Gaworzą, płaczą i brudzą pieluchy, lecz Mamy kochają jesienne Maluchy! IX-X 2012

[marta1986222]

Napisane przez Dearlie

Pokażę Wam jeszcze naszego Tośka. Taki duży chłopak już z niego.

Ale urósł,przystojniaczek zięciunio mój

[Konczita]

Napisane przez Dearlie

Pokażę Wam jeszcze naszego Tośka. Taki duży chłopak już z niego.

cudny jest !!

dziewczyny macie upatrzony komplecik do jedzonka dla dzieciaczków? oglądałam ten aventa i TT i nie wiem który

[colds]

Pokłóciłam się z TŻem.. Normalnie pacan z Niego!!!

[Sojka1990]

Napisane przez colds

Pokłóciłam się z TŻem.. Normalnie pacan z Niego!!!

Cóz nawiwijał ???

[marta1986222]

Napisane przez colds

Pokłóciłam się z TŻem.. Normalnie pacan z Niego!!!

co się stało kochana?

[Lewek]

Dziewczyny przejrzałam Wasze zdjęcia, dzieciaczki przecudne Fajnie Was poznać

[colds]

A bo poszło o tą nieszczęsną prace..
Chciałam z Nim pogadać, że może jednak warto poczekać.. Ten od razu do mnie z pretensjami, jakimiś wyrzutami..

[kasiam187]

Napisane przez lilka00

Hej, ja po szczepieniu i wizycie u pediatry i jestem załamana, małej się już prawie zrosło ciemiączko, a to zdecydowanie za wcześnie i grozi poważnymi powikłaniami, lekarka powiedziała, że mózg nie będzie miał gdzie rosnąć i moja Kinga może mieć małogłowie . Od powrotu do domu cały czas płaczę z nerwów. Szczepienie było, ale po tym co usłyszałam i tak stałam tam jak nieprzytomna, Kinga dopiero teraz zasnęła i popłakuje przez sen, widocznie ją boli .

Jutro idziemy na badanie krwi na gospodarkę wapniowo jakąś tam i mamy też od razu jutro iść do pediatry ustalić co dalej

o matko kochana..lilka bedze dobrze!! babsztyl wredny ze tak cie straszy od razu! nic jeszcze nie wiadomo na sto! staraj sie myslec pozytywnie

Napisane przez Konczita

hmm czyli jak kupuję na targowisku bądź od mojego rolnika to i tak kaszana i lepiej słoiczkowe????? jejku a takie smaczne ma pan rolnik mój najukochańszy !
te żółwie to niewypał i jeszcze nie mam konstelacji które miały być



Iwuś spokojnie ćwiczcie ćwiczcie ale porozmawiaj z pediatrą o tym ..ja Duśkę kładę na brzuszku przynajmniej 2 razy między karmieniami ... czyli tak pewnie z 6-8 razy leżakujemy tak i bawimy się ... w końcu to polubiła i jest zadowolona z zabawy na brzuszku więc ćwiczyć trzeba

My po wizycie u neurologa wsio jest ok ale dopytałam o tę asymetrię że Duśka preferuję prawą stronę no i sprawdziła i mi mówi że asymetria wówczas jest wpisywana kiedy dziecko wygina całe ciało, ma problem z jednostronną ruchliwością np łapie jedną rączką bądź kopie jedną nóżką bardziej niż drugą patrzy się na całokształt a nie tylko na to w którą stronę woli trzymać główkę bądź w którą się przewraca jeżeli, przewracałaby się tylko w prawo to możemy coś myśleć ale jeżeli przewraca się też w lewo to nie ma paniki ... wizyta za miesiąc bo muszę mieć pewność że nie ma tej asymetrii

Konczi jak nie masz pewnosci ze jabłka czy jakiekolwiek owoce/warzywa nie sa ekologiczne nie dawaj Dusi

i masz szczescie ze Dusia da sie tak zabawic, Giulia absolutnie nie..choc bym nie wiem co robiła...brzuszek to najgorsze zło.

Napisane przez Iwoncia81

Eh, musze ćwiczyć z nim częściej.

Super że wszystko oki u Dusieńki

Słuchajcie a jak Wam dzieciaczki śpią w łóżkach? Na poduszce czy na samym materacu?
Pytam bo mój śpi na poduszce swojej z łóżeczka i nie wiem czy dobrze robie??????
Może powinien leżeć na bardziej twardym??

O obudził sie

Iwoncia nie martw sie. u nas jest podobnie. ale co sie pytalam nawet wsrod znajomych to mi mowili ze kazde dziecko rozwija sie inaczej, sasiadki corka podnosila dopiero w 4 miesiacu-zadnej rehabilitacji nie przechodzila. porpostu dziecku trzeba dac czas i tyle. mam tez na osiedlu bliznieta i ostatnio ich niani pytalam jaak bylo u nich i kazde z nich rozwijalo sie inaczej, Basia o miesiac pozniej robila te wszystkie rzeczy ktore Adas robil. bedzie dobrze i Alanek i Giulia zaczna wkoncu podnosci glowke

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Napisane przez colds

A bo poszło o tą nieszczęsną prace..
Chciałam z Nim pogadać, że może jednak warto poczekać.. Ten od razu do mnie z pretensjami, jakimiś wyrzutami..

matko faceci nie potrafia zrozumiec ze mamuska chce dluzej z dzieckiem zostac! no baty sie naleza

[Iwoncia81]

Napisane przez kasiam187

o matko kochana..lilka bedze dobrze!! babsztyl wredny ze tak cie straszy od razu! nic jeszcze nie wiadomo na sto! staraj sie myslec pozytywnie



Konczi jak nie masz pewnosci ze jabłka czy jakiekolwiek owoce/warzywa nie sa ekologiczne nie dawaj Dusi

i masz szczescie ze Dusia da sie tak zabawic, Giulia absolutnie nie..choc bym nie wiem co robiła...brzuszek to najgorsze zło.




Iwoncia nie martw sie. u nas jest podobnie. ale co sie pytalam nawet wsrod znajomych to mi mowili ze kazde dziecko rozwija sie inaczej, sasiadki corka podnosila dopiero w 4 miesiacu-zadnej rehabilitacji nie przechodzila. porpostu dziecku trzeba dac czas i tyle. mam tez na osiedlu bliznieta i ostatnio ich niani pytalam jaak bylo u nich i kazde z nich rozwijalo sie inaczej, Basia o miesiac pozniej robila te wszystkie rzeczy ktore Adas robil. bedzie dobrze i Alanek i Giulia zaczna wkoncu podnosci glowke

Masz racje, bedziemy cwiczyc dalej i bedzie git
Chyba na dzis sie pożegnam bom zmęczona.
Dobranoc Paniom

[marta1986222]

Dobranoc

[anesh_]

Napisane przez Agnus21

to żebym nie zapomniała, już dzisiaj składam wszystkiego najlepszego, 100 lat!!
To ładny prezent zrobiłaś rodzicom na mikołajki
Zazdroszcze niespodzianek od Tżta...

Dziekuje
Kochany mój tzcik

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Napisane przez lilka00

Hej, ja po szczepieniu i wizycie u pediatry i jestem załamana, małej się już prawie zrosło ciemiączko, a to zdecydowanie za wcześnie i grozi poważnymi powikłaniami, lekarka powiedziała, że mózg nie będzie miał gdzie rosnąć i moja Kinga może mieć małogłowie . Od powrotu do domu cały czas płaczę z nerwów. Szczepienie było, ale po tym co usłyszałam i tak stałam tam jak nieprzytomna, Kinga dopiero teraz zasnęła i popłakuje przez sen, widocznie ją boli .

Jutro idziemy na badanie krwi na gospodarkę wapniowo jakąś tam i mamy też od razu jutro iść do pediatry ustalić co dalej

Kochana musi być dobrze!Caly czas musisz tak myslec!Bo stresy odbija się na malutkiej! A my zdrowaske zmowimy.

[Dearlie]

Moje chłopaki już śpią... mały i duży, a ja sobie siedzę z kieliszkiem wina.

Jak ja mam czas, to dzisiaj jak na złość cisza na wątku.

A w ogóle, to tak jak pisałam, my z TŻ-tem teraz 2 tygodnie siedzimy razem w domu i powiem Wam, że to dopiero kilka dni jak jesteśmy wspólnie, a ja już czuję się w końcu wypoczęta. Mój kochany TŻ wstaje sam z siebie na drugie budzenie, to które wypada między 5, a 7, a dzisiaj nawet zajął się też kolejnym, więc pospałam do 11! Nie pamiętam kiedy ostatni raz wstawałam o takiej porze. O 3 też wstał mi pomóc w walce z kupką Antka. Kochany ten nasz tata, aż wstyd, że czasami tak na niego psioczę.

Napisane przez marta1986222

Ale urósł,przystojniaczek zięciunio mój

Antoś pozdrawia teściową i swoją ukochaną Zuzię!

Napisane przez Konczita

cudny jest !!

[anesh_]

Glowa mi peka... Mala w koncu zasnela po kilkugodzinnym placzu i stekaniu naprzemiennie...

[elena_100]

cześć

padam na pysk

Milcia ma katar znowu. Męczy ją jak diabli. Naczytałam się, że jak się psika wodą morską i odciąga fridą to nos produkuje jeszcze więcej wydzieliny ale co mam maluszkowi dać się udusić

Zaliczyłam dziś też fryzjera

Lilka kochana z całych sił trzymam żeby to był fałszywy alarm

Iwonka moje dziecię śpi bez poduszki. Tylko materacyk. Mam pod nogami łóżeczka podłożone drewniane klocki, żeby się dziecku lepiej oddychało.

Konczi twoje dziecię pędzi jak burza. Ja jeszcze nie zdążyłam nawet o zestawie do karmienia pomyśleć.

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Napisane przez anusiaaniaanusia

Szybkiego powrotu do zdrowia życzymy. Nie ma się co załamywać, u nas było podobnie. Najpierw krew z ucha poleciała, póżniej skaza białkowa, okrótna ciemieniuch, gdzie Bartosz wyglądał jak w chełmie, następnie pępek czerwony. Z maluszkami tak bywa, nie załamuj się, bo silna mama potrzebna Jasiowi.



Tak jak niegrzeczna napisała, bo jest z Zary. Bardzo mi się podoba.

Megi mam tak samo jak ty. Żyje od zakupów do zakupów. Już niemogę doczekać się kolejnych. A ostatnio nawet spożycze sprawiają mi przyjemność. I też gdyby nie zdrowy rozsądek to szalałabym po całości. Muszę trochę zaoszczędzić, bo macierzyński się kończy, a później wychowawczy planuje.

Zakupiłam herbatkę na laktacje z Herbapolu. Ile tych herbatek dziennie wypić? Jedną czy więcej?

Na opakowaniu pisze, że góra dwie dziennie i ja się tego trzymam

Napisane przez marzenka1984

Co by sie stalo gdybym po 3 miesiacach po cc zaszla w ciaze?

No chyba musiałabyś się martwić czy macica wytrzyma


Gda co do SabSimplex - położna z Niemiec mi mówiła czemu nie działają - otóż trzeba je podawać przed każdym jedzeniem. Podawane okazjonalnie mogą nie zadziałać. Tak było np. u naszej małej. Wrecz miałam wrażenie, że przynoszą odwrotny skutek.


Nie mam siły na więcej dziś.

Biedny Gracjanek

[kaczuszka69]

ja podaję Sab Simplex na zmianę z Boboticiem i daje radę bo nie stać mnie, żeby średnio 2x w tygodniu 50zł na SS wydawać

[gda]

Napisane przez kaczuszka69

ja podaję Sab Simplex na zmianę z Boboticiem i daje radę bo nie stać mnie, żeby średnio 2x w tygodniu 50zł na SS wydawać

Kurczę, a na ulotce jest, że do 4 razy na dobę. Ja się wolę trzymać tego co w ulotce...

A zresztą u nas problem jest tylko w nocy. Także podaję przy nocnych karmieniach dziś i zobaczymy...

[kaczuszka69]

Napisane przez gda

Kurczę, a na ulotce jest, że do 4 razy na dobę. Ja się wolę trzymać tego co w ulotce...

A zresztą u nas problem jest tylko w nocy. Także podaję przy nocnych karmieniach dziś i zobaczymy...

Mala je średnio co 3 godziny, więc bobotic dostaje co 6 :P tak samo ss, który raz na 4 godziny

[anesh_]

Napisane przez angel166

my mamy 26 grudnia, bo u nas w parafii 25 są śluby

jak ubieracie maluszki na chrzciny w swięta bn?
bo ja myślę, że wydziwiac nie będę i na wierzch biały kombinezon ubiorę, który akurat mam na 68, myslicie, że będzie ok? pod spód sweterek, sukienka, rajstopki itp.

Angel ja ubieram tak,żeby było jej wygodnie (mamy 8.12),czyli cos na co weda polarkowe spiochy i sweterek i na to kombinezon.W domu przebiore w sukienke

---------- Dopisano o 07:14 ---------- Poprzedni post napisano o 07:08 ----------

Napisane przez angel166

my mamy 26 grudnia, bo u nas w parafii 25 są śluby

jak ubieracie maluszki na chrzciny w swięta bn?
bo ja myślę, że wydziwiac nie będę i na wierzch biały kombinezon ubiorę, który akurat mam na 68, myslicie, że będzie ok? pod spód sweterek, sukienka, rajstopki itp.

Angel ja ubieram tak,żeby było jej wygodnie (mamy 8.12),czyli cos na co weda polarkowe spiochy i sweterek i na to kombinezon.W domu przebiore w sukienke

---------- Dopisano o 07:23 ---------- Poprzedni post napisano o 07:14 ----------

Napisane przez lidka0308

za wczasu sto lat bo jutro mogę zapomnieć

Dziekuje

Mala zasnela mi na brzuchu,musze delikatnie ja odlozyc i isc z psem...Nie lubie z nim choddzic jak jestesmy bez tzta...,bo wtedy biedny idzie na 5 minut i z powrotem,a powinien się wybiegac.Ale ja nawet jak wlacze nianie elektroniczna to boje się mala zostawiac... Na szczescie jak wraca tz to mloddy biega za wszystkie czasy...

[gda]

Napisane przez kaczuszka69

Mala je średnio co 3 godziny, więc bobotic dostaje co 6 :P tak samo ss, który raz na 4 godziny

No tak, ale to jest ta sama substancja, więc trochę tego dużo...

A no i dzisiejsza noc bezproblemowa! Tylko Henio ciągle odkładany na swój kocyk, i tak podpełzał do mnie się wtulić,. I tak mnie rączkami obejmuje wtedy... Co to są za piękne momenty!

Wczoraj miałam takie dołujące myśli, że on będzie rósł i rósł i w końcu stanie się dorosły i się wyprowadzi... I smutno mi się zrobiło. Muszę mieć więcej dzieci i córeczkę, bo córeczkę można do końca życia przytulać i całować

[kaczuszka69]

Napisane przez gda

No tak, ale to jest ta sama substancja, więc trochę tego dużo...

Infacol podaje się przed każdym jedzeniem, a dawka jest ta sama, więc nie sądzę, zeby było za duzo

[gda]

Napisane przez kaczuszka69

Infacol podaje się przed każdym jedzeniem, a dawka jest ta sama, więc nie sądzę, zeby było za duzo

Infacol zawiera 40 mg symetykonu. Sab Simplex 69 g, a Bobotic 66 g. Nie ta sama dawka

[kaczuszka69]

Napisane przez gda

Infacol zawiera 40 mg symetykonu. Sab Simplex 69 g, a Bobotic 66 g. Nie ta sama dawka

W ml, nie podajesz przecież za każdym razem 1 ml, tylko mniej.

[gda]

Napisane przez kaczuszka69

W ml, nie podajesz przecież za każdym razem 1 ml, tylko mniej.

Dla mnie jest różnica - przed każdym posiłkiem 8-10 kropli Infacolu, który zawiera 40 mg symetykonu, a przed każdym posiłkiem 8-15 kropli Boboticu i Sab Simplexu.

[zielona1911]

Napisane przez Sojka1990

Wszystkiego naj dla Poli, Jagódki i oczywiście mojej Zochny z okazji skonczonych 3 miesięcy

No własnie wszystkiego dobrego

Napisane przez kaczuszka69

http://www.youtube.com/watch?v=bOxDAbIMUPs

Oj,tam mogła miec makijaż( no z rzesami troche przesadzila) ja tez chcialabym ładnie wygladac w tym dniu,bo to jeden z najwazniejszych dni. Zreszta widac ze miala znieczulenie wiec makijaz by sie nie rozmazał.

Napisane przez angel166

mnie brzuch pobolewa od dłuższego czasu ale opkresu jeszcze ni widu ni słychu może dziś dostanę, bo boli mnie niesamowicie...


w ogóle depresje dziś mam ;(

A ja mam dalej takie bardzo delikatne plamienie a i nic nie boli przy tym. Moze to faktycznie zwykle plamienie a nie@.

Napisane przez angel166

a tka po zatym to Jagódka kończy dziś 3 miesiące, z tej okazji wstawiam foty malutkiej, filmik na fb https://www.facebook.com/photo.php?v=529243777087004

śliczna dziewczynka

Napisane przez Dearlie

Pokażę Wam jeszcze naszego Tośka. Taki duży chłopak już z niego.

super chłopak,a jaką ma ładną bluze

Napisane przez colds

Pokłóciłam się z TŻem.. Normalnie pacan z Niego!!!

Zawsze mozesz miec mojego nie no zartuje


A skoro Asiulka ma choinke to i ja nie bede gorsza,a co
ubralam wczoraj z Oskarem-bardzo mi pomagal,wieszal 5 bombek na jednej gałązce

Bylam wczoraj z Domisiem na tej terapii,cos tam delikatnie podotykal na pleckach i bruszek po czym maly zrobil kupe i usnął A szczepienie znowu nas ominelo bo tym razem nie bylo pielegniarki. A dzis Mikołaj i ide z Oskarem i chrzesniakiem do krainy zabaw bo tam on bedzie i wręczy dzieciakom prezenty,a potem do mc donaldsa i spokoj

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:36 ----------

Tamlin ja chyba sprzedaje moja hustawke,bo maly niechce sie hustac jak go tam wkładam to placze,wiec chyba sprzedam i kupie taki fotelik wibrujący na tablicy.pl

zaraz dodam zdjecie choinki

[angel166]

Napisane przez Iwoncia81

Eh, musze ćwiczyć z nim częściej.

Super że wszystko oki u Dusieńki

Słuchajcie a jak Wam dzieciaczki śpią w łóżkach? Na poduszce czy na samym materacu?
Pytam bo mój śpi na poduszce swojej z łóżeczka i nie wiem czy dobrze robie??????
Może powinien leżeć na bardziej twardym??

O obudził sie

Jagoda cały czas spała na płasko od urodzenia dopiero od tygodnia jakośśpi na podusi ale takiej mega cieniusienkiej

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Napisane przez Dearlie

Hej.

My już po bioderkach, wszystko w porządku. Mamy tylko ćwiczyć, żeby przy kontroli za 3 miesiące nadal tak było.

Nie wiem czy pamiętacie, ale w maju na urodziny dostałam od TŻ-ta sesję zdjęciową. Początkowo chciałam zrobić sesję ciążową, ale jako, że kiepsko wyglądałam pod koniec ciąży, to postanowiłam, że zostawię ten prezent na czas, gdy Antoś będzie już na świcie, aby jemu porobić zdjęcia. Dzisiaj TŻ dzwonił do pani fotograf i 14 grudnia jedziemy z maluchem na sesję. Jestem ciekawa jak wyjdą zdjęcia, bo nasz Antek mało fotogeniczny jest. Na większości zdjęć płacze albo ma zamknięte oczka, a poza tym zazwyczaj na fotkach zupełnie nie przypomina siebie.

no to super trzymam kciuki, by się udały foty i mały nie marudził

[0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51]

[QUOTE=gda;37993418
Wczoraj miałam takie dołujące myśli, że on będzie rósł i rósł i w końcu stanie się dorosły i się wyprowadzi... I smutno mi się zrobiło. Muszę mieć więcej dzieci i córeczkę, bo córeczkę można do końca życia przytulać i całować [/QUOTE]

tez mam takie dni.tak szybko rosnie.ostatnio prawie płakałam mezowi z tego powodu.fajnie by było miec dziewczynke jeszczepoza tym jak byłam mala to marzyłam o starszym bracie


mój bobas dziś kończy 3 miesiącez tej okazji wrzuce zaraz jakies foty na meila

[Konczita]

haj mamuśki !!!!

wszystkiego najlepszego dla naszych dzieciaczków z okazji ich pierwszych MIKOŁAJEK - uśmiechu dla nich zdrówka, kupek i pysznych kaszek, owocków i warzywek no i zupek ... dużo radości im życzę a dla nas hmm dla nas pociechy z tych cudów naszych i dużooo cierpliwości i wytrwałości

Duśka wstała oczy przetarła jak zobaczyła że coś nowego jest hyhy o i proszę pierwszy prezent mikołajkowy z samego rana dla mojej Dusieńki

[angel166]

Napisane przez Dearlie

Pokażę Wam jeszcze naszego Tośka. Taki duży chłopak już z niego.

no no ale Ci się przystojniak urodził

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

Napisane przez colds

Pokłóciłam się z TŻem.. Normalnie pacan z Niego!!!

mój tez mi ciągle dogaduje na temat pracy...ostatnio wypalił, że może od stycznia zacznę szukac. No myślałam, że go rozerwę na strzępy

[Konczita]

mamuśki ja też mam myśli jak to będzie jak Dusia zacznie chodzić później to przedszkole szkoła liceum studia i wyfrunie z domu jejku .. jak zatrzymać ten czas? a tu do pracy trzeba zaraz wracać .. masakra na samą myśl mam mieszane uczucia czy dobrze robimy z mężem podejmując decyzje szybkiego powrotu do pracy ehhh

[lourose]

Cześć dziewczyny
nadal nie mam czasu Was czytać, znowu mam żywieniowe dylematy nie wiem czy robię teraz źle czy jednak podjęłam dobrą decyzję...
Postanowiłam dawać Zośce mm tylko wieczorem, przed snem. W ciągu dnia karmię ją piersią ale ona potrafi na niej wisieć cały dzień, zapada w krótkie 10-minutowe drzemki, i nic jej nie jest potem w stanie uspokoić, tylko cyc.
Chcę ją przetrzymać conajmniej przez 2h żeby porządnie zgłodniała, najadła się i poszła spać, a nie ciumkała po trochę przez cały dzień...
Kiedy daję jej mm na noc potrafi wciągnąć 170 ml na raz i je, jakby cały dzień czekała na ten posiłek właśnie znowu się budzi
Na całe szczęście śpi przez całą noc, od 20:00 do 5 rano