Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią. Część 7

[mm444]

Treść usunięta

[201604190949]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

To się wyklucza.

[mm444]

Treść usunięta

[zMoose]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

Myślę, że zwyczajnie nie wiedzą, że oprócz ateizm jest też agnostycyzm - mniej popularne określenie a o wiele trafniejsze w przypadku takich osób.

[Ruby Invicta]

Napisane przez zMoose

A na gmailu można to jakoś ustawić? Nam nikt nie kasuje wiadomości, ale byłoby mi wygodniej gdyby trafiały na mojego maila z grupowego.

Ikonka z trybikiem w prawym górnym rogu -> Ustawienia -> Zakładka "Przekazywanie i POP/IMAP" -> dodaj adres do przekazywania dalej

[katepew]

Napisane przez zMoose

Azjatycki Cukier jak nic i aferka z usuniętym wpisem świątecznym. To aż tak wyglądała ta bitwa w komentarzach? Zrobiło mi się AC szkoda, ale jeśli ona miała takie odzywki to nie dziwię się Tobie. I też zauważyłam, że nawet w tej kwestiii Singapur jest lepszy od Polski

Mi też strasznie zrobiło się jej szkoda, bo każdy z nas ma prawo do swoich opinii, tylko właśnie o to chodzi że każda z tych osób komentujących chciała wyrazić swoją opnie, a wyszło jak zawsze ktoś po drodze pogubił się i wyszło jak zawsze, a nie powiem tknęło mnie bardziej ta druga notka....

"Tolerancja" to tylko modne słówko. Nie można niczego skrytykować, bo się człowiek dowie, że jest nietolerancyjny

A żebyś wiedziała...

Widziałam notkę ac i niczego złego się tam nie dopatrzyłam

Napisała tylko parę faktów o tym jak świętowanie wygląda w miejscu gdzie żyje

Jak ktoś nie ma problemów to je znajduje

Dla mnie tam nic tak bulwersującego nie było, ale późniejsze próby tłumaczenia wyszły mniej zgrabnie, ale zostawmy sobie ten temat. Bo jak mówiłam zadziwia mnie najeżdżanie na kogoś i pouczanie o wyrażaniu opinii i tolerancji, gdy samemu trzeba być taką osobą...
a problemy tego typu to faktycznie wynajdują sobie osoby, które maja chyba za dużo wolnego czasu, bo jak mnie coś nie interesuje to czerwony krzyżyk przy stronie i pa

Przechowywanie tak ważnych rzeczy na mailu, do którego dostęp ma ileś tam osób jest po prostu nierozsądne Technologia przychodzi nam z pomocą, wystarczy pomyśleć - dostęp do takiego maila powinna mieć jedna, odpowiedzialna osoba, która zbierze od wszystkich adresy e-mail i ustawi choćby przekierowanie tak, żeby kopia każdej wiadomości, która przyjdzie na grupowy adres, poszła automatycznie do każdego z listy. Jeżeli wiadomości ma dostać więcej niż 20 osób to jest przy tym troszkę więcej roboty, ale przynajmniej jest pewność, że nie będą miały miejsca sytuacje typu dzień przed egzaminem ktoś wyczyścił pocztę

Wcześniej tego problemu nie było, każdy z nas wychodzi z założenia że jesteśmy ludźmi dorosłymi i myślącymi, no ale jednak to chyba błędne myślenie Doszły nowe osoby i nie umiemy wyłapać tego agregata...Ale już właśnie się skrzyknęliśmy i mamy osobę odpowiednią ze wszystkimi naszymi emailami...

Ktoś może mieć ustawioną skrzynkę w ten sposób, że ściągając na swoją kasuje automatycznie wiadomość na poczcie grupowej więc nawet nieświadomie można kasować ważne wiadomości.
Ale wszystko zależy od ludzi. U mnie na studiach większych problemów ze znikającymi wiadomościami nie było, nawet jeżeli coś zniknęło to zaraz ktoś inny przesyłał ponownie. Także takie kombinowanie uznaję za zbędne ale jak mówiłam, to już zależy od ludzi. My już żyjemy razem piąty rok i obyło się bez większych numerów

Nie ma, co do tego mamy pewność, bo osoba ta bezczelnie napisała wiadomość, że będzie dalej usuwać tak dla jaj, bo to jest zabawne... ale problem ma zostać rozwiązany przez podanie i numeru ip tej osoby...

[zMoose]

Napisane przez Ruby Invicta

Ikonka z trybikiem w prawym górnym rogu -> Ustawienia -> Zakładka "Przekazywanie i POP/IMAP" -> dodaj adres do przekazywania dalej

Idę zobaczyć

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Dobra, dziękuję! Działa!

I faktycznie jest tam opcja automatycznego usuwania takich wiadomości więc uważajcie by była odznaczona, bo inaczej nic nie zostanie na mailu grupowym.

[kobietasukcesu]

Napisane przez zMoose

To nie ateiści a agnostycy, sama do nich należę. Wierzę w Boga, jakiś tam na pewno jest i obserwuje nasze uczynki, ale Kościół niet.

.

Z tego co wiem agnostyk to osoba, która nie jest ani wierząca, ani wierząca. Nie potwierdza, nie zaprzecza

Odmian wszystkie 1500100900, jest też słowo na osoby, które wierzą, że bóg stworzył świat, ale na tym jego rola się skończyła.

itd itd

[zMoose]

Napisane przez kobietasukcesu

Z tego co wiem agnostyk to osoba, która nie jest ani wierząca, ani wierząca. Nie potwierdza, nie zaprzecza

Odmian wszystkie 1500100900, jest też słowo na osoby, które wierzą, że bóg stworzył świat, ale na tym jego rola się skończyła.

itd itd

Możliwe, ja nie przeczę ale gdzieś tam w sobie wierzę ale raczej daleko mi z tym do wierzenia w historie z Pisma Mam na ich temat to samo zdanie co Doda, ale ona użyła dość pejoratywnych określeń, które ja sobie daruję.
Trochę inaczej z Islamem, tutaj jakoś ma to wszystko dla mnie więcej sensu. Ale szczegóły pozostawię dla siebie. To moja prywatna sprawa.

[linka_12]

Napisane przez Ruby Invicta

Przechowywanie tak ważnych rzeczy na mailu, do którego dostęp ma ileś tam osób jest po prostu nierozsądne Technologia przychodzi nam z pomocą, wystarczy pomyśleć - dostęp do takiego maila powinna mieć jedna, odpowiedzialna osoba, która zbierze od wszystkich adresy e-mail i ustawi choćby przekierowanie tak, żeby kopia każdej wiadomości, która przyjdzie na grupowy adres, poszła automatycznie do każdego z listy. Jeżeli wiadomości ma dostać więcej niż 20 osób to jest przy tym troszkę więcej roboty, ale przynajmniej jest pewność, że nie będą miały miejsca sytuacje typu dzień przed egzaminem ktoś wyczyścił pocztę

Mnie z kolei wkurza, jak ktoś wysyłając coś do wykładowcy z własnego maila (którego adres nie zawsze jest imieniem i nazwiskiem) nie podpisuje się imieniem i nazwiskiem, tylko pisze: rok A, kierunek B, specjalność C. I potem, jeżeli napisze jakąś głupotę albo napisze coś w sposób nieodpowiedni to wykładowca nie ma nawet jak zwrócić delikwentowi uwagi i jeżeli to coś poważnego to obrywa cały rok, bo logiczne jest, że osoba, która to wysłała się nie przyzna.

[201604190949]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

No nie, bo to się wyklucza więc tacy nie istnieją Mogą być najwyżej kłamcy/idioci/hipokryci, którzy twierdzą, że są ateistami a tak na prawdę wierzą lub tacy co mówią, że wierzą ale są ateistami tak na prawdę.


A co do ateista teista agnostyk gnostyk to ten wpis fajnie załatwia sprawę wątpliwości http://sznajper.blogspot.com/2010/10...nostycyzm.html

[mm444]

Treść usunięta

[zMoose]

Napisane przez 1000days

No nie, bo to się wyklucza więc tacy nie istnieją Mogą być najwyżej kłamcy/idioci/hipokryci, którzy twierdzą, że są ateistami a tak na prawdę wierzą lub tacy co mówią, że wierzą ale są ateistami tak na prawdę.


A co do ateista teista agnostyk gnostyk to ten wpis fajnie załatwia sprawę wątpliwości http://sznajper.blogspot.com/2010/10...nostycyzm.html

Jestem:

Agnostyczny teista to ktoś, kto wierzy w boga/bogów, lecz myśli, że ich istnienie nie może być dowiedzione. Kolejna rzadka pozycja, zwykle wierząc w bogów, uznaje się także ich prawdziwość.

Więc żyję na zasadzie, którą on dopiero dalej wymienił jako możliwą:

A całkowity agnostyczny teista powie: "Nie ma żadnej możliwości, by dowieść istnienia Boga, lecz nie mam wątpliwości, że On istnieje."

A najlepiej mnie obrazuje:

3. Nie sądzę, byśmy zdobyli pewność o istnieniu Boga, mimo wszystko wybieram wiarę.
4. Wierzę w Boga. On ma nade mną pieczę.

[cholernarejestracja]

Napisane przez kobietasukcesu

Z tego co wiem agnostyk to osoba, która nie jest ani wierząca, ani wierząca. Nie potwierdza, nie zaprzecza

Odmian wszystkie 1500100900, jest też słowo na osoby, które wierzą, że bóg stworzył świat, ale na tym jego rola się skończyła.

itd itd

No tak, ale ateista to ateista. Nie ma żadnych wątpliwości, wyjątków, "ale". Ateista nie wierzy w boga, w żadnej formie, i tyle

[Linaewen]

Ateista wierzący w Boga nie rozumie słów których używa.

[smerfetk_a]

Napisane przez linka_12

Mnie z kolei wkurza, jak ktoś wysyłając coś do wykładowcy z własnego maila (którego adres nie zawsze jest imieniem i nazwiskiem) nie podpisuje się imieniem i nazwiskiem, tylko pisze: rok A, kierunek B, specjalność C. I potem, jeżeli napisze jakąś głupotę albo napisze coś w sposób nieodpowiedni to wykładowca nie ma nawet jak zwrócić delikwentowi uwagi i jeżeli to coś poważnego to obrywa cały rok, bo logiczne jest, że osoba, która to wysłała się nie przyzna.

Ostatnio miałam taką aferę w grupie. Nie dość, że laska wysłała wiadomość ze swojego adresu to z błędami. Ale to ja dostałam od niej ochrzan jak jej zwróciłam uwage Niestety nawet na magisterce są ludzie, którzy nie widzą jak napisać oficjalną wiadomość i nie zrobić błędu w dwóch zdaniach...

[201604181004]

Ateista wierzący w Boga... to tak jak malować autoportret Papieża.

[201604200942]

Napisane przez drabineczka

Ateista wierzący w Boga... to tak jak malować autoportret Papieża.

albo suche majtki na dnie morza

albo ateista, albo wierzący nie ma nic pomiędzy

[razdwapiec]

Napisane przez drabineczka

Ateista wierzący w Boga... to tak jak malować autoportret Papieża.

Albo wegetarianie jedzący ryby (i kurczaka, jak jedna ze znajomych ).

[mm444]

Treść usunięta

[nicRu]

Btw w ogóle nie rozumiem krytykowania związku bez znajomości konkretnej sytuacji. Co innego "popchnął mnie, uderzyl, za kołnierz nie wylewa" i skrytykować taki związek oraz nazwać go toksycznym (autor daje konkretny problem), co innego z góry założyć na podstawie informacji "partner jest starszy", że "wyrywa małolaty, żeby pobzykać, znajdź sobie kogoś w Twoim wieku". Jak dziewczyna uzna, że to nie to, to zrezygnuje i tyle... Jej życie.

[zMoose]

Pamiętacie dyskusję o grupowych mailach? Albo gmail jets głupi albo jakiś ch... mi wyłączył opcję wysyłania kopii maili. Nie dostałam dzisiejszego maila, patrzę na ustawienia a tam jest odznaczona opcja by na mojego szła kopia :| Ludzie to chamy.

[TheKey]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

Dobra dobra, ale jakimi słowami magda170325 wyraziła tę swoją "opinię" Przecież ona zwyczajnie obraziła Autorkę, zachowała się wręcz gburowato i wcale się nie dziwię, że paulę78 to zniesmaczyło. Mnie też zniesmaczyło.

I później jeszcze zamiast się zreflektować i przeprosić, to dalej brnęła w tę swoją krytykę związku Autorki i obronę swojego prawa do wyrażania opinii. Totalny brak samokrytycyzmu.

[mm444]

Treść usunięta

[TheKey]

Całokształt wypowiedzi magdy zasługiwał na takie podsumowanie.

A co do samej "opinii" - no to czy paula78 nie ma racji? Czy kierowanie się tym "jak to wygląda" nie jest przejawem zacofania w myśleniu? No bo taki jest argument magdy - "10 lat to jeszcze jakoś wygląda, ale 20 " - czyli w domyśle: jestem przeciwko związkom z tak dużą różnicą wieku z tego powodu, iż źle to wygląda. No śmiech na sali Gdzie źle wygląda, na zdjęciu? Czy w oczach sąsiadów? Nie wiem naprawdę, co to za argument od czapy.

[heksita]

Napisane przez SamaraMorganx

albo ateista, albo wierzący nie ma nic pomiędzy

Jasne, że jest. Komuś może wisieć i powiewać, czy Bóg istnieje czy też nie. Albo uznawać np. tylko naukę, ale też nie negować istnienia Boga.

[parva]

Napisane przez heksita

Jasne, że jest. Komuś może wisieć i powiewać, czy Bóg istnieje czy też nie. Albo uznawać np. tylko naukę, ale też nie negować istnienia Boga.

To są chyba właśnie agnostycy i racjonaliści

[Suvia]

Napisane przez TheKey

Dobra dobra, ale jakimi słowami magda170325 wyraziła tę swoją "opinię" Przecież ona zwyczajnie obraziła Autorkę, zachowała się wręcz gburowato i wcale się nie dziwię, że paulę78 to zniesmaczyło. Mnie też zniesmaczyło.

zwłaszcza ta emota obrazująca rzyganie co najmniej jakby wątek był o związku kazirodczym, a nie o różnicy wieku

[khloe]

Napisane przez TheKey

Całokształt wypowiedzi magdy zasługiwał na takie podsumowanie.

A co do samej "opinii" - no to czy paula78 nie ma racji? Czy kierowanie się tym "jak to wygląda" nie jest przejawem zacofania w myśleniu? No bo taki jest argument magdy - "10 lat to jeszcze jakoś wygląda, ale 20 " - czyli w domyśle: jestem przeciwko związkom z tak dużą różnicą wieku z tego powodu, iż źle to wygląda. No śmiech na sali Gdzie źle wygląda, na zdjęciu? Czy w oczach sąsiadów? Nie wiem naprawdę, co to za argument od czapy.

zgadzam się w 100%. Jednak pomimo XXI wieku nawet na wizażu widać znaczne zacofanie ludzi w pewnych kwestiach

[asta9126]

Napisane przez zMoose

A na gmailu można to jakoś ustawić? Nam nikt nie kasuje wiadomości, ale byłoby mi wygodniej gdyby trafiały na mojego maila z grupowego.

Można, ale chyba tylko na jeden adres

Ja zrobiłam taki numer, że koledze przestało przekazywać, bo nie wiedziałam