Jesień przegadana, Zima szybko zleci, Wiosną zaczniemy rodzić Dzieci. V-VI 2013 cz.4

[lonely_lady]

Napisane przez Lublana

ja tak mam odkąd zaszłam w ciążę, chce mi sie niby robić, nawet kupuje składniki po czym nie robię

ja z reguły unikałam gotowania i pieczenia. Umiem tylko podstawowe rzeczy. I często wymyślę coś sobie, nie wiem jak to zrobić.. szukam przepisu... i potem się zabieram jak pies do jeża
Ciasto marchewkowe robiłą zawsze moja mama i ciocia.. i tak mnie naszła ochota.. Może spróbuję jutro zrobić, jak wyjdzie to zdrobię drugie na wigilię

[banka26]

Napisane przez maarchewka

ej a wypada jeść sernik w wigilię?

Napisane przez xal

Ale w większości przypadków się sprawdza

Mnie przykładowo od słodkiego odrzuca, ciągnie do kwaśnego, slonego ... a pewnie będzie dziewucha. Ze mnie się śmiali jak byłam mała, że ze słodyczy to najbardziej lubię schabowego

ja mam identycznie

Napisane przez XxXJuSstiii

Obiad już dochodzi a ja jak zwykle nie mam ochoty na niego

a ja 2 dzien mielone tylko ziemniaki dogotowuje ehhehe i warzywa zmieniam , wczoraj mialam marchewke z groszkiem na gesto a dzisiaj buraczki domowe mojej mamy mniaamm

Napisane przez Ashyshqa

Wyprawa w góry + plus słodka Hannah mierząca buty cioci

To w skrócie byłoby na tyle. Teraz tylko wspomnienia zostały... No i oczekiwanie na kolejną wyprawę

piekne widoki

Napisane przez Aaś

tak tak. ja już byłam w piątek zeszły
w sumie dobrze się stało bo bym się już dzisiaj nie zwlekła...
następna wiz. 04.01



wow niezły wynik. moja ma tylko 12 prawnuków nr 13,14 i 15 (kuzyna) w drodze

Ash super foty i żyrafy uwielbiam żyrafy



a jakby komuś śniegu brakowało to warszawa zza mojego okna dziś wygląda tak

Załącznik 5027202

ooo u nas juz sladu prawie nie ma po snieguu

Napisane przez Ashyshqa

U nas są


Trzymam kciuki za jutro i za teściówke! Jestem pewna, że prezent jej się spodoba.





Ale beznadzieja. Ja pamiętam, jak przyjezdzałam zza granicy do na maksa mi zależało, żeby się spotkać z najbliższymi znajomymi i zawsze się do nich dostosowywałam, żeby tylko się udało zobaczyć. Szkoda,że Wam nie wyszło.



Trzymam kciuki za córeczkę!

A teraz parę słów relacji i zdjęcia

Zapiski z podróży:
Wylądowaliśmy w Johanesburgu w sobotę 24.11 póżnym wieczorem i spędziliśmy noc w super luksusowym holelu Intercontinental, dzieki kontaktom szwagra TŻa . Rano przyjechali po nas rodzice TŻ, spędziliśmyz nimi, jego siostrą i 2 siostrzenicami w Ladysmith, a następnie pojechaliśmy do Durbanu do TŻa wujka, odpocząć nad Oceanem Indyjskim Poniżej kilka zdjęć.
Drugi tydzień spędziliśmy w ośrodku wypoczynkowych w Midlands, gdzie TŻa rodzice wynajęli 2 domki. Tam mieliśmy „Boże Narodzenie” i zajmowaliśmy się niańczeniem 3 siostrzenic TŻa(2 x 2 lata, 1 x 3mce). Pogoda była w kraktkę więc większość czasu spędzaliśmy w domu grając w karty i domino
Trzeci tydzień byliśmy w Pitermaritzburg, i ten był najtrudniejszy bo miałam przeboje żołądkowe i 2 dni zajmowaliśmy się jedną z rzeczonych 2-latek – dała nam niezłą szkołę.
W między czasie mieliśmy okazję wybrać się do rezerwatu przyrody (niestety malutkiego, więc nie zobaczyliśmy tym razem Wielkiej Piątki ale i tak było fajnie), byliśmy w Górach Smoczych (Drakensberg) ale nie wspinaliśmy się tylko przespacerowaliśmy dolinkami, no i ocean. Tam mogłabym spędzić całe dnie, ale przez większość czasu było bardzo wietrznie. Generalnie pogodę mieliśmy w kratkę za 20 stopni i deszczowo, raz 35 i palące słońce.
W sobotę 15.12 teściowie zawieźli nas na lotnisko, po drodze jeszcze pojechaliśmy do Pretorii zwiedzić muzeum Afrykanerów.
Był to bardzo rodzinny wyjazd, skupiliśmy się bardziej na nadrabianiu zaległości budowaniu relacji niż przeżywaniu wielkiej afrykańskiej przygody I cieszę się, że tak wyszło, bo bardzo lubię rodzinę TŻa, no i mogliśmy spędzić trochę czasu z dziewczynkami, które są urocze
Dostaliśmy mnóstwo prezentów (nie wszystkie przetrwały podróż niestety) i nasze bejbi też zostało hojnie obdarowane Musiałam się wreszcie zebrać i wygospodarować w szafie trochę przestrzeni na dziecięce rzeczy. Teraz tylko czekam na 2 stycznia i potwierdzenie płci i sama też zacznę szaleństwo zakupów.
Teraz troszkę zdjęć

Zdjęcia:
1. Jeszcze w Berlinie - na kawie u Einsteina
2. Nasz pokój w Intercontinentalu
3. TŻ wprawia sie w byciu tatą
4. jw
5. Mapa RPA dla lepszej orientacji
6.7. 8.- rezerwat przyrody Spioenkopp

super widoki , widac ze wyjazd udany no i brzusio piękny

[humpback]

Napisane przez Lublana

ja teżale to chyba dopiero 4-5 latki ogarną temat co nie? Nie znam się na dzieciach

też się nie znam

[lonely_lady]

Widziałam, że padły pytania co ubrać na święta
Ja ostatnio mierzyłam taką luźną czerwoną koszulę, mgiełkę, czerwoną ze srebrnym kołnierzykiem. Przecenili ją ze 170zł na 79,99zł
Oczywiście i tak stwierdziłam, że mi nie potrzebna, szkoda mi było kasy, ale Tż mi ją kupił. Jak zwykle się uparł

[XxXJuSstiii]

Napisane przez lonely_lady

no właśnie szukałam na Moich Wypiekach- ale jest tylko takie z serkiem i z orzechami.. i nie wiem czy to nie za duże udziwnienie...

znalazłam jeszcze taki prosty przepis
http://www.poezja-smaku.pl/ciasto-marchewkowe/
wydaje się prosty i przyjemny

Spojrzałam i jednak nie robiłam z MW... ale ta polewa z serka jest ponoć boska i idealnie pasuje do tego ciasta Koleżanka polecała ale ja tego serka nie mogłam dostać nigdzie.

----

Mężul myje okna, pięęękny widok

[lonely_lady]

Napisane przez XxXJuSstiii

Spojrzałam i jednak nie robiłam z MW... ale ta polewa z serka jest ponoć boska i idealnie pasuje do tego ciasta Koleżanka polecała ale ja tego serka nie mogłam dostać nigdzie.

no właśnie ten przepis jest bardzo urozmaicony, nie twierdzę że zły.. ale chyba się boję tego wyzwania

[humpback]

Napisane przez banka26

a ja 2 dzien mielone tylko ziemniaki dogotowuje ehhehe i warzywa zmieniam , wczoraj mialam marchewke z groszkiem na gesto a dzisiaj buraczki domowe mojej mamy mniaamm

zjadłabym takie buraczki zasmażane

nie miałam koncepcji na obiad, ale tatuś napisał że jest zupa i żebyśmy przybywali z mężem na obiad. tylko wino się im skończyło

[XxXJuSstiii]

Napisane przez lonely_lady

no właśnie ten przepis jest bardzo urozmaicony, nie twierdzę że zły.. ale chyba się boję tego wyzwania

no za dużo pierniczenia

[humpback]

Napisane przez XxXJuSstiii

Spojrzałam i jednak nie robiłam z MW... ale ta polewa z serka jest ponoć boska i idealnie pasuje do tego ciasta Koleżanka polecała ale ja tego serka nie mogłam dostać nigdzie.

nie wiem czy to z tego przepisu, ale jak moj siostra robiłą ciasto marchewkowe to właśnie z polewą z serka. było pyszne

[xal]

Ja mam za zadanie na święta zrobić zawijanego drożdżowego makowca.

[Mysia mysz]

Napisane przez XxXJuSstiii

Spojrzałam i jednak nie robiłam z MW... ale ta polewa z serka jest ponoć boska i idealnie pasuje do tego ciasta Koleżanka polecała ale ja tego serka nie mogłam dostać nigdzie.

----

Mężul myje okna, pięęękny widok

ja robię bananowca z kwestii smaku z polewką z lukru i serka philadelphia - jest genialna

[colorblue]

Napisane przez vil84

hej Ash przynajmniej odpoczniesz po podróży



ja zawsze po użyciu wrzucałam do autoklawu


qrde, zła jestem ... miała przyjechać moja przyjaciółka, i miałyśmy pogadać pierwszy raz od sierpnia (tak to tylko maile i to rzadko bo jej często net siada w Holandii) i mówiłam jej żeby była jak najwcześniej, bo potem mąż wraca z pracy i nie pogadamy już (on jej bardzo nie lubi, zresztą to jego była ) no i czekam od dwóch godzin, w końcu dzwoni, myślałam że już mam wychodzić po nią na przystanek, a tu mi mówi że jest w Kato ale musi najpierw do nfzu na drugi koniec miasta jechać bo wczoraj coś jej nie tak z kartą wyszło a na czw musi mieć. no qrde ... nie dało się wstać wcześniej? i nie pogadamy już bo jutro mamy lekarzy, w czw mąż coś planuje i mnie gdzieś zabiera, w pt ona coś tam ma, potem ja mam męża kolejne dwa tyg w domu, bo ma urlop, a do niej chłopak przyjeżdża i z nim będzie jeździć wszędzie. smutno mi

Kurcze człowiek się nastawi a tu...:/

Napisane przez Katate

Hej Laski

Brawa za wczorajsze wizyty.Kolejny siusiak Może ja dzisiaj przynajmniej córkę przywlekę

Lonely dla mnie woalka super pasuje do fryzury i ja bym zostawiła taką na wielkość. Dojdzie kiecka, buty, makijaż to i woalka się inaczej będzie komponować niż do dresów Pół życia przesiedziałam w tej branży i jak na moje oko jest zaje....ście i kolor na cywilny jak dla mnie bomba. A i kok ten na boku

NIe mam czasu dokładnie nadrobić, ale przyszłam po prośbie
O 15 mam dwie wizyty /usg połówkowe i potem u mojego gina/ WIĘC PROSZĘ O KCIUKI

Jak wrócę to dam znać.

Trzymam mocno!!!!!

Napisane przez JennyAniolek

Ashyshqa, Atena564, Aaś, Katate, Magiusa trzymam mocno za Wasze wizyty

Podłączam się

Napisane przez axella

o Reno najpierw na fb ktoś dał link: http://en.necropedia.org/obituary/Jean_Reno
potem po googlach znalazłam,ale faktycznie jakoś o tym nie mówią

miałąm przed chwilą taki atak złosci,że połamałam koszyczek na sztućce ze zmywary.. aż mnie ręce bolą..
eh.. nie wiem o co chodzi

Ale widzę,że tam pisze ,że to żart:/

Napisane przez Ashyshqa

U nas są


Trzymam kciuki za jutro i za teściówke! Jestem pewna, że prezent jej się spodoba.





Ale beznadzieja. Ja pamiętam, jak przyjezdzałam zza granicy do na maksa mi zależało, żeby się spotkać z najbliższymi znajomymi i zawsze się do nich dostosowywałam, żeby tylko się udało zobaczyć. Szkoda,że Wam nie wyszło.



Trzymam kciuki za córeczkę!

A teraz parę słów relacji i zdjęcia

Zapiski z podróży:
Wylądowaliśmy w Johanesburgu w sobotę 24.11 póżnym wieczorem i spędziliśmy noc w super luksusowym holelu Intercontinental, dzieki kontaktom szwagra TŻa . Rano przyjechali po nas rodzice TŻ, spędziliśmyz nimi, jego siostrą i 2 siostrzenicami w Ladysmith, a następnie pojechaliśmy do Durbanu do TŻa wujka, odpocząć nad Oceanem Indyjskim Poniżej kilka zdjęć.
Drugi tydzień spędziliśmy w ośrodku wypoczynkowych w Midlands, gdzie TŻa rodzice wynajęli 2 domki. Tam mieliśmy „Boże Narodzenie” i zajmowaliśmy się niańczeniem 3 siostrzenic TŻa(2 x 2 lata, 1 x 3mce). Pogoda była w kraktkę więc większość czasu spędzaliśmy w domu grając w karty i domino
Trzeci tydzień byliśmy w Pitermaritzburg, i ten był najtrudniejszy bo miałam przeboje żołądkowe i 2 dni zajmowaliśmy się jedną z rzeczonych 2-latek – dała nam niezłą szkołę.
W między czasie mieliśmy okazję wybrać się do rezerwatu przyrody (niestety malutkiego, więc nie zobaczyliśmy tym razem Wielkiej Piątki ale i tak było fajnie), byliśmy w Górach Smoczych (Drakensberg) ale nie wspinaliśmy się tylko przespacerowaliśmy dolinkami, no i ocean. Tam mogłabym spędzić całe dnie, ale przez większość czasu było bardzo wietrznie. Generalnie pogodę mieliśmy w kratkę za 20 stopni i deszczowo, raz 35 i palące słońce.
W sobotę 15.12 teściowie zawieźli nas na lotnisko, po drodze jeszcze pojechaliśmy do Pretorii zwiedzić muzeum Afrykanerów.
Był to bardzo rodzinny wyjazd, skupiliśmy się bardziej na nadrabianiu zaległości budowaniu relacji niż przeżywaniu wielkiej afrykańskiej przygody I cieszę się, że tak wyszło, bo bardzo lubię rodzinę TŻa, no i mogliśmy spędzić trochę czasu z dziewczynkami, które są urocze
Dostaliśmy mnóstwo prezentów (nie wszystkie przetrwały podróż niestety) i nasze bejbi też zostało hojnie obdarowane Musiałam się wreszcie zebrać i wygospodarować w szafie trochę przestrzeni na dziecięce rzeczy. Teraz tylko czekam na 2 stycznia i potwierdzenie płci i sama też zacznę szaleństwo zakupów.
Teraz troszkę zdjęć

Zdjęcia:
1. Jeszcze w Berlinie - na kawie u Einsteina
2. Nasz pokój w Intercontinentalu
3. TŻ wprawia sie w byciu tatą
4. jw
5. Mapa RPA dla lepszej orientacji
6.7. 8.- rezerwat przyrody Spioenkopp

Ja pierdziu ale cudnie

Napisane przez Ashyshqa

W ogóle jestem w szoku, że się jeszcze w tym wątku z relacją załapałam. Czyżbyście dziewczynki tempo straciły żartuję.

Aśś, wiem co czujesz, bo ja dziś ledwo, ledwo na wizytę się doczłapałam... Mam nadzieję, że i mi i Tobie szybko minie to cholerstwo.... A ja też w Warszawie i właśnie przez te śniego się przebijałam...

Aaa, zapomniałam jeszcze dodać moje ulubione zdjęcie

Przepięknie

Napisane przez XxXJuSstiii

Spojrzałam i jednak nie robiłam z MW... ale ta polewa z serka jest ponoć boska i idealnie pasuje do tego ciasta Koleżanka polecała ale ja tego serka nie mogłam dostać nigdzie.

----

Mężul myje okna, pięęękny widok

Noooo widok przepiękny ja swojemu godzine temu chciałam fote pstryknąć ahaha... ale musiałam niepatrzeć bo ja z tych co same najlepiej,najdokładniej:b rzydal: A nie chciałam mu tak truć bo by się biedny zraził

[kalka]

Hej. Widzę sondę.
Sorry ale żaden tytuł mi do gustu nie przypadł. Ja bym wolała taki normalny jak pierwszej części, bez naciąganych rymowanek.
To moje zdanie, cokolwiek wybierzecie, udzielać się bedę od czasu do czasu.


Dziś mnie maluszek tak kopie, że obawiam się o swoje życie w II połowie ciazy :P

[humpback]

hi hi a ja zaraz mykam do domu

[XxXJuSstiii]

Napisane przez xal

Ja mam za zadanie na święta zrobić zawijanego drożdżowego makowca.

Ja robię tego: http://www.mojewypieki.com/przepis/makowiec-zawijany
ponoć świetny

Napisane przez colorblue

Noooo widok przepiękny ja swojemu godzine temu chciałam fote pstryknąć ahaha... ale musiałam niepatrzeć bo ja z tych co same najlepiej,najdokładniej:b rzydal: A nie chciałam mu tak truć bo by się biedny zraził

Ja mojemu ostatnim razem robiłam, żeby mojej mamie wysłać mmsa bo na chama chciała do nas przyjść i okna pomyć
Ja nienawidzę okien myć, więc go chwaliłam A nawet kazałam specjalnie się nie starać, nie ma sensu, spadnie śnieg i znów będą czarne
Na jutro mu zostaną jeszcze dwa

[Mysia mysz]

Napisane przez maarchewka

ej a wypada jeść sernik w wigilię?

no pewnie! ja co roku sernik robię

w tamtym roku były te - pyyyyycha

http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_...m/przepis.html

w tym roku myślę nad http://www.kwestiasmaku.com/desery/s...y/przepis.html

[Lublana]

A ja piekę to już drugi raz http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_...i/przepis.html

[candace1]

Cześć,
przeleciałam Was tak na szybko bo nie jestem w stanie przeczytać - tyyle naskrobałyście
lonely - przepiękny wyszedł Ci ten "czepek" na głowę i bardzo mi się podoba kok Będziesz śliczną Panną Młodą
Gratuluję wczorajszych wizyt i trzymam kciuki za dzisiejsze.

marchewko - jak wrócisz od okulisty to daj koniecznie znać co Ci powiedzieli.. Ja się też muszę w końcu umówić
I niezłą przygodę dziś miałaś - ja jakbym się przewróciła to chyba bym umarła ze strachu :-( Jesteś bardzo dzielna

[Mysia mysz]

Napisane przez Lublana

A ja piekę to już drugi raz http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_...i/przepis.html

pyszny jest ja spróbuje upiec piernik z piwem guiness

[colorblue]

Napisane przez kalka

Hej. Widzę sondę.
Sorry ale żaden tytuł mi do gustu nie przypadł. Ja bym wolała taki normalny jak pierwszej części, bez naciąganych rymowanek.
To moje zdanie, cokolwiek wybierzecie, udzielać się bedę od czasu do czasu.


Dziś mnie maluszek tak kopie, że obawiam się o swoje życie w II połowie ciazy :P

Tak szczerze to ja też chyba wolałabym zwykłe: Mamusie majowo-czerwcowe 2013 cz,V...
Ale głosuje na to co w sądzie

Napisane przez XxXJuSstiii

Ja robię tego: http://www.mojewypieki.com/przepis/makowiec-zawijany
ponoć świetny

Ja mojemu ostatnim razem robiłam, żeby mojej mamie wysłać mmsa bo na chama chciała do nas przyjść i okna pomyć
Ja nienawidzę okien myć, więc go chwaliłam A nawet kazałam specjalnie się nie starać, nie ma sensu, spadnie śnieg i znów będą czarne
Na jutro mu zostaną jeszcze dwa

Hahah... ja mojego też chwaliłam
Chociaż poprawiłabym tu i ówdzie ale ciiiii
umył na dzisiaj 3 okna od strony ulicy, a na jutro zostały mu 3 okna od podwórka



Spadam kuzynce dać korepetycje z matmy odezwe się wieczorkiem..
Ciocia zaproponowała,żeby młodą podszkolić , a ona mi da albo kase teraz albo na koniec stycznia na usg połówkowe...Wybrałam kasę na USG bo jednak 200zł to obecnie dla nas dużo i przyda się później

[banka26]

Napisane przez humpback

zjadłabym takie buraczki zasmażane

nie miałam koncepcji na obiad, ale tatuś napisał że jest zupa i żebyśmy przybywali z mężem na obiad. tylko wino się im skończyło

niestety nie zostało nic ehehe lece do wyra na 30 min odpoczac po obiadku heheh

[Lublana]

Napisane przez Mysia mysz

pyszny jest ja spróbuje upiec piernik z piwem guiness

oj takJa w ogóle lubię pierniki. A z guinessem musi byc ciekawy smak, ja póki co guinessa wykorzystałam tylko do pieczonego schabudaj znać jak Ci ten piernik wyszedł

[axella]

zasnęłam
teraz jestem jakaś niedokońca :P

zaraz idę po coś słodkiego bo umrę

co do tego,co ubrać na wigilię-chciałam moją super kieckę, czarną ze srebrną nitką ale w nią nie weszłam

myślę o koszuli/krawacie śledziku i jakiejś ołówkowej spódnicy..ale jedyna w jaką wchodzę wyolbrzymia mi wielorybie dupsko

jestem w i nie kupie nic specjalnego.. muszę kombinować z tym co mam

za 20,5h gin

[Mysia mysz]

Napisane przez axella

zasnęłam
teraz jestem jakaś niedokońca :P

zaraz idę po coś słodkiego bo umrę

co do tego,co ubrać na wigilię-chciałam moją super kieckę, czarną ze srebrną nitką ale w nią nie weszłam

myślę o koszuli/krawacie śledziku i jakiejś ołówkowej spódnicy..ale jedyna w jaką wchodzę wyolbrzymia mi wielorybie dupsko

jestem w i nie kupie nic specjalnego.. muszę kombinować z tym co mam

za 20,5h gin

ja ubieram szafirową sukienkę mój gin za 49 h nie stresuj mnie:P

[xal]

Napisane przez XxXJuSstiii

Ja robię tego: http://www.mojewypieki.com/przepis/makowiec-zawijany
ponoć świetny

Ja robię według własnego przepisu tzn do tradycyjnego przepisu drożdżówki mojego taty (i jego mamy kiedyś) dodaję więcej mąki, żeby było do wałkowania. W zeszłym roku wyszło

[JennyAniolek]

Napisane przez Mysia mysz

ja ubieram szafirową sukienkę mój gin za 49 h nie stresuj mnie:P

A moja wizyta za równo 3 dni = 72 h

---
Cześć
Wróciłam z miasta i najchętniej poszłabym spać, bo dziś jakiś dzień z

[axella]

Napisane przez Mysia mysz

ja ubieram szafirową sukienkę mój gin za 49 h nie stresuj mnie:P

Napisane przez JennyAniolek

A moja wizyta za równo 3 dni = 72 h

---
Cześć
Wróciłam z miasta i najchętniej poszłabym spać, bo dziś jakiś dzień z

jakie odliczanko
Jenny-ja właśnie wstałam,dzień tragiczny..

chyba czas na kawę, 3cią czy 4tą w ciąży
tylko jak dodam mleka to bedzie ble ble muląca, czarną można?

[candace1]

Ja na Wigilię zakładam sukienkę, którą zresztą na tę okazję kupiłam
Już ją kiedyś pokazywałam
44.jpg4.jpg
Z tym, że wzięłam rozmiar większą i jest na mnie za duza.
Ale przynajmniej będę miała luz na obżarstwo
Jeszcze rajstopki muszę nabyć dla ciężarówki

[JennyAniolek]

Napisane przez axella

jakie odliczanko
Jenny-ja właśnie wstałam,dzień tragiczny..

chyba czas na kawę, 3cią czy 4tą w ciąży
tylko jak dodam mleka to bedzie ble ble muląca, czarną można?

Jak Wy odliczacie to ja też, a akurat godzinowo złożyło się na równiutkie 3 dni

U mnie do południa było ok, ale potem jechałam autem do centrum i się pogorszyło A poza tym załatwiłam połowę z tego co chciałam (czyli jutro znowu wycieczka), wszędzie pełno ludzi, wczoraj na noc miałam lekką zgagę , dzisiaj lekkie mdłości i zrobiła się kumulacja


A co do kawy to nie wiem , bo ja nie piję wcale

[candace1]

Napisane przez axella

tylko jak dodam mleka to bedzie ble ble muląca, czarną można?