Scent Bar XLV

[teza20]

Napisane przez MysiaJadwisia

Odmaszerowała. Dobranoc

Jeszcze jestem

[gryx82]

[1=5ed20e359c6e02ff4b6d234 3033f9068648c91fd_610b1bf 2637d5;37891042] [/quote]

No masz. I uciekł drań

Jużem powrócił, tęskniliśta?

Napisane przez teza20

Napisane przez MysiaJadwisia

Co pisać, gdzie pisać?

Dziekolwiek

Nie chwaliłeś mi się swoją kolekcją

Chwalenie się nie leży w mej naturze, to tak jakby sprzeczne z moimi zasadami i wytycznymi etyczno-moralnymi Mam nadzieję, że Ciebie zachwycą nie tylko na początku

Napisane przez teza20

Jeszcze jestem

I nie padasz-padasz-padasz już?

---

Gute Nacht zusammen!

[Ewusia_marchew]

Napisane przez rachell111

viva EwusiaMarchew - chyba to zasługa nika to niechorowanie - serio to rispect i fogle pozazdrościć

Napisane przez rachell111

ad buty - są bosssskie eleganckie zadziorne i "jeździeckie" to chyba nie przypadek ? widziałam je na żywo - będzie Pani zadowolona przez lata/zimy

co do jeździeckiego wyglądu to zawsze mi sie takie podobały, no ale wybór ogólnie był podyktowany tym ze tylko z tego modelu był mój rozmiar

Napisane przez Polly_

pozatym-fogle nie wiem co piszecie w tym temacie okołomedycznym zgubiłam sie dawno temu

fogóle to nocną dyskusję przeleciałam tylko nie macie co w nocy robić?
Na miły początek dnia: http://czytopiatek.pl/

[Polly_]

Napisane przez kamena

o B17 inaczej letril inaczej amigdalinę


co do reszty się nie wypowiem bo zmęczona jestem, a zresztą i tak niesamowicie dużo jak na mnie się naprodukowałam, dzięki za fajną dyskusję, dobranoc

o wlasnie własnie..kiedys sie interesowalam...w sumie nie wiem czy medycyna ma jakies stanowisko na ten temat?
za mojego dziecinstwa pestek nie mozna było jest bo miały trucizne (cyjanek? czy cos takiego? ) a teraz mozna bo sie pkazuje ze to lekarstwa i to na raka

[Parabelka]

Znad kawusi

Napisane przez kamena

\
nie, bo wielki biznes nie ma biznesu inwestować w coś co działa raz na ament, bo by sobie zmniejszył rynek

Kam , nie ma takiej opcji , zeby coś zadziałało raz na ament i szlus , z wyjątkiem kuli w łeb , po której zdecydowanie juz sie nie będzie chorować człowiek jest organizmem chorującym więc choroby bęðą zawsze a im więcej ludzi tym więcej - błędny kierunek rozumowania

Napisane przez Polly_

czy zeby dolne są jakos połączone z górnymi? ,
ostatnio po kanałowym szóstki gornej bolała mnie szostka dolna..a teraz po leczeniu górnej siodemki boli mnie siodemka dolna

sploty nerwowe unerwiające jedne i drugie wychodza z tych samych nerwów .

Napisane przez kamena

o B17 inaczej letril inaczej amigdalinę

ano własnie : amigdalina nie jest witaminą . Witamina jest to substancja pochodzenia zewnętrznego niezbędna do zachodzenia procesów bichemicznych w organizmie , której niedobór powoduje zaburzenie tych procesów i poważne skutki w postaci chorób z niedoboru . Amigdalina nie spełnia żadnej z tych funkcji i jest toksyczna juz w małych ilościach , więc absolutnie nie jest witaminą . Wiadomo , że komórkę nowotworowa potraktowana cyjankiem trafi szlag bo to oczywiste , ale trafi też pozostałe zdrowe komórki cyjanek blokuje podstawowe procesy zyciowe każdej komórki , więc nie może byc uznany za lek , gdyby blokował tylko znowotworzałe , byłby raj na ziemi

Napisane przez gryx82

W tych kwestiach to ja też wierzę, jak najbardziej, zastanawia mnie tylko (hipotetyczne) podnoszenie odporności Szał na jeżówkę chyba już minął był, ale pamiętam, że na przełomie tysiącleci bez echinacea to ani rusz A czosnek? Czy prewencyjnie też działa? Bo chyba tak

szał na jeżówke minął ,bo się okazała mało skuteczna czosnek zawiera jakieśtam siarkowe związki działające przeciwbakteryjnie , niektórzy twierdzą że tak , inni że nie . jednak gdybym ja była bakterią , spieprzałabym od człowieka jedzącego czosnek , gdzie pieprz rośnie

Napisane przez MysiaJadwisia

1) Spodziewałam się takiej odpowiedzi Ale Spartanie też byli ludźmi, Stalin, Hitler również. Prymitywne plemiona to też ludzie - akceptujący fakt, że śmierci się nie oszuka i że nie wszystkim dane będzie spłodzić potomka czy dożyc starości.

2 i 3 Ale kto kontroluje to ile dzieciak wypija dziennie napojów słodzonych aspartamem i w jaki sposób wpływa to na jego organizm? Fluor obecnie bardzo łatwo jest przedawkować - jest w wodzie, herbacie, żywności, paście do zębów...
Ja podałam przykłady dodatków do żywności, które nie służą konserwacji, tylko "poprawieniu" smaku, a według niektórych mają za zadanie ogłupiać społeczeństwo. Nie ma informacji i nie ma wyboru. Znam starszą osobę z chorobą Parkinsona, która uzależniona była od napojów słodzonych aspartamem. Nikt z jej otoczenia nie wnikał co w tych napojach siedzi, "dziadek po prostu lubi słodkie"

1.precyzyjnie rzecz ujmując miałam na myśli europejska cywilizacje opareta na korzeniach chrześcijańskich jakby nie było . Stalin byl przywódcą państwa ateistycznego z ateistyczna filozofią , odrzucająca chrześcijaństwo i wszelkie religie a priori , Hitler też do specjalnie religijnych nie należał , zresztą obaj byli psychiczni , więc trudno ich akurat uznac za wzorce postępowania .
2.dietę dziecka kontroluja rodzice i obowiązkeim rodziców jest wpoic dziecku odpowiednie nawyki zywieniowe . Dzieci piją słodkie napoje tam , gdzie są tego nauczone przez rodziców , tez pijących .
Między choroba Parkinsona a aspartamem nie ma żadnego związku - Parkinson to zaburzenia metabolizmu mózgu o podłozu genetycznym , znane na długo przed wprowadzeniem aspartamu do użytku .

Napisane przez MysiaJadwisia

Zapewne były, ale chodzi mi o rozpowszechnienie Może Parabel rzuci jakimiś danymi jednoznacznie stwierdzającymi, czy to wynik dezinformacji, stanu wiedzy medycznej, czy jednak mukowiscydoza, celiakia, alergie i wady wrodzone u noworodków to plaga ostatnich lat. Bo ja odnoszę wrażenie, że to obok depresji, raka okrężnicy i chorób układu krwionośnego choroby cywilizacyjne naszego i kolejnego pokolenia. Wśród moich rówieśników znam 3 osoby z celiakią, natomiast o 3-4 latkach z tym problemem słyszę od młodych matek na każdym kroku. To przecież logiczne, że jeżeli dokładamy do puli wadliwe geny, to odbiją się one rykoszetem na przyszłych pokoleniach.
Ja się nie czuję na tym polu wystarczająco kompetentna i elokwentna, by prowadzić dyskusję na Waszym poziomie. Staram się tylko nieudolnie przekazać swój punkt widzenia

Jest więcej alergii - ich ilość wzrosła w ciągu ostatnich 20 lat mniej więcej trzykrotnie , ale z drugiej strony jest coraz lepsza diagnostyka , więc po prostu jest lepsza definiowalność chorób , znaczy stany kiedyś określane jako niewiadomoco i może przejdzie a moze nie , teraz są rozpoznawane jako konkretna choroba , która na dodatek ma rozmaite postacie i stopnie ujawnienia - tak jest z celiakią , mukowiscydozą , alergią i wieloma innymi rzeczami . Były zawsze , tylko nierozpoznawane . Okazuje się na przykład , ze większość atopowego zapalenia skóry uznawanego przez długie lata za manifestację alergii , nie ma z alergią nic wspólnego i jest zaburzeniem funkcjonowania i budowy skóry .
A młode matki to sa młode matki internetowe , które naczytawszy się internetowego diagnosty wiedzą od razu wszystko a najczęściej nie wiedza , że dziecku się myje pupę wodą z mydłem , a nie wyłącznie przeciera mokrymi chusteczkami i że dziecko powinno wczśnie chodzić spać itp . Najczęściej takie osoby mają podstawowe braki w wiedzy o podstawowej pielęgnacji dziecka , a szukają cudów na kiju , szkodząc własnym dzieciom a biały personel przyprawiając o białą gorączkę i ciężką nerwicę
Wadliwe geny - owszem , ale co , mówić matce chorego dziecka , że nie będzie się go ratować , bo zepsuje pulę genów całej ludzkości

Napisane przez rachell111

teraz też społeczeństwom się generalnie opłaca hodować ludzików bo jeśłi będą zdatne to nakręcą koniunkturę - inny wymiar - masz rację

ale dorzucam jeszcze czynnik geografinczny-klimatyczno dietowo - genetycznie???? tu nie wiem, umotywowany

Włosi nie przodują w zgonach na zawały serca między 40 - 50 lat itp itd

1.niekoniecznie - tylko niektórzy będą zdatni .
2.owszę - czynnik geograficzno-genetyczny jest bardzo istotny . Są grupy etniczne o genetycznej predystynacji do określonych chorób itp.

Napisane przez MysiaJadwisia

No właśnie mi się wcale nie podoba to, gdzie "zaszliśmy" ani dokąd zmierzamy Pisząc o Spartanach i H&S miałam na myśli to, że człowieczeństwo, do którego odwoływała się Parabel, ma wiele wymiarów i że niekoniecznie człowieczeństwo = miłość i humanizm. Czy obywatele kraju, gdzie dozwolona jest aborcja/eutanazja są mniej ludzcy niż my? Gdzie w pojęciu człowieczeństwa mieści się wysyłanie ludzi na wojny by wyrzynali się nawzajem? Takie o fylozofyczne rozważania
Ja po prostu nie wierzę w miłosierdzie tych, którzy obracają milionami dularów i zarabiają na stwarzaniu chorób i lekarstw na nie. Mogę wierzyć w człowieczeństwo jednostki, w doktorów Judymów, ale w ludzkość nie wierzę.

Chorób nie trzeba stwarzać , one są od dawna . U prapoczątku każdej diagnostyki i każdego leku stoi człowiek , któremu nie zależało na milionach , tylko na zdobyciu wiedzy i rozwiązaniu problemu . Wyłącznie ideowiec jest w stanie poświęcić 20 , 30 albo więcej lat na badania , które nie wiadomo co dadzą i czy coś dadzą . Wielka kasa pojawia się dopiero potem i w innych rękach . Nie byłoby szczepień , gdyby nie ludzie , ktorzy sami potrafili się w celach badawczych zarazić chorobą . Generalnie medycyna nie jest dziedziną dochodową , bo generuje wyłącznie wydatki , nie zarobek , więc tutaj myślenie wyłącznie kategorią zysk-strata jest trochę mylne . Koncerny farmaceutyczne w tej chwili sa częściami hiperkoncernów , skupiających i produkcję leków i tzw suplementów diety i odżywek i mleka dla dzieci i żywności - wszystko w jednym . A wszędzie leczenie jest finansowane nie tylko z prywatnej ale i publicznej kieszeni , bo nigdzie przeciętnego obywatela nie bedzie stać na pełnopłatne leczenie zawału , udaru , czy innych takich .


Paradoksalnie w pojęciu człowieczeństwa mieści się i wojna , bo tylko człowiek jest do niej zdolny na taka skale i do pewnego stopnia ideowo - na przykład wojny religijne .

[kamena]

zapomniałam wczoraj zrobić zakupy w związku z czym miałam dziś iście "studenckie" śniadanie - kawę i chleb z ketchupem w związku z czym mój mózg może nie działać na takich wysokich obrotach jak wczoraj, ale spróbuję dalej podyskutować

Napisane przez Parabelka

aloes jest ogólnie zdrowy i w aloes wierzę

to chyba nie najszczęśliwsze słowo w argumentacji odnośnie medycyny opartej na naukowych dowodach

1.to jest pogląd sprzed paru tysięcy lat ... organizm nie do końca ma zdolności samonaprawcze - gdyby tak było jak mówisz , to przed wynalezieniem współczesnych leków i medycyny wszyscy by samozdrowieli

Sprzed paru tysięcy, ale "po pierwsze nie szkodzić" chyba należy do kanonu etyki lekarskiej?
W teorii - jeśli czegoś w organizmie brakuje i jest chory, to się sam nie naprawi bez dostarczenia tego co brakuje, więc przed wynalezieniem leków, czy po, nie zdrowieliby sami bez przedsięwzięcia odpowiednich środków.

co do profilaktyki to masz rację , ale tu koncerny nie mają nic do rzeczy , tu trzeba samemu rzucić palenie , zacząć jeść chudziej i dużo jarzyn itp , ruszać się , spać i tak dalej , a do tego jak wiadomo nikogo nie można zmusić .

Mają o tyle, że nie widzę nigdzie lawiny reklam przekonujących do rzucania palenia, zdrowego odzywiania się, spędzania czasu na świeżym powietrzu itp., reklamy leków, chipsów i past do zębów owszem, widzę.

O skutkach przedawkowania wit.A uczyłam się jeszcze w LO , i było to bardzi ciekawe , bo opisywano przypadki zgonów na skutek przedawkowania wit.A po zjedzeniu wątroby niedźwiedzia polarnego przez badaczy polarnych sprzed wielu lat

Pytanie, skąd wiadomo, że to były zgony spowodowane wit. A a nie czym innym siedzącym w tejże wątrobie? (zdaje się, że w wątrobie potrafi siedzieć mnóstwo toksyn) Być może - tu nieco spiskowej teorii - to część nagonki antywitaminowej

2.dostęp do wiedzy - owszem , jak najbardziej , ale żeby móc dokonać wyboru , trzeba mieć wiedzę, dzięki której się weryfikuje dane , a tej wiedzy są w stanie dostarczyć wyłącznie studia medyczne . gdyby wystarczył doktor gogiel, niepotrzebne byłoby 6 lat studiów i 5 lat specjalizacji

Po pierwsze, teorii można dowiedzieć się z książek samemu, nie trzeba kończyć medycyny. Z praktyką gorzej, bo wiadomo, nie pozwalają nikomu bez papierka praktykować na innych, ale na samym sobie można eksperymentować, dlaczego nie?

Problem ze studiami jest też taki, że z natury rzeczy idą one z prądem, nie pod prąd. Uczy się tego co jest w kanonie akademickim, i nie wychodzi poza to. Potem, kiedy natyka się człowiek na informacje sprzeczne z tym co mu wtłaczano do głowy, co akceptował jako prawdziwe przez wiele lat, naturalną reakcją jest odrzucenie, bo niekomfortowe jest uczucie że my oraz nasze autorytety możemy się mylić.

Przykładowo, na psychologii podczas studiów wtłoczono mi do głowy, że pozytywne nastawienie, keep smiling, etc. z naukowego punktu widzenia jest bzdurą i nie działa. Nie pamiętałam o tym zupełnie, ale siedziało mi to w podświadomości. Przypomniałam sobie o tym fakcie dopiero teraz, po 10 latach, kiedy zaczęłam te eksperymenty z ćwiczeniami twarzy z uśmiechaniem się i przekonałam się, że jednak działają.

Co do leczenia raka witaminą C - raka się żadną witaminą nie wyleczy można ją co najwyżej przedawkować , ale nie wyleczyć . Część nowotworów jest jak na razie w ogóle oporna na wszelkie znane leki , część jest wyleczalna częściowo bądź całkowicie , to zależy od rodzaju nowotworu i stadium zaawansowania choroby i predyspozycji osobniczych . Na niektóre nowotwory działa chemia , na niektóre leki hormonalne , na niektóre promieniowanie . Nie ma leku uniwersalnego .

Oczywiście, że nie ma leku uniwersalnego, naturalne metody też pewnie nie są uniwersalne. Ale jeśli istnieją i stosowane są alternatywne metody leczenia nowotworów typu terapia Gersona czy dużymi dożylnymi dawkami wit. C czy właśnie letrilem, które w niektórych przypadkach dają dobre wyniki to dlaczego ich zabraniać albo je dyskredytować?

No i zioła działają tylko na niektóre schorzenia , na większość nie .

Oczywiście, antybiotyki też działają na niektóre schorzenia na większość nie.

dlatego są to metody nieuznawane za skuteczne jako takie nie stosowane w medycynie opartej na dowodach naukowych , jaką się obecnie stosuje

Zgoda. Z tym że moim zdaniem powinien być wybór czy chcę się leczyć w ramach medycyny opartej na dowodach naukowych czy na nieracjonalnych przesłankach.

Tyle że Chińczycy skutecznie bronią swojej wiedzy przed obcymi

A Zachód też nie pali się, żeby tę wiedzę przyjąć.

1.dlatego że jest człowiekiem i ratowanie życia i zdrowia innych jest jednym z wyznaczników człowieczeństwa i poziomu cywilizacji .Aczkolwiek zgadzam się , długo by na ten temat można mówić .

Długo by można, zgadzam się.

Napisane przez dzika truskawa

Poddajesz się raz zabiegowi biorezonansu i nie chorujesz już nigdy-przenigdy więcej?!

Ja chyba tak nigdzie nie napisałam?
Chodziło mi o taki mechanizm: zakładając, że jednym zabiegiem biorezonansu można zdiagnozować alergię i odczulić, co daje większe przychody, podejście: to alergia, na to nie ma lekarstwa, można co najwyżej brać na stałe leki usuwające objawy albo poddać się długotrwałej i kosztownej procedurze odczulania która nie musi okazać się skuteczna? Czy podejście: da się to wyleczyć tanio i raz na zawsze.

Ja wcale nie piszę, że biorezonans jest skuteczny, bo nie wiem, w tamtym miejscu chodziło mi o to, że jakby był, to by go biznes nie zaakceptował bo większe przychody ma z karmienia ludzi na stałe lekami niż z ich wyleczenia.

A to uzasadnia biorezonans czy homeopatię?

homeopatię ale to tylko moja dziwna teoria, połączenie fizyki kwantowej z mistycyzmem

No sprytnie to sobie wymyślili, sprytnie. Prawie jak kościół rzymskokatolicki

A mogłabyś wyjaśnić porównanie? Bo mi pasuje wręcz odwrotnie, jedyną słuszną drogą do zbawienia jest współczesna medycyna akademicka, cała reszta to czarna magia

Napisane przez gryx82

Pamiętam, że jako dziecko spędzała mi sen z powiek kwestia mikcji na dworze i dostawania się uryny do zasobów wód podziemnych, skąd następnie, jak łatwo przewidzieć, do kranów (ale pamiętam też swoje przerażenie, gdy jako siedmiolatek mniej więcej podrapałem się po głowie piszącą stroną długopisu i wyobraziłem sobie siebie jako łysego dziadka z bazgrołami na głowie)

Napisane przez MysiaJadwisia

Ja podałam przykłady dodatków do żywności, które nie służą konserwacji, tylko "poprawieniu" smaku, a według niektórych mają za zadanie ogłupiać społeczeństwo. Nie ma informacji i nie ma wyboru.

Albo taki alkohol.... Ogólnie dostępny i powszechnie akceptowany, a ziółka niektóre, o wiele mniej szkodliwe, są be.

Napisane przez MysiaJadwisia

Ja się nie czuję na tym polu wystarczająco kompetentna i elokwentna, by prowadzić dyskusję na Waszym poziomie. Staram się tylko nieudolnie przekazać swój punkt widzenia

Ja to jeden wielki brak kompetencji i elokwencji

Napisane przez gryx82

No ale ludzików coraz to mniej na ten łez padół przychodzi,

Czyżby? Ten padół łez nie jest zawężony do Polski/Europy tylko...

Napisane przez Polly_

o wlasnie własnie..kiedys sie interesowalam...w sumie nie wiem czy medycyna ma jakies stanowisko na ten temat?

No zdaje się, że medycyna to oficjalnie zwalcza.

A z niektórych źródeł - tu znowu trochę nieco spiskowej teorii hehe - nawet wynika, dlaczego to zwalcza - bo to działa.

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Napisane przez Parabelka

Kam , nie ma takiej opcji , zeby coś zadziałało raz na ament i szlus ... człowiek jest organizmem chorującym więc choroby bęðą zawsze a im więcej ludzi tym więcej - błędny kierunek rozumowania

Może się nie do końca wyraziłam, w poście wyżej w odp. do posta Truskawki starałam się wyjaśnić co mniej więcej miałam na myśli.

ano własnie : amigdalina nie jest witaminą . Witamina jest to substancja pochodzenia zewnętrznego niezbędna do zachodzenia procesów bichemicznych w organizmie , której niedobór powoduje zaburzenie tych procesów i poważne skutki w postaci chorób z niedoboru . Amigdalina nie spełnia żadnej z tych funkcji i jest toksyczna juz w małych ilościach , więc absolutnie nie jest witaminą . Wiadomo , że komórkę nowotworowa potraktowana cyjankiem trafi szlag bo to oczywiste , ale trafi też pozostałe zdrowe komórki cyjanek blokuje podstawowe procesy zyciowe każdej komórki , więc nie może byc uznany za lek , gdyby blokował tylko znowotworzałe , byłby raj na ziemi

Jak zwał tak zwał. Substancja, zatem. Związek chemiczny.

Skąd zatem te informacje że nie jest toksyczna jako że uaktywnia się tylko w komórkach nowotworowych? Ludzie żrą poza tym tony pestek i suplementy B17 i nie umierają jakoś. Ja zdaję sobie sprawę, jak odbierane są wszelkie teorie wyglądające na spiskowe ale kurde, pono w każdej plotce jest ziarno prawdy....

1.precyzyjnie rzecz ujmując miałam na myśli europejska cywilizacje opareta na korzeniach chrześcijańskich

Tu można polimeryzować, czy europejska cywilizacja jest czy nie jest oparta na korzeniach chrześcijańskich. Ale to nie ma związku z dyskusją

2.dietę dziecka kontroluja rodzice i obowiązkeim rodziców jest wpoic dziecku odpowiednie nawyki zywieniowe . Dzieci piją słodkie napoje tam , gdzie są tego nauczone przez rodziców , tez pijących .

Rozumiem, że reklamy i presja rówieśników i i inne takie nie maja nic do rzeczy?

2.owszę - czynnik geograficzno-genetyczny jest bardzo istotny . Są grupy etniczne o genetycznej predystynacji do określonych chorób itp.

A co z teorią (czy może i badaniami) pokazującymi, że osobniki z danej grupy etnicznej przetransplantowane gdzie indziej i przejmujące tamtejszy tryb życia, głównie dietę, zapadają na choroby do których podobno genetycznie nie mają predyspozycji?

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Dżizas, chyba spłodziłam najdłuższego posta w życiu

[Polly_]

kameno matko bosko nie studiuj juz tez logiki

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

parab- a esberitox? a ten no rekin w kapsułąch?

kameno-did ktory ma wytłumaczone o co chodzi w reklamach oraz sam przekonany o szkodliwosci pewnych rzeczy bedzie odporny na wpływy reklam i rówiesników i nie chodzi o zakazywanie tylko wpojenie poglądu

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

ja pitole-ide stont-jezdem za głupia

[kamena]

Napisane przez Polly_

kameno matko bosko nie studiuj juz tez logiki

ale działa, co nie? tylko nad treścią muszę popracować, bo zasób wiadomości mam zdecydowanie za mały

logika zresztą to nie wszystko, zostaje ostatnia część trivium czyli retoryka, jak się za to zabiorę to dopiero będzie

kameno-did ktory ma wytłumaczone o co chodzi w reklamach oraz sam przekonany o szkodliwosci pewnych rzeczy bedzie odporny na wpływy reklam i rówiesników i nie chodzi o zakazywanie tylko wpojenie poglądu

hm, fakt, coś w tym jest
ale to muszą być mądrzy, świadomi i konsekwentni rodzice
a takich jest chyba mniejszość...

[Parabelka]

Napisane przez kamena

to chyba nie najszczęśliwsze słowo w argumentacji odnośnie medycyny opartej na naukowych dowodach

Sprzed paru tysięcy, ale "po pierwsze nie szkodzić" chyba należy do kanonu etyki lekarskiej?

Mają o tyle, że nie widzę nigdzie lawiny reklam przekonujących do rzucania palenia, zdrowego odzywiania się, spędzania czasu na świeżym powietrzu itp., reklamy leków, chipsów i past do zębów owszem, widzę.

Pytanie, skąd wiadomo, że to były zgony spowodowane wit. A a nie czym innym siedzącym w tejże wątrobie? (zdaje się, że w wątrobie potrafi siedzieć mnóstwo toksyn) Być może - tu nieco spiskowej teorii - to część nagonki antywitaminowej

Po pierwsze, teorii można dowiedzieć się z książek samemu, nie trzeba kończyć medycyny. Z praktyką gorzej, bo wiadomo, nie pozwalają nikomu bez papierka praktykować na innych, ale na samym sobie można eksperymentować, dlaczego nie?

Problem ze studiami jest też taki, że z natury rzeczy idą one z prądem, nie pod prąd. Uczy się tego co jest w kanonie akademickim, i nie wychodzi poza to. Potem, kiedy natyka się człowiek na informacje sprzeczne z tym co mu wtłaczano do głowy, co akceptował jako prawdziwe przez wiele lat, naturalną reakcją jest odrzucenie, bo niekomfortowe jest uczucie że my oraz nasze autorytety możemy się mylić.
Przykładowo, na psychologii podczas studiów wtłoczono mi do głowy, że pozytywne nastawienie, keep smiling, etc. z naukowego punktu widzenia jest bzdurą i nie działa. Nie pamiętałam o tym zupełnie, ale siedziało mi to w podświadomości. Przypomniałam sobie o tym fakcie dopiero teraz, po 10 latach, kiedy zaczęłam te eksperymenty z ćwiczeniami twarzy z uśmiechaniem się i przekonałam się, że jednak działają.

Oczywiście, że nie ma leku uniwersalnego, naturalne metody też pewnie nie są uniwersalne. Ale jeśli istnieją i stosowane są alternatywne metody leczenia nowotworów typu terapia Gersona czy dużymi dożylnymi dawkami wit. C czy właśnie letrilem, które w niektórych przypadkach dają dobre wyniki to dlaczego ich zabraniać albo je dyskredytować?

Oczywiście, antybiotyki też działają na niektóre schorzenia na większość nie.

Zgoda. Z tym że moim zdaniem powinien być wybór czy chcę się leczyć w ramach medycyny opartej na dowodach naukowych czy na nieracjonalnych przesłankach.

A Zachód też nie pali się, żeby tę wiedzę przyjąć.


A z niektórych źródeł - tu znowu trochę nieco spiskowej teorii hehe - nawet wynika, dlaczego to zwalcza - bo to działa.

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Może się nie do końca wyraziłam, w poście wyżej w odp. do posta Truskawki starałam się wyjaśnić co mniej więcej miałam na myśli.

Jak zwał tak zwał. Substancja, zatem. Związek chemiczny.

Skąd zatem te informacje że nie jest toksyczna jako że uaktywnia się tylko w komórkach nowotworowych? Ludzie żrą poza tym tony pestek i suplementy B17 i nie umierają jakoś. Ja zdaję sobie sprawę, jak odbierane są wszelkie teorie wyglądające na spiskowe ale kurde, pono w każdej plotce jest ziarno prawdy....



Rozumiem, że reklamy i presja rówieśników i i inne takie nie maja nic do rzeczy?

A co z teorią (czy może i badaniami) pokazującymi, że osobniki z danej grupy etnicznej przetransplantowane gdzie indziej i przejmujące tamtejszy tryb życia, głównie dietę, zapadają na choroby do których podobno genetycznie nie mają predyspozycji?

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Dżizas, chyba spłodziłam najdłuższego posta w życiu

1.tu przedstawiłam swój osobisty punkt widzenia , nie stanowisko medycyny oficjalnej , co znalazło odbicie w sformułowaniu

2.nie szkodzić jest oczywiste , więc chyba nie ma co o tym mówić

3.reklamy Nikorette i plastrów antypaleniowych , reklama rodziny Piątkowskich jedzących warzywa i owoce 5 razy dziennie , pełno ludzi na rowerach w reklamach , a co złego w reklamie pasty do zębów , skoro mamy najwyższy w Europie wskaznik próchnicy ?

4.wiadomo stąd , że przedawkowanie witaminy A ma określone skutki i przebiega w określony sposób . I było to opisywane jakies 40 lat temu jeżeli nie więcej .

5.Kam , no proooszę , nie mów takich rzeczy żeby zrozumieć mechanizm powstawania choroby , którego znajomość jest niezbędna do leczenia , musisz najpierw poznac anatomię łacznie z budowa mikroskopową i rozwojem embrionalnym organizmu , potem fizjologię wszystkich narządów i tkanek , biochemię wszystkich reakcji zachodzących w komórce i tkankach , potem patologiczne mechanizmy w reakcjach fizjologicznych i patologiczne zmiany w tkankach , co na studiach przy codziennych zajęciach przez cały dzień zajmuje trzy lata , i dopiero zaczynasz sie uczyć objawów chorób , ich podłoża biochemicznego , genetycznego , różnicowania objawów w róznych chorobach , biochemii leków , ich mechanizmów działania i działań ubocznych , interakcji z innymi substancjami , wchodzisz na kliniki gdzie zaczynasz uczyc sie badania chorych i rozpoznawania objawów , co wygląda zupelnie inaczej niż w książkach i to zajmuje jakieś 6 lat , żeby umieć cokolwiek rozpoznać i wyleczyć ze schorzeń podstawowych . Anatomii , histologii czyli budowy tkanek nie poznasz na własną rękę , tak samo zmian patologicznych nie da się nauczyc z książki .
Pewnie że można praktykowac na sobie samym , prosze bardzo , ale po co ? lepiej budowac sobie dom metodą prób i błędów czy iść do architekta po projekt i do zawodowego budowlańca zeby postawił ?
Po "samokształceniu" mamy takie doktory gogle , co na hasło ból pleców wyrzucają rozwarstwiającego się tętniaka aorty i autyzm wywołany przez drożdże oraz szczepienia

6.w któryms z poprzednich postów pisałam , że wiedza się dezaktualizuje bardzo szybko , w związku z tym programy studiów się ciągle zmieniają . Na Twoich też się zmieniają - biofeedback jest uznany oficjalnie przecież .

7.Zabraniac nikt nie zabrania , bo jak ktos chce to je stosuje , natomiast kluczem jest użyte przez Ciebie słowo "niektórych", zeby mozna było metodę stosować jako powszechną , na miejscu "niektórych" musi być "większości" , terapia musi byc skuteczna w większości przypadków , żeby mogła być powszechnie stosowana . Na własną rękę można próbowac leczyć się i zaklinaniami , ale nie można tak leczyć innych , bo to naciąganie i dawanie fałszywej nadziei . I jest zbyt mało przypadków wyleczenia z nowotworu Gersonem czy witaminą C zeby mozna je było uznac za skuteczne . Jezeli coś działa raz na 1000 przypadków to nie może byc uznane za skuteczne , trudno .

8.sofistyka - zwolennicy zielarstwa uważają zioła za panaceum na niemal wszystko , a antybiotyki są z góry przenaczone do leczenia określonych schorzeń i nikt nie mówi , że jest inaczej , podczas gdy ziołami próbuje sie leczyć wszystko Od razu dodam,że kuracje ziołowe są nadal stosowane jako leczenie wspomagające - nie zasadnicze .

9.ależ jest wybór - nikt nikogo nie zmusza do chodzenia do lekarza a wszelcy alternatywni terapeuci mają się świetnie .
W moim bloku przyjmuje facet uprawiający reiki - ma po 10 chętnych dziennie .
10.a niekoniecznie - na przykład akupunktura jest stosowana oficjalnie na zachodzie .

11.zapewniam Cię , że znakomita wiekszośc ludzi nawet nie wie , co to jest , a co dopiero mówic o zwalczaniu

12. rozumiem , natomiast alergia jest uwarunkowana genetycznie i nie da się jej wyleczyć , ani biorezonansem ani lekami . Leki mają na celu umozliwienie normalnego zycia i zahamowanie postępu choroby , której leczenie w stadium zaawansowanym jest o wiele kosztowniejsze niż leczenie profilaktyczne znaczy likwidujące objawy od samego początku .

13.własnie nie jak zwał tak zwał - noga to noga , ręka to ręka , to nie to samo . Witamina to ścisle okreslona substancja będąca niezbędna do zycia ze ściśle określonych powodów . Amigdalina nie uczestniczy w żadnych reakcjach fizjologicznych , więc nie jest witamina i nie jest niezbędna do życia . I nie radziłabym nikomu zjeść tony pestek z moreli np , bo po spożyciu pewnej ilości następuje zgon , nie powiem po ilu , na wypadek gdyby ktoś się chciał nietopsza pozbyć ale naprawde są toksyczne . Jeżeli ktoś łyka preparaty z amigdaliną , musza one zawierać jej niewielkie ilości , bo ona naprawde jest toksyczna . A skąd informacje o jej cudownym działaniu ? Zapewne stąd , ze sieciunia i papier wszystko zniosą co się napisze/umieści , a ludzie z niewiedzy we wszystko uwierzą Przecież od stuleci wiadomo ,że spożycie większej ilości gorzkich migdałów czy pestek moreli kończy się śmiercią . Cyjanowodór tworzący się z grupy cyjanowej blokuje oddychanie komórkowe w mitochondriach czyli płucach komórki , które to mitochondria mają absolutnie wszystkie żywe komórki i zdrowe i nowotworowe , więc nie ma opcji , żeby to działało toksyczne tylko na nowotoworowe .

14.tu dochodzimy do metod wychowawczych - o samodzielnym wyborze picia - poza domem - decyduje dzieko , które dostaje do ręki pieniądze i może samo coś kupić , czyli w wieku szkolnym , ok.8 lat najwcześniej .W domu pije to , co kupią rodzice . Młodsze dostają to , co im dadzą rodzice .

15.mówiąc o predyspozycjach miałam na myśli choroby uwarunkowane genetycznie , które nie zależą od innych czynników , np.niektóre schorzenia hematologiczne u niektórych grup etnicznych z basenu Morza Śródziemnego , co absolutnie nie wyklucza zapadania na choroby niezależne od genetyki a na przykład od sposobu żywienia , który się najczęściej zmienia przy transplantacji , np. azjaci zasymilowani w USA , dostający zawałów .

Też żem się napisała że hoho

I zaczyna mnie boleć óho

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Napisane przez Polly_

kameno matko bosko nie studiuj juz tez logiki

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

parab- a esberitox? a ten no rekin w kapsułąch?

kameno-did ktory ma wytłumaczone o co chodzi w reklamach oraz sam przekonany o szkodliwosci pewnych rzeczy bedzie odporny na wpływy reklam i rówiesników i nie chodzi o zakazywanie tylko wpojenie poglądu

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

ja pitole-ide stont-jezdem za głupia

1.
2.takoż pic na wodę fotomontaż
3.otóż to
4.nie ić to jest proste

Napisane przez kamena

ale działa, co nie? tylko nad treścią muszę popracować, bo zasób wiadomości mam zdecydowanie za mały

logika zresztą to nie wszystko, zostaje ostatnia część trivium czyli retoryka, jak się za to zabiorę to dopiero będzie

hm, fakt, coś w tym jest
ale to muszą być mądrzy, świadomi i konsekwentni rodzice
a takich jest chyba mniejszość...

1.kurde , wiedziałam , wiedziałam ale i tak nie zwyciężysz z medycyną opartą na dowodach naukowych
2.łojezu
3.ano nie za dużo ich jest niestety .

[kamena]

ok chyba poddaję się

w sumie zapomniałam o co mi głównie chodziło, chyba o to, że Więcej jest rzeczy w niebie i na ziemi...... i żeby nie podchodzić do wszystkiego wąsko i dogmatycznie i wierząc ślepo w autorytety, a wątpić, wątpić, wątpić i eksperymentować - może niekoniecznie z medycyną ale ogólnie.

[Parabelka]

Napisane przez kamena

ok chyba poddaję się

w sumie zapomniałam o co mi głównie chodziło, chyba o to, że Więcej jest rzeczy w niebie i na ziemi...... i żeby nie podchodzić do wszystkiego wąsko i dogmatycznie i wierząc ślepo w autorytety, a wątpić, wątpić, wątpić i eksperymentować - może niekoniecznie z medycyną ale ogólnie.

1.no nie masz szans - jestem wytrenowana na internetowych rodzicach
2.Oszyfiście że więcej rzeczy o których się nie śniło ale z drugiej strony nie można też na ślepo podchodzić do każdego "cudu" bo wiekszość to naciągactwo , co starałam się udowodnić no i jakoś w ciągu ostatnich 150 lat nie wynaleziono nic skuteczniejszego na masową skalę od medycyny akademickiej , która również swoje wady ma i to liczne , ale póki co nie ma nic lepszego .
A z trzeciej strony wątpienie o wszystkim przez cały czas też do niczego konstruktywnego nie doprowadzi , bo jeżeli się wątpi we wszystko , wszystko staje się bessęsu albo traci się czas na wyważanie otfartych dźwi

[Polly_]

czytam wyrywkowo,ale poweim wam cos co mnie zastanowiło, a co by mogło poprzec poglądy kameny .

otóz podobno jakis kolo wynalazł zderzak antyzderzeniowy dzialający na jakąs tam odwrotną energie...nawet pokazywał to gdzies za granica...i było duze zainteresowanie, ale sprawa została ukrócona przez lobby samochodowe i ubezpieczeniowe
nom...a ile w tym prawdy to nie wiem, ale oglądałam program

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

parab- a sczzepionki immunologiczne?

[rachell111]

Napisane przez Parabelka

sploty nerwowe unerwiające jedne i drugie wychodza z tych samych nerwów .

hah, trafnie zdiagnozowałam Polly - czyżbym minęła się z powołaniem ?


szart szart

[Spoora]

Napisane przez gryx82

A już z miodem i cytryną

Napisane przez MysiaJadwisia

Odmaszerowała. Dobranoc

Ta teza odmaszerowała czy Ty?

Napisane przez Ewusia_marchew

fogóle to nocną dyskusję przeleciałam tylko nie macie co w nocy robić?

Natrzaskali tyle stron

Napisane przez kamena

w sumie zapomniałam o co mi głównie chodziło, chyba o to, że Więcej jest rzeczy w niebie i na ziemi...... i żeby nie podchodzić do wszystkiego wąsko i dogmatycznie i wierząc ślepo w autorytety, a wątpić, wątpić, wątpić i eksperymentować - może niekoniecznie z medycyną ale ogólnie.

Napisane przez Parabelka

1.no nie masz szans - jestem wytrenowana na internetowych rodzicach

Napisane przez Polly_

otóz podobno jakis kolo wynalazł zderzak antyzderzeniowy dzialający na jakąs tam odwrotną energie...nawet pokazywał to gdzies za granica...i było duze zainteresowanie, ale sprawa została ukrócona przez lobby samochodowe i ubezpieczeniowe
nom...a ile w tym prawdy to nie wiem, ale oglądałam program

Też coś takiego czytałam i słyszałam i to chyba Polak był nawet.


Witam

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Napisane przez rachell111

hah, trafnie zdiagnozowałam Polly - czyżbym minęła się z powołaniem ?

Być może

[anastazjaaa2]

Dobry

Ale wciągajace dyskusje tu sie toczą

[kamena]

Napisane przez Parabelka

1.no nie masz szans - jestem wytrenowana na internetowych rodzicach

Napisane przez Polly_

otóz podobno jakis kolo wynalazł zderzak antyzderzeniowy dzialający na jakąs tam odwrotną energie...nawet pokazywał to gdzies za granica...i było duze zainteresowanie, ale sprawa została ukrócona przez lobby samochodowe i ubezpieczeniowe
nom...a ile w tym prawdy to nie wiem, ale oglądałam program

Jest jeszcze ciekawy dokument o samochodach elektrycznych, Who killed the electric car?, dostępny np. na yt, jak to bardzo fajną ideę (w sumie nie tylko ideę, a praktyczną i użyteczną realizację) zjadło lobby paliwowe i polityka.

Napisane przez rachell111

hah, trafnie zdiagnozowałam Polly - czyżbym minęła się z powołaniem ?

całkiem możliwe może jeszcze nie za późno na studia medyczne?

[Redhaired Witch]

Napisane przez Polly_

kameno matko bosko nie studiuj juz tez logiki
ja pitole-ide stont-jezdem za głupia

Mam identyczne odczucia

[anastazjaaa2]

Napisane przez Redhaired Witch

Mam identyczne odczucia

Znaczy jesteśmy za gupie w wiekszości

[gryx82]

Znad głodu

Hoho, nasz panel dyskusyjny w pełnym rozkwicie, jak widzę Ależ te nasze prelegentki wygadane

Napisane przez Ewusia_marchew

fogóle to nocną dyskusję przeleciałam tylko nie macie co w nocy robić?

Musisz to koniecznie nadrobić, barowa defetystko

Napisane przez Polly_

za mojego dziecinstwa pestek nie mozna było jest bo miały trucizne (cyjanek? czy cos takiego? ) a teraz mozna bo sie pkazuje ze to lekarstwa i to na raka

Od jednej czy dwóch na pewno nic Ci nie będzie, ale od większej ilości (no "większej", nie wiem, ilu) można dednąć, szczególnie w połączeniu z wit. C Zresztą stąd chyba też spotkane przeze mnie przekonanie, że kompoty z owocami niepozbawionymi pestek nie mogą stać dłużej, niż rok

Napisane przez Parabelka

jednak gdybym ja była bakterią , spieprzałabym od człowieka jedzącego czosnek , gdzie pieprz rośnie

Napisane przez kamena

Czyżby? Ten padół łez nie jest zawężony do Polski/Europy tylko...

No właśnie, tam to się jak króliki mnożą

Napisane przez Polly_

kameno matko bosko nie studiuj juz tez logiki
...
ja pitole-ide stont-jezdem za głupia

Napisane przez Polly_

otóz podobno jakis kolo wynalazł zderzak antyzderzeniowy dzialający na jakąs tam odwrotną energie...nawet pokazywał to gdzies za granica...i było duze zainteresowanie, ale sprawa została ukrócona przez lobby samochodowe i ubezpieczeniowe

No właśnie, kilka razy o tym czytałem, był nawet reportaż w tv (a wynalazł to ponad 20 lat temu, o ile dobrze pamiętam)

[Spoora]

Napisane przez Redhaired Witch

Mam identyczne odczucia

Napisane przez anastazjaaa2

Znaczy jesteśmy za gupie w wiekszości

I tym sposobem wszyscy zniknęli z wątku

[Redhaired Witch]

Napisane przez anastazjaaa2

Znaczy jesteśmy za gupie w wiekszości

Zarzucmy wiec jakis gupi temat dla rownowagi
O wiem, kupilam sobie Hydrator Joico i jesli interesuja Cie efekty to zdam relacje po kilku uzyciach.

[gryx82]

Napisane przez Spoora

I tym sposobem wszyscy zniknęli z wątku

Napisane przez Redhaired Witch

Zarzucmy wiec jakis gupi temat dla rownowagi

Dobra. Majtki mi się zeszmaciły, czas na nową bieliznę

[kamena]

Napisane przez gryx82

Od jednej czy dwóch na pewno nic Ci nie będzie, ale od większej ilości (no "większej", nie wiem, ilu) można dednąć, szczególnie w połączeniu z wit. C

Ha, widzisz, i tu jest pole do popisu dla teorii spiskowych - no bo jeśli obie te substancje - jak się gdzieniegdzie twierdzi i dowodzi - potrafią zwalczyć nowotwory, czy to tylko przypadek, że przedstawia się je jako potencjalnie śmiertelną kombinację?

edit:: ja niedługo będę wiedzieć od ilu można dednąć, u mnie w pracy teraz jest szał na jedzenie pestek z jabłek smakują migdałowo

Zresztą stąd chyba też spotkane przeze mnie przekonanie, że kompoty z owocami niepozbawionymi pestek nie mogą stać dłużej, niż rok

a tego nie rozumiem

[Spoora]

Napisane przez gryx82

Dobra. Majtki mi się zeszmaciły, czas na nową bieliznę

Wejdź w swój ulubiony dział na alledrogo i kupuj

Qrde właśnie zauważyłam, że mi się zimno wykluwa A dopiero co się dwóch gul pozbyłam Jeszcze lekkie ślady mam
Idę się szykować na andrzejki i zabijać zimno w zarodku

[gryx82]

Napisane przez kamena

Ha, widzisz, i tu jest pole do popisu dla teorii spiskowych - no bo jeśli obie te substancje - jak się gdzieniegdzie twierdzi i dowodzi - potrafią zwalczyć nowotwory, czy to tylko przypadek, że przedstawia się je jako potencjalnie śmiertelną kombinację?

To spisek żydomasońskich komuchów

edit:: ja niedługo będę wiedzieć od ilu można dednąć, u mnie w pracy teraz jest szał na jedzenie pestek z jabłek smakują migdałowo

Ale mi teraz ochoty na pestki narobiłaś!

a tego nie rozumiem

Bo im dłużej taki kompot stoi, tym więcej uwalnia się "trucizny", podobno

Napisane przez Spoora

Wejdź w swój ulubiony dział na alledrogo i kupuj

Qrde właśnie zauważyłam, że mi się zimno wykluwa

Już myślałem, że to taki poetycki opis idącego ochłodzenia

Idę się szykować na andrzejki i zabijać zimno w zarodku

"W kieliszku" się mówi

[Redhaired Witch]

Napisane przez gryx82

Dobra. Majtki mi się zeszmaciły, czas na nową bieliznę

A ja ide sie jutro odchamiac do opery, na Madam Muchawmasle.

[gryx82]

Napisane przez Redhaired Witch

A ja ide sie jutro odchamiac do opery, na Madam Muchawmasle.

[kamena]

Napisane przez gryx82

To spisek żydomasońskich komuchów

pewnie się tego za życia nie dowiemy....

Napisane przez Redhaired Witch

Madam Muchawmasle.

[rachell111]

Napisane przez Spoora

Być może

Napisane przez kamena

całkiem możliwe może jeszcze nie za późno na studia medyczne?

to nic że biologię i chemię skończyłam na etapie podstawówki to nic


ale tak całkiem poważnie, abstrachując od mojej osoby to uważam że dla wielu zdecydowanych na to coś ludzi nigdy nie jest za późno - bo dlaczemuż by miało być? czy nie będzie dobrym diagnostą ktoś kto rozpoczynając studia medyczne ma już większe doświadczenie życiowe?

tyczy się to również innych kierunków - wyznaję zasadę, że jeśli ktoś NAPRAWDĘ ma do czegoś talent i predyspozycje to dlaczego nie miałby się zająć zawodowo daną dziedziną po 30tce abo nawet i 40stce - jak go stać?

[SzatAnka71]

Napisane przez skarbiatko

avokado z serkiem i cytrynom

boli jeszcze stópa? może tak banalnie ale... paznokieć Ci gdzieś wrasta

1. Muszę zrobićkiedyś jadłam avokado ale chyba mi nie smakowało, moze teraz mi podejdzie
2. Bolijestem na prezciwbólowych cały czasto mnie boli na śródstopiu.

Napisane przez Miciel

np z twarożkiem i przyprawami, np szczypiorkiem i siekaną cebulą;

Spróbuję

Napisane przez skarbiatko

aaa no to jezdem w czarnej doopie

E tam poradzisz se

Napisane przez melkmeisje

Jak można herbaty nie pić?

Prawda

Napisane przez kamena

w sumie zapomniałam o co mi głównie chodziło,

Napisane przez Redhaired Witch

Mam identyczne odczucia

Napisane przez anastazjaaa2

Znaczy jesteśmy za gupie w wiekszości

Uff nie jezdem sama

Napisane przez Spoora

Qrde właśnie zauważyłam, że mi się zimno wykluwa A dopiero co się dwóch gul pozbyłam

Tribiotic pomoże