Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012 - Strona 164 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-11-27, 14:00   #4891
madziuuula
Zakorzenienie
 
Avatar madziuuula
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 3 725
GG do madziuuula
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
witamy Cię serdecznie
My jesteśmy otwarte na nowe mamusie
Cytat:
Napisane przez Cytrynka_Wawa Pokaż wiadomość
zapraszamy i witamy
moj urwis tez biega na czworaka dobrze to ujelas
Dziękuję bardzo za miłe przyjęcie

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
A ja nie pamietam kiedy moja corcia spala na spacerze staram sie z nia wychodzic po drzemkach, inaczej protestuje i marudzi. Poza tym jakos mi lepiej ze spi w domu, w lozeczku niz na spacerze - na spacerze i tak chodze a w domu to przynajmniej mam czas zeby cos zrobic.
Właśnie dziś pierwszy raz tak zrobiłam, zawsze na spacerze maluch spał, ale dziś wyszliśmy po drzemce, 2 godziny siedział zaciekawiony w wózku, teraz padł

Cytat:
Napisane przez Agnes18 Pokaż wiadomość
Ostatnia drzemka 17.15-18.15. Może to przez zęby No nic, dobranoc.
Może drzemka za późno, u nas tak było, jak drzemał o tej porze to noc późno się zaczynała... Teraz popołudniu tak do 15 - 16 śpi, a potem jak robi się śpiący to go zabawiamy, przeciagamy, byle do 19.15 i wówczas zazwyczaj ładnie zasypia ok. 20


Cytat:
Napisane przez Furczak Pokaż wiadomość
a wogole to zapomnialam sie pochwalic ze Czaruś dzisiaj pierwszy raz sam usiadl na podlodze-na panelach. bawil sie i pełzał po pokoju (nie raczkuje jeszcze) a ja ciuchy w szafie upychałam i odwracam sie a on siedzi cicho i sie zabawką bawi. i nawet nie wiem jak to zrobił.
siedział tyłem do kanapy więc może dlatego było mu łatwiej. zresztą nigdy wczesniej nie widzialam zeby brał się za "siadanie" bo jak go posadze to nie siedzi jeszcze stabilnie, czasami sie przewraca albo pochyla do przodu.
ależ się rozpisałam , chyba trza sie powoli tez klasc spac
Gratulacje dla Czarusia Ale fajne czasy były jak Olaf pełzał tylko... Teraz z niego straszny rojberek :p

Za to usypianie jego jest bardzo fajne, nigdy nie nosiliśmy go na rękach tylko tuliliśmy siedząc np na kanapie a od jakiegoś czasu Oliś jak jest śpiący wtula się tak słodko i zasypia, wieczorem kładę się obok niego, śpiewam kołysanki, maluszek się wtula i zasypia
__________________
[COLOR=blue]Za Tobą szaleje

[COLOR=Green]Nasza wielka miłość na maleńkich nóżkach
Marianek i Rysiu
madziuuula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 14:02   #4892
Agnes18
Zakorzenienie
 
Avatar Agnes18
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 969
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez madziuuula Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, czy mogę do Waszego grona dołączyć?

Od kilku dni was podczytuję i problemy tutaj poruszane są mi tak bliskie, a dopiero teraz znalazłam ten wątek. Jestem mamą 8miesięcznego Olafa, urodzony 13 marca Mały rozbójnik już raczkuje, a raczej biega na czworakach, staje przy wszystkim co sie nie rusza i ogólnie urwis z niego Co jakiś czas też mamy problemy ze snem, zresztą od początku nie przesypia całych nocy, zawsze musi być am (karmie piersią).

Byłoby miło gdybyście i mnie (nas ;p ) przyjęły
Witaj Ja też jestem tu nowa
__________________
„Nie wierzę ludziom, którzy twierdzą,
że ubranie nie jest ważne.” (Miuccia Prada)

Moje Szczęścia dwa G N
Agnes18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 14:28   #4893
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Bylam z dzieciakami u lekarza. Osluchowo jest w porzadku. Lekow nie mamy,bo tu na przeziebienie nic sie nie bierze. Wiki kazali isc do szkoly,ale ja i tak dzwonilam wczoraj i mowilam,ze tydzien jej nie bedzie. Bez przesady,ma isc i zarazac dalej,a kaszle jak stary gruzlik i chusteczki tonami ida.
Wjechalam tez do sklepu i troche rzeczy kupilam dzieciakom,m.in Wiki koszule,Erykowi mikolajkowe ubranko na BN,takie:
http://www.matalan.co.uk/fcp/product...ist=Dept,brand
Zakupilam tez tego spiewaka tego:
http://pliki.nextkom.pl/fisher/slodziaki/slodziaki5.jpg



Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość

Gosia, to pewnie Eryk spanie o 19 traktuje jak drzemkę i potem jest wypoczęty... może spróbuj Go kłaść np o 19.30, albo spróbuj przez kilka wieczorów po 20minutach tej drzemki być przy Nim , przytulić się do Niego i może On się wtedy nie rozbudzi i będzie spał już na noc. Ja tak robiłam jak Hania mi się tak ok 21 wybudzała i to pomogło. Teraz już śpi ładnie (no, chyba, że coś Jej dolega) i nie muszę chodzić
Powodzenia u lekarza
Kochana,ale jemu nie pomaga przytulanie i glaskanie,on najbardziej na rekach lubi spac,ewentualnie w duzym lozku. Ja go odkladam i za 10-30 min budzi sie i placze,a jak wezme na rece to zasypia.



Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość

Powiem Wam jedno nie wyobrażam sobie zeby moje dzieci o 22 jeszcze nie spały nie staracie sie kłaść dzieciaczków prędzej ?
Ale ja go klade spac i Eryk do 5 miesiaca spal od 19,jadl raz w nocy,nad ranem w sumie. A 2 miesiace temu sie zepsulo i ciagle sie wybudza,chce spac na rekach przytulony do mnie. A ostatnio to juz w ogole ze spaniem porazka. To co wedlug ciebie powinnam zrobic? Przeciez nie dam mu plakac.



Cytat:
Napisane przez madziuuula Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, czy mogę do Waszego grona dołączyć?

Od kilku dni was podczytuję i problemy tutaj poruszane są mi tak bliskie, a dopiero teraz znalazłam ten wątek. Jestem mamą 8miesięcznego Olafa, urodzony 13 marca Mały rozbójnik już raczkuje, a raczej biega na czworakach, staje przy wszystkim co sie nie rusza i ogólnie urwis z niego Co jakiś czas też mamy problemy ze snem, zresztą od początku nie przesypia całych nocy, zawsze musi być am (karmie piersią).

Byłoby miło gdybyście i mnie (nas ;p ) przyjęły
Witaj! Mam nadzieje,ze z nami zostaniesz.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 14:30   #4894
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012


Ostatnio mnie nie było,bo małe zawirwania,kłotnia z mężem. No,ale już ok
Chciałam ponadrabiać,ale mały właśnie się obudził,więc musze iść.Przebiore go,bo jest w śpiochach i dam mu obiadek
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 14:39   #4895
Emilia211
Zakorzenienie
 
Avatar Emilia211
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 3 047
GG do Emilia211 Send a message via Skype™ to Emilia211
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

hej

byłam z Leną dzisiaj w poradni rehabilitacyjnej i NIE MA WZMOZONEGO NAPIECIA I ASYMETRII, a wręcz przeciwnie-jest silna i bardzo szybko się rozwija. Panie dr stwierdziła,że raz dwa będzie raczkować , bo unosi się na całych racach
nadal ma wzdęcia , ale mam nadzieję,że to w końcu minie kupiłam espumisan-może teraz lepiej zadziała.
__________________
ŻONA OD 17 PAŹDZIERNIKA 2009r.

Emilia211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 14:48   #4896
karo_z
Rozeznanie
 
Avatar karo_z
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 755
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Dzień dobry!

Wróciliśmy niedawno ze szczepienia na pneumokoki. Nawet nienajgorzej poszło Póki co Piotruś się zabaia na macie i zachowuje normalnie
Obiadek średnio mu wszedł...pierwszy raz zrobiłam sama. Wczoraj pichciłam zupkę z buraczkiem i drugą z dynią. Dziś mu dałam tę z buraczkiem i nie był zachwycony, ale ok pół słoiczka zjadł

Cytat:
Napisane przez Furczak Pokaż wiadomość
Gosia i Agneso którekj Wasze dzieci miały ostatnią drzemke żę tak wariują do późna ?? Czaruś dzisiaj zasnal ok 22 ale on w dzien malo spi i dzisiaj np spal od 10.30-11.15, potem po poludniu polozylam sie znim bo jakoś dzisiaj mi słabo organizm funkcjnował,to spaliśmy od 14.00 do 15.30 a potem po kąpieli się mały kimnął pół godziny od 19.00 i padł o 22. tez juz nie mam na niego sily wieczorami co chwile teraz popłakuje przez sen.

a wogole to zapomnialam sie pochwalic ze Czaruś dzisiaj pierwszy raz sam usiadl na podlodze-na panelach. bawil sie i pełzał po pokoju (nie raczkuje jeszcze) a ja ciuchy w szafie upychałam i odwracam sie a on siedzi cicho i sie zabawką bawi. i nawet nie wiem jak to zrobił.
siedział tyłem do kanapy więc może dlatego było mu łatwiej. zresztą nigdy wczesniej nie widzialam zeby brał się za "siadanie" bo jak go posadze to nie siedzi jeszcze stabilnie, czasami sie przewraca albo pochyla do przodu.
ależ się rozpisałam , chyba trza sie powoli tez klasc spac
brawo dla Czarusia! pewnie to nie przypadek i teraz będzie siadał co chwila!
Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
Dzień dobry

U Nas duzo pobudek nawet ;/ Oskar zasnął o 19.30 potem pobudka o 20.20, 00.00, 1.30, 4.45 i 7.

A i jak byli u Nas w sobotę goście to Oskar dostał ładnę bluzeczkę rozm.92 z napisem " Najfajnieszy URWIS w okolicy "
fajny prezent!

Cytat:
Napisane przez Cytrynka_Wawa Pokaż wiadomość
Karo my to z gazety wzielismy jak chcesz to moge tu napisac przepis
jeśli to nie problem to poproszę

Cytat:
Napisane przez madziuuula Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, czy mogę do Waszego grona dołączyć?

Od kilku dni was podczytuję i problemy tutaj poruszane są mi tak bliskie, a dopiero teraz znalazłam ten wątek. Jestem mamą 8miesięcznego Olafa, urodzony 13 marca Mały rozbójnik już raczkuje, a raczej biega na czworakach, staje przy wszystkim co sie nie rusza i ogólnie urwis z niego Co jakiś czas też mamy problemy ze snem, zresztą od początku nie przesypia całych nocy, zawsze musi być am (karmie piersią).

Byłoby miło gdybyście i mnie (nas ;p ) przyjęły
witam!

Olafek urodził się w moje urodziny

Cytat:
Napisane przez madziuuula Pokaż wiadomość
Dziękuję bardzo za miłe przyjęcie



Właśnie dziś pierwszy raz tak zrobiłam, zawsze na spacerze maluch spał, ale dziś wyszliśmy po drzemce, 2 godziny siedział zaciekawiony w wózku, teraz padł



Może drzemka za późno, u nas tak było, jak drzemał o tej porze to noc późno się zaczynała... Teraz popołudniu tak do 15 - 16 śpi, a potem jak robi się śpiący to go zabawiamy, przeciagamy, byle do 19.15 i wówczas zazwyczaj ładnie zasypia ok. 20




Gratulacje dla Czarusia Ale fajne czasy były jak Olaf pełzał tylko... Teraz z niego straszny rojberek :p

Za to usypianie jego jest bardzo fajne, nigdy nie nosiliśmy go na rękach tylko tuliliśmy siedząc np na kanapie a od jakiegoś czasu Oliś jak jest śpiący wtula się tak słodko i zasypia, wieczorem kładę się obok niego, śpiewam kołysanki, maluszek się wtula i zasypia
ale słodko Ci zasypia! mój to mnie odpycha jak go przytulam!

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Cytat:
Napisane przez Emilia211 Pokaż wiadomość
hej

byłam z Leną dzisiaj w poradni rehabilitacyjnej i NIE MA WZMOZONEGO NAPIECIA I ASYMETRII, a wręcz przeciwnie-jest silna i bardzo szybko się rozwija. Panie dr stwierdziła,że raz dwa będzie raczkować , bo unosi się na całych racach
nadal ma wzdęcia , ale mam nadzieję,że to w końcu minie kupiłam espumisan-może teraz lepiej zadziała.
dobre wieści!
__________________
Karolina Nicpoń
Fotografia kulinarna, reklamowa. Przepisy dla alergików.
https://karolinanicpon.pl
Potrzebujesz sesji produktów czy dań? Daj znać!

kontakt@karolinanicpon.pl
karo_z jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 14:50   #4897
Flowerbombka
Zadomowienie
 
Avatar Flowerbombka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 472
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Hej dziewczynki..

Mnie tez mało ostatnio bo jak większość wie z FB wczoraj wrócilam do pracy i jak wracam to mam ochotę natychmiast iść spac bo od 4-5 na nogach a wiadomo że jeszcze chce się wybawić , wyprzytulac z synkiem więc staram mu się przesunąć sen z 19 na 20.30-21 a potem sama już padam i nie mam czasu na wizaz. Ale mam nadzieję że jakoś wbiję sie w ten nowy rytm i do was wrócę kochane..bo tęsknie za naszym wąteczkiem który mocno spowolnił...

Witam również nowe mamusie
Flowerbombka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 14:56   #4898
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 379
GG do nowaken
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość



Ale ja go klade spac i Eryk do 5 miesiaca spal od 19,jadl raz w nocy,nad ranem w sumie. A 2 miesiace temu sie zepsulo i ciagle sie wybudza,chce spac na rekach przytulony do mnie. A ostatnio to juz w ogole ze spaniem porazka. To co wedlug ciebie powinnam zrobic? Przeciez nie dam mu plakac.

A czy ja cos takiego napisałam? Po prostu nie wyobrażam sobie zeby o 22 moje dzieci nie spały. Wieczór jest jedynym momentem praktycznie który mam dla siebie i dla tz więc dlatego sobie tego nie wyobrażam sobie. Ania też zasypiała o 19 teraz sobie przesuneła spanie o 0,5 godziny. Ona śpi w łóżeczku a ja sobie leżę na łóżku aż ona nie zaśnie i wychodzę.
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 15:13   #4899
madziuuula
Zakorzenienie
 
Avatar madziuuula
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 3 725
GG do madziuuula
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Ale ja go klade spac i Eryk do 5 miesiaca spal od 19,jadl raz w nocy,nad ranem w sumie. A 2 miesiace temu sie zepsulo i ciagle sie wybudza,chce spac na rekach przytulony do mnie. A ostatnio to juz w ogole ze spaniem porazka. To co wedlug ciebie powinnam zrobic? Przeciez nie dam mu plakac.
A wiesz, od niedawna czytam książkę "Jak porozumieć się z małym dzieckiem" czy jakoś tak i tam jest powiedziane, że czasami dziecko płacze bo musi się poprostu wypłakać - odreagować stres i frustracje przeżywane w dzień a także traume poporodową i trzeba mu po prostu pozwolić się wypłakać. Tulić, zapewnić bezpieczeństwo i pomóc wyzwolić się z emocji... Ja narazie się do tego powoli przekonuje, ale ogólnie Olaf mało płacze od początku (chyba nie miał aż takiej traumy po 2,5 godzinnym porodzie )
Ogólnie od czasu czytania tej książki mam dla Olafa więcej cierpliwości gdy ma marudny dzień, bo staram się go rozumieć

A co popsucia się spania od 5 miesiąca - u nas też tak się stało od około 6, wcześniej ładnie sypiał, budził się raz, dwa na jedzenie a potem nagle co 2 godziny nawet - i właśnie to chyba jest przeżywanie emocji związanych ze zdobywaniem nowych umiejętności - siadanie, pełzanie, raczkowanie, wstawanie... Bardziej to przeżywa niż zęby

P.S> Bardzo podoba mi się imię Twojego synka
__________________
[COLOR=blue]Za Tobą szaleje

[COLOR=Green]Nasza wielka miłość na maleńkich nóżkach
Marianek i Rysiu
madziuuula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 15:40   #4900
Mravka
Zadomowienie
 
Avatar Mravka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 738
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

;] helou

Witam nowe mamusie madziuuuula, Agnes18

Emilia
problem wzdec u nas też był...w sumie jest nadal,ale już w szczątkowej wersji(ok.mowimy o wzdęciach Roberta tak dla jasności ). Powiem Ci,ze ja próbowałam wszystkich możliwych kropelek, odstawiłam nawet nabiał..i wyeliminowałam produkty wzdymające.
Kilka dni temu odstawiłam jabłko- nie jem ja, ani nie daje Robsonowi pod żadną postacią i problem zniknął. Nie wiem czy u Was to to samo,ale Rob ma praktycznie prawie 9mc...a wzdęcia męczyły Go od początku(ile nas to kosztowało zdrowia i ta głupia bezsilność)

gosia ja też słyszałam, że dzieci odreagowują często w nocy "wrażenia" za dnia..a do tego jak naucza się czegos nowego to tez nie pozwala im spac. Ogólnie okres wzmożonej aktywności to podobno gorsze spanie.
Co do poznego zasypiania to ja w ogole nie mam pomysłu,bo u nas nigdy ten problem nie istniał. Najpozniej 19 30 chrapie..a najczęsciej juz o 19 i spi srednio do 7 (oczywiscie nie bez pobudek,zeby nie bylo tak rozowo)

emigra
fajną fure kupiłaś Małej;]

Furczak gratki za siedzącego Synka Kurtka jeszcze lezy,bo za duza.Mamy rozmiar 74,ale On jakiś taki sporawy jest.

Flower a jak się odnajdujesz w nowej sytuacji...Morfik zadowolony z siedzenia z babcią?

madziuuula
jak kiedyś mi się trafi drugi kawaler to będzie miał na imie Olaf;]

Monia to już lada moment teściowa Cię troche odciąży. W sumie to ważne,aby mieć też czas dla siebie. Niby nic,ale nawet samo wyjscie gdzieś bez dziecka juz pozwala naładować baterie.

____________

My nadal mamy akcje zęby- góra idzie pełną parą. Choć dziś w nocy mnie zaskoczył i spał od 24 do 6 bez żadnego jojknięcia. Potem wystarczyło przytulić i dokimał do 7. Nie pamiętam kiedy się tak wyspałam. Syn miał dla mnie litość- miło z Jego strony;]

w czw.idziemy na oględziny żłobką do którego(mam nadzieje) Rob pojdzie od marca. Jak wsio będzie ok to bierzemy. Sama jestem ciekawa jak to będzie,bo nie bardzo wiem czego się spodziewać
W ten weekend była u mnie kuzynka w końcówce ciązy- T.sie smiał,że wrzątek i ręczniki mamy w pogotowiu. Sentymentalnie mi się zrobiło jak ją zobaczyłam. Także za ok tydzień Rob będzie miał kuzyna Szymka
__________________
"Życie składa się z rzadkich, oddzielonych momentów najwyższego znaczenia i nieskończonej liczby przerw pomiędzy tymi momentami. A ponieważ cienie tych momentów unoszą się w trakcie tych przerw nieustannie wokół nas, więc warto dla nich żyć." J.Wiśniewski
Mravka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 16:38   #4901
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

emigra,nocny marek swoją drogą.A zasypianie to też masakra Także zazdraszczam,że nie masz takiego problemu

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

gosiu,zdrowia życze dla dzieci.Dobrze,że już lepiej i zakupy udane
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 17:31   #4902
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 325
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Karinio nie oznacza to ze problem nigdy sie u nas nie pojawi - tfu tfu

No naszczescie udalo nam sie tak ulozyc nasz plan zeby mala zasypiala ladnie o mniej wiecej tej samej porze, dla niej kapiel oznacza juz koniec dnia itp My mamy chwile z mezem dla siebie choc najczesciej wtedy przysypiamy na sofie oboje az przychodzi 22-23 i musze isc karmic hehe


dzisiaj Julcia przechodzi sama siebie, jest strasznie marudna, spala 2x40 minut i raz 45 ... gdzie zazwyczaj spala rano 1h, w poludnie 1,5-2h a wieczorem 1-1,5 h ... az sie boje pomyslec co bedzie przy zasypianiu i w nocy... ech.
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 18:14   #4903
tynka88
Zadomowienie
 
Avatar tynka88
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 549
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

my jak idziemy na spacer to tak ,zeby Mateuszek 40 minut do godziny popatrzył sobie, a pozniej zasypia na 1,5 godzinki i chodze sobie, ale ja lubie chodzic) w domu jak spi ,klade sie obok niego i wlaczam komputer, sprzatam jak TZ zajmuje sie dzieckiem.

czesc nowe mamuśki))

TZ dzis mial spotkanie w centrum zabralismy sie z Mateuszkiem i pospacerowalismy, popatrzylismy na kaczuchy , odwiedzilismy moja była prace, zjedlismy pierogi ruskie , a pozniej Mateuszek z nadmiaru wrazen zasnal z buła w reku)

Gosia ty to zawsze obkupisz swoje dzieciaczki) udane łowy)ja juz powiedzialam TZ ,ze po swietach wybieram sie na wyprzedaze, chce w koncu kupic cos sobie, a mam duze zaleglosci, bo dawno na duzych zakupach nie bylam

Emilia ciesze sie ,ze duzo lepiej u was)
__________________
26.03.2012 Mateuszek
21.09.2014 Piotruś




Edytowane przez tynka88
Czas edycji: 2012-11-27 o 18:15
tynka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 18:37   #4904
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 611
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
A czy ja cos takiego napisałam? Po prostu nie wyobrażam sobie zeby o 22 moje dzieci nie spały. Wieczór jest jedynym momentem praktycznie który mam dla siebie i dla tz więc dlatego sobie tego nie wyobrażam sobie. Ania też zasypiała o 19 teraz sobie przesuneła spanie o 0,5 godziny. Ona śpi w łóżeczku a ja sobie leżę na łóżku aż ona nie zaśnie i wychodzę.
Wiesz... od kilku dni Ewelina również zasypia mi dopiero po 22. Nie wiem czemu. Od trzech miesięcy zasypiała ładnie o 19-20. Wczoraj jak i od kilku dni o 19 trze już oczy, że niby zmęczona, wtedy jest czas na kolację,kąpiel. I zmęczoną odkładałam do łóżeczka a ta nagle wypoczęta :/


W ogóle to moje przeziębienie jest dziwne. Mam załadowane zatoki, kaszel, który nasila się jak jest ciepło i sucho. Dzisiaj z katarem leci mi krew. Ehh..
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 18:48   #4905
Emilia211
Zakorzenienie
 
Avatar Emilia211
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 3 047
GG do Emilia211 Send a message via Skype™ to Emilia211
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Mravka Pokaż wiadomość
;] helou

Witam nowe mamusie madziuuuula, Agnes18

Emilia
problem wzdec u nas też był...w sumie jest nadal,ale już w szczątkowej wersji(ok.mowimy o wzdęciach Roberta tak dla jasności ). Powiem Ci,ze ja próbowałam wszystkich możliwych kropelek, odstawiłam nawet nabiał..i wyeliminowałam produkty wzdymające.
Kilka dni temu odstawiłam jabłko- nie jem ja, ani nie daje Robsonowi pod żadną postacią i problem zniknął. Nie wiem czy u Was to to samo,ale Rob ma praktycznie prawie 9mc...a wzdęcia męczyły Go od początku(ile nas to kosztowało zdrowia i ta głupia bezsilność)

gosia ja też słyszałam, że dzieci odreagowują często w nocy "wrażenia" za dnia..a do tego jak naucza się czegos nowego to tez nie pozwala im spac. Ogólnie okres wzmożonej aktywności to podobno gorsze spanie.
Co do poznego zasypiania to ja w ogole nie mam pomysłu,bo u nas nigdy ten problem nie istniał. Najpozniej 19 30 chrapie..a najczęsciej juz o 19 i spi srednio do 7 (oczywiscie nie bez pobudek,zeby nie bylo tak rozowo)

emigra
fajną fure kupiłaś Małej;]

Furczak gratki za siedzącego Synka Kurtka jeszcze lezy,bo za duza.Mamy rozmiar 74,ale On jakiś taki sporawy jest.

Flower a jak się odnajdujesz w nowej sytuacji...Morfik zadowolony z siedzenia z babcią?

madziuuula
jak kiedyś mi się trafi drugi kawaler to będzie miał na imie Olaf;]

Monia to już lada moment teściowa Cię troche odciąży. W sumie to ważne,aby mieć też czas dla siebie. Niby nic,ale nawet samo wyjscie gdzieś bez dziecka juz pozwala naładować baterie.

____________

My nadal mamy akcje zęby- góra idzie pełną parą. Choć dziś w nocy mnie zaskoczył i spał od 24 do 6 bez żadnego jojknięcia. Potem wystarczyło przytulić i dokimał do 7. Nie pamiętam kiedy się tak wyspałam. Syn miał dla mnie litość- miło z Jego strony;]

w czw.idziemy na oględziny żłobką do którego(mam nadzieje) Rob pojdzie od marca. Jak wsio będzie ok to bierzemy. Sama jestem ciekawa jak to będzie,bo nie bardzo wiem czego się spodziewać
W ten weekend była u mnie kuzynka w końcówce ciązy- T.sie smiał,że wrzątek i ręczniki mamy w pogotowiu. Sentymentalnie mi się zrobiło jak ją zobaczyłam. Także za ok tydzień Rob będzie miał kuzyna Szymka
a może spróbuję wyeliminować jabłka...
, bo ostatnio daję jej deserek jabłko
Lanka ma tak od 2 tygodnia życia i już teraz prawie 5 miesięcy a tu nadal nie spi spokojnie -pręży się -dopiero jak uwolni baczka to śpi dalej
__________________
ŻONA OD 17 PAŹDZIERNIKA 2009r.

Emilia211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 19:08   #4906
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 487
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

przepisa dla Karo
pomidory 1kg
2 cebule
2 jabkla
10dag rodzynek
4 zabki czosnku
2-3 papryczki chili ewentualnie lyzeczka ostrej papryki
maslo
przyprawdy cynamon, imbir, slodka papryka sol

na patelni rogrzewamy maslo o dodajemy po lyzeczce cynamonu i imbiru, slodkiej papryki i soli do smaku, potem pokrojona na drobno papryczke i czosnek, dodajemy rodzynki i smazymy 5-7 minut cebule kroimy w piórka, jablka w kostke i dodajemy do reszty na patelnie i smazymy ok 10 minut. na drugiej patelni rogrzewamy maslo i pomidory sparzone i pokrojone w kostke podsmazamy nastepnie miksujemy na gladko. w garnku zagotowujemy 3 szklanki wody z kostka rosolowa wlewamy pomidory i cala reszte o gotujemy ok 40 minut

my z mezem lubimy jest na ostro wiec jak dodasz wszystkie proporcje tu napisane to bedzie hot mozna mniej oczywiscie wedle uznania
smacznego
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 20:50   #4907
joanaros
Zakorzenienie
 
Avatar joanaros
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 132
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Mravka z tymi jabłkami to bym nie pomyślała. Może ja też spróbuję odstawić. My też od urodzenia borykamy się z wzdęciami. Często to one są przyczyną niespokojnego snu i marudzenia w ciągu dnia mimo że mała ma prawie 9 miesięcy

A co dajesz z owoców?
joanaros jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 20:57   #4908
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 325
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez madziuuula Pokaż wiadomość
Dziękuję bardzo za miłe przyjęcie



Właśnie dziś pierwszy raz tak zrobiłam, zawsze na spacerze maluch spał, ale dziś wyszliśmy po drzemce, 2 godziny siedział zaciekawiony w wózku, teraz padł



Może drzemka za późno, u nas tak było, jak drzemał o tej porze to noc późno się zaczynała... Teraz popołudniu tak do 15 - 16 śpi, a potem jak robi się śpiący to go zabawiamy, przeciagamy, byle do 19.15 i wówczas zazwyczaj ładnie zasypia ok. 20




Gratulacje dla Czarusia Ale fajne czasy były jak Olaf pełzał tylko... Teraz z niego straszny rojberek :p

Za to usypianie jego jest bardzo fajne, nigdy nie nosiliśmy go na rękach tylko tuliliśmy siedząc np na kanapie a od jakiegoś czasu Oliś jak jest śpiący wtula się tak słodko i zasypia, wieczorem kładę się obok niego, śpiewam kołysanki, maluszek się wtula i zasypia
super Jula tez zaciekawiona na spacerkach, choc czasem pomarudzi ale przynajmniej pooglada troche swiata a nie przespi
Cytat:
Napisane przez Emilia211 Pokaż wiadomość
hej

byłam z Leną dzisiaj w poradni rehabilitacyjnej i NIE MA WZMOZONEGO NAPIECIA I ASYMETRII, a wręcz przeciwnie-jest silna i bardzo szybko się rozwija. Panie dr stwierdziła,że raz dwa będzie raczkować , bo unosi się na całych racach
nadal ma wzdęcia , ale mam nadzieję,że to w końcu minie kupiłam espumisan-może teraz lepiej zadziała.
super wiesci !
Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
A czy ja cos takiego napisałam? Po prostu nie wyobrażam sobie zeby o 22 moje dzieci nie spały. Wieczór jest jedynym momentem praktycznie który mam dla siebie i dla tz więc dlatego sobie tego nie wyobrażam sobie. Ania też zasypiała o 19 teraz sobie przesuneła spanie o 0,5 godziny. Ona śpi w łóżeczku a ja sobie leżę na łóżku aż ona nie zaśnie i wychodzę.
No kochana, dzieci sa rozne przeciez niektorym nie w glowie spanie od 19-20 i niestety nic z tym czlowiek nie zrobi, choc wiadomo ze kazdy wolalby zeby maluch szedl o tej 19-20 spac a rodzice mieli czas dla siebie ja sie ciesze ze u nas problemu nie ma, no ale wiem ze niektorzy tak maja.


Jula znowu mi cyrkowala przy zasypianiu, znowu prawie h .... ech. Ale w koncu usnela, a juz niewiele brakowalo a bym ja na rekach uspila.
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 21:03   #4909
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Emilia211 Pokaż wiadomość

byłam z Leną dzisiaj w poradni rehabilitacyjnej i NIE MA WZMOZONEGO NAPIECIA I ASYMETRII, a wręcz przeciwnie-jest silna i bardzo szybko się rozwija.

Super wiesci!


Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
A czy ja cos takiego napisałam? Po prostu nie wyobrażam sobie zeby o 22 moje dzieci nie spały. Wieczór jest jedynym momentem praktycznie który mam dla siebie i dla tz więc dlatego sobie tego nie wyobrażam sobie. Ania też zasypiała o 19 teraz sobie przesuneła spanie o 0,5 godziny. Ona śpi w łóżeczku a ja sobie leżę na łóżku aż ona nie zaśnie i wychodzę.
Nie gniewaj sie kochana,moze cos zle zrozumialam
To chyba z przemaczenia
No z Erykiem tak fajnie bylo,moglam wieczor spedzic przy filmie czy ksiazce,a teraz rzadko zdarza sie,zeby ciagiem godzine wieczorem przespal!I w nocy tez ciagle pobudki. No i w lozeczku zasypiac nie chce,tylko na rekach. Nie wiem co mam zrobic z nim



Cytat:
Napisane przez madziuuula Pokaż wiadomość
A wiesz, od niedawna czytam książkę "Jak porozumieć się z małym dzieckiem" czy jakoś tak i tam jest powiedziane, że czasami dziecko płacze bo musi się poprostu wypłakać - odreagować stres i frustracje przeżywane w dzień a także traume poporodową i trzeba mu po prostu pozwolić się wypłakać. Tulić, zapewnić bezpieczeństwo i pomóc wyzwolić się z emocji... Ja narazie się do tego powoli przekonuje, ale ogólnie Olaf mało płacze od początku (chyba nie miał aż takiej traumy po 2,5 godzinnym porodzie )
Ogólnie od czasu czytania tej książki mam dla Olafa więcej cierpliwości gdy ma marudny dzień, bo staram się go rozumieć

A co popsucia się spania od 5 miesiąca - u nas też tak się stało od około 6, wcześniej ładnie sypiał, budził się raz, dwa na jedzenie a potem nagle co 2 godziny nawet - i właśnie to chyba jest przeżywanie emocji związanych ze zdobywaniem nowych umiejętności - siadanie, pełzanie, raczkowanie, wstawanie... Bardziej to przeżywa niż zęby

P.S> Bardzo podoba mi się imię Twojego synka
No widzisz,no ale trzeba tulic i ja tule,a on wybudza sie z takim placzem jakby cos mega zlego mu sie dzialo. Ale w dzien wcale nie placze,smieje sie non stop i jest przekochany. Tylko te noce...
Mi tez sie to imie bardzo podoba. Dziekuje



[QUOTE=Mravka;37840695]

gosia ja też słyszałam, że dzieci odreagowują często w nocy "wrażenia" za dnia..a do tego jak naucza się czegos nowego to tez nie pozwala im spac. Ogólnie okres wzmożonej aktywności to podobno gorsze spanie.
/QUOTE]

No Eryk ma intensywny okres to fakt. Ciagle cos nowego cwiczy i w dzien jest radosny,wiec kiedys musi pewnie sie rozladowac. Ja to rozumiem,ale lekko nie jest



Cytat:
Napisane przez Karinio Pokaż wiadomość

[/COLOR]gosiu,zdrowia życze dla dzieci.Dobrze,że już lepiej i zakupy udane
Dzieki kochana
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 21:47   #4910
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 379
GG do nowaken
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
super Jula tez zaciekawiona na spacerkach, choc czasem pomarudzi ale przynajmniej pooglada troche swiata a nie przespi

super wiesci !


No kochana, dzieci sa rozne przeciez niektorym nie w glowie spanie od 19-20 i niestety nic z tym czlowiek nie zrobi, choc wiadomo ze kazdy wolalby zeby maluch szedl o tej 19-20 spac a rodzice mieli czas dla siebie ja sie ciesze ze u nas problemu nie ma, no ale wiem ze niektorzy tak maja.


Jula znowu mi cyrkowala przy zasypianiu, znowu prawie h .... ech. Ale w koncu usnela, a juz niewiele brakowalo a bym ja na rekach uspila.

Ja wiem że dzieci są różne bo mam dwójkę i widzę jak Ania jest inna od Antka
Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Super wiesci!




Nie gniewaj sie kochana,moze cos zle zrozumialam
To chyba z przemaczenia
No z Erykiem tak fajnie bylo,moglam wieczor spedzic przy filmie czy ksiazce,a teraz rzadko zdarza sie,zeby ciagiem godzine wieczorem przespal!I w nocy tez ciagle pobudki. No i w lozeczku zasypiac nie chce,tylko na rekach. Nie wiem co mam zrobic z nim
Ja się nie gniewam wiesz Ania też daje w nocy do wiwatu ale nie ma mowy zeby nie spała do 22 co mam zrobić jak ona lubi sobie pośpiewać w nocy nic nie zrobię. Ale nigdy jak ona śpiewa nie zapalam światła nie gadam do niej tak żeby już w ogóle jej się dzień z noca nie pomylił A to że na rękach zasypia to przyzwyczajenie wiesz ja to matka wyrodna nie nosilam i nie noszę do usypiania Anii nawet nie biorę do łóżka tylko trzymam ją w nocy za rączkę
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 22:08   #4911
Furczak
Raczkowanie
 
Avatar Furczak
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Ługi :D
Wiadomości: 142
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Mravka kurtka na Czarusia tez jeszcze duza ale nosimy juz bo fajna jest a jakbym czekała jak bedzie akurat to potem dlugo nie ponosi bo tak szybko rosnie. zreszta kurteczke tylko do auta mu ubieram, na codzienne spacery mamy kombinezon taki co sie szybko ubiera i tai całościowy jest ze nie trzeba bucikow osobno ubierac. jest wygodnie i sie nie meczymy za duzo przed spacerem z ubieraniem. Wogole uwielbiam stroić swojego synka bardziej niz siebie ostatnio kupiłam mu fajną czapkę zimową ale nie za grubą, jak znajde zdjecie to wrzuce

Czapek to Czaruś miałby całe mnóstwo, gdybym się nie ograniczała i skarpetek też

Edytowane przez Furczak
Czas edycji: 2012-11-27 o 23:15
Furczak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-27, 23:20   #4912
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość

Ja się nie gniewam wiesz Ania też daje w nocy do wiwatu ale nie ma mowy zeby nie spała do 22 co mam zrobić jak ona lubi sobie pośpiewać w nocy nic nie zrobię. Ale nigdy jak ona śpiewa nie zapalam światła nie gadam do niej tak żeby już w ogóle jej się dzień z noca nie pomylił A to że na rękach zasypia to przyzwyczajenie wiesz ja to matka wyrodna nie nosilam i nie noszę do usypiania Anii nawet nie biorę do łóżka tylko trzymam ją w nocy za rączkę

Nie mow tak o sobie,nie jestes wyrodna. Raczej bym powiedziala... rozsadna No a ja przyzwyczailam fakt. Na poczatku wcale placzu nie bylo i zasypial dobrze i w ogole. A pozniej jak tylko zaplakal to na rece bralam,tulilam,kolysalam. No i z cyckiem to samo,szukal cycka to dawalam. A teraz budzi sie w nocy i nie umie zasnac inaczej niz z cyckiem,no i na rekach musi byc. Nawet nie wiem kiedy to sie zatarlo,ze nie potrzebowal pewnych rzeczy a teraz nie moze sie bez nich obyc...
Nie wiem cholera co zrobic mam. Probowalam go nie wyjmowac z lozeczka,glaskac po glowce,trzymac za raczke. Ale on tak rozdzierajaco placze...
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 00:14   #4913
Furczak
Raczkowanie
 
Avatar Furczak
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Ługi :D
Wiadomości: 142
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Nie mow tak o sobie,nie jestes wyrodna. Raczej bym powiedziala... rozsadna No a ja przyzwyczailam fakt. Na poczatku wcale placzu nie bylo i zasypial dobrze i w ogole. A pozniej jak tylko zaplakal to na rece bralam,tulilam,kolysalam. No i z cyckiem to samo,szukal cycka to dawalam. A teraz budzi sie w nocy i nie umie zasnac inaczej niz z cyckiem,no i na rekach musi byc. Nawet nie wiem kiedy to sie zatarlo,ze nie potrzebowal pewnych rzeczy a teraz nie moze sie bez nich obyc...
Nie wiem cholera co zrobic mam. Probowalam go nie wyjmowac z lozeczka,glaskac po glowce,trzymac za raczke. Ale on tak rozdzierajaco placze...
Nasz terrorysta to nawet nie placze tylko krzyczy.musi byc cycek i juz... A na rekach na szczescie nie lubi.wyrywa sie i odpycha. Ale jak go w lozeczku probuje uglaskac to diabel w niego wstepuje i dopiero sie wscieka... A jak klade malego wieczorem to tez mi sie zawsze wybudza po pol godziny albo max za godzine.musi dojesc-zatankowac do pelna i spi dopiero dluzej, no chyba ze sie rozbudzi to wariuje kolejne 2-3 godziny.dzisiaj na szczescie zasnal kolo 20, potem dojadl a przed 22 maz go mlekiem napoil bo ja sie kapalam.i spi na razie.oby jak nadluzej;-)

A przed chila sie smial na glos przez sen.uwielbiam to<3
Furczak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 07:12   #4914
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 325
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Czesc z rana

Po problemach z zasnieciem nocka nie byla jednak tragiczna - mleko jakos kolo 2 i przed 6 i od tej pory juz nie spimy.

Julka od kilku dni beczy jak maz wychodzi do pracy on rano zawsze wchodzi nam do lozka jak nie spi z nami, bawi sie z nia, itp a potem jak musi sie ubierac i wychodzic to mloda krzyczy i beczy .... a najlepsze jak wraca do domu to ona jak juz slyszy klucz w drzwiach to sztywnieje i rece wyciaga do gory


Gosia, kurcze ciezko macie z tym spaniem Eryka. Nie mam pojecia co bys mogla probowac zeby bylo lepiej. Moze to taka faza, ze trzeba zwyczajnie przeczekac.... ? Tak sobie mysle, moze jesli naprawde Eryk tak odreagowuje wrazenia z dnia to moze warto by od np 17 juz tak spokojnie sie z nim bawic, puscic w tle jakas spokojna muzyke, a po kapaniu troszke go pomasowac- sa takie masaze dla maluszkow, a nawet ostatnio w TV gdzies mowili ze nawet nie trzeba jakis specjalnych ruchow stosowac, bo bardziej chodzi o sam dotyk i bliskosc z mama .... moze trzeba go wyciszyc po prostu ... nie mam pojecia


Nowaken, no ja wiem ze masz 2 dzieciaczkow i sa rozni tylko no oboje chodza ladnie spac, no ale niektorzy nie maja tyle szczescia


Mravka, kciukam za zlobek, zeby okazal sie fajny


dzis lub jutro przyjdzie wozek
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 08:00   #4915
joanaros
Zakorzenienie
 
Avatar joanaros
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 132
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

U nas nocka jak dla mnie super. Do 23 trochę pobudek, o 23 jedzenie i potem pobudka na jedzenie o 3. Pospała do 6.30. Jestem wyspana

gosiu może Eryk ma taki czas. Ja co chwila podejmuję próby usypiania w łóżeczku które kończą się różnie. Moja przechodziła już rózne fazy od zasypiania samodzielnie, przez krzyk przez godzine przed i wtedy nie pomagało nic ( ani ręce, ani nosiło, bujanie), przez usypianie na rękach, znowu w łóżeczku itp.
Może spróbuj usypiać w łóżeczku a jak płacze przytul i odłóż z powrotem. U mnie to skutkowało.

Edytowane przez joanaros
Czas edycji: 2012-11-28 o 08:03
joanaros jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 08:04   #4916
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
super Jula tez zaciekawiona na spacerkach, choc czasem pomarudzi ale przynajmniej pooglada troche swiata a nie przespi

super wiesci !


No kochana, dzieci sa rozne przeciez niektorym nie w glowie spanie od 19-20 i niestety nic z tym czlowiek nie zrobi, choc wiadomo ze kazdy wolalby zeby maluch szedl o tej 19-20 spac a rodzice mieli czas dla siebie ja sie ciesze ze u nas problemu nie ma, no ale wiem ze niektorzy tak maja.


Jula znowu mi cyrkowala przy zasypianiu, znowu prawie h .... ech. Ale w koncu usnela, a juz niewiele brakowalo a bym ja na rekach uspila.
to ja wychodzę z Oskarem po drzemce on 20min poogląda świat i mi zasypia. No ale ja mu się nie dziwię bo widzę w domu że po 30min drzemce nie jest wyspany ale uspić z powrotem się nie da


Dobry.
U Nas pobudki o 22, 2,4 i 6.30.
Pierwszy raz karmiłam Oskara w łóżeczku nie wyciągając go. Bo zawsze jak odkładałam to potem był problem z zaśnięciem bo się przebudzał, więc postanowiłam spróbować tak. I ładnie potem spał dopiero o 4 musiałam zabrać do Nas.
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 08:48   #4917
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 325
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
to ja wychodzę z Oskarem po drzemce on 20min poogląda świat i mi zasypia. No ale ja mu się nie dziwię bo widzę w domu że po 30min drzemce nie jest wyspany ale uspić z powrotem się nie da
No po tak krotkiej drzemce to nic dziwnego Jula spi jednak dluzej - nie liczac wczorajszych drzemek po 40 min ale normalnie spi kolo godziny lub dluzej
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 09:01   #4918
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
No po tak krotkiej drzemce to nic dziwnego Jula spi jednak dluzej - nie liczac wczorajszych drzemek po 40 min ale normalnie spi kolo godziny lub dluzej
To Oskar pośpi max 30min dłużej tylko wtedy kiedy ja śpię z nim to nawet do 2 godz umie pociągnąć
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 09:04   #4919
madziuuula
Zakorzenienie
 
Avatar madziuuula
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 3 725
GG do madziuuula
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

U nas nocka ładna, drugi dzień Olaf o 20 zasypia, je o 22 i 24 a potem prawie do 7 śpi Taka przerwa super, drugi dzień sie wyspałam

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Ja się nie gniewam wiesz Ania też daje w nocy do wiwatu ale nie ma mowy zeby nie spała do 22 co mam zrobić jak ona lubi sobie pośpiewać w nocy nic nie zrobię. Ale nigdy jak ona śpiewa nie zapalam światła nie gadam do niej tak żeby już w ogóle jej się dzień z noca nie pomylił A to że na rękach zasypia to przyzwyczajenie wiesz ja to matka wyrodna nie nosilam i nie noszę do usypiania Anii nawet nie biorę do łóżka tylko trzymam ją w nocy za rączkę
No właśnie, ja też nie mówię do młodego w nocy, jeżeli już to spokojnie śpiewam przy usypianiu, nie włańczam światła, żeby miał poczucie że trwa noc, jest czas na sen, nie na zabawę I też nie nauczyliśmy noszenia, przytulanie tak ale bez wędrówek po pokoju (za cop teściowa to nas zjeść chciała ) no ale dzięki temu Olaf sobie lepiej teraz radzi Tak samo starałam się, by nie zasypiał na cycu, ale nie zawsze dało radę i w nocy zazwyczaj cycek...


Ale za to mój biedny mąż przedwczoraj rozczarowanie przeżył Młody wybudził się i ryk straszny, tata sie męczy, tuli, śpiewa i nic, przyszłam z odsieczą, ledwo wzięłam na ręce i cisza, śpi...

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
Gosia, kurcze ciezko macie z tym spaniem Eryka. Nie mam pojecia co bys mogla probowac zeby bylo lepiej. Moze to taka faza, ze trzeba zwyczajnie przeczekac.... ? Tak sobie mysle, moze jesli naprawde Eryk tak odreagowuje wrazenia z dnia to moze warto by od np 17 juz tak spokojnie sie z nim bawic, puscic w tle jakas spokojna muzyke, a po kapaniu troszke go pomasowac- sa takie masaze dla maluszkow, a nawet ostatnio w TV gdzies mowili ze nawet nie trzeba jakis specjalnych ruchow stosowac, bo bardziej chodzi o sam dotyk i bliskosc z mama .... moze trzeba go wyciszyc po prostu ... nie mam pojecia
Z tym masażem to dobry pomysł, ja często po prostu klepię po pleckach i młody się uspokaja, zaczyna spokojniej oddychać i usypia

No a poza tym pewnie musisz poprostu przetrwać ten okres, u nas było kilka takich tygodni nagle niby z niczego krzyk, wrzask w nocy, a wcześniej takie spokojne dziecko
__________________
[COLOR=blue]Za Tobą szaleje

[COLOR=Green]Nasza wielka miłość na maleńkich nóżkach
Marianek i Rysiu
madziuuula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 09:35   #4920
Mravka
Zadomowienie
 
Avatar Mravka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 738
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Hej
My na nogach od 6 30,bo dzis trzeba bylo na morfologie jechac. Skonczylo sie juz chyba bezszelestne pobieranie krwi. Do tej pory(byl mniej kumaty)nawet nie jojknal. Dzis zaplakal jak pani unieruchomila raczke. Jednak to bardziej z faktu,ze nie mogl nia ruszyc niz bolu..bo to taki sprzeciw byl. Ale tak szybko jak puscila tak zaczal rechotac. Jutro mamy hematologa- ciekawa jestem jak te wyniki wyjda i ile jeszcze to zelazo bedziemy podawac.
Cytat:
Napisane przez Emilia211 Pokaż wiadomość
a może spróbuję wyeliminować jabłka...
, bo ostatnio daję jej deserek jabłko
Lanka ma tak od 2 tygodnia życia i już teraz prawie 5 miesięcy a tu nadal nie spi spokojnie -pręży się -dopiero jak uwolni baczka to śpi dalej
Dobrzec Cie rozumiem. Rob nigdy nie mial kolek..a wlasnie te wzdecia. Przez to nigdy sie nie mogl wyspac,bo co chwila Go meczyly. Ja o tym jablku kiedys przeczytalam i tak mi sie ostatnio przypomnialo. Ponoc jeszcze sliwka i gruszka moga powodowac wzdecia.

Cytat:
Napisane przez joanaros Pokaż wiadomość
Mravka z tymi jabłkami to bym nie pomyślała. Może ja też spróbuję odstawić. My też od urodzenia borykamy się z wzdęciami. Często to one są przyczyną niespokojnego snu i marudzenia w ciągu dnia mimo że mała ma prawie 9 miesięcy

A co dajesz z owoców?
Ja tez bylam zdziwiona. Sama czesto jadlam,a i On dostawal sloiczkowe/zywe odkad zaczac wcinac. Wiesz rownie dobrze to mogl byc zbieg okolicznosci,bo dorosl..ale jakos ja w tym widze "wine" jablek. Bo jak odstawilismy tak z dnia na dzien problem zniknal. Najgorsze,ze On bardzo lubil jablka wcinac.
Daje wszystko oprocz jablek;] ale unikam też sliwek- choć wczoraj zrobilam test i dalam ...niestety zaczely sie baki. Wiec poki co bedziemy unikac. Na zywca daje banana...Niestety to juz nie sezon na owoce,wiec posilkujemy sie sloikowymi. Robie Mu jakies z klekiem kukurydzianym i wcina az milo.
Niestety u nas sen tez byl taki jakby byl przez te wzdecia. Jednak dzis np jz druga noc z kolei spal ladnie od 22:30-6 rano. Troche jojczyl,ale za chwile zasypial nie to co kiedys..placz i wybudzanie.
Cytat:
Napisane przez Furczak Pokaż wiadomość
Mravka kurtka na Czarusia tez jeszcze duza ale nosimy juz bo fajna jest a jakbym czekała jak bedzie akurat to potem dlugo nie ponosi bo tak szybko rosnie. zreszta kurteczke tylko do auta mu ubieram, na codzienne spacery mamy kombinezon taki co sie szybko ubiera i tai całościowy jest ze nie trzeba bucikow osobno ubierac. jest wygodnie i sie nie meczymy za duzo przed spacerem z ubieraniem. Wogole uwielbiam stroić swojego synka bardziej niz siebie ostatnio kupiłam mu fajną czapkę zimową ale nie za grubą, jak znajde zdjecie to wrzuce

Czapek to Czaruś miałby całe mnóstwo, gdybym się nie ograniczała i skarpetek też
hehe ja tez moglabym kupwoac i kupowac;]. Na Roba ta kurtala sporo za wielka,wiec jeszcze czekam. mamy jakas uzywke z Zary,ktora tez kupilam w ferworze walki,ale...juz jest za mala. Czapki tez uwielbiam,bo Maly w tym fajowsko wyglada. Ma taka foremna czache,ze kazda pasuje. gdyby nie ceny czapek w coccodrillo to by pewnie tez mial pol szafy:F
Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
Czesc z rana

Po problemach z zasnieciem nocka nie byla jednak tragiczna - mleko jakos kolo 2 i przed 6 i od tej pory juz nie spimy.

Julka od kilku dni beczy jak maz wychodzi do pracy on rano zawsze wchodzi nam do lozka jak nie spi z nami, bawi sie z nia, itp a potem jak musi sie ubierac i wychodzic to mloda krzyczy i beczy .... a najlepsze jak wraca do domu to ona jak juz slyszy klucz w drzwiach to sztywnieje i rece wyciaga do gory


Gosia, kurcze ciezko macie z tym spaniem Eryka. Nie mam pojecia co bys mogla probowac zeby bylo lepiej. Moze to taka faza, ze trzeba zwyczajnie przeczekac.... ? Tak sobie mysle, moze jesli naprawde Eryk tak odreagowuje wrazenia z dnia to moze warto by od np 17 juz tak spokojnie sie z nim bawic, puscic w tle jakas spokojna muzyke, a po kapaniu troszke go pomasowac- sa takie masaze dla maluszkow, a nawet ostatnio w TV gdzies mowili ze nawet nie trzeba jakis specjalnych ruchow stosowac, bo bardziej chodzi o sam dotyk i bliskosc z mama .... moze trzeba go wyciszyc po prostu ... nie mam pojecia


Nowaken, no ja wiem ze masz 2 dzieciaczkow i sa rozni tylko no oboje chodza ladnie spac, no ale niektorzy nie maja tyle szczescia


Mravka, kciukam za zlobek, zeby okazal sie fajny


dzis lub jutro przyjdzie wozek
super,ze sie wyspalyscie! daj znac jak wozek dotrze,czy na zywo tez taki fajny

Noo wiesz Jula kojarzy juz i nie chce sie rozstawac z tatusiem. Dzwiek klucza tez sprawia,ze Rob sie zrywa i zapiernicza w strone drzwi. Podobnie dziala dzwiek otwieranych drzwi do lazienki/pokoju....zaraz zasuwa i "eee""eee" micha sie cieszy i idzie robic porzadki. Wczoraj wchodze,a ten wywija kranem od bidetu ,a druga reka wali w smietnik obok...radoche mial,ze hej!

Kupilismy Mu wiekszy fotelik samochodowy i byl ostro zdziwiony,ze siedzi przodem i wszystko widzi. Wygladal jakby mial zatwardzenie,taka mina. Podobniez bylo jak podnioslam oparcie w spacerowie na prosto..Po chwili jednak wyluzowal i juz rozluznil miesnie.

Wlasnie mi dosypia w foteliku(dzis jeszcze w tym mniejszym jechal),pewnie zaraz wstanie,bo zbliza sie 30min;]

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Jak Robowi sie zdarzy w nocy plakac,a najczesciej juz wtedy stoi przy szczeblach,to narzucam na Niego kocyk i biore "na dzidziusia"(czego normalnie w dzien nie znosi),wyciagam na chwile i tule..to trwa jakies 2min i wycisza sie. Odkladam do lozeczka i spi dalej,czasem tez dam wody-ale mam lekko ciepla,bo mysle,ze to milej taka pic jak czlowiek zaspany,a nie zimna. Z tymze ja takze nigdy nie nosilam/lulalam...al przy piersi zasypial. Jednak kiedys tez to zlikwidowalam,bo chcialam, aby tez T.mogl Go uspac/uspokoic. Ogolnie staralam sie,aby nie uzaleznil sie od niczego....efektem tego jest,ze jest uzalezniony od kocyka. Zawsze jak zasypia musi ciamkac rog..i tak sobie usypia,potem wypuszcza. Na spacerach bez niczego zasnie,ale w domu w ciagu dnia kocyk musi byc. Wszystkie rogi sa oslimtane i musimy miec 3 na zmiane
__________________
"Życie składa się z rzadkich, oddzielonych momentów najwyższego znaczenia i nieskończonej liczby przerw pomiędzy tymi momentami. A ponieważ cienie tych momentów unoszą się w trakcie tych przerw nieustannie wokół nas, więc warto dla nich żyć." J.Wiśniewski
Mravka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.