Grudzień za pasem, każda chce już być ze swoim bobasem! Mamusie XI-XII część XIX

[Mystiquee]

Coś czuję, że z listopada to tylko ja zostanę
W poniedziałek wybieram się na oddział położniczy, może się mały wreszcie zdecyduje

Dla wszystkich nowych mamuś serdeczne gratulacje

[Tommorow]

Wrzucilam zdjecia May do albumu jakby ktoras chciala sobie zobaczyc


U nas powoli, probowalam mala karmic na zmiane piersia i butla ale niestety Maya nie chce wspolpracowac przez co NIESTETY bedziemy karmic mm ale coz wole jej nie meczyc.
Ogolnie grzeczna z niej dziewuszka, fakt ze dzis troche koncert dala, ale mam nadzieje ze juz dobrze i bedzie jakos tam nocka przespana
Z cycami moimi troszke lepiej, pije szalwie,masuje i troche odciagam laktatorem, mam nadzieje ze juz niedlugo


Ide poczytac chociaz co na biezaco u was slychac. A relacje z porodu napisze innego dnia bo bedzie dluuuuugo a mala teraz co chwile sie przebudza

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

fasolka & happy_eve gartulacje kochane

[Mystiquee]

Tommorow a na co jest szałwia?

BTW. Masz urodziny 8 czerwca?

[dzika_kaka]

Napisane przez Ma_majka

Mój to nawet balkoniku się oduczył, wystarczyło 2 razy Mu po sumieniu ostro pojechać Teraz na dwór lata, co ma dodatkowe korzyści, 1 - trochę ruchu, 2 - mniej pali bo mu się nie chce tak często wychodzić

Ja mojego oswajam z myślą, że jak się urodzi dziecko to tolerancja dla papierosów w naszym domu będzie zerowa, ani balkoników ani dworków. Zobaczymy co z tego wyjdzie...

Napisane przez fasolka124578

Cześć dziewczynki
Piszę tak szybciutko
We wtorek urodziłam synka, Alanka
55 cm, 3450. Cały tatuś

Suuuuuper!

Napisane przez Dojotka1987

nie mam juz sily.. czuje sie strasznie zmeczona... w nocy malo spie, w dzien nie da sie za bardzo bo zawsze cos... musialam ogarnac troche mieszkanie bo balagan straszny... kregoslup mnie nawala;/ zaraz bedzie obiad, jeszcze prasowanie mi zostalo... a ja chce spac!!!! ((
moj Maz pomaga mi bardzo jest cudowny, nie wiem jak to bedzie jak On wroci do pracy a ja zostane z tym wszystkim sama...
boje sie ze cos sie stanie Dawidowi, naczytalam sie o tej smierci lozeczkowej i teraz chodze spanikowana;/ chyba powoli lapie depresje;/

Śpij kiedy dzieć śpi, wykorzystuj męża ile wlezie póki masz go pod ręką i absolutnie nie czytaj nic co jest choć odrobinę bardziej skomplikowane niż Super Express a wszystko będzie dobrze

Napisane przez rosllinka

Już jestem po wizycie... może napiszę od początku. Dziś w nocy miałam skurcze przepowiadające, a jeden (pierwszy taki) ze skurczy mocno mnie zabolał (rozchodził się po brzuchu i plecach). Nie miałam już wątpliwości że to skurcz. Po nim wpadłam w panikę (czyt. płakałam) jak to mnie boli, a to dopiero przepowiadające Na wizycie u gina, wyżaliłam się i ponieważ jestem miękka to się też poryczałam w gabinecie Generalnie ginek mnie zbadał i mam skróconą szyjkę i rozwarcie na 1 palec i powiedział, że mogę w każdej chwili urodzić (oczywiście). Dzidzia waży 2760 i dobrze ułożona, ilość wód prawidłowa i w ogóle jest o.k. Gin widząc mój psychiczny dołek zaproponował cc, gdybym się zdecydowała mam przyjść za tydzień i połozy mnie na oddział. Zwolnienie dostałam nawet parę dni po tp bo aż do 29.12 Nie wiem jeszcze co zrobię... nie jestem z tych odważnych...

Kochana nie pękaj. Poród trwa tylko chwilę - no umówmy się, że nawet jak ciągnie się to powiedzmy 3 dni, to jest to chwila w stosunku do całego życia. Ale za to jaka nagroda na koniec... Masz przecież załatwioną prywatną położną, która jest bardzo sympatyczna i kompetentna i nie da Ci krzywdy zrobić. Poboli, poboli i przestanie. Przecież nawet Pani Joasia mówiła, że nie będzie bolało

Napisane przez Ma_majka

Happy Eve urodziła klask i:
O 11.20 przyszedł na świat Tymon, 2620 g i 52 cm. Zaczęło się skurczami rano ale niestety tętno spadało więc szybko zdecydowali o cesarce. Wszystko z nami ok!

Właśnie miałam pytać co u Eve!
Gratuluję i lecę aktualizować

[gk7]

GRATULACKE DLA HAPPY_EVE:jup i:
Ładna data 1 grudnia 2012 prawda

Ja dzisiaj piorę, prasuję, gotuję i wpierdzielam co popadnie. Co za dzień. Dobrze, że już się kończy. Narobiłam dzisiaj bananów w cieście naleśnikowym i nikomu nie smakują, tylko mi

Dziewczyny wyluzujcie z tymi cesarkami. Ja już jedną przeżyłam, przede mną druga i szczerze nie wyobrażam sobie rodzić ponad 4kg dzieciaczki sn. Dla mnie to za duże ryzyko urazów. Mam przykład w najbliższej rodzinie. Siostra 4700g wypchnięta przez gina na siłę ma niedowład prawej ręki przez porażenie splotu barkowego podczas porodu. Jeżeli chodzi o uniknięcie bólu to bzdura, bo jak znieczulenie puszcza to boli okropnie. Nie wyobrażam sobie gorszego bólu, ale nie wiem jak boli poród sn. Stresuję się i teraz cc, nawet bardziej jak za pierwszym razem, bo podobno gorzej się znosi drugie cc i z powodu możliwych powikłań. Ale nie pozostaje mi nic innego. Wyboru nie mam.

[DeKajka]

GRATULACJE DLA HAPPY !!!!!!!!

Maya przesliczna

[dzika_kaka]

Napisane przez Tommorow

Wrzucilam zdjecia May do albumu jakby ktoras chciala sobie zobaczyc

Tommorow córa śliczna!

A mi się dzisiaj moja śniła. Ważyła 3080 (niedoczekanie moje) miała 42 cm (łot de fak) i piękne brązowe oczy na pół twarzy

Musiałam zmodyfikować pierwsze posty bo się nasze rodzące nie chciały zmieścić. Teraz dzieciaczki mamy w pierwszym a mamusie-paczuszki w drugim

[Tommorow]

Napisane przez DeKajka

Maya przesliczna

DeKajka dziekuje kochana

dzika_kaka dziekuje

Mystique szalwia jest na zapobiegniecie stanow zapalnych

[emylka86]

happy gratuluje!!!

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

kurcze tak patrze na nasza listę to niektóre dzieciaczki już dobry miesiąc mają, mówięc o tych donoszonych, bo nasze wczesniaczki to juz w ogóle...

[Kamalika]

Witam się i ja wieczornie - dzisiaj był dzień marudzenia mojej niuni .... od 3 nad ranem do 15 tej na rączkach a jak tylko odłożyłam do łóżeczka to ryk .... około 16 tej padła już ze zmęczenia.
Ja dopiero o 13 tej ubrałam się i wyprysznicowałam a o 14 tej jadłam śniadanie

A w kwestii cesarskiego cięcia to każdy reaguje inaczej ..... ja się nasłuchałam opowieści o masakrycznym bólu, że przez tydzień nie będę mogła nogi podnieść do góry tak żeby do wysokiego brodzika wejść itd itd. A okazało się że w drugiej dobie śmigałam jak nakręcona po położnictwie i sobie nogi goliłam pod prysznicem bo mnie ten jeż wkurzał ..... żeby to zrobić podniosłam nogę na wysokość takiego krzesełka podprysznicowego bez jakiegokolwiek wysiłku .... a ranę miałam na jakieś 20 cm więc niemałą.

W sumie bardziej mi dokuczał ból brodawek przy pierwszych karmieniach niż ta cała rana po cc dlatego nie generalizowałabym tu że poród sn to taki super i lajtowy a cc to taka straszna rzecz. Każdy reaguje inaczej.


Tommorow śliczna ta Twoja córeczka

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------

Napisane przez emylka86

[/COLOR]kurcze tak patrze na nasza listę to niektóre dzieciaczki już dobry miesiąc mają, mówięc o tych donoszonych, bo nasze wczesniaczki to juz w ogóle...

No my wczoraj skończyłyśmy miesiąc

[Gabi2]

Gratulacje dla Happy !
Od nas dopiero znajomi wyszli, ja nie rodze więc luz
Sushi udane, a Mala takie wygibasy urzadzala ze znajomi mogli gołym okiem to zobaczyć
Dobranoc

[jagnna]

Napisane przez Ma_majka

Dziewczynki przepraszam że tak późno ale dopiero wróciłam

Mamy kolejnego dzieciaczka : jupi:
Happy Eve urodziła klask i:

O 11.20 przyszedł na świat Tymon, 2620 g i 52 cm. Zaczęło się skurczami rano ale niestety tętno spadało więc szybko zdecydowali o cesarce. Wszystko z nami ok!

Mam zdjęcie Tymonka ale Happy nie napisała czy mogę wrzucić na forum

Gratulacje dla Happy!!
Tommorow wysłałam ci zaproszenie, też chcę dzidziola oglądać

My dziś z M wybyliśmy do szwagierki na "andrzejki". Nie chciało mi się okrutnie jechac. Nawet powiedziałam tzowi żeby sam pojechał, bo się czułam przez cały dzień jakby mnie ktoś przez maszynke do mięcha przepuścił. Ale pospałam popołudniu 1,5 godzinki, akurat się obudziłam jak sie zbierał i z tego zaspania zebrałam się i ja Nawet śmiesznie było. Wosku nie laliśmy, raczej % sie lały. Ja dla rozrywki się przejadłam.
Jutro kolejny "pracowity" dzień przed nami, bo musimy odwiedzić znajomych M, którym jakiś czas temu urodziło się dziecko. Niestety zbywanie ich i przekładanie spotkania już nie bardzo skutkuje Pojedziemy na kawę, damy prezent (prawdopodobnie spiochy i paczkę pieluch - ja z tych praktycznych jestem, zobaczymy co zaproponuje kolekcja F&F), posiedzimy za dwie godziny. A potem odwiedziny u cioci, bo Barbary niedługo i mini spęd rodzinny będzie
Co jeszcze? Dostałam/pożyczyłam od siostry leżaczek-bujaczek FP, rozłozyłam go żeby sprawdzić jak wygląda i jak działa i po 7 minutach spała w nim już moja kotka. I spi do tej pory. Jak jej włączyłam wibracje to zaczęła mruczeć Głupie to zwierzę na maksa

[Gabi2]

Dobry!
Jagnna w f&f jest minus 30 na odzież dziecięca jak cos

Nawet dobrze spałam z jednym wstawaniem wow

W ogóle dzisiaj umawialam sie z Iza ze rodzimy...ale ewidentnie nic w tym kierunku sie nie zapowiada..za to Sola umawiala sie na wczoraj i wiemy jak u niej sie to skończyło

[kia_mia]

Hej
Mi cala noc snila sie moja corka.... pierwsz raz... Wozilam ja w wozku, nosilam byla taka kochana ... fajne uczucie


Wczoraj pralam dzieciowe ciuszki.... Kurde, myslalam ze gdzies dwie pralki wstawie a tu dupa. Jedna i nie ma juz gdzie wieszac :/ strasznie duzo mam tych rzeczy... Az sama sie zastanawiam czy to w ogole wszystko prac, bo nie wiem czy to wykorzystamy.. Szkoda, ze wszystko jest raczej w rozmiarach 0-3 m

Ide z udupka na spacer bo juz mi tu strzela swoimi cudnymi minami i wydaje dziwne dzwieki...

[Neipys]

Dzień dobry!

Gratuluję Happy i Fasolce!!!
Ale fajnie, że macie dzieciaczki przy sobie.

Ja mam czekać do końca grudnia, ale odkąd wiem o rozwarciu, czuję, że zostało mi niewiele czasu. W sumie już mi nie zalezy, żeby dziecko najstarsze w klasie było, a załapałabym się na becikowe
Jutro się dowiem, czy mam paciora, a potem będę coś z mężem działać

Czy wy tez macie takie głupie sny? Ja mam tak chore/dziwne/stresujące, że cukier mi rano podnoszą - jutro idę do diabetyczki i pewnie usłyszę co nieco nt. wysokiego poziomu cukru rano.....oczywiscie nic z tym nie ma wspólnego fakt podjadania wieczorem....ehhhh niewiele mi już czasu zostało.

Miłego dnia!

[DeKajka]

Dzien dobry .. dzisiaj noc byla moooooooja spalam w drugim pokoju bite 10 godzin a TŻet zajmowal sie synciem od miesiaca sie tak nie wyspalam . Teraz on spi , mlody tez .. wiec mam chwile . A dzisiaj to my sie goscimy i idziemy z Adaskiem do brata TŻeta . i wreszcie ktos mnie bedzie obslugiwal ..

[Pani_Jasiowa]

Witam dziewczynki

Grstulację dla Happy i Szymonka

W piątek miałam pierwszy skurcz krzyżowy o boziu.... zaczynam sie bać.

[Gabi2]

Raz czy dwa miałam głupi sen, jeden to miałam na rękach niemowlę a ono zamiast twarzy miało maskę z Krzyku więc...sen był totalnie durny

A mnie wczoraj na wieczór znowu bolała prawa pachwina tam gdzie glowka nisko juz jest, a dzisiaj z rana kilka razy zaklulo w pochwie, gdzies wyczytałam ze to klucie to skracanie szyjki...no albo ucisk na nerwy

[nini_b]

Witam dziewczynki! U mnie za oknem prószy śnieg...

Wielkie gratulacje dla Fasolki i Happy!!!

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez Gabi2

Raz czy dwa miałam głupi sen, jeden to miałam na rękach niemowlę a ono zamiast twarzy miało maskę z Krzyku więc...sen był totalnie durny

A mnie wczoraj na wieczór znowu bolała prawa pachwina tam gdzie glowka nisko juz jest, a dzisiaj z rana kilka razy zaklulo w pochwie, gdzies wyczytałam ze to klucie to skracanie szyjki...no albo ucisk na nerwy

niezły sen miałaś,.... mnie dość często w pachwninie kłuje, ale nie wiedziałam że to może być skracanie szyjki

[Gabi2]

Napisane przez Pani_Jasiowa

niezły sen miałaś,.... mnie dość często w pachwninie kłuje, ale nie wiedziałam że to może być skracanie szyjki

W pachwinie nie, klucie w pochwie tak dzisiaj wyczytałam

[reven24111]

Witam się i ja
Tommorow śliczną masz córeczkę zresztą synek też mały przystojniak
ja spadam podszykować obiadek i lecę z Tż na ostatnie większe zakupy przed narodzinami naszego Szkraba

[kaaamila1]

Hej Kochane

Widzę, że mamy kolejnego Malucha ! Brawo dla Happy

Today- śliczna córeczka

Karola- zazdroszczę Ci tych 10 godzin snu Ja karmiąc cyckiem niestety jeszcze przez kilka miesięcy jestem skazana na wstawanie mniej więcej co 2- 3 godziny.. No, ale sama tego chciałam

Dodaje nową fotkę Alicji do albumu ! Zapraszam !

[dzika_kaka]

Napisane przez jagnna

Dostałam/pożyczyłam od siostry leżaczek-bujaczek FP, rozłozyłam go żeby sprawdzić jak wygląda i jak działa i po 7 minutach spała w nim już moja kotka. I spi do tej pory. Jak jej włączyłam wibracje to zaczęła mruczeć Głupie to zwierzę na maksa

Ja wczoraj odebrałam matę edukacyjną z allegro i byłam przekonana, że królik będzie nią najbardziej zainteresowany ale nie... tż się bawił zabawkami
W ogóle wybrałam świetną matę, chyba nie ma jej już w sprzedaży ale można złapać używkę na alle (ja zapłaciłam 87zł. a jest jak nie śmigana). Polecam https://wizaz.pl/najlepsze-dla-dziec...ukt=189&next=1

Napisane przez kia_mia

Hej
Mi cala noc snila sie moja corka.... pierwsz raz... Wozilam ja w wozku, nosilam byla taka kochana ... fajne uczucie

Mi się moja śniła wczoraj i była przesłodka. Ale sen wytrzep, bo śniło mi się, że urodził ją tż bo ja nie miałam czasu

Napisane przez DeKajka

A dzisiaj to my sie goscimy i idziemy z Adaskiem do brata TŻeta . i wreszcie ktos mnie bedzie obslugiwal ..

I tak powinno być od początku!

Napisane przez Gabi2

W pachwinie nie, klucie w pochwie tak dzisiaj wyczytałam

OoOoO! To chyba i moja się skraca bo mnie czasem coś tak kujkujnie... Jest nadzieja

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Napisane przez kaaamila1

Dodaje nową fotkę Alicji do albumu ! Zapraszam !

Akceptnij mnie bo se chcę popaczeć

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez Gabi2

W pachwinie nie, klucie w pochwie tak dzisiaj wyczytałam

aaaaaa a w pochwie też kłuje.

[kia_mia]

Napisane przez dzika_kaka

Mi się moja śniła wczoraj i była przesłodka. Ale sen wytrzep, bo śniło mi się, że urodził ją tż bo ja nie miałam czasu

Hahaha szkoda ze tak sie nie da ja bym skorzystała

Fajna mata ja caly czas sie zastanawiam, moze pozniej kupie, troche mam psychicznego psa i jakos w ogole nie wyobrażam sobie żadnych zabawek w tym domu :/



Dekajka no w koncu ktos Cie bedzie goscil teraz w ramach odplacenia chodzcie tam jak najczęściej

[kaaamila1]

Dzika zaakceptowane!

[dzika_kaka]

Napisane przez kia_mia

Fajna mata ja caly czas sie zastanawiam, moze pozniej kupie, troche mam psychicznego psa i jakos w ogole nie wyobrażam sobie żadnych zabawek w tym domu :/

Może jakoś się podzielą?

Napisane przez kaaamila1

Dzika zaakceptowane!

Śliczna żabka

[T'ai]

Napisane przez Ma_majka

Mamy kolejnego dzieciaczka : jupi:
Happy Eve urodziła klask i:

O 11.20 przyszedł na świat Tymon, 2620 g i 52 cm. Zaczęło się skurczami rano ale niestety tętno spadało więc szybko zdecydowali o cesarce. Wszystko z nami ok!

[Ma_majka]

Napisane przez DeKajka

Dzien dobry .. dzisiaj noc byla moooooooja spalam w drugim pokoju bite 10 godzin a TŻet zajmowal sie synciem od miesiaca sie tak nie wyspalam . Teraz on spi , mlody tez .. wiec mam chwile . A dzisiaj to my sie goscimy i idziemy z Adaskiem do brata TŻeta . i wreszcie ktos mnie bedzie obslugiwal ..

klask i:

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Napisane przez Neipys

Czy wy tez macie takie głupie sny? Ja mam tak chore/dziwne/stresujące, że cukier mi rano podnoszą - jutro idę do diabetyczki i pewnie usłyszę co nieco nt. wysokiego poziomu cukru rano.....oczywiscie nic z tym nie ma wspólnego fakt podjadania wieczorem....ehhhh niewiele mi już czasu zostało.

Miłego dnia!

Mi się dzisiaj śniło że poszłam do gina (jutro mam wizytę ) a ten zaczął jakąś czarną magię nade mną odprawiać Po zmierzeniu moich rąk i wymacaniu czołą stwierdził że tak szybko nie urodzę i mam przyjść 4 stycznia!!! Nie chciał mi dać skierowania na cc więc poszłam do jakiejś babki - gina, powiedziała że mi zrobi cc jak jej coś zapłacę więc się zgodziłam, na co ona zaczęła wyciągać jakieś rachunki, KRUS za jej dzieci do zapłacenia To się wk*****m i poszłam sobie.

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Napisane przez Pani_Jasiowa

W piątek miałam pierwszy skurcz krzyżowy o boziu.... zaczynam sie bać.

ooooo!! I jak?? Bolało?