![]() |
#151 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
5 lekkich posiłków i NIC po 18-ej to nie jest sposób na schudnięcie ![]() Ostatni posiłek powinien być +/- 2,5h przed snem. Jeśli chodzisz spać o 20ej, to ok - nie jedz po 18ej. Jeśli jednak chodzisz spać później, to miej świadomość, że każda godzina dłużej działa na Twoją niekorzyść - spowalniając metabolizm i prowadząc do wieczornych i nocnych napadów głodu. Posiłki najlepiej jest jeść co 3h. Wtedy wszystko powinno się strawić. "5 lekkich posiłków" - to żadna dieta, na pewno nie zdrowa. Posiłki powinny być zbilansowane i powinny dostarczać wszystkiego tego czego Twojemu organizmowi potrzeba. Inaczej zamiast spalać głównie tkankę tłuszczową, to będziesz spalać mięśnie i "gubić" wodę. A po zakończeniu diety jo-jo będzie nie do opanowania. Przed zabieraniem się do jakiejkolwiek diety, trzeba najpierw niestety uzbroić się w pewną wiedzę: Zacznijmy od BMR (ang. Basal Metabolic Rate, to podstawowa przemiana materii i jest ilością energii w kaloriach wydatkowaną przez organizm w trakcie całodobowego odpoczynku w celu zapewnienia jego podstawowych czynności życiowych takich jak akcja serca, oddychanie, trawienie czy utrzymanie stałej temperatury ciała. Podstawowa przemiana materii stanowi około 60-70% zużytej przez nas energii.) Przy 170cm wzrostu, 90kg i wieku 27lat Twoje BMR wynosi ok. 1690kcal na DOBĘ!!! Tak więc Twoje dobowe zapotrzebowanie kaloryczne jest o wiele większe (w zależności od trybu życia i aktywności fizycznej między 2000-2600kcal na dobę) . Jeśli w tych swoich "5 lekkich posiłkach" będziesz jeść poniżej 1600kcal będziesz znów spowalniać matabolizm .... . Bardzo istotne jest też z czego te kalorie będą pochodzić. Musisz mieć odpowiedni bilans między węglowodanami, białkami i tłuszczami. To jest coś co powinnaś obliczyć sama, bo ja nie znam Twojej aktywności, ale na ok. 1700kcal wychodzi mi 90g białka, 230g węglowodanów i 50g tłuszczy na DOBĘ! To jest to co jest Twojemu organizmowi potrzebne żeby odpowiednio funkcjonować. Jeśli nie będzie funkcjonował poprawnie, to siłą rzeczy schudnięcie i utrzymanie właściwej wagi również Ci utrudni (lub uniemożliwi). Kolejną rzeczą jest to że są lepsze i gorsze produkty dostarczające węglowodany/białka/tłuszcze..... . Tak więc jest trochę do poczytania, ale jeśli faktycznie chcesz schudnąć również dla zdrowia, a nie tylko dla bycia lżejszym, to zaopatrzenie się w podstawową wiedzę jest dobrym początkiem. Tutaj na forum na głównym dietetycznym masz od redakcji zebrane dużo informacji, więc nie trzeba wcale daleko szukać..... ---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ---------- Policz sobie ile to ma razem kalorii ....głodowe menu, a nie dietetyczne.
__________________
REDUKCJA/SIŁA |
|
![]() ![]() |
![]() |
#152 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 046
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Ja wczoraj miałam żeberka pieczone w rękawie i ziemniaki bez tłuszczu
![]() sss7, ja jestem za tabelką ![]() Sniadanie : 2 kawałki razowego z masłem, sałatą, szynką drobiową i czosnkiem + czerwona herbata z limonką i cytryną niesłodzona.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#153 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Ja też jestem za tabelką
![]() Za mną tydzień diety. Nie powiem żeby było źle -choć mogłoby byc lepiej.. Jem ok 1500-1600 kcal mam za sobą codzienne godzinne trenningi (w tym 5 ciężkich - co dwa dni robię przerwę z czymś przyjemniejszym i lżejszym) Z wyskoków słodyczowych : pina colada - piątek (liczę jako słodycz, bo raczej trzeba ![]() knopers - sobota 7 paluszuków jogurette - niedziela (moje 500 kcal o północy ![]() Oczywiście mogłoby być lepiej ale jak na mnie nie jest źle ![]() ![]() ![]() Co do wagi po tygodniu i zawirowaniach z dieta : zeszłam z 82 do stałego 81,4... czyli -0,6 - w sumie jestem zadowolona bo podobno o,5 to najzdrowsze tempo a ja sporo ćwicze więc buduje mięśnie. Niestety chyba trzeba pominąc pierwszy nagły spadek który wrócił - obawiam sie że to woda zeszła ;( Wymiary mi spadły trochę : pas 103 (ze 105), talia 83 (85), udo 65(65), łydka 42 (42) ramię 32 (35) - to część ciała która mi najbardziej poza brzuchem przeszkadza ... Może to wszystko razem nie jest imponujace ale dla mnie sukcesem jest że wytrzymałam tydzień bez większych załamek, jem śniadania, jem regularnie i uważam na porcje... A żebyście wiedziały ile potrafiłam na raz w siebie wrzucić ![]() No i w dodatku mogę wciagnać brzuch ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ---------- Jeszcze jakieś cele na ten tydzień : 1. ćwiczyć dalej (zaraz będę ![]() 2. utrzymać trzy wyskoki ale mniejsze ilości np 3 paluszki zamiast 7 (tabliczka ma 8 ![]() 3. więcej gotować samemu (bo przetworzone rzeczy dobre nie są ![]() 4. uważać na kolacje (głównie ilości i wiecej białek/mniej węglowodanów) 5. nie ważyc się codziennie a chudnać ![]() A jak tam u Was dziewczyny ? Malejecie ? Oczywiscie fizycznie bo psychicznie rosniemy w siłę ![]() Serio jakoś mi lepiej i radośniej ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#154 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Hej!
Ja wczoraj dietowo całkiem dobrze oprócz, 3(!) pasków białej czekolady ![]() ![]() A dzisiaj na wadze zaskoczenie, bo wahało się 76,9 i 77 co mnie jako tako cieszy, bo właśnie nie umiem się przebić przez punkt 77. Tym bardziej że teraz nie ćwiczę, bo dalej nie wiem co mi jest. Dzisiaj jechałam na badania krwi, jutro wyniki i kolejna wizyta u lekarza. Najgorsze jest to, że ja mam energię żeby ćwiczyć i chęci, a oprócz tego pobolewania w klatce to nic mi nie jest, ale nie mogę ryzykować, nie wiedząc co jest nie tak. Może taki tydzień bez ćwiczeń mi wyjdzie na dobre. ![]() Dzisiaj na obiad mam żurek ![]() Co do tabelki - to chodzi o wymiary? Bo jak wymiary to nie ma co za często się mierzyć raz na miesiąc, w porywach do dwóch razy wystarczy, bo wymiary się aż tak szybko nie zmieniają. A waga raz na tydzień. Taka tabelka to w sumie dobry pomysł. ![]() Miłego dnia! ![]()
__________________
?
|
![]() ![]() |
![]() |
#155 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ---------- Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ---------- Cytat:
![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ---------- Jak przejdę pomyślnie czekoladowy odwyk to zabieram się za leczenie uzależnienia od Wizażu ![]() ![]() Wieczorkiem zdam relację z całego dnia ![]()
__________________
18.11.2014 ![]() ![]() ![]() "W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu" |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#156 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 088
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cześć dziewczyny
Tabelka to bardzo dobry pomysł. Ja umiem ją zrobić więc mogłabym się tym zająć. Ale jestem za pomysłem, że ważymy się raz w tygodniu a mierzymy raz w miesiącu. I najlepiej żeby to nie był poniedziałek bo wiadomo, że weekendy są różne. Proponuję piątek. A wymiary możemy podawać pierwszego każdego miesiąca. |
![]() ![]() |
![]() |
#157 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
![]()
__________________
18.11.2014 ![]() ![]() ![]() "W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu" |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#158 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 088
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Ja to wyraźnie odczuwam. Ostatnio codziennie w pracy jestem głodna. Biorę tyle samo jedzenia co zawsze i mi to nie wystarcza. Co prawda mam siedzącą typowo biurową pracę ale jak siedzę z burczącym brzuchem to się skupić nie mogę. Od tygodnia obiecuję sobie, że będę brała więcej jedzenia ale nie mam pomysłu co. Rano jem owsiankę z owocami i orzechami. Później jem kanapkę lub sałatkę. I przydałby się jeszcze jeden posiłek w pracy. Jakieś pomysły?
|
![]() ![]() |
![]() |
#159 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
![]()
__________________
18.11.2014 ![]() ![]() ![]() "W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu" |
|
![]() ![]() |
![]() |
#160 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 382
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
![]() może mnie to bardziej zmotywuje;P ja się będę ważyć w czwartki, bo w piątki czasem w domu jestem, a tam inna waga.
__________________
84-----81,4------------------------->69-------->65 kg 15.11.12-->teraz----------------------------------------->15.04.13------->wakacje? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#161 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
![]()
__________________
18.11.2014 ![]() ![]() ![]() "W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu" |
|
![]() ![]() |
![]() |
#162 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
fatass dzięki za te uwagi
![]() ![]() a tak z innej beczki to jestem bardzo za stworzeniem tabelki naszych osiągnięć. ![]() a tak w ogóle to wyłapałam dzisiaj doła. byłam u lekarza i stwierdził że mam jakieś guzy na tarczycy. z tydzień mam mieć usg a później biopsję.masakra jakaś ![]() za to moje jedzonko wyglądalo całkiem nieżle (no myślę że nie zle) I śn chlebek razowy z twarogiem i szynką II śn jogurt z otrębami i marchewka obiad leczo z kabaczka- 2miski podwieczorek- kawałek szarlotki( musiałam odreagować po lekarzu) kolacja- pumpernikiel z serem żółtym i wędliną ---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ---------- wrzucam link do tej mikstury kawowo-cynamonowej o której wcześniej pisalam http://allegro.pl/koncentrat-cynamon...831533892.html |
![]() ![]() |
![]() |
#163 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
KWIATUSZEK - Akurat to czy jesteś najedzona czy nie, to niestety najmniej istotne. Ja na przykład uwielbiam jeść, mam bardzo duży apetyt i praktycznie nie zdarza się żebym była najedzona tak bym nie mogła zjeść jeszcze więcej. Bez problemu potrafię zjeść duży, 2-daniowy obiad, zagryźć deserem, a potem jeszcze dojadać czymś na co mam ochotę w danej chwili
![]() Możesz mieć zaburzenia łaknienia, albo organizm jest po prostu przyzwyczajony do tego, że dostaje niewłaściwe ilości pożywienia i się nie dopomina. Moja koleżanka miała to samo. Jadła po 400-700kcal na dobę i twierdziła, że jest najedzona do pełna. Nie chciała mnie słuchać, że powinna jeść więcej i inaczej. Zaczęła jeszcze ćwiczyć i NIC nie schudła (przy wadze wyjściowej 108kg przy 164cm wzrostu). Dopiero w klubie fitness poprosiła o dietetyka i dostała menu na cały tydzień. Pamiętam jaka chodziła umordowana, bo musiała jeść dużo więcej niż zwykle i narzekała, że nie ma siły tyle jeść, że jej się chce już wymiotować jak tylko widzi jedzenie ... . Wytrzymała tydzień, potem drugi ... teraz już w miarę przywykła, a waga po raz pierwszy od wielu lat spada w dół. Ja też alfą i omegą nie jestem, ale dużo się uczę w kwestii odżywiana. Co do liczenia kalorii. Niestety tak - trzeba ważyć - ale to nie jest wcale tak upierdliwe jakby się mogło wydawać. Jeśli np. jesz chleb razowy, to w takim chlebie większość kromek waży tyle samo, więc w zasadzie jak zapamiętasz raz ile waży to potem już nie trzeba ważyć. Samych tabel kalorycznych i kalkulatorów masz w necie od metra, np. tutaj bardzo fajny bo podaje też ile co ma węglowodanów, białek i tłuszczy: http://www.dobradieta.pl/tabele.php Zastanawiam się jak Ty się w ogóle przygotowałaś do diety? Pytasz jak liczyć kalorie - coś co w zasadzie każdy potrafi. Zastanawiam się więc w jaki sposób w ogóle wybierasz produkty do swojego codziennego menu? Jest tak wiele kwestii o których trzeba pamiętać, że sama nie wiem ile z tych informacji już posiadać, a o czym pisać...?
__________________
REDUKCJA/SIŁA |
![]() ![]() |
![]() |
#164 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
NO BEZ PRZESADY!!!!!!!!!!!! CIEMNA MASA TO JA NIE JESTEM!!!!
Pytam o te liczenie kalorii nie dlatego że nie wiem że 1gram tluszczu= 9 kcal, a 1 g węgli i białka= 4 kcal tylko dlatego że żeby dobrze obliczyć wartość kaloryczną muszę dobrze znać każdy gramik zjadanego jedzenia czyli każde ziarenko kaszki, masełko liczyć na łyżeczki , jajeczko małe czy duże itd. pytasz" jak ja w ogóle wybieram produkty do swojej diety" ? otóż normalnie ![]() ![]() więc podsumowując skoro uważasz że źle ułożylam swoją dietę to prosiłam cię o podanie 1 dnia z prawidłowym menu ![]() Potrafie trzeźwo ocenić swoją osobę i wiem że moja dzisiejsza waga jest spowodowana tym że się napychałam na noc. bo w ciągu dnia żywiłam się dość prawidłowo. ale wpierniczanie po 20 paróweczek z keczupkiem, fryteczek z majonezikiem i jeszcze innych świństw w odchudzaniu mi nie pomogło. więdz dla mnie największą walką nie jest dzien tylko wieczór. ![]() ---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ---------- fatass- nie chcę podważać twojej opini ale jakoś ciężko uwieżyć ze ktoś kto je 400-700 kcal waży 108 kg |
![]() ![]() |
![]() |
#165 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 088
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Dziewczyny podajecie mi swój wzrost, wage początkową i wagę wymarzoną. W piątek napiszemy ile ważymy aktualnie i się stworzy tabelkę. Może wymiary też od razu podamy bo to dopiero początek miesiąca.
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#166 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
już gdzieś podawałam swoje wymiary ale napiszę ci jeszcze raz,żebyś nie musiała szukać
![]() BIUST-106 PAS-99 BIODRA-120 ŁYDKA-40 UDO-63 RĘKA-38 WZROST 170 I ZACZYNAM WAGĘ Z ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#167 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 088
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Zanotowałam
![]() To podam też swoje. Wzrost 168 cm waga początkowa 80 kg waga wymarzona 65 kg biust 94 cm talia 74 cm brzuch 89 cm biodra 104 cm udo 59 cm łydka 39 cm |
![]() ![]() |
![]() |
#168 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
A jednak, a na innym wątku na tym forum jest dziewczyna, która jedząc po 800kcal waży 130 kg ![]() Poza tym nie nazwałam Cię ciemną masą. Po prostu Twój "plan diety", Ywoje menu i pytanie czy trzeba ważyć co się zjada, żeby obliczyć kalorie bardzo wskazują na to że niezbyt wiele wiesz o odżywianiu. Raczej - "chcę schudnąć, więc zastosuję metdotę, którą przeczytałam 10 lat tamu w gazecie" ![]() Jeśli białko dostarczasz głównie z nabiału, to uważam, że masz braki w białku i to spore w porównaniu do dziennego zapotrzebowania. W nabiale nie ma zbyt wiele białka. Najwięcej ser biały który w 100g ma ok 17g białka. Tu przypomnę, że Ty na dobę potrzebujesz białka ok. 90g - ponad pół kilo sera ![]() Lecąc dalej - produkty light i z obniżoną zawartością tłuszczu - w 98% - kosz. W lightach zamiast cukru aspartam, acesulfam albo jeszcze inne cuda. Produkty 0% tłuszczu to przeważnie nabiał - a witaminy z nabiału przyswajane są do organizmu tylko w obecności tłuszczy, więc jeśli jest zero tłuszczu = zero witamin. Idąc dalej - Tak, masz rację. Trzeba lubić to co się je. Ale jeśli chcesz faktycznie zyskać zdrowie to niestety z niektórych rzeczy trzeba zrezygnować, lub bardzo ograniczyć i poszukać coś co jednocześnie będzie i zdrowe i będzie Ci smakowało. Menu Ci nie ułożę, bo nie jestem dietetykiem i nie podejmę się takiej odpowiedzialności, poza tym dalej brakuje mi wielu informacji o Twoim trybie życia i codziennej aktywności, ażeby choćby próbować go ułożyć. Ale jeśli posiadasz wagę kuchenną i podasz mi przybliżoną gramaturę tego co zjadasz, to mogę Ci pomóc policzyć jak się ma Twoje codzienne menu do Twojego zapotrzebowania, które wyliczyłam trochę wyżej i które oczywiście jest mało dokładne.... . Jeśli wolisz sama to możesz to zrobić sama np. korzystając z tej strony, która Ci podałam. Jeśli chcesz policzyć wszystko dokładnie razem z witaminami to polecam programik do którego link jest na wizażu w dziale fitness w pierwszych wątkach od redakcji - "dziennik posiłków" - kilka wpisów wcześniej podawałam bezpośredni link. Programik Ci podliczy całe Twoje zapotrzebowanie - na kalorie, białko, węglowodany, tłuszcze, witaminy i minerały. Masz tam ogromną bazę produktów oraz podział na dni tygodnia. Uzupełniasz dni numerami produktów z bazy produktów i podajesz gramaturę. Programik wszystko podlicza i sumuje ile zjadasz. Na dole robi zestawienie ile powinnaś czego zjeść, a ile zjadłaś - fajny i bardzo pomocny...
__________________
REDUKCJA/SIŁA Edytowane przez fatass Czas edycji: 2012-12-04 o 21:17 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#169 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
No to ja też
![]() Wzrost 169 cm, waga początkowa 78 kg, waga wymarzona 58 kg (ale w sumie nie wiem czy nie będę już dobrze wyglądać i się czuć przy np 65, wyjdzie w praniu) a wymiary biust 102 talia 85 biodra 102 brzuch (pępek) 100 udo 61 łydka 37 ramie 30 ![]()
__________________
?
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#170 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
Więc to że napychałaś się na noc, to raczej konsekwencja tego, że w ciągu dnia jadłaś za mało - to bardzo powszechne zjawisko - organizm się upomina i powoduje napady głodu, które są bardzo ciężkie do opanowania. Jeśli będziesz w ciągu dnia jeść prawidłowo, to wieczorem nie będziesz głodna, podobnie jeśli ostatni posiłek zjesz 2,5h przed snem a nie do 18-ej.... Nie bądź proszę urażona tym co Ci piszę. Bo prawdę mówiąc mam już kogo pilnować i naprawdę w zasadzie koło gwizdka by mi wisiało Twoje menu gdyby nie to co napisałaś w pierwszym swoim poście - że chcesz być zdrowa.... . Jeśli uważasz że masz wystarczającą wiedzę, a moje sugestie Cię denerwują, to naprawdę nie muszę nic pisać... ![]() Pozdrawiam i zdrowia życzę ![]()
__________________
REDUKCJA/SIŁA |
|
![]() ![]() |
![]() |
#171 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
fatass odpowiem ci tak : mam dwie córki z astmą oskrzelową o podłożu alergicznym( tylko błagam nie pisz mi wykładu na temat astmy) i wiem co to znaczy wyszukiwać produkty na pułkach sklepowych, aby były w miarę zdrowe. ale niestety wszystkiego ominąć się nieda. po twojej wypowiedzi rozumiem że posiadasz krówkę i sama robisz jogurcik.
![]() ja ze swojej strony staram się prowadzić ekologiczny tryb życia, mam duży ogród w którym sama uprawiam owoce i warzywa, robię tony przetworów, soków itd. wszystko z myślą o dzieciach, bo one są alergikami. ale niestety nie wszystko mogę ominąć chociażby masło czy jogurty nie mam wpływu z czego to robią |
![]() ![]() |
![]() |
#172 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Hejka! Ja juz po pracy. Jestem mega zmeczona. Wpadke zaliczylam. zjadlam kawalek ciasta czekoladowego, bo ktos przyniosl do pracy. Malo z krzesla nie spadlam - anglik cos samodzielnie przygotowal - bez mikrofalowki i gotowcow! Nie do wiary! W drodze powrotnej zachaczylam o sklep i juz mialam w koszyku danish ( nie ma tego w polsce, pyszne, slodkie maslane z rodzyneczkami ) Ale wrocilam sie i odlozylam... bylam z siebie dumna.
Juz sie ciesze na tabelke. W takim raie ja jej robic nie bede, bo tak jak wspomnialam - jestem w stanie zrobic w excelu, ale potem nie wiem jak ja tu umiescic, a nie chcialam umieszczac jako zalacznik. Dobrze by tez bylo, gdyby owa tabelka pojawila sie u autorki w pierwszym watku. Tak mi sie wydaje, ale nie chce sie rzadzic ![]() Antunko do dziela! ![]() Wiec ze mna jest tak... eeehhh... wzrost 170cm waga 82kg Cel - 62 kg Wymiarow nie znam, nawet nie mam centymetra w domu.
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz... 82kg/170cm, cel: 62kg |
![]() ![]() |
![]() |
#173 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Siemanko
![]() Dane do tabelki podaję: wzrost 167 cm waga na start 90 kg waga docelowa 75 kg( I etap) biust 105 cm pas 100cm biodra 115 cm udo 62 cm Mój dzisiejszy dzień wyglądał tak: I płatki owsiane na wodzie z suszonymi owocami II szklanka soku pomidorowego III bułka pełnoziarnista z szynką i pomidorem IV łosoś smażony na łyżce oleju, ziemniaki, surówka z pekińskiej( mała porcja) V 3 parówki cielęce, biała bułka z pomidorem i cebulką, herbata Wiem, że kolacją dzisiaj nie popisałam się za bardzo ![]() ![]() Był też pilates dzisiaj, choć po wczorajszym obolała jestem, że masakra ![]() ---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ---------- Cytat:
![]() Zazdroszczę ogródka ja mam tylko donnicę na balkonie z pomidorkami koktajlowymi, ziołami, szczypiorkiem ![]() ![]() Kwiatuszku myślę, że fatass nie miała zamiaru Cię obrazić i wytykać błędów.Po to tu jesteśmy, żeby się wspierać nawzajem i dzielić się wiedzą, uwagami, spostrzeżeniami itd a to czy z rad innych skorzystamy czy nie to tylko nasza sprawa ![]()
__________________
18.11.2014 ![]() ![]() ![]() "W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu" Edytowane przez CARLA_23 Czas edycji: 2012-12-04 o 21:49 |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#174 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
TAkkkkk tabelka
![]() Powtórze zatem Wzrost 168 Waga początkowa 82 Waga docelowa 68 Pas 105 Talia 85 Udo 65 Ramię 35 Łydka 42 Zjadłam troche pistacji nadprogramowo... I nie małe troche tylko takie wieksze ![]() GDzieś wyczytałam że obwód talii powyżej 80 cm może świadczyć o otyłości brzusznej 9otłuszczenie narządów)... bardzo optymistyczny news... |
![]() ![]() |
![]() |
#175 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Blaustein
Wiadomości: 455
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Witajcie kobitki,pozwólcie,że dołączę.Odchudzam się-po raz kolejny,ale najbardziej skutecznie-od72 dni.Czytuję Was od początku powstania wątku i w końcu się zdecydowałam odezwać,mam nadzieję,że przyjmiecie...Moja waga w podpisie,wymiary niedługo podam,chociaż czytając Wasze dochodzę do wniosku,że okrutnie okrąglutkie jabłuszko byłam...
P.S.fatass,na litość boską-wracaj!
__________________
Będę gazelką ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#176 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
Zgadzam się, że nie można dać się zwariować, ale zastanówmy się - liczenie kalorii. Ważenie wszystkie co się zje, zapisywane i ślęczenie później z kalkulatorem, czytanie kaloryczności produktów sklepie, żeby potem broń boże nie wyszło za dużo kalorii - to nie jest zwariowane? Jest! Ale już tak spowszedniało, że już wydaje się "normalne". Ja nie liczę kalorii (raz na jakiś czas, ale bardziej, żeby sprawdzić bilans BTW, witamin i minerałów) czytam skład - jak znajdę porządny produkt to się go trzymam i już nie muszę czytać składu. Mam swoje sprawdzone sklepy gdzie robię i ulubionych sprzedawców na targu - dlaczego to się wydaje zwariowane??? Nie da się wyeliminować zjadanego syfu do zera. Nawet warzywa i owoce - jeśli nawet sadzisz u siebie w ogródku, to ziemia jest bardziej jałowa niż kilkadziesiąt lat temu, warzywa nie są już tak bogate w witaminy i minerały jak kiedyś, bo nie mają skąd czerpać tych bogactw. Poza tym powietrze jest zanieczyszczone, spaliny, smog, metale ciężkie .... to wszystko wchodzi w rośliny . Nie da wszystkiego wyeliminować. Ale można poświęcić chwilę czasu, rozejrzeć się i w miarę możliwości uzdrowić swoje menu. (...) Zastanawiam się natomiast. Jak to jest. Że już któryś raz z kolei piszę Ci, że wszystko o czym Ci wypisuję, robię tylko żeby Ci pomóc i podpowiedzieć, staram się pisać spokojnie i tłumaczyć co jak i dlaczego, a ty od razu przyjmujesz postawę obronną, ignorujesz i negujesz to co napisałam. Poza tym Twoje wypowiedzi są średnio miłe. Wspomniałam wcześniej - nie chcesz żeby Ci ktoś podpowiadał, sama wiesz lepiej - wystarczy powiedzieć. To przestanę marnować twój i przede wszystkim swój własny czas. Pozdrawiam raz jeszcze. P.S. Ogródka zazdroszczę - mieszkam w bloku. ---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ---------- Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() Czytam Was, ale tak super już Wam idzie, że zamiast pisać to tylko czytam z dumą ![]()
__________________
REDUKCJA/SIŁA |
||
![]() ![]() |
![]() |
#177 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Tak sobie przejrzałam nasze wymiary i musimy ujednolicić troszkę to wszystko
![]() Jakby co to dopisuję jeszcze łydka 43 cm ( choć nie wiem czy w dobrym miejscu mierze) talia 100 cm brzuch 105 cm ramię 32 cm czy o czymś zapomniałam jeszcze? Dziewczyny czy robiłyście sobie zdjęcie jak wyglądacie, żeby za jakiś czas ocenić rezultaty diety? Ja nawet chciałam i jedno zdjęcie pstryknęłam, ale przeraził mnie widok rozlazłego cielska i zdjęcie ja szybko się pojawiło tak szybko zniknęło z aparatu ![]()
__________________
18.11.2014 ![]() ![]() ![]() "W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu" |
![]() ![]() |
![]() |
#178 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
![]() Dokładnie. Wolałabym w razie czego nawet wcześniej wiedzieć, że ktoś ma mnie w nosie, bo szkoda się żyłować ![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ---------- Cytat:
![]() ![]() ![]()
__________________
REDUKCJA/SIŁA |
||
![]() ![]() |
![]() |
#179 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
![]() ![]()
__________________
18.11.2014 ![]() ![]() ![]() "W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu" |
|
![]() ![]() |
![]() |
#180 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
REDUKCJA/SIŁA |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:34.