Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-12-09, 21:56   #271
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez czwarta_plaga_egipska Pokaż wiadomość
To w tej chwili +/- mój rozmiar (dół 42, góra zdarza się 42-44) przy 176 cm wzrostu i 79-80 kg wagi. To pewnie będzie coś w tych samych granicach.
no właśnie ta owsianka to mój cieply posiłek ha ha ha nie no zartuje. naprawdę nie miałam czasu na gotowanie, ale obiecuję poprawę. dzięki za troskę
__________________
start 02.12.2012 90,3
cel I89,83..,81,80......-10kg - 19.01.2013
cel II 79,77,75,72,70,-20kg 04.05.2013
cel III 69,68,67,2,66,65-23,1 kg
cel IV 65,64,63,62



kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 06:55   #272
anekania
Zakorzenienie
 
Avatar anekania
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 247
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez kwiatuszek2 3 Pokaż wiadomość
dziewczyny obiecuję sobie i wam że na wiosnę uszyję o rozmiar mniejszą a jak się da to na lato o dwa rozmiary mniejszą
No i super! Zobaczysz , że Ci się uda!

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Cholerka wiecie że od tygodnia nie miałam w ustach żadnej wędliny? Po prostu nie widzę w lodówce nic dla siebie, z tego co mama kupuje. Moim podstawowym żarełkiem jest biały ser półtłusty i jakaś szyneczka jak się znajdzie dobra, bo nie każdą lubię.
moja siostra mowi, ze wpadam w obsesję na punkcie jedzenia. Boję się, że nawet jak zjem to jedno ciasteczko na tydzien to mi brzuchol urośnie

poza tym nie mogę doczekać się momentu, w którym pokaze sie wszystkim znajomym jako ładna, odchudzona dziewczyna mam nadzieje, ze gęby im opadną...o to mi chodzi...
no i o zdrowie bo lekarze mówią, zebym schudła. to chudnę !
nawet nie wiecie jak mnie zaczyna cieszyc codzienne oglądanie sie w lustrze...
moje marzenie to rozmiar 42-44. ile to byłoby kg mniej wiecej ktos wie na 171 cm wzrostu?
Ja mam takie postanowienie grudniowe/adwentowe nie jeść mięsa I nie jem, a u mnie w domu je się bardzo dużo.

Wiesz nie chcę , żebyś to zle odebrała. Ty sie odchudzasz dla siebie czy dla kogoś? Bo czytając Twojego posta mam wrażanienie, że chcesz się odchudzać po to, żeby innym kopary opadły z wrażenia.
A drugi powód to zdrowie.
Hmmm a Ty? Czy Ty na pewno chcesz się odchudzać dla siebie?
Ja sie nigdy nie odchudzałam dla rodziców/znajomych/chłopaka - tylko dla siebie bo ja się lupiej czułam, ale nie myślałam o tym, czy oni w ogóle to zauważa. Bo mam wrażanie, że robisz to dla pochwały itp ale to jest ulotne, na pewno tego chcesz? Odchudzenie się nie zmieni Twojej pozycji wśród znajomych.

saltilo czy na pewno chodzenie Ci nic nie daje? Ja ok 3 razy w tyg po 15-30minut chodzę, staram się w ogóle dużo chodzić, właśnie zamiast mpk, a to wysiąde wczesniej pójdę , albo inna drogą, byle by sie ruszać.
I do tego mniej jem i ja widzę ogromne efekty, bo ja jestem typem leniwca nie lubię cwiczyć, tzn jak wpadne w trans to ćwiczę, ale teraz akurat nie Ale chodzenie bardzo bardzo dużo daję! Nie poddawaj się.
A co do posiłków to mam podobną sytuację, tylko ja studiuje 2 kierunki dziennie i mam 2prace Więc wiem o czym mówisz, i ja mam dięte, że jem kiedy jestem głodna, próbowałam tych 5ciu posiłków ale u mnie to kaszana z tego wyszła :/ jem jak czuje głód fizjologiczny, bo wiem, że wtedy mój organizm sie dopomina, i czasami są to 2 posiłki bo sniadanie jem takie mega duże, albo 4 zalezy od dnia.


Dziewczyny widzę, że Wy bardzo przywiązujecie wagę do tych 5 posiłków, to jest dla Was ważne? modne? Bo trochę nie rozumiem


Miłego dnia
__________________
Stay Strong
Only the strong survive
anekania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 07:23   #273
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

anekenia absolutnie nie chodzi o jakąś modę na jedzenie 5 posiłków.
poprostu jest to zdrowe. ja sama zauważyłam że jeśli jem 5 posiłków to praktycznie nie odczuwam głodu, bo dostarczam jedzenie (o obniżonej kaloryczności więc waga spada.) a jesli jesz dwa posilki lub co gorsza jesz nieregularnie to organizm przegłodzony zżera wszystko. tak robilam i ja między sniadaniem a obiadem bylam tak głodna że nie wytrzymałam że zjadłam bułkę, batona itd.nie mówiąc o tym że gdny jesz nie regularnie to organizm nie wie kiedy znów dostanie paliwo i w razie w odkłada sobie zapas teraz musisz nauczyć swoje cialo prawidłowych reakcij . i pewnie każda dziewczyna przyzna że organizm ma zegar biologiczny który sam się włącza gdy jest pora dostarczania paliwa(ale najpierw tego prawidłowego zegara musisz się nauczyć) teraz gdy masz rozregulowany dzień i pory posiłków ,raczej nie słuchała bym swojego ciała " kiedy jestem glodna".
rozumiem że tryb życia nie sprzyja ci w trzymaniu się 5 posiłków. moja znajoma która bardzo dużo schudła jadła 5 posiłków (teraz ma rozmiar 36) a pracę miała w terenie, więc robiła sobie rano jedzenie i wkładała do pojemniczków. gdy zbliżała się gdzina , jadła to. oczywiście to kosztuje wcześniejsze wstanie i przygotowanie....ale myślę że się opłaca
wklejam ci cytat jednej pani dietetyk , na temat 5 posiłkow. w necie możesz dużo poczytać na ten temat .
Jedzenie 5 posiłków jest dużo lepszym rozwiązaniem podczas odchudzania. Zbyt długie przerwy między posiłkami powodują "głodzenie" organizmu, co owocuje większym odkładaniem tkanki tłuszczowej, częstsze jedzenie pomaga uregulować stężenie cukru we krwi, a tym samym insuliny, której nadmiar przyczynia się do lipogenezy (tworzenie tkanki tłuszczowej). Gdy się odchudzamy siłą rzeczy musimy zmniejszyć kaloryczność naszych posiłków, większa ich liczba pomaga zwiększyć uczucie sytości. Każdy posiłek to zwiększenie wydatków energetycznych naszego organizmu, dlatego właśnie podczas odchudzania warto jadać więcej mniejszych posiłków. Jeżeli pomimo aktywności fizycznej i trzymania diety waga nie spada, warto przyjrzeć się swojej diecie, być może kaloryczność zaplanowanej diety jest zbyt duża.

dietetyk: Karolina Jaworska
__________________
start 02.12.2012 90,3
cel I89,83..,81,80......-10kg - 19.01.2013
cel II 79,77,75,72,70,-20kg 04.05.2013
cel III 69,68,67,2,66,65-23,1 kg
cel IV 65,64,63,62



kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 07:29   #274
anekania
Zakorzenienie
 
Avatar anekania
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 247
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Super, a ja już byłam jakiś czas na diecie 5posiłków i to mi kompletnie nie leżało, nie wiem czemu piszesz to tak jakbyś mnie atakowała.
Ja nie napisałam, że jem codziennie 2 posiłki, tylko, że mi się zdarza.
Bo ja jem ile wlezie do 12 i na śniadanie mam np jajecznice na serze zółtym, z papryką i pieczarkami na 3 jajkach i do tego pomidor oliwki i 2 kromki chleba ciemnego i to mnie trzyma np do 16, po prostu nie mam jak coś zjeść.
Czasami zjem tylko biały ser z kromką, więc tych posiłków jest więcej, tylko, że ja np 250ml - 500ml kefiru które wypijam czując głód nie nazywam posiłkiem.
__________________
Stay Strong
Only the strong survive
anekania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 08:32   #275
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez anekania Pokaż wiadomość
Super, a ja już byłam jakiś czas na diecie 5posiłków i to mi kompletnie nie leżało, nie wiem czemu piszesz to tak jakbyś mnie atakowała.
Ja nie napisałam, że jem codziennie 2 posiłki, tylko, że mi się zdarza.
Bo ja jem ile wlezie do 12 i na śniadanie mam np jajecznice na serze zółtym, z papryką i pieczarkami na 3 jajkach i do tego pomidor oliwki i 2 kromki chleba ciemnego i to mnie trzyma np do 16, po prostu nie mam jak coś zjeść.
Czasami zjem tylko biały ser z kromką, więc tych posiłków jest więcej, tylko, że ja np 250ml - 500ml kefiru które wypijam czując głód nie nazywam posiłkiem.
anakenia wcale cię nie atakuję, napisałam tak, bo sama nam dużą nadwagę , niejedną prubę odchudzania za sobą i myślę że te 5 posilków to jest jakiś pomysł na schudnięcie. `wiem jak ja się żywiłam i jakie to pociągneło za sobą skutki . ale jeśli twój sposób żywienia przynosi ci oczekiwane rezultaty to ok.nie miałam na celu narzucania ci jak masz się żywić, my możemy jedynie się wspierać i ewentualnie coś sugerować ;-) sama ostatnio dostałam bęcki za zły sposób żywienia. nikt z nas nie chce się tu wykłócać, jesteśmy tu aby sobie pomagać i a czasami skorygować czyjeś złe nawyki. pozdrawiam cieplutko.
__________________
start 02.12.2012 90,3
cel I89,83..,81,80......-10kg - 19.01.2013
cel II 79,77,75,72,70,-20kg 04.05.2013
cel III 69,68,67,2,66,65-23,1 kg
cel IV 65,64,63,62



kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 09:08   #276
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez anekania Pokaż wiadomość
Ja mam takie postanowienie grudniowe/adwentowe nie jeść mięsa I nie jem, a u mnie w domu je się bardzo dużo.

Wiesz nie chcę , żebyś to zle odebrała. Ty sie odchudzasz dla siebie czy dla kogoś? Bo czytając Twojego posta mam wrażanienie, że chcesz się odchudzać po to, żeby innym kopary opadły z wrażenia.
A drugi powód to zdrowie.
Hmmm a Ty? Czy Ty na pewno chcesz się odchudzać dla siebie?
Ja sie nigdy nie odchudzałam dla rodziców/znajomych/chłopaka - tylko dla siebie bo ja się lupiej czułam, ale nie myślałam o tym, czy oni w ogóle to zauważa. Bo mam wrażanie, że robisz to dla pochwały itp ale to jest ulotne, na pewno tego chcesz? Odchudzenie się nie zmieni Twojej pozycji wśród znajomych.

w większości dla siebie, żeby się sobie podobać (jeszcze bardziej ), ale nie ukrywam, że całe życie będąc wielkogabarytowa a pewnym stopniu "marzę" by pokazać innym, że ja też coś potrafię zrobić dobrze, tzn. schudnąć, a wiadomo że to bardzo trudna rzecz.
Poza tym w przyszłym roku pod koniec wakacji idę na wesele, wypadałoby w końcu kupić w sklepie jakąś kieckę a nie łazić z materiałami do krawcowej, która szyła dla mnie sukienki-wory

Wiesz, dużo jest powodów dla których chcę schudnąć zaczełam sie martwić o swoje zdrowie, bo lekarz od lat mówił że muszę schudnąc a ja myślałam ze żadna choroba mnie nie dotyczy. a tu masz: dyskopatia. kręgosłup nie wytrzymuje po prostu.

a co do pozycji wśród znajomych...hmm lubią mnie taką jaka jestem więc im pewnie wszystko jedno jaka będę, czy szczupła czy gruba.
i o tą pozycję absolutnie nie chodzi.

poza tym powiem Wam w tajemnicy, że chyba w moim otoczeniu wyczerpał się limit facetów , którzy lubią puszyste kobitki

więc odchudzam się tak procentowo : 50% zdrowie, 30% dla siebie, 20% dla otoczenia.
może byc taki podział?

pozdrawiam !
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 09:42   #277
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Eh witajcie wszystkie nowe i stare dziewczynki
Poczytuje was choć pisać nie mam czasu ... Co wiecej z dietką z braku czasu też cięzko (wiem że to średnie usprawiedliwienie Za to uznałam że priorytetem są ćwiczenia i twardo ćwiczę w wolnych chwilach których z nadmiaru pracy brak
Wczoraj popłynęłam z jedzeniem niestety ... To jest jakoś się pogubiłąm -śniadanie, potem obiad za późno i chyba dlatego wstrząchnęłam od razu jeszcze dwie kromki z miodm (powiedzmy ze podwieczorek znowu przerwa (za długa) i kolacja (kebab ... Niby poprosiłam w przypływie natchnienia o taki na talerzu bez buły i z ryzem zamiast frytek ... Głupia sądziłam że ryżu nie zjem bo nie jest tak pyszny jak frytki ... Ale byl i zeżarłam A trzeba było poprosić z surówka wyłącznie No i pokarało mnie bo potem w nocu leżało na żołądku ... Wniosek z historii taki że dla mnie 5 regularnych posiłków jest dobre bo wtedy jakoś panuje nad ilościami i jakością.. jak teraz o tym myśle to wczoraj nie zjadłąm ani jednego owoca !!! W ogóle idzie mi średnio - jutro ważenie (po dwóch tygodniach) ale obawiam sie że wynik będzie żaden. Mam za sobą 12 h ćwiczeń w ciagu niespełna 2 tyg czyli prawie codziennie po 1h co jest rekordem życia - przenigdy nie wytrzymałam 2 tygodni... Niestety z trzymaniem diety do dupy. Niby M. mówi że widać efekty w postaci malejącego brzuszka - ale mam wrażenie że to element wsparcia jakoś tak łapie doła .. Cięzko mi nad żarciem panować - chyba mam z tym większy problem niż myślałam
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 10:47   #278
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Eh witajcie wszystkie nowe i stare dziewczynki
Poczytuje was choć pisać nie mam czasu ... Co wiecej z dietką z braku czasu też cięzko (wiem że to średnie usprawiedliwienie Za to uznałam że priorytetem są ćwiczenia i twardo ćwiczę w wolnych chwilach których z nadmiaru pracy brak
Wczoraj popłynęłam z jedzeniem niestety ... To jest jakoś się pogubiłąm -śniadanie, potem obiad za późno i chyba dlatego wstrząchnęłam od razu jeszcze dwie kromki z miodm (powiedzmy ze podwieczorek znowu przerwa (za długa) i kolacja (kebab ... Niby poprosiłam w przypływie natchnienia o taki na talerzu bez buły i z ryzem zamiast frytek ... Głupia sądziłam że ryżu nie zjem bo nie jest tak pyszny jak frytki ... Ale byl i zeżarłam A trzeba było poprosić z surówka wyłącznie No i pokarało mnie bo potem w nocu leżało na żołądku ... Wniosek z historii taki że dla mnie 5 regularnych posiłków jest dobre bo wtedy jakoś panuje nad ilościami i jakością.. jak teraz o tym myśle to wczoraj nie zjadłąm ani jednego owoca !!! W ogóle idzie mi średnio - jutro ważenie (po dwóch tygodniach) ale obawiam sie że wynik będzie żaden. Mam za sobą 12 h ćwiczeń w ciagu niespełna 2 tyg czyli prawie codziennie po 1h co jest rekordem życia - przenigdy nie wytrzymałam 2 tygodni... Niestety z trzymaniem diety do dupy. Niby M. mówi że widać efekty w postaci malejącego brzuszka - ale mam wrażenie że to element wsparcia jakoś tak łapie doła .. Cięzko mi nad żarciem panować - chyba mam z tym większy problem niż myślałam
joanna nie poddawaj się, wiadomo że porazki dołują, ale po to tu jesteśmy żeby sobie pomagać. spójrz na to z innej strony, w ciągu 2 tyyg. ćwiczyłaś 12 h- SUPER ja dopiero od dzisiaj mam postanowienie że będę ćwiczyć. a z dietką ......no trudno dzisiaj jest poniedzialek ..więc zacznij od nowa. do wakacji jeszcze trochę czasu więc na pewno nam się uda. trzymam za ciebie kciuki.

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

joanna . a z tymi 5 posiłami to faktycznie tak jest, że nie odczuwasz głodu, a co za tym idzie unika sie napadów jedzenia. na mnie też to dziala, więc głowa do góry , dasz radę
__________________
start 02.12.2012 90,3
cel I89,83..,81,80......-10kg - 19.01.2013
cel II 79,77,75,72,70,-20kg 04.05.2013
cel III 69,68,67,2,66,65-23,1 kg
cel IV 65,64,63,62



kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 10:50   #279
Beatagr3
Zadomowienie
 
Avatar Beatagr3
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Dobry w śnieżny poranek!

Właśnie wróciłam od lekarza i w końcu się dowiedziałam, że ten ból w klatce to przez ten kręgosłup i że samo przejdzie, zresztą już przechodzi, ale dam sobie czas do końca tygodnia zanim wrócę do ćwiczeń.
Z dietą nienajgorzej, więc jestem w miarę zadowolona.

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
w większości dla siebie, żeby się sobie podobać (jeszcze bardziej ), ale nie ukrywam, że całe życie będąc wielkogabarytowa a pewnym stopniu "marzę" by pokazać innym, że ja też coś potrafię zrobić dobrze, tzn. schudnąć, a wiadomo że to bardzo trudna rzecz.
Poza tym w przyszłym roku pod koniec wakacji idę na wesele, wypadałoby w końcu kupić w sklepie jakąś kieckę a nie łazić z materiałami do krawcowej, która szyła dla mnie sukienki-wory

Wiesz, dużo jest powodów dla których chcę schudnąć zaczełam sie martwić o swoje zdrowie, bo lekarz od lat mówił że muszę schudnąc a ja myślałam ze żadna choroba mnie nie dotyczy. a tu masz: dyskopatia. kręgosłup nie wytrzymuje po prostu.

a co do pozycji wśród znajomych...hmm lubią mnie taką jaka jestem więc im pewnie wszystko jedno jaka będę, czy szczupła czy gruba.
i o tą pozycję absolutnie nie chodzi.

poza tym powiem Wam w tajemnicy, że chyba w moim otoczeniu wyczerpał się limit facetów , którzy lubią puszyste kobitki

więc odchudzam się tak procentowo : 50% zdrowie, 30% dla siebie, 20% dla otoczenia.
może byc taki podział?

pozdrawiam !
Ja chudnę przede wszystkim dla siebie i dla zdrowia, ale podobnie jak Ty też chcę udowodnić światu, że potrafię i że też będę szczupła (a już szczególnie utrzeć nosa innym panienkom, które lubiły mnie obgadywać).
U mnie zdrowie to priorytet, bo mam cukrzycę, co też mi poniekąd utrudnia chudnięcie. A ja sama mam dość oglądania, fajnych ubrań, których nie mogę kupić bo będę w nich jak kluska wyglądać..


Chciałabym kupić rowerek stacjonarny, ale kasy nie mam, no a do jazdy normalnym nie ma warunków, a właśnie jazda na rowerze mi najbardziej pomagała. :/ Muszą mi na razie wystarczyć zwykłe ćwiczenia.

Miłego dnia!
__________________
?
Beatagr3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 11:40   #280
sss7
Zadomowienie
 
Avatar sss7
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Joanno, nie lam sie. Nawet te ktore najrygorystyczniej sie trzymaja swoich diet maja wyskoki. Pomysl o tym ile kcal spalilas cwiczac codziennie 1h. To jest naprawde godne pochwaly i ja wierze, ze M wcale nie mowi o tym brzuszku tylko po to zeby Cie zmotywowac. Nasz znajomy - body buider, taki z prawdziwego zdarzenia co to ortodoksyjnie wazy kazda czesc posilku wylicza bialka, wegle, tluszcze - to co on wyprawia zakrwa juz o paranoje. On raz na tydzien zjada naprawde wielki kaloryczny posilek - nawet jak jest na redukcji ( bo oni robia interwaly - masa/redukcja i tak w kolko ) Czesto wlasnie wtedy idzie do restauracji typu buffet - jesz ile chcesz. On to nazywa loading lub ladowanie i mowi ze to nakreca jeszcz ebardziej metabolizm.
Potraktuj to wiec jako loading i glowa do gory. Chyle czola za codzienne cwiczenia!!!

Beato, tez mam problemy z kregoslupe i jest to dla mnie dosyc silny motywator. Mam bole zarowno w piersiowym, szyjnym jak i ledzwiowym. Jesli masz pilke gimnastyczna ( gym ball??) to poloz sie na niej na plecach z rekoma rozlozonymi w bok - to bardzo relaksuje miesnie klatki piersiowej. Masuje kregoslup piersiowy, tylko trzeba troszke miednice podniesc, bo inaczej ledzwiowy moze byc niezbyt zachwycony. Ta pilka to zbawienie. Ja bardzo lubie na niej cwiczyc. Samo siedzneie na niej to juz cwiczenie dla kregoslupa. Polecam kupic jesli nie masz.
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz...
82kg/170cm, cel: 62kg
sss7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 12:00   #281
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

i rozregulował mi się cykl posiłków...
nie zjadłam drugiego śniadania, bo jechałam do dentysty. Teraz obiad zjem z pięciogodzinnym opóźnieniem, bo nie mogę jeść, dopóki zatruty ząb będzie bolał
co prawda głodna nie jestem i aż sama się sobie dziwię...
dostałam z*ebkę od dentysty, że ładna kobita jestem, ale o zęby to mi się dbać odechciało pierwszy raz dzis poszłam od 2-3 lat. przegięłam, przyznaję. ale jak dbać o siebie to na full, nie? więc misja leczenia zębów także rozpoczęta.
w środę czeka mnie wizyta u neurologa prywatnie, aż się boję. nie tyle co diagnozy, co recept bo skąd w końcu kasę na to wszystko brać.
koniecznie muszę powiedzieć pani neurolog, że musi postawić mnie na nogi szybko bo chcę ĆWICZYĆ !!!
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-10, 13:48   #282
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

i jak tam dziewczyny dzisiejszy dzień ja nawet całkiem nie żle .
1) 2 kanapki razowca z śliwką +szynka+ogórek+kawałek sera żóltego
2) owsianka na wodzie +jogurt śliwkowy+otręby
3)ryba pieczona w folii z zieloną pietruszką + warzywa pieczone w naczyniu żaroodpornym
został mi jeszcze podwieczorek i kolacja no i oczywiście steper wieczoerm tak jak obiecałam
zaliczyłam już sanki z najmłodszą córką i dwa przymusowe spacerki
także powoli się ruszam. choć przyznaję bez bicia że ćwiczyć nie lubię. muszę się w tym chyba rozsmakować
__________________
start 02.12.2012 90,3
cel I89,83..,81,80......-10kg - 19.01.2013
cel II 79,77,75,72,70,-20kg 04.05.2013
cel III 69,68,67,2,66,65-23,1 kg
cel IV 65,64,63,62



kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 16:00   #283
Beatagr3
Zadomowienie
 
Avatar Beatagr3
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez sss7 Pokaż wiadomość
Beato, tez mam problemy z kregoslupe i jest to dla mnie dosyc silny motywator. Mam bole zarowno w piersiowym, szyjnym jak i ledzwiowym. Jesli masz pilke gimnastyczna ( gym ball??) to poloz sie na niej na plecach z rekoma rozlozonymi w bok - to bardzo relaksuje miesnie klatki piersiowej. Masuje kregoslup piersiowy, tylko trzeba troszke miednice podniesc, bo inaczej ledzwiowy moze byc niezbyt zachwycony. Ta pilka to zbawienie. Ja bardzo lubie na niej cwiczyc. Samo siedzneie na niej to juz cwiczenie dla kregoslupa. Polecam kupic jesli nie masz.
Fajny pomysł z tą piłką, zawsze chciałam kupić, ale jakoś nigdy się nie zdecydowałam. Teraz to tym bardziej mam powód żeby kupić.
__________________
?
Beatagr3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 16:10   #284
sss7
Zadomowienie
 
Avatar sss7
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Beato, na pewno nie porzalujesz. Tymbardziej, ze drogie to nie jest. Ja mam ta http://www.argos.co.uk/static/Produc...er/9249178.htm - dorwalam w promocji za pol ceny. Rozmiar jest wazny - najbardziej polacany jest 65 cm. na youtube znajdziesz duzo cwczen, super relaks a poza tym stanowi dodatkowe siedzenie. Jak znajomi rpzychodza to wszyscy sie kluca zeby siedziec na pilce
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz...
82kg/170cm, cel: 62kg
sss7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 16:21   #285
anekania
Zakorzenienie
 
Avatar anekania
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 247
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

kwiatuszek23 oczywiście nie jest celem żadna kłótnia! Tylko dobrze znam swój organizm, wiem jak reaguje na szybkie chudnięcie, przeszłam głodówki, ostrą bulimię, teraz chce jeść wszytsko tak jak mam potrzebę ale mnie i PRZEDE WSZYTSKIM właśnie jak mam potrzebę

ogolnie pamiętaj, ze to Ty musisz być celem samym w sobie! Swoje szczęście i samopoczucie Dzieki takiej determinacji na paewno Ci się uda!

joannaXL głowa do góry, najważniejsze jest się umieć przyznać do porażki i iść dalej, ja teraz przez 2 tyg też nie dietowałam nic bo byłam chora przytyłam 2-3kg, ale jak już gdzieś wychodzę to staram się przejść ten kawałek dalej!

I muszę Wam się pochwalić, dzisiaj jak byłam w Auchan to tak starsznie mnie ciągło na pączki, najlepiej kilka i jeszcze zagryzc frytkami ale sie powstrzymałam i kupiłam sobie zestaw sushi i tylko kilka cukierków
I byłam z siebie dumna, że powstrzymałam swoją chęć napadu.

A swoją drogą, miewacie napady, takie wilczego głodu?
__________________
Stay Strong
Only the strong survive
anekania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 16:30   #286
sss7
Zadomowienie
 
Avatar sss7
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez anekania Pokaż wiadomość

A swoją drogą, miewacie napady, takie wilczego głodu?
No ba!!!prawie codziennie!!! Najgorsze jest to, ze to wcale nie jest glod. Ja nie potrzebuje byc glodna by rzucic sie na lodowke. To siedzi w moiej glowie. Czesto jest wrecz naprawde pelna i po 5 minutach mam znowu nieodparta chec na... WSZYSTKO!
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz...
82kg/170cm, cel: 62kg
sss7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 16:36   #287
anekania
Zakorzenienie
 
Avatar anekania
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 247
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez sss7 Pokaż wiadomość
No ba!!!prawie codziennie!!! Najgorsze jest to, ze to wcale nie jest glod. Ja nie potrzebuje byc glodna by rzucic sie na lodowke. To siedzi w moiej glowie. Czesto jest wrecz naprawde pelna i po 5 minutach mam znowu nieodparta chec na... WSZYSTKO!
skąd ja to znam, ale walczysz z tym? Czy jesz?
__________________
Stay Strong
Only the strong survive
anekania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 16:40   #288
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

dziewczyny kiedyś siostra mówiła mi ze np . wieczorem jak dopada cię głód to dobrze jeść kapustę kiszoną, bo dostarcza mało kcal. a poza tym organizm żeby spalić kapustę potrzebuje więcej energi niż takowa kapusta nam dostarcza. warto przetestować
__________________
start 02.12.2012 90,3
cel I89,83..,81,80......-10kg - 19.01.2013
cel II 79,77,75,72,70,-20kg 04.05.2013
cel III 69,68,67,2,66,65-23,1 kg
cel IV 65,64,63,62



kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 16:40   #289
sss7
Zadomowienie
 
Avatar sss7
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

prubuje walczyc, ale zazwyczaj konczy sie porazka. Wsyztskie moje diety trwaja do 16-17, po 17 odzywa sie potwor, ktory wszytsko wyjada. TZ nie pomaga :/ Z pracy wracam o 20.30 zmeczona. Sama najchetniej zjadlabym troche serka wiejskiego lub naturalny jogurt i do lozka, ale nieee.... musze cos ugotowac TZ a to z nim siade, zjem z nim pelny obiadek co by nie jadl sam, obejrzymy filmik, zapchamy jeszcze czipsami. I tak to sie konczy...
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz...
82kg/170cm, cel: 62kg
sss7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 16:47   #290
anekania
Zakorzenienie
 
Avatar anekania
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 247
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez kwiatuszek2 3 Pokaż wiadomość
dziewczyny kiedyś siostra mówiła mi ze np . wieczorem jak dopada cię głód to dobrze jeść kapustę kiszoną, bo dostarcza mało kcal. a poza tym organizm żeby spalić kapustę potrzebuje więcej energi niż takowa kapusta nam dostarcza. warto przetestować
A próbowałas kiedys?
Bo ja tak , tak samo jest z ogórkami itp
Tylko pomyśl sobie zjesć np talerz kapusty kiszonej na noc i co potem?
Wykręci Cie w żołądku , chce Ci się pić i generlanie nie można usnąc tak się wszytsko w brzuchu kotłuje. To juz lepiej kawał kury zjeść
__________________
Stay Strong
Only the strong survive
anekania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 16:50   #291
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

ja wam powiem dziewczyny że mam taką potrzebe schudnąć że odrzucam (jak narazie) wszelkie zachcianki. dosyć już mam rozpoczętych diet które kączyły się fiaskiem .chcę wreszcie zdrowo i trwale schudnąć dlatego nawet nie dopuszczam do myśli chęci zjedzenia pustych kalorii.narazie mi się to udaje zobaczymy jak długo

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Cytat:
Napisane przez anekania Pokaż wiadomość
A próbowałas kiedys?
Bo ja tak , tak samo jest z ogórkami itp
Tylko pomyśl sobie zjesć np talerz kapusty kiszonej na noc i co potem?
Wykręci Cie w żołądku , chce Ci się pić i generlanie nie można usnąc tak się wszytsko w brzuchu kotłuje. To juz lepiej kawał kury zjeść
może i masz rację,ha ha ha no ale jakoś trzeba sobie radzić;-)

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

a poza tym bardzo lubię kapustę kiszoną
__________________
start 02.12.2012 90,3
cel I89,83..,81,80......-10kg - 19.01.2013
cel II 79,77,75,72,70,-20kg 04.05.2013
cel III 69,68,67,2,66,65-23,1 kg
cel IV 65,64,63,62



kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 17:07   #292
sss7
Zadomowienie
 
Avatar sss7
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

ja uwielbiam kiszona, ale po kilku "gryzach" zaraz jest kibel...

Ja tez jestem - bynajmniej dzis, na etapie kiedy nie mam checi na przekaski. Zdjecia ze slubu z poczatku listopada uswiadomily mi ze sytuacja jest naprawde kiepska. przegladanie owych zdjec skonczylo sie na placzu baranim glosem i naprawde jestem zmotywowana. Tu w UK rozpoczynaja sie wyprzedarze. Dopiero sie rozkrecaja, ale juz HM ma pare fajnych cen. Dzis sie tam wybralam i kupilam sobie 4 rzeczy i kazda z nich jest.. za mala. Zawsze tak robie, bo sobie w przymierzalni mysle ze przeciez schudne to po co mam kupowac cos co jest dobre teraz a po schudnieciu bedzie za duze. Ja jestem zawsze na diecie ( ktora konczy sie po 3 dniach ) w efekcie czego mam szafe pelna za malych ubran... bo rpzeciez nigdy jeszcze nie schudlam... zalosne...
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz...
82kg/170cm, cel: 62kg
sss7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 17:14   #293
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez anekania Pokaż wiadomość
ogolnie pamiętaj, ze to Ty musisz być celem samym w sobie! Swoje szczęście i samopoczucie Dzieki takiej determinacji na paewno Ci się uda!

A swoją drogą, miewacie napady, takie wilczego głodu?
jak będę tu regularnie do Was wchodzić to na pewno się uda
a poza tym nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek miała taką motywację, silną wolę itp. jak teraz. więc czas to wykorzystać

Napady wilczego głodu miałam w pierwszym tygodniu diety. nie mogła koło mnie leżeć paczka ciastek (moja rodzinka do kawy musi coś mieć słodkiego wiec przy kazdej okazji było ciacho) bo dostawałam spazmów i uciekałam do łazienki się wyryczeć i wracałam Teraz słodkości mogą mi podsuwać, namawiać mnie a ja i tak nie zjem.

Właśnie zjadłam kolacyjkę, nie wiem czy nie przegięłam. Chociaż to mój trzeci posiłek dziś tylko...niedobrze.
trzy kromki razowca: jedna z zielonym ogórkiem+kiełki, druga biały ser półtłusty, plasterek pomidora+kiełki, trzecia chuda szynka wieprzowa+kiełki i zeżarłam 1/4 papryki żółtej...
Chyba trochę przegięłam? Co myślicie?

obawiam się jeszcze tylko okresu...Nie miałam od czasu rozpoczęcia diety, więc póki co zachcianki mnie omijały, a kilka dni przez mam ochotę pożreć wszystko...

Edytowane przez ogolnie
Czas edycji: 2012-12-10 o 17:16
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 17:18   #294
anekania
Zakorzenienie
 
Avatar anekania
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 247
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Właśnie zjadłam kolacyjkę, nie wiem czy nie przegięłam. Chociaż to mój trzeci posiłek dziś tylko...niedobrze.
trzy kromki razowca: jedna z zielonym ogórkiem+kiełki, druga biały ser półtłusty, plasterek pomidora+kiełki, trzecia chuda szynka wieprzowa+kiełki i zeżarłam 1/4 papryki żółtej...
Chyba trochę przegięłam? Co myślicie?
Szczerze nie jest zle! Ja bym powiedziała nawet , że jest dobrze
Tylko już nic nie jedz i się wszytsko ładnie strawi.
__________________
Stay Strong
Only the strong survive
anekania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 17:22   #295
sss7
Zadomowienie
 
Avatar sss7
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Ogolnie, ja nie widz eprzegiecia w tym posilku. Jednak dlaczego jesz kolecje o tak wczesnej porze? Zjedz cos jeszcze bialkowego na 1-2h przed snem - kawelek tego sera bialego, czy jajko. Zle jest jesc tak niewiele posilkow i to jeszcze konczacych sie tak wczesna kolacja.
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz...
82kg/170cm, cel: 62kg
sss7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 17:23   #296
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez anekania Pokaż wiadomość
Szczerze nie jest zle! Ja bym powiedziała nawet , że jest dobrze
Tylko już nic nie jedz i się wszytsko ładnie strawi.
To się nazywa pocieszenie
Po kolacji już nic nie jem, chyba że naprawdę czuję głód który nie pozwala zasnąć, to zjadam 2 kromki chrupkiej żytniej Wasy, ale dziś mi to nie grozi bo mi się skończyła
herbatka zielona jeszcze i kolejny dzień za mną

a jak tam z Waszym żarełkiem dziś ?

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Cytat:
Napisane przez sss7 Pokaż wiadomość
Ogolnie, ja nie widz eprzegiecia w tym posilku. Jednak dlaczego jesz kolecje o tak wczesnej porze? Zjedz cos jeszcze bialkowego na 1-2h przed snem - kawelek tego sera bialego, czy jajko. Zle jest jesc tak niewiele posilkow i to jeszcze konczacych sie tak wczesna kolacja.
no właśnie celowo jem wcześnie, mówią żeby po 18 nie jeść...jakoś się tego trzymam ale nie wiem czy to naprawde ma jakieś znaczenie?
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 17:34   #297
sss7
Zadomowienie
 
Avatar sss7
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Ogolnie,
Ma to znaczenie - to bardzo nie dobrze. Niejedzenie po 18 to stary gazetowy mit. Powoduje to zwolnienie metabolizmu i ewentualne napady wilczego glodu. Kolacje powinno sie jesc 2-3h przed pojsciem spac, a jesli jest to kolacja bialkowa ( a taka wlasnie jest najbardziej polecana to 1-2h przed pojsciem spac. Ja wsuwam troche serka wiejskiego, twaroku albo jajko na kolacje z jakas surowka lub pomidorkiem i to wlasnie glownie na 1h przed pojsciem spac.
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz...
82kg/170cm, cel: 62kg
sss7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 17:42   #298
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez sss7 Pokaż wiadomość
Ogolnie,
Ma to znaczenie - to bardzo nie dobrze. Niejedzenie po 18 to stary gazetowy mit. Powoduje to zwolnienie metabolizmu i ewentualne napady wilczego glodu. Kolacje powinno sie jesc 2-3h przed pojsciem spac, a jesli jest to kolacja bialkowa ( a taka wlasnie jest najbardziej polecana to 1-2h przed pojsciem spac. Ja wsuwam troche serka wiejskiego, twaroku albo jajko na kolacje z jakas surowka lub pomidorkiem i to wlasnie glownie na 1h przed pojsciem spac.
dzięki, że mówisz.
Ja chodzę spać po 23. To chyba przestawię kolację na 20
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 17:47   #299
sss7
Zadomowienie
 
Avatar sss7
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

no jesli jesz taka porzadna srednia i na chlebie to jak zjesz ja o 20 i polozysz sie spac o 23 to bedzie OK
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz...
82kg/170cm, cel: 62kg
sss7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 17:59   #300
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Dzięki za pocieszenie Broń boże się nie łamię ... Ja wiem że dieta musi potrwać . Np na Dukanie na początku chudłam te pare kilo ale co z tegojak po 4 dnia rzucałam wiejskie serki i kurze piersi
Na gratulacje za ćwiczenie codziennie nie załuguje ... sama nie wiem co mi się stało Może trochę się uzależniłam - co nie znaczy że mnie nie kosztuje dużo silnej woli żeby się ruszyć do tego ...generalnie nastawiam sie na mięśnie bo widzę jak wyglądają moje szczupłe koleżanki z brzuszkami Do tego dochodzi skóra której trochę mam - choć od tych dwóch tygodni smaruję się eveline codziennie (co też jest rekordem bo to smarowanie jest takie nudne ...)
Ale powiem wam że gdzies słyszałam o badaniach które dowodzą że jednak łatwiej jest schudnąć ograniczając jedzenie niż ćwicząc . Zreszta przy moim supersiedzącym trybie życia pewnie trzeba by połączyć obie sprawy.

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

Widzę że nie tylko ja mam problem z "social eating" ... M. wraca późno, siadamy do jakies kolacji i filmu i jem ... Na codzień to najmilszy moment dnia wspólnego niestety Spotkania z przyjaciółmi przy piwie/winie/grzanym winie i dobrym jedzonku ... Obiadki i kawy z ciastkiem u rodziny ... Ptasie mleczko do babskiego winka .. No niestety życie towarzyskie i dieta nie idą w parze .. w dodatku to wszystko je sie raczej wieczorem .. Jeszcze żeby była tradycja np spotkań przy brunchu
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:10.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.