Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX-X

[Iwa844]

Napisane przez tamlin111

Ja to pierwsze robiłam podpierając się o komodę A te co się leży na brzuchy to masakra, nie umiem ich. I w ogole te na nogi najgorsze i najokropniejsze. Codziennie robisz? Jeśli pisałaś wybacz mi moje roztrzepanie

Staram się codziennie, ale że robię wieczorem gdy Ala pójdzie spać, to zdarzyło mi się odpuścić chyba w sobotę bo była bardzo marudna i dłuuugo nie mogła się ululać. Ale to chyba nawet wskazane co kilka dni zrobić dzień przerwy żeby mięśnie mogły się zregenerować. Ja to bym chciała do wiosny wejść we wszystkie przedciążowe spodnie...

Upolowałam aktywne klocki z FP prawie nówki za 15 zł u mnie w mieście

A dziś nieciekawy poranek... Alicja po suchej nocy walnęła taką kupę że bokami wylazło... i nadal ją brzuszek męczy, wlaśnie drzemie u mnie na rękach wymęczona. Rzadko się takie ataki zdarzają, a niby nie zjadłam nic nadzwyczajnego...

[Agnus21]

Napisane przez sandra23s

tez mialam go obejzec ale poczekam do swiat


ojej,nic mi nie mowcie o tym filmie.moj mlody go uwielbia i oglada przynajmniej raz w tygodniu.

Pewnie, taki film jest idealny na święta.

Na pawde tak lubi Kevina?

[madziar_ka]

Napisane przez angel166

no to chyba. warto sprobowac. jagodke bardzo chetnie ssie pierś ale denerwuje sie hdy już bic z niej nie leci i dostaje wręcz histerii. ostatnio nawet butli nie chce tylko piers. dopiero po godzinie krzyku decyduje sie na butelke i po zjedzeniu 120mm znów chce cyca. daj znac jak teraz spisuje sie sns.

Śmiało możesz próbować. Alka wczoraj 2 razy wisiała na SNS, dziś raz. Ciągnie jak szalona, tylko szkoda że nie moje mleko. Cały cały czas wyrzucam sobie, że to z mojej winy Ala nie jest na piersi. Mogłam tego bardziej dopilnować. Jakoś nie potrafię odpuścić i chyba zupełnie bez sensu ciągle walczę o pokarm dla niej. Nic z tego nie wychodzi, mleka tyle co kot napłakał . TŻ zapowiedział, że to ostatnia moja próba, jak tym razem nie wyjdzie, to mam sobie odpuścić. Szkoda tylko, że on nie ma takich wyrzutów jak ja

Napisane przez kraven

Cześć.

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Już mi troche lepiej. Jesteście kochane
Dzisiaj pije juz cały czas po 70 ml i właśnei śpi.

Dziewczyny ile Wasze dzieci robi kupek na mm? Bo mój od 2 dni robi 4 ale ładne.
Aha i jeszcze jedno - wczoraj odpadl nam pepek, ale w środku został jeszcze kwałek nieprzyschiętej pepowiny. Czy któraś też tak miala?

U nas tak było. Do odpadnięcia stosowaliśmy octenisept, a jak ten kawałeczek został, to pediatra kazała przecierać spirytusem + miejscowo antybiotyk, bo jakiś "grzybek" się pojawił.

Napisane przez colds

głosujcie !!!

1. Gaworzą i płaczą i brudzą pieluchy, lecz Mamy kochają jesienne Maluchy

2. Spacerek w jesienną pluchę - Mama z wózkiem nie z brzuchem

3. Cycek, smoczek i butelka - z Maluszkami radość wielka

4. U każdej Mamy jest słodki Maluszek i co dzień brudzi dziesiątki pieluszek

5. Każda Mama ma Maluszka, każda tonie więc w pieluszkach

6. Pierwszy krzyk dziecka za nami i już jesteśmy mamami

7. Idą święta, w choinkę wpatrzone maleńkie oczęta

8. Gdy Maluch uśmiechnie się czule, znikają wszystkie bóle :P

9. Już nie ma ciążowego brzuszka, wnet zaczną się pierwsze jabłuszka

10. Zbliża się zima i każda mama malucha już w rękach trzyma.

11. Smoczki, butelki, karuzele, o Maluchach rozmów tu wiele.

12. Ciąże już za nami i jesteśmy szczęśliwymi mamami.

13. Jesteśmy mamami - łączymy wizaż z nieprzespanymi nocami

1 i 3

[Agnus21]

Napisane przez Katee27

Hej.
A teraz to co przeszli u lekarzy...

...co do tej główki malutkie to byliśmy u 2 neurologow. pierwsza dr nas załamała bo stwierdziła, że Jagoda będzie niepełnosprawna, że jej lewa nozka i rączka dąży do niepełnosprawnosci, bo mocniej zaciska lewa raczke! rehabilitacja bynajmniej do roku.szok! wyszłam z gabinetu wstrzasnieta, bo mialam sie u niej tylko zgłosić by skontrolować podnoszenie główki bo jak byliśmy u pediatry to nie podnosiła. dr stwierdziła że cyt; jedno mija drugie sie ujawnia to badanie trwało z 5 minut. postanowiliśmy pójść prywatnie i okazalo sie że wszystko w porządku z rączka i nozka. wtedy zaciskala bo bylo jej zimno. przecież jako matka to bym zauważyła, że jest coś nie tak a ona jedną o druga rączka i nozka rusza tak samo. jednak próby trakci tzw nie przeszla. już opisuje dokładnie. mała leżała na plecach, a dr za dłonie ciągłą ją do siadu. główką pozostawała w tyle. dr powiedziała, że trochę napina mięśnie ale trzeba ja wspomóc ćwiczeniami. zdziwiła sie że w pionie ją trzyma i na brzuszku tak dlygo i wysoko podnosi. no i co do lewej strony to potwierdziła że jest lekką asyneyria tzn na brzudzku wynika sie lekko na lewo zamiast leżeć prosto. mała miala na wizycie dokładnie 10 tyg, a te jej wady zdaniem dr powinny minąć kolo8. powiedziała. że gdy nie wspomozemy małej to póŹniej zacznie siadać, chodzić. bo z tych obecnie 2tyg zrobic sie mogą miesiące. no ale powiedziała, że pewnie jedna, dwie wizyty u rehabilitanta wystarcza i ćwiczenia w domku. dodam, że o opinii tamtej dr powiedzieliśmy jej na końcu badania małej. powiedziała, że radzi odpuścić ją sobie i powtórzyła, że rączki i nozki mają napięcie ok i jeszcze raz sprawdziła dla pewności.

Trzymajmy kciuki za jutrzejszą wizytę u fizjoterapeuty

Pa.

Boże, co za wstrząs, usłyszeć ze dziecko będzie niepełnosprawne. Strach do lekarza iść. Dobrze, że ta diagnoza okazala się błędna.
Trzymam mocno kciuki.

[ula2689]

Głosuję na nr 5.
Dobry.My dziś po pierwszej nocy z kleikiem.Okazało się że w spożywczym wzięłam jakieś g...o a nie kleik.Pisze na opakowaniu kleik ryżowy a w środku jakiśsurowy ryż zmielony, no to zapodałam dla Hubka kaszkę ryżową z bananami.Spał od 20 do 3 w nocy czyli nieźle!

[Agnus21]

Napisane przez kraven

Cześć.

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Już mi troche lepiej. Jesteście kochane
Dzisiaj pije juz cały czas po 70 ml i właśnei śpi.

Dziewczyny ile Wasze dzieci robi kupek na mm? Bo mój od 2 dni robi 4 ale ładne.
Aha i jeszcze jedno - wczoraj odpadl nam pepek, ale w środku został jeszcze kwałek nieprzyschiętej pepowiny. Czy któraś też tak miala?

Też tak mieliśmy, że zostało kawalek pępowiny w środku. Trzeba dalej przemywać, w końcu odpadnie.

[niegrzeczna88]

Witam
mała na spacerku a ja mam chwilę dla siebie..
Głosuję na nr 1
kasiam u nas są podobne te krosty, tylko teraz zlało to sie w jedna plame jakby..i też raz blednie raz jest bardziej czerwone, poczekam pare dni jeszcze jak nie zejdzie pojde do pediatry z tym..
kurde jestem zawiedziona tym laktatorem Medela.. ja sobie i tak szybciej ściągne ręką.. i wogóle szacun Gda że ściagasz 150 ml w 5 min bo u mnie jest to niemożliwościa, zazdroszcze że masz tyle mleka
coś czuję ze laktotor będzie zajmował miejsce w szafce..

Dziś dzwoniłam do biura parafialnego co z tymi chrzcinami wkońcu czy są tez w 2 świeto.. babka mi powiedziała najpierw ze raczej tylko w 1 bo w 2 sa jakieś jubileusze ( no to sobie myśle super ) ale potem poszła sprawdzić i powiedziała że ok.. mam nadzieje ze jak pojdę tam za tydzień nie zmienią zdania

i tak jak Iwoncia mam problem z karuzelą, tyle tego jest że nie mogę sie zdecydować

[sandra23s]

Napisane przez Agnus21

Pewnie, taki film jest idealny na święta.

Na pawde tak lubi Kevina?

strasznieprzynajmni ej raz w tygodniu musowo kevin i denis rozrabiaka.i tak juz od wakacjiteksty wszystkie na pamiec zna.boje sie tylko,zeby mi w domu jakiegos podpatrzonego numeru nie wyciął

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

colds jak u Meli te naczyniaki????zmieniają sie???
bo Poli zaczyna blednąć

[tamlin111]

Napisane przez colds

głosujcie !!!

1. Gaworzą i płaczą i brudzą pieluchy, lecz Mamy kochają jesienne Maluchy

2. Spacerek w jesienną pluchę - Mama z wózkiem nie z brzuchem

3. Cycek, smoczek i butelka - z Maluszkami radość wielka

4. U każdej Mamy jest słodki Maluszek i co dzień brudzi dziesiątki pieluszek

5. Każda Mama ma Maluszka, każda tonie więc w pieluszkach

6. Pierwszy krzyk dziecka za nami i już jesteśmy mamami

7. Idą święta, w choinkę wpatrzone maleńkie oczęta

8. Gdy Maluch uśmiechnie się czule, znikają wszystkie bóle :P

9. Już nie ma ciążowego brzuszka, wnet zaczną się pierwsze jabłuszka

10. Zbliża się zima i każda mama malucha już w rękach trzyma.

11. Smoczki, butelki, karuzele, o Maluchach rozmów tu wiele.

12. Ciąże już za nami i jesteśmy szczęśliwymi mamami.

13. Jesteśmy mamami - łączymy wizaż z nieprzespanymi nocami

1 i 13

[QUOTE=lourose;37817199]Tamlin jak często uruchamiałaś laktator?
Ja mam wyrzuty z tym laktatorem boje sie ze jak odciagne za duzo to dla dziecka bedzie brakowało albo ze zaraz po tym jak odciagne to sie obudzi a cyc bedzie pusty /QUOTE]
Może z dwa razy dziennie, wieczorem ściągałam bo na noc ją mm karmię, a w ciągu dnia po jedzeniu. I nie raz bylo tak że ja ściągnęłam a on nadal chciał i w piersiach jeszcze było. Także spokojnie, na pewno nie wyciągniesz co do kropli a dla piersi to będzie znak aby produkować mleka więcej bo nie starcza.

Napisane przez madziar_ka

Śmiało możesz próbować. Alka wczoraj 2 razy wisiała na SNS, dziś raz. Ciągnie jak szalona, tylko szkoda że nie moje mleko. Cały cały czas wyrzucam sobie, że to z mojej winy Ala nie jest na piersi. Mogłam tego bardziej dopilnować. Jakoś nie potrafię odpuścić i chyba zupełnie bez sensu ciągle walczę o pokarm dla niej. Nic z tego nie wychodzi, mleka tyle co kot napłakał . TŻ zapowiedział, że to ostatnia moja próba, jak tym razem nie wyjdzie, to mam sobie odpuścić. Szkoda tylko, że on nie ma takich wyrzutów jak ja

Pozytywne nastawienie jest bardzo ważne w karmieniu piersią.

[Asiuulka89]

Głosuje na 13.

Tamlin znowuz pomyłka karmisz ja

Padam, tzet ma wczesniej wrócić z pracy oby bo tez przydałoby sie troszkę położyć a przy dwójce trochę cieżko.

[I_K]

głosuje za 1

[maggie123]

Napisane przez katiem

Maggie a Ty się martwisz, ze tego okresu nie masz?

z jednej strony za @ w ogóle nie tęsknię, a z drugiej troszkę się martwię, bo kochaliśmy się bez żadnych zabezpieczeń niby test robiłam, ale....
lekki strach jest. I to nawet nie problem, że m ogłabym zajść w ciążę (choć to jeszcze za wcześnie - najwcześniej pod koniec przyszłego roku mogę o tym myśleć) tylko, jakbym była to przecież żadnych kwasów foliowych itp nie łykam teraz. Jedynie witaminki dla karmiących.

Włosy mi zaczęły wypadać garściami a takie przez całą ciążę były piękne i gęste.
no i drugi dzień głowa mnie boli i apapy nic nie dają. Za słabe na mnie są a nic innego mi w aptace nie dali

Napisane przez Katee27

Hej.
Dziękuję za życzenia imieninowe i również najlepsze zyczenia ślę dla naszych wątkowych Kasieniek:roz a:
Mi troche przykro,bo niektóre osoby,które zawsze pamiętały,dziś nawet nie przysłały smsa...

Kubusia od rana bolał brzuch,bo nie mógł zrobić kupy,podkarmiłam go i ubrałam i poszliśmy do Kościoła.Wytrzymał całą msze,dopiero na imprezie się obudził,pojadł i walnął kupe a raczej 3
Było nawet fajnie.Chyba polubił się z bratem ciotecznym

Moge tylko podpowiedzieć,ze jeśli chcecie pamiątkę dla małej to może być np.srebrna(bądź posrebrzana)ramka na zdjęcie z aniołkami i dedykacją-taką od chrzestnego dostał dziś Piotruś a jak nie to zwyczjnie gotówka-przyda się w przyszłości.


jestem za!

Anesh,Dearlie gratulacje dla Waszych miesięcznych maluszkówprzespanyc h nocy życzymy z Kubusiem

Aga_ton kciuki za Lenke

Lidka miło Cię zobaczyćchoćby na zdjęciu,Lili jak urosła,piękne ma oczka i ślicznie sie uśmiecha.A drugie foto jest super!taka rozłożona sobie śpi

To tyle co pamiętam,resztę nadrobie jutro jak dam rade.

Dziękuję w imieniu Angel za wszystkie odpowiedzi.

A teraz to co przeszli u lekarzy...

...co do tej główki malutkie to byliśmy u 2 neurologow. pierwsza dr nas załamała bo stwierdziła, że Jagoda będzie niepełnosprawna, że jej lewa nozka i rączka dąży do niepełnosprawnosci, bo mocniej zaciska lewa raczke! rehabilitacja bynajmniej do roku.szok! wyszłam z gabinetu wstrzasnieta, bo mialam sie u niej tylko zgłosić by skontrolować podnoszenie główki bo jak byliśmy u pediatry to nie podnosiła. dr stwierdziła że cyt; jedno mija drugie sie ujawnia to badanie trwało z 5 minut. postanowiliśmy pójść prywatnie i okazalo sie że wszystko w porządku z rączka i nozka. wtedy zaciskala bo bylo jej zimno. przecież jako matka to bym zauważyła, że jest coś nie tak a ona jedną o druga rączka i nozka rusza tak samo. jednak próby trakci tzw nie przeszla. już opisuje dokładnie. mała leżała na plecach, a dr za dłonie ciągłą ją do siadu. główką pozostawała w tyle. dr powiedziała, że trochę napina mięśnie ale trzeba ja wspomóc ćwiczeniami. zdziwiła sie że w pionie ją trzyma i na brzuszku tak dlygo i wysoko podnosi. no i co do lewej strony to potwierdziła że jest lekką asyneyria tzn na brzudzku wynika sie lekko na lewo zamiast leżeć prosto. mała miala na wizycie dokładnie 10 tyg, a te jej wady zdaniem dr powinny minąć kolo8. powiedziała. że gdy nie wspomozemy małej to póŹniej zacznie siadać, chodzić. bo z tych obecnie 2tyg zrobic sie mogą miesiące. no ale powiedziała, że pewnie jedna, dwie wizyty u rehabilitanta wystarcza i ćwiczenia w domku. dodam, że o opinii tamtej dr powiedzieliśmy jej na końcu badania małej. powiedziała, że radzi odpuścić ją sobie i powtórzyła, że rączki i nozki mają napięcie ok i jeszcze raz sprawdziła dla pewności.

Trzymajmy kciuki za jutrzejszą wizytę u fizjoterapeuty

Pa.

nosz co za konował! czy tacy lekarze nie mają za grosz empatii? jak można taką diagnozę (błędną zresztą) w ten sposób przekazać paranoja!
Angel, cieszę się, że inny lekarz tego nie potwierdził ćwiczenia na pewno pomogą i Jagódka szybko nadrobi

Napisane przez kaczuszka69

nadrobiłam przyjechałam na tydzień do domu rodzinnego moja mama mnie zszokowała, bo znalazła w lumpeksie taką zabawkę z fishera: http://www.fisher-price.com/img/prod.../L6925_d_1.jpg za całe 20 zł w pełni sprawną, tylko troszkę odrapaną w jednym miejscu.
w tym tygodniu mam wizytę u endo, ciekawe czy tarczyca mi nadal dolega, czy to tylko w ciąży był problem
dzisiaj o 10:55 Oliwka skończyła 3 miesiące



o tak mam do niego sentyment, bo na tym filmie byliśmy z tżtem na pierwszej randce



gdzieś czytałam, że jeden posiłek mm nie powinien przekraczać 15 minut, jeśli przekracza to znaczy że smoczek za mały... u mnie była rewolucja ze smoczkami, bo jak przeszliśmy na Bebilon Comfort to dziurkowce okazały się za male, mleko nie przechodziło. i dopiero wieloprzepływowe dają radę



nie zadręczaj się, nie ma sensu. ja też gdybym mogła cofnąć czas, to nie wzięłabym zastrzyku przeciwbólowego, bo i tak nie pomógł, a Oliwka po nim miała problemy z oddychaniem i przez to mi ją zabrali i nie była od razu przystawiona do piersi... gdyby nie to, to może dzisiaj bym karmiła



Pierwszy krzyk dziecka za nami i już jesteśmy mamami

Idą święta, w choinkę wpatrzone maleńkie oczęta

Gdy Maluch uśmiechnie się czule, znikają wszystkie bóle :P

Już nie ma ciążowego brzuszka, wnet zaczną się pierwsze jabłuszka

Zbliża się zima i każda mama malucha już w rękach trzyma.

Smoczki, butelki, karuzele, o Maluchach rozmów tu wiele.

Ciąże już za nami i jesteśmy szczęśliwymi mamami.

Jesteśmy mamami - łączymy wizaż z nieprzespanymi nocami

dla Oliwki

Napisane przez tamlin111

To takie coś jak Vics Vapo rub? Pauli też zawsze smaruję i pomaga

takie maści można u naszych maluszków stosowac?
kurcze, Zuźka znów pokasłuje

Napisane przez colds

głosujcie !!!

1. Gaworzą i płaczą i brudzą pieluchy, lecz Mamy kochają jesienne Maluchy

2. Spacerek w jesienną pluchę - Mama z wózkiem nie z brzuchem

3. Cycek, smoczek i butelka - z Maluszkami radość wielka

4. U każdej Mamy jest słodki Maluszek i co dzień brudzi dziesiątki pieluszek

5. Każda Mama ma Maluszka, każda tonie więc w pieluszkach

6. Pierwszy krzyk dziecka za nami i już jesteśmy mamami

7. Idą święta, w choinkę wpatrzone maleńkie oczęta

8. Gdy Maluch uśmiechnie się czule, znikają wszystkie bóle :P

9. Już nie ma ciążowego brzuszka, wnet zaczną się pierwsze jabłuszka

10. Zbliża się zima i każda mama malucha już w rękach trzyma.

11. Smoczki, butelki, karuzele, o Maluchach rozmów tu wiele.

12. Ciąże już za nami i jesteśmy szczęśliwymi mamami.

13. Jesteśmy mamami - łączymy wizaż z nieprzespanymi nocami

1 albo 13

Napisane przez Agnus21

dziękuje za pomysły - na prawdę fajne i wezme je pod uwagę jak będę kupować coś małej. Postanowilam jednak zgłaszać się raczej o kasę bo jest nam potrzebna, chociażby na szczepienie. Troche głupio bo lubię prezenty, ale czekają nas teraz wydatki.

Zuźka dostała głównie pieniądze. I musze powiedzieć, że chrzciny nam się w 100% zwróciły.. Tylko mamy różnicę zdań teraz, bo mąż za te pieniądze chce kupić zmywarkę, a ja oczywiście zmywarkę chcę, ale nie za pieniądze dziecka. Chciałabym , żebyśmy coś małej kupili z tych pieniędzy (ale nie wiem co, bo wszystko ma w tym momencie) i później na wiosnę porządny fotelik samochodowy bo i tak z tego już wyrośnie

[niegrzeczna88]

kochane wrzucam te plamy na policzkach Igi, może wy mi coś doradzicie co to może być lub od czego?
na zdjęciu jest bledsze, w rzeczywistości bardziej czerwone

[Agnus21]

Napisane przez maggie123

z jednej strony za @ w ogóle nie tęsknię, a z drugiej troszkę się martwię, bo kochaliśmy się bez żadnych zabezpieczeń niby test robiłam, ale....
lekki strach jest. I to nawet nie problem, że m ogłabym zajść w ciążę (choć to jeszcze za wcześnie - najwcześniej pod koniec przyszłego roku mogę o tym myśleć) tylko, jakbym była to przecież żadnych kwasów foliowych itp nie łykam teraz. Jedynie witaminki dla karmiących.

Zuźka dostała głównie pieniądze. I musze powiedzieć, że chrzciny nam się w 100% zwróciły.. Tylko mamy różnicę zdań teraz, bo mąż za te pieniądze chce kupić zmywarkę, a ja oczywiście zmywarkę chcę, ale nie za pieniądze dziecka. Chciałabym , żebyśmy coś małej kupili z tych pieniędzy (ale nie wiem co, bo wszystko ma w tym momencie) i później na wiosnę porządny fotelik samochodowy bo i tak z tego już wyrośnie

W witaminach dla karmiących chyba jest kwas foliowy. W moich jest.

Goście przynieśli kasę z myślą o dziecku więc też uważam, że powinno się coś małej za nie kupić. (choć nie powiem, zmywarka to cud techniki )

[marta1986222]

Napisane przez colds

głosujcie !!!

1. Gaworzą i płaczą i brudzą pieluchy, lecz mamy kochają jesienne maluchy

2. spacerek w jesienną pluchę - mama z wózkiem nie z brzuchem

3. cycek, smoczek i butelka - z maluszkami radość wielka

4. u każdej mamy jest słodki maluszek i co dzień brudzi dziesiątki pieluszek

5. każda mama ma maluszka, każda tonie więc w pieluszkach

6. pierwszy krzyk dziecka za nami i już jesteśmy mamami

7. idą święta, w choinkę wpatrzone maleńkie oczęta

8. gdy maluch uśmiechnie się czule, znikają wszystkie bóle :p

9. już nie ma ciążowego brzuszka, wnet zaczną się pierwsze jabłuszka

10. zbliża się zima i każda mama malucha już w rękach trzyma.

11. smoczki, butelki, karuzele, o maluchach rozmów tu wiele.

12. ciąże już za nami i jesteśmy szczęśliwymi mamami.

13. jesteśmy mamami - łączymy wizaż z nieprzespanymi nocami

:d

[maggie123]

Napisane przez niegrzeczna88

kochane wrzucam te plamy na policzkach Igi, może wy mi coś doradzicie co to może być lub od czego?
na zdjęciu jest bledsze, w rzeczywistości bardziej czerwone

Karmisz piersią tylko? jeśli tak, to może jakaś reakcja na cos, co zjadłaś?

[angel166]

jestem za 3 lub 5,
madziarka to u ciebie twój ma zupełnieinne podejście niż mój. mój mnie cały czas mobilizuje w walce o p9karm i zaprzecza że go nie mam skoro mała cały czas chętnie ssie pierś. tłumacze mu że jest głodna bo 3 razy, czasem 4 dziennie je 120 mm to każe sie tym nie przejmoqac. chyba spróbuje te sns tylko boje sie że to nie pomoże by mieć więcej pokarmu i tylko kasę stracę.

tak swoją droga to dZiękuje kochane za slowa wsparcia i sorki za literowki, aj ten tel.

a my właśnie lezymy, jagodka polika ma na cycu i jak tylko wstaje to sie budzi i zaczyna płakać a ją kombinuje jak ti wstać.

czy wasze maluchy śpią w dzień. bo mogą mala śpi tyle co na spacerze. teraz jesteśmy po i próbuje by trochę przysnela. q nocy śpi ładnie od 20 do 2, 4 rano, cyc i i 7 koniec spania.

a oto nasz potworek głodomorek

[niegrzeczna88]

Napisane przez maggie123

Karmisz piersią tylko? jeśli tak, to może jakaś reakcja na cos, co zjadłaś?

tak tylko piersia, sama nie wiem, chyba nic takiego co by mogło jej zaszkodzić nie jadłam

[angel166]

..

[angel166]

Napisane przez maggie123

Karmisz piersią tylko?k jeśli tak, to może jakaś reakcja na cos, co zjadłaś?

slodziutka

[zielona1911]

1

[maggie123]

Napisane przez niegrzeczna88

tak tylko piersia, sama nie wiem, chyba nic takiego co by mogło jej zaszkodzić nie jadłam

jesz nabiał?

[niegrzeczna88]

Napisane przez maggie123

jesz nabiał?

jem ale bardzo mało i to od początku odkąd sie urodziła, dopiero 2 dni temu wyszły jej te plamy więc to chyba nie było by od nabiału co?

[kraven]

jestem za 1

Sliczne dzieciaczki

[Agnus21]

maggie, angel no cudowne te Wasze dziewczynki.

Wyszłyśmy na spacer, ale trzeba było wracać szybko bo mała wrzeszczała jakby ją wózek parzył... ma dzień głodomora. Cały czas na cycu z przerwą na drzemke przy cycu. To siedzimy. Znacie jakieś fajne gierki na neta? Nudzi mi się troche

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Trudny wybór
3, 7, 13

[colds]

Napisane przez sandra23s

[/COLOR]colds jak u Meli te naczyniaki????zmieniają sie???
bo Poli zaczyna blednąć

pojawiają sie na nich bledsze plamy, tak jakby sie wchlanialy. ale caly czas sie martwie

Melcia ma chyba skok, a tak chwaliłam me dziecie najlepiej na rekach, jedzenie w ogole fuuuuj jest. wrzask na okraglo. nie placz, ale wrzask zlosci - ani kapki lzy nie ujrzalam!!!
a wieczorami to towarzyska sie zrobila. zamiast spania to wariacje, co by rozsmieszac siebie i towarzystwo. dupka lata na wszelkie strony, nogi opiera i lata po lozku do tego macha rekoma tak szybko, ze wczoraj sie dosc mocno w glowke uderzyla i placz byl niesamowity najsmieszniejsze jest to, ze robi cos po czym kazdemu sie przyglada i najszersze usmiechy rozdaje
a walka ze spaniem w Jej wykonaniu pobija wszystko

[marta1986222]

Napisane przez maggie123

Karmisz piersią tylko? jeśli tak, to może jakaś reakcja na cos, co zjadłaś?

Napisane przez angel166

..

ale macie piękne dziewczynki

[Dearlie]

Ja też jestem za tytułem numer 1. Tyle, że zamiast tego pierwszego "i", może po prostu dać przecinek?


My dzisiaj byliśmy na dłuuugim spacerku, bo było cieplutko i słonecznie. Poza tym ludzie bardzo pozytywnie mnie zaskakują. Chciałam jeszcze zrobić małe zakupy. Do każdego sklepu, do którego chciałam wjechać z Małym, ktoś otwierał i zamykał za nami drzwi, a zupełnie nie prosiłam o pomoc. A jakiś pan ( nie sąsiad) pomógł mi wnieść wózek po schodach.

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Maggie, Angel - śliczne córcie.

[aniolek21]

Dziewczyny jak Wam zazdroszcze ze macie czas zagladac tutaj i pisac. Mi chyba ktos dziecko podmienil bo niedosc ze nie spi od 5 do 22 to jeszcze ciagle musze go miec na kolanach bo inaczej placze. Stal sie bardzo starchliwy i placze przez sen. Nie wiem czy to mozliwe ale dzieje sie tak od momentu kiedy zaczelismy mu robic inhalacje bo jeszcze nam pokasluje i moze ma jakis uraz od tego juz sama nie wiem. Badania wykluczylu u niego rotawirusa ale Mlody ciagle robi pieniste kupki. No masakra, my chyba nie wyjdziemy z tych chorobsk. Jutro ide znow do pediatry i moze ona cos na to zaradzi.

[kraven]

Dziewczyny moje dziecie ma skok rozwojowy. Rozmawiałam z polożną że od 2 dni jest marudny gorzej je, śpi i cały czas chce być na rękach. I okazało się że jeśli urodziłam 2 tygodnie po terminie to Jas będzie przechodził skoki o te 2 tyg. wcześniej. I faktycznie - jak mu dolicze te 2 tygodnie to wychodzi 5 tydzień. A już myślałam,że coś Mu jest.