Płeć maleństw poznajemy i pierwsze kopniaki czujemy. Mamy Maj-Czerwiec 2013 cz.V

[JennyAniolek]

Napisane przez Lublana

Cześć

Widzę, że o mieszkaniach mowa... my za nasze niespełna 50-metrowe zapłaciliśmy 300 tys, no ale Kraków, Śródmieście i od dewelopera (i to z rabatem po znajomości), i nie liczę tutaj miejsca w garażu podziemnym i komórki lokatorskiej bo to kolejne kilkadziesiąt tysięcy, ale to nasza inwestycjaA na dom z działką liczymy, że pójdzie z pół miliona

Wow! Cena dla mnie kosmiczna

Napisane przez MoTyleKsw

To ja Wam wstawię pandzinkę, ale bez czapy bo były same duże rozmiary

Śliczny komplecik

Napisane przez Paulina 87

heh i były wyprzedaże w Kaphallu, kupiłam 4 pajacyki (2x2) w żabki :P , zwierzątka i taki komplecik ze smerfami bluzeczka plus spodenki, za wszystko dałam 74 zł a gdyby nie było promocji to wszystko kosztowało by 168 zł czyli jakieś 12 zł za jedno ubranko wyszło.. a wiadomo lepsze takie oryginalne a nie jakaś chińszczyzna..swoje odstałam w kolejce no ale opłacało sie..właśnie w wyprawce miałam braki w pajacach do spania.. i akurat takie uniwersalne wybierałam
wklejam foto

Ładne ubranka

Wklejaj co już masz w wyprawce

Napisane przez Ashyshqa

Pawie oczko, imiona brane pod uwage to Sofia i Layla. Wiem, ze dziwne jak na polskie warunki, ale ciezko cos znalezc neutralnego jezykowo, zeby nam sie podobalo... Moj maz jest zarkochany w Layli i pewnie latwo nie odpusci.

Podobają mi się oba imiona

Napisane przez xal

Sama działka około 150, a reszta gdzie .... a działki nie mamy więc pozostało mieszkanie.
Znajomi kupowali szeregowiec w stanie totalnie surowym za ok 350, na wykończenie mieli 150 ze sprzedanego mieszkania i nie starczyło ...
Ceny czegoś z kawałkiem trawnika to już masakra.

Niezłe ceny

Napisane przez sharpnowaja

dzięki za dopisanie no imię było wybrane dla chłopczyka TŻtowi żadne się nie podoba dla dziewczynki i przestaliśmy szukać (bo nie było wiadomo co będzie);.

Nie ma sprawy, a co do imienia to na pewno coś wybierzecie

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Napisane przez xal

Nie zapomniał, odliczał minuty
Zrobił sobie tosty, bo chipsy za nim chodzą

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Ciekawe jak tam storyl i Ag_nes po wizytach ??

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Napisane przez Ashyshqa

No i dziewucha, sama nie moge jeszcze wyjsc z szoku
Wlasnie mi sie skojarzylo, ze wszystkie 3 z naszego watku staraczkowego mamy dziewczyny. Jakis babski urok

Tylko ja się wyłamałam i będzie synek Byle tylko u nas przemiany nie było

[JennyAniolek]

Napisane przez ada32

hmmm. kochana zaopatrzenie powiem przyzwoite..al;e...

moim zdaniem i lekko radzę mniej ubranek na 56 60 bo z tego to za długo dzieci nie skorzystają..one tak szybko z tego wyrosną ..
po dwóch trzech tygodniach wydawac się będą za małe
jeśli o czapki chodzi to już indywidualna sprawa..
ja rodziłam Wika pod koniec kwietnia ..zaraz bylo bardzo gorąco jak pamietacie w 2011 roku (wczesne lato)..w ogóle czapek nie zakladałam (ale tez nie potępiam mamy które zakładają czapeczki)..tylko w szpitalu raz po kąpieli i w domu parę dni ..też tylko po kąpieli ..po godzinie ściągałam bo sie strasznie pocił..
pierwszą czapkę załozyłam mu na dwór jak był chłodny wiatr i to był już wrzesień
nie radziłabym też żadnych bluzeczek..pajacyków czy innych ubranek na guziczki czy jakiekolwiek zapinki z tyłu...naprawde dzieci to uwiera

będziemy rodzic zapewne ciepłą wiosną prawie latem(oby)..to body czy koszuleczki na krotki rękawek w ilości 7 sztuk myślę ze wystarczy..zalezy też jak często będziemy prały..a na początku z bolącym kroczem raczej nie będzie nam łatwo więc lepiej miec wszystkiego po pare sztuk
niektóre rzeczy nawet raz nie założymy bo po prostu nie zdazymy

kaftaniki na sam początek (pierwsze dwa tygodnie) to trafny zakup i warto je miec..łatwiej takiego maluszka ubrac delikatnie i bez nerwów ze coś przeciągamy przez główkę..body i koszulki przeciągane przez główkę to juz jak dzidziuś silniejszy i mama pewniejsza w ubieraniu go..bo na poczatku uczymy się wzajemnie dotykac ..czuc .. poznawac się..
zawsze i tak później coś do kupimy ale na poczatek ...myślę ze masz świetną wyprawkę

Dzięki za wszelkie uwagi

Co do ubranek 56-60-62 to najwięcej mam na 62, potem 56, a na 60 to mam może z 2-3 ubranka, które znalazłam w tej paczce co dostałam.

---
Kilka dni temu chyba Axella o to pytała, ale powtórzę pytanie: Czy teraz noworodki potrzebują koszulek batystowych Ostatnio mi ciotka (z którą będę się jutro widzieć) wmawiała, że to jest jak najbardziej potrzebne

[XxXJuSstiii]

Napisane przez JennyAniolek

Kilka dni temu chyba Axella o to pytała, ale powtórzę pytanie: Czy teraz noworodki potrzebują koszulek batystowych Ostatnio mi ciotka (z którą będę się jutro widzieć) wmawiała, że to jest jak najbardziej potrzebne

zapytałam wujka google co to w ogóle jest i są tak koszmarne, że nawet o nich nie myślę...

[JennyAniolek]

Napisane przez XxXJuSstiii

zapytałam wujka google co to w ogóle jest i są tak koszmarne, że nawet o nich nie myślę...

Też musiałam wygooglać o co chodziło ciotce jak mi pierwszy raz rzuciła taką nazwą

[lonely_lady]

Wpadłam do Was jeszcze wieczorkiem a tu... od 18 tyyyyle stron
Wariatki !!!!!!

Napisane przez vvgh

Udało nam się tanio ale dobrze załatwić
Grawerowaliście coś na obrączkach?

tak ja mam imię Tż i napis, a On ma moje imię i napis
a wiesz jak u Was wagowo z obrączkami ?nasze ważą 17 g

Napisane przez vvgh

Tak mi się podoba serial "Nad rozlewiskiem"... oglądamy z mamą, bo tata nam na dvd kupił... Czemu tak w życiu nie jest jak tam ? I te piękne domy....... jestem zakochana.

Ten serial jest kręcony w moich terenach znaczy w terenach mojego dzieciństwa i młodości, teraz już tylko moi rodzice i rodzina tam mieszka

Napisane przez banka26

oby niee, poki co na no-spie
w klubie dalam brzusio i tu dam

Śliczny brzusio

[Ashyshqa]

Napisane przez JennyAniolek

Tylko ja się wyłamałam i będzie synek Byle tylko u nas przemiany nie było

No tak! Przeciez u Ciebie chlopak! I bardzo dobrze, rownowaga w przyrodzie musi byc

[JennyAniolek]

Napisane przez Ashyshqa

No tak! Przeciez u Ciebie chlopak! I bardzo dobrze, rownowaga w przyrodzie musi byc

Ale jest 3:1, więc któraś z Was powinna mieć jeszcze chłopczyka

[pawie_oczko]

Napisane przez Ashyshqa

Pawie oczko, imiona brane pod uwage to Sofia i Layla. Wiem, ze dziwne jak na polskie warunki, ale ciezko cos znalezc neutralnego jezykowo, zeby nam sie podobalo... Moj maz jest zarkochany w Layli i pewnie latwo nie odpusci.

Layla piękne

[Ashyshqa]

Na pewno swiezo upieczone ciezarowki podreperuja te statystyki

Justi, to Ty pytalas, w ktorym tyg lekarz powiedzial nam, ze bedzie chlopiec? To byl.13 tydzien i lekarz mowil, zeby sie do tego nie przywiazywac

[JennyAniolek]

Napisane przez Ashyshqa

Na pewno swiezo upieczone ciezarowki podreperuja te statystyki

Pewnie tak

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Ashyshqa

Justi, to Ty pytalas, w ktorym tyg lekarz powiedzial nam, ze bedzie chlopiec? To byl.13 tydzien i lekarz mowil, zeby sie do tego nie przywiazywac

No tak właśnie myślałam, że dość wcześnie Wam powiedział

[szprotka_mada]

Napisane przez diabli

nie przywitalam sie dzisiaj melduje, ze zyje. tz nadal cierpi...w sumie niezly jest, bo ja obsciskalam sie z muszla raz, a porzadnie (no ale ma sie te wprawe przez ciaze, nie? 3 miesiace zwracania na cos sie przydaly!), a on juz 2 dzien i nic. kupilam elektrolity, smecte i inne cuda. je rosolek z grysikiem, na drugie potrawka z kurczaka z ryzem...sucharki, jogurt. mysle, ze pacjent bedzie zyl ale nie ma nic gorszego niz chory facet...ten domowy szpital mnie wykonczy! ze strachu, ze zatrulismy sie czyms swiatecznym wyrzucilam dzisiaj cala zawartosc lodowki. lepiej wyrzucic z lodowki niz pozniej z siebie mamy problem z oproznieniem jelit, ktos ma jakis pomysl? planuje zetrzec jablka z biszkoptami, przemyce do nich troche otrebow.

Święte słowa! Mój na szczęście dochodzi już do siebie. Co prawda powoli, ale jest już lepiej niż było- przynajmniej nie jęczy

Napisane przez colorblue

Śliczne!!!
Ja też nie znam płci. 3 body mam uniwersalne co kiedyś Wam pokazywałam, a dostałam ostatnio sukienusie od mojej cioci Ona pracuje w sklepie z odzieżą używaną i kiedyś u niej te sukieneczke wypatrzyłam bo była śliczna i z orginalną metką, ale że nie znam płci to nie wzięłam i powiem szczerze,że zapomniałam o niej, a ona mi ją dała
ehehe i oby to była dziewczynka bo siurak kijowo będzie w tym wyglądał

Sukienusia

Napisane przez sharpnowaja

No to najpierw złe:
- od środy mam zatrucie pokarmowe, wczoraj to już w ogóle masakra była, gorączka 38, mdłości i mega biegunka. Dopiero pod wieczór udało mi się zbić gorączkę pod LODOWATYM prysznicem (okropność). Ból brzucha straszny. Ale dziś już ok. Został tylko lekki ból brzucha ale to chyba przez to że wczoraj mało co jadłam
- mam zapalenie układu moczowego
- i zapalenie pochwy
A z dobrych wieści to z dziecinką wszystko ok cała i zdrowa. I chyba mnie nieźle przeczyściło wczoraj bo wyszło że przytyłam tylko 10 dag
No i najważniejsze będzie córcia

Kochana, wyjdziesz z tego!
No i gratuluję córeczki!

Napisane przez xal

Dziewczyny, to jest prawdziwy demot, normalnie aż mnie skręciło

Napisane przez sharpnowaja

zatrucie mi przeszło. Z tym że ja jestem starsznie wrażliwa i u mnie każde jedzenie poza domem (każde wesele, wakacje idt) kończyły się wymiotami lub biegunką. A w święta to w domu, to u ciotki TŻta to u rodziców więc nawet zmiana wody do herbaty mogła mnie "zatruć". Z tym że w ciąży przytrafiło mi się to pierwszy raz. I aż się boję bo za tydzień idziemy na wesele.

na zapalenie układu moczowego mam jednorazowo zaszetkę Monural. A na zapalenie pochwy czopki Nystatyna ( i tu mam 10 szt i albo mam brać jedną rano, jedną wieczorem przez 5 dni, albo tylko wieczorem przez 10 dni).

2 x dziennie na pewno szybciej Cię wyleczy, ale wątpię, że będzie przyjemnością zakładanie sobie globulki rano- no chyba, że będziesz leżała. Ja kiedyś założyłam, zaczęłam chodzić i co- i mi po nogach zaczęło lecieć jak globulka zaczęła się rozpuszczać

Napisane przez pawie_oczko

te wszystkie info się nie sprawdzają
co prawda brzuch dosyć mały jak na taki wiek ciąży, idzie mi mega w biodra, pupę, poślady no i dziewuszka będzie a no i mąż chwali mnie, że wyglądam prześlicznie w ciąży, a mówią, że jak nosi się dziewczynkę to wygląda się brzydko, bo ponoć urodę zabiera, nic z tych rzeczy

Mi Mąż ciągle powtarza, że pięknie wyglądam etc. Czyżby chłopczyk?!?
A tak serio, to mi się wydaje, że to nie ma znaczenia. Moje koleżanki ostatnio rodziły córcie i obie bardzo ładnie wyglądały w ciąży, więc powiedzenie, że córcia zabiera urodę mamusi jest dla mnie baardzo przekłamane.

Napisane przez sharpnowaja

reakcja? przyjął do wiadomości
Mi się podoba Liliana, Karolina, Magdalena (ale Magda już mniej), Lena, Małgosia

Wiesz, ja jestem Magdalena. I mimo, że wszędzie mam tak w papierach, to i tak wszyscy mówią do mnie Magda.

Napisane przez potterka

My wróciliśmy z wizyty.
Nasze dzecko w dalczym ciągu pozostaje chłopcem
niebardzo mieścił się w całości na USG więc nie wiem jakiego jest rozmiaru
Dostaliśmy skierowanie na połówkowe i w poniedziałek musze się umówić.

Oczywiście mały nie chciał współpracować, znów plecami do ans odwrócony. Twarzy w ogóle nie było widać
i wydaje mi się, ze to dlatego go nie czuję, bo już kolejny raz na USG jest do góry nogami
Cociaż jak jechaliśmy do domu to kilka razy dźgnięcie poczułam, to już kolejny raz w ciągu tego tygodnia takie uczucie, więc śmiem twierdzić, ze to dzieciaczek

za wizytę i za chłopca w dalszym ciągu

Napisane przez Ashyshqa

Melduje sie ze szpitala stwierdzili, ze musza mnie zostawic, zeby kontrolowac te skurcze o zapodac kroplowki rozkurczowe... Wcale mi sie to nie usmiecha ale co zrobic. Zrobili USG, z malenstwem wszystko ok i lekarz podal plec. Powiedzial, ze na 100% bedzie.... Uwaga, uwaga.....

PANIENECZKA!

no i mamy kolejna swiateczna przemiane chlopca w dziewczynke

Ciesze sie bardzo i az troche mi glupio w stosunku do naszej corki, ze tak bylismy przekonani, ze bedzie chlopiec

Kochana, gratuluję cipuchy
A z resztą na pewno szybko się uporasz. Poobserwują, podleczą i szybko wrócisz do formy

Napisane przez potterka

a w wieku 10 lat zapyta "mamo dlaczego jak byłem mały ubeirałaś mi różowe spodenki?"

"Mamo czemu mam na tym zdjęciu czerwonego bodziaka z falbankami i ciasteczkiem na przedzie?"


Dobry wieczór i dobranoc.
Wróciłam ze spotkania z koleżanką, która dowiedziała się dzisiaj o mojej ciąży Zaskoczona of kors, ale pozytywnie.
Teraz ogarnę caaaaały zlew naczyń, zrobię Mężulowi kanapki i zmykam do spania, bo jakoś mi ciężko na żołądku

Kolorowych snów!

[cloche]

Napisane przez axella

a taki pyszny sernik zjeść chciałam..
chyba jużnie zjem..

oj tam, sernik miałaś w innym kolorze, więc nie dramatyzuj
(następnym razem będę ostrzegała te z mdłościami i jedzące, żeby pominęły parę linijek )

ciekawe, czy was nadrobię... miałam dzisiaj ciśnienie 86/58 i wypiłam kawę. po czym się jej pozbyłam tą samą drogą ech, kruszynka kawy nie lubi...

[Magiusa]

Dziewczyny .
a jak się odczuwa to twardnienie brzucha?
I czy brzuch wtedy w każdej pozycji jest twardy tzn. i na stojąco i na leżąco?
Usiłuję coś znaleść w netcie na ten temat bo wizyta dopiero po sylwestrze ale kiepsko mi idzie

[Ashyshqa]

To fajnie, ze podoba Wam sie Layla. Troche balam sie linczu to imie brzmi bardzo fajnie z naszym nazwiskiem. Ale jeszcze pewnie bede przeprowadzac konsultacje spoleczne, choc znajac upor mojego meza, to na nic zdadza sie ewentualne protesty jeszcze jak sie okazalo, ze nie bedzie mial syna (narazie ) to przynajmniej co do imienia bedzie chcial postawic na swoim

No nic kochane, kroplowka zeszla, o 5:30 mam pobudke na sikanie wiec chyba czas spac. Do jutra.

[JennyAniolek]

Napisane przez Ashyshqa

No nic kochane, kroplowka zeszla, o 5:30 mam pobudke na sikanie wiec chyba czas spac. Do jutra.

Trzymaj się, dobranoc

[axella]

melduję się.. cały dzień z tż
mam parę ciuszków,liste tego czego brak i powoli bierzemy się za wyprawkę

było dziś bardzo miło i aktywnie
łóżkowe sporty w ciąży wymiatają

padam,idę nyny, tż czuł dziś kopsy i się cieszył przy każdym jak goopi

papa

[szprotka_mada]

Napisane przez Ashyshqa

To fajnie, ze podoba Wam sie Layla. Troche balam sie linczu to imie brzmi bardzo fajnie z naszym nazwiskiem. Ale jeszcze pewnie bede przeprowadzac konsultacje spoleczne, choc znajac upor mojego meza, to na nic zdadza sie ewentualne protesty jeszcze jak sie okazalo, ze nie bedzie mial syna (narazie ) to przynajmniej co do imienia bedzie chcial postawic na swoim

No nic kochane, kroplowka zeszla, o 5:30 mam pobudke na sikanie wiec chyba czas spac. Do jutra.

Layla
Moja koleżanka ma córeczkę o takim imieniu. Ojcem dziecka jest też jest obcokrajowiec. Pomijając fakt, że mała jest przesłodka i wszyscy się nią zachwycają to i wszystkim to imię przypadło do gustu. Oby i w Twoim przypadku tak było

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Napisane przez axella

melduję się.. cały dzień z tż
mam parę ciuszków,liste tego czego brak i powoli bierzemy się za wyprawkę

było dziś bardzo miło i aktywnie
łóżkowe sporty w ciąży wymiatają

padam,idę nyny, tż czuł dziś kopsy i się cieszył przy każdym jak goopi

papa

Boże, ja już nie pamiętam co to znaczy

Przez to mam takie sny erotyczne, że hoho. A jak tylko lekarz pozwoli wrócić do "tej" aktywności to chyba przez tydzień z sypialni Męża nie wypuszczę.
No nie wyżyta jestem po prostu, a samej ze sobą to już nie to samo !

[lonely_lady]

Napisane przez XxXJuSstiii

Nie pomożesz kochana bo my za wesele płaciliśmy 135zł od osoby Z ciastem, tortem, napojami ale bez alkoholu

łeee, to fajna cena. U nas ceny zaczynają się od 165zł/os. Taniej raczej się nie znajdzie

Napisane przez Mysia mysz

dzisiaj się śmiałam do TŻ stojąć w w korku na parkingu galerii, że kryzys jak cholera ludzi w sklepach jakby za darmo dawali:P

Dokładnie, też obserwuję podobne zjawiska i z Tż się śmiejemy, że kryzys

Napisane przez MoTyleKsw

Vangogu nie pochwalił się sukienką

no właśnie

Napisane przez Ashyshqa

Melduje sie ze szpitala stwierdzili, ze musza mnie zostawic, zeby kontrolowac te skurcze o zapodac kroplowki rozkurczowe... Wcale mi sie to nie usmiecha ale co zrobic. Zrobili USG, z malenstwem wszystko ok i lekarz podal plec. Powiedzial, ze na 100% bedzie.... Uwaga, uwaga.....

PANIENECZKA!

no i mamy kolejna swiateczna przemiane chlopca w dziewczynke

Ciesze sie bardzo i az troche mi glupio w stosunku do naszej corki, ze tak bylismy przekonani, ze bedzie chlopiec

A jeszcze co do cen mieszkan, to jestem.zdziwiona czytajac kwoty. Ja mieszkan za ponizej 200tys (a i to glownie kawalerki) nie widzialam od lat, a co dopiero za 75 tys!
My wlasnie dlatego, ze z kredytem, ktory moze i bysmy dostali, to ciezko wiazalibysmy koniec z koncem, myslimy o czasowej emigracji. Za 5 lat przyjedziemy z gotowka, a nie bedziemy musieli 3 krotna wartosc kredytu zostawiac w banku. Taka mamy koncepcje. A zycie pokaze, czy sluszna.

Ale super przemiana
Gratulację córeczki
Trzymaj się kochana w tym szpitalu i wracaj szybciutko

Napisane przez MoTyleKsw

To ja Wam wstawię pandzinkę, ale bez czapy bo były same duże rozmiary

fajny komplecik

Napisane przez JennyAniolek

Zjadłam kolację, przy okazji wkurzył mnie mąż i wpisałam ubranka, które dostaliśmy do mojej listy.


To ubranka, które już mamy Jak myślicie wystarczy na początek ??
Czy czegoś brakuje ? Bo się nie znam
(Po ilości widzę, że mam sporo śpioszków i kaftaników )


Rozmiar 56-60-62

Kaftanik - 13
Śpioszki - 11
Body bez rękawów - 5
Body z krótkim rękawem - 16
Body z długim rękawem - 9
Czapeczka - 1
Rękawiczki niedrapki - 2 pary
Półśpioszki - 3
Bluza długi rękaw - 2
Body kopertowe długi rękaw - 1
Kurtka z kapturem - 1
Pajacyk długi rękaw - 4
Koszulka długi rękaw - 1
Spodenki - 5
Bluza z kapturem - 6
Koszulka krótki rękaw - 6
Rampers - 4
Ogrodniczki - 1
Body-ogrodniczki jeansowe - 1
Spodnie sztruksy - 3
Koszula - 1

Rozmiar 68
Kaftanik - 7
Śpioszki - 5
Body z krótkim rękawem - 3
Body z długim rękawem - 3
Pajacyk długi rękaw - 2
Ogrodniczki - 2
Bluza rozpinana - 1
Koszulka długi rękaw - 1
Koszulka krótki rękaw - 3
Spodnie - 2
Sweterek rozpinany - 1
Czapeczka - 1
Rampers - 2
Spodnie jeansowe - 1
Koszula - 1
Bluza z kapturem długi rękaw - 1

+

Czapeczka na wiązanie - 5
Buciki - 6 par (3 pary wyglądają jak nówki)
Skarpetki - 13 par


Mam jeszcze kilka ubranek na 74 i 80, ale ich póki co tutaj nie wpisuję, bo nie wiadomo kiedy dziecko zacznie nosić

niezłe łupy już macie
podziwiam i w szoku jestem
My na razie mamy jeden komlecik z H&M ( czpeczka, spodenki, body)
i 3x body z lumpka

Napisane przez Ashyshqa

Pawie oczko, imiona brane pod uwage to Sofia i Layla. Wiem, ze dziwne jak na polskie warunki, ale ciezko cos znalezc neutralnego jezykowo, zeby nam sie podobalo... Moj maz jest zarkochany w Layli i pewnie latwo nie odpusci.

Layla śliczne imię

Napisane przez Magiusa

Dziewczyny .
a jak się odczuwa to twardnienie brzucha?
I czy brzuch wtedy w każdej pozycji jest twardy tzn. i na stojąco i na leżąco?
Usiłuję coś znaleść w netcie na ten temat bo wizyta dopiero po sylwestrze ale kiepsko mi idzie

ja też mam często strasznie twardy brzuch.. ale myślałam, że to normalne

[anoxee]

Wy nie jesteście normalne. Ale!!!...nadrobiłam wszystko!

Napisane przez nuna2

widziałam dziurki i siuraka u anoxe gratulacje
a i dziś kończe 15 tydz więc wchodzę w 16 a jutro wdg USG w 17
z tego co zauważyłam gin liczy skończone tyg na karcie ciąży
do wizyty dwa tyg...
przykro mi bo sylwestra spędze tylko z mężem.... ale nie chce nigdzie na tańce bo sie boje...

Dzięki za gratki. Ja też mam w karcie ciąży skończone tc i zawsze lekarz też się nimi posługuje, nawet wczoraj miałam 14t5d, a on mówił, że to 14tc.

Co do Sylwka, my od lat spędzamy go sami, w swoim towarzystwie. W tym roku idziemy do Mamci, ale mi się mordka śmieje.

Napisane przez adunia89

Święta, święta i po świętach... U nas kosmos, było trochę jeżdżenia i świętowania, a w środę mieliśmy jeszcze chrzciny synka szwagrów. I wymyśliłam sobie, że jak uda nam się szczęśliwie donosić Maleństwo to weźmiemy z TŻtem ślub kościelny razem ze chrzcinami, a potem przyjęcie w formie obiadu+tort. Podpytałam już kilku osób i wszyscy są za. Myślę, że to fajny pomysł. Byłyście kiedyś na tego typu imprezie?


Anoxee, Tobie oczywiście też gratuluję syneczka

Koleżanka miała ślub z chrzcinami, super pomysł.
Dziękuję za gratulacje.

Napisane przez XxXJuSstiii

Najlepszy sposób to zostawienie kubeczka wieczorem na desce
Nic się nie przejmuj, w poniedziałek zrobisz posiew

I mi mąż naleje do tego kubana. Ale chyba tak zrobię.

Napisane przez JennyAniolek

Jakoś nie przepadam za moczką

Jan ładne imię , ale u nas odpada, bo tak się nazywał mój dziadek, a imiona z najbliższej rodziny do dziadków włącznie wykluczyliśmy od razu...

Moczka

A co co imienia. Mojego tż-a dziadek jest Jan i w sumie chyba dlatego mąż jest taki zakochany w tym imieniu. Dziadek by chyba pękł z dumy, jest cudownym człowiekiem. W dodatku termin mi się waha między 21, a 22 czerwca, a 21 jest Jana właśnie i u dziadka wtedy jest wieeeeeelka impreza z całą rodziną. Z ciekawości - dlaczego nie chcecie imion po rodzicach/dziadkach?

Napisane przez XxXJuSstiii

Przyszedł mi dziś Miś Polarny z Bebilonu

Ja też dostałam misiaka. Dymałam z tym awizem na pocztę, a tam... niedźwiedź.

Napisane przez sharpnowaja

anoxe czemu dopiero wczoraj odebrałaś wyniki? może prze wizytą warto je powtórzyć?

anoxe za wizytę i siurka

Gamoń jestem, już mówiłam. Ale już jestem mądrzejsza.
Dzięki

Napisane przez xal

Dziewczyny, to jest prawdziwy demot, normalnie aż mnie skręciło

A ja go nie widzę.

Napisane przez JennyAniolek

Kilka dni temu chyba Axella o to pytała, ale powtórzę pytanie: Czy teraz noworodki potrzebują koszulek batystowych Ostatnio mi ciotka (z którą będę się jutro widzieć) wmawiała, że to jest jak najbardziej potrzebne

A co to i do czego służy???

Nadrobiłam i mi zeszła godzina! Ale jestem z siebie dumna.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez lonely_lady

łeee, to fajna cena. U nas ceny zaczynają się od 165zł/os. Taniej raczej się nie znajdzie


ja też mam często strasznie twardy brzuch.. ale myślałam, że to normalne

No udało nam się normalnie od ok. 150-160zł

Powiedz ginowi o tym brzuchu na kolejnej wizycie, może taki już masz


Anoxee

[cloche]

Napisane przez diabli

moj bratanek tez byl chrzczony dopiero jak skonczyl 3 lata wiazalo sie to glownie z tym, ze mieszkaja w Kanadzie, a zalezalo im zeby chrzestnymi byli czlonkowie rodziny, a nie polscy znajomi czy sasiedzi... ogolnie nie rozumiem tego, ze chrzest ma byc od razu, bo aniolek, bo niczemu niewinny, bo trzeba.
ja bylam wczesniakiem, mama martwila sie o moje zdrowie, a ksiadz nad nia wisial juz w szpitalu i co chwile pytal czy chrzcic...bez sensu. do teraz mama opowiada, ze czula sie tak jakby kosiarz smierci nade mna wisial i ten ksiadz za wszelka cene chcial sie go pozbyc :P ona nawet imienia nie zdazyla wymyslic (7miesiac). moj tata w delegacji, a tu temat chrzcin okazal sie najwazniejszy...

u nas pewnie tak będzie... chcę chrzciny z rodziną, a kto mi przyjedzie 800km? znowu ja z takim małym dzieckiem też nie mogę tyle jeździć, więc przynajmniej rok odczekam. bratanicę chrzciliśmy, jak miała 6 lat była przeszczęśliwa i taka świadoma... piękna sprawa

[lonely_lady]

Napisane przez XxXJuSstiii

Powiedz ginowi o tym brzuchu na kolejnej wizycie, może taki już masz

wizyta dopiero 7 stycznia, ale masz rację, wspomnę o ile nie zapomnę

[XxXJuSstiii]

Napisane przez lonely_lady

wizyta dopiero 7 stycznia, ale masz rację, wspomnę o ile nie zapomnę

jeśli coś jest nie tak to sam zauważy

[szprotka_mada]

Napisane przez anoxee

A co co imienia. Mojego tż-a dziadek jest Jan i w sumie chyba dlatego mąż jest taki zakochany w tym imieniu. Dziadek by chyba pękł z dumy, jest cudownym człowiekiem. W dodatku termin mi się waha między 21, a 22 czerwca, a 21 jest Jana właśnie i u dziadka wtedy jest wieeeeeelka impreza z całą rodziną. Z ciekawości - dlaczego nie chcecie imion po rodzicach/dziadkach?

Ja może i dałabym imię po babci lub dziadku, ale akurat mi się nie podoba Wilhelm, Tadeusz, Zygmunt, Genowefa, Danuta, Apolonia, Helena. Po rodzicach raczej już bym nie dała, chyba że na drugie, ale nie planujemy dawać drugiego imienia dziecku

[Magiusa]

Napisane przez lonely_lady

ja też mam często strasznie twardy brzuch.. ale myślałam, że to normalne

Widzisz, a ja wlaśnie w ogóle nie wiem jak to powinnam odczuwać, bo na brzuchu mam trochę tkanki tłuszczowej, bez przesady bo należę raczej do szczupłych, ale nie tych wysportowanych z pięknymi mięśniami brzucha. Więc zawsze miałam najpierw miękko jak się nacisnęło bo tam trochę tłuszczyku a pod spodem już twardsze bo mięśnie...no i teraz się zastanawiam w ogóle czy jak się ma ten tłuszczyk to można twardnienie poczuć? Czy brzuch cały stwardnieje i nawet ta tkanka tłuszczowa?

[anoxee]

Napisane przez szprotka_mada

Ja może i dałabym imię po babci lub dziadku, ale akurat mi się nie podoba Wilhelm, Tadeusz, Zygmunt, Genowefa, Danuta, Apolonia, Helena. Po rodzicach raczej już bym nie dała, chyba że na drugie, ale nie planujemy dawać drugiego imienia dziecku

Hehehe, no to faktycznie małe pole manewru. U nas akurat i moja babcia i tż-a babcia to Marie, więc na pewno córka miałaby tak na drugie.

Zgłodniałam i wcinam ziemniaki z obiadu/kolacji męża z kapustą z grochem. Dżizas...

Nie uwierzycie. Małż wchodzi do łazienki i mówi: Robiłaś pranie? Na co mu odpowiadam: Aaaa, tak, jak się wyprało, to możesz powiesić. Zarzucając takim uśmiechem:
Właśnie przechodzę obok drugiego pokoju.... a tam.... suszy się pranie.

[szprotka_mada]

Tak tu miło i sympatycznie, że ciężko się z Wami rozstać, ale dobra, teraz uciekam już na prawdę.

Kolorowych snów!

[lonely_lady]

Napisane przez Magiusa

Widzisz, a ja wlaśnie w ogóle nie wiem jak to powinnam odczuwać, bo na brzuchu mam trochę tkanki tłuszczowej, bez przesady bo należę raczej do szczupłych, ale nie tych wysportowanych z pięknymi mięśniami brzucha. Więc zawsze miałam najpierw miękko jak się nacisnęło bo tam trochę tłuszczyku a pod spodem już twardsze bo mięśnie...no i teraz się zastanawiam w ogóle czy jak się ma ten tłuszczyk to można twardnienie poczuć? Czy brzuch cały stwardnieje i nawet ta tkanka tłuszczowa?

hmmm.. to nie wiem
jeśli Cię nie boli i nie masz skurczy to na razie się nie martw a zapytasz gina na wizycie

---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

Napisane przez anoxee

Nie uwierzycie. Małż wchodzi do łazienki i mówi: Robiłaś pranie? Na co mu odpowiadam: Aaaa, tak, jak się wyprało, to możesz powiesić. Zarzucając takim uśmiechem:
Właśnie przechodzę obok drugiego pokoju.... a tam.... suszy się pranie.

hiihhihi mój nie dość, że posegregował ciuszki i nastawił pranie, to właśnie je wyciąga i rozwiesza

[anoxee]

Eeee, chyba wszystko dlatego, że dzisiaj jest dzień pocałunków. Ale on chyba na nic nie liczy, bo siedzi i naparza na PS3 w jakichś kosmitów, których nota bene sama mu kupiłam na gwiazdkę.

lonely, pozazdrościć