Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-08.2011

[myha82]

Ja chyba tez spróbuje tak pokucharzyc z Martyna Juz kiedys myślaąłm o tym, zeby dostawic jej krzesło do karmienia do blatu w kuchni. Moze tez sie skusze na pierniczki

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

No to teraz mnie spałujecie podajcie linki to tych waszych pierniczków

[brumek]

Napisane przez myha82

Ja chyba tez spróbuje tak pokucharzyc z Martyna Juz kiedys myślaąłm o tym, zeby dostawic jej krzesło do karmienia do blatu w kuchni. Moze tez sie skusze na pierniczki

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

No to teraz mnie spałujecie podajcie linki to tych waszych pierniczków

Ja mogę podać do tych naszych (bo dziewczyny piekły z innych przepisów): http://www.mojewypieki.com/przepis/szybkie-pierniczki
(i nie przejmuj się dwoma rodzajami mąki - ja dałam jedną i jest dobrze).

A lukier np. tu: http://www.mojewypieki.com/przepis/p...koracja-lukrem




Marzenko,a Ty się zabrałaś w końcu za te cuda z bałwankami? Mi się jednak nie chciało

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Napisane przez Natka_

1. Dziewczyny dziękuję Wam i przepraszam, że piszę dopiero teraz, ale wczoraj mieliśmy problemy z netem. Otóż wyniki mam IDEALNE, wszystkie! Wszystko mieści się w normach,wszystkie bakterie które podejrzewał lekarz z wynikiem ujemnym.
Chociaż na tym szczegółowym usg brzucha ta druga lekarka też powiedziała, że obraz jelita nieprawidłowy Ale dodała, że być może taka moja uroda, albo "pozostałość" po ciąży. Powiedziała, że tak się czasami dzieje. Dzisiaj na 18 40 idę do tego mojego lekarza z wszystkimi wynikami, znowu będę miała usg i zobaczymy co powie

2. My tak od dłuższego czasu kucharzymy, bo z Domkiem inaczej się nie a nic zrobić. Podobnie jak u Was, wszystko ściąga, wyrzuca, rozrzuca... Ale przynajmniej obiad co dzień ugotowany
I podobnie jak u AgiG, Domek teraz też nie czeka aż mu ktoś krzesło przysunie, tylko sam sobie bierze

1. Natko, tak się cieszę Od wczoraj o Tobie myślę intensywnie...
Ciekawe co ten lekarz powie. No ale wiadomo, ze już nic złego! Skoro tak uroda to ok, tylko żeby nie bolało.

2. Na to pewnie niestety też przyjdzie czas

[myha82]

Dzieki BRUMKU za przepis. Juz wydrukowałam. mama mi kupi przyrzady do wycinania. jedynie to lukrowanie mnie przeraża

[anka_1984]

Cześć, z nad drugiej porannej kawy
Zaspałam dzisiaj rano - do pracy na 8, ja wstałam o 7:20
Ale za to się bardzo wyspałam - mały od 1:30 spał z nami w łóżku i wogóle się nie przebudził!
Pisałyście o przystawianiu krzesła do blatów, żeby dzieć mógł podglądać c robicie. Od soboty już nic nie mogę zrobić sama - przypych taboret i jest eeeee i ręce w górze - czytajcie postaw mnie.. Fajnei tka z nim robić, ale mam obawy, żeby nie spadł. I w ten sposób nic się już nie uchowa przed jego rękami
Dzięki za rady w sprawie nocnika - chcialam schować,ale nie zdążyłam przed zniszczeniem. Mały rzucił w nocnik samochodzikiem metalowym i się wyłamał kawałek plastiku

Ale macie zdolności, wszystkie pierniki cudne!!!!

Brumku - antybiotyk zacznie działać i na pewno dzisiejsz noc będzie lepsza i chociaż troche się wyśpisz!

myha- idz do lekarza! Ale Cię pewnie słowa córci rozczuliły

marzenka - ale Twój mąż jest obrońcą rodziny!

natka - na pewno lekarz dzisiaj ci potwierdzi, że wszystko dobrze!
Śliczna jesteś!

eve - trzymajcie się i kurujcie!

Aga - również się kuruj i niepozarażaj dzieciaczków!

pieleszka - za przespane noce dla córci

ania - świetny prezent świąteczny dostał Twój mąż!

Telik - dla chodzącego Jasia

mamad - spokojnie, doczekasz się swojej kuchni.

Ddewik - dla wspinacza Boryska!

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez Scio

I wczoraj mnie rozłożyła na łopatki, jemy obiad i ona nagle osuwa talerz, zdejmuje śliniak i mówi dziekuja (umarłam)

ale zdolniacha!

[anka_1984]

Wstawię Wam mojego małego!

[myha82]

ANKA co za młody, przystojny i elegancki mężczyzna

[anka_1984]

zdjecia cd.

[anka_1984]

I jeszcze jedno!

[brumek]

Napisane przez anka_1984

Pisałyście o przystawianiu krzesła do blatów, żeby dzieć mógł podglądać c robicie. Od soboty już nic nie mogę zrobić sama - przypych taboret i jest eeeee i ręce w górze - czytajcie postaw mnie.. Fajnei tka z nim robić, ale mam obawy, żeby nie spadł. I w ten sposób nic się już nie uchowa przed jego rękami

Też się boję, że zleci, bo jak się zaangażuje w gotowanie za bardzo, to zapomina, że stołek ma ograniczoną powierzchnię Po prostu cały czas trzeba stać bliziutko...

Napisane przez anka_1984

Wstawię Wam mojego małego!

Ale pięknie wyszedł I jaka powaga na twarzy

[Madziulka_17]

Anka ale masz małego przystojniaczka! Pięknie wyszedł na zdjęciach

Głowa mi dzisiaj pęka..

[myha82]

BRUMKU to ty stawiasz na stołku. Nie przecytałam ze zrozumieneim

[mamad1]

Napisane przez Natka_

Dziewczyny dziękuję Wam i przepraszam, że piszę dopiero teraz, ale wczoraj mieliśmy problemy z netem. Otóż wyniki mam IDEALNE, wszystkie! Wszystko mieści się w normach,wszystkie bakterie które podejrzewał lekarz z wynikiem ujemnym.
Chociaż na tym szczegółowym usg brzucha ta druga lekarka też powiedziała, że obraz jelita nieprawidłowy Ale dodała, że być może taka moja uroda, albo "pozostałość" po ciąży. Powiedziała, że tak się czasami dzieje. Dzisiaj na 18 40 idę do tego mojego lekarza z wszystkimi wynikami, znowu będę miała usg i zobaczymy co powie

To Ci ulżyło na pewno

Napisane przez brumek

7 pobudek, od 6 już zero spania, każde siedzenie z Tymciem to ok. godzina - czuję się więc lekko oszołomiona, bo nie śpię już od 2 tygodni, ale na szczęście na humor mi to źle nie wpływa Już tak święta mocno czuć, że cały czas zęby suszę

A kuchnia to wyłączne królestwo teściowej? Ty nic sobie nie może w spokoju popichcić, bez jej asysty, na Wasze potrzeby?

Współczuję kolejnej nieprzespanej nocki, ale teraz pewnie już o tyle spokojniej, że wiesz, dlaczego tak się dzieje.
Teoretycznie to od soboty (po dwóch latach się doczekałam) mam nawet swoją szafkę w kuchni I niby wszystko mogę tam robić, ale to otwarte pomieszczenie i niestety asysty wykluczyć nie mogę. A nie cierpię, gdy ktoś nade mną stoi. Swoje śniadania, kolacje, obiadki dla Patryka to robię sama. Mąż też sobie sam robi jedzenie. Obiady gotuje teściowa. I fakt, że ona lubi gotować, a jednak w każdym domu jednak to trochę się różni

Napisane przez anka_1984

Zaspałam dzisiaj rano - do pracy na 8, ja wstałam o 7:20
Ale za to się bardzo wyspałam - mały od 1:30 spał z nami w łóżku i wogóle się nie przebudził!

mamad - spokojnie, doczekasz się swojej kuchni.

Mój mąż wstał (a raczej ja go obudziłąm) w poniedziałek z nami o 7:45, a też ma na 8.
Przynajmniej sobie pospałaś

[anka_1984]

Napisane przez brumek

Też się boję, że zleci, bo jak się zaangażuje w gotowanie za bardzo, to zapomina, że stołek ma ograniczoną powierzchnię Po prostu cały czas trzeba stać bliziutko...

Ale pięknie wyszedł I jaka powaga na twarzy

Niestety powaga Cały czas podczas robienia zdjeć był zabawiany i się uśmiechał, ale chyba tego już fotograf nie złapał i zdjęcia są takie poważne

Napisane przez Madziulka_17

Anka ale masz małego przystojniaczka! Pięknie wyszedł na zdjęciach

Napisane przez myha82

ANKA co za młody, przystojny i elegancki mężczyzna

[Chelsea91]

Dzień dobry
Ja takie ciepłe schronienie w tych krzaczorach miałam ale postanowiłam na chwilę wyjść i powiedzieć Wam, że może jutro będę mieć jakąś informację dla Was. Ale to MOŻE. Bo mdli mnie niesamowicie, temperatura cały czas wysoka i nie spada, skończyłam wczoraj lutkę a tu cisza. Od 4 dni brak @.

Mój Jul coś też dzisiaj rozdrażniony,mi ciągle zimno a zawsze było mi wiecznie gorąco.

Co robicie na święta? W sensie kucharzenia.
Bo my niby na wigilię do moich rodziców jedziemy ale ja oprócz ciast o takich:
http://www.kwestiasmaku.com/blog-kul...d-velvet-cake/
http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_...y/przepis.html
śledzi i sushi nie wiem co zrobić ???

Brumek dobrze że choroba wykryta. Zdrówka!
Scio ta Twoja Agu to zdolna dziewczynka!
Myha marsz do lekarza.

Co do krzeseł przy blatach. Dziś tak spróbowałam dać Julka ale coś on odjeżdża na tym krześle i boję się że zęby straci.

Jak mi się coś przypomni to dopiszę.
Idę sprzątać i obiad robić, z Julkiem bo sie już obudził...

[myha82]

CHELSEA no to czekamy na pozytywne wieści W razie czegos idź na bete. testy nie zawsze wychodza no chyba , ze sa robione w 8 tygodniu ciązy

[isiaok]

Jestem


Bezrobotna wita!!!!!!!!!!!
A teraz dzien i noc z Wami

Ostatnie 5 dni pracowalismy do 19, myslałam, ze bede dzisiaj cały dzien odsypiac, ze pizama i pielesze ale gdzie tam...obudziłam sie o 6, wszystko posprzatane i nie wiem co robic z czasem

Farsz na pierogi naszykowany-jutro lepiemy pierogi
I choinke dostałam! Chyba juz ubierzemy-szkoda tylko,ze pierniki zjedzone


TelikBrawo Johny!!!!!!!!!!!!!!!Czyli Świeta na "chodzie"
BrumekBiedny Tymek...dobrze,ze szybko zdiagnozowane

chelseajutro testujesz???????Trzymam kciuki
eve,Myha Chyba sie troszke przepracowujecie ciezaroweczki?Nie ma na co czekac tylko L4
anka1984Powazny ale jaki słodki! Pan Mikołaj ma mine w stylu"byłas niegrzeczna-prezentów nie bedzie"
mamadwspołczuje tej otwartej kuchni...z moja mama nawet chce mi sie umawiac na wspolne lepienie pierogow ale z to ciezko mi nawet zrobic sos do sałatki

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

DaKaro nie ma i Beatki...i Marinki brakuje

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Wypisuje kogo brakuje a zapomniałąm o nowej mamusi!!!!!!Iwwitaj!Pisz, pisz!

[myha82]

ISIAOK ja bardzo chetnie pobyczyłabym sie w domu...tzn,jak bedzie trzeba to nie bede sie bronic przed L4. póki co nie było wskazań (tak jak w poprzedniej ciazy a mimo to 6 miesiecy pzresiedziaąłm w domu
Nie chce, zeby gadali-zreszta w domu tez nie mam jak podpoczywac za bardzo bo Martyna to istny wulkan energii. planuje pojsc w kwietniu na zwolnienie-juz to nawet zapowiedziałam. Zrobie bilans i uciekam.
Powiem Wam,z e sie pożaliąłm na ból i minał Za to od czasu do czasu czuje chyba ruchy. Chociaz reki sobie nie dam uciac

[anka_1984]

Ja zaraz kończę pracę na dzisiaj Mamy o 14:15 spotkanie opłatkowe w biurze i część przyjemniejsza - wręczanie kaski na swięta z ZFŚS

[myha82]

ANKA ja miałam wczoraj ale szybko sie mzyłam bo oczywiscie późno to zorganizowali a ja nie miałam checi zostawac po godzinach

[anka_1984]

Napisane przez myha82

ANKA ja miałam wczoraj ale szybko sie mzyłam bo oczywiscie późno to zorganizowali a ja nie miałam checi zostawac po godzinach

Ja kończę pracę o 16:00, ale z racji spóźnienia mogę zostać do 16:30 i nawet minuty dłuzej!

[ela_86]

Chelsea

[patik87]

Napisane przez CarmelaSoprano

Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną

super tytuł!

super super, brumek to zdolna bestia, już kolejny jej tytuł taki ciekawy.

Napisane przez Iwa_iw

witajcie dziewczyny

AgaG mogę zaspokoić Twoją ciekawość
to ja napisałam do Brumka u nas właśnie 1-sze zap. ucha u Hani tak się objawiało jak u Tymcia więc postanowiłam napisać licząc, że pomogę.
jak po wczorajszych jasełkach? występ udany? )
pozdrawiam i do zobaczenia na przedszkolnym korytarzu

ujawniłam się z "krzaczorów" to pozwolę sobie pozdrowić Was i Wasze dzieciaczki
czytam Was od jakiegoś czasu, ale się nie ujawniałam bo nie wiem czy:
chciałybyście tu jeszcze nową mamusię


miłego dnia i zdrówka dla wszystkich chorowitków!!!

witaj czy dobrze zrozumiałam, znasz sie osobiście z Agą?

Anka śliczny mały, super ubrany. !

Marzena przyszła mi ta czapka mikołaja, sara niestety nie da nawet założyć ( twoja tez tak śmierdziała gównem ? sorki, to chyba ten polar tak jedzie.. )

Myha no lepiej sprawdź te bóle, dla spokojności.

Isia to teraz zimowe wakacje. Pobyczysz się

Chelsea, czyżby ?

Natka ciesze się niezmiernie z dobrych wyników. Święta spokojne.

Zamierzam robić pierniki, chyba te z brumkowego linka, proste sie wydają. Ale coś Sara nie chce dzisiaj spać, a ja sie nie pisze na takie wspólne pieczenie, nie przejdzie

[Madziulka_17]

[aania_20]

Napisane przez mamad1

A w Krakowie śniegu nie ma I nie choruj! Nununu (Patryk by Ci palcem pogroził)
Dla mnie śnieg to żadne straszne zjawisko. 29 lat życia w górach Była taka przyśpiewka: "To nase Podhole piykne ino za to, ze 300 dni zimy, reśta samo lato" Sami rozumiecie

A dziś to już nie możesz na brak śniegu narzekać

Napisane przez Natka_

Dzień dobry

Dziewczyny dziękuję Wam i przepraszam, że piszę dopiero teraz, ale wczoraj mieliśmy problemy z netem. Otóż wyniki mam IDEALNE, wszystkie!

No to klask i:

Napisane przez brumek

Dzień dobry

7 pobudek, od 6 już zero spania, każde siedzenie z Tymciem to ok. godzina - czuję się więc lekko oszołomiona, bo nie śpię już od 2 tygodni, ale na szczęście na humor mi to źle nie wpływa Już tak święta mocno czuć, że cały czas zęby suszę

i to mi się podoba

Anka, ale przystojniak!!!

TŻ dziś w domu, a w zasadzie na miejscu, bo dopiero wróciliśmy z Krakowa - ja z uczelni, on ma masę spraw załatwić przed przeniesieniem.
Za chwilę jedziemy na usg, trzecie podejście, tym razem wizyta powinna dojść do skutku


---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Chelsea, trzymam kciuki!

Iwa_iw, witaj!

[Stronczek27]

Napisane przez Madziulka_17

moja zolza, dwa kucyki i balagan

[AgaGuernsey]

Chelsea trzymam kciuki za test!
Ania za pozytywne wiesci z wizyty!
Madziulka zdolny synus, moj robi tak samo
Isia no to teraz bedzie Ciebie wiecej, super!
Patik tak, znamy sie z Iwa.
Natko ciesz sie, ze wyniki dobre, zagladnij potem, zeby powiedziec jak po wizycie.

A ja spalam z Antkiem 2 godz. Antek jeszcze dluzej, ale jakis dziwny jest, jakby ciagle niedospany, jakiegos nerwa ma.


Stronczek gdzie tam zolza, urocza jest.

[bella7]

Hej
Iwa nie wiem czy pamiętasz ale byłyśmy razem na wątku "mam raczkowych" który umarł śmiercią naturalna

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

Chelsea
Ania za wizytę.
Madziulka masz normalnie akrobatę
Stronczek urocza ta Twoja zołza:P I jeszcze troszke bedę się cieszyc młodością
Natko ciesz się ,ze masz wyniki dobre.

[Iwa_iw]

dzięki dziewczyny
może z czasem uda mi się zagościć u Was na dobre bo póki co to czuję się trochę jak intruz

Pieleszko moja córka ma na imię Hania i ma 4 lata
druga ma 1,5 roku i Alicja się zwie
a ja siedzę sobie na wychowawczym, nie pracuję w sumie już gdzieś od jakiś 5 lat i mi się tęskni za pracą, ale jeszcze trochę muszę wytrzymać.

Aga super, że jasełka udane. mi tak szkoda, że u Hani w grupie odwołali. niby mówią, że zrobią w styczniu na Dzień Babci i Dziadka, ale to już nie to samo......
pocieszę CIę, że Ala też dzisiaj nie w humorze wstała, ale ona ogólnie ostatnio coś kombinuje i ze spaniem w dzień jest różnie, ale idą jej górne 3 i póki co wszystko zwalam na to.
anginy już nie ma, za to katarzysko non stop :/

oby Cię choróbsko szybko odpuściło!


Myha jesteś w ciąży tak? pewnie, że skontaktuj się z lekarką. mam nadzieję, że te bóle to nic poważnego.

Brumku teraz szybciutko Tymciowi będzie lepiej i odżyjecie.
a powiedz - dajesz mu Nurofen lub coś z Ibuprofenem? bo to działa nie tylko przeciwbólowo, ale i przeciwzapalnie i można nawet 3xdziennie dawać a pomaga.

ja pierniki w tamtym roku robiłam z Twojego przepisu a teraz z tego:
http://www.mojewypieki.com/przepis/pierniczki-przepis-i wydaj mi się, że szybciej zrobiły się miękkie

co do krzeseł przy stole-blacie to u nas Ala wszędzie pod pachą targa taki podest i chyba to trochę stabilniejsze niż stołek chociaż ona swoim małym stołeczkiem też nie pogardzi - potrafi wyjść na stołek a potem na stół ....

Anka_1984 ale macie super zdjęcia

Chelsea91 trzymam kciuki za jutrzejszy test bo rozumiem, że pragnęłabyś 2 kreski zobaczyć?

Patik tak znamy się z Agą

Bella oczywiście, że Cię pamiętam i Twoje bliźniaczki
tak samo jak Scio i Chelsea i Marina troszkę też tam pisała...nie wiem czy kogoś nie pominęłam

[iustyna1]

a tym się dzisiaj zajmowaliśmy

[Madziulka_17]

Stronczku śliczne kucyki ma Wiktoria, jeszcze troszkę i będą warkoczyki

Napisane przez iustyna1

a tym się dzisiaj zajmowaliśmy

Mniam

Szymek padł po kąpieli jak mucha Laba.