Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

[Moderna]

Napisane przez gosia831

Dziewczyny, trzymajcie jutro za mnie kciuki. Właśnie sobie przypomniałam, że jutro GLUKOZA brrr

kciuki zacisniete

Napisane przez nestelle

mój tż właśnie się koło mnie połóżył,przytulił,głaskał brzuszek i.... nagle wypalił:
"że Ci się tak chce ... no wiesz to wszystko ,ciąża ,brzuch,rodzenie...." (ja w myślach: ... no nie kurde nie chce mi się już to odłoże brzuch a rodzić też nie chcę więć powiem -nie dziękuję ,rezygnuję .... )
" a co z mięśniami twojego brzucha ??? " ( ja w myślach : od jutra zaczynam ćwiczyć brzuszki ,pasuje ???)
po czym odwracam się do niego i już mam mu odpalić gdy widzę ,że ..... porównuje moje udo do swojego..... no kurczę bez przesady ... przytyło mi się troszkę i już nie mieszczę się w 34/36 ale no nie abym miała takie jak on .....
no nie tym razem naprawdę musi być kara ....

hehehe

Napisane przez kwiatuszekkk21

No i relacja z wtorkowej wizyty: oczywiście zapomniałam powiedzieć o połowie rzeczy teraz już naprawdę spisuję sobie wszystko na kartkę i biorę ją na następną wizytę.
Na początek musiałam się zważyć. Zdjęłam buty, wchodzę na wagę a gin z uśmiechem: i co przekroczyliśmy już 60-tkę? szczerze mówiąc spodziewałam się czegoś między 58 a 59 a tu waga wskazała 59,1 i w ostatniej chwili doskoczyło jeszcze 300g więc ważę już 59,4kg przytyłam 2kg w ciągu 4 tygodni i jestem już 3,3kg na plusie. Lekarz mnie uświadomił, że to ostatni raz kiedy widzę wagę poniżej 60kg (jakbym sama tego nie wiedziała...)
Potem zaczęłam go pytać o wielkie "P". mówiłam że się wystraszyłam tych krzyków na porodówce i czy jest szansa że jeśli mojej mamie szybko poszło to i mi gładko pójdzie no ale niestety powiedział, że to nie przechodzi z matki na córkę w tym czasie zaczął mierzyć mi ciśnienie i tak mi podskoczyło, że aż aparat nie chciał pokazać

poszliśmy na usg i miałam wbite w pamięci żeby zapytać o rączki. no i na szczęście są 2 piękne rączki z paluszkami przy okazji zobaczyłam, że nasz chłopaczek ma jakieś straszne problemy na głowie bo się zawzięcie za nią trzymał jedną łapką poza tym chłopak zdrowy, serduszko ładnie pika i chyba obrósł trochę tłuszczykiem bo już dookoła kostek widać jakieś "obicie" że tak powiem już taki mały bobasek znowu nie dostałam zdjęcia ale następnym razem nie daruję, bo ostatnie mam z 17 tygodnia
lekarz spytał jeszcze jak tam upławy i czy nic nie swędzi albo piecze, zmierzył ciśnienie (teraz już pokazało), zlecił glukozę 75 i mocz na następną wizytę i do widzenia

wyszłam i od razu pomyślałam jadę do męża pochwalić się i wtedy sobie uświadomiłam, że nie bardzo mam czym zdjęcia nie mam ale już mniejsza z tym. Najgorsze że mi nie powiedział ile malutki waży a ja dopiero sobie to uświadomiłam cały wieczór nie mogłam sobie tego darować aż się poryczałam z tej złości. tak byłam zaaferowana rączkami i porodem że nawet o tym nie pomyślałam, z resztą nie przyszło mi do głowy że on może tego nie powiedzieć... nawet niewiadomo kto wygrał zakład o wagę, nie wiem ile z tej mojej wagi to rośnięcie małego i w ogóle kiszka Nie wytrzymam do następnej wizyty a to dopiero po końcu świata. 28 grudnia

Zastanawiam się teraz poważnie czy nie pojechać gdzieś na usg 3d. Inaczej zwiariuje przez te 4,5tygodnia. Znalazłam w jednej klinice za 160zł i chyba zrezygnuję z jakiegokolwiek prezentu na święta, trochę dołożę i te pieniądze przeznaczę na podejrzenie dzidziusia.

gratuluje wizyty!

ohhh ja tez tak mam, ze o polowe nie zapytam, a pozniej sie drecze..
kartka z pytaniami jest najlepszym rozwiazaniem, juz raz szlam tak przygotowana na wizyte, przynajmniej niczego nie zapomnialam - co niestety w ciazy jest nagminne, ostatnio to ciagle o czyms zapominam

Napisane przez czarny flamaster

Dziś pełne 24tygodnie!

Mąż zabrał mnie wczoraj na kolację do lokalu gdzie mieliśmy wesele. Objadłam się jak głupia, hehe A potem oglądaliśmy Niezniszczalnych 2 Jak ja lubię takie filmy! Sławuś z wrażenia non stop kopał

Oby ten dzień jakoś przeleciał....

a coz dobrego bylo na kolacje?

[LiwkaO]

Napisane przez nestelle

mój tż właśnie się koło mnie połóżył,przytulił,głaskał brzuszek i.... nagle wypalił:
"że Ci się tak chce ... no wiesz to wszystko ,ciąża ,brzuch,rodzenie...." (ja w myślach: ... no nie kurde nie chce mi się już to odłoże brzuch a rodzić też nie chcę więć powiem -nie dziękuję ,rezygnuję .... )
" a co z mięśniami twojego brzucha ??? " ( ja w myślach : od jutra zaczynam ćwiczyć brzuszki ,pasuje ???)
po czym odwracam się do niego i już mam mu odpalić gdy widzę ,że ..... porównuje moje udo do swojego..... no kurczę bez przesady ... przytyło mi się troszkę i już nie mieszczę się w 34/36 ale no nie abym miała takie jak on .....
no nie tym razem naprawdę musi być kara ....

heheh mój TZ też co chwile coś gada na temat brzucha, pupy jak przyczepka, dodatkowych kilogramów, ale ja się nie przejmuje

Napisane przez kwiatuszekkk21

Zastanawiam się teraz poważnie czy nie pojechać gdzieś na usg 3d. Inaczej zwiariuje przez te 4,5tygodnia. Znalazłam w jednej klinice za 160zł i chyba zrezygnuję z jakiegokolwiek prezentu na święta, trochę dołożę i te pieniądze przeznaczę na podejrzenie dzidziusia.

Kwiatuszek gratulacje wizyty! Ważne, że bobas zdrowy

Napisane przez Dragusia88

noi zapomiałam wg was zaczynam 28 tydzień czyli zaczyna 7 miesiac czyli witam się w
III TRYMESTRZE

No Dragusia liczysz jak człowiek w końcu:P gratulacje!!!

Napisane przez czarny flamaster

Dziś pełne 24tygodnie!

Mąż zabrał mnie wczoraj na kolację do lokalu gdzie mieliśmy wesele. Objadłam się jak głupia, hehe A potem oglądaliśmy Niezniszczalnych 2 Jak ja lubię takie filmy! Sławuś z wrażenia non stop kopał

Oby ten dzień jakoś przeleciał....

serio lubisz takie filmy?;D hehhe

co do koszuli - zmierzyłam swoje po siostrze i mają 89cm i są długie przed kolana - rozmiar M - ja mam 170cm. Wydaje mi się, że wysokie dziewczyny muszą szukać koszul co mają ponad 90cm bo tak jak pisała obserwujeCie podniosą się przez brzuszek do góry.

[Sorceresss]

Napisane przez kwiatuszekkk21

co do zakładu to tez myślę, że wygrałam ale dowodów ni ma

a to czemu w pracy niefajnie?

ale czy nie można TŻ oszukać odrobinkę?

W pracy nie fajnie bo się siedzę na pupie... pracownicy z innego zespołu mnie wkurzają... stosują spychologię... mam drukowac ich działkę, bo dotyczy moich branż... eh... nic czasu na tym nie zyskają, że druknę od siebie 1 plik pdf w 3 kopiach (mnie też to nic nie kosztuje... ale liczy się sam fakt) .... ja się mam nie denerwować, a ciśnienie mi podnoszą co chwilę! jedna wielka spychologia bo oni się nie wyrabiają... wr! ja nagrody za wyrabianie się nie dostaję...

[czarny flamaster]

Napisane przez LiwkaO

serio lubisz takie filmy?;D hehhe

Ja takie uwielbiam! Mój tata zawsze z nami oglądał Szklaną pułapkę, Rocky`ego, Gwiezdne Wojny ( ). Mam z synkiem tyle filmów do zobaczenia, że szok, hehe. Mój mąż czuje się bezpieczny, bo wie, że nie wyciągnę go do kina na komedię romantyczną czy babski film- my chodzimy na kino akcji. A na Walentynki wręcz musi mnie zabrać na Szklaną Pułapkę 5, już mu od miesiąca o tym mówię Nawet seriale takie oglądy- Spartacus albo Walking Dead

[LiwkaO]

Napisane przez strippi

no właśnie wiem, mam połowę 27 tygodnia i 1100 waga
więc idealnie

bo tu 27-28 -1100

http://dzieci.civ.pl/waga-dziecka-w-ciazy

i nie tylko na tej stronce, na każdej podane jest 1100 na ten tydzień.

A na pomiarach wychodziło na każdym 18.02 także nie wiem czemu komputer tak wyliczał.

Może mierzyła inne rzeczy jak brzuszek, główka?? i na ich podstawie wyznaczyło datę bo przecież waga w tym okresie to sprawa indywidualna dziecka

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez Mi6ka

gratulacje dzidzi i raczek a z ta waga ... ja tez sie tak sfrajerzylam na ostatniej wizycie, tak sie podjaralam ziewnieciem malca, ze nie spytalam o wzrost malucha. DObrze, ze moj TZ byl, bo zarejestrowal przynajmniej wage dziecka ... eh te mamuski co No ale lekarz na pewno mowil Ci, ze wszystko w normie, to pewnie w normie, a ze nie znasz dokladnej wagi, no trudno Ja sobie tak wytlumaczylam ze wzrostem

ja na nastepną idę z tż i niech mnie pilnuje żebym o niczym nie zapomniała jak to mówią: skleroza nie boli i tez sobie tłumaczę, że najważniejsze że wszystko ok

a teraz będę czekać na wizyty joanny i klementyny i będę udawać, że mój synek waży tyle co ich

właśnie joanna i klementyna kiedy macie wizyty?

[LiwkaO]

Napisane przez czarny flamaster

Ja takie uwielbiam! Mój tata zawsze z nami oglądał Szklaną pułapkę, Rocky`ego, Gwiezdne Wojny ( ). Mam z synkiem tyle filmów do zobaczenia, że szok, hehe. Mój mąż czuje się bezpieczny, bo wie, że nie wyciągnę go do kina na komedię romantyczną czy babski film- my chodzimy na kino akcji. A na Walentynki wręcz musi mnie zabrać na Szklaną Pułapkę 5, już mu od miesiąca o tym mówię Nawet seriale takie oglądy- Spartacus albo Walking Dead

hehehe mój TŻ takie uwielbia. Obejrzał wszystkie ze Stivenem Sigalem i zna na pamieć jak lecą w TV ja się śmieje, że Stiven jest niezniszczalny bo nawet jakby armia na niego szła to on i tak wszystkich rozwali

[Malpka]

Napisane przez gosia831

Dziewczyny, trzymajcie jutro za mnie kciuki. Właśnie sobie przypomniałam, że jutro GLUKOZA brrr

Napisane przez nestelle

mój tż właśnie się koło mnie połóżył,przytulił,głaskał brzuszek i.... nagle wypalił:
"że Ci się tak chce ... no wiesz to wszystko ,ciąża ,brzuch,rodzenie...." (ja w myślach: ... no nie kurde nie chce mi się już to odłoże brzuch a rodzić też nie chcę więć powiem -nie dziękuję ,rezygnuję .... )
" a co z mięśniami twojego brzucha ??? " ( ja w myślach : od jutra zaczynam ćwiczyć brzuszki ,pasuje ???)
po czym odwracam się do niego i już mam mu odpalić gdy widzę ,że ..... porównuje moje udo do swojego..... no kurczę bez przesady ... przytyło mi się troszkę i już nie mieszczę się w 34/36 ale no nie abym miała takie jak on .....
no nie tym razem naprawdę musi być kara ....

mój też potrai zasunąc takimi tekstami

Napisane przez Leonikowa

dziewczyny zmykam do łóżeczka bo jutro o 7 idę na glukozę mam nadzieję, że pójdzie mi tak dobrze jak Wam

Napisane przez Dragusia88

dziwne, no nic musimy być gotowe od 1 lutego i tyle

już od 1 ale ja zamiarzam pracować do 6 lutego hehe

Napisane przez Dragusia88

c

tak tak znowu bede was zameczac odliczaniem i proszem o kciuki
i niech sie synuś potwierdzi (choć niby dala nam 100% ostatnio) bo chcemy już wszystkich o imieniu informować

noi zapomiałam wg was zaczynam 28 tydzień czyli zaczyna 7 miesiac czyli witam się w
III TRYMESTRZE

za 7 miesiac

Napisane przez czarny flamaster

Dziś pełne 24tygodnie!

[Luna0]

strippi mam takie pytanie, jak krwawiłaś po badaniu w poprzedniej ciąży to jak długo? Bo mi się wczoraj wydawało że już nic a dziś od rana takie brążowe plamienie i dwa duże skrzepy tak sobie mysle ze to pewnie pozostałości skoro nie czerwona krew tylko brązowa ale sama nie wiem

[ObserwujeCie]

Bry!

Napisane przez nestelle

mój tż właśnie się koło mnie połóżył,przytulił,głaskał brzuszek i.... nagle wypalił:
"że Ci się tak chce ... no wiesz to wszystko ,ciąża ,brzuch,rodzenie...." (ja w myślach: ... no nie kurde nie chce mi się już to odłoże brzuch a rodzić też nie chcę więć powiem -nie dziękuję ,rezygnuję .... )
" a co z mięśniami twojego brzucha ??? " ( ja w myślach : od jutra zaczynam ćwiczyć brzuszki ,pasuje ???)
po czym odwracam się do niego i już mam mu odpalić gdy widzę ,że ..... porównuje moje udo do swojego..... no kurczę bez przesady ... przytyło mi się troszkę i już nie mieszczę się w 34/36 ale no nie abym miała takie jak on .....
no nie tym razem naprawdę musi być kara ....

oj kara musi być

Napisane przez kwiatuszekkk21

No i relacja z wtorkowej wizyty: oczywiście zapomniałam powiedzieć o połowie rzeczy teraz już naprawdę spisuję sobie wszystko na kartkę i biorę ją na następną wizytę.
Na początek musiałam się zważyć. Zdjęłam buty, wchodzę na wagę a gin z uśmiechem: i co przekroczyliśmy już 60-tkę? szczerze mówiąc spodziewałam się czegoś między 58 a 59 a tu waga wskazała 59,1 i w ostatniej chwili doskoczyło jeszcze 300g więc ważę już 59,4kg przytyłam 2kg w ciągu 4 tygodni i jestem już 3,3kg na plusie. Lekarz mnie uświadomił, że to ostatni raz kiedy widzę wagę poniżej 60kg (jakbym sama tego nie wiedziała...)
Potem zaczęłam go pytać o wielkie "P". mówiłam że się wystraszyłam tych krzyków na porodówce i czy jest szansa że jeśli mojej mamie szybko poszło to i mi gładko pójdzie no ale niestety powiedział, że to nie przechodzi z matki na córkę w tym czasie zaczął mierzyć mi ciśnienie i tak mi podskoczyło, że aż aparat nie chciał pokazać

poszliśmy na usg i miałam wbite w pamięci żeby zapytać o rączki. no i na szczęście są 2 piękne rączki z paluszkami przy okazji zobaczyłam, że nasz chłopaczek ma jakieś straszne problemy na głowie bo się zawzięcie za nią trzymał jedną łapką poza tym chłopak zdrowy, serduszko ładnie pika i chyba obrósł trochę tłuszczykiem bo już dookoła kostek widać jakieś "obicie" że tak powiem już taki mały bobasek znowu nie dostałam zdjęcia ale następnym razem nie daruję, bo ostatnie mam z 17 tygodnia
lekarz spytał jeszcze jak tam upławy i czy nic nie swędzi albo piecze, zmierzył ciśnienie (teraz już pokazało), zlecił glukozę 75 i mocz na następną wizytę i do widzenia

Napisane przez Dragusia88

a ja pierwszy raz od dawien dawna jestem na nogach o tej porze eh zaraz trzeba leciec do dentysty, przy okazji oddac do badania siku a o 14.30 czyli za 7 godzin wizyta
tak tak znowu bede was zameczac odliczaniem i proszem o kciuki
i niech sie synuś potwierdzi (choć niby dala nam 100% ostatnio) bo chcemy już wszystkich o imieniu informować

noi zapomiałam wg was zaczynam 28 tydzień czyli zaczyna 7 miesiac czyli witam się w
III TRYMESTRZE

za III trymestr, za wizytę

Napisane przez LiwkaO

co do koszuli - zmierzyłam swoje po siostrze i mają 89cm i są długie przed kolana - rozmiar M - ja mam 170cm. Wydaje mi się, że wysokie dziewczyny muszą szukać koszul co mają ponad 90cm bo tak jak pisała obserwujeCie podniosą się przez brzuszek do góry.

O dziękuję Ci bardzo, a mierzyłaś od góry, czy od pachy ? bo różnie podają na allegro.

Raaaany ale się dziś nie wyspałam, zrobiłam sobie zupę grzybową i po spacerku jeszcze wczoraj wciągnęłam 1,5 talerza, choć Mąż prorokował, że na noc tyle grzybów a na to jeszcze klementynki to się dobrze nie skończy, całą noc mi się śniły jakieś głupoty, z prawa na lewo i ogólnie nieprzytomna jestem ale pyszne było

[LiwkaO]

Napisane przez ObserwujeCie

O dziękuję Ci bardzo, a mierzyłaś od góry, czy od pachy ? bo różnie podają na allegro.

Raaaany ale się dziś nie wyspałam, zrobiłam sobie zupę grzybową i po spacerku jeszcze wczoraj wciągnęłam 1,5 talerza, choć Mąż prorokował, że na noc tyle grzybów a na to jeszcze klementynki to się dobrze nie skończy, całą noc mi się śniły jakieś głupoty, z prawa na lewo i ogólnie nieprzytomna jestem ale pyszne było

Od góry od ramienia.

Zupka grzybowa też mi się marzy...

[strippi]

Napisane przez Dragusia88

dziwne, no nic musimy być gotowe od 1 lutego i tyle

Napisane przez kwiatuszekkk21

strippi dla Michasia i mam nadzieję, że te wszystkie leki szybko doprowadzą szyjkę do prawidłowego stanu

dzięki

Napisane przez Dragusia88

noi zapomiałam wg was zaczynam 28 tydzień czyli zaczyna 7 miesiac czyli witam się w
III TRYMESTRZE

Napisane przez czarny flamaster

Dziś pełne 24tygodnie!

Mąż zabrał mnie wczoraj na kolację do lokalu gdzie mieliśmy wesele. Objadłam się jak głupia, hehe A potem oglądaliśmy Niezniszczalnych 2 Jak ja lubię takie filmy! Sławuś z wrażenia non stop kopał

Oby ten dzień jakoś przeleciał....

za tygodnie i dla męża za kolacje

Napisane przez LiwkaO

Może mierzyła inne rzeczy jak brzuszek, główka?? i na ich podstawie wyznaczyło datę bo przecież waga w tym okresie to sprawa indywidualna dziecka

nom po wymiarach ogólnych



a tu napisali, że dopiero od 29 tygodnia zaczyna się 3 trymestr i 7miesiąc ;/ dziwne

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Napisane przez Luna0

strippi mam takie pytanie, jak krwawiłaś po badaniu w poprzedniej ciąży to jak długo? Bo mi się wczoraj wydawało że już nic a dziś od rana takie brążowe plamienie i dwa duże skrzepy tak sobie mysle ze to pewnie pozostałości skoro nie czerwona krew tylko brązowa ale sama nie wiem

jeden dzień, ale u Ciebie na pewno to pozostałości po wczoraj, zwłaszcza że tyle się polało tego.

[Luna0]

Napisane przez Dragusia88

noi zapomiałam wg was zaczynam 28 tydzień czyli zaczyna 7 miesiac czyli witam się w
III TRYMESTRZE

no to brawo

Strippi ale ulga.., dzięki

[Malpka]

a mi sie coś suwaczek popsuł nadal mi pokzuje ze 100 dni zostało a to było tak wczoraj co jest

Napisane przez Moderna

Dzien dobry

ehhh dzisiaj w zlym humorze... przez faceta

mnie mój tez dzis rano wkurzył

[monicca1989]

Jeden dzień nie było mnie a tu 7 stron
W poniedziałek stwierdziliśmy, że zrobimy nowe meble, szafę przesuwną na całą ścianę więc wystawiłam stare na sprzedaż i we wtorek sprzedałam szok hehe i na szybko wszystko musiałam wyrzucać z szaf i szafek i teraz tak leży sterta w pokoju. No ale wczoraj już mierzyli wymiary nowej więc mam nadzieję że szybko ją będę miała

Napisane przez Malpka

to jak masz w domu jakąś już stara używaną to najlepiej taką do porodu żeby nie szkoda było wyrzucic A co do przebrań to zalezy ile będziesz lezec ja jak lezałam 3 doby to miałam tylko tą jedną juz jak sie przebrałam w swoją przeciez w domu tez codziennie koszuli nie zmieniasz no chyba ze by sie gdzieś umazała to mozna wziąć z jedną na zmiane

Co do koszuli to ja nienawidzę koszul w domu mam tylko 2 ale jedna ledwo przykrywająca tyłek a druga na biuście cała z koronki więc do szpitala odpadają. I tak sobie pomyślałam, że w razie czego jak bym wcześniej (odpukać) w szpitalu wylądowała to nie miałabym w czym i wczoraj kupiłam pierwszą i jest fajnie rozpinana na biuście po dwóch stronach na karmienie idealna.

Napisane przez Dragusia88

jedzie mój kurier z rogalem do tego ręczniki z kapturem i pieluszki flanelowe :P

Mi wczoraj przywiózł rożek, 2 komplety pościeli i prześcieradła, kołdrę, poduszkę i ochraniacz

Napisane przez Dragusia88

moja paczka
http://allegro.pl/show_item.php?item=2794234807
http://allegro.pl/show_item.php?item=2790059190
http://allegro.pl/show_item.php?item=2811116062
jedna pieluszka przyszła nie taka jak miala ;/
rogal bym powiedziala troche tandetny no ale nic dziwnego za ta cene

za zakupy, dobrze że to tylko pieluszka pomylona

[mariolci]

Napisane przez Luna0

dla mnie to głupie. A co jak kobieta bedzie to zle kojarzyć, z krwią i bólem na dodatek? To odda dziecko? Moim zdaniem nie można nikogo zmuszać, ale facet powinien być porodzie i nie wierze że jeśli jest normalny to go to załamie... chyba ze jest bawidamkiem i nagle zobaczy koiete z innej strony. Ale jeśli TŻ to także przyjaciel to nie ma szans.. jest człowiekiem i ma wpływ na swoją psychike


dokładnie wystarczy wytłumaczyć żeby stał koło głowy

?

oo dokąłdnie tak myśle, super to powiedziałąś

[gosia831]

Dzień dobry witam się w zaczętym 24 tygodniu

Dziękuję za kciuki, bardzo mi pomogły . Dałam radę. Samo wypicie nie było takie tragiczne, gorzej było później - okropny posmak w ustach, a tu nic nie można pić.

Dziewczyny, trzymam kciuki za wizyty i za skończone tygodnie i trymestry

U mnie wizyta dopiero 6 grudnia, już nie mogę się doczekać, żeby podejrzeć Julkę

[joanna200]

Napisane przez kwiatuszekkk21

joanna i klementyna za nasz 25 tydz

od dzisiaj leci już 26tc..

Napisane przez Dragusia88

noi zapomiałam wg was zaczynam 28 tydzień czyli zaczyna 7 miesiac czyli witam się w
III TRYMESTRZE

Napisane przez Sorceresss

Jaki ładny wzrost! to może nie mierz koszulki, tylko powiedz dokąd Ci sięga Troszkę dalej niż za pupcie?

a tak z 1-2 cm nad kolano..

Napisane przez czarny flamaster

Dziś pełne 24tygodnie!

Napisane przez kwiatuszekkk21

właśnie joanna i klementyna kiedy macie wizyty?

ja 10.. jeszcze trochę..

[mariolci]

Napisane przez myaja

hej dziewczyny
wróciliśmy z usg i na 99% będzie DZIEWCZYNKA!!!

Mała jest zdrowa jak rydz! waży już 500g wszystkie obwody, pomiary długości itd itd ma dokładnie odpowiednie co do wieku tj. zakończonego 22tc (u nas już 22tyg i 5 dni ). Oczka, uszka, noski, rączki, serducha wszystkie narządy wewnątrzne itd itd bez zastrzeżeń mamusia też się trzyma, łożysko ok - sypać się nie będę

hahaha... myślicie, że to już się nie zmieni??? bo mam nadzieję, że jak już się nastawię na płeć dziecka to nie będzie jakiś niejasności poszlibyśmy na to usg 4d ale trochę mi szkoda kasy... za 250zł mogłabym już kupić coś małej

ogólnie to powiem, że tak bardzo po ciuchu myśleliśmy oboje że bd chłopak... i tak jakoś durnie głównie ja się nastawiłam na tą płeć ... pewnie, przez te wróżby z obrączką i inne pierdoły ... ... nawet czasem powiedziałam do brzucha w formie męskiej a tu masz lekarz patrzy i patrzy i co? dziewczę hihihi.. przez pierwsze kilka minut lekki szok głupie uczucie tym bardziej, że przecież nie wiedzieliśmy wcześniej ani nie rozczarowanie a już tym bardziej żaden żal tylko bardziej takie głupie i zupełnie nieuzasadnione zaskoczenie ale teraz gdy mąż powiedział do nas "chodźcie do mnie moje dziewczyny" rozpłynęłam się i już chcę małą mieć na rękach ...

więc teraz dylemat nad imieniem
wybieramy pomiędzy:
- Gabriela
- Emilia
- Agata
- Karolina
- Martyna

ooo gratulacje ćóry a imie hmm dla mnie tooo Emilka i Karolinka a jak juz wybierzesz to daj znać

[LiwkaO]

http://moda.allegro.pl/s-m-koszula-n...807932291.html zamówiłam tą na próbę jak przyjdzie to powiem co o niej myślę

[Malpka]

Napisane przez gosia831

Dziękuję za kciuki, bardzo mi pomogły . Dałam radę. Samo wypicie nie było takie tragiczne, gorzej było później - okropny posmak w ustach, a tu nic nie można pić.

jak to nie można można wode pić coś cię oszukały pielęgniarki

[monicca1989]

Napisane przez strippi

Opiszę wam co powiedziała moja lekarka.
Szyjka skracająca, obecnie ma 2,70, ale nie jest tragicznie. Na bóle dostałam cały plik recept, więc będę faszerowana jak indyk, już wam piszę co mam.
Duphaston 2 razy dziennie (miałam brać luteinę, ale wymiotowałam po niej i dziś zadzwoniłam i powiedziała, że i tak miała dzwonić do mnie bym brała duphaston)
Nos-pa 3 razy dziennie
Monural - jedna saszetka (drogie to jak nie wiem, jedna saszetka do wypicia 25zł)
Diphergan 2 razy dziennie
Furaginum teva - 3 razy dziennie
witamina c - 3 razy dziennie
No i mam swoje witaminy, ale je biorę raz w tygodniu, choć mam brać teraz co drugi dzień i się do tego dostosuję, bo może po tych tabletkach mi pospadać.
Jak bóle nie przejdą po tych lekach (do 5 dni) mam wypisane skierowanie do szpitala na obserwację z opisem "ciąża zagrożona porodem przedwczesnym"
Także w domu nic nie mogę robić i mam nakaz leżenia "jak bym była w szpitalu"

Termin porodu mi się przesunął o 2 tyg do przodu na 18.02.
Dzidziol duży - waży już 1100 ja od początku ciąży przytyłam niecałe 2 kg

i fotka dzidziolka, widać nosek, usteczka, rączkę, ta czarna dziura to oko

Jejku leków strasznie dużo
Odpoczywaj teraz i nie przemęczaj się

Napisane przez Malpka

zmierze w domu ta po Julce która ledwo tyłek zakrywa, ciekawe ile ona ma to będę miała porównanie to napisze tyle ze ja wysoka bo mam 178 cm

Ja zmierzyłam swoją którą wczoraj kupiłam i ma 90cm długości (chyba takiej samej długości wstawiałyście linka) i jak ją ubrałam to mam zaraz nad kolanem a mam 160cm

Napisane przez klementyna1

.Sama nie wiem czego tak tego dużo, ale jak no-spe troche opuszczałam (naczytałam sie w necie, ze dziecko moze mieć problemy z mięśniami;/)

Właśnie mojej znajomej synek miał taki problem. Lekarza powiedział, że przez przyjmowanie nospy w ciąży. Główkę mu ciągnęło w jedną stronę ale odpowiednia rehabilitacja i masaże i pomogło.

[joanna200]

Dziewczyny odnośnie tych koszul jeszcze..
bo ja mam firmy Vienetta Secret..
tamte co pokazałam to chyba nie są tej firmy, ale wyglądają tak samo..

[ObserwujeCie]

Napisane przez Luna0

Strippi ale ulga.., dzięki

Mi też się wydaje, że to po wczoraj jeszcze, ale jakby się coś jeszcze pojawiło dziś później to może podjedź na jakąś kontrolę.

Napisane przez Malpka

jak to nie można można wode pić coś cię oszukały pielęgniarki

oo to uff, bo ja bym bez picia tyle nie wysiedziała.

[Dragusia88]

Napisane przez myaja

poza tym powoli się przyzwyczaiłam się do myśli dziewczęcia w moim brzuchu jak już pisałam miałam nieuzasadnione 'upierdzielenie' że bd chłopak a tu masz - dziewczynka... ...
wczoraj dla jaj robiłam sobie wróżbę z obrączką i jak nic wychodzi pierwszy chłopak druga dziewczynka a przy trzecim się waha chyba mam zepsutą obrączkę

ty tu juz nie sprawdzaj kto u ciebie siedzi bo juz wiesz teraz lub lsowanie na imie

Napisane przez Sorceresss

Tak patrzę na te tabele wag... i ... mój maluszek w 2o+3 tyg miał 450g... ni jak nie mieści się w normie... fakt, że za każdym razem (od początku ciąży) wymiary szkraba wskazują, że jest starszy o tydzień... ale i tak wydaje się ciężki Ja byłam mała... TŻ średni a tu się szukuje gigancik!

czemu gigant? w 22tyg średnio 575g
22 tc 374 gram (10 centyl) 575 gram (50 centyl) 754 gram (90 centyl)
więc w 21 te 450 bedzie chyba okey.

Napisane przez czarny flamaster

Dziś pełne 24tygodnie!

Napisane przez Moderna

ehhh dzisiaj w zlym humorze... przez faceta

Napisane przez Malpka

już od 1 ale ja zamiarzam pracować do 6 lutego hehe

no tak na wszelki wypadek choć ja bym wolała nie wcześniej niż 10 luty bo do wtedy sesja trwa

Napisane przez Malpka

mnie mój tez dzis rano wkurzył

Napisane przez monicca1989

Mi wczoraj przywiózł rożek, 2 komplety pościeli i prześcieradła, kołdrę, poduszkę i ochraniacz

a foteczki ;>

Napisane przez gosia831

Dzień dobry witam się w zaczętym 24 tygodniu

ja już po dentyście
do 11 bez jedzenia

no jeszcze 4 godziny i 15 minut

[czarny flamaster]

Oglądam sobie właśnie DDTVN i ciągle mówią o audiobookach. Mam wrażenie jakby ludzie uważali, że odkryli Amerykę mówiąc o czytanych książkach. Gdy byłam mała razem z bratem mieliśmy pełno kaset magnetofonowych i płyt do adapteru z bajkami. Były one różne- o chłopaku, któremu smoki porwały siostry; o braciach zamienionych w łabędzie; do tego bajki Andersena czy braci Grimm. Chyba, że tylko ja je miałam, a reszta świata na nie dopiero teraz wpadła...

Jeśli chodzi o wczorajszą kolację, to zjadłam pierś z kurczaka z grilla z kluseczkami i brokułami w sosie serowym. Ten sos chyba nie podszedł małemu, bo brzuszek zrobił się jakiś napięty. Ale się obżarłam normalnie, hehe

Ciągle kombinuję co kupić mężowi pod choinkę i doszłam do wniosku, że w ramach prezentu zrealizujemy bon, który dostałam w pracy i kupię mu spodnie i coś jeszcze. Potem może coś sie wymyśli

Koszmarnie ostatnio sypiam. Boli mnie kręgosłup, biodra i wiercę się w nocy. Mam taki materac z wełny owczej, ale mi nie pomaga chociaż wcześniej był super. Poduszka do spania na boku też powoli zaczyna mnie wkurzać.

Dziewczyny gratuluję udanych wizyt i trzymam oczywiście kciuki za resztę Ja mam wizytę 6 grudnia, musze przedłużyć L4. Na USG jeszcze poczekam, bo podczas ostatniej wizyty 17stego powiedział, że za 4-5 tygodni mam przyjść dopiero. Zobaczymy co tam z nereczkami Sławka. Jestem dobrej myśli, bo innej mieć nie mogę

Oglądałam wczoraj Ostry Dyżur, partnerka doktora Cartera straciła dziecko będąc w 8 miesiącu ciąży. Tak smutny odcinek to był.... Maluszek się nie ruszał się i poszli na badanie, okazało się, że okręcił się pępowiną. Musieli wywołać normalnie poród. Jak opowiedziałam to mężowi, to kazał mi liczyć kopniaki. Chyba zacznę, chociaż wiem kiedy mały jest najbardziej aktywny.

[Malpka]

Napisane przez monicca1989

Ja zmierzyłam swoją którą wczoraj kupiłam i ma 90cm długości (chyba takiej samej długości wstawiałyście linka) i jak ją ubrałam to mam zaraz nad kolanem a mam 160cm
.

to ja bym miała 18 cm wyżej

Napisane przez Dragusia88

no tak na wszelki wypadek choć ja bym wolała nie wcześniej niż 10 luty bo do wtedy sesja trwa

ja to bym wogóle chciała urodzić nie wcześniej niż 1 marca


a mój suwaczek nadal źle działacoś się skopsało

[Sorceresss]

Napisane przez joanna200

a tak z 1-2 cm nad kolano..

o! to super długość!

Napisane przez joanna200

Dziewczyny odnośnie tych koszul jeszcze..
bo ja mam firmy Vienetta Secret..
tamte co pokazałam to chyba nie są tej firmy, ale wyglądają tak samo..

ja mam ze 2 piżamki z tej firmy -jakieś z targu nawet, i trzymają się dobrze po kilku latach... nie porozciągały się, kolorki trzymają...
to może strzelę sobie też taką koszulkę nocną...

szlafroczek, taki cienki to moim zdaniem fajna sprawa... jak się łazi po korytarzu w szpitalu to tak.. jakoś elegancko bardziej odziany się cczłowiek czuje...

hm w sumie w szpitalu byłam 3 razy w życiu:
-jak się u rodziłam
-jak miałam 6m-cy rodzice mnie zabrali w góry i miałam zapalenie płuc
-jak byłam w okresie dojrzewania to mi się mdlało i byłam tydzień na obserwacjach

Napisane przez Dragusia88

tczemu gigant? w 22tyg średnio 575g
22 tc 374 gram (10 centyl) 575 gram (50 centyl) 754 gram (90 centyl)
więc w 21 te 450 bedzie chyba okey.

no w sumie masz rację.. ja usilnie liczę, że 20+3 to jest nadal 20, a nie 21 może się boję gdzieś w głębi rodzić i dlatego dokładam sobie panikowania :P


Kurde... zwolnili u mnie w zespole 2 z 5 osób a do tego jeszcze w całej firmie 2 osoby... w sumie 4... masakra... popłakałam się
teraz w nerwach jeszcze mnie całą dygota

[kasia86bgo]

Napisane przez LiwkaO

http://moda.allegro.pl/s-m-koszula-n...807932291.html zamówiłam tą na próbę jak przyjdzie to powiem co o niej myślę

haha wczoraj mi mloda zamowila z tego samego sprzedawacy - szlafrok i koszule, inne model - razem dalam 51,50 wiec zaszalalam, ale bylam u nas na halach i za sama nocna bym musiala wybulic 30 zeta jak wiecej

noc minela spokojnie, nie liczac nocnej wyprawy na male ale to pewnie przez tego makowca co u cioci w dowiedzinach zjadlam w zbyt duzej ilosci nie umialam sie opanowac TAKI BYL PYSZNY

mloda sie wczoraj poryczala bo przyszla do mnie i Emilka powiedziec dobranoc.
to mowie jej, polz sie obok daj rece na brzuch. akurat zle sie ulozylam i bylo mi nie wygodnie, maly chyba wyczul zaczol ruszac sie kopac a mloda 'och ach czuje o boshe czuje, ale fajnie' i no ale fajnie fajnie bylo.

wiec ja dzis tez za reszte wizyt - lece do kolezanki na pogaduchy

Lenikowa tak jak mowie pasuje mi tylko miedzy pon 3.12 a sroda 5.12 na spotkanko

[Dragusia88]

Napisane przez czarny flamaster

Oglądam sobie właśnie DDTVN i ciągle mówią o audiobookach. Mam wrażenie jakby ludzie uważali, że odkryli Amerykę mówiąc o czytanych książkach. Gdy byłam mała razem z bratem mieliśmy pełno kaset magnetofonowych i płyt do adapteru z bajkami. Były one różne- o chłopaku, któremu smoki porwały siostry; o braciach zamienionych w łabędzie; do tego bajki Andersena czy braci Grimm. Chyba, że tylko ja je miałam, a reszta świata na nie dopiero teraz wpadła...

Oglądałam wczoraj Ostry Dyżur, partnerka doktora Cartera straciła dziecko będąc w 8 miesiącu ciąży. Tak smutny odcinek to był.... Maluszek się nie ruszał się i poszli na badanie, okazało się, że okręcił się pępowiną. Musieli wywołać normalnie poród. Jak opowiedziałam to mężowi, to kazał mi liczyć kopniaki. Chyba zacznę, chociaż wiem kiedy mały jest najbardziej aktywny.

no chyba tylko ty
co do ostrego dyżuru to nie oglądałam już dawno nie oglądam
ale widziałam kiedyś odcinek gdzie była o tym mowa że stracił synka ale wydawało mi się że on miał pare latek.
a kto mi powie czemu nie jest z Abby

Napisane przez Malpka

ja to bym wogóle chciała urodzić nie wcześniej niż 1 marca

jeśli chodzi o preferencje to mi 27 luty odpowiada albo pasuje mi tak żeby w piatek wyjść do domu hihi