Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX-X

[Asiuulka89]

Katiem A na co ta maść? i jak sie stosuje??

dobranoc wam bede mniej ale bede podczytywac

[Sojka1990]

1 tytuł jest GENIALNY!!!!!!!!!

[colds]

Któraś ma jeszcze jakieś propozycje tytułu? Bo póki co to mamy:

1. Gaworzą i płaczą i brudzą pieluchy, lecz Mamy kochają jesienne Maluchy

2. Spacerek w jesienną pluchę - Mama z wózkiem nie z brzuchem

3. Cycek, smoczek i butelka - z Maluszkami radość wielka

4. U każdej Mamy jest słodki Maluszek i co dzień brudzi dziesiątki pieluszek

5. Każda Mama ma Maluszka, każda tonie więc w pieluszkach

[zielona1911]

Ja głosuje za 1.
Choc 4 i 5 tez są dobre

[Katee27]

Hej.
Dziękuję za życzenia imieninowe i również najlepsze zyczenia ślę dla naszych wątkowych Kasieniek:roz a:
Mi troche przykro,bo niektóre osoby,które zawsze pamiętały,dziś nawet nie przysłały smsa...

Kubusia od rana bolał brzuch,bo nie mógł zrobić kupy,podkarmiłam go i ubrałam i poszliśmy do Kościoła.Wytrzymał całą msze,dopiero na imprezie się obudził,pojadł i walnął kupe a raczej 3
Było nawet fajnie.Chyba polubił się z bratem ciotecznym

Napisane przez Agnus21

Przyłączam się do zyczeń dla wszystkich Kaś

A teraz pytanie, bo dzwonią do mnie z pytaniem co kupić malej na chrzest? A ja nie wiem, nie odczuwam, żeby nam czegoś brakowało. Przypuszczam, że niebawem przydadzą się jakieś zabawki. Macie może jakieś pomysły co warto mieć dla dziecka? A może Wasze dzieci dostały jakieś fajne pamiątki z okazji chrzcin?
Na pewno mamy karuzelkę, wibrujący fotelik a matę kupię niuni na Święta więc takie rzeczy odpadają.

Moge tylko podpowiedzieć,ze jeśli chcecie pamiątkę dla małej to może być np.srebrna(bądź posrebrzana)ramka na zdjęcie z aniołkami i dedykacją-taką od chrzestnego dostał dziś Piotruś a jak nie to zwyczjnie gotówka-przyda się w przyszłości.

Napisane przez colds

Któraś ma jeszcze jakieś propozycje tytułu? Bo póki co to mamy:

1. Gaworzą i płaczą i brudzą pieluchy, lecz Mamy kochają jesienne Maluchy

2. Spacerek w jesienną pluchę - Mama z wózkiem nie z brzuchem

3. Cycek, smoczek i butelka - z Maluszkami radość wielka

4. U każdej Mamy jest słodki Maluszek i co dzień brudzi dziesiątki pieluszek

5. Każda Mama ma Maluszka, każda tonie więc w pieluszkach

jestem za!

Anesh,Dearlie gratulacje dla Waszych miesięcznych maluszkówprzespanyc h nocy życzymy z Kubusiem

Aga_ton kciuki za Lenke

Lidka miło Cię zobaczyćchoćby na zdjęciu,Lili jak urosła,piękne ma oczka i ślicznie sie uśmiecha.A drugie foto jest super!taka rozłożona sobie śpi

To tyle co pamiętam,resztę nadrobie jutro jak dam rade.

Dziękuję w imieniu Angel za wszystkie odpowiedzi.

A teraz to co przeszli u lekarzy...

...co do tej główki malutkie to byliśmy u 2 neurologow. pierwsza dr nas załamała bo stwierdziła, że Jagoda będzie niepełnosprawna, że jej lewa nozka i rączka dąży do niepełnosprawnosci, bo mocniej zaciska lewa raczke! rehabilitacja bynajmniej do roku.szok! wyszłam z gabinetu wstrzasnieta, bo mialam sie u niej tylko zgłosić by skontrolować podnoszenie główki bo jak byliśmy u pediatry to nie podnosiła. dr stwierdziła że cyt; jedno mija drugie sie ujawnia to badanie trwało z 5 minut. postanowiliśmy pójść prywatnie i okazalo sie że wszystko w porządku z rączka i nozka. wtedy zaciskala bo bylo jej zimno. przecież jako matka to bym zauważyła, że jest coś nie tak a ona jedną o druga rączka i nozka rusza tak samo. jednak próby trakci tzw nie przeszla. już opisuje dokładnie. mała leżała na plecach, a dr za dłonie ciągłą ją do siadu. główką pozostawała w tyle. dr powiedziała, że trochę napina mięśnie ale trzeba ja wspomóc ćwiczeniami. zdziwiła sie że w pionie ją trzyma i na brzuszku tak dlygo i wysoko podnosi. no i co do lewej strony to potwierdziła że jest lekką asyneyria tzn na brzudzku wynika sie lekko na lewo zamiast leżeć prosto. mała miala na wizycie dokładnie 10 tyg, a te jej wady zdaniem dr powinny minąć kolo8. powiedziała. że gdy nie wspomozemy małej to póŹniej zacznie siadać, chodzić. bo z tych obecnie 2tyg zrobic sie mogą miesiące. no ale powiedziała, że pewnie jedna, dwie wizyty u rehabilitanta wystarcza i ćwiczenia w domku. dodam, że o opinii tamtej dr powiedzieliśmy jej na końcu badania małej. powiedziała, że radzi odpuścić ją sobie i powtórzyła, że rączki i nozki mają napięcie ok i jeszcze raz sprawdziła dla pewności.

Trzymajmy kciuki za jutrzejszą wizytę u fizjoterapeuty

Pa.

[kaczuszka69]

nadrobiłam przyjechałam na tydzień do domu rodzinnego moja mama mnie zszokowała, bo znalazła w lumpeksie taką zabawkę z fishera: http://www.fisher-price.com/img/prod.../L6925_d_1.jpg za całe 20 zł w pełni sprawną, tylko troszkę odrapaną w jednym miejscu.
w tym tygodniu mam wizytę u endo, ciekawe czy tarczyca mi nadal dolega, czy to tylko w ciąży był problem
dzisiaj o 10:55 Oliwka skończyła 3 miesiące

Napisane przez Agnus21

wczoraj podczas wieczornego robienia za smoczusia obejrzałam "Listy do m". Faktycznie piękny, świąteczny film polecam.

o tak mam do niego sentyment, bo na tym filmie byliśmy z tżtem na pierwszej randce

Napisane przez Dearlie

Mamusie, a powiedzcie mi tylko jak to jest z tymi smoczkami do butelek? Jak często wymieniacie? Ja używam na tę chwilę butelek Avent i zauważyłam, że na allegro można domówić same smoczki. Mi jeden się zatyka ostatnio, więc chciałabym zamówić. Ja aktualnie w butelce mam ten 0+ z jedną dziurką, ale widze, że oni sprzedają też 1+ z dwoma dziurkami, 2+ z trzema i 3+ z czterema. Czy Wy swoim maluchom np. po tym miesiącu życia zmianiałyście smoczek na taki z większą dziurką lub dwoma? Wiem, że to co piszę to takie masło maślane, ale mam nadzieję, że ktoś zrozumie o co pytam.

gdzieś czytałam, że jeden posiłek mm nie powinien przekraczać 15 minut, jeśli przekracza to znaczy że smoczek za mały... u mnie była rewolucja ze smoczkami, bo jak przeszliśmy na Bebilon Comfort to dziurkowce okazały się za male, mleko nie przechodziło. i dopiero wieloprzepływowe dają radę

Napisane przez kraven

Powiem szczerze, że chciałabym jeszcze raz Go urodzic i jeszcze raz zacząć od początku bo wiem, że te problemy które przeszlismy były z mojej winy. Gdybym od razu karmiła przez kapturek, a nie wpychała Mu płaskiej brodawki to nauczyłby się lepiej ssać i nie miałby problemu z jedzeniem a i ja pewnie zachowałabym laktacje. Mam o to do siebie żal.

nie zadręczaj się, nie ma sensu. ja też gdybym mogła cofnąć czas, to nie wzięłabym zastrzyku przeciwbólowego, bo i tak nie pomógł, a Oliwka po nim miała problemy z oddychaniem i przez to mi ją zabrali i nie była od razu przystawiona do piersi... gdyby nie to, to może dzisiaj bym karmiła

Napisane przez colds

Któraś ma jeszcze jakieś propozycje tytułu?

Pierwszy krzyk dziecka za nami i już jesteśmy mamami

Idą święta, w choinkę wpatrzone maleńkie oczęta

Gdy Maluch uśmiechnie się czule, znikają wszystkie bóle :P

Już nie ma ciążowego brzuszka, wnet zaczną się pierwsze jabłuszka

Zbliża się zima i każda mama malucha już w rękach trzyma.

Smoczki, butelki, karuzele, o Maluchach rozmów tu wiele.

Ciąże już za nami i jesteśmy szczęśliwymi mamami.

Jesteśmy mamami - łączymy wizaż z nieprzespanymi nocami

[Asiuulka89]

To bede pierwsza. Dzien dobry. Dobrze ze dzisiaj lekarz bo chyba takiego kataru Jasiu jeszcze nie miał. Ale to mu przeszkadza tylko w jedzeniu bo noc przestał cała. Ja mam gardło zawałów i zatoki. Zdycham.

Biedna jagodka nie mi jak trafić na lekarzy konowalow. Taka diagnoza w 5 min skąd to znam. Dobrze ze wybrała sie do innego specjalisty

[lourose]

Cześć dziewczyny nie miałam internetu wczoraj! Chciałam zamówic sobie kilka rzeczy i Was ponadrabiac bo mała zasnęła mi na 2 h w ciągu dnia (wow!) a tu brak sieci

Napisane przez colds

Któraś ma jeszcze jakieś propozycje tytułu? Bo póki co to mamy:

1. Gaworzą i płaczą i brudzą pieluchy, lecz Mamy kochają jesienne Maluchy

2. Spacerek w jesienną pluchę - Mama z wózkiem nie z brzuchem

3. Cycek, smoczek i butelka - z Maluszkami radość wielka

4. U każdej Mamy jest słodki Maluszek i co dzień brudzi dziesiątki pieluszek

5. Każda Mama ma Maluszka, każda tonie więc w pieluszkach

Jestem za 1

Napisane przez kraven

Wszystkiego najlepszego dla Antosia z okazji stania sie niemowlakiem

Mój jeszcze 1,5 tygodnia i też dołaczy do niemowlaków.

Właśnie zjadł, wykapaliśmy go - pierwszy raz nie było wrzaskow tylko pochlipywanie a teraz ładnie usypia w łóżeczku.

Agaton kciuki zaciśnięte. I brawa za większą objetośc jedzenia.
Mój zaczął jeść między 60 a 90 ml. Na razie waży 3640 g, ale w 2 dobie spadł z 3400 do 3130 g wiec całkiem nieźle chyba przybiera.

Powiem szczerze, że chciałabym jeszcze raz Go urodzic i jeszcze raz zacząć od początku bo wiem, że te problemy które przeszlismy były z mojej winy. Gdybym od razu karmiła przez kapturek, a nie wpychała Mu płaskiej brodawki to nauczyłby się lepiej ssać i nie miałby problemu z jedzeniem a i ja pewnie zachowałabym laktacje. Mam o to do siebie żal.

Też miałam takie myśli... ale Kraven, nie ma sobie co wyrzucać... Ja gdybym mogła cofnąć czas to nie pozwoliłabym sobą tak manipulować położnym, pozwoliłabym małej spać ile chce a nie w panice próbować ją karmić... dałam sobie wmówić że mam płaskie brodawki...Ja też przeszłam przez etap kapturka ale Zocha wcale nie chciała przez nie ssać. Przez te problemy z przystawianiem myślę że mam teraz za mało pokarmu

[angel166]

Napisane przez Sojka1990

Angel Vojta to nie jest żaden masaż. są to ćwiczenia polegające na nacisku na pewne części ciała w odpowiednio ułożonej pozycji. Jest to metoda najbardiej znienawidzona przez dzieci, okropnie przy tym kryczą- ale - Vojta nie boli!!!!!!!!!!1 Krzyk jest spowodowany unieruchomieniem ciała w mało dogodnych dla dziecka pozycjach, nie jest bolesna jak to twierdzą rodzice. Hanka była na Vojcie kilka mscy płac okrutny ale każde ćwiczenie rehabilitant pokazywał na mnie abym miała pewność że dziecku nie robie krzywdy.
Bardzo skuteczna metoda, wykonuje się ćwiczenia 4- 5razy na dobę w sesjach po kilka minut.
Angel a może zacznijcie od Bobathów- tę metodę (NDT Bobath) dieci bardzo lubią, jest fajna i przyjemna, delikatna forma rehabilitacji, niektórym dzieciom pomaga bardziej niż Vojta, moja Jula chodziła na Bobathy bo miała na początku leciutkie opóźnienie fizycne a potem poszła jak burza do przodu.

hey kochana dzięki za info.czytałam troch o tym q necie. na skierowaniu od lekarxa mam zlecone jagodke masaz raz w tyg 15minut, vojty raz w tyg 30 min i ćwiczenia obwodowo jakoś tak też raz w tyg 15min. dziś mamy pierwsza wizyte u rehabilitanta na 18. zobaczymy co powie i jaką metodde wybierze, bo dr napisała natym skierowaniu obok vojty,że do jego decyzji.

tak swoją droga to wreszcie udało mi sie.wejść.na forum z telefonu! hura! musiałam inna przeglądarkę zainstalować.
ale jak na złość konczy.mi sie transfer grr.

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------

Napisane przez madziar_ka

Dzień dobry Mamusie i lecę Was nadrobić.



Korzystałam z tego systemu w szpitalu, jak Ala nie chciała jeść z palca, a ja nie miałam pokarmu. Używałam od 2 doby, w 8 dobie pojawił się pokarm. Dziś znowu wyciągnęłam SNS, czeka już po sterylizacji - podejmuję kolejną próbę przywrócenia laktacji. Mogę polecić system, na początku było trochę problemów z zainstalowaniem się i podpięciem dziecka, po kilku próbach powinno się udać.

no to chyba. warto sprobowac. jagodke bardzo chetnie ssie pierś ale denerwuje sie hdy już bic z niej nie leci i dostaje wręcz histerii. ostatnio nawet butli nie chce tylko piers. dopiero po godzinie krzyku decyduje sie na butelke i po zjedzeniu 120mm znów chce cyca. daj znac jak teraz spisuje sie sns.

[katiem]

Cześć mamusie

Kurcze dlaczego ja się nie kładę razem z dziećmi. Wyspałabym się w końcu.

Napisane przez Asiuulka89

Katiem A na co ta maść? i jak sie stosuje??

dobranoc wam bede mniej ale bede podczytywac

to taka maść rozgrzewająca wspomagająca. wystarczyła jedna noc by kaszel przeszedł u nas. Naciera się klatkę i plecki. i lepiej sie dziecku oddycha.

Angel trzymamy kciuki za malutką

KAczuszka wszystkiego najlepszego dla córci

[marta1986222]

Napisane przez kaczuszka69

dzisiaj o 10:55 Oliwka skończyła 3 miesiące

wszystkiego najlepszego dla Oliwki



Pierwszy krzyk dziecka za nami i już jesteśmy mamami

Idą święta, w choinkę wpatrzone maleńkie oczęta

Gdy Maluch uśmiechnie się czule, znikają wszystkie bóle :P

Już nie ma ciążowego brzuszka, wnet zaczną się pierwsze jabłuszka

Zbliża się zima i każda mama malucha już w rękach trzyma.

Smoczki, butelki, karuzele, o Maluchach rozmów tu wiele.

Ciąże już za nami i jesteśmy szczęśliwymi mamami.

Jesteśmy mamami - łączymy wizaż z nieprzespanymi nocami

Ja jestem za pierwszym tytułem



Dzień Dobry


jestem kompletnie niewyspana,nie wiem co stało się mojej niuni od 3 nocy wstaje o 4 i ani myśli spać a ja padam z nóg.

Do tego popołudniu zasypia mi około 17 i nie ma szans jej wybudzać bo spi jak kamień,podejrzewam że przez to wstaje tak wcześnie rano ale jak zmienić jej te pory spania


Teraz zasnęła a ja zamiast się położyc to zmieniłam pościel,wywiesiłam pranie jeszcze czeka mnie prasowanie,no nie umiem zasnąć w dzień

[Dearlie]

Dzień dobry

Dziękujemy za życzenia i gratulacje dla naszego niemowlaka (! )

Tosiek dzisiaj przespał pięknie od 22:30 do 4:30. Ostatnio mamy problem z zasypianiem, ale jak już maluch zaśnie to pięknie śpi.

Kraven doskonale rozumiem to, o czym piszesz. Nie wiem czy pamiętasz, ale ja też bardzo przeżyłam fakt, że nie karmię piersią i długo obwiniałam się o to. Po dłuuugich dniach zamartwiania się tym, w końcu uświadomiono mi z wielu stron ( także tutaj na wątku), że najważniejsze powinno być dla mnie to, że Antoś w końcu przybiera ładnie na wadze i nie płacze z głodu. Dziś wiem, że błąd popełniono w kilku momentach, rzeczywiście mogłam być bardziej czujna, więcej dopytywać itd. Jednak staram się już tym nie zadręczać, bo pamiętam te dni wylanych łez, a jak już któraś z dziewczyn napisała... szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko. Buziaki dla Ciebie i Jaśka.

Angel trzymam kciuki za Jagódkę i Ciebie. Jestem wstrząśnięta tym, jak ta pierwsza pani doktor Was potraktowała i w tak krótkim czasie postawiła tak mrożącą krew z żyłach diagnozę. Mam nadzieję, że systematyczne ćwiczenia szybciutko przyniosą efekty.

Napisane przez kaczuszka69

dzisiaj o 10:55 Oliwka skończyła 3 miesiące

gdzieś czytałam, że jeden posiłek mm nie powinien przekraczać 15 minut, jeśli przekracza to znaczy że smoczek za mały... u mnie była rewolucja ze smoczkami, bo jak przeszliśmy na Bebilon Comfort to dziurkowce okazały się za male, mleko nie przechodziło. i dopiero wieloprzepływowe dają radę

Brawa dla Oliwki!

Mi właśnie przy Comforcie zatyka się smoczek, więc dlatego też pomyślałam o zmianie smoczka. Co prawda Antoś ciągnie, ale bardzo się przy tym męczy, więc postanowiłam zamówić na próbę te smoczki 1+ i nawet już na zapas 2+.

[lourose]

Napisane przez marta1986222

Ja jestem za pierwszym tytułem



Dzień Dobry


jestem kompletnie niewyspana,nie wiem co stało się mojej niuni od 3 nocy wstaje o 4 i ani myśli spać a ja padam z nóg.

Do tego popołudniu zasypia mi około 17 i nie ma szans jej wybudzać bo spi jak kamień,podejrzewam że przez to wstaje tak wcześnie rano ale jak zmienić jej te pory spania


Teraz zasnęła a ja zamiast się położyc to zmieniłam pościel,wywiesiłam pranie jeszcze czeka mnie prasowanie,no nie umiem zasnąć w dzień

Spróbuj kochana zasnąć bo na dłuższą metę się wykończysz...
może wieczorem jednak obudzić ją koło 21 i nakarmić? mnie jest np. ciężko wybudzić zochę i jak chce spać to nie ma bata żeby zjadła, ale może jednak? Albo spróbować ją przetrzymać żeby nie zasypiała o tej 17 tylko troszkę później?

Napisane przez Dearlie

Dzień dobry

Dziękujemy za życzenia i gratulacje dla naszego niemowlaka (! )

Tosiek dzisiaj przespał pięknie od 22:30 do 4:30. Ostatnio mamy problem z zasypianiem, ale jak już maluch zaśnie to pięknie śpi.

Kraven doskonale rozumiem to, o czym piszesz. Nie wiem czy pamiętasz, ale ja też bardzo przeżyłam fakt, że nie karmię piersią i długo obwiniałam się o to. Po dłuuugich dniach zamartwiania się tym, w końcu uświadomiono mi z wielu stron ( także tutaj na wątku), że najważniejsze powinno być dla mnie to, że Antoś w końcu przybiera ładnie na wadze i nie płacze z głodu. Dziś wiem, że błąd popełniono w kilku momentach, rzeczywiście mogłam być bardziej czujna, więcej dopytywać itd. Jednak staram się już tym nie zadręczać, bo pamiętam te dni wylanych łez, a jak już któraś z dziewczyn napisała... szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko. Buziaki dla Ciebie i Jaśka.

Dokładnie tak


Angel powodzenia i uszka do góry!

Zołzik mi się wierci i marudzi więc koniec czytania na dziś....

[kraven]

Cześć.

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Już mi troche lepiej. Jesteście kochane
Dzisiaj pije juz cały czas po 70 ml i właśnei śpi.

Dziewczyny ile Wasze dzieci robi kupek na mm? Bo mój od 2 dni robi 4 ale ładne.
Aha i jeszcze jedno - wczoraj odpadl nam pepek, ale w środku został jeszcze kwałek nieprzyschiętej pepowiny. Czy któraś też tak miala?

[tamlin111]

Dzień dobry.
W tamtym tygodniu wypiłam dwa razy Karmi i używałam trochę laktatora i mam mnóstwo mleka. Wczoraj już myślałam że Kropek będzie ciągnął

Napisane przez maggie123

Kraven, nie miej do siebie pretensji. Teraz to takie gdybanie. Bo może z innych powodów może nie mogłabyś karmić piersią. Może Jaś przez kapturki wcale nie chciałby jeść

No właśnie. Nie ma co sobie wyrzutów teraz robić. Jest jak jest, ważne że Jasiu nie jest głodny.

Napisane przez Iwa844

Właśnie skończyłam swoją codzienną walkę z Chodakowską - całość treningu mąż dziś ćwiczył ze mną, chciał poczuć jakie te ćwiczenia właściwie są... w połowie zrezygnował na rzecz kanapy

Mam wenę twórczą po tym treningu, czy mogę coś zaproponować do odchowalni?

Gaworzą i płaczą i brudzą pieluchy, lecz Mamy kochają jesienne Maluchy

Spacerek w jesienną pluchę - Mama z wózkiem nie z brzuchem

Cycek, smoczek i butelka - z Maluszkami radość wielka

U każdej Mamy jest słodki Maluszek i co dzień brudzi dziesiątki pieluszek

Każda Mama ma Maluszka, każda tonie więc w pieluszkach

Dajesz radę cały zrobić?
Zaznaczony mi się najbardziej podoba.

Napisane przez Katee27

Dziękuję w imieniu Angel za wszystkie odpowiedzi.

A teraz to co przeszli u lekarzy...

...co do tej główki malutkie to byliśmy u 2 neurologow. pierwsza dr nas załamała bo stwierdziła, że Jagoda będzie niepełnosprawna, że jej lewa nozka i rączka dąży do niepełnosprawnosci, bo mocniej zaciska lewa raczke! rehabilitacja bynajmniej do roku.szok! wyszłam z gabinetu wstrzasnieta, bo mialam sie u niej tylko zgłosić by skontrolować podnoszenie główki bo jak byliśmy u pediatry to nie podnosiła. dr stwierdziła że cyt; jedno mija drugie sie ujawnia to badanie trwało z 5 minut. postanowiliśmy pójść prywatnie i okazalo sie że wszystko w porządku z rączka i nozka. wtedy zaciskala bo bylo jej zimno. przecież jako matka to bym zauważyła, że jest coś nie tak a ona jedną o druga rączka i nozka rusza tak samo. jednak próby trakci tzw nie przeszla. już opisuje dokładnie. mała leżała na plecach, a dr za dłonie ciągłą ją do siadu. główką pozostawała w tyle. dr powiedziała, że trochę napina mięśnie ale trzeba ja wspomóc ćwiczeniami. zdziwiła sie że w pionie ją trzyma i na brzuszku tak dlygo i wysoko podnosi. no i co do lewej strony to potwierdziła że jest lekką asyneyria tzn na brzudzku wynika sie lekko na lewo zamiast leżeć prosto. mała miala na wizycie dokładnie 10 tyg, a te jej wady zdaniem dr powinny minąć kolo8. powiedziała. że gdy nie wspomozemy małej to póŹniej zacznie siadać, chodzić. bo z tych obecnie 2tyg zrobic sie mogą miesiące. no ale powiedziała, że pewnie jedna, dwie wizyty u rehabilitanta wystarcza i ćwiczenia w domku. dodam, że o opinii tamtej dr powiedzieliśmy jej na końcu badania małej. powiedziała, że radzi odpuścić ją sobie i powtórzyła, że rączki i nozki mają napięcie ok i jeszcze raz sprawdziła dla pewności.

Nie no, niektórzy lekarze to wstydziliby się w ogóle kitel zakładać. Konowały cholerne. Dobrze że Inez poszła do innego lekarza. I trzymam kciukasy za dzisiejszą wizytę i czekam na pozytywne i bardzo optymistyczne wieści

Napisane przez kaczuszka69

dzisiaj o 10:55 Oliwka skończyła 3 miesiące

gdzieś czytałam, że jeden posiłek mm nie powinien przekraczać 15 minut, jeśli przekracza to znaczy że smoczek za mały... u mnie była rewolucja ze smoczkami, bo jak przeszliśmy na Bebilon Comfort to dziurkowce okazały się za male, mleko nie przechodziło. i dopiero wieloprzepływowe dają radę



Pierwszy krzyk dziecka za nami i już jesteśmy mamami

Idą święta, w choinkę wpatrzone maleńkie oczęta

Gdy Maluch uśmiechnie się czule, znikają wszystkie bóle :P

Już nie ma ciążowego brzuszka, wnet zaczną się pierwsze jabłuszka

Zbliża się zima i każda mama malucha już w rękach trzyma.

Smoczki, butelki, karuzele, o Maluchach rozmów tu wiele.

Ciąże już za nami i jesteśmy szczęśliwymi mamami.

Jesteśmy mamami - łączymy wizaż z nieprzespanymi nocami

Najlepszego dla Oliwki
Tytuły zaznaczone fajne
A te 15 minut... Głupota moim zdaniem, bo zjeść 60ml a 180 na przykład jest różnica. Mój ma teraz większy smoczek i swoje 150-180 ml je dłużej. Jakbym mu dała większy smoczek to pewnie butla byłaby pusta po 15 minutach, ale jedzenie byłoby wszędzie poza brzuszkiem, bo nie nadążyłby przełykać. Poza tym każde dziecko je w swoim tempie, jedno szybko łapczywie, inne powoli przysypiając w między czasie a smoczek nie ma ty znaczenia. Smoczek musi być dostosowany do wieku dziecka i rodzaju pokarmu w butli, czas posiłku jest nie ważny.

Napisane przez katiem

to taka maść rozgrzewająca wspomagająca. wystarczyła jedna noc by kaszel przeszedł u nas. Naciera się klatkę i plecki. i lepiej sie dziecku oddycha.

To takie coś jak Vics Vapo rub? Pauli też zawsze smaruję i pomaga

[sandra23s]

Napisane przez Agnus21

wczoraj podczas wieczornego robienia za smoczusia obejrzałam "Listy do m". Faktycznie piękny, świąteczny film polecam.

tez mialam go obejzec ale poczekam do swiat

Napisane przez anesh_

Dzięki dziewczyny Bardzo mnie wspieracie

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

A tak w ogóle - widział ktoś mój telefon, bo nie mogę znaleźć, a odkąd Majeczka się urodziła mam cały czas wibrację i nie słychać?

---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Zielona mój tata ma 49 lat i często myślą, że to mój kolega:P

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------


\

Też się tak pocieszam Kochana! Mówię też do Majeczki.

Znalazłam telefon - na koszu na śmieci w łazience....

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------

Nadrobiłam po łebkach...

ja ostatnio tez szukalam swojego i zanlazlam w szafie

Napisane przez Iwoncia81

O ja pierdykam "Kevin sam w domu" leci :banghead:
Już mi ten film wychodzi a poza tym o m-ąc za wcześnie

ojej,nic mi nie mowcie o tym filmie.moj mlody go uwielbia i oglada przynajmniej raz w tygodniu.

Napisane przez aga_ton

u nas jak co wieczór atak kolki, na szczęście huśtawka działa cuda. Lena zasnęła w kilka minut
obudzę ją dopiero na kąpiel, mam nadzieję, że prześpi "krytyczne" godziny
byle do 21, później przechodzi jak ręką odjął.


w tym tygodniu mamy usg bioderek i echa serca. bardzo boję się, że czeka nas szyna bo ostatnio jednemu z lekarzy nie podobały się bioderka Leny...
jak ta moja zwiercona dziecina wytrzyma w tym pioruństwie...
a ja chyba się załamię...

trzymajcie proszę kciuki

moja Pola ma tą szyne od poltora miesiąca.tragedii nie ma ale teraz jak chce jej zalozyc to prostuje nogi i robi sie sztywna-cwaniara.7 mamy usg.mam nadzieje,ze juz jest ok.

witam

nie bylo mnie wczoraj bo mąz dal mi szlaban na kompa

asiuuka zdrówka życze

[Kalpana]

Kochane dzięki Waszym radom dzisiaj już mam sporo mleczka Dziękuję

Jestem za tytułem nr 1

Mam nadzieję, że Krystiankowi przejdzie ta chęć ciągłego bycia na rękach, bo jest to trochę męczące. Cwaniak mały już nawet nie tylko chce, żeby go mieć na rękach, ale żeby chodzić, bo on się rozglądać musi, a jak się usiądzie, to krzyk

Właśnie leży w łóżeczku i wydobywa z siebie coś jakby "ga" Cudowne, uwielbiam jak "gada", a zdarza mu się to już coraz częściej
Ale już się zaczyna denerwować, że nikt nie przychodzi mu potowarzyszyć

[Iwoncia81]

Napisane przez colds

Któraś ma jeszcze jakieś propozycje tytułu? Bo póki co to mamy:

1. Gaworzą i płaczą i brudzą pieluchy, lecz Mamy kochają jesienne Maluchy

2. Spacerek w jesienną pluchę - Mama z wózkiem nie z brzuchem

3. Cycek, smoczek i butelka - z Maluszkami radość wielka

4. U każdej Mamy jest słodki Maluszek i co dzień brudzi dziesiątki pieluszek

5. Każda Mama ma Maluszka, każda tonie więc w pieluszkach

A mnie nr 3 sie podoba strasznie

Dzięki dziewczyny za odp odnośnie karuzeli.
Hmmm, nadal jestem w kropce

Ale dziś piekna noc
Od 23-6 mój niuniuś spał, potem tż go wziął, nakarmił i spaliśmy do 10

[Iwa844]

Napisane przez marta1986222

Ja jestem za pierwszym tytułem



Dzień Dobry


jestem kompletnie niewyspana,nie wiem co stało się mojej niuni od 3 nocy wstaje o 4 i ani myśli spać a ja padam z nóg.

Do tego popołudniu zasypia mi około 17 i nie ma szans jej wybudzać bo spi jak kamień,podejrzewam że przez to wstaje tak wcześnie rano ale jak zmienić jej te pory spania


Teraz zasnęła a ja zamiast się położyc to zmieniłam pościel,wywiesiłam pranie jeszcze czeka mnie prasowanie,no nie umiem zasnąć w dzień

Skąd ja to znam
Co do zasypiania - śpi Ci na spacerach? Jeśli tak to spróbuj z nią wychodzić w takich godzinach by spacer kończył się ok 16 - po przyjściu do domu powinna się obudzić i pobuszować do wieczora.

Napisane przez tamlin111

Dzień dobry.
W tamtym tygodniu wypiłam dwa razy Karmi i używałam trochę laktatora i mam mnóstwo mleka. Wczoraj już myślałam że Kropek będzie ciągnął

No właśnie. Nie ma co sobie wyrzutów teraz robić. Jest jak jest, ważne że Jasiu nie jest głodny.


Dajesz radę cały zrobić?
Zaznaczony mi się najbardziej podoba.

Już daję radę, tylko przyznam się że 2 ćwiczenia sprawiają mi trudność i robię je "po łebkach" albo w połowie danego ćwiczenia robię sobie kilka sekund przerwy na łyka wody. Pierwsze to to jak się stoi i podnosi się nogę do boku - równowagę tracę a drugie to to w leżeniu na brzuchu i unoszeniem nóg - cycki mi przeszkadzają.

Napisane przez Kalpana

Kochane dzięki Waszym radom dzisiaj już mam sporo mleczka Dziękuję

Jestem za tytułem nr 1

Mam nadzieję, że Krystiankowi przejdzie ta chęć ciągłego bycia na rękach, bo jest to trochę męczące. Cwaniak mały już nawet nie tylko chce, żeby go mieć na rękach, ale żeby chodzić, bo on się rozglądać musi, a jak się usiądzie, to krzyk

Właśnie leży w łóżeczku i wydobywa z siebie coś jakby "ga" Cudowne, uwielbiam jak "gada", a zdarza mu się to już coraz częściej
Ale już się zaczyna denerwować, że nikt nie przychodzi mu potowarzyszyć

[Kalpana]

Kurcze, a nie wiecie jeszcze co poradzić na ropiejące oczko? Zakrapiam mu swoim mlekiem, przecieram przegotowaną wodą i nie wiem czy mogę coś jeszcze zrobić? W piątek idziemy do okulisty, ale nie wiem czy może już mu przepisać jakieś krople, czy jest za mały?

[marta1986222]

Idziemy na spacerek

[tamlin111]

Napisane przez Iwa844

Już daję radę, tylko przyznam się że 2 ćwiczenia sprawiają mi trudność i robię je "po łebkach" albo w połowie danego ćwiczenia robię sobie kilka sekund przerwy na łyka wody. Pierwsze to to jak się stoi i podnosi się nogę do boku - równowagę tracę a drugie to to w leżeniu na brzuchu i unoszeniem nóg - cycki mi przeszkadzają.

Ja to pierwsze robiłam podpierając się o komodę A te co się leży na brzuchy to masakra, nie umiem ich. I w ogole te na nogi najgorsze i najokropniejsze. Codziennie robisz? Jeśli pisałaś wybacz mi moje roztrzepanie

[Nisia4]

Napisane przez Kalpana

Kurcze, a nie wiecie jeszcze co poradzić na ropiejące oczko? Zakrapiam mu swoim mlekiem, przecieram przegotowaną wodą i nie wiem czy mogę coś jeszcze zrobić? W piątek idziemy do okulisty, ale nie wiem czy może już mu przepisać jakieś krople, czy jest za mały?

Ja Mai zakrapiałam kroplami, ale to dlatego, że miała bakterię, która wywoływała taki stan, czyli właśnie ropienie. Więc na pewno jest taka możliwość, że przepisze krople, tylko nie wiem czy zrobi to w ciemno nie wiedząc czy np. jest jakaś bakteria.

Tymczasem szykujemy się na nasz dwugodzinny spacerek. Dzisiaj mamy towarzystwo w postaci koleżanki z podstawówki i jej kilka dni starszej od mojej Mai córy

A wczoraj byliśmy w pierwszych gościach, bo wizyt u moich rodziców i brata nie liczę jako gości Pojechaliśmy z zaproszeniami do chrzestnej i jej rodziców. Wiecie, bardzo się cieszę, że udało mi się wziąć na chrzestnych właśnie te dwie osoby, bałam się, że mój proboszcz się nie zgodzi bo oboje nie mają jeszcze bierzmowania, ale przeszło

[colds]

głosujcie !!!

1. Gaworzą i płaczą i brudzą pieluchy, lecz Mamy kochają jesienne Maluchy

2. Spacerek w jesienną pluchę - Mama z wózkiem nie z brzuchem

3. Cycek, smoczek i butelka - z Maluszkami radość wielka

4. U każdej Mamy jest słodki Maluszek i co dzień brudzi dziesiątki pieluszek

5. Każda Mama ma Maluszka, każda tonie więc w pieluszkach

6. Pierwszy krzyk dziecka za nami i już jesteśmy mamami

7. Idą święta, w choinkę wpatrzone maleńkie oczęta

8. Gdy Maluch uśmiechnie się czule, znikają wszystkie bóle :P

9. Już nie ma ciążowego brzuszka, wnet zaczną się pierwsze jabłuszka

10. Zbliża się zima i każda mama malucha już w rękach trzyma.

11. Smoczki, butelki, karuzele, o Maluchach rozmów tu wiele.

12. Ciąże już za nami i jesteśmy szczęśliwymi mamami.

13. Jesteśmy mamami - łączymy wizaż z nieprzespanymi nocami

[lourose]

Napisane przez tamlin111

Dzień dobry.
W tamtym tygodniu wypiłam dwa razy Karmi i używałam trochę laktatora i mam mnóstwo mleka. Wczoraj już myślałam że Kropek będzie ciągnął

Tamlin jak często uruchamiałaś laktator?
Ja mam wyrzuty z tym laktatorem boje sie ze jak odciagne za duzo to dla dziecka bedzie brakowało albo ze zaraz po tym jak odciagne to sie obudzi a cyc bedzie pusty

Napisane przez Kalpana

Kochane dzięki Waszym radom dzisiaj już mam sporo mleczka Dziękuję

Jestem za tytułem nr 1

Mam nadzieję, że Krystiankowi przejdzie ta chęć ciągłego bycia na rękach, bo jest to trochę męczące. Cwaniak mały już nawet nie tylko chce, żeby go mieć na rękach, ale żeby chodzić, bo on się rozglądać musi, a jak się usiądzie, to krzyk

Właśnie leży w łóżeczku i wydobywa z siebie coś jakby "ga" Cudowne, uwielbiam jak "gada", a zdarza mu się to już coraz częściej
Ale już się zaczyna denerwować, że nikt nie przychodzi mu potowarzyszyć

Kochana napisz tak w skrócie co ci pomogło? pisze jedna reką, córka na cycu, albo od której strony mogę poczytac ?

[Iwoncia81]

Napisane przez colds

głosujcie !!!

1. Gaworzą i płaczą i brudzą pieluchy, lecz Mamy kochają jesienne Maluchy

2. Spacerek w jesienną pluchę - Mama z wózkiem nie z brzuchem

3. Cycek, smoczek i butelka - z Maluszkami radość wielka

4. U każdej Mamy jest słodki Maluszek i co dzień brudzi dziesiątki pieluszek

5. Każda Mama ma Maluszka, każda tonie więc w pieluszkach

6. Pierwszy krzyk dziecka za nami i już jesteśmy mamami

7. Idą święta, w choinkę wpatrzone maleńkie oczęta

8. Gdy Maluch uśmiechnie się czule, znikają wszystkie bóle :P

9. Już nie ma ciążowego brzuszka, wnet zaczną się pierwsze jabłuszka

10. Zbliża się zima i każda mama malucha już w rękach trzyma.

11. Smoczki, butelki, karuzele, o Maluchach rozmów tu wiele.

12. Ciąże już za nami i jesteśmy szczęśliwymi mamami.

13. Jesteśmy mamami - łączymy wizaż z nieprzespanymi nocami

3 i 13 mi bardzo sie podobają

Colds, oglądałam filmik z Melcią - cudny śmieszek
Ciekawe kiedy te nasze bąbelki będą sie śmiały z głosem
Mój tak robi przez sen bardzo często, a jak nie śpi to bezgłosowo

[kasiam187]

kurcze ciezko wybrac ale niech bedzie 1

my dzis idziemy na szczepienie pneumo i rot


wstawiam zdjecie tych naszych krotek. na zdjeciu nie wyglada to az tak zle ale w rzeczywistości tak teraz jej troche przybladly po nocce. tak to byly takie czerwone place. posmarowala tez na noc tym cutibaza ale chyba jeszcze bardziej jej to zaogniło.
dzis na szczepieniu zapytam jeszcze tej pediatry, a jak nie poradzi to moze do dermatologa faktycznie isc...

[sandra23s]

3

[Agnus21]

Napisane przez maggie123

może szczeniaczka uczniaczka, garnuszek na klocuszek, fotelik do karmienia?

Napisane przez kasiam187

A moze cos z zabawek na przyszlosc, takich rozwojowych, jak ten garnuszek na klocuszek http://allegro.pl/garnuszek-na-klocu...800518237.html klocki http://allegro.pl/k-s-kids-edukacyjn...787243746.html
szczeniaczek http://allegro.pl/fisher-price-szcze...795299418.html http://allegro.pl/fisher-price-eduka...796558002.html ewentualnie zamiast szczeniaczka http://allegro.pl/misiaczek-przytula...796535851.html http://allegro.pl/klocki-z-niespodzi...790162571.html http://allegro.pl/muzyczna-piramidka...793841236.html

ja bym cos z takich interaktywnych wybrała poszukaj moze na allegro wybierz co Ci sie podoba

dziękuje za pomysły - na prawdę fajne i wezme je pod uwagę jak będę kupować coś małej. Postanowilam jednak zgłaszać się raczej o kasę bo jest nam potrzebna, chociażby na szczepienie. Troche głupio bo lubię prezenty, ale czekają nas teraz wydatki.

Napisane przez zielona1911

http://www.youtube.com/watch?v=mVutX...ure=watch-vrec

:powyłam się

piękne. Jestem zaskoczona jak mnie teraz wzruszają takie filmy.

Napisane przez kraven

Powiem szczerze, że chciałabym jeszcze raz Go urodzic i jeszcze raz zacząć od początku bo wiem, że te problemy które przeszlismy były z mojej winy. Gdybym od razu karmiła przez kapturek, a nie wpychała Mu płaskiej brodawki to nauczyłby się lepiej ssać i nie miałby problemu z jedzeniem a i ja pewnie zachowałabym laktacje. Mam o to do siebie żal.

Nie mogłaś wiedzieć, że nie je. Nie myśl o tym. On i tak nie będzie pamiętał z czego jadł. Moje dziecię w przyszłości nie będzie mi wdzięczne, że jadło z cycusia Najważniejsze, żeby były zdrowe.

Napisane przez Iwa844

Mam wenę twórczą po tym treningu, czy mogę coś zaproponować do odchowalni?

Gaworzą i płaczą i brudzą pieluchy, lecz Mamy kochają jesienne Maluchy

Spacerek w jesienną pluchę - Mama z wózkiem nie z brzuchem

Cycek, smoczek i butelka - z Maluszkami radość wielka

U każdej Mamy jest słodki Maluszek i co dzień brudzi dziesiątki pieluszek

Każda Mama ma Maluszka, każda tonie więc w pieluszkach

O bardzo fajne. Wszystkie mi się podobają

[I_K]

Napisane przez kraven

Powiem szczerze, że chciałabym jeszcze raz Go urodzic i jeszcze raz zacząć od początku bo wiem, że te problemy które przeszlismy były z mojej winy. Gdybym od razu karmiła przez kapturek, a nie wpychała Mu płaskiej brodawki to nauczyłby się lepiej ssać i nie miałby problemu z jedzeniem a i ja pewnie zachowałabym laktacje. Mam o to do siebie żal.

kraven nie obwiniaj sie, ja tez miałam płaski brodawki i kapturki mi nie pomogły, mały nauczył sie jest tylko przez nie i nie umiał złapać gołego cycka, karmiłam przez te kapturki ile mogłam i za każdym razem próbowałam przystawić do samej piersi, raz łapał raz nie i tak sie nabawiłam zapalenia... a sutki wcale mi się nie wyciągnęły, po karmieniu zaraz się chowały z powrotem...

Napisane przez kraven

Cześć.

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Już mi troche lepiej. Jesteście kochane
Dzisiaj pije juz cały czas po 70 ml i właśnei śpi.

Dziewczyny ile Wasze dzieci robi kupek na mm? Bo mój od 2 dni robi 4 ale ładne.
Aha i jeszcze jedno - wczoraj odpadl nam pepek, ale w środku został jeszcze kwałek nieprzyschiętej pepowiny. Czy któraś też tak miala?

u nas tak było, mimo ze pępek odpadł oczyszczał się jeszcze pare dni