Koty- część V - Strona 148 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-12-17, 09:45   #4411
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez iwona1110 Pokaż wiadomość
Ambra od kilku dni wyciąga mi z torebki futrzane nauszniki i chodzi z nimi w pyszczku. A jak kręci przy tym tyłeczkiem
Dama z gracją

Ostatnio wróciłam do domu po nocnych szaleństwach, patrzę, a mój but trekingowy wystaje ze śmietnika. Nie wiem, jak on to zrobił, przecież to cholerstwo jest ciężkie
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 11:47   #4412
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 861
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Dama z gracją

Ostatnio wróciłam do domu po nocnych szaleństwach, patrzę, a mój but trekingowy wystaje ze śmietnika. Nie wiem, jak on to zrobił, przecież to cholerstwo jest ciężkie
pewnie sama go tam włożyłaś pod wpływem %, a teraz na kota zwalasz
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 11:52   #4413
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 330
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
pewnie sama go tam włożyłaś pod wpływem %, a teraz na kota zwalasz
Też tak uważam . Najłatwiej grzecznego Danielsa obwinić .

A tak serio - Malla - on Ci chciał dać znać, żebyś już nigdzie nie jeździła w tych butach i nie zostawiała go samego na tyle godzin .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 11:55   #4414
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
pewnie sama go tam włożyłaś pod wpływem %, a teraz na kota zwalasz
Nie było mnie w domu...

Schudł kocurek, ostatnio kolega zauważył. Mogę bez obaw wziąć go do rodziców na święta Taki miły jest ostatnio, przychodzi pogadać, pomiziać się, nie gryzie... Fajny jest Spędziłam z nim cały wczorajszy dzień, bo faktycznie ostatnio długo zostawał sam.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 14:14   #4415
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 189
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez iwona1110 Pokaż wiadomość

Ambra od kilku dni wyciąga mi z torebki futrzane nauszniki i chodzi z nimi w pyszczku. A jak kręci przy tym tyłeczkiem
Trochę wyobraźni i dostrzeżesz w nich upolowanego zająca , Iwona...

Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 16:04   #4416
Magda_84
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 795
Dot.: Koty- część V

przekazuję wieści z frontu ja - Gruszka
zwiększyłam o tyle czas zabaw z kotką, że teraz jak wracam do domu to albo bawię sie z nią albo sprzątam wczoraj cały dzień spędziłyśmy razem (ale w niedziele zawsze mam dla niej dużo czasu). Muszę jeszcze wstawać wcześniej żeby rano sie z nią pobawić trochę ale jakoś na razie mi sie to nie udało. Widzę poprawę jesli chodzi o zabawę, bo już nie gryzie tak bardzo jak wczesniej. Ale jeśli coś jest nie po jej myśli to niestety ząbki ida w ruch np: jak wchodzi na blat i wkłada nos w jedzenie. Jak ją ściągam to się wije i gryzie na wszystkie strony.
W ogóle generalnie jak wejdzie na blat albo stół i mówię "złaź" to zejdzie ale jak coś ciekawego tam leży to nie odpuści.
W czwartek po pracy jedziemy z kotką po raz pierwszy w dłuższą podróż (160 km). O podróż sie nie boję, kotka jak wejdzie do transportera to śpi, ale zastanawiam się jak zareaguje na nowe miejsce. Moją siostrę już zna, z mamą nie będzie problemów ale mój tata że tak powiem średnio lubi koty jak kotka będzie grzeczna to ok, ale jak coś zbroi to aż sie boję pomyslęc co będzie, a mój tata nerwowy jest...
Magda_84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 16:12   #4417
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 517
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Magda_84 Pokaż wiadomość
przekazuję wieści z frontu ja - Gruszka
zwiększyłam o tyle czas zabaw z kotką, że teraz jak wracam do domu to albo bawię sie z nią albo sprzątam wczoraj cały dzień spędziłyśmy razem (ale w niedziele zawsze mam dla niej dużo czasu). Muszę jeszcze wstawać wcześniej żeby rano sie z nią pobawić trochę ale jakoś na razie mi sie to nie udało. Widzę poprawę jesli chodzi o zabawę, bo już nie gryzie tak bardzo jak wczesniej. Ale jeśli coś jest nie po jej myśli to niestety ząbki ida w ruch np: jak wchodzi na blat i wkłada nos w jedzenie. Jak ją ściągam to się wije i gryzie na wszystkie strony.
W ogóle generalnie jak wejdzie na blat albo stół i mówię "złaź" to zejdzie ale jak coś ciekawego tam leży to nie odpuści.
W czwartek po pracy jedziemy z kotką po raz pierwszy w dłuższą podróż (160 km). O podróż sie nie boję, kotka jak wejdzie do transportera to śpi, ale zastanawiam się jak zareaguje na nowe miejsce. Moją siostrę już zna, z mamą nie będzie problemów ale mój tata że tak powiem średnio lubi koty jak kotka będzie grzeczna to ok, ale jak coś zbroi to aż sie boję pomyslęc co będzie, a mój tata nerwowy jest...
popracuj i nad tym - u nas nauka odbywala sie tak ze kot slyszal naprawde grozny syk, kilka razy, trzeba to robic beda pewnym siebie, jezeli to nie dziala to przypominam tylko (bo juz pisalam o tym) - trzymaj pod reka cebule, przekroj i daj kotu pod nos jak nie chce zejsc, nie znam kota ktory lubi wachac swiezo przekrojona cebule
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 16:16   #4418
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
nie znam kota ktory lubi wachac swiezo przekrojona cebule
Poznaj Danielsa
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 16:22   #4419
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 517
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Poznaj Danielsa
zawsze zdarzy sie przypadek potwierdzajacy regule (moje leca na slodkie: Skuter i Rusia uwielbiaja bite smietane, Cyc leci na ciastka i lody, aha - Rusia leci na cukierki krowki, trzeba sie pilnowac przy jedzeniu)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 16:32   #4420
marea
Wtajemniczenie
 
Avatar marea
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 2 419
Dot.: Koty- część V

Mój TZ goni koty z blatów, stołów itd. Mam aneks kuchenny. Ostanio wsadziłam najpierw Shilę na lodówke - od razu zeskoczyła na blat kuchenny, po czym na podłogę, Mojo zrobił zeskok 2 razy szybciej niż Shila, niekomfortowo czują się na meblach kuchennych kwestia bycia konsekwentnym. Jak mieszkałam sama na kawalerce i moja mamusia odwiedzała kotki w ciągu dnia, Shila nauczyła się chodzić po blacie kuchennym (było to w innym mieszkaniu) i nijak mogłam ją tego oduczyć, uznała to za coś naturalnego bo mamusia ja wsadzała, głaskała i chwaliła heh
Najpyszniejsze mięsko może się odmrażać na blacie i żadne nie ruszy

Edytowane przez marea
Czas edycji: 2012-12-17 o 16:34
marea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 16:45   #4421
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 517
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez marea Pokaż wiadomość
Mój TZ goni koty z blatów, stołów itd. Mam aneks kuchenny. Ostanio wsadziłam najpierw Shilę na lodówke - od razu zeskoczyła na blat kuchenny, po czym na podłogę, Mojo zrobił zeskok 2 razy szybciej niż Shila, niekomfortowo czują się na meblach kuchennych kwestia bycia konsekwentnym. Jak mieszkałam sama na kawalerce i moja mamusia odwiedzała kotki w ciągu dnia, Shila nauczyła się chodzić po blacie kuchennym (było to w innym mieszkaniu) i nijak mogłam ją tego oduczyć, uznała to za coś naturalnego bo mamusia ja wsadzała, głaskała i chwaliła heh
Najpyszniejsze mięsko może się odmrażać na blacie i żadne nie ruszy
moje sie nauczyly wskakiwac do szafki nad blatami - na najnizsza polke gdzie trzymam talerze, jak gotuje to szafka otwarta bo tam mam na najwyzszej polce przyprawy, roznie mi towarzysza, raz Skuter, raz Cycek, wczoraj Cycek i musialam mu dac do powachania kazda przyprawe jaka wrzucalam do zupy, na niektore krzywil sie jak juz byly 10 cm od jego nosa, a niektore to prawie dotykal noskiem opakowania

z tym nie ruszeniem miesa to u nas az tak rozowo nie jest, jak jestesmy w domu to nie rusza ale jakbysmy wyszli i zostawili....

raz (moja wina, ja nie schowalam do lodowki) zostala na blacie szynka, owinieta papierkiem.... jak wrocilam to zastalam Cycka nad pustym papierkiem, ale na ziemi, zrzucil aby nie bylo ze zjadl na blacie....
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 17:07   #4422
Magda_84
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 795
Dot.: Koty- część V

u mnie jest jeszcze ten problem, że jak coś sie gotuje na kuchence to kotka tym szybciej przybiega, żeby zobaczyć. I wtedy nie pomaga nic, ona koniecznie chce wejść i wsadzić nos, a najgorsze jest to że jak płyta jest gorąca to może sie poparzyć. Syczenie nie pomaga, głośne nie wolno i złaź tez. Spróbuje z tą cebulą, ale kiedyś cytrynę jej dawałam do wąchania, owszem zrobiła w tył zwrot, ale za chwilę znowu była na blacie.
Magda_84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 17:14   #4423
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 517
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Magda_84 Pokaż wiadomość
u mnie jest jeszcze ten problem, że jak coś sie gotuje na kuchence to kotka tym szybciej przybiega, żeby zobaczyć. I wtedy nie pomaga nic, ona koniecznie chce wejść i wsadzić nos, a najgorsze jest to że jak płyta jest gorąca to może sie poparzyć. Syczenie nie pomaga, głośne nie wolno i złaź tez. Spróbuje z tą cebulą, ale kiedyś cytrynę jej dawałam do wąchania, owszem zrobiła w tył zwrot, ale za chwilę znowu była na blacie.
konsekwencja w dzialaniu, nauczenie upartego kota ze czegos nie wolno czasami trwa i 8 tygodni, w porownaniu z tym ze kot moze zyc 15-20 lat to jednak nic

co do poparzenia - kocie poduszki slabiej odbieraja cieplo i zimno dlatego kot sie zorientuje ze cos nie tak dopiero jak stanie na plycie, Skutera oduczylam wlazenia zanim sie poparzyl ale Cycek to raz stanal na ledwo wylaczonej plycie, nie bylo mnie w kuchni akurat w tym momencie, poparzyl sobie jednego palca, na szczescie nie bylo wiekszych szkod, po 2 miesiacach calkowicie sie opuszek zagoil, oczywiscie nigdy wiecej Cyc juz nie wlazl na kuchenke
ale mial wtedy ok 5 miesiecy i uczyl sie dopiero zycia w domu, teraz to strasznie kochany kot, wie co mozna, czego nie, potrafi nawet przyjsc do mnie jak Skuter albo Rusia robia cos nie tak i probuje mi to powiedziec, ucze sie reagowac na te jego znaki dopiero bo niedawno ujawnil ten talent
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa

Edytowane przez Rybiorek
Czas edycji: 2012-12-17 o 17:17
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 17:24   #4424
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Koty- część V

Rybiorek - krówki mordoklejki? wow
Cytat:
Napisane przez Magda_84 Pokaż wiadomość
u mnie jest jeszcze ten problem, że jak coś sie gotuje na kuchence to kotka tym szybciej przybiega, żeby zobaczyć. I wtedy nie pomaga nic, ona koniecznie chce wejść i wsadzić nos, a najgorsze jest to że jak płyta jest gorąca to może sie poparzyć. Syczenie nie pomaga, głośne nie wolno i złaź tez. Spróbuje z tą cebulą, ale kiedyś cytrynę jej dawałam do wąchania, owszem zrobiła w tył zwrot, ale za chwilę znowu była na blacie.
Mojego po prostu bezceremonialnie zrzucam i tak jak u Marei, czuje się na meblach kuchennych niekomfortowo. Jak jestem w pomieszczeniu, to na stół nie wskoczy. Zajęło mi to jakiś miesiąc.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 17:32   #4425
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 517
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Rybiorek - krówki mordoklejki? wow
nie mordoklejki, maz uwielbia te takie kruche zawsze musze miec w domu ale mu je wydzielam bo zjadlby na raz takie pol-kilowe opakowanie, nie pamietam producenta ale sa w zoltych papierkach z krowka (polskie, kupuje w polskim sklepie), Rusia jak widzi ze maz je to czatuje zeby choc papierka pomamlac, i zawsze mu choc jeden papierek ukradnie, potem siedzi na schodach i zlizuje resztki
Cytat:
Mojego po prostu bezceremonialnie zrzucam i tak jak u Marei, czuje się na meblach kuchennych niekomfortowo. Jak jestem w pomieszczeniu, to na stół nie wskoczy. Zajęło mi to jakiś miesiąc.
nasze moga chodzic po stole, ktory zreszta jest czescia ich lancuchu gorskiego zrobionego z mebli, ale jak jemy - nie maja prawa wstepu, nie wiem ile sie uczyly ale z kazdym bylo latwiej, Skuter patrzyl co Cyc robi, teraz mloda uczy sie od obu chlopakow, wczoraj ja maz obsyczal bo chciala dostac sie na stol do mezowskiej kielbasy3 syki i sie wycofala do swoich spraw
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 17:58   #4426
Magda_84
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 795
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
konsekwencja w dzialaniu, nauczenie upartego kota ze czegos nie wolno czasami trwa i 8 tygodni, w porownaniu z tym ze kot moze zyc 15-20 lat to jednak nic

co do poparzenia - kocie poduszki slabiej odbieraja cieplo i zimno dlatego kot sie zorientuje ze cos nie tak dopiero jak stanie na plycie, Skutera oduczylam wlazenia zanim sie poparzyl ale Cycek to raz stanal na ledwo wylaczonej plycie, nie bylo mnie w kuchni akurat w tym momencie, poparzyl sobie jednego palca, na szczescie nie bylo wiekszych szkod, po 2 miesiacach calkowicie sie opuszek zagoil, oczywiscie nigdy wiecej Cyc juz nie wlazl na kuchenke
ale mial wtedy ok 5 miesiecy i uczyl sie dopiero zycia w domu, teraz to strasznie kochany kot, wie co mozna, czego nie, potrafi nawet przyjsc do mnie jak Skuter albo Rusia robia cos nie tak i probuje mi to powiedziec, ucze sie reagowac na te jego znaki dopiero bo niedawno ujawnil ten talent
my juz też mieliśmy przygodę z kuchenką. Siedzę w kuchni i jem obiad, kotka na parapecie siedzi sobie i wygląda przez okno. I to trawło dosłownie pół sekundy, skoczyła nagle w stronę kuchenki, zanim sie zorientowałam to już stanęła i odskoczyła momentalnie. Poparzyła jedna łapę, co prawda kuchenka była wyłączona od jakiegoś czasu, ale jeszcze sie płyta nie wyziębiła. A teraz najlepsze nie powstrzymało to kotki od wchodzenia na kuchenkę tego samego dnia, co prawda przemykała bokiem tak żeby nie wejść na kuchenkę, ale pozniej juz normalnie po kuchence łaziła.

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
nie mordoklejki, maz uwielbia te takie kruche zawsze musze miec w domu ale mu je wydzielam bo zjadlby na raz takie pol-kilowe opakowanie, nie pamietam producenta ale sa w zoltych papierkach z krowka (polskie, kupuje w polskim sklepie), Rusia jak widzi ze maz je to czatuje zeby choc papierka pomamlac, i zawsze mu choc jeden papierek ukradnie, potem siedzi na schodach i zlizuje resztki


nasze moga chodzic po stole, ktory zreszta jest czescia ich lancuchu gorskiego zrobionego z mebli, ale jak jemy - nie maja prawa wstepu, nie wiem ile sie uczyly ale z kazdym bylo latwiej, Skuter patrzyl co Cyc robi, teraz mloda uczy sie od obu chlopakow, wczoraj ja maz obsyczal bo chciala dostac sie na stol do mezowskiej kielbasy3 syki i sie wycofala do swoich spraw
a jak Twoje koty rozróżniają kiedy mogą chodzić po stole a kiedy nie? nasza kotka wchodzi na stół i stamtąd wchodzi na parapet, pozwalamy jej bo na parapecie może siedzieć. Natomiast jak jemy to kotka od razu przy nas i koniecznie musi powąchać, nawet jak przed chwila jadła. Wiem że najważniejsze to być konsekwentnym, ściągamy ją za każdym razem, ale czasem mam wrażenie że można tak w nieskończoność...

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Rybiorek - krówki mordoklejki? wow

Mojego po prostu bezceremonialnie zrzucam i tak jak u Marei, czuje się na meblach kuchennych niekomfortowo. Jak jestem w pomieszczeniu, to na stół nie wskoczy. Zajęło mi to jakiś miesiąc.
może ja też zacznę ją zrzucać, moze w końcu cos do niej dotrze
Magda_84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 18:07   #4427
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 517
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Magda_84 Pokaż wiadomość

a jak Twoje koty rozróżniają kiedy mogą chodzić po stole a kiedy nie? nasza kotka wchodzi na stół i stamtąd wchodzi na parapet, pozwalamy jej bo na parapecie może siedzieć. Natomiast jak jemy to kotka od razu przy nas i koniecznie musi powąchać, nawet jak przed chwila jadła. Wiem że najważniejsze to być konsekwentnym, ściągamy ją za każdym razem, ale czasem mam wrażenie że można tak w nieskończoność...


kiedy stol jest pusty albo leza tylko moje ksiazki moga chodzic, jak widza ze zaczynam sprzatanie (przed kazdym posilkiem zbieram co jest na stole, potem go wycieram dokladnie) to juz jest znak - trzymac sie z daleka, jak siedzimy i jemy omijaja stol z daleka, to jest czas kiedy stol jest tylko nasz, one nie maja prawa zagladac nam do talerzy (no na razie Rusia probuje ale jest na etapie nauki)

stosuja sie tez do tej zasady jak mamy gosci i podaje kawe, herbate i ciasto na stol
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 19:00   #4428
Magda_84
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 795
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
kiedy stol jest pusty albo leza tylko moje ksiazki moga chodzic, jak widza ze zaczynam sprzatanie (przed kazdym posilkiem zbieram co jest na stole, potem go wycieram dokladnie) to juz jest znak - trzymac sie z daleka, jak siedzimy i jemy omijaja stol z daleka, to jest czas kiedy stol jest tylko nasz, one nie maja prawa zagladac nam do talerzy (no na razie Rusia probuje ale jest na etapie nauki)

stosuja sie tez do tej zasady jak mamy gosci i podaje kawe, herbate i ciasto na stol
wow!! podziwiam inteligentne z nich kotki
Magda_84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-17, 19:46   #4429
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 861
Dot.: Koty- część V

mój kot chodzi po stole, gdy np. nic na nim nie ma albo gdy piję kawę i on wie, ze jest pora na poranne mizianie kota, a jak jemy obiad to nigdy na stół nie wskakuje, mądra bestia nigdy go tego nie uczyłam, widać sam uznał, że nie warto
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 09:01   #4430
Magda_84
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 795
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
mój kot chodzi po stole, gdy np. nic na nim nie ma albo gdy piję kawę i on wie, ze jest pora na poranne mizianie kota, a jak jemy obiad to nigdy na stół nie wskakuje, mądra bestia nigdy go tego nie uczyłam, widać sam uznał, że nie warto
nasza kotka jest chyba strasznie ciekawska, wszystko ją interesuje, wystarczy że otworzy sie jakąś szafkę, szufladę, cokolwiek, ona już jest obok i patrzy albo sie pcha żeby koniecznie wejsc
Magda_84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 09:54   #4431
ziazik
Rozeznanie
 
Avatar ziazik
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 697
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
mój kot chodzi po stole, gdy np. nic na nim nie ma albo gdy piję kawę i on wie, ze jest pora na poranne mizianie kota, a jak jemy obiad to nigdy na stół nie wskakuje, mądra bestia nigdy go tego nie uczyłam, widać sam uznał, że nie warto
Nasze koty w naszej obecności nie wskakują na blaty lub stół w kuchni, ale jak jestem w pokoju, to profilaktycznie co jakiś czas krzyczę "kiciuch!" i słyszę łup Euzebiusz zeskakuje. Podczas gotowania na szczęście się nie pchają, jakoś jeść przy stole też dajemy radę (z rudym wpychającym łeb między rękami do talerza).
Na gorącą płytę mam sposób - na używane palniki kładę garnki z zimną wodą (i pokrywkami, coby się kiciuś nie napił niefiltrowanej wody).


A Niuniuś dziś zwiedzał pralkę

Jak sobie przypomnę, że kiedyś był taki malutki
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 12120040.jpg (81,4 KB, 40 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_7616.jpg (33,3 KB, 30 załadowań)

Edytowane przez ziazik
Czas edycji: 2012-12-18 o 10:13
ziazik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 10:14   #4432
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 861
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez ziazik Pokaż wiadomość

A Niuniuś dziś zwiedzał pralkę
mam prawie identyczne zdj Ravika, ale bym musiała zeskanować (tak tak, kiedyś istniały zdjęcia analogowe, których nie dało się od razu zobaczyć w komputerze )
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 11:42   #4433
marea
Wtajemniczenie
 
Avatar marea
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 2 419
Dot.: Koty- część V

Ja dziś Mojo przyłapałam jak gimnastykował się w muszli klozetowej, podpijając wodę

Wracając do tematu stołów i kotów , uwielbiam nasze niedzielne/weekendowe obiadki jak jemy przy stole, co rzadko u nas się zdarza. Ja z jednej str., TZ z drugiej a na pozostałych dwóch krzesłach, Shilka i Mołdżuś , wystawiają nieśmiało główki i łypią co tam dobrego podjadamy
marea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 15:27   #4434
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez ziazik Pokaż wiadomość
jak jestem w pokoju, to profilaktycznie co jakiś czas krzyczę "kiciuch!" i słyszę łup Euzebiusz zeskakuje.
Hehe, też czasem wołam "kicior!" i słyszę łup!
Daniels zeskakuje z parapetu
Cytat:
Napisane przez marea Pokaż wiadomość
Ja dziś Mojo przyłapałam jak gimnastykował się w muszli klozetowej, podpijając wodę
Smakowała?
Cytat:
Napisane przez marea Pokaż wiadomość
Ja z jednej str., TZ z drugiej a na pozostałych dwóch krzesłach, Shilka i Mołdżuś , wystawiają nieśmiało główki i łypią co tam dobrego podjadamy
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 15:39   #4435
Miskaa78
Kazar Lady
 
Avatar Miskaa78
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 22 900
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez ziazik Pokaż wiadomość

A Niuniuś dziś zwiedzał pralkę
kochane sierściuchy jak pomagają
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P1130225.jpg (75,1 KB, 26 załadowań)
__________________


Sarkazm to obrona osób inteligentnych przed otaczającą głupotą..

Miskaa78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 16:43   #4436
marea
Wtajemniczenie
 
Avatar marea
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 2 419
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość

Smakowała?
Chyba tak miał całą mokrutką bródkę, jako dowód rzeczowy

Z innej beczki...
Gdańsk daje karmę dla kotów bezdomnych, dla tych którzy brali domki dla kotów. Zasady jej przyznawania i ilość pominę milczeniem, bo nawet Einstein by nie ogarnął w każdym bądź razie odebrałam dziś 7 kartonów karmy, co prawda dziadoskiej Teo, ale zawsze coś, porozdaję komu trzeba. Po pracy jadę do dziadziusia takiego biednego, który karmi kotki, dam mu z 3 kartony a co niech ma. Ucieszy się dziadziuś przed świetami
marea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 17:37   #4437
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 189
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
mój kot chodzi po stole, gdy np. nic na nim nie ma albo gdy piję kawę i on wie, ze jest pora na poranne mizianie kota, a jak jemy obiad to nigdy na stół nie wskakuje, mądra bestia nigdy go tego nie uczyłam, widać sam uznał, że nie warto
Podobnie jak u mnie. Cham wskakuje tylko jak jest głodny, tzn: zawsze jak daje mu karmę, to on wskakuje, bo się niecierpliwi. Później spokój.

Persilla czasem wskoczy, żeby wróble podejrzeć

Cytat:
Napisane przez ziazik Pokaż wiadomość

Jak sobie przypomnę, że kiedyś był taki malutki
Leci ten czas, leci. Moje są ze mną już 3 lata . Chamisko takie chuchro było, Perski dzikus, wystraszony... A teraz...

Cytat:
Napisane przez marea Pokaż wiadomość
Ja dziś Mojo przyłapałam jak gimnastykował się w muszli klozetowej, podpijając wodę
Zamknęłam moje chwilowo w pokoju, łazienka była otwarta (kuweta). Za chwilę wchodzę, słyszę tylko jak woda z WC leci

Edytowane przez Nimfa20
Czas edycji: 2012-12-18 o 17:41
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-19, 08:34   #4438
kasiazabrze
Raczkowanie
 
Avatar kasiazabrze
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 397
Dot.: Koty- część V

Hej kobity wieki mnie tu nie było u nas Dasha rośnie, zachowuje się grzecznie tak że czasami mam wrażenie że nie ma w domu kota. Ale od wczoraj chodzi i miauczy. Takim rozpaczliwym tonem . Przytulaśna się też mega zrobiła. Podejrzewam rujkę, bo co innego mogło tak wpłynąć na nią?? Ma skończone 1o miesięcy.
Jak myślicie dobrze podejrzewam?? Czy będzie plamić??jak suczka przy cieczce??
kasiazabrze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-19, 10:36   #4439
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 861
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez kasiazabrze Pokaż wiadomość
Hej kobity wieki mnie tu nie było u nas Dasha rośnie, zachowuje się grzecznie tak że czasami mam wrażenie że nie ma w domu kota. Ale od wczoraj chodzi i miauczy. Takim rozpaczliwym tonem . Przytulaśna się też mega zrobiła. Podejrzewam rujkę, bo co innego mogło tak wpłynąć na nią?? Ma skończone 1o miesięcy.
Jak myślicie dobrze podejrzewam?? Czy będzie plamić??jak suczka przy cieczce??
podrap ją nad ogonem, jak wypnie kuper, odchyli ogon i się "nadstawi" to rujka. Nie, kotki nie plamią, tylko miauczą i żyć nie dają właścicielom
Dasha taka była malutka, a teraz już dorosła panienka
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-19, 10:59   #4440
anja831
Raczkowanie
 
Avatar anja831
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Mazury :)
Wiadomości: 281
GG do anja831
Dot.: Koty- część V

a to moje dziewczynki obie się przybłąkały...
jedna jako kociak 8 tygodniowy, druga ciut starsza

Franka i Klara- kocham strasznie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 2012-11-24 16.58.02.jpg (79,2 KB, 22 załadowań)
anja831 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.