Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-12-04, 09:44   #151
fatass
Zadomowienie
 
Avatar fatass
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez kwiatuszek2 3 Pokaż wiadomość
MOJE POSTANOWIENIA 1 kg tygodniowo, żadnego obżarstwa, 5 lekkich posiłków, i NIC po 18!!!!!!! czyli teoretycznie do przyszłych wakacji(policzyłam że jest 28 tygodni powinnam osiągnąć swoją wymarzoną wagę 65-68 kg
KWIATUSZEK

5 lekkich posiłków i NIC po 18-ej to nie jest sposób na schudnięcie

Ostatni posiłek powinien być +/- 2,5h przed snem. Jeśli chodzisz spać o 20ej, to ok - nie jedz po 18ej. Jeśli jednak chodzisz spać później, to miej świadomość, że każda godzina dłużej działa na Twoją niekorzyść - spowalniając metabolizm i prowadząc do wieczornych i nocnych napadów głodu.

Posiłki najlepiej jest jeść co 3h. Wtedy wszystko powinno się strawić.

"5 lekkich posiłków" - to żadna dieta, na pewno nie zdrowa. Posiłki powinny być zbilansowane i powinny dostarczać wszystkiego tego czego Twojemu organizmowi potrzeba. Inaczej zamiast spalać głównie tkankę tłuszczową, to będziesz spalać mięśnie i "gubić" wodę. A po zakończeniu diety jo-jo będzie nie do opanowania. Przed zabieraniem się do jakiejkolwiek diety, trzeba najpierw niestety uzbroić się w pewną wiedzę:

Zacznijmy od BMR (ang. Basal Metabolic Rate, to podstawowa przemiana materii i jest ilością energii w kaloriach wydatkowaną przez organizm w trakcie całodobowego odpoczynku w celu zapewnienia jego podstawowych czynności życiowych takich jak akcja serca, oddychanie, trawienie czy utrzymanie stałej temperatury ciała. Podstawowa przemiana materii stanowi około 60-70% zużytej przez nas energii.) Przy 170cm wzrostu, 90kg i wieku 27lat Twoje BMR wynosi ok. 1690kcal na DOBĘ!!! Tak więc Twoje dobowe zapotrzebowanie kaloryczne jest o wiele większe (w zależności od trybu życia i aktywności fizycznej między 2000-2600kcal na dobę) . Jeśli w tych swoich "5 lekkich posiłkach" będziesz jeść poniżej 1600kcal będziesz znów spowalniać matabolizm .... . Bardzo istotne jest też z czego te kalorie będą pochodzić. Musisz mieć odpowiedni bilans między węglowodanami, białkami i tłuszczami. To jest coś co powinnaś obliczyć sama, bo ja nie znam Twojej aktywności, ale na ok. 1700kcal wychodzi mi 90g białka, 230g węglowodanów i 50g tłuszczy na DOBĘ! To jest to co jest Twojemu organizmowi potrzebne żeby odpowiednio funkcjonować. Jeśli nie będzie funkcjonował poprawnie, to siłą rzeczy schudnięcie i utrzymanie właściwej wagi również Ci utrudni (lub uniemożliwi). Kolejną rzeczą jest to że są lepsze i gorsze produkty dostarczające węglowodany/białka/tłuszcze..... . Tak więc jest trochę do poczytania, ale jeśli faktycznie chcesz schudnąć również dla zdrowia, a nie tylko dla bycia lżejszym, to zaopatrzenie się w podstawową wiedzę jest dobrym początkiem. Tutaj na forum na głównym dietetycznym masz od redakcji zebrane dużo informacji, więc nie trzeba wcale daleko szukać.....

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Cytat:
Napisane przez kwiatuszek2 3 Pokaż wiadomość
I śn-chlebek razowy z twarogiem
II śn jogurt z otębami
obiad- fasolka szparagowa z jajkiem+zielona pieruszka
kolacja znowu razowiec z twarogiem wędzionym i tak mi sięchciało czegoś słodkiego że zrzarłam jogurta
Policz sobie ile to ma razem kalorii ....głodowe menu, a nie dietetyczne.
__________________
REDUKCJA/SIŁA
fatass jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-04, 10:31   #152
sandra1892
Zadomowienie
 
Avatar sandra1892
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 046
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Ja wczoraj miałam żeberka pieczone w rękawie i ziemniaki bez tłuszczu

sss7, ja jestem za tabelką

Sniadanie : 2 kawałki razowego z masłem, sałatą, szynką drobiową i czosnkiem + czerwona herbata z limonką i cytryną niesłodzona.
__________________
sandra1892 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-04, 11:16   #153
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Ja też jestem za tabelką Ale pojęcia nie mam jak to zrobić ;(

Za mną tydzień diety. Nie powiem żeby było źle -choć mogłoby byc lepiej..
Jem ok 1500-1600 kcal mam za sobą codzienne godzinne trenningi (w tym 5 ciężkich - co dwa dni robię przerwę z czymś przyjemniejszym i lżejszym)
Z wyskoków słodyczowych :
pina colada - piątek (liczę jako słodycz, bo raczej trzeba
knopers - sobota
7 paluszuków jogurette - niedziela (moje 500 kcal o północy
Oczywiście mogłoby być lepiej ale jak na mnie nie jest źle Co mnie martwi to fakt że trochę za dużo pije jak na diete . W sumie 8 jednostek alkoholu weszło (oczywiście podzielone na 3-4 dni ). Głównie białe wino, które uwielbiam Niby ma 60 kcal w 100 g, ja wypijam max 300g (2 kieliszki) i wliczam to do kalorii ale ... niestety pobudza apetyt ... Inna spraw że wszykie słodkie grzeszki weszły mi bez winka w ogóle to chyba dużo alko? Nigdy nie liczyłam ...
Co do wagi po tygodniu i zawirowaniach z dieta : zeszłam z 82 do stałego 81,4... czyli -0,6 - w sumie jestem zadowolona bo podobno o,5 to najzdrowsze tempo a ja sporo ćwicze więc buduje mięśnie. Niestety chyba trzeba pominąc pierwszy nagły spadek który wrócił - obawiam sie że to woda zeszła ;(
Wymiary mi spadły trochę : pas 103 (ze 105), talia 83 (85), udo 65(65), łydka 42 (42) ramię 32 (35) - to część ciała która mi najbardziej poza brzuchem przeszkadza ...
Może to wszystko razem nie jest imponujace ale dla mnie sukcesem jest że wytrzymałam tydzień bez większych załamek, jem śniadania, jem regularnie i uważam na porcje... A żebyście wiedziały ile potrafiłam na raz w siebie wrzucić
No i w dodatku mogę wciagnać brzuch Bo przyznam że doszłam do momentu kiedy próbowałam, napinałam sie a sadełko dalej radośnie wisiało A teraz nawet mięśnie troszkę sie zarysowują - oczywiście pod grubą warstwo tłuszczyku jeszcze Czy wam też brzuchy chudna od góry ? Górna połowa zaczyna naprawdę schodzić, niestety dół wisi Może ja jakoś trenuje niesymetrycznie ...

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Jeszcze jakieś cele na ten tydzień :
1. ćwiczyć dalej (zaraz będę
2. utrzymać trzy wyskoki ale mniejsze ilości np 3 paluszki zamiast 7 (tabliczka ma 8
3. więcej gotować samemu (bo przetworzone rzeczy dobre nie są
4. uważać na kolacje (głównie ilości i wiecej białek/mniej węglowodanów)
5. nie ważyc się codziennie a chudnać
A jak tam u Was dziewczyny ? Malejecie ? Oczywiscie fizycznie bo psychicznie rosniemy w siłę
Serio jakoś mi lepiej i radośniej
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-04, 11:38   #154
Beatagr3
Zadomowienie
 
Avatar Beatagr3
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Hej!

Ja wczoraj dietowo całkiem dobrze oprócz, 3(!) pasków białej czekolady (ta co mówiła we wcześniejszym poście, że już umie się powstrzymywać ).
A dzisiaj na wadze zaskoczenie, bo wahało się 76,9 i 77 co mnie jako tako cieszy, bo właśnie nie umiem się przebić przez punkt 77. Tym bardziej że teraz nie ćwiczę, bo dalej nie wiem co mi jest. Dzisiaj jechałam na badania krwi, jutro wyniki i kolejna wizyta u lekarza.
Najgorsze jest to, że ja mam energię żeby ćwiczyć i chęci, a oprócz tego pobolewania w klatce to nic mi nie jest, ale nie mogę ryzykować, nie wiedząc co jest nie tak. Może taki tydzień bez ćwiczeń mi wyjdzie na dobre.

Dzisiaj na obiad mam żurek niezbyt dietetycznie, ale ja staram się jeść w miarę normalnie, tylko w mniejszych ilościach i zdrowsze zamienniki.

Co do tabelki - to chodzi o wymiary? Bo jak wymiary to nie ma co za często się mierzyć raz na miesiąc, w porywach do dwóch razy wystarczy, bo wymiary się aż tak szybko nie zmieniają. A waga raz na tydzień. Taka tabelka to w sumie dobry pomysł.

Miłego dnia!
__________________
?
Beatagr3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-04, 14:43   #155
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez sss7 Pokaż wiadomość
Chcialam tak niesmialo zasugerowac cos. Nic oryginalnego, bo jest to popularne na innych watkach. Nasz watek dziala preznie i troche nas sie juz tutaj zebralo. Moze sporzadzilybysmy tabelke z naszymi gbarytami i ubtatowalybysmy co tydzien??? Ja moglabym stworzyc tabelke w excelu, ale nie wiem jak ja potem skopiowac na wizaz.
Jestem jak najbardziej za

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

Cytat:
Napisane przez sss7 Pokaż wiadomość
Sniadanio- lunch o 12.30 - ryba z makaronem i pomidorami
16.15 obiad - bulka radowa z szynka, serem, pomidorem + jablko
20.30 fajitas ze smarzonym kurczakiem z papryka i cebula, ale w sosie z gotowca i do tego z kwasna smietana.
Nie jest najgorzej To wszystko przez to spanie do południa

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość


Jeszcze jakieś cele na ten tydzień :
1. ćwiczyć dalej (zaraz będę
2. utrzymać trzy wyskoki ale mniejsze ilości np 3 paluszki zamiast 7 (tabliczka ma 8
3. więcej gotować samemu (bo przetworzone rzeczy dobre nie są
4. uważać na kolacje (głównie ilości i wiecej białek/mniej węglowodanów)
5. nie ważyc się codziennie a chudnać
A jak tam u Was dziewczyny ? Malejecie ? Oczywiscie fizycznie bo psychicznie rosniemy w siłę
Serio jakoś mi lepiej i radośniej
Super postanowienia. Zwłaszcza punkt 2 podoba mi się Metoda małych kroczków jest najlepsza( szkoda że jak tak nie potrafię), u mnie to zawsze wszystko albo NIC

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Cytat:
Napisane przez Beatagr3 Pokaż wiadomość
Hej!

Dzisiaj na obiad mam żurek niezbyt dietetycznie, ale ja staram się jeść w miarę normalnie, tylko w mniejszych ilościach i zdrowsze zamienniki.
O...też dobry żurek bym zjadła Też macie dziewczyny większy apetyt na zimę?

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Jak przejdę pomyślnie czekoladowy odwyk to zabieram się za leczenie uzależnienia od WizażuPierwsze kroki po przyjściu do domu kieruję do kompa , żeby sprawdzić co ciekawego napisałyście Koniec( na ten moment) muszę jakiś obiadek zrobić, ale pomysłów jakoś brak...
Wieczorkiem zdam relację z całego dnia
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-04, 16:09   #156
antunka
Zakorzenienie
 
Avatar antunka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 088
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cześć dziewczyny
Tabelka to bardzo dobry pomysł. Ja umiem ją zrobić więc mogłabym się tym zająć. Ale jestem za pomysłem, że ważymy się raz w tygodniu a mierzymy raz w miesiącu. I najlepiej żeby to nie był poniedziałek bo wiadomo, że weekendy są różne. Proponuję piątek. A wymiary możemy podawać pierwszego każdego miesiąca.
antunka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-04, 16:25   #157
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez antunka Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Tabelka to bardzo dobry pomysł. Ja umiem ją zrobić więc mogłabym się tym zająć. Ale jestem za pomysłem, że ważymy się raz w tygodniu a mierzymy raz w miesiącu. I najlepiej żeby to nie był poniedziałek bo wiadomo, że weekendy są różne. Proponuję piątek. A wymiary możemy podawać pierwszego każdego miesiąca.
Świetnie Jestem za
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-04, 16:26   #158
antunka
Zakorzenienie
 
Avatar antunka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 088
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość
O...też dobry żurek bym zjadła Też macie dziewczyny większy apetyt na zimę?
Ja to wyraźnie odczuwam. Ostatnio codziennie w pracy jestem głodna. Biorę tyle samo jedzenia co zawsze i mi to nie wystarcza. Co prawda mam siedzącą typowo biurową pracę ale jak siedzę z burczącym brzuchem to się skupić nie mogę. Od tygodnia obiecuję sobie, że będę brała więcej jedzenia ale nie mam pomysłu co. Rano jem owsiankę z owocami i orzechami. Później jem kanapkę lub sałatkę. I przydałby się jeszcze jeden posiłek w pracy. Jakieś pomysły?
antunka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-04, 16:33   #159
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez fatass Pokaż wiadomość
Zacznijmy od BMR (ang. Basal Metabolic Rate, to podstawowa przemiana materii i jest ilością energii w kaloriach wydatkowaną przez organizm w trakcie całodobowego odpoczynku w celu zapewnienia jego podstawowych czynności życiowych takich jak akcja serca, oddychanie, trawienie czy utrzymanie stałej temperatury ciała. Podstawowa przemiana materii stanowi około 60-70% zużytej przez nas energii.) Przy 170cm wzrostu, 90kg i wieku 27lat Twoje BMR wynosi ok. 1690kcal na DOBĘ!!! Tak więc Twoje dobowe zapotrzebowanie kaloryczne jest o wiele większe (w zależności od trybu życia i aktywności fizycznej między 2000-2600kcal na dobę) . Jeśli w tych swoich "5 lekkich posiłkach" będziesz jeść poniżej 1600kcal będziesz znów spowalniać matabolizm .... . Bardzo istotne jest też z czego te kalorie będą pochodzić. Musisz mieć odpowiedni bilans między węglowodanami, białkami i tłuszczami. To jest coś co powinnaś obliczyć sama, bo ja nie znam Twojej aktywności, ale na ok. 1700kcal wychodzi mi 90g białka, 230g węglowodanów i 50g tłuszczy na DOBĘ! To jest to co jest Twojemu organizmowi potrzebne żeby odpowiednio funkcjonować. Jeśli nie będzie funkcjonował poprawnie, to siłą rzeczy schudnięcie i utrzymanie właściwej wagi również Ci utrudni (lub uniemożliwi). Kolejną rzeczą jest to że są lepsze i gorsze produkty dostarczające węglowodany/białka/tłuszcze..... . Tak więc jest trochę do poczytania, ale jeśli faktycznie chcesz schudnąć również dla zdrowia, a nie tylko dla bycia lżejszym, to zaopatrzenie się w podstawową wiedzę jest dobrym początkiem. Tutaj na forum na głównym dietetycznym masz od redakcji zebrane dużo informacji, więc nie trzeba wcale daleko szukać.....
Fatass jak zawsze wspierasz nas wiedzą merytoryczną
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-04, 16:33   #160
uosobienie_melancholii
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 382
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez antunka Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Tabelka to bardzo dobry pomysł. Ja umiem ją zrobić więc mogłabym się tym zająć. Ale jestem za pomysłem, że ważymy się raz w tygodniu a mierzymy raz w miesiącu. I najlepiej żeby to nie był poniedziałek bo wiadomo, że weekendy są różne. Proponuję piątek. A wymiary możemy podawać pierwszego każdego miesiąca.
Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość
Świetnie Jestem za
ja też
może mnie to bardziej zmotywuje;P
ja się będę ważyć w czwartki, bo w piątki czasem w domu jestem, a tam inna waga.
__________________
84-----81,4------------------------->69-------->65 kg
15.11.12-->teraz----------------------------------------->15.04.13------->wakacje?
uosobienie_melancholii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-04, 16:36   #161
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez antunka Pokaż wiadomość
Ja to wyraźnie odczuwam. Ostatnio codziennie w pracy jestem głodna. Biorę tyle samo jedzenia co zawsze i mi to nie wystarcza. Co prawda mam siedzącą typowo biurową pracę ale jak siedzę z burczącym brzuchem to się skupić nie mogę. Od tygodnia obiecuję sobie, że będę brała więcej jedzenia ale nie mam pomysłu co. Rano jem owsiankę z owocami i orzechami. Później jem kanapkę lub sałatkę. I przydałby się jeszcze jeden posiłek w pracy. Jakieś pomysły?
Ja jem w domu śniadanie a do pracy biorę kanapkę i na przekąskę surową marchewkę, owoc, jogurt, serek wiejski, sok pomidorowy lub coś podobnego tak żeby ok 200kcal było
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-04, 17:13   #162
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

fatass dzięki za te uwagi tylko powiem ci tak , że jedząc mój zestaw naprawdę byłam najedzona. wieczorem mnie ssało, ale jest to wynik tego że wcześniej napychałam się na noc, a teraz kolacje jem o 18. wiesz nie będę się mądrować bo moja wiedza na temat reakcji organizmu podczas odchudzania jest znikoma. więc jeśli możesz podaj mi przykładowy dzienny jadłospis jaki powinnam pochłonąć będę bardzo wdzięczna. a do tego dochodzi fakt że nie umiem obliczać kalorii mojego posiłku. jak to robić?czy muszę ważyć wszystko co jem?

a tak z innej beczki to jestem bardzo za stworzeniem tabelki naszych osiągnięć.

a tak w ogóle to wyłapałam dzisiaj doła. byłam u lekarza i stwierdził że mam jakieś guzy na tarczycy. z tydzień mam mieć usg a później biopsję.masakra jakaś
za to moje jedzonko wyglądalo całkiem nieżle
(no myślę że nie zle)
I śn chlebek razowy z twarogiem i szynką
II śn jogurt z otrębami i marchewka
obiad leczo z kabaczka- 2miski
podwieczorek- kawałek szarlotki( musiałam odreagować po lekarzu)
kolacja- pumpernikiel z serem żółtym i wędliną

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

wrzucam link do tej mikstury kawowo-cynamonowej o której wcześniej pisalam

http://allegro.pl/koncentrat-cynamon...831533892.html
kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-04, 18:15   #163
fatass
Zadomowienie
 
Avatar fatass
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

KWIATUSZEK - Akurat to czy jesteś najedzona czy nie, to niestety najmniej istotne. Ja na przykład uwielbiam jeść, mam bardzo duży apetyt i praktycznie nie zdarza się żebym była najedzona tak bym nie mogła zjeść jeszcze więcej. Bez problemu potrafię zjeść duży, 2-daniowy obiad, zagryźć deserem, a potem jeszcze dojadać czymś na co mam ochotę w danej chwili

Możesz mieć zaburzenia łaknienia, albo organizm jest po prostu przyzwyczajony do tego, że dostaje niewłaściwe ilości pożywienia i się nie dopomina. Moja koleżanka miała to samo. Jadła po 400-700kcal na dobę i twierdziła, że jest najedzona do pełna. Nie chciała mnie słuchać, że powinna jeść więcej i inaczej. Zaczęła jeszcze ćwiczyć i NIC nie schudła (przy wadze wyjściowej 108kg przy 164cm wzrostu). Dopiero w klubie fitness poprosiła o dietetyka i dostała menu na cały tydzień. Pamiętam jaka chodziła umordowana, bo musiała jeść dużo więcej niż zwykle i narzekała, że nie ma siły tyle jeść, że jej się chce już wymiotować jak tylko widzi jedzenie ... . Wytrzymała tydzień, potem drugi ... teraz już w miarę przywykła, a waga po raz pierwszy od wielu lat spada w dół.

Ja też alfą i omegą nie jestem, ale dużo się uczę w kwestii odżywiana.

Co do liczenia kalorii. Niestety tak - trzeba ważyć - ale to nie jest wcale tak upierdliwe jakby się mogło wydawać. Jeśli np. jesz chleb razowy, to w takim chlebie większość kromek waży tyle samo, więc w zasadzie jak zapamiętasz raz ile waży to potem już nie trzeba ważyć. Samych tabel kalorycznych i kalkulatorów masz w necie od metra, np. tutaj bardzo fajny bo podaje też ile co ma węglowodanów, białek i tłuszczy: http://www.dobradieta.pl/tabele.php

Zastanawiam się jak Ty się w ogóle przygotowałaś do diety? Pytasz jak liczyć kalorie - coś co w zasadzie każdy potrafi. Zastanawiam się więc w jaki sposób w ogóle wybierasz produkty do swojego codziennego menu? Jest tak wiele kwestii o których trzeba pamiętać, że sama nie wiem ile z tych informacji już posiadać, a o czym pisać...?
__________________
REDUKCJA/SIŁA
fatass jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-04, 19:53   #164
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

NO BEZ PRZESADY!!!!!!!!!!!! CIEMNA MASA TO JA NIE JESTEM!!!!
Pytam o te liczenie kalorii nie dlatego że nie wiem że 1gram tluszczu= 9 kcal, a 1 g węgli i białka= 4 kcal tylko dlatego że żeby dobrze obliczyć wartość kaloryczną muszę dobrze znać każdy gramik zjadanego jedzenia czyli każde ziarenko kaszki, masełko liczyć na łyżeczki , jajeczko małe czy duże itd.
pytasz" jak ja w ogóle wybieram produkty do swojej diety" ? otóż normalnie jem to co lubię. uwielbiam jogurty. musli ,warzywa i rózne z nich mikstury. mało jem mięsa bo mięsna nie jestem. i nie martwię się że zabraknie mi witamin czy błonnika bo tego jem naprawde dużo. a jeśli chodzi o białko to dostarczam je w postaci twarogu,sera zółtego( który zresztą dużo ma tłuszczu) ryb, (czasami kurczaka)czy też jajek. a argumenty że coś mam zjeść tyko dlatego że jest zdrowe do mnie nie przemawia TRZEBA TO JESZCZE LUBIĆ bo np. choćbyś uszami zaklaskała to nie zjem krewetek bo po prostu się obrzygam
więc podsumowując skoro uważasz że źle ułożylam swoją dietę to prosiłam cię o podanie 1 dnia z prawidłowym menu

Potrafie trzeźwo ocenić swoją osobę i wiem że moja dzisiejsza waga jest spowodowana tym że się napychałam na noc. bo w ciągu dnia żywiłam się dość prawidłowo. ale wpierniczanie po 20 paróweczek z keczupkiem, fryteczek z majonezikiem i jeszcze innych świństw w odchudzaniu mi nie pomogło. więdz dla mnie największą walką nie jest dzien tylko wieczór.

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

fatass- nie chcę podważać twojej opini ale jakoś ciężko uwieżyć ze ktoś kto je 400-700 kcal waży 108 kg
kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-04, 20:28   #165
antunka
Zakorzenienie
 
Avatar antunka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 088
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Dziewczyny podajecie mi swój wzrost, wage początkową i wagę wymarzoną. W piątek napiszemy ile ważymy aktualnie i się stworzy tabelkę. Może wymiary też od razu podamy bo to dopiero początek miesiąca.
antunka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-12-04, 20:39   #166
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

już gdzieś podawałam swoje wymiary ale napiszę ci jeszcze raz,żebyś nie musiała szukać
BIUST-106
PAS-99
BIODRA-120
ŁYDKA-40
UDO-63
RĘKA-38
WZROST 170 I ZACZYNAM WAGĘ Z 90,3kg
MOJE MARZENIE TO 65KG
kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-04, 20:49   #167
antunka
Zakorzenienie
 
Avatar antunka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 088
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Zanotowałam

To podam też swoje.
Wzrost 168 cm
waga początkowa 80 kg
waga wymarzona 65 kg
biust 94 cm
talia 74 cm
brzuch 89 cm
biodra 104 cm
udo 59 cm
łydka 39 cm
antunka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-04, 21:06   #168
fatass
Zadomowienie
 
Avatar fatass
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez kwiatuszek2 3 Pokaż wiadomość
NO BEZ PRZESADY!!!!!!!!!!!! CIEMNA MASA TO JA NIE JESTEM!!!!
Pytam o te liczenie kalorii nie dlatego że nie wiem że 1gram tluszczu= 9 kcal, a 1 g węgli i białka= 4 kcal tylko dlatego że żeby dobrze obliczyć wartość kaloryczną muszę dobrze znać każdy gramik zjadanego jedzenia czyli każde ziarenko kaszki, masełko liczyć na łyżeczki , jajeczko małe czy duże itd.
pytasz" jak ja w ogóle wybieram produkty do swojej diety" ? otóż normalnie jem to co lubię. uwielbiam jogurty. musli ,warzywa i rózne z nich mikstury. mało jem mięsa bo mięsna nie jestem. i nie martwię się że zabraknie mi witamin czy błonnika bo tego jem naprawde dużo. a jeśli chodzi o białko to dostarczam je w postaci twarogu,sera zółtego( który zresztą dużo ma tłuszczu) ryb, (czasami kurczaka)czy też jajek. a argumenty że coś mam zjeść tyko dlatego że jest zdrowe do mnie nie przemawia TRZEBA TO JESZCZE LUBIĆ bo np. choćbyś uszami zaklaskała to nie zjem krewetek bo po prostu się obrzygam
więc podsumowując skoro uważasz że źle ułożylam swoją dietę to prosiłam cię o podanie 1 dnia z prawidłowym menu



---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

fatass- nie chcę podważać twojej opini ale jakoś ciężko uwieżyć ze ktoś kto je 400-700 kcal waży 108 kg

A jednak, a na innym wątku na tym forum jest dziewczyna, która jedząc po 800kcal waży 130 kg Naprawdę si da. Na wagę ma wpływ bardzo wiele czynników. Ja np. jakieś 1,5 roku temu TYŁAM na 1000kcal, a teraz jedząc 1700-1900kcal chudnę.

Poza tym nie nazwałam Cię ciemną masą. Po prostu Twój "plan diety", Ywoje menu i pytanie czy trzeba ważyć co się zjada, żeby obliczyć kalorie bardzo wskazują na to że niezbyt wiele wiesz o odżywianiu. Raczej - "chcę schudnąć, więc zastosuję metdotę, którą przeczytałam 10 lat tamu w gazecie" .

Jeśli białko dostarczasz głównie z nabiału, to uważam, że masz braki w białku i to spore w porównaniu do dziennego zapotrzebowania. W nabiale nie ma zbyt wiele białka. Najwięcej ser biały który w 100g ma ok 17g białka. Tu przypomnę, że Ty na dobę potrzebujesz białka ok. 90g - ponad pół kilo sera . A żółty ok 20g w zależności od rodzaju, ale tyle samo ma gramów tłuszczu, abo i więcej, więc generalnie ser żółty jest nie wskazany. Jeśli zaś chodzi o jogurty, to większość jogurtów na rynku nadaje się tylko to wylania w kibel za przeproszeniem ... - i tu zaczyna się inna kwestia - jeśli chcesz prócz figury zyskać zdrowie (i w sumie tyle dlatego, ze o tym zdrowiu napisałaś postanowiłam się w ogóle odezwać) to przydałoby się zacząć czytać skład produktów które zjadasz. Jogurty zawierają całą masę słodzików, chemii, sztucznych barwników i aromatów. Chcąc ładnie schudnąć i zyskać zdrowie powinnaś wybierać produkty jak najbardziej naturalne. Piszesz, że jadasz musli - ważne jest JAKIE! Musli stało się popularne przez to, że jest "zdrowe", ale niestety nie wszystkim smakuje. Więc producenci robią PSEUDOmusli - takie dosładzane, z karmelizowanymi owocami, z płatkami, które już same w sobie były słodzone, z crunchy itd. Ja czytam składy produktów od dawna i na razie znalazłam tylko JEDNE musli w normalnej cenie, które jest faktycznie porządne.
Lecąc dalej - produkty light i z obniżoną zawartością tłuszczu - w 98% - kosz. W lightach zamiast cukru aspartam, acesulfam albo jeszcze inne cuda. Produkty 0% tłuszczu to przeważnie nabiał - a witaminy z nabiału przyswajane są do organizmu tylko w obecności tłuszczy, więc jeśli jest zero tłuszczu = zero witamin.
Idąc dalej - Tak, masz rację. Trzeba lubić to co się je. Ale jeśli chcesz faktycznie zyskać zdrowie to niestety z niektórych rzeczy trzeba zrezygnować, lub bardzo ograniczyć i poszukać coś co jednocześnie będzie i zdrowe i będzie Ci smakowało.
Menu Ci nie ułożę, bo nie jestem dietetykiem i nie podejmę się takiej odpowiedzialności, poza tym dalej brakuje mi wielu informacji o Twoim trybie życia i codziennej aktywności, ażeby choćby próbować go ułożyć. Ale jeśli posiadasz wagę kuchenną i podasz mi przybliżoną gramaturę tego co zjadasz, to mogę Ci pomóc policzyć jak się ma Twoje codzienne menu do Twojego zapotrzebowania, które wyliczyłam trochę wyżej i które oczywiście jest mało dokładne.... . Jeśli wolisz sama to możesz to zrobić sama np. korzystając z tej strony, która Ci podałam.
Jeśli chcesz policzyć wszystko dokładnie razem z witaminami to polecam programik do którego link jest na wizażu w dziale fitness w pierwszych wątkach od redakcji - "dziennik posiłków" - kilka wpisów wcześniej podawałam bezpośredni link. Programik Ci podliczy całe Twoje zapotrzebowanie - na kalorie, białko, węglowodany, tłuszcze, witaminy i minerały. Masz tam ogromną bazę produktów oraz podział na dni tygodnia. Uzupełniasz dni numerami produktów z bazy produktów i podajesz gramaturę. Programik wszystko podlicza i sumuje ile zjadasz. Na dole robi zestawienie ile powinnaś czego zjeść, a ile zjadłaś - fajny i bardzo pomocny...
__________________
REDUKCJA/SIŁA

Edytowane przez fatass
Czas edycji: 2012-12-04 o 21:17
fatass jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-04, 21:08   #169
Beatagr3
Zadomowienie
 
Avatar Beatagr3
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

No to ja też
Wzrost 169 cm, waga początkowa 78 kg, waga wymarzona 58 kg (ale w sumie nie wiem czy nie będę już dobrze wyglądać i się czuć przy np 65, wyjdzie w praniu)

a wymiary
biust 102
talia 85
biodra 102
brzuch (pępek) 100
udo 61
łydka 37
ramie 30

__________________
?
Beatagr3 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-04, 21:13   #170
fatass
Zadomowienie
 
Avatar fatass
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez kwiatuszek2 3 Pokaż wiadomość

Potrafie trzeźwo ocenić swoją osobę i wiem że moja dzisiejsza waga jest spowodowana tym że się napychałam na noc. bo w ciągu dnia żywiłam się dość prawidłowo. ale wpierniczanie po 20 paróweczek z keczupkiem, fryteczek z majonezikiem i jeszcze innych świństw w odchudzaniu mi nie pomogło. więdz dla mnie największą walką nie jest dzien tylko wieczór.
Nie byłabym taka pewna. Naprawdę Twoje podawane tu menu są ... hmm... anorektyczne i niestety nijak zdrowe.
Więc to że napychałaś się na noc, to raczej konsekwencja tego, że w ciągu dnia jadłaś za mało - to bardzo powszechne zjawisko - organizm się upomina i powoduje napady głodu, które są bardzo ciężkie do opanowania. Jeśli będziesz w ciągu dnia jeść prawidłowo, to wieczorem nie będziesz głodna, podobnie jeśli ostatni posiłek zjesz 2,5h przed snem a nie do 18-ej....

Nie bądź proszę urażona tym co Ci piszę. Bo prawdę mówiąc mam już kogo pilnować i naprawdę w zasadzie koło gwizdka by mi wisiało Twoje menu gdyby nie to co napisałaś w pierwszym swoim poście - że chcesz być zdrowa.... . Jeśli uważasz że masz wystarczającą wiedzę, a moje sugestie Cię denerwują, to naprawdę nie muszę nic pisać...

Pozdrawiam i zdrowia życzę
__________________
REDUKCJA/SIŁA
fatass jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-04, 21:24   #171
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

fatass odpowiem ci tak : mam dwie córki z astmą oskrzelową o podłożu alergicznym( tylko błagam nie pisz mi wykładu na temat astmy) i wiem co to znaczy wyszukiwać produkty na pułkach sklepowych, aby były w miarę zdrowe. ale niestety wszystkiego ominąć się nieda. po twojej wypowiedzi rozumiem że posiadasz krówkę i sama robisz jogurcik. gratuluję, ja niestety takowej krówki nie posiadam, i często gęsto muszę zadowolić się tym co jest na półce. a chcąc się doczepić to czepić się można wszystkiego np. pieczesz sama chleb? wiesz co w sklepowych chlebach jest? 0% mąki tylko same spulchniacze. a pomidorki u ciebie w ogródku rosną bo do tych slkepowych dodaje się mączkę rybną itd można dużo wymieniać ale nie można dać się zwariować!!!!!!!!!!!
ja ze swojej strony staram się prowadzić ekologiczny tryb życia, mam duży ogród w którym sama uprawiam owoce i warzywa, robię tony przetworów, soków itd. wszystko z myślą o dzieciach, bo one są alergikami. ale niestety nie wszystko mogę ominąć chociażby masło czy jogurty nie mam wpływu z czego to robią
kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-04, 21:34   #172
sss7
Zadomowienie
 
Avatar sss7
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Hejka! Ja juz po pracy. Jestem mega zmeczona. Wpadke zaliczylam. zjadlam kawalek ciasta czekoladowego, bo ktos przyniosl do pracy. Malo z krzesla nie spadlam - anglik cos samodzielnie przygotowal - bez mikrofalowki i gotowcow! Nie do wiary! W drodze powrotnej zachaczylam o sklep i juz mialam w koszyku danish ( nie ma tego w polsce, pyszne, slodkie maslane z rodzyneczkami ) Ale wrocilam sie i odlozylam... bylam z siebie dumna.
Juz sie ciesze na tabelke. W takim raie ja jej robic nie bede, bo tak jak wspomnialam - jestem w stanie zrobic w excelu, ale potem nie wiem jak ja tu umiescic, a nie chcialam umieszczac jako zalacznik. Dobrze by tez bylo, gdyby owa tabelka pojawila sie u autorki w pierwszym watku. Tak mi sie wydaje, ale nie chce sie rzadzic
Antunko do dziela!

Wiec ze mna jest tak... eeehhh...
wzrost 170cm
waga 82kg
Cel - 62 kg
Wymiarow nie znam, nawet nie mam centymetra w domu.
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz...
82kg/170cm, cel: 62kg
sss7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-04, 21:45   #173
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Siemanko
Dane do tabelki podaję:
wzrost 167 cm
waga na start 90 kg
waga docelowa 75 kg( I etap)
biust 105 cm
pas 100cm
biodra 115 cm
udo 62 cm

Mój dzisiejszy dzień wyglądał tak:
I płatki owsiane na wodzie z suszonymi owocami
II szklanka soku pomidorowego
III bułka pełnoziarnista z szynką i pomidorem
IV łosoś smażony na łyżce oleju, ziemniaki, surówka z pekińskiej( mała porcja)
V 3 parówki cielęce, biała bułka z pomidorem i cebulką, herbata

Wiem, że kolacją dzisiaj nie popisałam się za bardzo A wszystko przez to,że robił ją mój B, gdy ja ćwiczyłam i nie wiedziałam co tam pichci

Był też pilates dzisiaj, choć po wczorajszym obolała jestem, że masakra

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Cytat:
Napisane przez kwiatuszek2 3 Pokaż wiadomość
fatass odpowiem ci tak : mam dwie córki z astmą oskrzelową o podłożu alergicznym( tylko błagam nie pisz mi wykładu na temat astmy) i wiem co to znaczy wyszukiwać produkty na pułkach sklepowych, aby były w miarę zdrowe. ale niestety wszystkiego ominąć się nieda. po twojej wypowiedzi rozumiem że posiadasz krówkę i sama robisz jogurcik. gratuluję, ja niestety takowej krówki nie posiadam, i często gęsto muszę zadowolić się tym co jest na półce. a chcąc się doczepić to czepić się można wszystkiego np. pieczesz sama chleb? wiesz co w sklepowych chlebach jest? 0% mąki tylko same spulchniacze. a pomidorki u ciebie w ogródku rosną bo do tych slkepowych dodaje się mączkę rybną itd można dużo wymieniać ale nie można dać się zwariować!!!!!!!!!!!
ja ze swojej strony staram się prowadzić ekologiczny tryb życia, mam duży ogród w którym sama uprawiam owoce i warzywa, robię tony przetworów, soków itd. wszystko z myślą o dzieciach, bo one są alergikami. ale niestety nie wszystko mogę ominąć chociażby masło czy jogurty nie mam wpływu z czego to robią
Ja piekę zawsze na weekend chlebek
Zazdroszczę ogródka ja mam tylko donnicę na balkonie z pomidorkami koktajlowymi, ziołami, szczypiorkiem A jogurty to tylko naturalne i do tego owocki( przynajmniej tak się staram). Żadne gotowce truskawkowo- wiśniowo- brzoskwiniowe
Kwiatuszku myślę, że fatass nie miała zamiaru Cię obrazić i wytykać błędów.Po to tu jesteśmy, żeby się wspierać nawzajem i dzielić się wiedzą, uwagami, spostrzeżeniami itd a to czy z rad innych skorzystamy czy nie to tylko nasza sprawa
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"

Edytowane przez CARLA_23
Czas edycji: 2012-12-04 o 21:49
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-12-04, 21:48   #174
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

TAkkkkk tabelka

Powtórze zatem
Wzrost 168
Waga początkowa 82
Waga docelowa 68
Pas 105
Talia 85
Udo 65
Ramię 35
Łydka 42

Zjadłam troche pistacji nadprogramowo... I nie małe troche tylko takie wieksze
GDzieś wyczytałam że obwód talii powyżej 80 cm może świadczyć o otyłości brzusznej 9otłuszczenie narządów)... bardzo optymistyczny news...
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-04, 21:53   #175
mahhdalena
Raczkowanie
 
Avatar mahhdalena
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Blaustein
Wiadomości: 455
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Witajcie kobitki,pozwólcie,że dołączę.Odchudzam się-po raz kolejny,ale najbardziej skutecznie-od72 dni.Czytuję Was od początku powstania wątku i w końcu się zdecydowałam odezwać,mam nadzieję,że przyjmiecie...Moja waga w podpisie,wymiary niedługo podam,chociaż czytając Wasze dochodzę do wniosku,że okrutnie okrąglutkie jabłuszko byłam...
P.S.fatass,na litość boską-wracaj!
__________________
Będę gazelką
mahhdalena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-04, 22:01   #176
fatass
Zadomowienie
 
Avatar fatass
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez kwiatuszek2 3 Pokaż wiadomość
fatass odpowiem ci tak : mam dwie córki z astmą oskrzelową o podłożu alergicznym( tylko błagam nie pisz mi wykładu na temat astmy) i wiem co to znaczy wyszukiwać produkty na pułkach sklepowych, aby były w miarę zdrowe. ale niestety wszystkiego ominąć się nieda. po twojej wypowiedzi rozumiem że posiadasz krówkę i sama robisz jogurcik. gratuluję, ja niestety takowej krówki nie posiadam, i często gęsto muszę zadowolić się tym co jest na półce. a chcąc się doczepić to czepić się można wszystkiego np. pieczesz sama chleb? wiesz co w sklepowych chlebach jest? 0% mąki tylko same spulchniacze. a pomidorki u ciebie w ogródku rosną bo do tych slkepowych dodaje się mączkę rybną itd można dużo wymieniać ale nie można dać się zwariować!!!!!!!!!!!
ja ze swojej strony staram się prowadzić ekologiczny tryb życia, mam duży ogród w którym sama uprawiam owoce i warzywa, robię tony przetworów, soków itd. wszystko z myślą o dzieciach, bo one są alergikami. ale niestety nie wszystko mogę ominąć chociażby masło czy jogurty nie mam wpływu z czego to robią
Ja sama jestem alergikiem astmatykiem jak się okazuje z nietolerancją na gluten - więc chleba nie jem. Jeśli kupuję dla mojego syna i męża - czytam skład. Jogurty jemu rzadko i tylko naturalne, o sprawdzonym wcześniej składzie (do tego mogę dodać dowolny owoc i cud - jogurt owocowy). Mleko, jajka, warzywa i owoce zazwyczaj kupuję na targu od zaprzyjaźnionych sprzedawców. Czasami w zwykłym spożywczaku, zależy jak z czasem się wyrabiam.
Zgadzam się, że nie można dać się zwariować, ale zastanówmy się - liczenie kalorii. Ważenie wszystkie co się zje, zapisywane i ślęczenie później z kalkulatorem, czytanie kaloryczności produktów sklepie, żeby potem broń boże nie wyszło za dużo kalorii - to nie jest zwariowane? Jest! Ale już tak spowszedniało, że już wydaje się "normalne". Ja nie liczę kalorii (raz na jakiś czas, ale bardziej, żeby sprawdzić bilans BTW, witamin i minerałów) czytam skład - jak znajdę porządny produkt to się go trzymam i już nie muszę czytać składu. Mam swoje sprawdzone sklepy gdzie robię i ulubionych sprzedawców na targu - dlaczego to się wydaje zwariowane???
Nie da się wyeliminować zjadanego syfu do zera. Nawet warzywa i owoce - jeśli nawet sadzisz u siebie w ogródku, to ziemia jest bardziej jałowa niż kilkadziesiąt lat temu, warzywa nie są już tak bogate w witaminy i minerały jak kiedyś, bo nie mają skąd czerpać tych bogactw. Poza tym powietrze jest zanieczyszczone, spaliny, smog, metale ciężkie .... to wszystko wchodzi w rośliny . Nie da wszystkiego wyeliminować. Ale można poświęcić chwilę czasu, rozejrzeć się i w miarę możliwości uzdrowić swoje menu.

(...) Zastanawiam się natomiast. Jak to jest. Że już któryś raz z kolei piszę Ci, że wszystko o czym Ci wypisuję, robię tylko żeby Ci pomóc i podpowiedzieć, staram się pisać spokojnie i tłumaczyć co jak i dlaczego, a ty od razu przyjmujesz postawę obronną, ignorujesz i negujesz to co napisałam. Poza tym Twoje wypowiedzi są średnio miłe. Wspomniałam wcześniej - nie chcesz żeby Ci ktoś podpowiadał, sama wiesz lepiej - wystarczy powiedzieć. To przestanę marnować twój i przede wszystkim swój własny czas.

Pozdrawiam raz jeszcze.

P.S. Ogródka zazdroszczę - mieszkam w bloku.

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Cytat:
Napisane przez mahhdalena Pokaż wiadomość
Witajcie kobitki,pozwólcie,że dołączę.Odchudzam się-po raz kolejny,ale najbardziej skutecznie-od72 dni.Czytuję Was od początku powstania wątku i w końcu się zdecydowałam odezwać,mam nadzieję,że przyjmiecie...Moja waga w podpisie,wymiary niedługo podam,chociaż czytając Wasze dochodzę do wniosku,że okrutnie okrąglutkie jabłuszko byłam...
P.S.fatass,na litość boską-wracaj!
ok, ok.... Jutro z pracy się odezwę Przyłapałaś mnie .
Czytam Was, ale tak super już Wam idzie, że zamiast pisać to tylko czytam z dumą
__________________
REDUKCJA/SIŁA
fatass jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-04, 22:02   #177
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Tak sobie przejrzałam nasze wymiary i musimy ujednolicić troszkę to wszystko
Jakby co to dopisuję jeszcze
łydka 43 cm ( choć nie wiem czy w dobrym miejscu mierze)
talia 100 cm
brzuch 105 cm
ramię 32 cm
czy o czymś zapomniałam jeszcze?

Dziewczyny czy robiłyście sobie zdjęcie jak wyglądacie, żeby za jakiś czas ocenić rezultaty diety? Ja nawet chciałam i jedno zdjęcie pstryknęłam, ale przeraził mnie widok rozlazłego cielska i zdjęcie ja szybko się pojawiło tak szybko zniknęło z aparatu
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-04, 22:08   #178
fatass
Zadomowienie
 
Avatar fatass
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość
Kwiatuszku myślę, że fatass nie miała zamiaru Cię obrazić i wytykać błędów.Po to tu jesteśmy, żeby się wspierać nawzajem i dzielić się wiedzą, uwagami, spostrzeżeniami itd a to czy z rad innych skorzystamy czy nie to tylko nasza sprawa

Dokładnie. Wolałabym w razie czego nawet wcześniej wiedzieć, że ktoś ma mnie w nosie, bo szkoda się żyłować No ale jak poczytałam, że dziewczyna w moim wieku, 3 dzieci, chce zeszczupleć zdrowo, a potem zobaczyłam menu .... wyłamałam się, chciałam być miła i pomóc. Mój błąd

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość

Dziewczyny czy robiłyście sobie zdjęcie jak wyglądacie, żeby za jakiś czas ocenić rezultaty diety? Ja nawet chciałam i jedno zdjęcie pstryknęłam, ale przeraził mnie widok rozlazłego cielska i zdjęcie ja szybko się pojawiło tak szybko zniknęło z aparatu
OCZYWIŚCIE! To świetna metoda. Samo ważenie się na wadze to pic na wodę i fotomontaż . Liczy się wygląd - można się mierzyć, a można też fotografować. Leć zrobić nowe zdjęcia - przód, tył, bok i NIE WYRZUCAJ! Za miesiąc zrób następne Efekty zobaczysz wtedy nie tylko na wadze i po metrze, ale też na własne oczy na zdjęciach! Ja zaczęłam robić zdjęci dopiero przy wadze 75kg, czego bardzo żałuję...
__________________
REDUKCJA/SIŁA
fatass jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-04, 22:12   #179
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez fatass Pokaż wiadomość


OCZYWIŚCIE! To świetna metoda. Samo ważenie się na wadze to pic na wodę i fotomontaż . Liczy się wygląd - można się mierzyć, a można też fotografować. Leć zrobić nowe zdjęcia - przód, tył, bok i NIE WYRZUCAJ! Za miesiąc zrób następne Efekty zobaczysz wtedy nie tylko na wadze i po metrze, ale też na własne oczy na zdjęciach! Ja zaczęłam robić zdjęci dopiero przy wadze 75kg, czego bardzo żałuję...
Kurczę nie wiem...mam jakoś opory Muszę się z tą myślą przespać chyba. Z drugiej strony jak za miesiąc zobaczyłabym siebie w nowej mniejszej odsłonie to dodałoby skrzydeł
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-04, 22:17   #180
fatass
Zadomowienie
 
Avatar fatass
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość
Kurczę nie wiem...mam jakoś opory Muszę się z tą myślą przespać chyba. Z drugiej strony jak za miesiąc zobaczyłabym siebie w nowej mniejszej odsłonie to dodałoby skrzydeł
No właśnie! Ja nie mam "pozowanych" zdjęć z mojej top wagi. Mam przypadkowe. Wiem, że widok był straszny i okropny, ale to w końcu - Ja! Teraz dalej mam nadwagę, dalej walczę, dalej nie wyglądam tak jakbym chciała, ale ...to przecież ja - tak wyglądam - jedno zdjęcie nic nie zmieni. Co najwyżej mogę się załamać A może to tym bardziej doda mi motywacji? Zobaczyć w pełnej okazałości jak się wygląda - w lusterku tak nie da się zobaczyć Trudno - tak wyglądam - mogę się z tym pogodzić, albo to zmienić A jeśli chcę zmienić. Jeśli naprawdę chcę i do tego próbuję dążyć, to co zmienią te zdjęcia? Nic. Następne będą lepsze. Można będzie porównać. Cieszyć się z efektów Dla mnie bardziej motywujące niż zmniejszająca się waga i lecące cm, jest widok tego jak moje ciało zaczyna lepiej wyglądać
__________________
REDUKCJA/SIŁA
fatass jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.