Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-08.2011

[Stronczek27]

Dzien dobry

Brumku współczuje ogromnie. Biedny Tymek. Probowalas go do siebie do łóżka wziąć i zeby z Toba spał? Moze w ten sposob jakos przerwacie ten okres.

Ja oglądałam wczoraj te operacje ale Wlasnie nie do konca

[Madziulka_17]

Miałam nie piec pierników, ale tak kusicie, że chyba jednak.. Tylko składniki muszę kupić

[pieleszka]

Brumku my miałyśmy podobną noc z Hanią niedawno całkiem. ale to było u niej po szczepieniu... obudziła się w środku nocy (z tym, że z wrzaskiem), jak juz ją uspokoiłam, to nie dała się właśnie do łóżka położyć. zaczynała na nowo wrzeszczeć (bo to już nawet krzykiem ciężko nazwać...)... tak jakby bała się spać... zasnęła dopiero kołysana w wózku, z którego nie dała si.ę wyjąć... może to jakiś lęk u Tymusia tylko czy w tym wieku dzieci mogą mieć jeszcze lęk separacyjny??

[83monia]

skoro artur ma obecnie (od dwóch dni nie chce isc do przedszkola, tuli sie w szatni) to pewnie i mlodsze moga miec...

[AgaGuernsey]

Napisane przez Lili 83

Powiedz mi, co się stało tej kobiecie z zarostem? Mówili od czego to miała?
Pomogli jej?

Na tyle ile patrzylam na ten program, to chyba nie mowili skad. Ja obstawiam zla gospodarke hormonalna, no i ze jak raz ogolisz kilka wloskow, to potem jest ich coraz wiecej.
Miala fotodepilacje. Czyli zabiegi na kilka razy co najmniej, pewnie beda do niej wracac.

Napisane przez brumek

Cześć
Pamiętacie jak 3 dni temu pisałam o najgorszej nocy ever? Została zdetronizowana. Dziś poszłam spać o ... 6.35 Od 1.15 do 6.30 Tymuś nie spał (a i wcześniej miał jedną pobudkę). Zaczynam się martwić. Przecież to małe dziecko, potrzebuje snu. A leżał po prostu na mnie, oczy szeroko otwarte, jak zahipnotyzowany. I ani nie spał, ani nie gadał/bawił się/płakał Płakał (a właściwie krzyczał) dopiero gdy go próbowałam odkładać do łóżeczka. Nie mam pojęcia co się dzieje. Już wszystko chyba przeanalizowałam i nie znajduję racjonalnego powodu. Nie miało tak któreś dziecko w wieku 15-16 miesięcy???

Brumku u mnie z zadnym dzieckiem czegos takiego nie bylo. Nie wiem, jak Wam pomoc.
A Tymus odsypia w dzien, czy tez nie spi?

[brumek]

Napisane przez Stronczek27

Brumku współczuje ogromnie. Biedny Tymek. Probowalas go do siebie do łóżka wziąć i zeby z Toba spał? Moze w ten sposob jakos przerwacie ten okres.

Nie próbowałam. Póki mam jeszcze choć odrobinę siły, to nie chcę

Napisane przez pieleszka

Brumku my miałyśmy podobną noc z Hanią niedawno całkiem. ale to było u niej po szczepieniu... obudziła się w środku nocy (z tym, że z wrzaskiem), jak juz ją uspokoiłam, to nie dała się właśnie do łóżka położyć. zaczynała na nowo wrzeszczeć (bo to już nawet krzykiem ciężko nazwać...)... tak jakby bała się spać... zasnęła dopiero kołysana w wózku, z którego nie dała si.ę wyjąć... może to jakiś lęk u Tymusia tylko czy w tym wieku dzieci mogą mieć jeszcze lęk separacyjny??

Wiesz co, to wygląda jak jakiś lęk separacyjny Bo przed 6 już nie wyrabiałam i zawołałam męża, żeby on wziął Tymcia, żebym choć cwilę się zdrzemnęła. I wtedy się zaczęło - histeria, jakich mało. Tymek tak płakał, tak krzyczał, że mało nie zwymiotował; oddech tracił I jak tylko podeszłam i go wzięłam, to momentalnie spokój... Więc ewidentnie chodzi mu o mnie.

Napisane przez AgaGuernsey

Brumku u mnie z zadnym dzieckiem czegos takiego nie bylo. Nie wiem, jak Wam pomoc.
A Tymus odsypia w dzien, czy tez nie spi?

W dzień śpi tyle co zawsze, czyli godzinkę.

[ela_86]

brumek to może jednak spróbuj w swoim łóżku? uspokoi się, poczuje się bezpieczny, parę nocy i wróci być może do siebie?

u nas zdarzają się takie noce, ran na jakiś czas, parę z rzędu. Ale najczęściej to jest spowodowane czymś, np choroba, zęby, ostatnio wiecie czemu nie spał? zaczęłam dawać mu herbatę z cytryną jak był chory, na odporność, czasem z miodem i wiecie co? chyba to od tego, mam wrażenie, że podziałała na niego jak kawa, może za mocną robiłam? w każdym bądź razie wpadłam na to, odstawiłam i znowu śpi

[Stronczek27]

załozyłam sondę. zapraszam do głosowania

[myha82]

BRUMKU strasznie ci współczuje nocki. My mieliśmy podobnie tylko w naszym przyapdku chodziło o tatusia. Potworny krzyk, prawie bezdech. U nas był jednak wyjatek-w miare mimo wszytsko przesypiała nocke. Trwało to ok miesiaca czasu. Z dnia na dzień zaczeła spac normalnie.
A Tymek odsypia w dzień?

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Wiedze, ze odpowiedziałas

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez Stronczek27

załozyłam sondę. zapraszam do głosowania

Juz

[patik87]

Napisane przez nerola

Cześć wszystkim
Dziubku
Znalazłam Was i widziałam,ze jestem na liscie zaginionych,pasy przyjełam i przyleciałam oswiadczyc,ze zyję(my) i mam(y) sie dobrze.
Nie wiem kompletnie co u Was ale powoli nadrobie choc kilka stron.
Na razie serdecznie gratuluję oczekujacym mamusiom i życzę zdrówka maluszkom i mamusiom

Nerola a jak wytłumaczysz to że tyle miesiecy się tu nie udzielałaś a w klubie kilka razy dziennie byłas i nie pisałaś ani słowa? Jakoś na inne wątki miałaś czas.
klub jak widze i tak przestaje spełniać swoje zadanie i mało co tam piszemy, ale myślę że poniekąd z tego powodu.




Bry.
Brumek u nas się dzieje teraz to samo, kolejną nic nie spałam. o 23 obudziła się z takim rykiem, jak opętana się darła, absolutnie nie można jej było puścić z rąk. Potem na zmianę kwękała, płakała, wkońcu dałam nurofen, 2 h pospała potem znowu to samo, i tak do rana.
Jestem zwłoki, nie mam siły, humor do duszy.
Cudnie Ci wyszły te pierniczki. Tymuś piękny.

Natka no anioły. Domek z dnia na dzień dorośleje, juz nie jest taka pyza na buzi jak kiedyś. Przystojniak.

Dziubek no kolejny duży chłopiec. dziadkowie się ucieszą.

Pieleszka to Hania bezzębna była? oo ale numer To gratulacje.


U nas w sąsiedniej wsi zmarł chłopak 21 lat na tego wirusa bostońskiego ( podobno panuje w okolicy ), tzn chyba sepsy po tym dostał.

[Lili 83]

Napisane przez brumek

Wiesz co, to wygląda jak jakiś lęk separacyjny Bo przed 6 już nie wyrabiałam i zawołałam męża, żeby on wziął Tymcia, żebym choć cwilę się zdrzemnęła. I wtedy się zaczęło - histeria, jakich mało. Tymek tak płakał, tak krzyczał, że mało nie zwymiotował; oddech tracił I jak tylko podeszłam i go wzięłam, to momentalnie spokój... Więc ewidentnie chodzi mu o mnie.

W nocy jak Radek się przebudza i widzi, że ja wstaje z łóżka bo chcę szybko do toalety to się zaczyna histeria. Ale nie z głodu tylko właśnie dlatego, że mnie przy nim nie ma. Mąż próbuje go uspokoić ale jest tylko gorzej wtedy. Jak tylko słyszy, że jestem już na łóżku to się uspokaja. Dostaje UU i śpimy dalej.

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Napisane przez patik87

U nas w sąsiedniej wsi zmarł chłopak 21 lat na tego wirusa bostońskiego ( podobno panuje w okolicy ), tzn chyba sepsy po tym dostał.

Boże


Współczuję nocki.

Radek już drugą noc pod rząd się przesiurał.
Moiże te 5 są jeszcze za duże....

[Shira_83]

Bry Kicie

Napisane przez Natka_

Shira, kuuurcze dobrze, że ten pies nie rzucił się na Ciebie! Pamiętam jak u nas na osiedlu dwa psy się szczepiły, jeden z właścicieli wszedł między nie i nieźle go wtedy pogdyzł jego własny pies, ręce do szycia...
Sąsiadka bardziej powinna pilnować, skoro taki agresywny ten pies

A to my z dzisiaj

he też się cieszę ale żeby mojego popierdółkę tak potraktować SUKA jedna

Napisane przez pieleszka

dzień dobry
UWAGA: donoszę ,że moje dziecko ma w końcu 1 ZĄBKA tym razem na 1000, a nawet 200 %. to na pewno to!!! już nie jesteśmy szczerbolami

klask i:

[nerola]

Tak,dziewczynki-zafarbowałam na ciemniejsze.

Patik-tłumaczyć sie nie musze.
Dodam tylko,ze w klubie od kilku miesięcy byłam 2 razy a nie kilka razy dziennie.
I nigdy nie pisałam,ze nie mam czasu na ten tylko wątek.Jestem tam,gdzie chcę.
Zainteresowane pisały do mnie prywatne wiadomosci i smsy.
A jak juz mnie lustrowałas,to mogłas spytać wprost.

Brumku nie wiem dlaczego Tymus nie spi.A moze jakis skok?A moze zapowiedz tfu,tfu choroby,przeziebienia?Kie dys Iza tak na mnie siedziała i po dwóch dniach wyszedł kaszelek,katarek.

[Madziulka_17]

Patik, a gdzie ty to widzisz kto kiedy był w klubie?

[mamad1]

Napisane przez nerola

Ciekawe kiedy Im się odwidzi.U nas sie nie zanosi a zołza ma 19 miesiecy.

Mojemu chyba nieprędko Cycoholik jakich mało
A chłopaków długo karmiłaś?

Napisane przez dziubek79

wiecie jak mnie pozytywnie zaskoczył żłobek ??!!
jakiś czas temu był fotograf w żłobku ale potem temat zdjęć ucichł
wczoraj młody poszedł a tu babka pokazuje mi to co ponizej na zdjęciach
dzięki temu mamy prezent dla dziadków

Szymek wyglada tak dorośle i na pewno na starszego

Napisane przez brumek

Pamiętacie jak 3 dni temu pisałam o najgorszej nocy ever? Została zdetronizowana. Dziś poszłam spać o ... 6.35 Od 1.15 do 6.30 Tymuś nie spał (a i wcześniej miał jedną pobudkę). Zaczynam się martwić. Przecież to małe dziecko, potrzebuje snu. A leżał po prostu na mnie, oczy szeroko otwarte, jak zahipnotyzowany. I ani nie spał, ani nie gadał/bawił się/płakał Płakał (a właściwie krzyczał) dopiero gdy go próbowałam odkładać do łóżeczka. Nie mam pojęcia co się dzieje. Już wszystko chyba przeanalizowałam i nie znajduję racjonalnego powodu. Nie miało tak któreś dziecko w wieku 15-16 miesięcy???

O tej porze to my dziś wstaliśmy
Strasznie Wam współczuję Nie mam pojęcia, co to może być U nas czasem zdarzy się, że Patryk nie śpi w nocy 1-2 godzinki, ale nie aż tak...

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Napisane przez Madziulka_17

Miałam nie piec pierników, ale tak kusicie, że chyba jednak.. Tylko składniki muszę kupić

Mnie też kusi, ale chyba muszę poczekać, aż kiedyś u siebie będę

[marzena_S]

Dzień dobry!

Teliczku, aaaaaa brawa dla Jasia wędrowniczka! Ale musiała być radocha w domu, co? Super, że weselicho udane, a dla tż zdrówka i oby Was nie zaraził.
Hania łóżeczko ma w swoim pokoju, ale tż nie chodzi do niej z naszego pokoju tylko jak już idziemy spać rozkłada sobie sofę w jej pokoju. (nie usłyszałby płaczu z drugiego pokoju, z resztą wczoraj przez dobre pięć minut nie słyszał go leżąc prawie obok niej) Ostatnia noc znowu w Naszym łóżku, bolał ją brzuszek i chciała koniecznie do mamy...

Pieleszko, i u Was wielkie wieści- jest ząbek! Ogromne gratulacje dla Hani.

Nerola, zgubo fajnie że zajrzałaś. Śliczną masz gromadkę, Iza rośnie jak na drożdżach i włoski już jakie długaśne ma. Ciebie przez kolor włosów nie poznałam. Dziewczyny chyba odkryły powód Twojej nieobecności?

Natka, a ja widzę dwa anioły na zdjęciach - Domek coraz bardziej jest do Ciebie podobny.

Dziubku, pierniki pierwsza klasa i jaki miły prezent w postaci zdjęć i kalendarza. Oby już tylko takie niespodzianki na Was czekały.

Brumku, czapa wygląda jakby była wręcz szyta dla Tymka. Pierniczki pięknie wyszły. Nocy współczuje, podziwiam Twoją wytrwałość ja bym skapitulowała i wzięła do łóżka. (tak jak ostatniej nocy z resztą ) Co do tż to chyba rzeczywiście poczucie tego, że jest głową rodziny i fakt że Hania mogła najbardziej ucierpieć wyzwoliło w nim takiego tygrysa.

Madziulka, niezły przystojniak z Szymka , a z tż fryzjer.

Hania zamieniła się w cotosia. Od rana do wieczora pokazuje wszystko naokoło i pyta "a co to?a co to?" nie ma zmiłuj trzeba tłumaczyć, nawet po 20 razy. Owocuje to nowymi słówkami "tajo" (jajo, za to w liczbie mnogiej wychodzi normalnie jaja), siusiu, tup tup. Uroczy z niej gadający krasnal.

[nerola]

O to,to,to mamad
Maksa 8 miesięcy
Szymona rok i 7 miesiecy
Krystiana rok i 10 miesiecy(z Iza byłam w 7 m-cu ciazy)

[83monia]

omg http://technowinki.onet.pl/inne/mult...foto-male.html

[nerola]

Ojej,Aga i Lili-dopiero przeczytałam wyszarzone-nie,nie jestem w ciaży.
Zimno było i tak sie bluzka na golfie ułożyła.A ja to jak jedziemy gdzies dalej,to na cebulke muszę sie ubrać

[mamad1]

Napisane przez nerola

O to,to,to mamad
Maksa 8 miesięcy
Szymona rok i 7 miesiecy
Krystiana rok i 10 miesiecy(z Iza byłam w 7 m-cu ciazy)

Tendencja wzrostowa
Przynajmniej na mm kasy nie wydajesz

Napisane przez 83monia

omg http://technowinki.onet.pl/inne/mult...foto-male.html

Skąd ty takie rzeczy bierzesz?

[Lili 83]

Napisane przez nerola

Patik-tłumaczyć sie nie musze.
Dodam tylko,ze w klubie od kilku miesięcy byłam 2 razy a nie kilka razy dziennie.
I nigdy nie pisałam,ze nie mam czasu na ten tylko wątek.Jestem tam,gdzie chcę.
Zainteresowane pisały do mnie prywatne wiadomosci i smsy.
A jak juz mnie lustrowałas,to mogłas spytać wprost.

Oczywiście, że tłumaczyć się nie musisz ale wydaje mi się, że powinnaś
Bo dziewczyny nieraz o Ciebie tutaj pytały....
A w klubie to i ja Cię często widziałam, na pewno więcej jak dwa razy

Napisane przez Madziulka_17

Patik, a gdzie ty to widzisz kto kiedy był w klubie?

Madzia na głównej stronie klubu, nad tytułami są zdjęcia i nicki dziewczyn, które ostatnio zaglądały do klubu.

Napisane przez nerola

Ojej,Aga i Lili-dopiero przeczytałam wyszarzone-nie,nie jestem w ciaży.
Zimno było i tak sie bluzka na golfie ułożyła.A ja to jak jedziemy gdzies dalej,to na cebulke muszę sie ubrać

Ale byś nam nowinę sprzedała.



W niedzielę jechaliśmy z mężem do CH, ja siedze zawsze z tyłu z Radziem i nie lubię się zapinać. Jest mi niedobrze.
Mówię do ż, że jak nas zatrzymają to powiem, żem w ciąży jest
Brzuchol jest

[pieleszka]

Lili mi się wydaje, że nie powinna....
ja też nie lubię się zapinać w pasy jak siedzę z tyłu

[AgaGuernsey]

Napisane przez nerola

Ojej,Aga i Lili-dopiero przeczytałam wyszarzone-nie,nie jestem w ciaży.
Zimno było i tak sie bluzka na golfie ułożyła.A ja to jak jedziemy gdzies dalej,to na cebulke muszę sie ubrać

No to Przepraszam Cie w takim razie.

[Lili 83]

Aga a ta kobieta z wczorajszego programu to wyrywała sobie wcześniej te włoski i tak się jej rozsiały?
Mówili?

[mamad1]

Napisane przez Lili 83

A w klubie to i ja Cię często widziałam, na pewno więcej jak dwa razy

A to nie jest tak, że w klubie wyświetlają się członkowie klubu i niekoniecznie ci, którzy są w tej chwili zalogowani? Bo nie chce mi się wierzyć, że ciągle tyle osób klub przegląda


Ja znów mam taki nawyk, że pasy zawsze zapinam i w ciąży też zapinałam. Bez pasów tak mi jakoś dziwnie

[Lili 83]

Napisane przez pieleszka

Lili mi się wydaje, że nie powinna....

Może i nie
Zrobi i tak jak uważa.

[pieleszka]

Napisane przez mamad1

A to nie jest tak, że w klubie wyświetlają się członkowie klubu i niekoniecznie ci, którzy są w tej chwili zalogowani? Bo nie chce mi się wierzyć, że ciągle tyle osób klub przegląda

otóż właśnie - nie raz już chciałam o to zapytać z czystej ciekawości
więc ktoś mi tu może ze 100% pewnością potwierdzić to co napisała Lili?? bo ja tam tylko widzę nad tymi zdjęciami napis, że "wyświetla ... członków klubu", a nic w temacie, że właśnie są lub przed chwilą do klubu zajrzeli

[Lili 83]

Napisane przez mamad1

A to nie jest tak, że w klubie wyświetlają się członkowie klubu i niekoniecznie ci, którzy są w tej chwili zalogowani? Bo nie chce mi się wierzyć, że ciągle tyle osób klub przegląda


Ja znów mam taki nawyk, że pasy zawsze zapinam i w ciąży też zapinałam. Bez pasów tak mi jakoś dziwnie

Pokazuje osoby, które ostatnio były w klubie.
Mogę się mylić chociaż nie sądzę

Z przodu też zawsze zapinam. Dziwnie mi bez pasa, ale z tyłu to dla mnie mordęga. Tym bardziej przy Radku bo czasem trzeba go zabawiać, coś podać.

[nerola]

Eee,Aga nie ma za co,cos Ty
Wiedziałybyście

Lili a ja nadal uwazam,ze nie powinnam.
Te,które chciały wiedziec dlaczego i co u mnie słychać-pisały wiadomości do mnie,a niezainteresowane nie wiedziały bo nie pytały.
A jak ktos pytał na forum,to tego nie czytałam,ominęłam kilka watków i tyle.
A w klubie swiadomie byłam 2 razy i ani razu więcej,a częstsze rzekome wizyty,to moze skutek dodania klubu do zakładki i automatycznie mogłam być na tej stronie?Nie wiem.Ot,cała historia.
I tym samym dziekuje:
Pieleszce,Marzence,Brunet ce,Adze,Agadus,Dziubkowi, Brumkowi,Mamad

[Stronczek27]

Dajcie juz Nerolce spokoj fajnie ze wróciła i mam nadzieje ze zostanie juz z nami udział w forum nie jest przymusowy