Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 2013 cz.3

[XxXJuSstiii]

Napisane przez banka26

aaa no to dobrze ze juz ok , mam nadzieje ze mnie nie beda kontrolowac heheh ja w swojej firmie 11 lat juz .... a na chodzacym mozna wychodzic w sensie spacer , sklep itp.? bo im chcyba chodzi o to zeby nie wykonywac w czasie zwolnienia zadnej pracy zarobkowej .. prawda?

Myślę, że można wychodzić tak jak już wcześniej pisałam - zawsze można powiedzieć, że byłaś na spacerze bo lekarz Ci zalecił.

[nuna2]

Napisane przez XxXJuSstiii

rwa kulszowa prawdopodobnie, kup sobie piłkę ćwicz na niej, w ogóle staraj się ćwiczyć, więcej ruszać to nie powinna Ci tak dokuczać Bo ten ból to dopiero początek tak naprawdę

a to jakaś specjalna piłka??

[XxXJuSstiii]

Napisane przez nuna2

a to jakaś specjalna piłka??

Zwykła piłka do ćwiczeń

pilka3.jpg

[Lublana]

Napisane przez nuna2

niestety nie zapowiada się lepiej. Mi promieniuje aż do pośladka przez co lewa nogę cięzko mi podnosić

ale wszystko dla maluszka

na 100% rwa kulszowa, lepiej zacznij wzmacniać mięśnie, bo jeszcze się okaże, że będziesz musiała mieć przez to cc, no chyba, że chcesz.

Dla mnie chodzone L4 to chodzone, bez jaj, że takie akcje trzeba robić z robieniem sobie podkładek z paragonówteż takie mam i nie widzę problemu ani w wyjściu na spacer ani do sklepuCiebie Diabli pewnie skontrolowani przez zawiłą sytuację, ale na przyszłość niepotrzebnie nie panikuj

[nuna2]

Napisane przez XxXJuSstiii

Zwykła piłka do ćwiczeń

Załącznik 5003294

myslicie , że mogę już zacząć??

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Napisane przez Lublana

na 100% rwa kulszowa, lepiej zacznij wzmacniać mięśnie, bo jeszcze się okaże, że będziesz musiała mieć przez to cc, no chyba, że chcesz.

Dla mnie chodzone L4 to chodzone, bez jaj, że takie akcje trzeba robić z robieniem sobie podkładek z paragonówteż takie mam i nie widzę problemu ani w wyjściu na spacer ani do sklepuCiebie Diabli pewnie skontrolowani przez zawiłą sytuację, ale na przyszłość niepotrzebnie nie panikuj

nie chce cesarki absolutnie;/

[XxXJuSstiii]

Napisane przez nuna2

myslicie , że mogę już zacząć??

Poczekaj na wizytę u lekarza i jeśli ten nie będzie miał nic przeciwko (a nie powinien jeśli wszystko jest ok) to zacznij. Piłkę kupisz na allegro a nawet chyba któraś z dziewczyn dostała w ross za 25zł jakoś. Poszukaj sobie ćwiczeń dla ciężarnych i do roboty Ty będziesz się lepiej czuła i poród będzie łatwiejszy bo będziesz miała wzmocnione mięśnie

[Lublana]

Napisane przez nuna2

myslicie , że mogę już zacząć??

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------


nie chce cesarki absolutnie;/

nawet musiszznajdź sobie w necie ćwiczenia stabilizujące kręgosłup i ćwicz. To nie są wysiłkowe ćwiczenia, ja ćwiczyłam tak przez cały pierwszy trymestr. Rób koci grzbiet, ukłon japoński, w klęku podpartym podnoś wyprostowaną przeciwległą rękę i nogę, ale rób to bardzo dokładnie starając się, żeby miednica nie zmieniała położenia (tak jakbyś miała szklankę na plecach), leżąc na plecach z ugiętymi nogami lekko zawiń miednice do góry i podnieś pupę tak, żeby poczuć napięcie mięśni, stojąc unoś do góry wyprostowaną raz prawą raz lewą rękę tak jakby wyciągając się w górę. Wszystko jest w neciećwicz sobie tak 2-3 razy dziennie i powinno przejść.

[Mysia mysz]

uff nadrobiłam Was od wczoraj

kupiłam sukienkę ślubną :P

weszłam do kilku salonów w każdym koszmar, bezy, świecidełka i wieeeelkie koła

i w jednym salonie - olśnienie! jest zmierzyłam i kupiłam - 15 minut, jedyna zmierzona suknia:P

wrzucam fotki

Pani mi dobrała idealną woalkę więc mówię, że wezmę, a przy płaceniu się okazało, że woalka 250 zł więc na razie nie kupiłam, spróbuje znaleźć taniej. Muszę też znaleźć bolerko z białego futerka bo te co mierzyłam były za długie.

[banka26]

Napisane przez Mysia mysz

uff nadrobiłam Was od wczoraj

kupiłam sukienkę ślubną :P

weszłam do kilku salonów w każdym koszmar, bezy, świecidełka i wieeeelkie koła

i w jednym salonie - olśnienie! jest zmierzyłam i kupiłam - 15 minut, jedyna zmierzona suknia:P

wrzucam fotki

Pani mi dobrała idealną woalkę więc mówię, że wezmę, a przy płaceniu się okazało, że woalka 250 zł więc na razie nie kupiłam, spróbuje znaleźć taniej. Muszę też znaleźć bolerko z białego futerka bo te co mierzyłam były za długie.

śliczna

[MoTyleKsw]

Napisane przez Mysia mysz

uff nadrobiłam Was od wczoraj

kupiłam sukienkę ślubną :P

weszłam do kilku salonów w każdym koszmar, bezy, świecidełka i wieeeelkie koła

i w jednym salonie - olśnienie! jest zmierzyłam i kupiłam - 15 minut, jedyna zmierzona suknia:P

wrzucam fotki

Pani mi dobrała idealną woalkę więc mówię, że wezmę, a przy płaceniu się okazało, że woalka 250 zł więc na razie nie kupiłam, spróbuje znaleźć taniej. Muszę też znaleźć bolerko z białego futerka bo te co mierzyłam były za długie.

Bardzo ładna sukienka Nawet fajnie by wyglądała jakby była krotka

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Mysia mysz

uff nadrobiłam Was od wczoraj

kupiłam sukienkę ślubną :P

weszłam do kilku salonów w każdym koszmar, bezy, świecidełka i wieeeelkie koła

i w jednym salonie - olśnienie! jest zmierzyłam i kupiłam - 15 minut, jedyna zmierzona suknia:P

wrzucam fotki

Pani mi dobrała idealną woalkę więc mówię, że wezmę, a przy płaceniu się okazało, że woalka 250 zł więc na razie nie kupiłam, spróbuje znaleźć taniej. Muszę też znaleźć bolerko z białego futerka bo te co mierzyłam były za długie.

Gratuluję zakupu, szybko Ci poszło Choć ja też długo nie szukałam swojej Suknię masz już w domu?

[Mysia mysz]

Napisane przez XxXJuSstiii

Gratuluję zakupu, szybko Ci poszło Choć ja też długo nie szukałam swojej Suknię masz już w domu?

Tak muszę się umówić z krawcową na skrócenie i dopasowanie, ale nie wiem czy nie na styczeń bo się rozrastam zobaczymy co mi powie

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Mysia mysz

Tak muszę się umówić z krawcową na skrócenie i dopasowanie, ale nie wiem czy nie na styczeń bo się rozrastam zobaczymy co mi powie

Czyli brałaś tak jak ja, salonowy model? Moja na mnie pasowała, jedynie troszkę za długa była Nic nie zniszczona, więc nie szyłam nawet na miarę Ale odbierałam 2 dni przed ślubem. Tobie w salonie nie chcieli zrobić poprawek?

[Mysia mysz]

Napisane przez XxXJuSstiii

Czyli brałaś tak jak ja, salonowy model? Moja na mnie pasowała, jedynie troszkę za długa była Nic nie zniszczona, więc nie szyłam nawet na miarę Ale odbierałam 2 dni przed ślubem. Tobie w salonie nie chcieli zrobić poprawek?

nie mają takiej opcji sukienkę kupiłam za 1000 zł więc nic nie ma w cenie, a rozmiar jak dla mnie

[cloche]

Napisane przez nuna2

posiedze tu chwilke z wami
mogę??

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------


niestety nie zapowiada się lepiej. Mi promieniuje aż do pośladka przez co lewa nogę cięzko mi podnosić

ale wszystko dla maluszka

zawsze możesz!
justi dobrze radzi, ćwiczenia!!! nawet jeśli gin ci zabroni jakichś porządnych ćwiczeń - to nie chodzi o jakieś mocne wyczyny, tylko wzmocnienie pleców, poprawienie postawy. "koci grzbiet - siodełko" znasz? bez obciążenia, a świetnie robi na kręgosłup. ja miałam te bóle, też mi promieniowały aż do uda, ale regularne, lekkie ćwiczenia załatwiły sprawę
o, patrz tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=Wwdui...feature=relmfu

Napisane przez Mysia mysz

uff nadrobiłam Was od wczoraj

kupiłam sukienkę ślubną :P

weszłam do kilku salonów w każdym koszmar, bezy, świecidełka i wieeeelkie koła

i w jednym salonie - olśnienie! jest zmierzyłam i kupiłam - 15 minut, jedyna zmierzona suknia:P

wrzucam fotki

Pani mi dobrała idealną woalkę więc mówię, że wezmę, a przy płaceniu się okazało, że woalka 250 zł więc na razie nie kupiłam, spróbuje znaleźć taniej. Muszę też znaleźć bolerko z białego futerka bo te co mierzyłam były za długie.

bardzo fajna, no i brzuszek zmieści

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Mysia mysz

nie mają takiej opcji sukienkę kupiłam za 1000 zł więc nic nie ma w cenie, a rozmiar jak dla mnie

Ja za moją dałam 990+145zł za halkę i wszelkie poprawki miałam w cenie

[cloche]

jak sobie przypomnę... ja moją suknię ślubną znalazłam w internecie i nie spoczęłam, póki jej nie dorwałam teraz suknie papilio w miarę idzie dostać, ale w 2006 to mi musieli ją z rosji sprowadzać

[vil84]

Mysia bardzo ładna sukienka

byliśmy na spacerze w Biedronce, kupiłam dwie bajki na dvd - Zakochanego Kundla i 101 dalmatyńczyków, po 19,99 zbieram dla maleństwa, w domu mam już Króla Lwa, Dzwonnika z Notre Dame, Pocahontas i Herculesa
marzy mi się jeszcze Mała syrenka, Śpiąca Królewna, Królewna Śnieżka, Dumbo i Bambi =]

[colorblue]

Napisane przez Mysia mysz

uff nadrobiłam Was od wczoraj

kupiłam sukienkę ślubną :P

weszłam do kilku salonów w każdym koszmar, bezy, świecidełka i wieeeelkie koła

i w jednym salonie - olśnienie! jest zmierzyłam i kupiłam - 15 minut, jedyna zmierzona suknia:P

wrzucam fotki

Pani mi dobrała idealną woalkę więc mówię, że wezmę, a przy płaceniu się okazało, że woalka 250 zł więc na razie nie kupiłam, spróbuje znaleźć taniej. Muszę też znaleźć bolerko z białego futerka bo te co mierzyłam były za długie.

śliczna

[candace1]

Cześć

Mysia bardzo ładna sukeinka

Ja za moją zapłaciłam (szytą na miarę) 500zł i nie było to 20 lat temu Raptem 7

Napisane przez vil84

byliśmy na spacerze w Biedronce, kupiłam dwie bajki na dvd - Zakochanego Kundla i 101 dalmatyńczyków, po 19,99 zbieram dla maleństwa, w domu mam już Króla Lwa, Dzwonnika z Notre Dame, Pocahontas i Herculesa
marzy mi się jeszcze Mała syrenka, Śpiąca Królewna, Królewna Śnieżka, Dumbo i Bambi =]

Ja mam już wszystkie bajki Disneya-moja mała je uwielbia - zresztą ja też

[vvgh]

Napisane przez vil84

Mysia bardzo ładna sukienka

byliśmy na spacerze w Biedronce, kupiłam dwie bajki na dvd - Zakochanego Kundla i 101 dalmatyńczyków, po 19,99 zbieram dla maleństwa, w domu mam już Króla Lwa, Dzwonnika z Notre Dame, Pocahontas i Herculesa
marzy mi się jeszcze Mała syrenka, Śpiąca Królewna, Królewna Śnieżka, Dumbo i Bambi =]

"Zakochany Kundel" jest super! W wakacje oglądaliśmy z TŻ

[humpback]

Napisane przez nuna2

a to jakaś specjalna piłka??

zwykła, ostatnio pilates mieliśmy właśnie z udziałem piłki. fajnie się człowiek na niej rozciąga

też mi się wydaje że kontrola u Diabli to przez zawiłą sytuację. na chodzonym możesz iść do sklepu, do lekarza, na basen. gdziekolwiek. nie ma żadnego obowiązku przebywania w domu, stąd ewentualne wezwanie. ale wyjaśni się wszystko i po sprawie

Mysia sukienka urocza

[XxXJuSstiii]

Napisane przez humpback

zwykła, ostatnio pilates mieliśmy właśnie z udziałem piłki. fajnie się człowiek na niej rozciąga

też mi się wydaje że kontrola u Diabli to przez zawiłą sytuację. na chodzonym możesz iść do sklepu, do lekarza, na basen. gdziekolwiek. nie ma żadnego obowiązku przebywania w domu, stąd ewentualne wezwanie. ale wyjaśni się wszystko i po sprawie

Moja koleżanka też miała chodzone L4 w ciąży, pracowała dłuższy czas na pełen etat i kontrolę miała. Raz chyba musiała iść się tłumaczyć bo jej nie zastali a drugi raz akurat była w domu. No ale poszła, złożyła wyjaśnienie i tyle.

[humpback]

Napisane przez XxXJuSstiii

Moja koleżanka też miała chodzone L4 w ciąży, pracowała dłuższy czas na pełen etat i kontrolę miała. Raz chyba musiała iść się tłumaczyć bo jej nie zastali a drugi raz akurat była w domu. No ale poszła, złożyła wyjaśnienie i tyle.

nie wiem dokładnie jak to jest ale mam koleżankę która pracuje w zusie i ona mówiła że choćby nie wiem jakie i kiedy kontrole robili to nie mają realnych możliwości podważenia zwolnienia w ciąży i z powodu chorób psychicznych. i to jest logiczne.

[banka26]

Napisane przez XxXJuSstiii

Myślę, że można wychodzić tak jak już wcześniej pisałam - zawsze można powiedzieć, że byłaś na spacerze bo lekarz Ci zalecił.

super

[MoTyleKsw]

Aaaaaaaa jadę po moją połowicę na PKP
W końcu

I chyba sobie nery przeziębiłam, ale nie wiem co z tym fantem dalej zrobić?

[cloche]

Napisane przez axella

a ja tak z innej bajki trochę temat wywalę
Opowiem Wam o moim pomyśle-marzeniu, który dziś mi się śnił..
Ale czy kiedykolwiek wyjdzie? moooże, kieeeeedyś..

Zawsze chciałam mieć swoją.. ŚNIADANIARNIĘ..

Napisane przez axella

A co do śniadań i zainteresowanych, mogę stworzyć CIĄŻOWE MENU, w roli głownej:
kielbaski z czekoladą, budyń z ogórkami, kanapeczki z szynką i dżemem

smacznego!

bardzo dobry pomysł maki się też kiedyś przeżyją, ja nie rozumiem ich fenomenu w ogóle... żeby to chociaż dobre było
tylko z takim interesem jest ciężko zacząć. trzeba sporo kapitału na początek, na przetrwanie zanim się rozkręci. ale prędzej czy później rozkręcić by się musiało - jest wielu lubiących zjeść zdrowe, pyszne śniadanko z gazetą w jednej ręce i kubkiem gorącej kawusi w drugiej
a co do menu dla ciężarnych - zapomniałaś o śledziku na słodko z bitą śmietaną

Napisane przez MoTyleKsw

Aaaaaaaa jadę po moją połowicę na PKP
W końcu

I chyba sobie nery przeziębiłam, ale nie wiem co z tym fantem dalej zrobić?

grzać!!! grzać nery, na noc owinąć nery dodatkowo, no i profilaktycznie jakąś herbatkę na nerki sobie w aptece kup - chyba już nam wolno takie ziółka...

[lonely_lady]

witam się z Wami wieczornie, ale nie mam za dużo czasu. Jesteśmy u teściów z małą Igusią, która cały dzień nie opuszcza mnie na krok, teraz mi skacze po głowie i zaraz idę ją wykąpać
Miego wieczoru Wam życzę kochane, nadrobię następnym razem

Mysia bardzo ładna sukienka ja to mam taką skromniusią, zwykłą, widzę że Ty zaszalałaś

[cloche]

Napisane przez lonely_lady

witam się z Wami wieczornie, ale nie mam za dużo czasu. Jesteśmy u teściów z małą Igusią, która cały dzień nie opuszcza mnie na krok, teraz mi skacze po głowie i zaraz idę ją wykąpać
Miego wieczoru Wam życzę kochane, nadrobię następnym razem

Mysia bardzo ładna sukienka ja to mam taką skromniusią, zwykłą, widzę że Ty zaszalałaś

dzisiaj i tak spokojnie, więc nie będziesz miała dużo do nadrabiania. baw się dobrze i ćwicz opiekę nad maluszką

[Mysia mysz]

Cieszę się, że Wam się sukienka podoba ja jestem bardzo zadowolona