Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 2013 cz.3

[colorblue]

Napisane przez Aaś

colorblue najwazniejsze że wszystko w porządku
jakby co to możemy się zamienić i ci oddam jedną dziołchę za faceta

[MoTyleKsw]

Napisane przez Aaś

dziewczyny pytanie dnia!

mogę iść na kręgle? czy tak nie za bardzo?
bo oczywiście mądra asia weszła w neta i się naczytała że się łożysko odkleja i inne straszne rzeczy... ale chyba bardziej wam wierzę

Hahahha iść możesz, masz naszą zgodę Tylko taka kwestia czy grać możesz Jeśli Ci nic nie jest, nie masz dolegliwości to ja bym poszła, mi lekarz cały czas mówi, ciąża to nie choroba i jeśli ma pani jakieś przedciążowe upodobania, nawyki to dalej je kontynuować tylko w mniejszej ilości (tu chodziło basen, rower etc.)

[sharpnowaja]

Napisane przez anoxee

Kupiliśmy nową grę planszową i już się cieszymy, bo będziemy grać.

jaką?
ostatnio grałam w kolejkę- świetna zabawa a ja bardzo lubię "grę o tron"

nuna a Twój TŻ ma planszowe gry?

vil teraz ta kolejka na targach gier w kielcach kosztowała 15 zł;/ a normalnie chyba 49zł

Wiki bardzo mi przykro lekarze masakryczni- ja bym napisała skargę

[storyl]

Napisane przez colorblue

Noooo wróciłam


Na początek NAJWAŻNIEJSZE WIADOMOŚCI czyli:
-wiek płodu większy o 4 dni niż wynika to z OM
-ruchliwe bardzo
-NT 1,45mm prawidłowe
-kość nosowa widoczna
-kosmówka na ścianie tylnej
-serduszko bije 160 uderzeń na minute!! Cudowne uczucie było je usłyszeć!!!
-główka,kręgosłup,rączki,n óżki,organy wszystko widoczne i jest ok
-pępowina 3 naczyniowa czyli ok
-przepływy przez zastawkę trójdzielną prawidłowe
-CRL 66mm

I z tego się cieszę najbardziej bo to było najważniejsze w badaniu
Próbowałam wyciągnąć od niej płeć ale nie chciała mówić. Powiedziała,że to nie jest celem tego badania i na tym etapie płci nie sprawdzają i nie zajmują się tym, ale skoro nalegam to może to być chłopiec , ale nie musi bo coś tam między nogami sterczy, ale sterczyć na tym etapie sterczy u dziewczynki też.Sprawdzać będzie na połówkowym i albo się wchłonie to co tam sterczy i będzie dziewczynka,albo zostanie i będzie chłopak
Czyli podsumowując co do płci to nadal nic nie wiem...
Możecie się dziwić,ale jak usłyszałam chłopak to mnie zatkało..cieszyłam się jedynie z tego,że wyniki usg prawidłowe.Nadal się trzymam nadzieji że jednak cipcia z tego wyjdzie
Te z Was co będą miały pierwsze dziecko to pewnie nie zrozumieją mnie i będą się dziwić, ale uwierzcie mi jak się ma już 2 synków w domu to jednak nastawienie na płeć jest bardzo duże:/

A o to zdjęcia, na jednym z nich ponoć widać płeć:

jak ja Ci zazfroszczę, że jesteś już po! ja mam USG genetyczne dopiero w czwartek i strasznie się stresuje : ( mam nadzieję, że u mnie też wszystko będzie ok : D

[humpback]

Aaś znalazłam coś takiego: http://www.babymed.com/pregnancy-saf...ring-pregnancy czyli generalnie standard, należy skonsultować z lekarzem, wszystko ostrożnie i z umiarem, ale jak się grało w kręgle przed ciążą to OK

idź i baw się dobrze

[Aaś]

Napisane przez MoTyleKsw

Hahahha iść możesz, masz naszą zgodę Tylko taka kwestia czy grać możesz Jeśli Ci nic nie jest, nie masz dolegliwości to ja bym poszła, mi lekarz cały czas mówi, ciąża to nie choroba i jeśli ma pani jakieś przedciążowe upodobania, nawyki to dalej je kontynuować tylko w mniejszej ilości (tu chodziło basen, rower etc.)

oł jeee!!
to ja lecę grać

nie no jakoś do was mam większe zaufanie niż do innych forumów
dzięki dziewczyny za odzew

[colorblue]

Napisane przez storyl

jak ja Ci zazfroszczę, że jesteś już po! ja mam USG genetyczne dopiero w czwartek i strasznie się stresuje : ( mam nadzieję, że u mnie też wszystko będzie ok : D

Będzie tak samo dobrze jak u mnie

[axella]

Napisane przez Aaś

taki handmade? czy kupny? my tu kiedyś rozmawiałyśmy o pasztetach i wyszło nam że taki handmade jest spoko a taki kupny bleee

nie miałam czasu by zrobić, zjadłam taki z paki,kupny.. tak bardzo mi głupio
że też nie powiązałąm od razu faktów..

Napisane przez maarchewka

Co do chodzików to nawet nie wiedziałam, że szkodliwe. Mój brat cioteczny chodził w tym i był jak najbardziej sprawny i żadnych problemów nie miał. I w ogóle strasznie szybko zaczął chodzić - ok. 10 miesiaca już śmigał na dwóch nóżkach..

ja będę bejbi chodzikować na bank.
nie popadajmy w paranoję-spędzi w nim chwilę a nie pół dnia..
może i nazwiecie mnie złą matka ale zdania nie zmienię

Napisane przez Mysia mysz

fuuuuu, nie dziwie sie, że Cię po MOM-ie przegoniło

no nie? cholera, jaka ja jestem głupia

Napisane przez diabli

sliczne misie! tez takie chcemy podziwiam za motywacje, bo ja od dawna mysle o stworzeniu czegos dla maluszka wlasnorecznie, ale zabrac sie za to nie moge.

juz niedługo mam w domu cały karton misiaków B-)
właśnie uświadomiłam sobie,że mój ukochany misio z dzieciństwa stojący teraz na półce, musi przejść gruntowne czyszczenie i będzie dla mojego bejbiczka

[sharpnowaja]

Napisane przez colorblue

A o to zdjęcia, na jednym z nich ponoć widać płeć:

gratuluję udanej wizyty

axella ja jadłam pasztet dwa albo trzy razy jak jestem w ciąży i brzuch mnie bolał bardzo. Więc możliwe że to to.

karolina wszystkiego najlepszego

Aaś ja na kręgle bym poszła, jak się za bardzo zmęczysz to po prostu przestaniesz grać

[storyl]

Napisane przez colorblue

Będzie tak samo dobrze jak u mnie

mam nadzieję : D ale w sumie już nie mogę się doczekać, chcę już zobaczyć moje Maleństwo : )

a co dogier planszowych to polecam Ryzyko, super gra, potrafi wciągnąć na kilka godzin !

[pearl87]

Od czwartku nie pisałam, bo wyjechaliśmy na weekend na szkolenie do Krakowa i okazało się, że nie miałam tam dostępu do internetu. Uprzedzam lojalnie, że udało mi się nadrobić tylko kilka stron - i będę chyba po wizycie w środę wracała do pracy już całkiem (o ile już wszystko ok), więc będę tu z Wami mniej - postaram się o regularność

Napisane przez Wika28

Dziewczynki, żegnam się z Wami - mój aniołek zasnął w 9 tygodniu I mam nadzieję, że zamknę listę Aniołkowych Mam w tym wątku. Wszelkie zagrożenia minęły, rozwijał się wspaniale, niestety, grypa i kaszel były powodem tego dramatu - powinnam wziąć antybiotyk, ale lekarz pierwszego kontaktu mi nie przepisał, bo nie widział konieczności
W ogóle to mam wrazenie, że służby zdrowia my już w kraju nie mamy, tylko bezdusznych urzędników. W szpitalu zabieg za zabiegiem - gdy poprosiłam o narkozę, pani anestezjolog zaczęła się na mnie drzeć: "O dyskutantka się znalazła. Miała Pani cały dzien, żeby dyskutować. Kłaść się!". Zaczęłam tłumaczyć, ze ja nie chcę widzieć i słyszeć jak lekarz wyciąga kawałek po kawałku moje dziecko, na co lekarz naskoczył na mnie: "jakie dziecko??? to martwa ciąża a nie dziecko". A pani anestezjolog zaczęła sobie kpić: "To może wpiszemy do karty, że leczymy panią na tarczycę i już" i się śmieje. Do zabiegu musiałam zdjąć szkła kontaktowe a ponieważ słabo widzę i byłam jeszcze zapłakana od kilku dni, to nie widziałam w którym miejscu mam podpisać zgodę. Poprosiłam, by mi lekarz pokazał gdzie i usłyszałam oschłe "tam gdzie jest miejsce na podpis". Nie chce Was dołować tym wszystkim, dlatego nawet o wszystkim nie pisze, ale naprawdę trudno mi jest uwierzyć w takie zachowanie lekarzy Miałam wrażenie, jakby celowo się nade mną znęcali - zero zrozumienia, zero pomocy Na samą myśl, że mam iść do lekarza, dostaję teraz gęsiej skórki, choć mój ginekolog był bardzo w porządku. W tej chwili mam traumę nie z powodu straty dziecka, ale z powodu kontaktu z tymi lekarzami

to strasznie przykre, że nie mogłaś tego po swojemu przeżyć wczoraj dowiedziałam się na tym szkoleniu, że moja bliska koleżanka też poroniła, nie da się tego nigdy przewidzieć. Życzę Ci dużo siły i - jeśli Ci to pomoże - to nie bój się interweniować w sprawie tego okropnego nadużycia z ich strony

Napisane przez vil84

dix it od ponad roku chcę tą grę naprawdę taka fajna jak piszą w recenzjach?

ja uwielbiam dixita, mamy też drugą część kart i tą odyseję (ale nie jest już taka "baśniowa") - mogłam na początku siedzieć i zachwycać się obrazkami. Super się gra w więcej osób. Mamy właściwie mnóstwo gier, ale muszę czekać aż nas ktoś odwiedzi, bo męża rzadko najdzie. Ale z dziećmi planujemy dużo grać, ja to uwielbiałam - mieliśmy rodzinne rytuały planszówek i strategii w każdą niedzielę po obiedzie

Napisane przez storyl

powiedzccie dziewczyny macie już jakieś zachcianki? ja wczoraj wcinałam czekoladę orzechową z chipsami o smaku zielonej cebulki, normalnie to bym zwymiotowała na samą myśl ale tak mi to smakowało, że nie mogłam się opamiętać : )

wrzucam Wam w końcu te przepisy na pierniczki, nie wiem czy komuś się przydadzą ale obiecałam, że się nimi podzielę : )

dziękuję za przepisy co do zachcianek, to miewam takie dziwne dni - raz mogłam jeść tylko chleb z wędzoną makrelą na zmianę z chlebem z miodem - normalnie miałabym podobnie, jak opisujesz ale ostatnio jakoś nie mam apetytu, tylko na niezdrowe rzeczy typu cola, słodycze (pochłaniam ich zdecydowanie za dużo), zupki chińskie (opanowuję się na razie), a przed ciążą raczej zdrowo się odżywiałam, masz ci los

i czekam na tą środową wizytę, bo nie wiem - czy to z hormonów czy nie - ale nie mogę się cieszyć większym biustem, bo jakieś miliardy małych krostek mi wyskoczyły na dekolcie i plecach nie miałam z tym nigdy wcześniej problemu

[sharpnowaja]

a ja byłam na zakupach, wypracowałam stertę prania- w tym koszule dla TŻta na cały miesiąc do pracy i właśnie robię zupkę serowo-porową.
Myślałam że będzie za dużo mięsa a gdzieś zniknęło w tym porze trzymajcie kciuki żeby wyszła dobra bo robię pierwszy raz

[nuna2]

Napisane przez sharpnowaja

jaką?
ostatnio grałam w kolejkę- świetna zabawa a ja bardzo lubię "grę o tron"

nuna a Twój TŻ ma planszowe gry?

vil teraz ta kolejka na targach gier w kielcach kosztowała 15 zł;/ a normalnie chyba 49zł

Wiki bardzo mi przykro lekarze masakryczni- ja bym napisała skargę

ma oj ma...

[humpback]

Napisane przez axella

juz niedługo mam w domu cały karton misiaków

to jak sklep będzie gotowy, to prześlij mi proszę linka bo takiego misia chcę bardzo, bardzo, bardzo

[anoxee]

Napisane przez axella

ja będę bejbi chodzikować na bank.
nie popadajmy w paranoję-spędzi w nim chwilę a nie pół dnia..
może i nazwiecie mnie złą matka ale zdania nie zmienię

Pewnie, że to Twoja decyzja. Chodzik tak naprawdę w niczym nie pomaga, oprócz zajęcia dziecka czymś, żeby mama mogła odpocząć. Taki mały cytat:

Chodzik, w żaden sposób nie przyspiesza umiejętności chodzenia i poruszania się oraz utrzymywania równowagi naszego dziecka – wręcz wpływa bardzo negatywnie na cały proces. Skutki używania chodzików mogą mieć wpływ na wadę postawy, skrzywienie kręgosłupa i uszkodzenie stawu biodrowego.

[diabli]

Napisane przez sharpnowaja

cloche mi lekarz mówił że wszelakie soki pomarańczowe itd to zło, a zwłaszcza zabronił sok jabłkowy. I to raczej w sensie że mi szkodzi na żołądek, tylko właśnie te warzywne soki pozwolił pić.

ja teraz (jak nigdy!) pije sok pomidorowy nie mam po nim mdlosci i ogolnie jakos lepiej sie czuje.

Napisane przez szprotka_mada

Kurdę...

Siedzę sobie przed kompem, gram w mahjonga, wcinam bułeczkę i popijam jogurtem i nagle mi się strasznie słabo zrobiło. Mroczki przed oczami, drżenie rąk i zawroty głowy. Spadam się położyć, bo się trochę przestraszyłam...

ja tak mialam ostatnio podczas zakupow w tesco...wymieklam przy warzywach musialam sobie usiasc, bo tak zakrecilo mi sie we lbie. wypilam szybko jednodniowy marchewkowy zjadlam snickersa i bylam jak nowka

Napisane przez lonely_lady

A wiecie co nasza ukochana bratowa znowu odwaliła ....
Miała urodziny, (wyprawia tylko imieniny) ale kupiliśmy jej prezencik, ładnie zapakowaliśmy i daliśmy razem z kwaitkami. To był taki duży talerz z różnymi naturalnymi suszkami, kamyczkami i trzema świeczkami. Za chwile do nas dzwoni i mówi: prezent fajny, ale nie trafiony, bo mam już taki. Mogę sobie wymienić ?
Co za tupet- no brak słów. Oczywiście wzieliśmy ten prezent i jej wymieniliśmy..

Nie wiem czy Wam mówiłam ze 2 tygodnie temu jaka akcja była:
Tato Tż miał urodziny i w niedziele przy obiedzie powiedział, żeby nie kupowali z bratem żadnych prezentów, bo on nie chce.. a jak mają już coś kupić to niech kupią na spółkę dekoder do tv na górze. Na dole i w sypialni mają cyfrowy polsat, a w jednym gościnnym pokoiku była zwykła antena i teraz jak włączyli ten odbiór cyfrowy to nie będzie programów. Więc mój Tż powiedział, że kupią. Bratowa jak to usłyszała to powiedziała, że na urodziny prezentów się nie kupuje... tylko na imieniny Bezczelna jest
Na drugi dzień brat kupił ten dekoder, ale zadzwonił żeby mu dopłacić bo kosztował 120zł a on ma tylko 40zł i żeby jego żonie nic nie mówić, że się dorzucił.. Bo ona mu zakazała, powiedziała że ten telewizor oglądam ja z Tż jak przyjeżdżamy i ona nas nie będzie sponsorowała
masakra...

bratowa marzenie :P chyba musisz nauczyc sie byc tak samo bezczelna wobec niej, moze wtedy dotrze, co wypada, a co nie. brrr!

Napisane przez Aaś

moja mama się w sobote zlitowała i powiedziała że jakby coś to nam dołoży tą stówę bo jej żal bliźniaków że jeszcze przed urodzeniem maja debet

a ja mam fajna anegdotke znajomi byli przekonani,ze urodzi sie parka kupowali wiec, rozowe i niebieskie...pewnego dnia wlaczam facebooka, a tam zdjecie "nasze chlopaki. jeden dowcipnis za kare musi polubic rozowy" hehe i dwa maluchy w czapkach i niedrapkach roz/blekit

[JennyAniolek]

Cześć

[storyl]

Napisane przez pearl87

dziękuję za przepisy co do zachcianek, to miewam takie dziwne dni - raz mogłam jeść tylko chleb z wędzoną makrelą na zmianę z chlebem z miodem - normalnie miałabym podobnie, jak opisujesz ale ostatnio jakoś nie mam apetytu, tylko na niezdrowe rzeczy typu cola, słodycze (pochłaniam ich zdecydowanie za dużo), zupki chińskie (opanowuję się na razie), a przed ciążą raczej zdrowo się odżywiałam, masz ci los

i czekam na tą środową wizytę, bo nie wiem - czy to z hormonów czy nie - ale nie mogę się cieszyć większym biustem, bo jakieś miliardy małych krostek mi wyskoczyły na dekolcie i plecach nie miałam z tym nigdy wcześniej problemu

ja też ciągle objadam się słodyczami a co do napojów gazowanych to nigdy ich nie lubiłam i w tej kwestii się nic nie zmieniło : )
a co do biustu to mój się powiekszył, nareszcie mogę ubrać stanik od TŻ : ) kiedyś chciał mi zrobić niespodziankę i kupił mi bieliznę ale niestety, zamiast miseczki B kupił C : / ale teraz stanik pasuje idealnie!

a co do przepisów to nie ma za co : *

[axella]

Napisane przez sharpnowaja

axella ja jadłam pasztet dwa albo trzy razy jak jestem w ciąży i brzuch mnie bolał bardzo. Więc możliwe że to to.

prawdopodobnie to to.. ból był okropny..ale w miarę szybko minął

pearl-ja tez mam zachciewanki na niezrowe rzeczy..
tylko cola i czekolada. no i ogórki kiszone mogłyby dla mnie istnieć
ale lipa

co do biustu..mi zmalał jeszcze mniejszy niż przed ciążą, wkrótce się zapadnie całkiem i na biuście, na ramionach i CAŁYM brzuchu mam milion krostek.. wyglądam tragicznie.. okropnie.nawet na krótki rękawek nie wyjdę..
całe życie problemy ze skórą ale teraz to już przesada...

[pawie_oczko]

Napisane przez sharpnowaja

klub

aaaaaa już widzę, super, widać już

[humpback]

Napisane przez diabli

a ja mam fajna anegdotke znajomi byli przekonani,ze urodzi sie parka kupowali wiec, rozowe i niebieskie...pewnego dnia wlaczam facebooka, a tam zdjecie "nasze chlopaki. jeden dowcipnis za kare musi polubic rozowy" hehe i dwa maluchy w czapkach i niedrapkach roz/blekit

też niezła niespodzianka wychodzi na to że nawet jak wiesz jaka będzie płeć, to tak naprawdę i tak nic nie wiadomo

[pawie_oczko]

Napisane przez vil84

czyli mogę przytyć 7 kilo i będzie git a potem to zrzucić zaraz po porodzie marzenia


Wy spać, a ja posiedzę jeszcze z dwie godzinki ... nie umiem zasypiać tak wcześnie.

Pożyjemy zobaczymy, jak to będzie z tym przytywaniem. Będziemy się motywować do ćwiczeń
A o której wstajesz? bo jeśli późno to nic dziwnego, że nie możesz zasnąć, tym bardziej, że siedzisz w domku

[sharpnowaja]

Napisane przez diabli

ja teraz (jak nigdy!) pije sok pomidorowy nie mam po nim mdlosci i ogolnie jakos lepiej sie czuje.

mi lekarz kazał pić dziennie jedną szklankę soku marchewkowego i dwie pomidorowego i faktycznie po tym w ogóle mnie nie boli brzuch.

Byłam w sklepie po serek topiony i ten hochland duży kosztował 6 zł!!! w szoku byłam, stwierdziłam że pierniczę i idę do tesco kupię jakiś ich a tu ten sam ser z hochlanda i cena 1.99zł. No to niezłą ma przebitkę tamten sklep a na początku na prawdę było tanio.

Dobra ja zmykam na obiadek.
PA

[axella]

Napisane przez humpback

to jak sklep będzie gotowy, to prześlij mi proszę linka bo takiego misia chcę bardzo, bardzo, bardzo

na bank się pochwalę

Napisane przez anoxee

Pewnie, że to Twoja decyzja. Chodzik tak naprawdę w niczym nie pomaga, oprócz zajęcia dziecka czymś, żeby mama mogła odpocząć. Taki mały cytat:

Chodzik, w żaden sposób nie przyspiesza umiejętności chodzenia i poruszania się oraz utrzymywania równowagi naszego dziecka – wręcz wpływa bardzo negatywnie na cały proces. Skutki używania chodzików mogą mieć wpływ na wadę postawy, skrzywienie kręgosłupa i uszkodzenie stawu biodrowego.

no właśnie, w momencie gdy świat wali Ci się na głowę, tż nie ma, dzwoni telefon, zupa kipi, praalka wylewa, ktos puka do drzwi a ty do tego przecięłaś sobie palec-wtedy go użyję.. faktycznie jako zajęcie dziecka w momencie gdy fizycznie nie mogę go pilnować-ale jak mówiłam, takich sytuacji jak najmniej, i przez te parenaście minut dziennie kręgosłup mu się nie wykrzywi

Napisane przez JennyAniolek

Cześć

siemka

[pawie_oczko]

Napisane przez humpback

pawie oczko dzięki za tabelki

nie ma za co , jak znajdę jeszcze jakieś inne - przydatne z tej książki, to zamieszczę

[anoxee]

Napisane przez axella

co do biustu..mi zmalał jeszcze mniejszy niż przed ciążą, wkrótce się zapadnie całkiem

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

Napisane przez axella

no właśnie, w momencie gdy świat wali Ci się na głowę, tż nie ma, dzwoni telefon, zupa kipi, praalka wylewa, ktos puka do drzwi a ty do tego przecięłaś sobie palec-wtedy go użyję..

Hahaha. W takiej sytuacji otwieram okno i skaczę.
Tylko... mieszkam na parterze.

[axella]

Napisane przez anoxee

to nie jest śmieszne
zamiast oprzeć dziecko o pierś,będę mogła chowac je w biusto-wnękę...

[Aaś]

diabli dlatego my na razie nic nie kupujemy bo potem się okaże że chłopak będzie w różach chodził

[nuna2]

ja chodzika nie chce... dziecko się bedzie drzeć, bo będzie myślało, że to zabawa a potem to już dla świetego spokoju sie wkłada... poza tym nie będe dziecko uczyć robić czegos czego nie potrafi. Wszedzie powiedziane , zeby nie stawiać na siłe nie sadzac na siłe- m,a to osiagnac samo.

ide spac:P

[storyl]

Napisane przez axella

zamiast oprzeć dziecko o pierś,będę mogła chowac je w biusto-wnękę...

hahah, oj biedne dziecko może jednak Ci się coś odmieni z tym biustem : D