było ok. No i odstawiłam całkowicie herbatę

Powoli kończymy 12t, a co za tym idzie, trzeba znowu na wyniki iść...

[humpback]

Napisane przez MoTyleKsw

A ja jakieś apogeum osiągnęłam o godzinie 22:30. Najpierw za przeproszeniem wymiotowałam jak kot, po czym dostałam rozwolnienia i siedziałam bitą godzinę na WC A dziś od rana krew mi z nosa leci ciurkiem Wybaczcie za dosłowność...

biedactwo

mnie na razie tylko gardło zaczyna pobolewać i się zastanawiam czy zjeść cukierka prawiślazowego czy nie.. drapie mnie tak i tak mi sucho mimo że piję co chwila

[Aaś]

czeeeść!

tylko 15 stron przez weekend? no to się nie godzi. dziewczyny

ja w sobotę zaczęłam 14 tc a brzucha nadal ani widu ani słychu

oraz. wykorzystując nieobecność naszych mężów poszłyśmy wczoraj pouprawiac z moją psiapsiółą agresywny shopping
i mierzyłam boską kiecę w reserved, taką małą, czarną, sylwestrową z frędzlami. i niestety po chwili się zorientowałam że po co mi ona, że jak się w nią teraz wciskam na luz to nastepny raz jak dobrze pójdzie wcisnę się w nia za 1,5-2 lata

ale nadrobiłam wełnianą minówą, bluzką i sweterkiem