Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012 - Strona 166 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-11-28, 17:44   #4951
kubusewa
Zakorzenienie
 
Avatar kubusewa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: tutaj
Wiadomości: 5 264
Wyślij wiadomość przez MSN do kubusewa
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

cześć dziewczyny
__________________
kubusewa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 17:59   #4952
Jolkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Jolkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 11 683
GG do Jolkaaa
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012



wracam choć ciężko was nadrabiać i tu i na fb :P
__________________
01.10.2011r. - Nasz Ślub

MICHAŁEK



WYMIANA
Jolkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 18:07   #4953
karo_z
Rozeznanie
 
Avatar karo_z
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 755
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Hej,
Cytrynko - zrobiłam tę zupkę i powiem tak...tż nie był zachwycony, ale mi smakowało on nie bardzo lubi inne smaki w kuchni niż zna, a ja lubię eksperymentować...a te smaki są zupełnie inne niż to co znamy...bardzo ciekawe
Tylko za dużo dałam papryczki...nastepnym razem dam mniej

Cytat:
Napisane przez alamig Pokaż wiadomość
Hej Dawno się nie odzywałam. Jak już narobią się zaległości w czytaniu to później już się ciężko wstrzelić
U nas wszystko ok, Szymek rośnie jak na drożdżach i ma już 4 zęby. Jeszcze nie raczkuje, ale turla się i próbuje pełzać. Jest grzeczniutki, ale w nocy daje mi popalić. Czasem budzi się nawet po 8-9 razy. Przystawiam go do piersi, chwilę pomemła i zasypia. Czasem udaje mi się go uśpić przytulając, ale to rzadko. W dzień też śpi kiepsko. 3 drzemki po 20 min.

Nic więcej teraz nie napiszę, bo się właśnie obudził Ale mąż kupił mi tablet, to będę już na bieżąco do Was wpadać

Buziaki dla Was
o witamy!
fajnie, że wszystko u Was ok! Ehh i widzę że dołączasz do klubu niewyspanych
Cytat:
Napisane przez kubusewa Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny
o! kto to do nas zawitał! cześć!
__________________
Karolina Nicpoń
Fotografia kulinarna, reklamowa. Przepisy dla alergików.
https://karolinanicpon.pl
Potrzebujesz sesji produktów czy dań? Daj znać!

kontakt@karolinanicpon.pl
karo_z jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 18:26   #4954
alamig
Zakorzenienie
 
Avatar alamig
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 430
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Widzę, że dziś dzień powrotów
__________________
alamig jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 18:27   #4955
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 953
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez kubusewa Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny
czesc, napisz cos wiecej

karo, no ta zupa ma taki inny smak specyficzny nam smokowala i ciesze sie ze tobie tez
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 18:34   #4956
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość

Podzielę się moimi ostatnimi przemyśleniami.
Wiecie tak rozważam to czemu ta moja Mania nie śpi nocami i tak mi sie skojarzyło że wszystkie dzieci które szybko raczkują , wstają mają to samo co ona. Chyba za szybko idzie jej rozwój ruchowy w stosunku do rozwoju nerwowego...za dużo doświadcza jak na swój wiek- widzi więcej, może więcej dotknąć, posmakować - nie to co dzieci które w jej wieku dopiero co uczą się raczkować.
W nocy odreagowuje to wszystko..wniosek trzeba to przetrwać nic się nie zrobi.
Mam nadzieję że to jeszcze ze 2 miechy tej męczarni i będzie dobrze
Wiesz, ja też mam kilka teorii Trzymajmy się ich i wierzmy, że to kiedyś minie i nadejdzie dzień, kiedy nasze dzieci prześpią noc


Cytat:
Napisane przez Emilia211 Pokaż wiadomość
Dzisiaj odwiedziła nas pielęgniarka rodzinna -bo zmieniłam przychodnie i przyniosła różne próbki dla małej.
Lena ostatnio płacze u lekarza i jak dzisiaj też się rozryczała jak jej zajrzała do pampersa
Pani Jola może?

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
przyszedl wozek jestem zawodolona
A Jula zadowolona?

Cytat:
Napisane przez kubusewa Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny
Cześć Myślałam o Tobie niedawno
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 18:38   #4957
Emilia211
Zakorzenienie
 
Avatar Emilia211
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 3 048
GG do Emilia211 Send a message via Skype™ to Emilia211
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Wiesz, ja też mam kilka teorii Trzymajmy się ich i wierzmy, że to kiedyś minie i nadejdzie dzień, kiedy nasze dzieci prześpią noc



Pani Jola może?


A Jula zadowolona?


Cześć Myślałam o Tobie niedawno
J.K.
__________________
ŻONA OD 17 PAŹDZIERNIKA 2009r.

Emilia211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 18:39   #4958
kubusewa
Zakorzenienie
 
Avatar kubusewa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: tutaj
Wiadomości: 5 264
Wyślij wiadomość przez MSN do kubusewa
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Coś więcej.. otóż mój Gabriel ma już dobrze ponad 7 m-cy 2 dolne zęby na wierzchu i prawdpod. następne w natarciu (sądząc po intensywności decybeli dobiegających z salonu gdzie jest karmiony kaszką przez mojego TZ)
MIeliśmy przejścia koszlowe z bioderkami ale już po wszystkim
Teraz moje dziecko głośno i ostetnacyjnie domaga się widzieć mnie podczas swoich zabaw .. obojętnie czy mają one miejsce na dywaniku w swoim pokoju, na improwizowanym kojco posłaniu w salonie cyz w bujaczku w drzwiach do kuchni
Mój szacowny TZ włąśnie wysnuł przypuszczenie, ze nasze (ostatnio płączliwe dziecko) nie akceptuje karmienia w nowym meblu jakim jest fotelik do karmienia klupś (wg mnei to wierutna bzdura, ale mój TZ nie pierwszy raz nie grzeszy bystrością wysnuwając różnę "dziwne" wnioski)
A tak generalnie ... niby jużduży chłopak z tego mojego syna a budzi się tak średnio 2 razy w nocy przedwczoraj w nocy o 2 w nocy karmiłam go ponad godzinę po czym zaniosłąm go do naszego łóżka i dziecko kopało nas po brzuchach i tłukło pięściami po oczach (brzmi to co najmniej jak przemoc domowa.. ale takie są fakty)
W ostatniąnoc najpierw karmiłam potem wytłumaczyłąm że kopanie nogami po łóżeczku (i przy każdej jednej próbiw włożenia doń) nie ma sensu bo mamusia jest zawsze przy nim i nigdzie się nie wybiera i jak się obudzi to mamusia będzie przy nim.. więc łaskawie zasnął.. jak wracałam do łóżka było coś koło 4:38.... No to generalnie tyle... chrzciny były 15 sierpnia u teściów w domu Nie wiem co jeszcze dopowiedziec Jakieś pytania ??

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------


Karolca a w jakimś negatywnym czy pozytywnym sensie ??
__________________
kubusewa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 18:47   #4959
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Emilia211 Pokaż wiadomość
J.K.
Bardzo sympatyczna, ciepła kobieta. Ale jak trzeba krzyknąc to bójcie się narody Też jest już babcią, w maju chyba nia zostało.

Kubusewa, chyba neutralny, że dawno się do nas nie odezwałaś.

A pochwal się umiejętnościami Gabrysia, ile już waży itd a na maila zapodaj jakieś zdjęcia
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 18:50   #4960
Emilia211
Zakorzenienie
 
Avatar Emilia211
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 3 048
GG do Emilia211 Send a message via Skype™ to Emilia211
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Bardzo sympatyczna, ciepła kobieta. Ale jak trzeba krzyknąc to bójcie się narody Też jest już babcią, w maju chyba nia zostało.

Kubusewa, chyba neutralny, że dawno się do nas nie odezwałaś.

A pochwal się umiejętnościami Gabrysia, ile już waży itd a na maila zapodaj jakieś zdjęcia
hehehe
mówiła jak problem to mam dzwonićcórka jej na Leśnym mieszka i wraca juz w grudniu do pracy
i Ciebie znabo powiedziałam ze dzięki Tobie się tam zapisałam
__________________
ŻONA OD 17 PAŹDZIERNIKA 2009r.

Emilia211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 18:58   #4961
kubusewa
Zakorzenienie
 
Avatar kubusewa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: tutaj
Wiadomości: 5 264
Wyślij wiadomość przez MSN do kubusewa
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Bardzo sympatyczna, ciepła kobieta. Ale jak trzeba krzyknąc to bójcie się narody Też jest już babcią, w maju chyba nia zostało.

Kubusewa, chyba neutralny, że dawno się do nas nie odezwałaś.

A pochwal się umiejętnościami Gabrysia, ile już waży itd a na maila zapodaj jakieś zdjęcia
Umiejętności... rozumiem, że rozwijanie wysokich decybeli nie wchodzi w grę??
Z tych najbardziej widocznych ..
szerokie (wręcz rozdziawiające) otwieranie buzi na widok misecki z łyżeczką
opanowanie umiejętności picia z butelki (smoczek aventu dla dzieci na piersi)(pamiętamy, że moje dziecko nie ma smoczka i jest tylko "piersiowe"-bez mm)
siedzi
próbuje siadać (z pozycji leżącej stanowczo nie... z brzuszka podnosi się na rączki i cofa cofa, jak natknie się na przeszkodę siada wyciągając jedną nóżkę potem jak nie zapomni to drugą)
wodzi oczkami za wszystkim
śmieje się mniej więcej do każdego
podrywa też mniej więcej każego (zarzuca swój uśmiech nr 7 i rzuca urok)
łyżkę ładuje w 75% mniej więcej wprost do buzi
większość zabawek z reguły ładuje do buzi lub sprawdza jak szybko spadną na ziemię
pływa od września na kursie .. trzymany pod brodę czasami macha nogami z reguły jednak (efekt koszli - wg mojego męża) podkula nogi pod siebie; nurkował chyba z 5 bądź 6 razy
poznaje dziadków sporadycznie zrobi cześć - papa jeszcze nie robi
cudownie się zawstydza

Nie wiem czy cos jeszcze napisac .. i ze zdjeciami tez mam problem bo nie umiem wybrac ..
__________________

Edytowane przez kubusewa
Czas edycji: 2012-11-28 o 18:59
kubusewa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 18:59   #4962
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Emilia211 Pokaż wiadomość
hehehe
mówiła jak problem to mam dzwonićcórka jej na Leśnym mieszka i wraca juz w grudniu do pracy
i Ciebie znabo powiedziałam ze dzięki Tobie się tam zapisałam
mnie zna bardzo dobrze
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 19:00   #4963
Agnes18
Zakorzenienie
 
Avatar Agnes18
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 969
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Mamusie które karmią piersią - jak często karmicie swoje dzieciaczki w ciągu dnia? Ile trwa takie jedno karmienie? Pytam, bo moja córcia krótko je i zastanawiam się, czy ja jej za często nie daję
__________________
„Nie wierzę ludziom, którzy twierdzą,
że ubranie nie jest ważne.” (Miuccia Prada)

Moje Szczęścia dwa G N
Agnes18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 19:01   #4964
kubusewa
Zakorzenienie
 
Avatar kubusewa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: tutaj
Wiadomości: 5 264
Wyślij wiadomość przez MSN do kubusewa
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

moje cudowne dziecko dochodzi do tego ze krzyczy wrecz placze za cyckie ma jak go dostanie pociumcia 2 minuty i jzu odwraca sie zeby popatrzec np na kwiatki za plecami albo co go tam interesuje .. a czasami hmm 20 minut .. zalezy jak mu sie chce
__________________
kubusewa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 19:06   #4965
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Agnes18 Pokaż wiadomość
Mamusie które karmią piersią - jak często karmicie swoje dzieciaczki w ciągu dnia? Ile trwa takie jedno karmienie? Pytam, bo moja córcia krótko je i zastanawiam się, czy ja jej za często nie daję
rano zanim wyjdziemy do babci. Czasem chce pod razu po moim powrocie, ale nie zawsze. i jeszcze raz do po kolacji. Czyli zazwyczaj 3 razy (czasem jako uzupełnienie posiłku). I średnio 3 razy w nocy.
a jak długo? około 5 -10 minut. ale to zazwyczaj, bo bywa i 15 jak chce już spać.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 19:08   #4966
Agnes18
Zakorzenienie
 
Avatar Agnes18
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 969
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez kubusewa Pokaż wiadomość
moje cudowne dziecko dochodzi do tego ze krzyczy wrecz placze za cyckie ma jak go dostanie pociumcia 2 minuty i jzu odwraca sie zeby popatrzec np na kwiatki za plecami albo co go tam interesuje .. a czasami hmm 20 minut .. zalezy jak mu sie chce
No właśnie ja też tak mam. A jak już coś usłyszy, jakieś pukanie albo muzykę to zaraz się odrywa. Ja to rozumiem, że dziecko jest zainteresowane wszystkim wokół, tylko tyle się nasłuchałam, że karmienie powinno trwać kilkanaście minut, że zastanawiam się nad sensem tego mojego karmienia.
__________________
„Nie wierzę ludziom, którzy twierdzą,
że ubranie nie jest ważne.” (Miuccia Prada)

Moje Szczęścia dwa G N
Agnes18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 19:14   #4967
kubusewa
Zakorzenienie
 
Avatar kubusewa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: tutaj
Wiadomości: 5 264
Wyślij wiadomość przez MSN do kubusewa
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Agnes18 Pokaż wiadomość
No właśnie ja też tak mam. A jak już coś usłyszy, jakieś pukanie albo muzykę to zaraz się odrywa. Ja to rozumiem, że dziecko jest zainteresowane wszystkim wokół, tylko tyle się nasłuchałam, że karmienie powinno trwać kilkanaście minut, że zastanawiam się nad sensem tego mojego karmienia.
Mysle ze powinnas namawiac dziecko.. ja zawsze mowie Gabi jemy i delikatnie (acz stanowczo) odwracam palcem jego buzie.. Wteyd rzuca się na piers jak wyglodnialy tygrys i znowu 2 minutki (a czasem i nei tyle) popije i zabawa od nowa, ale po kilku takich jazdach w koncu przysysa sie i pije nawet i 20 minut
a w ciagu dnia.. o 6 o 9 czasem kolo 14 potem 18 i przed snem kolo 21-22 a o nocy to w ogole nie wspominam ostatnio regularnosc powrocila (po przesypianiu calych nocy) o 24 , 2, 4, i przed 6 itd
Najdluzsze karmienia w nocy bo i on spi i ja spie
w dzien staram sie wprowadzac obiadki (choc krolikiem mi dziecko pluje okropnie) i deserki ktore sama przygotowuje gotujac na parze warzywa no i to miesko nieszczesne ....

wstawiłam "coś" na maila
__________________

Edytowane przez kubusewa
Czas edycji: 2012-11-28 o 19:24
kubusewa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 19:37   #4968
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

O widze,ze kilka zgub watkowych sie odnalazlo Super!



Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
przyszedl wozek jestem zawodolona
No to fajnie!Byla juz przejazdzka nowym nabytkiem?


Cytat:
Napisane przez Agnes18 Pokaż wiadomość
Mamusie które karmią piersią - jak często karmicie swoje dzieciaczki w ciągu dnia? Ile trwa takie jedno karmienie? Pytam, bo moja córcia krótko je i zastanawiam się, czy ja jej za często nie daję

Oj moj czesto je,jakies cztery razy w dzien (i ze cztery razy w nocy ),je po jakies 5 minut z jednej piersi.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 20:17   #4969
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez alamig Pokaż wiadomość
Hej Dawno się nie odzywałam. Jak już narobią się zaległości w czytaniu to później już się ciężko wstrzelić
U nas wszystko ok, Szymek rośnie jak na drożdżach i ma już 4 zęby. Jeszcze nie raczkuje, ale turla się i próbuje pełzać. Jest grzeczniutki, ale w nocy daje mi popalić. Czasem budzi się nawet po 8-9 razy. Przystawiam go do piersi, chwilę pomemła i zasypia. Czasem udaje mi się go uśpić przytulając, ale to rzadko. W dzień też śpi kiepsko. 3 drzemki po 20 min.

Nic więcej teraz nie napiszę, bo się właśnie obudził Ale mąż kupił mi tablet, to będę już na bieżąco do Was wpadać

Buziaki dla Was
witaj fajnie że się odezwałaś
Gratuluję zębów.

Cytat:
Napisane przez kubusewa Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny
witaj z powrotem
Gabryś to juz duży facet i jaki przystojniak

Oskar ładnie zasnął o 19.20 ale oczywiście pobudka o 19.50 i bujanie 20min ;/
__________________

Edytowane przez Nikii89
Czas edycji: 2012-11-28 o 20:18
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 20:24   #4970
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Dobry wieczór
Ja przeżyłam najazd teściów, ale nie było źle... choć usłyszałam, że Hania strasznie na nas wymusza płaczem i że my Jej nie pozwalamy nawet kwęknąć i od razu lecimy i że strasznie się nad Nią rozczulamy... i nie dociera, że płacz i kwękanie to narazie jedyny sposób, żeby nam powiedzieć, że coś Ją boli albo coś jest nie tak...
Dobrze, że mój Mąż stwierdził, że to w końcu nasze dziecko i wychowujemy je po swojemu...

No i szykuje się u nas bardzo poważna zmiana, bo od poniedziałku wracam do pracy... narazie na 4godz dziennie a od stycznia na 6 (mam godzinę na karmienie) W przyszłym tygodniu zostanie z Hanią moja mama (przyjedzie na tydzień) a potem mam nadzieję, że niania... już mam jedną na oku, ale okazuje się, że w poniedziałki ma zajęcia, na których musi być... no i tu jest problem, bo nie mam co z Hanią zrobić w poniedziałki... Zobaczymy co na to powie szefowa

A Hania już zaczyna na poważnie podnosić rączkę (raz jedną, raz drugą) w pozycji na czworakach - jeszcze nie załapała, że jak przesunie rączkę do przodu, to trzeba też przesunąć nogę, ale myślę, że to kwestia dni...
I zaczęła co chwilka języczkiem jeździć po dziąsłach i mlaskać przy tym... czy to może być oznaka zbliżających się ząbków? Bo jeszcze żaden nie wyszedł
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 20:29   #4971
madziuuula
Zakorzenienie
 
Avatar madziuuula
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 3 725
GG do madziuuula
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Agnes18 Pokaż wiadomość
Mamusie które karmią piersią - jak często karmicie swoje dzieciaczki w ciągu dnia? Ile trwa takie jedno karmienie? Pytam, bo moja córcia krótko je i zastanawiam się, czy ja jej za często nie daję
Mój zazwyczaj 3 - 4 razy:
ok. 7 jak wstanie, o 10 dopija po kaszce, ok 15 po dłuższej drzemce i wtedy nie ma mowy że się czymś wykręce i przed snem - tu zazwyczaj krótko bo przysypia ;p ok. 15 je długo nawet 20-30 minut bo sie powoli rozbudza. A tak w dzień ok. 10 minut i też się rozgląda we wszystkie strony i wszystko go rozprasza.
Za to w nocy dłuuugo je: 30-40 minut...
I teraz podaje obie piersi za każdym razem, po trochu choć bo obrzmiewałyby...
__________________
[COLOR=blue]Za Tobą szaleje

[COLOR=Green]Nasza wielka miłość na maleńkich nóżkach
Marianek i Rysiu
madziuuula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 21:08   #4972
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
Dobry wieczór
Ja przeżyłam najazd teściów, ale nie było źle... choć usłyszałam, że Hania strasznie na nas wymusza płaczem i że my Jej nie pozwalamy nawet kwęknąć i od razu lecimy i że strasznie się nad Nią rozczulamy... i nie dociera, że płacz i kwękanie to narazie jedyny sposób, żeby nam powiedzieć, że coś Ją boli albo coś jest nie tak...
Dobrze, że mój Mąż stwierdził, że to w końcu nasze dziecko i wychowujemy je po swojemu...

No i szykuje się u nas bardzo poważna zmiana, bo od poniedziałku wracam do pracy... narazie na 4godz dziennie a od stycznia na 6 (mam godzinę na karmienie) W przyszłym tygodniu zostanie z Hanią moja mama (przyjedzie na tydzień) a potem mam nadzieję, że niania... już mam jedną na oku, ale okazuje się, że w poniedziałki ma zajęcia, na których musi być... no i tu jest problem, bo nie mam co z Hanią zrobić w poniedziałki... Zobaczymy co na to powie szefowa

A Hania już zaczyna na poważnie podnosić rączkę (raz jedną, raz drugą) w pozycji na czworakach - jeszcze nie załapała, że jak przesunie rączkę do przodu, to trzeba też przesunąć nogę, ale myślę, że to kwestia dni...
I zaczęła co chwilka języczkiem jeździć po dziąsłach i mlaskać przy tym... czy to może być oznaka zbliżających się ząbków? Bo jeszcze żaden nie wyszedł
Nie martw sie tym co mowia. Rob tak jak kaze ci intuicja. Ja tez nie ignoruje gdy Eryk placze i zaraz do niego ide,no chyba zebym nie mogla,bo np jestem w toalecie,ale inaczej to zaraz go przytulam.

I Eryk tez podnosi tak raczki. On juz zaczynal powazne proby,ale zniechecil sie,bo udezal glowa w podloge.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 21:15   #4973
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 953
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Kubusewa a jak porod? cc czy sn?
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 21:19   #4974
kubusewa
Zakorzenienie
 
Avatar kubusewa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: tutaj
Wiadomości: 5 264
Wyślij wiadomość przez MSN do kubusewa
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
Dobry wieczór
Ja przeżyłam najazd teściów, ale nie było źle... choć usłyszałam, że Hania strasznie na nas wymusza płaczem i że my Jej nie pozwalamy nawet kwęknąć i od razu lecimy i że strasznie się nad Nią rozczulamy... i nie dociera, że płacz i kwękanie to narazie jedyny sposób, żeby nam powiedzieć, że coś Ją boli albo coś jest nie tak...
Dobrze, że mój Mąż stwierdził, że to w końcu nasze dziecko i wychowujemy je po swojemu...

No i szykuje się u nas bardzo poważna zmiana, bo od poniedziałku wracam do pracy... narazie na 4godz dziennie a od stycznia na 6 (mam godzinę na karmienie) W przyszłym tygodniu zostanie z Hanią moja mama (przyjedzie na tydzień) a potem mam nadzieję, że niania... już mam jedną na oku, ale okazuje się, że w poniedziałki ma zajęcia, na których musi być... no i tu jest problem, bo nie mam co z Hanią zrobić w poniedziałki... Zobaczymy co na to powie szefowa

A Hania już zaczyna na poważnie podnosić rączkę (raz jedną, raz drugą) w pozycji na czworakach - jeszcze nie załapała, że jak przesunie rączkę do przodu, to trzeba też przesunąć nogę, ale myślę, że to kwestia dni...
I zaczęła co chwilka języczkiem jeździć po dziąsłach i mlaskać przy tym... czy to może być oznaka zbliżających się ząbków? Bo jeszcze żaden nie wyszedł
NIe przejmuj sie tesciami .. u mnie z kolei moja mama mądruje .. resciu juz mi chcial wmawiac ze moje dziecko juz ma krzywy kregoslup i ze generalnei to on tez ma problemy z kregami wiec dziecko na pewno bedzie mialo bo to caly tatus (czyli moj TZ) a skoro tak to na pewno dziecko po nim bedize mialo dolegliwosci.... Ja nienawidze jezdzic do moich tesciow wlasnie przez niego .. i staram sie te jego gadanie puszczac mimo uszu i Tobie polecam to samo..
Mój Gabi na razie porusza sie wspak
__________________
kubusewa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 21:21   #4975
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Ja też szybko reaguję na płacz. Jak się uderzy (przestraszy) staram się odwrócic jej uwagę pokazując cokolwiek. Jak ma zły sen, od razu przytulam. Chyba, że płacze w ramach "buntu" niechęci leżenia w łóżeczku jesli akurat musi. I nie uważam, że to rozczulanie.
Rozczulaniem byłoby, gdy starsze dziecko płacze ze złości "bo ja chce!" (ten wymuszający płacz). Ale do tego jeszcze trochę mamy
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 21:31   #4976
kubusewa
Zakorzenienie
 
Avatar kubusewa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: tutaj
Wiadomości: 5 264
Wyślij wiadomość przez MSN do kubusewa
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Cytrynka_Wawa Pokaż wiadomość
Kubusewa a jak porod? cc czy sn?
Cytrynko .. poród.. teraz z perspektywy powiem CI ze tak na prawde to podejrzewam ze juz sluz mi zszedl rano w czwartek .. ale taka nieswiadoa sobie chodzilam do 22 zaczely mnie jakies bole brac .. nie sadzilam ze to skurcze w ogole dopiero kolo polnocy zrozumialam ze chyba to jednak skurcze.... wlazlam pod prysznic.. po 1h wyszlam .. o 2 w nocy siedzialam w aucie o 2:15 na izbie uslyszlaam .. pani prosto na porodowke, niech sobei pani schowa te lewatywe nie bedzie potrzebna.. o 2:35 przyjechala moja polozna chwile potem wody strzelily i "miedzy skurczami" przenosili mnie na fotel 3 razy parłam, potem przy rozcinaniu znokautowalam polozną i o 2:50 dziecko leżało po tej stronie brzucha
... także poród SN expres .. dłuzej im zeszło zaszywanie .. bo mi dziecko rozparcelowalo przegrode
Jeszcze na glupim jasiu uslyszalam jak polozna pytala mojego meza o moj zawod i oczywiscie musialam mu podpowiadac
Generalnei podejrzewam ze gdyby nie to ze wmowilam sobie ze dam rade wytrzymac do rana do 6 (zeby mojego TZ nie zrywac z lozka) to bym juz o tej 23 byla w szpitalu, ale w sumei dziekuje bogu ze dal mi tyle sily bo trafilam na jakis durny czas na oddziale w kolo mnie 95% porodó to CC a ja tam jedna z niewielu ktora SN urodzila.. nawet alamig rodzaca 10 dni po mnie zalapala sie na przerwanie parcia i cc.. ja w kolo siebie slyszalam tylko ze zaniklo tetno plodu i dawaj na cc .... no to krotko mowiac ..SN w 15 minut

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Ja też szybko reaguję na płacz. Jak się uderzy (przestraszy) staram się odwrócic jej uwagę pokazując cokolwiek. Jak ma zły sen, od razu przytulam. Chyba, że płacze w ramach "buntu" niechęci leżenia w łóżeczku jesli akurat musi. I nie uważam, że to rozczulanie.
Rozczulaniem byłoby, gdy starsze dziecko płacze ze złości "bo ja chce!" (ten wymuszający płacz). Ale do tego jeszcze trochę mamy
JA juz przestalam.... bo moje malenstwo jak tylko mnie traci z oczu to zaraz zaczyna stekac i cos tam pokasluje niby poplakuje a jak tylko mnie w progu zobacyz od rauz sie szczerzy.. Reaguje juz tylko gdy uslysze na prawde powazny placz.. Inna sprawa ze gdy nagle wszystko cichnie ide zobacyzc czy cos zlego sie nei stalo.. ostatnio jak tak polecialam zaalarmowana cisza zobacyzlam moje dziecko wciagajace sznurki od oslonki na lozko (jedzone od zewnetrznej strony lozka)... generalnei staram sie nie dopuszczac do krokodylich lez ale olewam te postekiwania i udawany placz
__________________
kubusewa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 21:36   #4977
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez kubusewa Pokaż wiadomość
Cytrynko .. poród.. teraz z perspektywy powiem CI ze tak na prawde to podejrzewam ze juz sluz mi zszedl rano w czwartek .. ale taka nieswiadoa sobie chodzilam do 22 zaczely mnie jakies bole brac .. nie sadzilam ze to skurcze w ogole dopiero kolo polnocy zrozumialam ze chyba to jednak skurcze.... wlazlam pod prysznic.. po 1h wyszlam .. o 2 w nocy siedzialam w aucie o 2:15 na izbie uslyszlaam .. pani prosto na porodowke, niech sobei pani schowa te lewatywe nie bedzie potrzebna.. o 2:35 przyjechala moja polozna chwile potem wody strzelily i "miedzy skurczami" przenosili mnie na fotel 3 razy parłam, potem przy rozcinaniu znokautowalam polozną i o 2:50 dziecko leżało po tej stronie brzucha
... także poród SN expres .. dłuzej im zeszło zaszywanie .. bo mi dziecko rozparcelowalo przegrode
Jeszcze na glupim jasiu uslyszalam jak polozna pytala mojego meza o moj zawod i oczywiscie musialam mu podpowiadac
Generalnei podejrzewam ze gdyby nie to ze wmowilam sobie ze dam rade wytrzymac do rana do 6 (zeby mojego TZ nie zrywac z lozka) to bym juz o tej 23 byla w szpitalu, ale w sumei dziekuje bogu ze dal mi tyle sily bo trafilam na jakis durny czas na oddziale w kolo mnie 95% porodó to CC a ja tam jedna z niewielu ktora SN urodzila.. nawet alamig rodzaca 10 dni po mnie zalapala sie na przerwanie parcia i cc.. ja w kolo siebie slyszalam tylko ze zaniklo tetno plodu i dawaj na cc .... no to krotko mowiac ..SN w 15 minut

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------


JA juz przestalam.... bo moje malenstwo jak tylko mnie traci z oczu to zaraz zaczyna stekac i cos tam pokasluje niby poplakuje a jak tylko mnie w progu zobacyz od rauz sie szczerzy.. Reaguje juz tylko gdy uslysze na prawde powazny placz.. Inna sprawa ze gdy nagle wszystko cichnie ide zobacyzc czy cos zlego sie nei stalo.. ostatnio jak tak polecialam zaalarmowana cisza zobacyzlam moje dziecko wciagajace sznurki od oslonki na lozko (jedzone od zewnetrznej strony lozka)... generalnei staram sie nie dopuszczac do krokodylich lez ale olewam te postekiwania i udawany placz
Poród faktycznie ekspresowy, fajnie
Na ten płacz co znikam z pola widzenia też zbytnio nie reaguję, ale to wiadomo Chodzi o taki, że naprawdę dzieje się coś złego, albo np. zaklinowała się w jakimś dziwnym miejscu (pod matą, nałożyła na siebie koc albo kołdrę i sobie nie radzi).
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 21:38   #4978
ewelajna25
Zadomowienie
 
Avatar ewelajna25
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: To stąd, to stamtąd, a czasem jeszcze skąd indziej;-)
Wiadomości: 1 200
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Ja karmię cycem kilka razy dziennie, w sumie niby na ządanie, ale miej więcej schemat jest taki: rano po obudzeniu, czasem przed 1 drzemką, po obiadku czasem w ramach popicia, lub po drzemce poobiedniej jako posiłek,po deserku w ramach popicia lub godz po deserku jako samodzielny posiłek. Wieczorem po kaszce do popicia (podaje taka bardziej gesta bo karmie łyżeczką) i ok połnocy oraz 3-5 rano ostanio.
Wychodzi mi 4-5 samodzielnych posiłków, i 2 razy w nocy. Plus 3 niemleczne posiłki...Hmmm jakoś dużo mi wyszło, że jemy?

Długość karmienia to 10 minut-obie piersi. Jak chodzi tylko o picie to 2-3 minuta góra.
ewelajna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 21:43   #4979
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez ewelajna25 Pokaż wiadomość
Ja karmię cycem kilka razy dziennie, w sumie niby na ządanie, ale miej więcej schemat jest taki: rano po obudzeniu, czasem przed 1 drzemką, po obiadku czasem w ramach popicia, lub po drzemce poobiedniej jako posiłek,po deserku w ramach popicia lub godz po deserku jako samodzielny posiłek. Wieczorem po kaszce do popicia (podaje taka bardziej gesta bo karmie łyżeczką) i ok połnocy oraz 3-5 rano ostanio.
Wychodzi mi 4-5 samodzielnych posiłków, i 2 razy w nocy. Plus 3 niemleczne posiłki...Hmmm jakoś dużo mi wyszło, że jemy?

Długość karmienia to 10 minut-obie piersi. Jak chodzi tylko o picie to 2-3 minuta góra.
No trochę dużo, bo powinno być ich 5, góra 6 w ciągu dnia (nocy nei liczę)
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-28, 21:47   #4980
kubusewa
Zakorzenienie
 
Avatar kubusewa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: tutaj
Wiadomości: 5 264
Wyślij wiadomość przez MSN do kubusewa
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Poród faktycznie ekspresowy, fajnie
Na ten płacz co znikam z pola widzenia też zbytnio nie reaguję, ale to wiadomo Chodzi o taki, że naprawdę dzieje się coś złego, albo np. zaklinowała się w jakimś dziwnym miejscu (pod matą, nałożyła na siebie koc albo kołdrę i sobie nie radzi).
No to ja powiem tak.. u mnei mozliwosci zbytnio nie ma .. choc ostatnio ma tendencje do skaldania sie jak scyzoryk.. do nozki sie klania i nie umie wstac i wtedy fakt placze ... no i wtedy ciezko nei zareagowac ... co do klinowania .. w lozeczku ja kgo sadzam z kazdej potencjalnej klinujacej strony wieszam recznik lub koc i mam z glowy chyba ze dziecko podjada sznurki od oslonki to sie burzy plan
__________________
kubusewa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.