Grudzień za pasem, każda chce już być ze swoim bobasem! Mamusie XI-XII część XIX

[peperonik]

Napisane przez Gabi2

Ciekawa jestem czy jak moja tesciowka zacznie cos odwalac to Tz zwróci jej uwagę, ale sama nie wiem bo pamietam jak przez chyba dwa miesiące zarlismy co weekend obrzydliwe ciasto jej wymyslu, ktore stawalo nam w gardle, i az strach byl do niej jezdzic :d mnie nie wypadało a Tz sie bal...Kurcze ja swojej mamie jestem w stanie jakoś zwrócić delikatnie uwagę na pewne kwestie, ale facet swojej matce oj juz inna sprawa.

Mój Tz twierdzi ze niunia kojarzy mu sie z panią do towarzystwa

współczuje,ze musieliscie to jesc

to moj maz jest z innej planety,bo on od razu matce wygarnia wszystko,a ja go jeszcze buntuje
gorzej jak go nie ma to sie musze nagimnastykowac,zeby jej uwage jakos zwrocic,albo milcze i w pokoju pod nosem pobluznie

patologia - to bardzo ładnie tak z uczuciem

[kia_mia]

Napisane przez jagnna

Ja mojej musiałam się nauczyć odmawiać i mówić prosto z mostu, bo się gustami i charakterami całkowicie rozmijamy A poza tym jakąś taką dziką satysfakcję czułam jak ona się nad czymś rozpływała w zachwytach, a ja ją gasiłam krótkim: nie podoba mi się Ale ja z tych piz.dow.atych jestem

Jezu moja to mi zawsze wciska jakies dziwne rzeczy... Ostatnio z jakims kozuchem wyskoczyla, to myslalam ze padne taki okropny był, nie wiem skad ona go wytrzasla i tylko modlilam sie zeby nie byl dobry. No i nie.byl za krotkie rekawy ale pozniej przyszedl tz i.tak sie zaczal smiac z tego, ze az mi sie jej szkoda zrobiło... Ona.sobie wymyslila, ze da mi takie cos zebym miala.cos cieplego do.ubrania.... Traktuje mnie jakbym miala 2 latka i w letniej kurtce w zime chodzila a z jedzeniem to juz mnie tak rozwala.... Wiecznie twierdzi ze nic nie jem, ze chodze glodna non stop chyba.... ja duzo rzeczy nie lubie ale beZ przesady glodzic sie nie.glodze

[Ma_majka]

Napisane przez dzika_kaka

A właśnie miałam Wam zdjęcie królika wstawić ale ni mam kabla od telefonu, jak znajdę to wstawię, bo wybitnie fotogeniczne bydlę
I ku pokrzepieniu serc dla grubasów, tych prawdziwych a nie oszukanych , chciałam wrzucić swoją fotę do albumu, jakem prawdziwy grubas. Ale mnie wywala. Cóż, nie dla psa kiełbasa

To pokaż chociaż brata

[kia_mia]

Napisane przez Ma_majka

To pokaż chociaż brata

Co chwile tu bylo wczesniej o Dzikiej bracie i teraz ja tez jestem ciekawa jak.wyglada

[dzika_kaka]

Napisane przez Ma_majka

To pokaż chociaż brata

No uparła się

[Ma_majka]

Napisane przez jagnna

Ja mojej musiałam się nauczyć odmawiać i mówić prosto z mostu, bo się gustami i charakterami całkowicie rozmijamy A poza tym jakąś taką dziką satysfakcję czułam jak ona się nad czymś rozpływała w zachwytach, a ja ją gasiłam krótkim: nie podoba mi się Ale ja z tych piz.dow.atych jestem

Też się nauczyłam już daaawno że do teściowej delikatne aluzje nie trafiają Walę prosto z mostu. Ale ja też wredota

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Napisane przez kia_mia

Jezu moja to mi zawsze wciska jakies dziwne rzeczy... Ostatnio z jakims kozuchem wyskoczyla, to myslalam ze padne taki okropny był, nie wiem skad ona go wytrzasla i tylko modlilam sie zeby nie byl dobry. No i nie.byl za krotkie rekawy ale pozniej przyszedl tz i.tak sie zaczal smiac z tego, ze az mi sie jej szkoda zrobiło... Ona.sobie wymyslila, ze da mi takie cos zebym miala.cos cieplego do.ubrania.... Traktuje mnie jakbym miala 2 latka i w letniej kurtce w zime chodzila a z jedzeniem to juz mnie tak rozwala.... Wiecznie twierdzi ze nic nie jem, ze chodze glodna non stop chyba.... ja duzo rzeczy nie lubie ale beZ przesady glodzic sie nie.glodze

Moja kazała mi ostatnio zakładać swój płaszcz w rozmiarze 52!!!! Taki piękny kaszmirowy namiot Mogłabym się nim 3 raz obwinąć Wyśmiałam ją

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Napisane przez dzika_kaka

No uparła się

No bo najpierw zachęcasz a później co

[mad85]

Napisane przez jagnna

Ja tak do mojego męża nagminnie mówię, ale tak samo jak 99% osób które go zna. Nawet jego własny szef tak na niego mówi Po 1. - małżonek mój ma na imię Michał, po 2. no kurde pasuje to do niego, bo on taki miśkowaty jest pocieszny w sensie (zabiłby mnie jakby to przeczytał, więc ććśśśśśś)
Chociaż ostatnio się zbuntowałam i zaczęłam mówić do niego Michu, żeby nie było, że tak mówię jak wszyscy. A jak jestem na niego mega zła to mówię: Michale.

Wysłałam zaproszenie bo tez chce zobaczyc Twoje fotki

[jagnna]

Napisane przez dzika_kaka

Pitolisz

Czasami

Napisane przez kia_mia

Jezu moja to mi zawsze wciska jakies dziwne rzeczy... Ostatnio z jakims kozuchem wyskoczyla, to myslalam ze padne taki okropny był, nie wiem skad ona go wytrzasla i tylko modlilam sie zeby nie byl dobry. No i nie.byl za krotkie rekawy ale pozniej przyszedl tz i.tak sie zaczal smiac z tego, ze az mi sie jej szkoda zrobiło... Ona.sobie wymyslila, ze da mi takie cos zebym miala.cos cieplego do.ubrania.... Traktuje mnie jakbym miala 2 latka i w letniej kurtce w zime chodzila a z jedzeniem to juz mnie tak rozwala.... Wiecznie twierdzi ze nic nie jem, ze chodze glodna non stop chyba.... ja duzo rzeczy nie lubie ale beZ przesady glodzic sie nie.glodze

Teściową zbywam, ale z babcią MISIA jest inaczej. Zawsze mi wciska jakieś ciuchy sprzed 40 lat, bluzki, sweterki, czapki futrzanki (choć jedna akurat fajna była taka baranica ). Żeby to chociaż jakieś fajne retro było, ale nie... Ale z nią jest inaczej. Sama kobiecina mieszka, nie ma się do kogo odezwać, poza psem swoim, mąż jej zmarł niedawno, i szkoda mi jej jest. Zawsze jest taka ucieszona jak mi jakąś podomkę wciśnie. Fakt że to potem wypierdzielam, ale babcia ma radoche że nam pomogła.

[dzika_kaka]

Napisane przez Ma_majka

No bo najpierw zachęcasz a później co

Z dedykacją dla ciotki Majki, paczaj bo zaraz kasuję

I naumiałam się wrzucać fotki do albumu, głupia ja za duże chciałam wrzucić. No ale co się dziwić jak na fotce duża ja to i zdjęcie duże. Także ku pokrzepieniu dla wszystkich PRAWDZIWYCH grubasów zapraszam

[dzika_kaka]

Bro

[evvelina88]

Witam się powizytowo,

na KTG zasypiałam mimo skurczy 70, a teraz oczywiście nie mogę zasnąć, zgaga mnie dręczy.

Robiłyście zapisy na 12.12.12 chętnie też przyjmę tą datę, a tak naprawdę każdą po 5 grudnia (jak na złość wypadło mi lekarstwo z zęba i muszę wytrzymać do środy).

Zadałam dziś tysiąc pytań mojemu ginkowi i chyba wole rodzić naturalnie, ale zobaczymy jak mi pójdzie, zaświadczenia do CC nie wzięłam.

Miałam dziś mocniejsze gmeranko, bo badał dokładnie rozwarcie 2,5cm, szyjka zgładzona i zastanawiał się czy czasem nie zaczął się poród, mam obserwować ciało i jechać na IP.

Przepływy łożyska świetnie działają, co potwierdza waga dziecka 3600.


Rozwaliły mnie Wasze zwierzaki, uśmiech psa i bujaczek kotka :brzyda l:

a myślałam że mój york jest dziwny że piszczy i chce wchodzić do kołyski, ale wózek omija szerokim łukiem. Ciekawe jak to będzie gdy wrócę z dzidziolem, basta na spanie między mną a M, ani między nogami z pyskiem na brzuchu, a rano nie będzie już lizanka oczu żebym je w końcu otwarła, nie mówiąc już o szczekaniu na firmę sprzątającą klatkę (codziennie sobie z nimi gada między 9 a 10), oby tylko nie poczuł się odrzucony, bo kocham go całym serduchem.

Oglądałam Wasze maleństwa : love: co zakochania!!!
Mamusie też piękniejecie przy swoich pociechach.


To która dzisiaj rodzi? przepuszczam wszystkie przodem do środy, ale czwartek jest mój Chociaż korci mnie ten 12.12.12:ehem :

AAA i jeszcze jedno, ginek mówił że macanko piersi i przytulasy a poród mam gwarantowany, więc on też z tych co wierzą w spermuchę.
Przeterminowane do dzieła

[dzika_kaka]

Napisane przez jagnna

Fakt że to potem wypierdzielam, ale babcia ma radoche że nam pomogła.

Chociaż na szmatki byś zostawiła

[hania207]

ja do teściowej mówie prosto z mostu, jak mi coś nie pasi
Tz też nie owija w bawełne

[Ma_majka]

Napisane przez dzika_kaka

Bro

Fju fju, to On ma 36 Wygląda na starszego Jakiś profesorek?

[mad85]

W ogole mialam Wam juz wczesniej pisac ze widze ostatnio na forum pusto sie zrobilo teraz facebook na czasie, nie wiem czy to zasługa dzieciaczkow? Bo niby mi tez na fb jakos łatwiej wejsc i to ogarnac. A jak juz siadam do kompa mega zmeczona i znajde te 5 minut na poczytanie forum to juz nawet nie ma nie wiadomo ile stron do nadrobienia... ech jakos na smutasy mnie dzis wzielo

[jagnna]

Napisane przez evvelina88

Witam się powizytowo,

na KTG zasypiałam mimo skurczy 70, a teraz oczywiście nie mogę zasnąć, zgaga mnie dręczy.

Robiłyście zapisy na 12.12.12 chętnie też przyjmę tą datę, a tak naprawdę każdą po 5 grudnia (jak na złość wypadło mi lekarstwo z zęba i muszę wytrzymać do środy).

Zadałam dziś tysiąc pytań mojemu ginkowi i chyba wole rodzić naturalnie, ale zobaczymy jak mi pójdzie, zaświadczenia do CC nie wzięłam.

Miałam dziś mocniejsze gmeranko, bo badał dokładnie rozwarcie 2,5cm, szyjka zgładzona i zastanawiał się czy czasem nie zaczął się poród, mam obserwować ciało i jechać na IP.

Przepływy łożyska świetnie działają, co potwierdza waga dziecka 3600.


Rozwaliły mnie Wasze zwierzaki, uśmiech psa i bujaczek kotka :brzyda l:

a myślałam że mój york jest dziwny że piszczy i chce wchodzić do kołyski, ale wózek omija szerokim łukiem. Ciekawe jak to będzie gdy wrócę z dzidziolem, basta na spanie między mną a M, ani między nogami z pyskiem na brzuchu, a rano nie będzie już lizanka oczu żebym je w końcu otwarła, nie mówiąc już o szczekaniu na firmę sprzątającą klatkę (codziennie sobie z nimi gada między 9 a 10), oby tylko nie poczuł się odrzucony, bo kocham go całym serduchem.

Oglądałam Wasze maleństwa : love: co zakochania!!!
Mamusie też piękniejecie przy swoich pociechach.


To która dzisiaj rodzi? przepuszczam wszystkie przodem do środy, ale czwartek jest mój Chociaż korci mnie ten 12.12.12:ehem :

AAA i jeszcze jedno, ginek mówił że macanko piersi i przytulasy a poród mam gwarantowany, więc on też z tych co wierzą w spermuchę.
Przeterminowane do dzieła

za wixzyte
nie moge juz nic pisac bo kot sie postanowła na mnie położyc.
Więc czytam i kibicuję :P:P

[ImmortalWoman]

Napisane przez jagnna

Trampki. A na priv albumie zdj porno mojego 38tyg brzucha, i fota ze spaceru sprzed 2 tygodni

az sie musialam zalogowac zeby sprawdzic a siedze na fonie wiec na szybciora oblukam hihih

[Ma_majka]

Napisane przez dzika_kaka

I naumiałam się wrzucać fotki do albumu, głupia ja za duże chciałam wrzucić. No ale co się dziwić jak na fotce duża ja to i zdjęcie duże. Także ku pokrzepieniu dla wszystkich PRAWDZIWYCH grubasów zapraszam

Że Ty niby gruba jesteś??? Ciekawe gdzie? Chyba mózg masz otłuszczony Ślicznaś A Twój Misiu to taki wylalany jak Ken

[dzika_kaka]

Napisane przez evvelina88

Robiłyście zapisy na 12.12.12 chętnie też przyjmę tą datę, a tak naprawdę każdą po 5 grudnia (jak na złość wypadło mi lekarstwo z zęba i muszę wytrzymać do środy).

Miałam dziś mocniejsze gmeranko, bo badał dokładnie rozwarcie 2,5cm, szyjka zgładzona i zastanawiał się czy czasem nie zaczął się poród, mam obserwować ciało i jechać na IP.

Przepływy łożyska świetnie działają, co potwierdza waga dziecka 3600.

AAA i jeszcze jedno, ginek mówił że macanko piersi i przytulasy a poród mam gwarantowany, więc on też z tych co wierzą w spermuchę.
Przeterminowane do dzieła

Na 12.12 mamy tłok ale Majka dziś miejsce zwolniła więc możesz się wcisnąć
2,5cm szyjka zgładzona aaaaaaa nie donosisz do 12 kochana, nie donosisz

Napisane przez Ma_majka

Fju fju, to On ma 36 Wygląda na starszego Jakiś profesorek?

No jakoś tak zdziadziale wygląda
Teraz ma ładniejsze okulary to bardziej ludzko wygląda.
Profesor jeszcze nie ale po drodze mu, póki co się doktoryzuje. Inteligencja w rodzinie poszła w tą stronę, bo u mnie to za grosz

[kia_mia]

Napisane przez evvelina88

Witam się powizytowo,

na KTG zasypiałam mimo skurczy 70, a teraz oczywiście nie mogę zasnąć, zgaga mnie dręczy.

Robiłyście zapisy na 12.12.12 chętnie też przyjmę tą datę, a tak naprawdę każdą po 5 grudnia (jak na złość wypadło mi lekarstwo z zęba i muszę wytrzymać do środy).

Zadałam dziś tysiąc pytań mojemu ginkowi i chyba wole rodzić naturalnie, ale zobaczymy jak mi pójdzie, zaświadczenia do CC nie wzięłam.

Miałam dziś mocniejsze gmeranko, bo badał dokładnie rozwarcie 2,5cm, szyjka zgładzona i zastanawiał się czy czasem nie zaczął się poród, mam obserwować ciało i jechać na IP.

Przepływy łożyska świetnie działają, co potwierdza waga dziecka 3600.


Rozwaliły mnie Wasze zwierzaki, uśmiech psa i bujaczek kotka :brzyda l:

a myślałam że mój york jest dziwny że piszczy i chce wchodzić do kołyski, ale wózek omija szerokim łukiem. Ciekawe jak to będzie gdy wrócę z dzidziolem, basta na spanie między mną a M, ani między nogami z pyskiem na brzuchu, a rano nie będzie już lizanka oczu żebym je w końcu otwarła, nie mówiąc już o szczekaniu na firmę sprzątającą klatkę (codziennie sobie z nimi gada między 9 a 10), oby tylko nie poczuł się odrzucony, bo kocham go całym serduchem.

Oglądałam Wasze maleństwa : love: co zakochania!!!
Mamusie też piękniejecie przy swoich pociechach.


To która dzisiaj rodzi? przepuszczam wszystkie przodem do środy, ale czwartek jest mój Chociaż korci mnie ten 12.12.12:ehem :

AAA i jeszcze jedno, ginek mówił że macanko piersi i przytulasy a poród mam gwarantowany, więc on też z tych co wierzą w spermuchę.
Przeterminowane do dzieła

Moj gin tez mi ostatnio polecal te sposoby

Wooow 2,5 cm to juz niezle brzmi. Trzymam kciuki w takim razie zebys wytrzymala do 5. albo do 12.

[dzika_kaka]

Napisane przez Ma_majka

Że Ty niby gruba jesteś??? Ciekawe gdzie? Chyba mózg masz otłuszczony Ślicznaś A Twój Misiu to taki wylalany jak Ken

Udziszcze jak do zgniatania orzechów, był tu dzisiaj taki temat poruszany ale taktownie się nie odzywałam
A mój Zdzichu to taki rumuński bardziej bym powiedziała niż kenowaty

[Ma_majka]

Napisane przez mad85

W ogole mialam Wam juz wczesniej pisac ze widze ostatnio na forum pusto sie zrobilo teraz facebook na czasie, nie wiem czy to zasługa dzieciaczkow? Bo niby mi tez na fb jakos łatwiej wejsc i to ogarnac. A jak juz siadam do kompa mega zmeczona i znajde te 5 minut na poczytanie forum to juz nawet nie ma nie wiadomo ile stron do nadrobienia... ech jakos na smutasy mnie dzis wzielo

No opuściły nas Mamuśki ((

[hania207]

Dzika świetnie wyglądasz

[kia_mia]

Napisane przez dzika_kaka

Udziszcze jak do zgniatania orzechów, był tu dzisiaj taki temat poruszany ale taktownie się nie odzywałam
A mój Zdzichu to taki rumuński bardziej bym powiedziała niż kenowaty

Jaaaaaaaa ciekawe z ktorej strony.... Ale nam kity cislas przez caly czas :P fajnie wygladasz i maly brzuszek masz !!!

[dzika_kaka]

Napisane przez kia_mia

Jaaaaaaaa ciekawe z ktorej strony.... Ale nam kity cislas przez caly czas :P fajnie wygladasz i maly brzuszek masz !!!

No nie dalej jak dzisiaj odkryłam, że mi te legginsy trochę na szwach w udziskach poszły więc sorry bardzo
A brzuch w sumie mały ale pani ginekolog i tak twierdzi, że dziecko duże

[kia_mia]

Napisane przez Ma_majka

No opuściły nas Mamuśki ((

Noooo... Brak czasu.... W ogole nie wiem sama czy brak czasu czy tak po porodzie wydoroslaly ze juz nie interesują ich te nasze pie rdolo wate rozmowy

[peperonik]

Napisane przez Ma_majka

No opuściły nas Mamuśki ((

ciężko jest na forum w watek sie wbic,bo nie ma czasu nadrabiac stron,a na fb latwiej byc na biezco i pewnie dlatego tam wiecej piszemy (mamuski juz rozpakowane)

ja staram sie tez do was zagladac,ale czasem zanim sie troche poczyta,to juz mała sie budzi i koniec przyjemnosci,a na odpisanie czasu brak

dzika_kaka wysłałam Ci zaproszenie

evelina gratuluje wizyty i kciuki zaciskam za leciutki poród z datą jaką sobie życzysz

[evvelina88]

Napisane przez kia_mia

Moj gin tez mi ostatnio polecal te sposoby

Wooow 2,5 cm to juz niezle brzmi. Trzymam kciuki w takim razie zebys wytrzymala do 5. albo do 12.

Napisane przez dzika_kaka

Na 12.12 mamy tłok ale Majka dziś miejsce zwolniła więc możesz się wcisnąć
2,5cm szyjka zgładzona aaaaaaa nie donosisz do 12 kochana, nie donosisz



No jakoś tak zdziadziale wygląda
Teraz ma ładniejsze okulary to bardziej ludzko wygląda.
Profesor jeszcze nie ale po drodze mu, póki co się doktoryzuje. Inteligencja w rodzinie poszła w tą stronę, bo u mnie to za grosz

Napisane przez jagnna

za wixzyte
nie moge juz nic pisac bo kot sie postanowła na mnie położyc.
Więc czytam i kibicuję :P:P

dziękuje kochane, no nic idę się wykąpać, już chyba 4 raz dzisiaj, bo skurcze mnie ciągle łapią,

co do teściówek mi się fajna trafiła, ogólnie M ma fajnych rodziców, bo są młodzi, rozumieją nas doskonale, nie wtrącają się, ale pomagają, ale za to moim rodzice są nienormalni, ostatnio mnie drażnią, codziennie dzwonią i pytają ja się czuje, aż im wygarnęłam, że jak nie mieli do mnie za darmo to żydzili złtysza aby do mnie zadzwonić (a należą do zamożnych ale skąpych), a teraz codziennie dzwonią, czuje się pod presją i mają ograniczyć ze mną kontakt, jestem dorosła i mam swoje życie z M, dzieciątkiem i psem. To dali mi 2 dni odpoczynku...:m ur: przecież ja nawet nie jestem po terminie, ahhh wyżaliłam się i jest mi lepiej.

[emylka86]

JAK TAM DZISIEJSZE WIZYTY?
widzę, że u evelinki ok. a jak reszta?

[dzika_kaka]

Napisane przez kia_mia

Noooo... Brak czasu.... W ogole nie wiem sama czy brak czasu czy tak po porodzie wydoroslaly ze juz nie interesują ich te nasze pie rdolo wate rozmowy

Rozpakujem się do końca to wrócą. Wszystkie będziemy wtedy rozemocjonowane tematem konsystencji kupek i terroru laktacyjnego w równym stopniu

Napisane przez peperonik

dzika_kaka wysłałam Ci zaproszenie

Akceptłam!

Napisane przez evvelina88

a teraz codziennie dzwonią, czuje się pod presją i mają ograniczyć ze mną kontakt, jestem dorosła i mam swoje życie z M, dzieciątkiem i psem. To dali mi 2 dni odpoczynku...:m ur: przecież ja nawet nie jestem po terminie, ahhh wyżaliłam się i jest mi lepiej.

Może wysyłasz jakieś fluidy, że masz już spore rozwarcie i są zainteresowani postępem akcji