|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#901 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
|
|
|
|
#902 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
ale kiedyś wyjdzie słoneczko!! Zobaczysz!!
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
#903 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Monika ja za 8 dni mam mniejwiecej tp i tez nadal nie mam wozka
__________________
Tosielka ![]() ok. 120cm ok. 20,5kg ![]() ...cel osiągnięty 64,5kg
|
|
|
|
#904 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
|
|
|
|
#905 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
![]() [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38318454]Marzę o pomocy domowej.[/QUOTE] Cytat:
aaaa... jestem przewrażliwiona jesli chodzi o zęby.... Cytat:
nie wszyscy by się zdecydowali. jest kilka singielek i dla nich takie wyjście na pewno nie byłoby komfortowe...ale my mamy jazdy pt. BAL W OPERZE w środku października i wbicie do podłej studenckiej knajpy (raczej speluny, której już dawno nie ma, o wdzięcznej nazwie: ŚWINIARNIA) w strojach absolutnie galowych uwielbiam zdjęcia z tej imprezy - my wyfiokowani na maxa i ludzie w tle tańce z obrotami i szał ciał ![]() ![]() buhahhahaahhaha
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|||
|
|
|
#906 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Monika wozek widzialam u znajomej, chwalila ale sama sie nie przymierzalam do niego - i tak uzywke bede kupowac...
Paniczka przed przeniesieniem ubran do "nowej" szafy "sprobuje" czystke zrobic ![]() ...rany alez mi sie dzis kichaaaaaaa...
__________________
Tosielka ![]() ok. 120cm ok. 20,5kg ![]() ...cel osiągnięty 64,5kg
|
|
|
|
#907 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
|
#908 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
|
|
|
|
#909 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Dobra,mieszkanie posprzątane i obiad zrobiony.
Musze sie wyszykować,po jakiś alko do sklepu i jedziemy
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
#910 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
- taka wasza tradycja rozumiem ![]() ---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ---------- Apropo alkoholu... nurtuje mnie pewne spraw.. mianowicie wiadmomo że nie jestem jakaś "chlejąca" ale tak jak np. teraz praktycznie co wieczór pijemy po kieliszku grzańca .. i niby nie dużo.. ale.. generalnie się nie "staramy" jeszcze, ale czy piłyście po owulce ? czy na wszelki wypadek wstrzymywałyście się od alkoholu? może trochę przesadzam ale nie po ostatniej obsuwie z @ bałam się że w razie ciąży mogłabym nieświadomie zaszkodzić.. co myślicie pić po owulacji czy raczej się wstrzymać dla tzw. świętego spokoju.
|
|
|
|
|
#911 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek Edytowane przez iza243 Czas edycji: 2012-12-28 o 13:32 |
|
|
|
|
#912 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
pani- super pomysł z tą imprą
![]() kunegundaia- fajnie, że remont już za Wami przy "domeblowaniu" już nie ma takiego bałaganu![]() a to kichanie to może na cosik wróży Ty kichasz a Rodzinka będzie toasty wznosić jak się wieczór rozpakujesz
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
#913 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
ja mam wozek z fotelikiem, ale lozeczka nie mam
---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ---------- Cytat:
__________________
measia@poczta.fm http://reczneadhd.bloog.pl/ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post33507145 moje Aniołki maj 1998, 28.06.2010, Malenstwo 6.12.2010 http://www.suwaczek.pl/cache/7806573e3b.png http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ctgf6a72grmf9.png |
|
|
|
|
#914 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
![]() ojjj to chyba nie na to, od 3 dni mnie trzyma przeziebienie...
__________________
Tosielka ![]() ok. 120cm ok. 20,5kg ![]() ...cel osiągnięty 64,5kg
|
|
|
|
|
#915 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
w szczęśliwej ciąży po tym jak pierwszy test wyszedł negatywny na imprezie nie odmawiałam wina, trzy dni później wyszedł pozytywny test Moja Kasia kończy dzisiaj pół roczku i pozdrawia wszystkie e-ciocie najbardziej te, martwiące się jak to będzie i czy będzie....z przypomnieniem, że jej mama też się tak martwiła
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA Edytowane przez zebrawpaski Czas edycji: 2012-12-28 o 13:50 |
|
|
|
|
#916 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Dziewczyny powiedzcie mi kiedy nalezy zapisac dziecko do pediatry (wybor lekarza) i na peirwsza wizyte po porodzie??
__________________
Tosielka ![]() ok. 120cm ok. 20,5kg ![]() ...cel osiągnięty 64,5kg
|
|
|
|
#917 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Dzień dobry
![]() Wczoraj sobie popłakałam jak wyobraźnia zaczęła działać i tak sobie myślałam że z pomiędzy nóg wyjdzie mi niedługo taki mały ogromny cud Cytat:
a brzuszek zaraz wyskoczy nic się nie martw ![]() ja właśnie narzekam na mamusiowym że co chwile ktoś mi mówi "ale masz wielki brzuch, bo moja koleżanka jest w 5 miesiącu i nic po niej nie widać albo ma taaaki malusiii" ale nie dociera do ludzi że miesiąc w tą czy w tamtą w ciąży to ogromna różnica w obwodzie także, doczekasz się Cytat:
chociaż ja do tej pory chodze w zwykłych i wogole mnie nie cisną Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ---------- o prosze! Jest i Kasia czyli właśnie ten piękny dowód na cud 100 lat Kasiu!! |
|||||
|
|
|
#918 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
kunia- tam gdzie ja rodziłam jest przyjęte, że nie dostanie się książeczki zdrowia dziecka ze szpitale póki nie przyniesie się kartki zwrotnej posłanej (Tz-etem) do przychodni rejonowej z informacją, że dziecko się urodziło- tam przybijają pieczątkę i należy oddać to w szpitalu- wtedy można odebrać książeczkę, pierwsza wizyta po skończonych 2 tygodniach ale o tym to już powinna położna powiedzieć jak przyjdzie na patronaż
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
#919 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
#920 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
hehe jak Fiol będziesz
![]() a u mnie nic nie słychać. czasem jakieś odgłosy z klatki, ale tak to mam wrażenie że sami mieszkamy. mam nadzieję, że w drugą stronę też tak działa, bo ja mam mocno nośny śmiech ![]() Cytat:
nie zrezygnowałam z alku. wcale się nie ograniczałam i mam nadzieję, że Torresowi nie zaszkodziłam ![]() myślałam, że będę bardzo "tęsknić" za alkiem w ciąży. Nic. ani odrobinkę. w ogóle mnie nie kusi, czy ciągnie. wypiłam raz to 0,0% ale to nie dla mnie. ![]() ![]() aaa! dostrzegłam na trzecim zdjęciu podobieństwo do Ciebie! cały czas myślałam, że ona jest cała tatusiowa ![]()
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
|
#921 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Mnie też w ogóle nie ciągnie do alkoholu, ani trochę. No taki likierek to bym sobie wciągnęła, ale słodycze skutecznie mi go zastępują.
Kasia sto latek
|
|
|
|
#922 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
|
#923 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
pani- w rodzinie Tz-ete mówią, że Kasia podobna do mnie....
u nas i wszyscy znajomi mówią, na Kasię "Mały P." bo taka do niego podobna...dla mnie też wykapany ojciec ale jak ją opatuliłam do wyjścia, tak że tylko oczy widać i kawałek noska to mi się kilka razy wydawało troszkę do mnie podobna.... dziewczyny- co jadłyście dobrego przez święta? (to pytam ja, która postanawia ciągle walczyć z nadwagą a walczy z wiatrakami )pytam bo to jeszcze czas taki gościnny i kolędnicy jeszcze będą zaglądać przez kilka tygodni więc jak któraś z Was kosztowała nowych pyszniutkich sałatek, ciast lub dań na ciepło i ma przepisy to proszę wrzucić... ja jadłam u Cioci taką sałateczkę: mix sałat z Biedronki, duszony kurczak- filet, ser mozarella, suszone pomidorki z zalewy i zalane to sosem do sałatek- takim co z olejem się rozrabia, do tego grzane czosnkowe bagietki z Biedronki, rewelacja- polecam
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA Edytowane przez zebrawpaski Czas edycji: 2012-12-28 o 14:19 |
|
|
|
#924 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
a co mu mialam powiedziec. dziwi sie, ze cos boli mnie, szczegolnie po kopniakach, niech zobaczy jak to fajnie czasem jest. ciesze sie, ze Mala kopie na calego, ale czasem to bardzo boli, szczegolnie jak sie uwali na ktoryms boku i uciska, ze ja nie moge chodzic czy podniesc z bolu nogi
__________________
measia@poczta.fm http://reczneadhd.bloog.pl/ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post33507145 moje Aniołki maj 1998, 28.06.2010, Malenstwo 6.12.2010 http://www.suwaczek.pl/cache/7806573e3b.png http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ctgf6a72grmf9.png |
|
|
|
#925 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
Tak jest u Nas ![]() [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38320405]Mnie też w ogóle nie ciągnie do alkoholu, ani trochę. No taki likierek to bym sobie wciągnęła, ale słodycze skutecznie mi go zastępują. [/QUOTE] a ja nie wiem jak się na sylwestrze zmuszę do w.ódki nie lubię
|
|
|
|
|
#926 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Hej dziewczyny WItam po swiatecznie.
mam andzieje ze świeta u Was mineły spokojnie i szczesliwie. ja miałam małe urwanie głowy bo mialam gryoe a tzta niebylo bo juz pracuje na wyjezdzie i musialam sama sobie radzic a do tego mała załapała od emnie i miała (ma dalej) mega katar juz 10 dzień! teraz juz duzo lepiej ale nadal ma i niewiem kiedy Jej przejdzie poczatki byly trudne bo pierwsz anoc to byla jedna wielka tragedia. To jej pierwsze choróbsko i niewiedziala nawet co to katar wiec bylo masakrycznie..... płakała od 20 do 24 i co 2 godz w nocy sie budzila i dalej plakala chodizłam jak zombie w dodatku ja tez ledwo żyłam.Ale ja juz zdrowa, no i mąła juz dalej przespia noce całe tyle ze jeszz emęczy Ją troszke katarek. Teraz znowu jestem sama az do niedzieli.ale juz od niedzieli wieczora przez kolejne 19 dni bed emiala tzta non stop ---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ---------- Cytat:
Jego rodzina ze do mnie a moja ze do Niego a ja widze troszke mnie(napewno ma moje oczy i niektorzy mowia ze usta) ale ogolnie to chyba bardzo do tzta. W kazdym razie robi miny jak moja babcia
__________________
Ćwiczę Zapuszczam naturalki! |
|
|
|
|
#927 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
![]() zastanawiam się pomiędzy 4 i w końcu wątek na pcforum założyłam, mam nadzieję że mi doradzą... Cytat:
![]() zresztą jak Pani pisała, jak miałabym nie pić to już od roku, a to za długo za dużo żeby to wszystko spamiętać;P moją miłością to były i są galaretki drobiowe, i teściowa górę lodową piekła - to z najpyszniejszych rzeczy które jadłam
__________________
|
||
|
|
|
#928 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 628
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Ja spodnie (3 pary) kupowalam na ul. Bursztynowej. I szmateks jest przy pętli autobusowej pod Lasem- zaraz obok przystanku (to chyb KONCOWY 17, a jezdzi tam tez 26,45, to jest chyba przystanek górki. Ale trzeba trafić, bo ja co dzien wracałam z pracy tamtędy i zaglądałam i tuniki i spodnie ciazowe czasami sie trafiają. Potem jak skrecisz w Bursztynową za aldikiem w kierunku kościoła i szkoły to ciągle prosto i jest Stoktotka i na przeciw Stokrotki jest taki pasaż ze Sklepami i są 2 czy 3 lumpeksy i tam sa rzeczy nawet z metkami. Poza tym mama kupiła mi fajne spodnie na ul. Jutrzenki. Tam też w ciągu sklepów po jednej i drugie stronie sa 3 ciuchlandy-ale nie wiem,w którym kupiła. Trzeba łazić
Ja z Czubów, więc orientuje się w tym terenie tylko Tam na Jutrzenki sama sobie kupiłąm też 2 kurtki ciązowe wrzucałam foty na mamusiowy wątek kiedyś. Także jak masz czas i siły to warto pochodzić
|
|
|
|
#929 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
prince oby małej katarek już przeszedł
alonka co to za góra lodowa masz przepis?Po Nowym Roku składam papiery na studia |
|
|
|
#930 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Maksi
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:01.







pierwszy i ostatni raz...




- taka wasza tradycja rozumiem 
pić po owulacji czy raczej się wstrzymać dla tzw. świętego spokoju.


i pozdrawia wszystkie e-ciocie najbardziej te, martwiące się jak to będzie i czy będzie....z przypomnieniem, że jej mama też się tak martwiła

ale nie dociera do ludzi że miesiąc w tą czy w tamtą w ciąży to ogromna różnica w obwodzie

nie lubię
poczatki byly trudne bo pierwsz anoc to byla jedna wielka tragedia. To jej pierwsze choróbsko i niewiedziala nawet co to katar wiec bylo masakrycznie..... płakała od 20 do 24 i co 2 godz w nocy sie budzila i dalej plakala chodizłam jak zombie w dodatku ja tez ledwo żyłam.
i dla Ciebie zaświeci słoneczko!! 
