Płeć maleństw poznajemy i pierwsze kopniaki czujemy. Mamy Maj-Czerwiec 2013 cz.V

[potterka]

Xal tak
w sumie nie pamiętam czy chcieli kartę napewno musiałam dać dowód

[XxXJuSstiii]

Napisane przez xal

U nas są karty chipowe, więc teoretycznie nie powinni wymagać (Potterka chyba też NFZ śląski)

ale mimo to wymagają(tyle, że nie wszędzie) koleżanka zapisywała córkę do chirurga i musiała donosić



Dzwonię, dzwonię i nie mogę się dodzwonić... Po świętach chyba jakiś szał mamy na ginów

[MoTyleKsw]

Napisane przez XxXJuSstiii

Niby tak ale chyba będę miała spokojniejszą głowę jeśli kupię coś lepszego. Jeśli mimo to rozstępy wyjdą nie będę miała do siebie pretensji, że pożałowałam stówy ale najpierw muszę się zebrać i poszukać jakiegoś więc może mi zejść do maja

o to ja też



za wizytę



dokładnie... tak jak te "rejestracje" na wózek czy rowerek z imieniem ja mam w głowie czarne scenariusze jak to widzę

za wizytę, nic się nie stresuj

A teść chyba dawno w pysk nie dostał Laptop na rocznicę a teściowej co? Mikser?

W najgorszym wypadku do tygodnia kazaliby Ci donieść


---
Cześć

Byłam w sklepie po śniadanko, ale ciepło Tylko strasznie wieje
Wszystko wróciło do normy, znów jestem sama rano
Musiałabym odkurzyć i podłogi umyć ale chyba mi się nie chce...
No i wypadałoby się umówić na wizytę

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------


My też nie dostaliśmy nic dla Małego Prezenty dostanie w maju a później już na wszelkie okazje, jeszcze się obłowi

Nie no nie ubolewam, że nic nie dostało Ma jeszcze czas

Napisane przez XxXJuSstiii

ale mimo to wymagają(tyle, że nie wszędzie) koleżanka zapisywała córkę do chirurga i musiała donosić



Dzwonię, dzwonię i nie mogę się dodzwonić... Po świętach chyba jakiś szał mamy na ginów

Bo na dzieci trzeba mieć (chyba)...

Może wyciszyli sobie telefon
Ja kiedyś w pracy nieświadomie wyciszyłam telefon i zastanawiałam się czemu nikt nie dzwoni, że jakiś dziwny dzień, ale jak podnosiłam słuchawkę to sygnał był. No i już przy końcu zmiany wpada kierownik i pyta się mnie czy pracuję dzisiaj i czy się obraziłam na Niego, że nie odbieram. Patrzyłam jakby się z choinki urwał no ale wyjaśniło się co się działo z telefonem

[lonely_lady]

Napisane przez XxXJuSstiii

Dopiero? Ja smaruję codziennie od początku, żeby skóra była mocno nawilżona (bo przed ciążą różnie bywało ). Teraz na ten największy wzrost (ponoć 20-26tc) myślę czy nie kupić czegoś droższego...

ja smaruję oliwką, minimum raz dziennie, czasem 2 a nawet 3
mam krem z tołpy i chyba najwyższy czas zacząć się nim smarować. Bo mam już spory balonik

Napisane przez axella

ja też uwielbiam patrzeć na swój brzucho.mam setki fotek

pochwal się, my też popatrzymy

Napisane przez Ashyshqa

Jeszcze się Wam pochwalę, że TŻ dziś po raz pierwszy poczuł ruchy maleństwa więc, mam już świadków Ale muszę Wam powiedzieć, że jak przez święta małe mało się ruszało (albo ja byłam zbyt zajęta), tak dziś praktycznie ciągle mnie zaczepia Uwielbiam to

Napisane przez axella

macie może wrażenie,że jakoś niedługo poród a nic nie zrobione?

cholera,tak siedzę i myślę,że ani wyprawki,ani wiedzy (o szczepieniach itd),ani nie bylam w szpitalu obejrzeć porodówki, nie ćwiczę ni nic..

czasem mnie dopadają takie myśli, ale szybko przechodzą
pocieszam się, że mam jeszcze dużo czasu (choć wiem, że wcale nie ma go aż tak dużo )

Napisane przez ada32

Ja kocham rodzic dzieci!!!
mogłabym robic to na okrągło he he

hihihihi, widziałam że różne są odczucia co do porodu, ale żeby uwielbiać
napawasz mnie optymizmem

Napisane przez ada32

sam poród to wielki strach ..bo nie wiedziałam co mnie czeka..
bóle wydawały się wtedy koszmarne..nie do przezycia
..kiedy przeszłam fazę bóli i weszłam w fazę partych poczułam sie jak w niebie... troche się zastanawiałam o co kaman..bo czułam jakby chciałoby mi sie kupę
no i wydarłam sie do wszystkich co w koło mnie byli ze chce mi sie kupę a oni chórem "to rób tą kupę"
i tym sposobem trzy razy poparłam i wyszła ta moja kupka różowego Krystianka

przepraszam, ale muszę

Napisane przez vvgh

Od wtorku czuję ruchy Fasolki ciągle [COLOR="Silver"]

Napisane przez Kinga_20

Mi teściu nerwy napsuł... Mieli rocznicę ślubu, więc kupiliśmy im fotoksiążkę oraz wyjazd weekendowy z atrakcjami, a teściu rzucił hasło przy wszystkich gościach, że myślał, że "dzieci mu laptopa kupią, ale nie chciały chytrusy jedne"..... No k......a na rocznice ślubu laptopa dla niego, a mama w ogóle nie korzysta - no wkurzyłam się masakrycznie, ale nic nie skomentowałam....

trzymam kciuki za połówkowe

Napisane przez vvgh

Szybko minęły. Dostałam od brata smoczek i gryzak

fajni, my dla Maluszka nic nie dostaliśmy

[humpback]

Napisane przez sharpnowaja

ja też miałam koleżankę która miała malucha. I tatuś kierował, mamusia siedziała z tyłu i trzymała gondolę z wózka która była z przodu!!! po prostu jedna wielka masakra. I ciągle twierdzili że fotelik to zbędny wydatek. Na szczęście zmądrzeli jak dostali mandat i niezłą zrypkę od policjanta.

ludzie mają pomysły

anoxee za wizytę

Napisane przez lilitha

Witamy już prawie po świętach Ostatnio po raz pierwszy poczułam ruchy maluszka. Pojutrze idziemy na wizytę do pana doktora, może już będzie widać czy to chłopiec czy dziewczynka

brawa za ruchy

potterka za 20t

Motylek za 19t

Napisane przez Kinga_20

Mi teściu nerwy napsuł... Mieli rocznicę ślubu, więc kupiliśmy im fotoksiążkę oraz wyjazd weekendowy z atrakcjami, a teściu rzucił hasło przy wszystkich gościach, że myślał, że "dzieci mu laptopa kupią, ale nie chciały chytrusy jedne"..... No k......a na rocznice ślubu laptopa dla niego, a mama w ogóle nie korzysta - no wkurzyłam się masakrycznie, ale nic nie skomentowałam....

co za gość
brawa za 22t i powodzenia na badaniach

dzień dobry a ja dzisiaj dalej się urlopuję, wyspałam się i może zaraz zrobię pranie czy coś

[XxXJuSstiii]

Napisane przez MoTyleKsw

Może wyciszyli sobie telefon
Ja kiedyś w pracy nieświadomie wyciszyłam telefon i zastanawiałam się czemu nikt nie dzwoni, że jakiś dziwny dzień, ale jak podnosiłam słuchawkę to sygnał był. No i już przy końcu zmiany wpada kierownik i pyta się mnie czy pracuję dzisiaj i czy się obraziłam na Niego, że nie odbieram. Patrzyłam jakby się z choinki urwał no ale wyjaśniło się co się działo z telefonem

Heheheh nie Już odebrały i zapisałam się

Napisane przez lonely_lady

hihihihi, widziałam że różne są odczucia co do porodu, ale żeby uwielbiać
napawasz mnie optymizmem

żona mojego wujka kocha chodzić w ciąży i uwielbia rodzić właśnie niedawno trzecie urodziła i myślą o kolejnym

[Aaś]

Kinga za połówkowe.

[lonely_lady]

Uciekam do sklepu bo troszkę się zasiedziałam

[JennyAniolek]

Witam po Świętach

Zaczynamy dziś 18 tc , czyli 5 miesiąc ()

[XxXJuSstiii]

Napisane przez JennyAniolek

Witam po Świętach

Zaczynamy dziś 18 tc , czyli 5 miesiąc ()

wg moich obliczeń to dopiero od 18+1 jest 5. miesiąc ale jak kto liczy tak ma

[Aaś]

lonely bo ja oczywiście w święta nie tykałam komputera i nawet nie wiem jak wasz ślub... wrzucałaś jakieś foty? do klubu czy coś? to sobie już poszukam

a wczoraj byli u nas znajomi w ilości sztuk 12 i dowiedzieliśmy się ze jedna para w końcu bierze ślub! po chyba 12 latach bycia razem i 3 lat narzeczeństwa tylko sobie datę taka wymyślili ze ja pewnie na sam ślub skoczę. jeśli nie będę właśnie leżeć na porodówce. 11.05 no a tyle czekałam i czekałam

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez JennyAniolek

Witam po Świętach

Zaczynamy dziś 18 tc , czyli 5 miesiąc ()

[JennyAniolek]

anoxee, happy blue, storyl, justyna_g4, Kinga_20, vil84 trzymam mocno za Wasze wizyty

[vvgh]

Fasolka się poruszyła

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Haha, Kochana mi pyka w brzuchu Chyba się obudziła

[JennyAniolek]

Napisane przez vvgh

Fasolka się poruszyła

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Haha, Kochana mi pyka w brzuchu Chyba się obudziła

Super!

[szprotka_mada]

Napisane przez potterka

zaczynamy 20 tc

za 20tc

Napisane przez vvgh

Od wtorku czuję ruchy Fasolki ciągle

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Cześć wszystkim!

ale Ci fajnie! U mnie na razie cisza, maluch nie chce fikać

Napisane przez MoTyleKsw

Swoją drogą, zastanawiam się, gdyby pojechało się na IP bez RMUA no bo aktualnie nie mam przy sobie, no a niby wiem, że ciężarnej przysługuje opieka nawet bez tego świstka to przyjęli by? Miała któraś tak?

Myślę, że musiałabyś donieść. Mnie przy samym przyjęciu nikt nie pytał o ubezpieczenie. Dopiero później piguła przy jakiś tam papierach zapytała się czy mam może przy sobie ubezpieczenie, akurat miałam...



Dzień dobry!
Witamy się z maluszkiem w 17 tc
Mężu ma wolne, więc siedzimy w domku i zamulamy dupcie!


za dzisiejsze wizyty anoxee, happy blue, storyl, justyna_g4, Kinga_20, vil84

[vvgh]

Napisane przez JennyAniolek

Super!

Siedzę i się cieszę do siebie Moje Słodziutkie się wita. Wariuje

[MoTyleKsw]

Napisane przez vvgh

Fasolka się poruszyła

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Haha, Kochana mi pyka w brzuchu Chyba się obudziła

No weź, bo moja fasola mnie nie pyka i będę płakać, a nie chcesz tego. Zapewniam Cię

Napisane przez szprotka_mada

za 20tc



ale Ci fajnie! U mnie na razie cisza, maluch nie chce fikać



Myślę, że musiałabyś donieść. Mnie przy samym przyjęciu nikt nie pytał o ubezpieczenie. Dopiero później piguła przy jakiś tam papierach zapytała się czy mam może przy sobie ubezpieczenie, akurat miałam...



Dzień dobry!
Witamy się z maluszkiem w 17 tc
Mężu ma wolne, więc siedzimy w domku i zamulamy dupcie!


za dzisiejsze wizyty anoxee, happy blue, storyl, justyna_g4, Kinga_20, vil84

Za 17

[Aaś]

Napisane przez MoTyleKsw

No weź, bo moja fasola mnie nie pyka i będę płakać, a nie chcesz tego. Zapewniam Cię




Za 17

a może nie poznajesz że to pykanie?
bo mi się wydaje że zaczęły się dziołchy ruszać. ale to jak czasami leżę albo siedzę z ręka na brzuchu to coś tam coś tam jakby czuć. ale bez przekonania póki co

[MoTyleKsw]

Napisane przez Aaś

a może nie poznajesz że to pykanie?
bo mi się wydaje że zaczęły się dziołchy ruszać. ale to jak czasami leżę albo siedzę z ręka na brzuchu to coś tam coś tam jakby czuć. ale bez przekonania póki co

No osttanio właśnie pisałam z cloche, że coś tam pyka, ale też bez przekonania, że to to. Ale z ręką na brzuchu nie czuć nic. I to takie nieregularne, że ciężko stwierdzić, czy to dziecko czy to jedzenie

[xal]

Napisane przez Aaś

a może nie poznajesz że to pykanie?
bo mi się wydaje że zaczęły się dziołchy ruszać. ale to jak czasami leżę albo siedzę z ręka na brzuchu to coś tam coś tam jakby czuć. ale bez przekonania póki co

To pewnie Twój 2pak chociaż mój mąż by pewnie stwierdził, że wzdęcie ...
Ale miałam na niego focha przed Wigilią, aż mama się zapytała co się dzieje ... generalnie poszło o wzdęcie Powiedział coś w stylu, że nie wie czy to jego ... jemu chodziło o wzdęcie, ale takie prawdziwe, a ja to odebrałam, że nie wie czy dziecko jego. No i się obraziłam a on nie wiedział o co. Sobie wyjaśniliśmy jak mama weszła do kuchni i się pożaliłam co ta paskuda gada.
Nie wiem czy to hormony czy jego skróty myślowe

[vvgh]

Napisane przez MoTyleKsw

No weź, bo moja fasola mnie nie pyka i będę płakać, a nie chcesz tego. Zapewniam Cię

OK, w takim razie moja Fasolka pyka do Twojej, że ma się w tej chwili poruszyć!

[xal]

Napisane przez MoTyleKsw

No osttanio właśnie pisałam z cloche, że coś tam pyka, ale też bez przekonania, że to to. Ale z ręką na brzuchu nie czuć nic. I to takie nieregularne, że ciężko stwierdzić, czy to dziecko czy to jedzenie

Wczoraj mi się przed snem wierciło "coś" i mówię do męża, że jak chce to może rękę położyć bo czuć coś, z lewej bardziej twarde i stuka, a z prawej mniej. Kazał mi iść spać i dziecka nie męczyć macaniem

[vvgh]

HAHAHA, zaczaiłam się na Fasolkę, ale teraz nie ręką, ale patrzyłam i nagle tak się lekko wybrzuszyło

[JennyAniolek]

Napisane przez XxXJuSstiii

wg moich obliczeń to dopiero od 18+1 jest 5. miesiąc ale jak kto liczy tak ma

A ja już nie wiem/gubię się jak to jest z tymi miesiącami

Na innym forum znalazłam taki podział


1. Wg książki "W oczekiwaniu na dziecko"

1 miesiąc - 1-4 tydzień,
2 miesiąc - 5-8 tydzień,
3 miesiąc - 9-13 tydzień,
4 miesiąc - 14-17 tydzień,
5 miesiąc - 18-22 tydzień,
6 miesiąc - 23-27 tydzień,
7 miesiąc - 28-31 tydzień,
8 miesiąc - 32-35 tydzień,
9 miesiąc - 36-40 tydzień.

2. Sposób ściągnięty z innego forum

1 miesiąc - 0-4,5 tyg.
2 miesiąc - 4,5-9 tyg.
3 miesiąc - 9-13,5 tyg.
4 miesiąc - 13,5-18 tyg.
5 miesiąc - 18-22,5 tyg.
6 miesiąc - 22,5-27 tyg.
7 miesiąc - 27-31,5 tyg.
8 miesiąc - 31,5-36 tyg.
9 miesiąc - 36-40 tyg.

3. Wg gazety Claudia dodatek "Ciąża":

1 m-c : 1 - 4 tydzień
2 m-c : 5 - 8 tydzień
3 m-c : 9 - 12 tydzień
4 m-c : 13 - 16 tydzień
5 m-c : 17 - 20 tydzień
6 m-c : 21 - 24 tydzień
7 m-c : 25 - 28 tydzień
8 m-c : 29 - 32 tydzień
9 m-c : 33 - 38 tydzień

4. Wg encyklopedii Larousse:

1mc - 1-4tyg
2mc - 5-8tyg
3mc - 9-13tydz
4mc - 14-18tydz
5mc - 19-23tydz
6mc - 24-27tydz
7mc - 28-31tydz
8mc - 32-35tydz
9mc - 36-39tydz

[XxXJuSstiii]

Napisane przez vvgh

HAHAHA, zaczaiłam się na Fasolkę, ale teraz nie ręką, ale patrzyłam i nagle tak się lekko wybrzuszyło

świetny widok, prawda?

[vvgh]

Napisane przez XxXJuSstiii

świetny widok, prawda?

Cudowny

[MoTyleKsw]

Napisane przez vvgh

OK, w takim razie moja Fasolka pyka do Twojej, że ma się w tej chwili poruszyć!

eeee moja fasola stwierdza, że nie będzie pykać na zawołanie i chyba jedzie do kapphala po strój pandy bo pandy to takie trochę leniwce :d

Napisane przez xal

Wczoraj mi się przed snem wierciło "coś" i mówię do męża, że jak chce to może rękę położyć bo czuć coś, z lewej bardziej twarde i stuka, a z prawej mniej. Kazał mi iść spać i dziecka nie męczyć macaniem

No ja też chodzę macam, leżę macam. Obsesja. TŻ wczoraj wchodzi do łazienki, a ja taka jak Pan Bóg stworzył stoję sobie wydęta i macam brzuch tak macałam, że nawet nie zauważyłam, że wszedł, a on tak się patrzył jak na kosmitę :d I też kazał mi w końcu przestać macać, bo go zamacam

[XxXJuSstiii]

Napisane przez JennyAniolek

A ja już nie wiem jak to z tymi miesiącami jest

Na innym forum znalazłam taki podział


1. Wg książki "W oczekiwaniu na dziecko"

1 miesiąc - 1-4 tydzień,
2 miesiąc - 5-8 tydzień,
3 miesiąc - 9-13 tydzień,
4 miesiąc - 14-17 tydzień,
5 miesiąc - 18-22 tydzień,
6 miesiąc - 23-27 tydzień,
7 miesiąc - 28-31 tydzień,
8 miesiąc - 32-35 tydzień,
9 miesiąc - 36-40 tydzień.

2. Sposób ściągnięty z innego forum

1 miesiąc - 0-4,5 tyg.
2 miesiąc - 4,5-9 tyg.
3 miesiąc - 9-13,5 tyg.
4 miesiąc - 13,5-18 tyg.
5 miesiąc - 18-22,5 tyg.
6 miesiąc - 22,5-27 tyg.
7 miesiąc - 27-31,5 tyg.
8 miesiąc - 31,5-36 tyg.
9 miesiąc - 36-40 tyg.

3. Wg gazety Claudia dodatek "Ciąża":

1 m-c : 1 - 4 tydzień
2 m-c : 5 - 8 tydzień
3 m-c : 9 - 12 tydzień
4 m-c : 13 - 16 tydzień
5 m-c : 17 - 20 tydzień
6 m-c : 21 - 24 tydzień
7 m-c : 25 - 28 tydzień
8 m-c : 29 - 32 tydzień
9 m-c : 33 - 38 tydzień

4. Wg encyklopedii Larousse:

1mc - 1-4tyg
2mc - 5-8tyg
3mc - 9-13tydz
4mc - 14-18tydz
5mc - 19-23tydz
6mc - 24-27tydz
7mc - 28-31tydz
8mc - 32-35tydz
9mc - 36-39tydz

Dlatego ja generalnie nie liczę miesięcy tylko raczej tygodnie
Ale u siebie uznałam, że liczę po skończonym 18tc ten piąty miesiąc bo 17+1 miałam 12.12 a 18+1 19.12 a że termin porodu na 21.05 to raczej ta data 19.12 powinna zaczynać 5. miesiąc (no a nawet 21.05).

[humpback]

Napisane przez XxXJuSstiii

żona mojego wujka kocha chodzić w ciąży i uwielbia rodzić właśnie niedawno trzecie urodziła i myślą o kolejnym

fajnie, ja nie mogę narzekać na swoje samopoczucie ale jakoś nie zachwycam się swoim stanem

Jenny za 18t

szprotka za 17t

[vvgh]

Napisane przez MoTyleKsw

eeee moja fasola stwierdza, że nie będzie pykać na zawołanie i chyba jedzie do kapphala po strój pandy bo pandy to takie trochę leniwce :d

Haha A ja do mojej mówię: "Fasolka, pyknij" i pyknęła