Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

[Ewik86]

Napisane przez szklanka19

Ja mam z prawej strony takie obolałe, stanik uwiera niemiłosiernie, a skórę mam tak jakby oparzoną, nawet dotknąć nie idzie

Może masz za mały stanik?

Napisane przez szklanka19

Dla mnie takie chamskie traktowanie to spokojnie powód, żeby skargę napisać. Jak tak można się odezwać do pacjentki? Przyszłaś po poradę, a on nic nie wie? To niech się dowie! W końcu to on skończył studia w tym kierunku i zgarnął za Twoją wizytę kasę

Aj tam. Niech spada na bambus. Po prostu gdybym wiedziała, że tak mnie potraktuje to bym do niego poszła. Zmarnowałam tylko skierowanie i czas.

W ogóle dziś mam dzień do du**. Mam nadzieję, że jak mąż wróci z pracy to nie będzie próbował się do mnie odzywać.

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Napisane przez olimpka85

szklanka normalnie jak na placki tylko + 2 lyzeczki oleju, i sru do piekarnika na papier do pieczenia na 180 stopni 25 min.
zawsze mi sie wszystko papralo od tluszczu a teraz problem z glowy

I smakują tak samo jak smażone?

[laurka23]

Napisane przez pstryczek84

dlatego ja uwazam ze kobiete po porodzie powiniem moc odwiedzac tylko ojciec dziecka i NIKT WIECEJ!!!!!

Podpisuję się pod tym!

Napisane przez Debrah

Pokkaż sówki!



Boję się, to tak ma być?
Mała leży głową w dół. Pół nocy dziś nie spałam, wiem po której stronie jest główka Małej i właśnie tam, nisko na dole czuję taki promieniujący ucisk - nie przez cały czas, ale dość często. Takie napięcie, ucisk, jakby ta główka mi się wbijała...

Dopiero od paru dni tak się to nasiliło, tak samo jak chociaż chwilę stoję - mam się niepokoić, ma tak któraś z Was?

Poza tym ruchy Małej zaczynają boleć, boli mnie pęcherz i sam dół brzucha kiedy się kręci.

Mam dokładnie to samo, aż mnie do ziemi przygina jak młody się wierci.

Napisane przez ninagg

Zdjęcia wrzuciłam do klubiku.
No to opis porodu:
Jak już wiecie w niedzielę z samego rana poleciała mi jakaś woda, więc si wystraszyłam, obudziłam męża i pojechaliśmy do szpitala na IP. Tam mnie zbadali i mnie przyjeli na patologię ciąży, żeby obserwować rozwój sytuacji. W poniedziałek mnie zbadał lekarz i stwierdził, że ja jeszcze do porodu daleko, zrobili USG i wyszło małowodzie, ale w normie jeszcze.
Na wtorek rano miałam zlecone KTG, linia skurczów prosta jak strzała i mało ruchów dziecka. Jak zobaczył to lekarz na obchodzie. To odrazu mowi, że na porodówkę pod Oxytocyne. Dali mi 10 min na spakowanie się i poszłam. Tam zrobili mi lewatywę, a potem sobie spacerowałam po pokoju przez godzinę. Na porodówce nie było miejsc, więc mnie wzięli na salę do porodów rodzinnych. Najpierw podłączyli KTG i sobie leżałam. Potem zamienili mnie z dziewczyną z zwykłej porodówki, bo miała rodzić z mężem i znów podłączyli KTG. Po godzinie podłączyli mi Oxytocynę. Skurcze się nasilały i dobrze reagowałam na Oxytocynę, więc lekarz stwierdził że dziś mnie nie będzie męczył, miało mi jeszcze zlecieć pół kroplówki i miałam wrócić na patologię. W między czasie zakładali papier do KTG, ja poszłam do łazienki i znów mnie podłączyli pod KTG. I tu zaczęły się problemy, bo zaczeły się dołki robić na wykresie tętna dziecka. Lekarz skonsultował to z drugim i podjęli decyzję o CC. Czekałam 1,5 godziny na zwolnienie sali operacyjnej. Potem przygotowanie rozmowa z anestozjologiem, jakieś syropki przeciw wymiotne, zastrzyki i trochę biurokracji. Założyli mi cewnik i poczłapałam na salę operacyjna. Jak mnie położyli na stole to trochę spanikowałam. Podłączyli mnie pod aparaturę i anestezjolog zaczęła się wkuwać do znieczulenia. Za pierwszym razem jej się nie udało, bo miałam obrzęki na kręgosłupie. Za drugim poszło i zaczęłam drętwieć od pasa w dół. Potem jeszcze testy jak podziałało znieczulenie. I lekarz przystąpił do cięcia. Miałam problem z tetnem podczas leżenia na plecach, więc troche byłam śnięta podczas całej operacji. Jedyne co czułam to ciągnięcie a przy wyjmowaniu małej tylko naciśnięcie na brzuch. o 18.30 wyjęli małą, poszli ją wytrzeć i przyniesli mi ją do pokazania i zabrali do mierzenia, ważenia. Na początku miała problemy z oddychaniem i była trochę sina i wszyscy zgodnie stwierdzili, że to była najlepsza decyzja o CC.
Mnie pozszywali i zawieżli na pooperacyjną salę. Tam dostałam kroplówki i leki przeciwbólowe. Leżałam tam przez 2 doby. Maz nie mógł mnie odwiedzać, jedynie na drugi dzień po porodzie pokazali mu małą. Ból po CC jest niesamowity, a podnoszenie się z łóżka to tragedia. Ja już pierwszego dnia z rana się podniosłam i zaczęłam powoli chodzić. Na szczęście się szybko pozbierałam i drugiego już w miarę chodziłam. Ok południa mnie przewieźli na oddział noworodkowy i tam już dostałam małą na stał i o bólu nie myślałam, bo małą trzeba było się zajmować. Taki zastrzyk energii I co do porodu to tyle
Dobrze zmykam, bo muszę pokarm ściągnąć i ubranka poprasować.
Może potem jeszcze się odezwę, na razie jeszcze głowa mnie niemiłosiernie boli.

Piękna Oleńka Dobrze że młodą wyjęli

Napisane przez olimpka85

bylam na wizycie przed porodowej termin z om mam na 7'luty z usg mi wychodzi 27 styczen, no i na tej wizycie mowie ze chcialabym zeby ten lekarz byl przy porodzie a on ze spoko umowimy sie dwa tyg przed term z om na wywolywanie...
troche sie teraz boje, wizyte u mojego gin mam dopiero 14 stycznia wiec wtedy dopiero z nim sie skonsultuje.

W życiu nie zgodziła bym się na wywoływanie porodu, mimo że dziecko i szyjka do porodu niegotowa. Wiem że czasem są takie praktyki, ale poród wtedy nie ma za wiele wspólnego z naturalnym, duże dawki oksytocyny (które nie są dla dziecka obojętne, dzieci mogą sobie nie radzić wtedy i tętno spada) Poza tym podpięcie non stop do ktg, ograniczenie ruchu, większy ból. Taka spirala interwencji medycznych. Jedna interwencja pociąga za sobą następną. (Nie mówię że zawsze tak jest ale często) Poza tym przy porodzie sn najważniejsza jest położna. Jak się nic nie dzieje, to czasem kobieta lekarza nawet nie widzi, albo widzi na sam koniec.
Ja to mam nadzieję że nie będą mnie pospieszać, dadzą rodzić swoim tempem, (oczywiście jeśli z dzieckiem nic złego się nie dzieje).

[BlackSanctum]

Napisane przez neti1

wiem wiem...gdzies czytałam..nie bierz tego do siebie... nie wątpię w Twój talent...poprostu ja nie śpiewam...a Antoś katuje mnie cały dzień...co by było gdybym zaczęła???przestałby czy może by udzielał się jeszcze bardziej??

Ależ ja nie biorę, dlatego tamta wypowiedź była taka bogata w uśmiechy.

Myślę, że to nie ma znaczenia, czy się dobrze śpiewa, czy nie - przekaz głosu jest wtedy wyraźny i pewnie większości dzieci sprawia to przyjemność, w końcu z początku nie umieją rozpoznać, czy dźwięki są poprawne, czy nie. Myślę więc, że warto czasem śpiewać do brzucha.

[monamur]

hello,

Musze zobaczyc ile ja mam tych postów, bo juz chciałabym dołączyc do klubu i poznac Was bliżej, a czytam wszystko od 1 cz, tylko pisze rzadko
czy mogłaby mi to któras z Was sprawdzic, bo nie wiem czy mam z kazdego watku osobno, czy moze da sie szybciej jakos zbiorczo to zobaczyc??help!
Lady dobry tekst tza o skarpetkach hehe
Pstryczku śliczny ten Tutek, kolorek super.
E_vel ale ty zdolna jestes, wieniec śliczny
Nina fajnie, ze juz obie Damy w domkuna świeta

własnie wszamałam 3/4 tabliczki czekolady, mały dostał zastrzyk energii bo wypina sie ile wlezie

wczoraj udało mi sie kupic na bazarku legginsy ocieplane za 10 zł bo myślałam,że mnie szlag juz trafi z tymi spodniami ciazowymi, jak wygodne na brzuch, to właził mi ten szew między pipke, wrr, a teraz elegancko nic mnie nie uwiera bo te leginki mają taki jakby klin jak w rajstopach jest no i jeszcze za 10 zl kupiłam taką tunike rozowo-granatową rozpinaną na guziczki i zrobie z niej koszule do porodu takze taniutko, bez zyraf i innych mosków.

Black tez musze kupic ten balsam do ust, ja mam pomadke z rossmana, fajnie nawilza tylko na krotko.

ja rozpoczełam 30 tydz

[olimpka85]

ewik robilam je tak pierwszy raz i jadlam z gulaszem nie bylo czuc roznicy,maz tez sie nie skapnal. gdzies na necie to wysznupalam

laurka wlasnie tez mysle zeby sie nie zgodzic bo po co mi to.
tu akurat jest tak ze wszystko lekarz robi i jest od poczatku do konca podobno..

[Delicjanka]

Napisane przez neti1

jakby akurat to Cie interesowało czy możesz krzyczeć czy nie... ja w złości przeklinam..więc bójcie się położne...

ooo ja tak samo, mam nadzieje ze nie narobie za bardzo przypału z tymi przekleństwami;p

Napisane przez BlackSanctum

Moja córa zawsze szaleję, jak sobie śpiewam, też tak macie?

jesss

Napisane przez BlackSanctum

No chyba raczej nie w tę stronę powinien iść trop, bo ja jestem po szkole muzycznej. W sezonie zarabiam na śpiewaniu, nagrałam trochę utworów, wygrałam parę nagród itp itd. Już chyba o tym wspominałam, ale podejrzewam, że się wtedy jeszcze nie udzielałaś u nas. Nawet jakieś stare single z zespołem pokazywałam.

No ale, nie chcę, żeby wyszło na to, że się chwalę, czy coś, bo nie o to mi chodziło w tamtym pytaniu.

dobra dobra chwalipięta, chwalipięta ** eheheh joke


Kobietki zobaczcie jaką mój tzt czape kupił dla naszej córci
podziwiajcie pompona !!

[elllmi]

Napisane przez hope01

Dziewczyny, a na macierzyńskim jak jesteśmy, to składki dalej pracodawca płaci, czy zus sobie odprowadza sam?

pracodawca nie płaci za ciebie żadnych składek jak jesteś na macierzyńskim; i teraz jak jesteś na zwolnieniu to też nie

[BlackSanctum]

Napisane przez Delicjanka

dobra dobra chwalipięta, chwalipięta ** eheheh joke


Kobietki zobaczcie jaką mój tzt czape kupił dla naszej córci
podziwiajcie pompona !!

A czapa jest genialna!

[elllmi]

http://allegro.pl/gra-logiczna-iq-tw...865399868.html - myślicie, że taka gra będzie dobra dla 12 latka

Napisane przez Ewik86

Aj tam. Niech spada na bambus. Po prostu gdybym wiedziała, że tak mnie potraktuje to bym do niego poszła. Zmarnowałam tylko skierowanie i czas.

dobrze, że nie płaciłaś za to

Napisane przez Delicjanka

Kobietki zobaczcie jaką mój tzt czape kupił dla naszej córci
podziwiajcie pompona !!

coś mi się wydaje, że ten pompon będzie większy od główki małej

[bokeh]

Napisane przez monamur

hello,

Musze zobaczyc ile ja mam tych postów, bo juz chciałabym dołączyc do klubu i poznac Was bliżej, a czytam wszystko od 1 cz, tylko pisze rzadko
czy mogłaby mi to któras z Was sprawdzic, bo nie wiem czy mam z kazdego watku osobno, czy moze da sie szybciej jakos zbiorczo to zobaczyc??help!
Lady dobry tekst tza o skarpetkach hehe
Pstryczku śliczny ten Tutek, kolorek super.
E_vel ale ty zdolna jestes, wieniec śliczny
Nina fajnie, ze juz obie Damy w domkuna świeta

własnie wszamałam 3/4 tabliczki czekolady, mały dostał zastrzyk energii bo wypina sie ile wlezie

wczoraj udało mi sie kupic na bazarku legginsy ocieplane za 10 zł bo myślałam,że mnie szlag juz trafi z tymi spodniami ciazowymi, jak wygodne na brzuch, to właził mi ten szew między pipke, wrr, a teraz elegancko nic mnie nie uwiera bo te leginki mają taki jakby klin jak w rajstopach jest no i jeszcze za 10 zl kupiłam taką tunike rozowo-granatową rozpinaną na guziczki i zrobie z niej koszule do porodu takze taniutko, bez zyraf i innych mosków.

Black tez musze kupic ten balsam do ust, ja mam pomadke z rossmana, fajnie nawilza tylko na krotko.

ja rozpoczełam 30 tydz

Ja teraz też tylko i wyłącnzie leginsy, kiedyś to by było nie do pomyślenia


Deli pompon większy niż głowa:P

[maluchna30]

Ninagg dobrze, ze trafilas na rozsadnego lekarza, ktory podjal dobra decyzje. Teraz tylko sie cieszyc z malej kruszynki.

Jesli chodzi o czkawke u malej, to ja ja przewaznie w dole brzucha czuje, ale dzisiaj zdarzylo sie w okolicach pepka, a mala lezy posladkowo.

Black, jesli masz talent to spiewaj dzidzi ile wlezie. Ja niestety nie potrafie ladnie spiewac i nie chce nawet przewidywac co by me dziecie uczynilo, gdybym zaczela.

Jutro jade na sr. Dobrze, ze snieg stopnial, to sobie smigne samochodem, a pojutrze jade po wyniki na paciora i robie przy okazji mocz, morfo i przeciwciala.

[nafiyqa]

Nadrabiam Was, ale widze, ze w klubie jest zdjecie malej Oli, wiec najpierw lece ogladac

[Delicjanka]

nooo pompon jest wielki ale ach

kurde, czuje sie jak slon(

[pstryczek84]

Napisane przez BlackSanctum

Moja córa zawsze szaleję, jak sobie śpiewam, też tak macie?

Ja swojemu synusiowi wole zaoszczedzic tych wątpliwych "doznań"

Napisane przez BlackSanctum

Myślę, że to nie ma znaczenia, czy się dobrze śpiewa, czy nie - przekaz głosu jest wtedy wyraźny i pewnie większości dzieci sprawia to przyjemność, w końcu z początku nie umieją rozpoznać, czy dźwięki są poprawne, czy nie. Myślę więc, że warto czasem śpiewać do brzucha.

Oj....
Mam nadzieke ze Kubulek nie odziedziczy "talentu wokalnego" po mamusi

[elllmi]

dobra, chyba mam ogarnięte prezenty gwiazdkowe (prawie)

braciak z młodą żonką - książka http://www.zinamon.pl/ksiazka/Talko-...2012.04.16-aff

mama - coś na szyję, bo moje wisiorki podbiera
tata - hmmm pewnie się na jakimś lepszym alkoholu skończy

mój chrześniak - http://allegro.pl/show_item.php?item...cf77d00be2ff62

siostrzenica tż - http://allegro.pl/gra-zrecznosciowa-...847580243.html

siostrzeniec tż - http://allegro.pl/gra-logiczna-iq-tw...865399868.html

[nafiyqa]

Napisane przez maluchna30

Kobitki, wszystkie okna pomyte!!!!!!!!!!! Firanki na dole poprane, te z góry wypiorą się w czwartek. Kochana mamusia tyle roboty odwaliła dzisiaj u mnie. Kobieta ma 55 lat i, jak to mówi mój ojciec, kołki w d.pie jej ciosać można. Nie do zajechania jest. Buźka dla mamusi.

O, kurde, ale tekst

Napisane przez Delicjanka

u mnie z nauką na szczęscie jest lajtowo, bo mam raczej praktyczne przedmioty, na które coś musze przygotowac, bo jakbym miała wkuwać (najpierw napisałam wkur#$wi#$#ać ) teorie, to marny mój los.
Na szczęscie dwa teoretyczne egzamy mam a reszta praktycznych ćwiczeń musze posprzątać jeszcze....

Wez troche tego ode mnie

Napisane przez ninagg

Cześć Dziewczyny. Osobiście zawiadamiam, że od 24 godzin jesteśmy z Olą w domku. Wczoraj zajrzałam do was, ale byłam tak padnięta że nie miałam siły nic napisać, a do tego oczy mnie tak piekły.
Normalnie myślałam, że nie zniosę już tego szpitala 8 dni to już za dużo, a miałam byś do dzisiaj. Jak wczoraj o 11 się dowiedziałam, że mogę wyjść to na szpilkach czekałam na wyniki badań badań moczu Oli. A że miałam GBS to wyniki badań układu moczowego musiały być idealne. Wyszły Ok, więc o 16 wyszłyśmy do domu.
Ola zjadła i śpi a ja mam chwilę, żeby zobaczyć co tam u Was.

My to bardziej jestesmy ciekawe co u Was

Napisane przez olimpka85

szklanka normalnie jak na placki tylko + 2 lyzeczki oleju, i sru do piekarnika na papier do pieczenia na 180 stopni 25 min.
zawsze mi sie wszystko papralo od tluszczu a teraz problem z glowy

I nie przywieraja do tego papieru?

[LadyWhisper]

Deli, pompon zarabisty

Bylismy w biedronce kupilismy lampeczki na choinke, jeszcze lancuch, faktycznie te sole do kapieli fajne i tanie, kupikismy 4, wiec siostra ma caly zestaw, jeszcze mysle czy by jej nie dokupic jednej kuli musujacej, bo fajna sprawa :p sama bym se sprawila takie cos ah ah ah jak ja kocham swietaaaa

Mojej mamie dvd kupilismy na spolke, mamie M.plyte Kamila Bednarka bo go uwielbia, tesciowi Johny Walkera ze szklankami, a dziadkom taka specjalna kawe i przyprawy siostra mojemu kupuje koszulke 'super tata' a ja mojemu mega ocieplane rekawiczki, bedzie mial do prowadzenia wozka

[mikakrolikowa]

Napisane przez pstryczek84

Ale cudna ta "nasza" Oleńka
tez juz chce miec swojego dzidziolka przy sobie.... ide chyba pomyć okna

Deli, a jak tam twój dziad? odebralas juz wyniki?
Basia, a Ty robilas juz badanie?

No i jeszcze oprócz okien firanki powieś i kilka kursów na 4 pietro zrób i masz gwarantowane

Napisane przez Lenova

no to ja właśnie dziś poczułam pod żebrami tą czkawkę... a już raczej nie bedę mieć usg , mam nadzieję że przed samiuśkim porodem mi zrobią usg w razie czego bo nie chciałabym rodzić sn jakby faktycznie przekręciła się dupką do dołu

Chyba idę do wanny z gorącą wodą bo coraz bardziej boli ;/

Czyżby następna ??

Dziewczyny które chciały kupic gry na prezent to w Biedronce sa grzybobranie itp za 21,99 zł
I w mojej brak pomarańczy puste miejsce zostało a tak miałam ochotę

[LadyWhisper]

Black, moj maluch na moj glos nie reaguje prawie wcale, ale jak tatus przychodzi i zaczyna mowic, nawet nie musi do brzucha bezposrednio tylko rozmawia ze mna, to maly tak szaleje, ze szok czuje, ze bedzie synus tatusia :p zreszta M.ma taka szajbe na punkcie mlodego, juz teraz!ze az sie boje, co bedzie porodzie

[neti1]

Napisane przez elllmi

pracodawca nie płaci za ciebie żadnych składek jak jesteś na macierzyńskim; i teraz jak jesteś na zwolnieniu to też nie

dokładnie...okres zasiłku to okres tzw. nieskładkowy!!!

[pstryczek84]

Napisane przez mikakrolikowa

No i jeszcze oprócz okien firanki powieś i kilka kursów na 4 pietro zrób i masz gwarantowane

w naszej "miescinie" nie ma bloków
ale co z tego, schody mam u siebie w domu i latam w te i we wte (kuchnia na dole) wiec schody raczej mi nie straszne

[Debrah]

Mam przeczucie, że urodzę wcześniej...a jestem tak strasznie zagubiona jak chodzi o tą CC, w ogóle nie wiem jak to załatwiać..;/

[monamur]

Dobra sama sobie sprawdziłam już jeszcze 13 postów mi zostało, takze przed rozpakowaniem dołącze do klubu, dzis małemu tłumaczyłam,ze ma sobie mieszkac u mnie do 38 tyg, a potem moze złozyc wypowiedzenie najmu brzucha

ja jeszcze nie ogarnełam prezentow, moge w tej kwestii liczyc tylko na siebie bo moj TŻ nie ma do tego głowy

zła jestem troche, bo zapomniałam o jednej przesyłce, i dzis zobaczyłam w skrzynce awizo z 28 listopada, i pisało ze mam 2 tyg na odebranie, i termin minął 12 grudnia.Miałyscie podobnie i czy rzeczywiscie odesłano przesyłke do nadawcy, kurde ale lipa, chyba sie juz nic nie da z ttym zrobic, a swego czasu sporo zamawiałam, byl taki ciag zakupowy na all no i ta mi umkneła, damn it!

[eff8]

Napisane przez ewulkaaa

nieeeee!

pojawiły się na brzuchu dziady jedne, 40 dni przed porodem pojawiły się rozstępy na brzuchu!

ku.wa, a tak się cieszyłam, że ich nie ma na brzuchu, że będę mogła w lato ubrać normalny strój kąpielowy. Normalnie tak się wkurzyłam, że aż się poryczałam...

Oj nie przejmuj sie Kochana

Napisane przez pstryczek84

nie no, nie zaniknie po porodzie to taki wizaż to jak lekarstwo dla naszej psychiki
już to widzę jak będziemy czekać az maleństwa zasną i pędem na wizaż co by jakaś słitasna focię wrzucić

no napewno tak bedzie, jednak ciekawosc bedzie silniejsza

Napisane przez ninagg

Cześć Dziewczyny. Osobiście zawiadamiam, że od 24 godzin jesteśmy z Olą w domku. Wczoraj zajrzałam do was, ale byłam tak padnięta że nie miałam siły nic napisać, a do tego oczy mnie tak piekły.
Normalnie myślałam, że nie zniosę już tego szpitala 8 dni to już za dużo, a miałam byś do dzisiaj. Jak wczoraj o 11 się dowiedziałam, że mogę wyjść to na szpilkach czekałam na wyniki badań badań moczu Oli. A że miałam GBS to wyniki badań układu moczowego musiały być idealne. Wyszły Ok, więc o 16 wyszłyśmy do domu.
Ola zjadła i śpi a ja mam chwilę, żeby zobaczyć co tam u Was.

Super ze sie odezwalas, zaraz lece do klubu ogldac malenka

a co do porodu no to super ze wszystko dobrze sie udalo i ze lekarze zareagowali jak nalezy

Napisane przez sylwietta1988

jacie,...... pokaż mi faceta, ktory ogarnia wieszanie firanek??? moj mial problem z odpinaniem

zeżarłam całą golonkę

moj maz nawet niezle sobie z tym radzi

Napisane przez Ewik86

Byłam u tego ortopedy i powiem Wam, że żałuję, że tam poszłam. W ogóle nie rozumiał po co do niego przyszłam i był bardzo nieprzyjemny. Z łaską wypisał mi zaświadczenie, że nie ma przeciwwskazań do rozwiązania ciąży przez cc, tylko że mi nie o to dokładnie chodziło. Nic się nie dowiedziałam, bo on nic nie wie. Wielki mi pan doktor ordynator Nienawidzę lekarzy z takim podejściem

co za specjalista

[badziabadzia]

Napisane przez ewadylewska

tak w Mińsku rodzę taki mam plan przynajmniej

ooo! to tak jak ja a gdzie chodzisz do gina?

[maluchna30]

Zastanawiam sie nad jedna rzecza. Pamietacie jak pisalam, ze w tamtym roku mialam operacje i ciecie jak do cesarki, w podbrzuszu??? No wiec jesli teraz tez bede miala cc to bedzie juz drugie ciecie, ale co jesli zdecyduje sie na drugie dziecko i bedzie konieczne cc??? Potna mnie w tym samym miejscu, czy wtedy od mostka do pipki, pionowo??? Czy ktoras z was sie orientuje ile tych ciec w poprzek moze byc wykonanych???

[eff8]

ninagg przesliczna ta Twoja Kruszynka

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Lenova

no to ja właśnie dziś poczułam pod żebrami tą czkawkę... a już raczej nie bedę mieć usg , mam nadzieję że przed samiuśkim porodem mi zrobią usg w razie czego bo nie chciałabym rodzić sn jakby faktycznie przekręciła się dupką do dołu

Chyba idę do wanny z gorącą wodą bo coraz bardziej boli ;/

To wołaj o to usg, mów, że czujesz gdzie indziej czkawkę.

Napisane przez elllmi

http://allegro.pl/gra-logiczna-iq-tw...865399868.html - myślicie, że taka gra będzie dobra dla 12 latka

Fajna, sama bym pograła

Napisane przez mikakrolikowa

Dziewczyny które chciały kupic gry na prezent to w Biedronce sa grzybobranie itp za 21,99 zł

Kupiłam kilka dni temu ją właśnie


-----------------------------------
Mam taką zgagę, że mogłabym pogryźć kogoś z nerwów :/ wczoraj i dzisiaj tak.
Choinkę z córą ubrałam

[bokeh]

Napisane przez LadyWhisper

Deli, pompon zarabisty

Bylismy w biedronce kupilismy lampeczki na choinke, jeszcze lancuch, faktycznie te sole do kapieli fajne i tanie, kupikismy 4, wiec siostra ma caly zestaw, jeszcze mysle czy by jej nie dokupic jednej kuli musujacej, bo fajna sprawa :p sama bym se sprawila takie cos ah ah ah jak ja kocham swietaaaa

Mojej mamie dvd kupilismy na spolke, mamie M.plyte Kamila Bednarka bo go uwielbia, tesciowi Johny Walkera ze szklankami, a dziadkom taka specjalna kawe i przyprawy siostra mojemu kupuje koszulke 'super tata' a ja mojemu mega ocieplane rekawiczki, bedzie mial do prowadzenia wozka

A to jakieś sole z biedronki???

Kurcze ja tacie coś musze i tżowi... nie wiem co, no i dla rodzinki tż chcieliśmy taka mini paczke, tylko chyba same takie slodkosci no bo ich tam tyle że nie wypłacilibyśmy się na wszystkie prezenty... a szkoda

[badziabadzia]

Napisane przez Lenova

no to ja właśnie dziś poczułam pod żebrami tą czkawkę... a już raczej nie bedę mieć usg , mam nadzieję że przed samiuśkim porodem mi zrobią usg w razie czego bo nie chciałabym rodzić sn jakby faktycznie przekręciła się dupką do dołu

ostatnio ginka mi mówiła, że robią usg przed samym porodem więc się nie martw
moja też coś ostatnio mi czkawkuje pod żebrami, ale to takie rozwiercone dziecko, że pewnie do następnej wizyty się ze 3 razy przekręci