Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

[Malpka]

Napisane przez Luna0

http://allegro.pl/wozek-coletto-marc...790321422.html
moze ten zadziała?

z prezentami to róznie bywa, moje siostrzenice uwielbiają klocki Hello Kity, ale w tamtym roku chrześnica zazyczyła sobie Mańka Złotą rączke więc dostała na dodatek obu siostrzenic urodziny są 2 tyg po świtach więc w sumie w jednym miesiącu musze kupić po trzy prezenty..
teraz chrzesnica ma zajawke na batmany i tory wyścigowe heh

ten działa no stelaż śmieszny ale nikt może pod spód nie będzie zaglądał ale cenowo to trochę drogawo

Napisane przez nestelle

projektor mamy ale nie zdało egzaminu- dzieciaki kochają rysować ale swoje wizje ......

i o spike'u http://allegro.pl/my-little-pony-mal...801956274.html i dalej myślimy .......

u nas Julka kolorowac ok lubi sama żeby coś narysowała jakoś ja nie ciągnie do tego. Nawet jak znią chce poćwiczyć cyferki to jak jest wykropkowane to poprawi a jak mówie "to teraz obok sama spróbuj" to się denerwuje jeszcze zanim coś napisze i bazgra specjalnie chociaz jak ją przycisne to ładnie napisze
A ten smok też jej sie podobał tylko zastanawiam się czy nie za bardzo taki dzidziusiowy chociaz może nie
A co do listu to ona to by wszystko chciała i koniki i lalki i zamki
Jak wymyslisz coś nowego to chwal się pomysłami

[Moderna]

Napisane przez Mokka_83

a, zapomniałam Wam napisać, że jak się polozyliśmy dzis spać (a było już grubo po 1szej w nocy), to tak jak zazwyczaj zarzuciłam na Tżta nogę no i przytuliliśmy się do siebie brzuchami (ja jestem w 6 m-cu a Tż w 9-tym, więc problemu nie było) - a mały zaczął tak fajnie szaleć I tak sobie lezymy a ja pytam Tzta - czujesz jak mały do Twojego brzucha puka? A Tż taki zdziwiony pyta: To mały? Myślał chyba, że mam rewolucje żołądkowe Jak mu powiedziałam, ze to mały to chyba nie mógł się nadziwić, że az tak tam szleje, bo pare raze śmiał się pod nosem z takim rozczuleniem jak Gucio mocniej puknął Powiem Wam, że cudowne uczucie Chyba oboje mielismy takie uczucie, że poza tym, ze przytulamy siebie, to też synusia między sobą przytulamy

hehe... ja tez zarzucam noge na meza tylko czasami mi jest za wysoko .. ahh juz nie moge sie doczekac takich silniejszych kopniaczkow

[Luna0]

Napisane przez Chanel_Coco

To już nie Tutek??
Ta strona się nie otwiera...

Tutek ciągle w głowie tylko jest obawa że go nie zobacze, a tak w ciemno to raczej ciężko by było zamawiać. Ale nadal mam nadzieje że 4 grudnia zobacze go w tym jednym sklepie w Krakowie, napisałam im dziś meila, ciekawe czy odpiszą

Napisane przez Mokka_83

a, zapomniałam Wam napisać, że jak się polozyliśmy dzis spać (a było już grubo po 1szej w nocy), to tak jak zazwyczaj zarzuciłam na Tżta nogę no i przytuliliśmy się do siebie brzuchami (ja jestem w 6 m-cu a Tż w 9-tym, więc problemu nie było) - a mały zaczął tak fajnie szaleć I tak sobie lezymy a ja pytam Tzta - czujesz jak mały do Twojego brzucha puka? A Tż taki zdziwiony pyta: To mały? Myślał chyba, że mam rewolucje żołądkowe Jak mu powiedziałam, ze to mały to chyba nie mógł się nadziwić, że az tak tam szleje, bo pare raze śmiał się pod nosem z takim rozczuleniem jak Gucio mocniej puknął Powiem Wam, że cudowne uczucie Chyba oboje mielismy takie uczucie, że poza tym, ze przytulamy siebie, to też synusia między sobą przytulamy

cudowne my robimy identycznie tylko ja się przytulam do TŻ pleców bo jest szczupły i on na plecach czuje, dziś tak go kopał i nie spaliśmy od 4 rano

Napisane przez Malpka

ten działa no stelaż śmieszny ale nikt może pod spód nie będzie zaglądał ale cenowo to trochę drogawo

haha taką mam nadzieje, bo ja sama nie zauważyłam, dopiero w katalogu bo zdjęcia są takie jak na internecie
a cena jest nam obojętna bo dostaniemy od rodziców 2tys na wózek więc spokojnie możemy coś ciekawego wybrać, tym bardziej ze wiekszość wyprawki w tym fotelik już mamy

[nestelle]

Napisane przez Mokka_83

a, zapomniałam Wam napisać, że jak się polozyliśmy dzis spać (a było już grubo po 1szej w nocy), to tak jak zazwyczaj zarzuciłam na Tżta nogę no i przytuliliśmy się do siebie brzuchami (ja jestem w 6 m-cu a Tż w 9-tym, więc problemu nie było) - a mały zaczął tak fajnie szaleć I tak sobie lezymy a ja pytam Tzta - czujesz jak mały do Twojego brzucha puka? A Tż taki zdziwiony pyta: To mały? Myślał chyba, że mam rewolucje żołądkowe Jak mu powiedziałam, ze to mały to chyba nie mógł się nadziwić, że az tak tam szleje, bo pare raze śmiał się pod nosem z takim rozczuleniem jak Gucio mocniej puknął Powiem Wam, że cudowne uczucie Chyba oboje mielismy takie uczucie, że poza tym, ze przytulamy siebie, to też synusia między sobą przytulamy

Napisane przez Malpka

u nas Julka kolorowac ok lubi sama żeby coś narysowała jakoś ja nie ciągnie do tego. Nawet jak znią chce poćwiczyć cyferki to jak jest wykropkowane to poprawi a jak mówie "to teraz obok sama spróbuj" to się denerwuje jeszcze zanim coś napisze i bazgra specjalnie chociaz jak ją przycisne to ładnie napisze
A ten smok też jej sie podobał tylko zastanawiam się czy nie za bardzo taki dzidziusiowy chociaz może nie
A co do listu to ona to by wszystko chciała i koniki i lalki i zamki
Jak wymyslisz coś nowego to chwal się pomysłami

no chyba ten smok jest dzidziusiowy ale ninka nie ma jeszcze ani jednej lalki ani nic w tym stylu.. więc więcej pomysłów nie będzie - bo to oni wymyślają.

[Malpka]

Napisane przez nestelle

no chyba ten smok jest dzidziusiowy ale ninka nie ma jeszcze ani jednej lalki ani nic w tym stylu.. więc więcej pomysłów nie będzie - bo to oni wymyślają.

naprawde nie ma ani jednej moja Julka bez lalek i misiów by nie przeżyła lula je gotuje im kładzie spać wozi w wózku, chodzi z nimi do fryzjera i lekarza ostatnio to się nawet misiami w ślub i wesele bawi fakt ma wiele misiów po mnie i mojej młodszej siostrze ale i lalki które dostała

[nestelle]

Napisane przez Malpka

naprawde nie ma ani jednej moja Julka bez lalek i misiów by nie przeżyła lula je gotuje im kładzie spać wozi w wózku, chodzi z nimi do fryzjera i lekarza ostatnio to się nawet misiami w ślub i wesele bawi fakt ma wiele misiów po mnie i mojej młodszej siostrze ale i lalki które dostała

no ani jednej.... od dawna ma ukochanego pieska (pluszaka) a tak to lego, batmany ,h.potter i buty i sukienki/spódniczki ... no taka łobuziara ....

[Luna0]

Napisane przez nestelle

no ani jednej.... od dawna ma ukochanego pieska (pluszaka) a tak to lego, batmany ,h.potter i buty i sukienki/spódniczki ... no taka łobuziara ....

moja siostrzenica identycznie (5lat) tyle jej nakupowałam lalek, nocników wózków a ona to ma gdzies i bawi się nimi mniejsza (2 lata) za to duża tylko chłopięce rzeczy, teraz chciała tor albo własnie batmana
aa i trenuje piłke nożną, jestem z niej bardzo dumna bo też uwielbiałam piłke nożną, w koncu moja chrześnica


odpisali nie mają w sklepie Tutka... a to była jedyna szansa żeby go zobaczyć

[booziaczek]

Napisane przez Dragusia88

ja chciałam na 20 grudnia
noi nie wiem co teraz
może po świętach pójde

ja sie dzis zapisałam na 211 a tz na sobote

Napisane przez Luna0

Dzień dobry
przytyłam już 7 kg i jestem w szoku bo te kg coraz szybciej lecą... teraz waże 58kg ale jestem mała 163cm

Pokaże wam ten wozek w ktorym sie wczoraj zakochałam , w zyciu bym go nie kupiła patrząc na strone. Za to na żywo jest zgrabniutki, i śliczny a ten stelaż (ja to nazywam pająk) jest wogole niewidoczny i gdyby mi pani nie pokazała w katalogu to nawet bym nie wiedziała że ten stelaż jest tym z "wydziwianych" którego nie chciałam.
Także pokazuje wam ale nie osądzajcie surowo bo wiem że okropny jest na zdjęciach i sama bym tak o nim myślała
aa i to że nie trzeba przekładać siedziska tylko się obraca to mnie zaczarowało chociaż wiadomo że to tylko dodatek i bez tego bym go pewnie kupiła
http://allegro.pl/coletto-marco-polo...800260575.html
bo chciałam jeszcze inny espiro ale spacerówka sie nie rozklada na leząco a taki maluszek polroczny jak bedzie całymi dniami na spacerach to musi spac prosto, dla mnie to zbyt duza wada zeby go kupic

szczerze to jest tyle ładnych wózkow na internecie.. a poszlam do sklepu i wiekszość z nich okazują się czołgami.. ja przy wzroście 163cm czuje się jakby był większy odemnie. a wjechac takim czołgiem do sklepu to byłby koszmar, zdecydowanie potrzebuje czego zwinniejszego i lekkiego



WOW! Czekałam na ten Twój III trymestr

wozeczek sliczny

Napisane przez pani22ka

ma-ka-bra. co bym na swoja nie powiedziala to i ona, i ja mamy zawsze na swoje wzajemne odwiedziny jak w pudeleczku. bez przesady.... ciezarna zaganiac do sprzatania? u kogos?/???







mne chlop wczoraj zurku nagotowal

U mnie sredniawka. Niby szyjka tragiczna nie jest, ale szycie konieczno, no i hospitalizacja. od jutra

oj bedzie dobrze

ja tez po wizycie z jednej strony jestem bardzo szczesliwa ze wrociłam do domu i usłyszałam serce babla ale z drugiej strony nie wyglada to za ciekawie wyszło białko podwyzszone w moczu i gdyby ze lekarz jest tata mojej przyjaciólki to bym znów wyladowała na patologii ciązy za tydzien kontrola ale juz bedzie inny lekarz:/

[bmma]

Napisane przez Luna0

Dzień dobry
Pokaże wam ten wozek w ktorym sie wczoraj zakochałam ,
http://allegro.pl/coletto-marco-polo...800260575.html
bo chciałam jeszcze inny espiro ale spacerówka sie nie rozklada na leząco a taki maluszek polroczny jak bedzie całymi dniami na spacerach to musi spac prosto, dla mnie to zbyt duza wada zeby go kupic

Mam już kupioną używkę tej firmy, tylko inny model.
Dla mnie fajnie wykończony, spoko.

[Malpka]

Napisane przez booziaczek

ja tez po wizycie z jednej strony jestem bardzo szczesliwa ze wrociłam do domu i usłyszałam serce babla ale z drugiej strony nie wyglada to za ciekawie wyszło białko podwyzszone w moczu i gdyby ze lekarz jest tata mojej przyjaciólki to bym znów wyladowała na patologii ciązy za tydzien kontrola ale juz bedzie inny lekarz:/

zycze lepszych wyników a czym grozi to bialko w moczu?


a mnie tak dziś brzuch boli że ledwo siedze już. Na szczęście już tylko pół godzinki i do domu

[czarny flamaster]

Miło było wyjść na chwilę z domu. Wybrałam się do Pepco, do Tesco i odwiedziłam dziewczyny z pracy. Kupiłam też Kopiec Kreta i właśnie wzięłam się za jego produkcję Miałam w planach by zrobić go na rocznicę, a tu się okazało, że mąż jednak będzie grał więc spędzę ten wieczór sama.... Ech. Nie lubię przekładanych imprez, taki uraz z dzieciństwa.
Wzięłam też od koleżanki dwa numery Glamour z kartami podarunkowymi. Ostatnio znajoma pokazała mi w internecie na stronie H&M koszulę nocną. Zastanawiam się czy zmieściłabym się tam z brzuszkiem http://www.hm.com/pl/product/04909?article=04909-A Mąż byłby ucieszony, hehe.

[bmma]

Napisane przez pani22ka

U mnie sredniawka. Niby szyjka tragiczna nie jest, ale szycie konieczno, no i hospitalizacja. od jutra

[Dragusia88]

Napisane przez nestelle

myślimy o psp3 ksiega czarów http://pl.playstation.com/ps3/news/a...c_id=pdcticker ;

aaaaaaaaa to ja przyjde sie bawic ksiegą czarów widziałam wczoraj reklame

Napisane przez Mokka_83

Dragusia, a do tego swojego fryzjera to teraz przez cały miesiac już nie ma wolnych terminów? Czy Ty po prostu koniecznie chcesz tuz przed świętami?

chcialam typowo przed swietami 20 ale nie ma to pytam o inne terminy to od 15 nie ma juz nic. to pytam o 4 i 11 grudnia tez lipa

Napisane przez booziaczek

ja tez po wizycie z jednej strony jestem bardzo szczesliwa ze wrociłam do domu i usłyszałam serce babla ale z drugiej strony nie wyglada to za ciekawie wyszło białko podwyzszone w moczu i gdyby ze lekarz jest tata mojej przyjaciólki to bym znów wyladowała na patologii ciązy za tydzien kontrola ale juz bedzie inny lekarz:/

wróciłam złożyłam podanie ale w jednym wojewódzkim bo reszta i tak tam podlega. i mam czekac.
odebralam wyniki i hm... crp poszło w dół 6,03 , a co do morfologii to eh...
leukocyty dalej podwyższone 15,8, neutrofile też podwyższone 10,59.
do tego chyba żelazo mi leci bo Hematokryt 34,8, krwinki czerwone 3,8 i hemoglobina 11,7.

a tak poza tym czekam na pizze

[ObserwujeCie]

pani22ka mi się wydaje, że jednak takie sprawy mogą być trochę dziedziczne, no nie wiem, różne skłonności etc, a jakbyś zmieniła zdanie co do bc, to daj znać, napisz zresztą koniecznie z telefonu chociaż kiedy wrócisz do domku. A relacja będzie po.

Napisane przez Mokka_83

a, zapomniałam Wam napisać, że jak się polozyliśmy dzis spać (a było już grubo po 1szej w nocy), to tak jak zazwyczaj zarzuciłam na Tżta nogę no i przytuliliśmy się do siebie brzuchami (ja jestem w 6 m-cu a Tż w 9-tym, więc problemu nie było) - a mały zaczął tak fajnie szaleć I tak sobie lezymy a ja pytam Tzta - czujesz jak mały do Twojego brzucha puka? A Tż taki zdziwiony pyta: To mały? Myślał chyba, że mam rewolucje żołądkowe Jak mu powiedziałam, ze to mały to chyba nie mógł się nadziwić, że az tak tam szleje, bo pare raze śmiał się pod nosem z takim rozczuleniem jak Gucio mocniej puknął Powiem Wam, że cudowne uczucie Chyba oboje mielismy takie uczucie, że poza tym, ze przytulamy siebie, to też synusia między sobą przytulamy

piękna opowieść

[pani22ka]

Napisane przez booziaczek

jestem bardzo szczesliwa ze wrociłam do domu i usłyszałam serce babla ale z drugiej strony nie wyglada to za ciekawie wyszło białko podwyzszone w moczu

i co powtorzyc trzeba?

Obserwatorko, tak jak piszesz, jak bylo dobrze to nie pytal w ktorym tygodniu sie urodzily dzieci mojej matki
a dzis i on, i polozna, mowili o dziedzicznym obciazeniu.....
szlag by to trafil ze po matce slicznych niebieskich oczu nie odziedziczylam

[booziaczek]

Napisane przez Malpka

zycze lepszych wyników a czym grozi to bialko w moczu?


a mnie tak dziś brzuch boli że ledwo siedze już. Na szczęście już tylko pół godzinki i do domu

obrzęki, wysokie ciśnienie + białko w moczu = estoza- zatrucie ciązwe nic dobrego:/

Napisane przez czarny flamaster

Miło było wyjść na chwilę z domu. Wybrałam się do Pepco, do Tesco i odwiedziłam dziewczyny z pracy. Kupiłam też Kopiec Kreta i właśnie wzięłam się za jego produkcję Miałam w planach by zrobić go na rocznicę, a tu się okazało, że mąż jednak będzie grał więc spędzę ten wieczór sama.... Ech. Nie lubię przekładanych imprez, taki uraz z dzieciństwa.
Wzięłam też od koleżanki dwa numery Glamour z kartami podarunkowymi. Ostatnio znajoma pokazała mi w internecie na stronie H&M koszulę nocną. Zastanawiam się czy zmieściłabym się tam z brzuszkiem http://www.hm.com/pl/product/04909?article=04909-A Mąż byłby ucieszony, hehe.

mi tez sie podobała ale jednak nie była za wygodna

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Napisane przez pani22ka

i co powtorzyc trzeba?

badanie moczu czy białko jeszcze jest czy rosnie maleje i czy bez zmian:/

[Ewkaaa8891]

Hej
u mnie do dup.y. Ciągle biegam, urzedy, papiery, faktury, notariusz jeden drugi, no poprostu nie mam w co ręce włożyć a jestem taka zła że nic mi się od razu nie chce.
Jutro wstawiają mi drzwi, potem brame wjazdową,w środe może notariusz, w czwartek lekarz, w portfelu pusto, jezu mam mega doła. W tym tygodniu moge nie znaleźć czasu na forum ale chciałabym żeby to się już skończyło i chciałabym wkońcu sama odpocząć...

Skończyliśmy 18t.

[ObserwujeCie]

Napisane przez booziaczek

obrzęki, wysokie ciśnienie + białko w moczu = estoza- zatrucie ciązwe nic dobrego:/



badanie moczu czy białko jeszcze jest czy rosnie maleje i czy bez zmian:/

O rany, to może lepiej się tak nie bronić przed tym szpitalem, jak to taka poważna sprawa ?

Napisane przez pani22ka

Obserwatorko, tak jak piszesz, jak bylo dobrze to nie pytal w ktorym tygodniu sie urodzily dzieci mojej matki
a dzis i on, i polozna, mowili o dziedzicznym obciazeniu.....
szlag by to trafil ze po matce slicznych niebieskich oczu nie odziedziczylam

Pamiętaj, zawsze może być gorzej i można długi odziedziczyć

Napisane przez Dragusia88

odebralam wyniki i hm... crp poszło w dół 6,03 , a co do morfologii to eh...
leukocyty dalej podwyższone 15,8, neutrofile też podwyższone 10,59.
do tego chyba żelazo mi leci bo Hematokryt 34,8, krwinki czerwone 3,8 i hemoglobina 11,7.

a tak poza tym czekam na pizze

No to marnie z tymi wynikami, a oni znają przyczynę ?

[booziaczek]

Napisane przez pani22ka

i co powtorzyc trzeba?

Obserwatorko, tak jak piszesz, jak bylo dobrze to nie pytal w ktorym tygodniu sie urodzily dzieci mojej matki
a dzis i on, i polozna, mowili o dziedzicznym obciazeniu.....
szlag by to trafil ze po matce slicznych niebieskich oczu nie odziedziczylam

Napisane przez ObserwujeCie

O rany, to może lepiej się tak nie bronić przed tym szpitalem, jak to taka poważna sprawa ?



Pamiętaj, zawsze może być gorzej i można długi odziedziczyć



No to marnie z tymi wynikami, a oni znają przyczynę ?

jak sie pogorszy to mam jechac i pojade narazie licze ze kolejny wynik bedzie lepszy mam brac podwójna dawke leku narazie pozatym lekarz dobrze wie i rozumie ze kolejne 2 tyg w szpitalu to nie wyjscie szczegolnie ze tylko mocz i krew co kilka dni badaja i cisnienie jak leze to az za niskie mam

[Dragusia88]

Napisane przez Ewkaaa8891

Hej
u mnie do dup.y. Ciągle biegam, urzedy, papiery, faktury, notariusz jeden drugi, no poprostu nie mam w co ręce włożyć a jestem taka zła że nic mi się od razu nie chce.
Jutro wstawiają mi drzwi, potem brame wjazdową,w środe może notariusz, w czwartek lekarz, w portfelu pusto, jezu mam mega doła. W tym tygodniu moge nie znaleźć czasu na forum ale chciałabym żeby to się już skończyło i chciałabym wkońcu sama odpocząć...

Skończyliśmy 18t.

za 18 tydz

Napisane przez ObserwujeCie

No to marnie z tymi wynikami, a oni znają przyczynę ?

no musi siedziec jakas infekcja we mnie. ale jak crp spadlo to nie wiem to chyba stara jakas nie wiem. w czwartek wizyta

[monicca1989]

Co do wózków to ja już też raczej zrezygnowałam z Tako czy Tutka bo nie mam gdzie go obejrzeć. No chyba że jeszcze uda mi się używanego gdzieś dorwać.
I ostatnio wpadł mi w oko w Smyku taki:
http://allegro.pl/3w1-super-lekki-wo...795198964.html
i nawet wydawał się dosyć fajny i nie duży a ja też z tych niskich 160cm więc oglądam się za zgrabniejszymi.

[strippi]

Dziewczyny ratunku. Dziś nie czułam jeszcze kopniaczków od Michałka
Ja już panikuję, zjadłam owoce, słodycze i nic.
Do tej pory codziennie wariował po kilka razy dziennie, czasami nadawał przez godzinę, a dzisiaj cisza.

[Dragusia88]

Napisane przez strippi

Dziewczyny ratunku. Dziś nie czułam jeszcze kopniaczków od Michałka
Ja już panikuję, zjadłam owoce, słodycze i nic.
Do tej pory codziennie wariował po kilka razy dziennie, czasami nadawał przez godzinę, a dzisiaj cisza.

a leżalaś żeby sprawdzić ?
masz stetoskop?

[monicca1989]

Widziałyście:
http://metromsn.gazeta.pl/Portfel/1,...ynski_byl.html
Może jeszcze jest szansa dla mam które rodzą wcześniej niż 15 marzec.

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Napisane przez strippi

Dziewczyny ratunku. Dziś nie czułam jeszcze kopniaczków od Michałka
Ja już panikuję, zjadłam owoce, słodycze i nic.
Do tej pory codziennie wariował po kilka razy dziennie, czasami nadawał przez godzinę, a dzisiaj cisza.

Spokojnie, może właśnie połóż się na chwilę. Mój maluch uaktywnia się jak leże, jak chodzę czy coś robię raczej go nie czuję.

[despa]

Napisane przez monicca1989

Co do wózków to ja już też raczej zrezygnowałam z Tako czy Tutka bo nie mam gdzie go obejrzeć. No chyba że jeszcze uda mi się używanego gdzieś dorwać.
I ostatnio wpadł mi w oko w Smyku taki:
http://allegro.pl/3w1-super-lekki-wo...795198964.html
i nawet wydawał się dosyć fajny i nie duży a ja też z tych niskich 160cm więc oglądam się za zgrabniejszymi.

Ja też z tych małych i tym razem szukam małego i lekkiego wózka- przyjdzie mi go znosić z 3 pietra- więc wolałabym żeby kręgosłup został w całości.I chciałabym małe kółka i żeby mało miejsca w bagażniku zajmował, tak żeby wyjeżdżając na wakacje zmieścił się i wózek i bagaże.

Dzień dobry

[pani22ka]

Napisane przez ObserwujeCie

Pamiętaj, zawsze może być gorzej i można długi odziedziczyć

fakt.

Napisane przez booziaczek

jak sie pogorszy to mam jechac i pojade narazie licze ze kolejny wynik bedzie lepszy

dobrze, ze stale to wszystko masz monitorowane

Napisane przez Dragusia88

no musi siedziec jakas infekcja we mnie.

dobrze, ze w tym tygodniu lekarz obejrzy wyniki...

Napisane przez strippi

Dziewczyny ratunku. Dziś nie czułam jeszcze kopniaczków od Michałka
Ja już panikuję, zjadłam owoce, słodycze i nic.
Do tej pory codziennie wariował po kilka razy dziennie, czasami nadawał przez godzinę, a dzisiaj cisza.

a moze na cos konkretnego liczy? moj kasze gryczana lubi i herbate z sokiem z prawdziwych malin...
poloz sie spokojnie na pleckach i czekaj na kopniaka...
czasem Maluszki maja dzien leniuszka czym mame o siwizne przyprawiaja...

[strippi]

Napisane przez Dragusia88

a leżalaś żeby sprawdzić ?
masz stetoskop?

znaczy wcześniej siedziałam w fotelu i teraz
bo cały dzień byłam w stajni
nie mam stetoskopu
może za dużo chodziłam i uśpiłam go tak, wieczorem zobaczę, jak będę leżeć bo wtedy najwięcej daje czadu.

Napisane przez monicca1989

Spokojnie, może właśnie połóż się na chwilę. Mój maluch uaktywnia się jak leże, jak chodzę czy coś robię raczej go nie czuję.

masz rację, dziś cały dzień aktywny z końmi, także może spać

ja panikara jestem dlatego posta napisałam ale poczekam do wieczora, bo w sumie przed chwilą poczułam jak zmieniał pozycję (tak mi się wydawało, jak się obracał)

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Napisane przez pani22ka

a moze na cos konkretnego liczy? moj kasze gryczana lubi i herbate z sokiem z prawdziwych malin...
poloz sie spokojnie na pleckach i czekaj na kopniaka...
czasem Maluszki maja dzien leniuszka czym mame o siwizne przyprawiaja...

wieczorem zjem deser wczoraj szalał po nim jak nie wiem
kochany mąż mi wczoraj zrobił pycha deser jak już w łóżku byłam, lody adwokatowe, bita śmietana i wiórki czekoladowe, mówię wam, jak nie jem słodyczy to po prostu obłęd.


za godzinkę was nadrobię kochane, bo obiadek będę jadła
wstawię wam fotkę mojej Julci, bo jeździła dziś na koniu z moją koleżanką

[Agnjeska]

Cześć dziewczyny...
Kurczę weny nie mam, jakaś deprecha mnie dopada... więc tylko tak skrótowo gratuluję wizyt i Liwka 3ciego trymestru, kurczę ale to leci...
pani22ka powodzenia jutro! Pamiętaj że to już tylko 16 tygodni...
Strippi może mały ma dzisiaj leniwy dzień? Moja to potrafi długo nie dawać o sobie znać a potem dość mocno kopie.

Ja miałam wizytę w weekend i w sumie cieszę się że już pojechali... 3 dzieci... które mogłyby być fajne gdyby ktoś je wychowywał, bo tego im totalnie brakuje... obiecuję sobie że moje takie nie będą..

[pani22ka]

Napisane przez strippi

lody adwokatowe

moj chlop kupil Carte d'or Malaga i po pol lyzeczki stwierdzilam ze za mocne

Ptaszysko, czekam i czekam na wiesci od Ciebie....

[Sorceresss]

Witajcie!
Uf... weekend minął szybko i dzień w pracy po L4 też się nie dłużył!

Przeczytałam te 10 stron Myślałam, że będzie 20 :P
Gratuluję kolejnych tygodni i udanych wizyt!
Ptaszysko, wierzę, że będzie dobrze

Napisane przez Malpka

a za ile sprzedałas jesli to nie tajemnica? i gdzie wystawiałas ogłoszenie? ja moją próbuję sprzedać już od jakiegoś czasu i nawet nikt nie dzwoni

sprzedałam za 700zł (tyle co wystawiłam) chociaż dałam dużo więcej Ale ważne, że nie wisi mi w szafie... a wystawiłam na GUMTREE



Srippi, ja dzisiaj też mało czuję maluszka - tak naprawdę delikatnie mi się rusza jak się położę... bez porównania z tym co wyprawiał, ale może tak się po prostu układa łobuz jeden... cały dzień jadłam cukierki, czekoladę.. i nic czasem cos puknie delikatnie i tyle....