Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

[Anulka_p]

Napisane przez Linka1984

na forum innym piszą abym odstawiła dupka

Kurcze, nie nam się, ale skoro to normalna małpa, to chyba tak. Katastrofa, sama nie wiedziałabym co zrobić

[Linka1984]

Napisane przez Anulka_p

Kurcze, nie nam się, ale skoro to normalna małpa, to chyba tak. Katastrofa, sama nie wiedziałabym co zrobić

Normalna @ no nic dziś juz nie wezmę..zaczynam nowy cykl..heh colorowa wpisz 4cs proszę..wiecie co jest najgorsze w tym wszystkim??? ze przez to ze cykl sie skrócił bede miała prawdopodobnie @ na ślub!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Szejda]

Napisane przez Linka1984

Normalna @ no nic dziś juz nie wezmę..zaczynam nowy cykl..heh colorowa wpisz 4cs proszę..wiecie co jest najgorsze w tym wszystkim??? ze przez to ze cykl sie skrócił bede miała prawdopodobnie @ na ślub!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Może na ślub cykl się przedłuży i da się bez @ a jak nie to współczuje. Jedyna zaleta to to, że zaraz po ślubie będą dni płodne Macie plany na podróż polubną?

[colorblue]

Napisane przez IsiaG

Witam się i ja. Już po śniadaniu z córeczką, ona do szkoły ja na wizaz.

Color - ja też nie mam kompletnie pojęcia co dziś robić. Wstawiłam pranie, obiad mam jeszcze z wczoraj.....zostaje mi tylko umyć naczynia i się nudzić. Może jakiś film sobie machnę? Ale i tak pewnie zasnę w połowie. Ta pogoda.




To niech się lepiej trzyma z daleka, bo jak nie, to pamiętaj -nagraj drania i wtedy Ty możesz go szantażować, że podasz go do sądu za gnębienie. A jak!!!



Ja kupiłam ostatnio z Avonu szampon z olejkiem arganowym. Wczoraj wypróbowałam. Włosy miękkie, Na razie się nie puszą, zobaczymy jak będę jutro wyglądać. W ogóle to zauważyłam, że odkąd jestem w ciąży nie mam problemu ani z cerą ani z włosami. Kiedyś myłam włosy co drugi dzień teraz mogę nie myć tydzień a one nadal są ładne. I zrobiły się takie błyszczące. A twarz też bez żadnej skazy. Boże, spraw, że jak urodzę to tak mi zostanie -



A ja Ci życzę dobrych wyników, żebyś już nie musiała się martwić.



Hej Pszczółko kochana. To działajcie tam a potem wracaj do nas.

jejku, co za pogoda, co za dzień!!! ja chce lato.

No to jak u mnie..Obiad w lodówce, naczynia pomyte,pozamiatane,pranie zrobione wczoraj..zostało mi pochować poskładane pranie do szafek i zmyć podłogi.. No ale ile można się nudzić..Dolegliwości praktycznie odeszły wraz z II trymestrem i coś przydało by się porobić tylko co?

Napisane przez Linka1984

dziewuchy która miała krwawienie implantacyjne???? bolało czy nie ??????

Ja nie miałam żadnego plamienia, miałam typowe objawy na @..
No a faktycznie po ślubie zaraz dni płodne będą




AAAAAAAAAA bo zapomniałam
Rano jak leżałam to odczułam coś jakby delikatnego fikołka po lewej stronie prawie na wysokości pępka...
Nie wiem do końca czy to maluszek... Kurde aż wstyd bo 2 dzieci urodziłam, ale to było stosunkowo dawno i naprawdę nie pamiętam jak to było na samiuteńkim początku..Bo późniejszych kopniaków to się nie da zapomnieć

[Anulka_p]

Napisane przez Linka1984

Normalna @ no nic dziś juz nie wezmę..zaczynam nowy cykl..heh colorowa wpisz 4cs proszę..wiecie co jest najgorsze w tym wszystkim??? ze przez to ze cykl sie skrócił bede miała prawdopodobnie @ na ślub!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Oj współczuje. Mam nadzieje, że będzie później, bo wiem co to za ból. Dostałam @ dzień przed ślubem. Stresowałam się, chodziłam co chwilę do łazienki. Miałam lekką, zwiewną suknię, ale i tak każda z tych wizyt to był wyczyn i męka.

[Luna0]

Dziewczyny jestem w szpitalu, nic się nie dzieje ale zostawili mnie na obserwacje dostałam zastrzyk. W du.pe i leze pod kroplowka . Napisze później

[Linka1984]

Napisane przez Szejda

Może na ślub cykl się przedłuży i da się bez @ a jak nie to współczuje. Jedyna zaleta to to, że zaraz po ślubie będą dni płodne Macie plany na podróż polubną?

umre na slubie jeśli faktycznie dostane,a w takiej sytuacji powinnam dostać akurat 29-30 grudzien..
na podróż poślubną..ah..z kasy na podróż + z kopert spłącimy kredyt..i zostaniemy z 0 zł...

Napisane przez colorblue

Ja nie miałam żadnego plamienia, miałam typowe objawy na @..
No a faktycznie po ślubie zaraz dni płodne będą

jesli dostane na slub to bedą..kilkanaście dni po slubie..w delegację mężą! ku.wa !!!!!!!!!!!!

Napisane przez Anulka_p

Oj współczuje. Mam nadzieje, że będzie później, bo wiem co to za ból. Dostałam @ dzień przed ślubem. Stresowałam się, chodziłam co chwilę do łazienki. Miałam lekką, zwiewną suknię, ale i tak każda z tych wizyt to był wyczyn i męka.

odechciało mi sie dziś wszystkiego...nawet tego slubu

[colorblue]

Napisane przez Luna0

Dziewczyny jestem w szpitalu, nic się nie dzieje ale zostawili mnie na obserwacje dostałam zastrzyk. W du.pe i leze pod kroplowka . Napisze później

Luncia przytulam mocno, wszystko będzie dobrze i odezwij się później z wieściami co tam się dzieje

[Szejda]

Napisane przez Luna0

Dziewczyny jestem w szpitalu, nic się nie dzieje ale zostawili mnie na obserwacje dostałam zastrzyk. W du.pe i leze pod kroplowka . Napisze później

dobrze, niech Ciebie tam maja na oku. Trzymaj się kochana i dawaj znać jak się czujecie

Napisane przez Linka1984

umre na slubie jeśli faktycznie dostane,a w takiej sytuacji powinnam dostać akurat 29-30 grudzien..
na podróż poślubną..ah..z kasy na podróż + z kopert spłącimy kredyt..i zostaniemy z 0 zł...


jesli dostane na slub to bedą..kilkanaście dni po slubie..w delegację mężą! ku.wa !!!!!!!!!!!!



odechciało mi sie dziś wszystkiego...nawet tego slubu

Bidulko, to kiepsko się zapowiada Miejmy nadzieje, że może cykl sie przedłuży i będziesz miała spokoj na slubie

[dedra]

Napisane przez Luna0

Dziewczyny jestem w szpitalu, nic się nie dzieje ale zostawili mnie na obserwacje dostałam zastrzyk. W du.pe i leze pod kroplowka . Napisze później

Ojeju Luna, mam nadzieję, że obserwacja zakończy się pomyślnie. Dawaj nam tu znać co i jak w międzyczasie.

Napisane przez Linka1984

umre na slubie jeśli faktycznie dostane,a w takiej sytuacji powinnam dostać akurat 29-30 grudzien..
na podróż poślubną..ah..z kasy na podróż + z kopert spłącimy kredyt..i zostaniemy z 0 zł...


jesli dostane na slub to bedą..kilkanaście dni po slubie..w delegację mężą! ku.wa !!!!!!!!!!!!



odechciało mi sie dziś wszystkiego...nawet tego slubu

Linka, trochę optymizmu! Wiem, łatwo mówić... Ale nie daj się. Może kolejnej @ już nie będzie

[MexicoKaczka]

Linka przytulam mocno.czasem złościmy się na los, a potem okazuje się, że z jakiegoś powodu właśnie tak było...zastanów się co możesz, z tych rzeczy co Ciebie wkurzają, w swoim życiu zmienić.. i postaraj się je zmienić..a resztę odpuść szkoda nerwów. Jeśli starasz się o dziecko nerwy nie są wskazane.
A co do stanu zdrowia może warto zmienić lekarzy? Bo Twoje objawy nie wskazują na to byś byłą dobrze prowadzona

[IsiaG]

Napisane przez Linka1984

dziewuchy która miała krwawienie implantacyjne???? bolało czy nie ??????

nie miałam krwawienia implantacyjnego, ale nie bolało. Czekałam na ból taki typowo @ ale nie czułam nic. Także to chyba nie boli, bo czemu miałoby boleć? Macica od wewnątrz nie jest unerwiona.

Napisane przez colorblue

No to jak u mnie..Obiad w lodówce, naczynia pomyte,pozamiatane,pranie zrobione wczoraj..zostało mi pochować poskładane pranie do szafek i zmyć podłogi.. No ale ile można się nudzić..Dolegliwości praktycznie odeszły wraz z II trymestrem i coś przydało by się porobić tylko co?

Ja nie miałam żadnego plamienia, miałam typowe objawy na @..
No a faktycznie po ślubie zaraz dni płodne będą


AAAAAAAAAA bo zapomniałam
Rano jak leżałam to odczułam coś jakby delikatnego fikołka po lewej stronie prawie na wysokości pępka...
Nie wiem do końca czy to maluszek... Kurde aż wstyd bo 2 dzieci urodziłam, ale to było stosunkowo dawno i naprawdę nie pamiętam jak to było na samiuteńkim początku..Bo późniejszych kopniaków to się nie da zapomnieć

Color, jak pod pękiem to raczej nie to. Macica w 12-13 tyg nie jest jeszcze tak wysoko.Pod pępkiem to będziesz czuć ok 23-25 tyg. Raczej czuć tak niżej, prawie nad samą pusią. A to czułaś to może zwykłe gazy w jelitach. Jeszcze trochę i się doczekasz, zobaczysz.

Lunka - kuruj się tam.
Kocurek - Ty też zdrowiej.
Linka - kochana, będzie dobrze. Machniecie sobie bobasa w miesiącu miodowym.

Ja muszę na pocztę iść, paczkę wysłać a nie chce mi się, oj nie chce.., bo pada cały czas. Kurtki już nie dopinam. Chodzę w bluzie polarowej. Eeee, w jednej ręce paczka w drugiej parasol a za blisko, żeby samochodem jechać. Poczekam jeszcze, może przestanie?

[Linka1984]

Napisane przez MexicoKaczka

Linka przytulam mocno.czasem złościmy się na los, a potem okazuje się, że z jakiegoś powodu właśnie tak było...zastanów się co możesz, z tych rzeczy co Ciebie wkurzają, w swoim życiu zmienić.. i postaraj się je zmienić..a resztę odpuść szkoda nerwów. Jeśli starasz się o dziecko nerwy nie są wskazane.
A co do stanu zdrowia może warto zmienić lekarzy? Bo Twoje objawy nie wskazują na to byś byłą dobrze prowadzona

Zmieniam lekarza , z tak wlaśnie okazji pisałam ze nie moge sie doczekać stycznia,bo jestem zapisana do polecanego lekarza zakmującego się niepłodnością. A teraz jestem pod opieką endokrynolog ( jednej ze słynniejszych w polsce) i lekarza gina..generalnie to jestem leczona tak samo jak cała reszta kobiet z plamieniami..tylko ze moj organizm jakby był oporny na progesteron z zewnątrz..

Napisane przez IsiaG

nie miałam krwawienia implantacyjnego, ale nie bolało. Czekałam na ból taki typowo @ ale nie czułam nic. Także to chyba nie boli, bo czemu miałoby boleć? Macica od wewnątrz nie jest unerwiona.


Linka - kochana, będzie dobrze. Machniecie sobie bobasa w miesiącu miodowym.

Chyba sama sobie machnę..mojego tż'a nie bedzie po slubie..poprosze aby przesłał nasienie kurierem

[colorblue]

Napisane przez IsiaG

nie miałam krwawienia implantacyjnego, ale nie bolało. Czekałam na ból taki typowo @ ale nie czułam nic. Także to chyba nie boli, bo czemu miałoby boleć? Macica od wewnątrz nie jest unerwiona.





Color, jak pod pękiem to raczej nie to. Macica w 12-13 tyg nie jest jeszcze tak wysoko.Pod pępkiem to będziesz czuć ok 23-25 tyg. Raczej czuć tak niżej, prawie nad samą pusią. A to czułaś to może zwykłe gazy w jelitach. Jeszcze trochę i się doczekasz, zobaczysz.

Lunka - kuruj się tam.
Kocurek - Ty też zdrowiej.
Linka - kochana, będzie dobrze. Machniecie sobie bobasa w miesiącu miodowym.

Ja muszę na pocztę iść, paczkę wysłać a nie chce mi się, oj nie chce.., bo pada cały czas. Kurtki już nie dopinam. Chodzę w bluzie polarowej. Eeee, w jednej ręce paczka w drugiej parasol a za blisko, żeby samochodem jechać. Poczekam jeszcze, może przestanie?

No tak właśnie mi się wydaje że to ciut za wysoko na tym etapie bo przecież dopiero kończe 13tc..
Czuję od tego tygodnia różne dziwne rzeczy w brzuchu,ale właśnie nie wiem co to Bo gazy gazami to mniej więcej wiem kiedy, a czasami to jest zupełnie inne uczucie..Hmm jeszcze trochę i nie będę miała wątpliwości

[nuna2]

Napisane przez Luna0

Dziewczyny jestem w szpitalu, nic się nie dzieje ale zostawili mnie na obserwacje dostałam zastrzyk. W du.pe i leze pod kroplowka . Napisze później

daj nam znac potem co i jak;*


wiecie co?? Jak was czytam, to uświadamiacie mnie jaka jestem szczęściara... Że udało mi się za pierwszym razem praktycznie co nawet nie myślałam wtedy, ze to staranka.... A wy się tyle uwalczycie i ciągle kurde coś chciałabym , żeby się każdej z was udało...

[Szejda]

Napisane przez nuna2

daj nam znac potem co i jak;*


wiecie co?? Jak was czytam, to uświadamiacie mnie jaka jestem szczęściara... Że udało mi się za pierwszym razem praktycznie co nawet nie myślałam wtedy, ze to staranka.... A wy się tyle uwalczycie i ciągle kurde coś chciałabym , żeby się każdej z was udało...

Szczęściara

[nuna2]

Napisane przez Szejda

Szczęściara

mam nadzieje, że i wasze oczekiwania w końcu zostaną wynagrodzone i dostaniecie wasze oczekiwane szczęcie;*

[Anulka_p]

Napisane przez Luna0

Dziewczyny jestem w szpitalu, nic się nie dzieje ale zostawili mnie na obserwacje dostałam zastrzyk. W du.pe i leze pod kroplowka . Napisze później

Niech się tam tobą zajmują. W szpitalu nigdy nie jest fajnie, ale mają cię na oku i będziesz pewnie spokojniejsza

[bajka1807]

Napisane przez Linka1984

Wyszłam z wc i oświadczam ze cykl miał 22 dni...dziś mamy 1dc a nie 23 jak myślałam jeszcze kilka minut temu

do cholery co mogło tak skrócic fl?? według mnie do dziś miała 8 dni a łykam przecież progesteron

ehh, przykro mi a dupka tez uwazam ze lykac juz nie powinnas, ale moze zadzwon do gina i sie skonsultuj ?

Napisane przez pszczoua

Hej dziewczyny Jak obiecałam tak zaglądam Byłam wczoraj u gina i mam po clo tym razem 1 pęcherzyk, ale piękny - 22,5 mm Kazał działać przez najbliższe 3 dni także wczoraj wzięliśmy się ostro do roboty (wzięłam TŻta na przetrzymanie 3 dni coby się więcej plemniorów zebrało ). Pęcherzyk pęknie dziś albo jutro (ale wczoraj jeszcze test owu negatywny). Kazał się przytulać codziennie albo co drugi dzień. Wybraliśmy tę pierwszą opcję Zobaczymy czy coś się wykluje, ostatnio z 2 pęcherzyków nic nie było, także na nic się nie nastawiam.

Ogólnie muszę Wam powiedzieć, że przerwa od wizażu dobrze mi robi (choć co chwilę zastanawiałam się co się u Was dzieje). Wyciszyłam się, znalazłam sobie inne zajęcia żeby tyle nie myśleć. Niestety nie dałam rady Was nadrobić, a że przerwę robię na dłużej to pewnie odezwę się za 2 tygodnie jak zrobię sikańca Buziaki i powodzenia

powodzenia zycze za owocne staranka!

Napisane przez Luna0

Dziewczyny jestem w szpitalu, nic się nie dzieje ale zostawili mnie na obserwacje dostałam zastrzyk. W du.pe i leze pod kroplowka . Napisze później

trzymaj sie kochana, dobrze ze poszlas to sprawdzic az mi sie przypomnialo jak sama wyladowalam w szpitalu w 18 tc przez plamienia, ten sam schemat, zatrzyk w tylek rozkurczowy, kroploweczka i lezenie przez 3 dni

pogoda beznadziejna, odechciewa sie wszystkiego do tego robilam dzisiaj objazdowke po ksiegarniach za kodeksem cywilnym i nie ma ciekawe z czego bede sie uczuc na sobote
u mnie dzis 32 dc, myslalam ze juz dzis @ przyjdzie pelna para, ale nadal plamienia i spadku tempki nie bylo :/ kuzwaaa ja chce @! bo im pozniej dostane tym mniejsze szanse ze trafie z plodnymi jak tz bedzie w domu wczoraj pierwszy raz od niepamietam kiedy odczulam ze mam pms, bo rozmawiajac wczoraj z tz przez telefon czepialam sie takich pie*rdolek ze glowa mala plus mowiac mu ze nie odlozylam tyle pieniedzy ile chcial to sie poryczalam bo stwierdzilam ze napewno bedzie zly a na koniec powiedzialam mu ze tym razem nic z tego to nasluchalam sie ze mam sie nie stresowac i ze w grudniu jak bedzie mial 2 tyg wolnego to podzialamy - taaa jasne, szkoda ze to akurat wypada na druga faze cyklu dola wczoraj mialam jak stad do ameryki :/ a dzisiaj nie lepiej

[magbes]

Napisane przez Linka1984

Wyszłam z wc i oświadczam ze cykl miał 22 dni...dziś mamy 1dc a nie 23 jak myślałam jeszcze kilka minut temu

do cholery co mogło tak skrócic fl?? według mnie do dziś miała 8 dni a łykam przecież progesteron

kurde.......

Napisane przez MexicoKaczka

Byłam u mamy. Nie mam tam neta. Ale staram się nadrobić. Co do kotów...moja kotka też posikuje.Mam koleżankę weterynarza więc kotka ma prywatną opiekę jest zdrowa. Z moich i jej obserwacji wynika, że sika wtedy kiedy czuje się niepewnie. I tu jest pies pogrzebany bo ona czuję się niepewnie gdy zmienia nam się grafik, gdy przychodzą goście, gdy my wychodzimy na dłużej, gdy zmienia się układ mebli itp itd. Więc pozostaję częste pranie i podporządkowanie życia kotce

Szykuję się na kolejny 8 cykl. Brak jakichkolwiek niestandardowych objawów. PSM w rozkwicie. Idę dziś z przyjaciółką na pivo. Muszę odpocząć od mężaBezrobotny facet to nieszczęście w domu

hehehe...

Napisane przez pszczoua

Hej dziewczyny Jak obiecałam tak zaglądam Byłam wczoraj u gina i mam po clo tym razem 1 pęcherzyk, ale piękny - 22,5 mm Kazał działać przez najbliższe 3 dni także wczoraj wzięliśmy się ostro do roboty (wzięłam TŻta na przetrzymanie 3 dni coby się więcej plemniorów zebrało ). Pęcherzyk pęknie dziś albo jutro (ale wczoraj jeszcze test owu negatywny). Kazał się przytulać codziennie albo co drugi dzień. Wybraliśmy tę pierwszą opcję Zobaczymy czy coś się wykluje, ostatnio z 2 pęcherzyków nic nie było, także na nic się nie nastawiam.

Ogólnie muszę Wam powiedzieć, że przerwa od wizażu dobrze mi robi (choć co chwilę zastanawiałam się co się u Was dzieje). Wyciszyłam się, znalazłam sobie inne zajęcia żeby tyle nie myśleć. Niestety nie dałam rady Was nadrobić, a że przerwę robię na dłużej to pewnie odezwę się za 2 tygodnie jak zrobię sikańca Buziaki i powodzenia

fajnie,k ze zagladasz trzymam kciuki za pecherzyk

Napisane przez Luna0

Dziewczyny jestem w szpitalu, nic się nie dzieje ale zostawili mnie na obserwacje dostałam zastrzyk. W du.pe i leze pod kroplowka . Napisze później

oj,, dobrze, ze nic sie nie dzieje,, polezysz pod obserwacja i bedzie dobrze lepiej moze tak, niz mialabys w domu sie stresowac

Napisane przez bajka1807

ehh, przykro mi a dupka tez uwazam ze lykac juz nie powinnas, ale moze zadzwon do gina i sie skonsultuj ?



powodzenia zycze za owocne staranka!




trzymaj sie kochana, dobrze ze poszlas to sprawdzic az mi sie przypomnialo jak sama wyladowalam w szpitalu w 18 tc przez plamienia, ten sam schemat, zatrzyk w tylek rozkurczowy, kroploweczka i lezenie przez 3 dni

pogoda beznadziejna, odechciewa sie wszystkiego do tego robilam dzisiaj objazdowke po ksiegarniach za kodeksem cywilnym i nie ma ciekawe z czego bede sie uczuc na sobote
u mnie dzis 32 dc, myslalam ze juz dzis @ przyjdzie pelna para, ale nadal plamienia i spadku tempki nie bylo :/ kuzwaaa ja chce @! bo im pozniej dostane tym mniejsze szanse ze trafie z plodnymi jak tz bedzie w domu wczoraj pierwszy raz od niepamietam kiedy odczulam ze mam pms, bo rozmawiajac wczoraj z tz przez telefon czepialam sie takich pie*rdolek ze glowa mala plus mowiac mu ze nie odlozylam tyle pieniedzy ile chcial to sie poryczalam bo stwierdzilam ze napewno bedzie zly a na koniec powiedzialam mu ze tym razem nic z tego to nasluchalam sie ze mam sie nie stresowac i ze w grudniu jak bedzie mial 2 tyg wolnego to podzialamy - taaa jasne, szkoda ze to akurat wypada na druga faze cyklu dola wczoraj mialam jak stad do ameryki :/ a dzisiaj nie lepiej

a kc pewnie bedzie na stronie http://www.lex.pl/ tyle ze pewnie trzeba bedzie go druknac w pracy mam dostep do programu LEX moge Ci druknac :P

[Linka1984]

Dziewczyny z desperacji zadzwoniłam do przychodni i zapisałam się na środę do dr Kłokockiego .. nic mi nie zaszkodzi a może pomoże..skoro plamienia są od ponad roku, skoro @ wariuje to bede sie chwytać każdej możliwości..

[bajka1807]

Napisane przez magbes

a kc pewnie bedzie na stronie http://www.lex.pl/ tyle ze pewnie trzeba bedzie go druknac w pracy mam dostep do programu LEX moge Ci druknac :P

dzieki kochana za propozycje juz znalazlam na necie drukne sobie tylko te artykuly ktore mi potrzebne, bo na wiecej mi tonera nie starczy musze podjechac do saturna i kupic i kurna ponad 200 zl znowu pojdzie sie kochac :/ ale to jak tz wroci. ze tez ja sie zawsze na ostatnia chwile musze uczyc ale to juz chyba rozleniwienie, bo przerwe mialam 2 letnia w nauce

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez Linka1984

Dziewczyny z desperacji zadzwoniłam do przychodni i zapisałam się na środę do dr Kłokockiego .. nic mi nie zaszkodzi a może pomoże..skoro plamienia są od ponad roku, skoro @ wariuje to bede sie chwytać każdej możliwości..

5 lat siedze w szczecinie, ale sie totalnie nie orientuje w ginekologach. dobrze ze sie zapisalas mam nadzieje ze Ci pomoze


sie usmialam przed chwila... 32 dc a mi test owulacyjny wyszedl pozytywny

[magbes]

Napisane przez bajka1807

dzieki kochana za propozycje juz znalazlam na necie drukne sobie tylko te artykuly ktore mi potrzebne, bo na wiecej mi tonera nie starczy musze podjechac do saturna i kupic i kurna ponad 200 zl znowu pojdzie sie kochac :/ ale to jak tz wroci. ze tez ja sie zawsze na ostatnia chwile musze uczyc ale to juz chyba rozleniwienie, bo przerwe mialam 2 letnia w nauce

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------




5 lat siedze w szczecinie, ale sie totalnie nie orientuje w ginekologach. dobrze ze sie zapisalas mam nadzieje ze Ci pomoze


sie usmialam przed chwila... 32 dc a mi test owulacyjny wyszedl pozytywny

podobno testy owu wychodza pozytywne czasami w ciazy

[Anulka_p]

Napisane przez bajka1807

sie usmialam przed chwila... 32 dc a mi test owulacyjny wyszedl pozytywny

Słyszałam o takich przypadkach, że w czasie ciąży testy owulacyjne wychodziły pozytywne za sprawą podwyższonej ilości hormonów Może warto zatestować ciążowym?!

[dedra]

Napisane przez Linka1984

Dziewczyny z desperacji zadzwoniłam do przychodni i zapisałam się na środę do dr Kłokockiego .. nic mi nie zaszkodzi a może pomoże..skoro plamienia są od ponad roku, skoro @ wariuje to bede sie chwytać każdej możliwości..

Linka, idź do niego z biegu w poniedziałek. Nie zapisuj się.
Tu masz godziny przyjęć. Jak pójdziesz w poniedziałek o 8 to Cię zarejestrują od razu.albo spróbuj jeszcze dzisiaj.
pon - 8-12
wt 7:30 - 13
śr -8 - 11:30
czw 13:00 - 18:00

Napisane przez bajka1807

sie usmialam przed chwila... 32 dc a mi test owulacyjny wyszedl pozytywny

Jesteś pewna, że robiłaś owulacyjny?

[Linka1984]

Napisane przez dedra

Linka, idź do niego z biegu w poniedziałek. Nie zapisuj się.
Tu masz godziny przyjęć. Jak pójdziesz w poniedziałek o 8 to Cię zarejestrują od razu.albo spróbuj jeszcze dzisiaj.
pon - 8-12
wt 7:30 - 13
śr -8 - 11:30
czw 13:00 - 18:00

Niestety moge tylko piątek albo środę iść bo pozostałe dni mam ludzi przed egzaminem i nie moge odwołać jazd a nie mam gdzie ich nawet przepisać taka praca

[dedra]

Napisane przez Linka1984

Niestety moge tylko piątek albo środę iść bo pozostałe dni mam ludzi przed egzaminem i nie moge odwołać jazd a nie mam gdzie ich nawet przepisać taka praca

Oj to szkoda, ale przynajmniej w środę to już będziesz na pewno po @, więc będzie mógł Cię zbadać bez problemu.

[bajka1807]

Napisane przez magbes

podobno testy owu wychodza pozytywne czasami w ciazy

Napisane przez Anulka_p

Słyszałam o takich przypadkach, że w czasie ciąży testy owulacyjne wychodziły pozytywne za sprawą podwyższonej ilości hormonów Może warto zatestować ciążowym?!

Napisane przez dedra

Linka, idź do niego z biegu w poniedziałek. Nie zapisuj się.
Tu masz godziny przyjęć. Jak pójdziesz w poniedziałek o 8 to Cię zarejestrują od razu.albo spróbuj jeszcze dzisiaj.
pon - 8-12
wt 7:30 - 13
śr -8 - 11:30
czw 13:00 - 18:00

Jesteś pewna, że robiłaś owulacyjny?

tak tez czytalam o tych pozytywnych testach owu w ciazy dlatego z ciekawosci dzis zrobilam bo plamienia sa ale tempka nie spada do tych z I fazy. no ale ja wczoraj robilam sikanca ciazowego i byl negatywny, ale fakt ze nie robilam z porannego moczu.
nooo nie ma to jak sie nakrecic najlepiej bylo by isc na bete juz teraz zaraz ale chyba juz nigdzie nie pobieraja. zreszta znajac moje szczescie, zaraz mnie pozalewa a moze w medicusie jeszcze pobieraja?

[dedra]

Napisane przez bajka1807

a moze w medicusie jeszcze pobieraja?

Zadzwoń i zapytaj, bardzo możliwe, że pobierają. A jak nie to idź rano.

[bajka1807]

Napisane przez dedra

Zadzwoń i zapytaj, bardzo możliwe, że pobierają. A jak nie to idź rano.

pobieraja, wiec zaraz sie zbieram po mloda do zlobka i zajade... ale chyba mnie doszczetnie pogielo i niepotrzebnie podniecam sie jak koza na obiery oj bozia mi cierpliwosci za grosz nie dala...