wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;) - Strona 102 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-11-27, 09:37   #3031
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Ano.



Z szefem z powodu delikatnej krytyki tego, co wymyśliłam Z T. od porządków w domu po sprawy ostateczne

Powiedziałam, że nie chcę z nim być i że jest dla mnie zupełnie obcym człowiekiem. Plus parę innych epitetów. Ja po raz kolejny usłyszałam, że jestem wyjątkowo wredną suką i nikt inny by ze mną nie wytrzymał.

Tylko że my się nie śmiejemy z tego. Ja często płaczę, ale wczoraj zero takich reakcji. To, co mu powiedziałam, wyraziłam spokojnie i bez krzyków, poszłam się umyć i wzięłam sobie gazetę do łóżka. I chyba całość tego spektaklu była porażająca, nie tylko same słowa.
Sprzątanie! To jest najlepszy zapalnik, u nas też się sprawdza w przechodzeniu do kwestii najwyższej wagi...

Ostre słowa, trochę dystansu potrzeba, żeby przetrawić, jeśli oczywiście chcecie przetrawić... Czasem wielkie burze przynoszą jednak oczyszczenie...
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 09:39   #3032
kotekk81
Zakorzenienie
 
Avatar kotekk81
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Powiedziałaś mu żeby wypier., że nie możesz na niego patrzeć i marzysz o rozwodzie? czy może powiedziałaś co myślisz o jego osobie..czyli np że jest leniem, egoistą, dupkiem itd?
yyyyy przyznaj sie!!! bylas ostatnio u nas w domu i pod
sluchiwalas!!!!
a tak powaznie...nie sadzilam ze ktos w srod znajomych "zachowuje" sie podobnie

No my się strasznie kłócimy ostatnio. Jedziemy po sobie jak patologiczna rodzina Z tym że często już w trakcie afery schodzimy na zupełnie inny ton..czyli zaczynamy sie bardzo śmiać np. Albo zaczynamy irracjonalną dyskusję na temat tego kto zajmie sie dzieckiem i co kto zabiera ze sobą- ja płyty i blender, mąż kompa itd. Kabaret po prostu

Mam nadzieję że się jakos wzmocnię. Włsy pewnie wypadac nie przestaną...to kwestia hormonów. Stabilizują się dopiero po ciąży, po karmieniu . Muszę to przeczekać i trochę wyłysieć

Mój mąż musi miec z trymerem - to wiem.
ja jak skonczylam karmic to strasznie zaczely mi wlosy leciec i paznokcie bardzo sie oslabily. I niestety trwa do po dzis dzien wprawdzie nie jest tak zle jak na poczatku ale musialam obciac wlosy z takich do ramion na tak krotkie jak masz Ty a paznokcie musze miec krociutenkie chociaz czasem lubilam miec dluzsze
__________________
Maja

Podczas gdy obrabiasz mi tyłek nie zapomnij mnie w niego pocałować
kotekk81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 09:49   #3033
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

a mi tych codziennych wojen trochę brakuje. Także lepiej mieć się z kim kłocić
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 10:04   #3034
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
No to niezła patologia

A tak serio, zastanawiam się, czy są pary, którym się nie zdarzyła kiedykolwiek taka awantura - i nie zdarzy rzecz jasna

No, łysienie jest przykre, a najgorsze, że chyba przychodzi jak już się człowiek cieszy, że go to nie spotka - tak przynajmniej wynika z doświadczeń moich koleżanek


Trymer musi być
Wybrałam ten model na razie:
http://www.euro.com.pl/golarki/braun...-3-390_1.bhtml

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Betti, co za hardkor!
Szkoda włosów... a w końcu byłaś u fryzjera? Przegapiłam chyba...

Właśnie mi się przypomniało, że mam chyba dzisiaj imprezę pracową a (znowu - miałam tydzień temu i dwa tygodnie temu - każda w innych okolicznościach i z innych powodów, ale trochę za dużo tego dobrodziejstwa...), a może jutro?

Mąż biedny - coraz rzadziej gotuję obiady
No my niestety nie przebieramy w słowach- a jak ja wpadnę w furię to jest koniec
O fajna...kurde chyba na raty kupie

Ja też coraz rzadziej gotuję obiady Mąz bardzo niepocieszony. Całe tygodnie jedziemy na zupach od mojej mamy.

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Ano.



Z szefem z powodu delikatnej krytyki tego, co wymyśliłam Z T. od porządków w domu po sprawy ostateczne

Ale jaja z tą suszarką



Powiedziałam, że nie chcę z nim być i że jest dla mnie zupełnie obcym człowiekiem. Plus parę innych epitetów. Ja po raz kolejny usłyszałam, że jestem wyjątkowo wredną suką i nikt inny by ze mną nie wytrzymał.

Tylko że my się nie śmiejemy z tego. Ja często płaczę, ale wczoraj zero takich reakcji. To, co mu powiedziałam, wyraziłam spokojnie i bez krzyków, poszłam się umyć i wzięłam sobie gazetę do łóżka. I chyba całość tego spektaklu była porażająca, nie tylko same słowa.
Faktycznie takie słowa wypowiedziane w spokoju , nie w wyniku nagłego wybuchu, mogą zostawić trwała bliznę. Ciężka sprawa.

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Cytat:
Napisane przez kotekk81 Pokaż wiadomość
ja jak skonczylam karmic to strasznie zaczely mi wlosy leciec i paznokcie bardzo sie oslabily. I niestety trwa do po dzis dzien wprawdzie nie jest tak zle jak na poczatku ale musialam obciac wlosy z takich do ramion na tak krotkie jak masz Ty a paznokcie musze miec krociutenkie chociaz czasem lubilam miec dluzsze
no widzisz Kotku..nie wy jedyni Tak jak pisała Emilka sądzę że w każdym związku zdarzają się takie huragany W zależności od temperamentu osobników tworzących związek mniej lub bardziej okraszone epitetami

No to chociaż tyle że ja nie będę musiała rezygnować ze swojej ulubionej fryzury. Dostosowana do wypadających włosów Ja wczoraj obcięłam paznokcie do opuszki palców. Lubię krótkie paznokcie - ale nie aż takie
Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
a mi tych codziennych wojen trochę brakuje. Także lepiej mieć się z kim kłocić
ano

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Sprzątanie! To jest najlepszy zapalnik, u nas też się sprawdza w przechodzeniu do kwestii najwyższej wagi...

Ostre słowa, trochę dystansu potrzeba, żeby przetrawić, jeśli oczywiście chcecie przetrawić... Czasem wielkie burze przynoszą jednak oczyszczenie...
od sprzątania zawsze się zaczyna..albo od kasy.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 10:21   #3035
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
O fajna...kurde chyba na raty kupie

Ja też coraz rzadziej gotuję obiady Mąz bardzo niepocieszony. Całe tygodnie jedziemy na zupach od mojej mamy.


od sprzątania zawsze się zaczyna..albo od kasy.
Można ją upolować za 330 zł
Nigdy niczego nie kupiłam na raty oprócz mieszkania
Mam problem z płaceniem zwykłych rachunków, więc nie dodaję sobie nowych tematów do pamiętania. Jak mam kasę, to kupuję za gotówkę, a jak nie mam, to czekam, aż uzbieram

Ostatnio mama była u mnie - też mi gotowała zupy (mąż akurat był w delegacji). Ale na co dzień nie mam tego komfortu niestety...

Trochę mi głupio z tymi obiadami, bo mąż codziennie mi robi śniadanie...

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Znalazłam bosko wyglądający sernik, muszę go zrobić!
http://czarownie.blox.pl/2012/11/Ser...bez-spodu.html
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 10:23   #3036
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Można ją upolować za 330 zł
Nigdy niczego nie kupiłam na raty oprócz mieszkania
Mam problem z płaceniem zwykłych rachunków, więc nie dodaję sobie nowych tematów do pamiętania. Jak mam kasę, to kupuję za gotówkę, a jak nie mam, to czekam, aż uzbieram

Ostatnio mama była u mnie - też mi gotowała zupy (mąż akurat był w delegacji). Ale na co dzień nie mam tego komfortu niestety...

Trochę mi głupio z tymi obiadami, bo mąż codziennie mi robi śniadanie...
Ja raty zero procent lubię Nawet jak mam kasę wolę kupic na 10 rat 0%..a to co mam w gotówce wydać na co innego.
W życiu bym nie uzbierała eksta 400 złotych. NIEREALNE.

Mi mąż śniadania nie robi więc luz Jest mi głupio brać te słoje z zupa od rodziców. Nie dość że dzieckiem mi się opiekują to jeszcze nas żywią.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 10:24   #3037
mademoiselle betti
Wtajemniczenie
 
Avatar mademoiselle betti
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 052
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Haniu, a co bierzesz na włosy? Mi też wypadają... Po obcięciu jest trochę lepiej, ale to jeszcze nie to

Emilko, golarek Philipsa nie polecam Tz ma i cały czas się zacina czy coś, nie znam się byłam u fryzjera, nie przegapilas nic, bo nic nie pisałam mam teraz taki ciemny blond chłodny i włosy kończą się z szyja... I tak są za długie, wyglądają trochę jak odrosniete juz

Asiuk, no rzeczywiście tak na chłodno a nie w złości boli bardziej i ślad zostawia ja np zawsze wybaczam, ale nigdy nic nie zapominam

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Sprzątanie! To jest najlepszy zapalnik, u nas też się sprawdza w przechodzeniu do kwestii najwyższej wagi...

Ostre słowa, trochę dystansu potrzeba, żeby przetrawić, jeśli oczywiście chcecie przetrawić... Czasem wielkie burze przynoszą jednak oczyszczenie...
Sprzątanie... skąd ja to znam
Ja jeszcze nigdy nie powiedziałam mężowi aż takich słów, ale moja cierpliwość powoli się kończy za to zdarzyło mi się na złość jemu nie raz powiedzieć, ze zycie mi zmarnował
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym,
gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie
nieuniknione przybyło i czeka..."




Highway to Hell
mademoiselle betti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 10:37   #3038
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Ja wolę jak Emilka, za gotówkę. A te raty 0% to z pozoru są zero, bo zawsze dodają jakieś ubezpieczenie, więc i tak płacisz drożej.
Raz tylko kupowałam na raty - telewizor, bo chciałam być wpisana na listę i mieć historię kredytową, łatwiej potem ponoć dostać kredyt hipoteczny, chociaż dla mnie logiki w tym nie ma. W każdym razie wzięłam na raty i spłaciłam całość od razu. Raty były 0%, doliczyli jakieś ubezpieczenie ponad 400zł, na szczęście mi je potem zwrócili, jak spłaciłam.

Emilko, sernik wygląda idealnie, z chęcią bym zjadła. Moja mama ostatnio dostała dość dobry przepis na sernik, robiłyśmy już ze 3 razy, ale na spodzie, a ja wolę właśnie taki bez zbędnego ciasta
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 10:47   #3039
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez mademoiselle betti Pokaż wiadomość
Haniu, a co bierzesz na włosy? Mi też wypadają... Po obcięciu jest trochę lepiej, ale to jeszcze nie to



Sprzątanie... skąd ja to znam
Ja jeszcze nigdy nie powiedziałam mężowi aż takich słów, ale moja cierpliwość powoli się kończy za to zdarzyło mi się na złość jemu nie raz powiedzieć, ze zycie mi zmarnował
Łykam Centrum żeby ogólnie się dowitaminizować , a na włosy mam skrzyp polny. Póki co tylko tyle...bo tyle w szafce z lekami znalazłam. Jak to sie skończy to pomyślę nad innymi suplementami.

Ja sądzę że takie ogólne ty egoisto bierzemy rozwód ( w moim wydaniu) jest mniej bolesne od osobistych konkretów (jak w twoim wydaniu).

Mój mąż wie że te moje bluzgi na niego to tak na zasadzie bredzenia co ślina na język przyniesie - bo tak na serio to nie mam mu nic do zarzucenia. Mój facet jest dobrym mężem- lekkim dziwakiem bujającym w obłokach ale ogólnie wzór
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 10:52   #3040
mademoiselle betti
Wtajemniczenie
 
Avatar mademoiselle betti
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 052
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Omomom, sernik to moje ukochane ciasto, na dodatek bez spodu tylko potem mnie zgaga meczy



Ja też wole za gotówkę, choć nie wykluczam wzięcia na raty teraz netbooka, by uzbierane pieniążki przeznaczyć na kurs

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Łykam Centrum żeby ogólnie się dowitaminizować , a na włosy mam skrzyp polny. Póki co tylko tyle...bo tyle w szafce z lekami znalazłam. Jak to sie skończy to pomyślę nad innymi suplementami.

Ja sądzę że takie ogólne ty egoisto bierzemy rozwód ( w moim wydaniu) jest mniej bolesne od osobistych konkretów (jak w twoim wydaniu).

Mój mąż wie że te moje bluzgi na niego to tak na zasadzie bredzenia co ślina na język przyniesie - bo tak na serio to nie mam mu nic do zarzucenia. Mój facet jest dobrym mężem- lekkim dziwakiem bujającym w obłokach ale ogólnie wzór
Wy się po prostu idealnie uzupelniacie z tymi "uwagami" to wiesz, on coś powie, ja się zdenerwuje mocn, to cos mnie dotknie i też coś powiem mimo, ze wiem, iż nie powinnam

Ja zaczęłam wczoraj łykać drożdże
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym,
gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie
nieuniknione przybyło i czeka..."




Highway to Hell

Edytowane przez mademoiselle betti
Czas edycji: 2012-11-27 o 11:23
mademoiselle betti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 10:53   #3041
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
Ja wolę jak Emilka, za gotówkę. A te raty 0% to z pozoru są zero, bo zawsze dodają jakieś ubezpieczenie, więc i tak płacisz drożej.
Raz tylko kupowałam na raty - telewizor, bo chciałam być wpisana na listę i mieć historię kredytową, łatwiej potem ponoć dostać kredyt hipoteczny, chociaż dla mnie logiki w tym nie ma. W każdym razie wzięłam na raty i spłaciłam całość od razu. Raty były 0%, doliczyli jakieś ubezpieczenie ponad 400zł, na szczęście mi je potem zwrócili, jak spłaciłam.

Emilko, sernik wygląda idealnie, z chęcią bym zjadła. Moja mama ostatnio dostała dość dobry przepis na sernik, robiłyśmy już ze 3 razy, ale na spodzie, a ja wolę właśnie taki bez zbędnego ciasta
eee nie..w media czy RTV AGD są prawdziwe raty o%. Ubezpieczenia dodatkowe są dobrowolne. W RTV zawsze wkręcają +5 lat na gwarancję . Sprzedawcy mają dobrą gadanę i dużo ludzi z tego co wiem sie na to nabiera. Ja raz też się nabrałam...ale jak przeczytałam warunki i ile realnie zapłacę za to ubezpieczenie to odstąpiłam od niego (2 tyg jest na odstąpienie)
Kwestia tego że jak raty 0 % to nie zawsze w danym sklepie jest najtaniej. Tak jak z tą golarką. W RTV AGD jest za 420 zeta..a można dorwać za 330 zł.
Ale np jak kupowałam aparat w RTV AGD był najtaniej, a do tego 0% więc się opylało
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-27, 11:24   #3042
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
eee nie..w media czy RTV AGD są prawdziwe raty o%. Ubezpieczenia dodatkowe są dobrowolne. W RTV zawsze wkręcają +5 lat na gwarancję . Sprzedawcy mają dobrą gadanę i dużo ludzi z tego co wiem sie na to nabiera. Ja raz też się nabrałam...ale jak przeczytałam warunki i ile realnie zapłacę za to ubezpieczenie to odstąpiłam od niego (2 tyg jest na odstąpienie)
Kwestia tego że jak raty 0 % to nie zawsze w danym sklepie jest najtaniej. Tak jak z tą golarką. W RTV AGD jest za 420 zeta..a można dorwać za 330 zł.
Ale np jak kupowałam aparat w RTV AGD był najtaniej, a do tego 0% więc się opylało
no to nie wiem, mi gość wtedy nagadał, że musi być to ubezpieczenie, bo oni wymagają takiego zabezpieczenia, jak widać, zależy gdzie się kupuje
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 12:40   #3043
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Sprzątanie! To jest najlepszy zapalnik, u nas też się sprawdza w przechodzeniu do kwestii najwyższej wagi...

Ostre słowa, trochę dystansu potrzeba, żeby przetrawić, jeśli oczywiście chcecie przetrawić... Czasem wielkie burze przynoszą jednak oczyszczenie...
U nas o sprzątanie są największe wojny. I o jego matkę.
W jego mniemaniu ja robię ciągły syf, a on po sobie sprząta.

Cytat:
Napisane przez kotekk81 Pokaż wiadomość
ja jak skonczylam karmic to strasznie zaczely mi wlosy leciec i paznokcie bardzo sie oslabily. I niestety trwa do po dzis dzien wprawdzie nie jest tak zle jak na poczatku ale musialam obciac wlosy z takich do ramion na tak krotkie jak masz Ty a paznokcie musze miec krociutenkie chociaz czasem lubilam miec dluzsze
Ja wiem, że jestem egoistką i się tego nie wstydzę - tak sobie pomyślałam, że jeśli będę mieć drugie dziecko, to nie wiem, czy będę je karmić piersią. Nie chce mi się przechodzić zapaleń piersi, pękających sutków i wiecznego niedoboru witamin.
Ewę karmiłam 2 tygodnie, zamiennie z butlą. Hormony szalały, więc miałam straszne doły, że nie daję rady jej karmić i nie zaciskam zębów, jak mnie piersi bolą, tylko daję butlę. Ale teraz bym to olała.
I nie żałuję już.

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
a mi tych codziennych wojen trochę brakuje. Także lepiej mieć się z kim kłocić
U nas jest coraz gorzej, więc nie wiem, kiedy i jak to się skończy.

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Faktycznie takie słowa wypowiedziane w spokoju , nie w wyniku nagłego wybuchu, mogą zostawić trwała bliznę. Ciężka sprawa.
Nie było to całkiem na spokojnie, ale też nie wykrzyczałam drżącym głosem
Jeszcze potem dodałam, że niczego nie odwołuję, więc ma spier...
Żenujące.


Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość

Znalazłam bosko wyglądający sernik, muszę go zrobić!
http://czarownie.blox.pl/2012/11/Ser...bez-spodu.html
Mniam!

Cytat:
Napisane przez mademoiselle betti Pokaż wiadomość
Ja jeszcze nigdy nie powiedziałam mężowi aż takich słów, ale moja cierpliwość powoli się kończy za to zdarzyło mi się na złość jemu nie raz powiedzieć, ze zycie mi zmarnował
To mi się też zdarzyło
Natomiast epitet użyty przez mojego męża spłynął po mnie jak po kaczce.


Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Ja sądzę że takie ogólne ty egoisto bierzemy rozwód ( w moim wydaniu) jest mniej bolesne od osobistych konkretów (jak w twoim wydaniu).

Mój mąż wie że te moje bluzgi na niego to tak na zasadzie bredzenia co ślina na język przyniesie - bo tak na serio to nie mam mu nic do zarzucenia. Mój facet jest dobrym mężem- lekkim dziwakiem bujającym w obłokach ale ogólnie wzór
Hasła typu: rozwiodę się z tobą, jesteś dupkiem itp. też przerabiałam.
Za niedługo chyba będziemy się bić.
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 13:02   #3044
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Ja wiem, że jestem egoistką i się tego nie wstydzę - tak sobie pomyślałam, że jeśli będę mieć drugie dziecko, to nie wiem, czy będę je karmić piersią. Nie chce mi się przechodzić zapaleń piersi, pękających sutków i wiecznego niedoboru witamin.
Ewę karmiłam 2 tygodnie, zamiennie z butlą. Hormony szalały, więc miałam straszne doły, że nie daję rady jej karmić i nie zaciskam zębów, jak mnie piersi bolą, tylko daję butlę. Ale teraz bym to olała.
I nie żałuję już.



U nas jest coraz gorzej, więc nie wiem, kiedy i jak to się skończy.
Mam przyjaciółkę, która nawet nie zaczynała karmić piersią, bo z góry powiedziała, że nie, że sobie tego nie wyobraża i nie chce. Ma dwóch synów, zdrowo jej się rozwijają, więc nie miałabym wyrzutów sumienia. Asiuk, nie ma co sobie na siłę nic narzucać, jeśli się nie chce.

Trzymam kciuki, żebyście jakoś się dogadali w końcu, może to tylko chwilowy kryzys
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 13:10   #3045
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
Mam przyjaciółkę, która nawet nie zaczynała karmić piersią, bo z góry powiedziała, że nie, że sobie tego nie wyobraża i nie chce. Ma dwóch synów, zdrowo jej się rozwijają, więc nie miałabym wyrzutów sumienia. Asiuk, nie ma co sobie na siłę nic narzucać, jeśli się nie chce.

Trzymam kciuki, żebyście jakoś się dogadali w końcu, może to tylko chwilowy kryzys
Ale takich kobiet jest mało (jeśli więcej, to się ze swoimi poglądami nie wychylają). Jest presja, żeby karmić naturalnie, obojętnie, z jakimi konsekwencjami (głównie dla matki) się to wiąże.

Nie mówię "nie" i na pewno bym spróbowała karmić, natomiast raczej nie robiłabym wszystkiego, żeby karmić, nie wstawałabym 10 razy w nocy "na cyca", tylko dała mleko modyfikowane na dobranoc
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 13:28   #3046
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Ale takich kobiet jest mało (jeśli więcej, to się ze swoimi poglądami nie wychylają). Jest presja, żeby karmić naturalnie, obojętnie, z jakimi konsekwencjami (głównie dla matki) się to wiąże.

Nie mówię "nie" i na pewno bym spróbowała karmić, natomiast raczej nie robiłabym wszystkiego, żeby karmić, nie wstawałabym 10 razy w nocy "na cyca", tylko dała mleko modyfikowane na dobranoc
Wiem, że jest presja, stąd pewnie te wszystkie wyrzuty sumienia, jeśli się nie uda. Jedno wiem na pewno, nie warto nic robić wbrew sobie
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 13:53   #3047
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Ale takich kobiet jest mało (jeśli więcej, to się ze swoimi poglądami nie wychylają). Jest presja, żeby karmić naturalnie, obojętnie, z jakimi konsekwencjami (głównie dla matki) się to wiąże.

Nie mówię "nie" i na pewno bym spróbowała karmić, natomiast raczej nie robiłabym wszystkiego, żeby karmić, nie wstawałabym 10 razy w nocy "na cyca", tylko dała mleko modyfikowane na dobranoc
wiesz...zależy od dziecka Moja na cyca wstawała 2 razy, na modyfikowane potrafiła i 5 razy. Jadła kasze o 20, a o 23 już było wycie o mleko

Ja przeciwniczka KP teraz sobie chwalę...duża oszczędność kasy, figura wróciła na swoje miejsce, nie trzeba było myc butelek smoczków itp. Ale dłużej jak 8 miesięcy - newer
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 16:57   #3048
kotekk81
Zakorzenienie
 
Avatar kotekk81
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Ja wiem, że jestem egoistką i się tego nie wstydzę - tak sobie pomyślałam, że jeśli będę mieć drugie dziecko, to nie wiem, czy będę je karmić piersią. Nie chce mi się przechodzić zapaleń piersi, pękających sutków i wiecznego niedoboru witamin.
Ewę karmiłam 2 tygodnie, zamiennie z butlą. Hormony szalały, więc miałam straszne doły, że nie daję rady jej karmić i nie zaciskam zębów, jak mnie piersi bolą, tylko daję butlę. Ale teraz bym to olała.
I nie żałuję już.
a wiesz ze ja tez ostatnio mialam takie przemyslenia wiem ze kp nigdy nie bede bo mam taka "budowe" ze dziecko nie potrafi zlapac a sciagac chyba nie bedzie mi sie chcialo

ogolnie na dzien dzisiejszy moj egoizm bierze gore i wydaje mi sie ze Maja bedzie jednak jedynaczka zapewne moze mi sie odmienic aczkolwiek na dzien dzisiejszy drugiemu dziecku mowie nie
__________________
Maja

Podczas gdy obrabiasz mi tyłek nie zapomnij mnie w niego pocałować
kotekk81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 17:11   #3049
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Ja z TZem chyba wszystkie epitety które wymieniłyście w kłótniach wykorzystałam, bywa ostro

Co do karmienia, przystawiam małą i nadal susza, wczoraj dałam butlę, zjadła 50 ml mm po cycku, dziś raz 40Chyba niedługo kp się skończy bo jeść musi, a tak tym razem chciałam.
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-28, 07:53   #3050
mademoiselle betti
Wtajemniczenie
 
Avatar mademoiselle betti
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 052
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez kotekk81 Pokaż wiadomość
a wiesz ze ja tez ostatnio mialam takie przemyslenia wiem ze kp nigdy nie bede bo mam taka "budowe" ze dziecko nie potrafi zlapac a sciagac chyba nie bedzie mi sie chcialo

ogolnie na dzien dzisiejszy moj egoizm bierze gore i wydaje mi sie ze Maja bedzie jednak jedynaczka zapewne moze mi sie odmienic aczkolwiek na dzien dzisiejszy drugiemu dziecku mowie nie
To ja jako jedynaczka powiem, ze teraz bardzo brakuje mi rodzeństwa

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
Ja z TZem chyba wszystkie epitety które wymieniłyście w kłótniach wykorzystałam, bywa ostro

Co do karmienia, przystawiam małą i nadal susza, wczoraj dałam butlę, zjadła 50 ml mm po cycku, dziś raz 40Chyba niedługo kp się skończy bo jeść musi, a tak tym razem chciałam.
Czyli wszystkie takie wybuchowe



Cześć

Korzystając z ostatnich ładnych dni postanowiłam przemieszczać się pieszo zamiast jeździć komunikacja miejska. Wczoraj przeszłam ok. 10km z przerwami
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym,
gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie
nieuniknione przybyło i czeka..."




Highway to Hell
mademoiselle betti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 08:08   #3051
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

hej,

Normalnie stał się cud..mąż spał z dzieckiem , dziecko nie płakało, spałam bite 8 godzin ciągiem Pierwszy raz od 9 miesięcy. Dla mnie sen to teraz największy luksus
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 08:19   #3052
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

cześć

Jakiś dziwny dzień dziś mam od rana, najpierw stłukłam szklankę, potem jadąc do pracy próbowałam na jednym ze skrzyżowań ruszać z trójki i zanim się zorientowałam, co jest, to zgasł mi 2 razy, a potem się okazało, że nie wzięłam żadnego telefonu, więc z pracy wróciłam do domu.
Ciekawe, co dziś jeszcze się wydarzy i czemu ja taka nieogarnięta
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 08:28   #3053
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
cześć

Jakiś dziwny dzień dziś mam od rana, najpierw stłukłam szklankę, potem jadąc do pracy próbowałam na jednym ze skrzyżowań ruszać z trójki i zanim się zorientowałam, co jest, to zgasł mi 2 razy, a potem się okazało, że nie wzięłam żadnego telefonu, więc z pracy wróciłam do domu.
Ciekawe, co dziś jeszcze się wydarzy i czemu ja taka nieogarnięta
heh..w moim wydaniu to norma
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 08:28   #3054
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Hej,

Jakoś nie umiem się wbić w tematy tutaj

Haniu, gratuluje całej nocy przespanej - miła odmiana

Emilko, pomyślałam, że może Cię to zainteresować: http://biznes.pl/wiadomosci/raporty/...ews-detal.html

Misku, czasem są takie gorsze dni, że nic się nie udaje uważaj na siebie, żebyś sobie krzywdy nie zrobiła
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 08:30   #3055
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
heh..w moim wydaniu to norma
ale w moim nie, ja rano jestem jak robot, mój Tż wiedział, że nawet nie ma co ze mną gadać, bo jestem nieprzytomna i robię wszystko jakby na autopilocie, ale raczej się aż tak nie rozbijałam jak dziś
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 08:45   #3056
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cześć!

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
Wiem, że jest presja, stąd pewnie te wszystkie wyrzuty sumienia, jeśli się nie uda. Jedno wiem na pewno, nie warto nic robić wbrew sobie
Dokładnie.

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
wiesz...zależy od dziecka Moja na cyca wstawała 2 razy, na modyfikowane potrafiła i 5 razy. Jadła kasze o 20, a o 23 już było wycie o mleko

Ja przeciwniczka KP teraz sobie chwalę...duża oszczędność kasy, figura wróciła na swoje miejsce, nie trzeba było myc butelek smoczków itp. Ale dłużej jak 8 miesięcy - newer
Na pewno zależy od dziecka i to, co podajesz za plusy, sama zauważam, jednak dla mnie plus w karmieniu butelką był też taki: nie ma wytłumaczenia, że to ja muszę nakarmić dziecko, przez co nie byłam uziemiona i TŻ przez to mógł się poczuć "tatą na pełny etat", bo w niczym mi nie ustępował

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
Co do karmienia, przystawiam małą i nadal susza, wczoraj dałam butlę, zjadła 50 ml mm po cycku, dziś raz 40Chyba niedługo kp się skończy bo jeść musi, a tak tym razem chciałam.
Współczuję, wiem, jakie to frustrujące, gdy się chce, a nic z tego.
A z synkiem jak było?

Cytat:
Napisane przez mademoiselle betti Pokaż wiadomość
Korzystając z ostatnich ładnych dni postanowiłam przemieszczać się pieszo zamiast jeździć komunikacja miejska. Wczoraj przeszłam ok. 10km z przerwami
No to ładny wynik

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
hej,

Normalnie stał się cud..mąż spał z dzieckiem , dziecko nie płakało, spałam bite 8 godzin ciągiem Pierwszy raz od 9 miesięcy. Dla mnie sen to teraz największy luksus
Gratuluję

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
cześć

Jakiś dziwny dzień dziś mam od rana, najpierw stłukłam szklankę, potem jadąc do pracy próbowałam na jednym ze skrzyżowań ruszać z trójki i zanim się zorientowałam, co jest, to zgasł mi 2 razy, a potem się okazało, że nie wzięłam żadnego telefonu, więc z pracy wróciłam do domu.
Ciekawe, co dziś jeszcze się wydarzy i czemu ja taka nieogarnięta
Też czasem tak mam, że nic mi nie wychodzi od rana.

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Emilko, pomyślałam, że może Cię to zainteresować: http://biznes.pl/wiadomosci/raporty/...ews-detal.html
To może być ciekawe.

Z TŻ już ok

Dziś idę do knajpy z kumpelą (albo dwiema), w piątek koncert, w sobotę impreza. Fajnie, że coś się dzieje.
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 08:50   #3057
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
ale w moim nie, ja rano jestem jak robot, mój Tż wiedział, że nawet nie ma co ze mną gadać, bo jestem nieprzytomna i robię wszystko jakby na autopilocie, ale raczej się aż tak nie rozbijałam jak dziś
Gorszy poranek po prostu - zdarza się najlepszym.


Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość

Na pewno zależy od dziecka i to, co podajesz za plusy, sama zauważam, jednak dla mnie plus w karmieniu butelką był też taki: nie ma wytłumaczenia, że to ja muszę nakarmić dziecko, przez co nie byłam uziemiona i TŻ przez to mógł się poczuć "tatą na pełny etat", bo w niczym mi nie ustępował

Z TŻ już ok

Dziś idę do knajpy z kumpelą (albo dwiema), w piątek koncert, w sobotę impreza. Fajnie, że coś się dzieje.
Ja też nie byłam uziemiona bo miałam LAKTATOR

fajnie masz Ja marzę o wyjściu w sobotę..ale kurde nie wiem czy mama da sobie radę z Młoda w nocy.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 08:57   #3058
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Ja też nie byłam uziemiona bo miałam LAKTATOR

fajnie masz Ja marzę o wyjściu w sobotę..ale kurde nie wiem czy mama da sobie radę z Młoda w nocy.
Też miałam, elektryczny - żeby nie było
Dbając o większą ilość pokarmu, miałam regularnie używać laktatora, czyli nawet w nocy: w dzień max co 3 godziny, w nocy max co 4.
Gdy karmiłam Ewę butelką, to miałam potem odciągać swój pokarm.

Zdecydowanie za dużo czasu to zajmowało
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 09:02   #3059
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
ale w moim nie, ja rano jestem jak robot, mój Tż wiedział, że nawet nie ma co ze mną gadać, bo jestem nieprzytomna i robię wszystko jakby na autopilocie, ale raczej się aż tak nie rozbijałam jak dziś
Ooo to mój mąż tak właśnie ma. Rano żyje w innym świecie...

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
To może być ciekawe.

Z TŻ już ok

Dziś idę do knajpy z kumpelą (albo dwiema), w piątek koncert, w sobotę impreza. Fajnie, że coś się dzieje.
Fajnie, że z TŻ ok Byle tak dalej.

Też myślę, że może być ciekawe, szkoda, że z Wawie. Podobno ma być z nim też spotkanie w Katowicach, ale nie umiem nigdzie znaleźć...

Fajna końcówka tygodnia Cię czeka. Ja lubię, jak coś się dzieje..
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 09:05   #3060
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Też miałam, elektryczny - żeby nie było
Dbając o większą ilość pokarmu, miałam regularnie używać laktatora, czyli nawet w nocy: w dzień max co 3 godziny, w nocy max co 4.
Gdy karmiłam Ewę butelką, to miałam potem odciągać swój pokarm.

Zdecydowanie za dużo czasu to zajmowało
no to fakt ..czasu to to trochę zajmuje. Taka prawda że nie raz w nocy psioczyłam pod nosem na to KP Bo co z tego że byłam na imprezie, że wina się napiłam, dziecko piło moje mleko z butli i wszystko niby było super- skoro ja w środy nocy, jak mąż smacznie spał musiałam ściagać ten "skażony" winem pokarm i do zlewu wylewać efektem czego na drugi dzień jak zombi chodziłam

No ale czego się dla wina nie robi
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.