Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

[elizabarbara]

Napisane przez Wika28

odpowiem dyplomatycznie - jestem starsza 4 lata



dokładnie

Nie wygladasz ))

W zyciu bym nie powiedziala

[zebrawpaski]

maksi- ale super!!!
w tygodniu jesteś w domu więc spokojnie wszystko pogodzisztylko, żebyś też dla nas czas znalazła

pani- nie ruszaj się z domu tylko dzwoń do tego ZUS-u i niech przyjadą sami


smakowicie ta góra lodowa wygląda...

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Zapalam

I zaraz wychodzę po coś na szybko do sklepu, potem niemiecki, a potem mam gościa... W międzyczasie oczywiście ogarnianie mieszkania

[kooocur]

Witam się...i uciekam dalej przytulac kibelek


Walnijcie mnie w łeb jak napije sie jeszcze kiedyś herbaty!!!

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ale Cię długo trzyma
Ja już mogę wszystko jeść, tzn. oprócz czosnku, cebuli i takich tam (ale tego i tak nie jem nigdy za wiele), a Ty się ciągle męczysz... No ale masz pewność, że wszystko jest OK

[pani22ka]

Napisane przez kooocur

Walnijcie mnie w łeb jak napije sie jeszcze kiedyś herbaty!!!

o matyldooo, nawet po herbacie?!

Jadę zaraz po biustonosz, bo wyrosłam i nie mam żadnego czuję się jak przed wyprawą na kraj świata

[agatkaa1]

ja też witam....

Alonka....kurcze ja też bym samsunga wzięła albo tą nokię

[kooocur]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38333166]Ale Cię długo trzyma
Ja już mogę wszystko jeść, tzn. oprócz czosnku, cebuli i takich tam (ale tego i tak nie jem nigdy za wiele), a Ty się ciągle męczysz... No ale masz pewność, że wszystko jest OK [/QUOTE]


Ja jem wszystko, ale wymiotuje po herbacie....

Napisane przez pani22ka

o matyldooo, nawet po herbacie?!

Jadę zaraz po biustonosz, bo wyrosłam i nie mam żadnego czuję się jak przed wyprawą na kraj świata

No własnie po harbacie. Mdli mnie cały czas, ale po harbacie nie trzymam


Cyckonosz wazna sprawa, miłych zakupów!




Hej Agatka

[iza243]

Witam

Napisane przez Wika28

Marzę o cichych sąsiadach. Ja mam wielki problem z sąsiadką pode mną, choć ostatnio zaczęłam sobie już trochę radzić. Mieszkała z facetem i co druga noc to pode mną albo impreza albo awantura. I to tak cała noc. Kilka lat wytrzymałam, w końcu facet wyprowadził się od niej, więc odetchnęłam z ulgą. Wtedy zaczęła na zmianę z synem imprezować, więc zaczęłam wzywać policję. Prosiła, by tego nie robić, tylko dzwonić do niej, gdy będzie za głośno. Raz zadzwoniłam o 2 w nocy, bo syn urządził imprezę a ja na drugi dzień do pracy musiałam iść. Uciszyła go. Za kilka dni ta sama sytuacja, więc znowu dzwonię w środku nocy a pani mi na to, ze jestem stara panna i nie rozumiem życia rodzinnego jakie ona z synem prowadzi zamurowalo mnie. No i koniec dobroci. Było kilka interwencji, wizyta dzielnicowego, mandat. Teraz jest w miarę cicho, ale np. o 3 w nocy potrafi włączyć muzykę na cały głos tak na 2 minuty. Albo w ciągu dnia ile głośniki wyciągną. Próbowałam różnych sposobów, np ubieram wtedy szpilki i w szpilkach chodzę po mieszkaniu a że nie mam dywanów, to chyba słyszy. Trochę to studzi zapędy do jawnego dokuczania, ale nie zawsze.
Ostatnio robi "sprzątanie" w nocy - chyba sprzątanie, bo cały czas przesuwa meble, trzaska, skrzypi. No ja też sprzątam i szuram meblami, ale nie o 2 w nocy. Cały czas myślę co z tym zrobić, bo spać się nie da a policji nie będę wzywać, tłumacząc, ze Pani na dole szafę przesuwa. A pod nią nikt nie mieszka, więc nikt więcej się nie skarży. Sąsiedzi obok mają rozkładowe dwustronne mieszkania, wiec uciekają w drugi kąt i mają spokój a ja bezpośrednio nad nią już nie mam pomysłów na to, jak rozumu i kultury nauczyć

Z sąsiadami to tak jest

Napisane przez maksikola

Tż-owi coś nie pasuje, chyba jest zazdrosny, mówi, żebym wstrzymała się do października a w tym czasie postara się o trzeciego syna i znów nie pójdę... tiaa ma pewne

Sprytny twój tż
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38329839]my hero
http://www.joemonster.org/art/21936/...ladanie_filmow[/QUOTE]



Wczoraj było fajnie u znajomych wróciliśmyo 23:30.A dziś rano tż wstaje i oczywiście zaczął jęczeć że boli go głowa

[agatkaa1]

Koocurek ależ Cię męczy Kochana....a może zielonej sie napijesz??

Iza no to pobalowaliście

[kooocur]

Napisane przez agatkaa1

Koocurek ależ Cię męczy Kochana....a może zielonej sie napijesz??

Iza no to pobalowaliście

Jak samopoczucie kochana??

Ja zjadłam rosołek...a zielona można w ciąży pić??

[agatkaa1]

Napisane przez kooocur

Jak samopoczucie kochana??

Ja zjadłam rosołek...a zielona można w ciąży pić??

Całkiem ok dziękuję że pytasz....
czekam na wyniki ale będa dopiero po nowym roku

Można pić! Wiadomo nie wiadrami ale można pić....

[klementyna1]

Pani22ka mam to samo...Po domu chodze bez stanika, ale za tydzień wizyta i trzeba sie w stanik jakiś zaopatrzyć... Qrcze, ale sie leniwa zrobiłam osttanio leże pawie ciagle przed tv... Jutro moze Tzta wyciagne po kosciele np. do biedronki albo H&M...Ot taka atrakcja:d

[Maga83]

Dzień dobry

[jana]

Napisane przez agatkaa1

BEDZIE zobaczysz! i dla Ciebie i dla ALONKI, ELIZY i JANY, MEDI..... i dla wszystkich NAS!!!


dawno Black nie było

wika28 mi lekarka mówiła, że po pierwszej @ można się starać, nawet gdzieś na necie jest takie opracowanie, lekarze twierdzą, że po # im wcześniej się zajdzie w ciążę tym lepiej. Więc jeśli macie taką gotowość, to się starajcie

byłam wczoraj u lekarki i dała nam pół roku na zajście w ciążę i całą listę do badania, wystraszyłam się, bo mam "chyba" wodniaka na jajowodzie trochę to lekarka pominęła

[agatkaa1]

jana jakie masz te badania??

[jana]

Napisane przez elizabarbara

Nie wygladasz ))

W zyciu bym nie powiedziala

enigmatycznie trochę, ja mam 35/ za chwilę 36 jesteśmy blisko??

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Napisane przez agatkaa1

jana jakie masz te badania??

wymazy z cewki i z szyjki ureoplasma i chlamydia
Hb, wszystko z układu krzepnięcia, przeciwciała p.kardiolil. kl IgG i IgM, p/c beta 2..., antykoagulant toczniowy, zrobiłam też cytomegalię

[iza243]

Napisane przez jana

byłam wczoraj u lekarki i dała nam pół roku na zajście w ciążę i całą listę do badania, wystraszyłam się, bo mam "chyba" wodniaka na jajowodzie trochę to lekarka pominęła

Co to ten wodniak?


My byliśmy na szybkich zakupach,teraz obiad i musze mieszkanie ogarnać,zrobić sałatke bo o 16 bedą znajomi

[pani22ka]

Napisane przez klementyna1

Pani22ka mam to samo...Po domu chodze bez stanika, ale za tydzień wizyta i trzeba sie w stanik jakiś zaopatrzyć...

heh... no ja to samo. z jedynego znośnego biust kipiał...
ale kupiłam i w przymierzalni odkryłam że mam w końcu brzuch ciążowy, a nie spożywczy

a i byłam na małych zakupach w Sephorze i zrozumiałam, że świat już nigdy nie będzie wygladał tak samo.... zamiast zwykłych gratisów dostałam próbki kremików dla niemowląt normalnie zdębiałam jak zobaczyłam

Napisane przez jana

i dała nam pół roku na zajście w ciążę i całą listę do badania

a coś konstruktywnego powiedziała?!

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez pani22ka

a i byłam na małych zakupach w Sephorze i zrozumiałam, że świat już nigdy nie będzie wygladał tak samo.... zamiast zwykłych gratisów dostałam próbki kremików dla niemowląt normalnie zdębiałam jak zobaczyłam

Słodko

Ja po niemieckim, teraz ogarniam do końca mieszkanie, potem czekam na kolegę i na siostrę.

[Hosenka*]

Byłam w lumpku. Widziałam fajne nosidełko dla dziecko, takie co się zakłada na plecy i dziecko jest na brzuchu.
Niestety, nie potrzebny

Wczoraj naszły mnie jakieś myśli, że nie będziemy mieć dzieci

[inutil]

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Hosenka*

Wczoraj naszły mnie jakieś myśli, że nie będziemy mieć dzieci

Każda z nas miewa(ła) takie myśli.
Ale każda z nas się doczeka swojego cudu.

[moni_ka.g]

Napisane przez klementyna1

Pani22ka mam to samo...Po domu chodze bez stanika, ale za tydzień wizyta i trzeba sie w stanik jakiś zaopatrzyć... Qrcze, ale sie leniwa zrobiłam osttanio leże pawie ciagle przed tv... Jutro moze Tzta wyciagne po kosciele np. do biedronki albo H&M...Ot taka atrakcja:d

ja kupiłam w pepco stanik nie inwestuję teraz w takie rzeczy bo szkoda mi kasy na stanik na chwilę. a po domu albo bez albo w sportowym.
ja muszę do H&M, mam jedną bluzkę do oddania bo za duża jest (nie chciało mi się mierzyć bo kolejka straszna była do przymierzalni...)

[iza243]

Napisane przez Hosenka*

Wczoraj naszły mnie jakieś myśli, że nie będziemy mieć dzieci

Nie myśl takDoczekasz się swojego cudu

[Wika28]

Napisane przez elizabarbara

Nie wygladasz ))

W zyciu bym nie powiedziala

Dziękuję ale zdjęcie w awatarku nie jest najwyraźniejsze wiek mnie jakoś mało "obchodzi", w każdym wieku dobrze się czułam, tak jest i teraz jedynie w odniesieniu do dziecka jest niepokój, że za późno - ze względu na dziecko. Ale będzie co Bóg da

Napisane przez jana

wika28 mi lekarka mówiła, że po pierwszej @ można się starać, nawet gdzieś na necie jest takie opracowanie, lekarze twierdzą, że po # im wcześniej się zajdzie w ciążę tym lepiej. Więc jeśli macie taką gotowość, to się starajcie

byłam wczoraj u lekarki i dała nam pół roku na zajście w ciążę i całą listę do badania, wystraszyłam się, bo mam "chyba" wodniaka na jajowodzie trochę to lekarka pominęła

Gotowość jest, trochę się tylko boję, czy organizm sobie poradzi, bo jakaś chorowita strasznie się zrobiłam no i jest też chyba niebezpieczeństwo takich poronień nawykowych. Moja koleżanka poroniła 3 razy po kolei, dopiero po dłuższej przerwie udało jej się donosić ciążę - tego się najbardziej boję

a dlaczego lekarka nie kazała zrobić badań na tego wodniaka? Trzeba to stwierdzić aby coś z nim robić, albo wykluczyć

Napisane przez jana

enigmatycznie trochę, ja mam 35/ za chwilę 36 jesteśmy blisko??

oki, skończyłam niedawno 40

Napisane przez Hosenka*

Byłam w lumpku. Widziałam fajne nosidełko dla dziecko, takie co się zakłada na plecy i dziecko jest na brzuchu.
Niestety, nie potrzebny

Wczoraj naszły mnie jakieś myśli, że nie będziemy mieć dzieci

Hosenko

[agatkaa1]

dla "starszych staraczek" polecam zrobić badanie AMH...będzie wiadomo ile macie czasu jeszcze...jeśli oczywiście chcecie wiedzieć....

[pani22ka]

Napisane przez Hosenka*

Wczoraj naszły mnie jakieś myśli, że nie będziemy mieć dzieci

to straszne ale będą Cię nachodzić całe stada takich myśli...
ale trzeba mysleć pozytywnie!

Napisane przez moni_ka.g

ja muszę do H&M, mam jedną bluzkę do oddania bo za duża jest

za to lubię H&M. zero problemów z wymianą, oddaniem. bez łaski i git

Napisane przez Wika28

oki, skończyłam niedawno 40

nie wyglądasz nic a nic...
jak czasem jęczę doktorkowi że jestem stara, to mi mówi jaką ostatnio miał pierworódkę. ostatnio miał 44 latkę.... inaczej się starzejemy, inna jest medycyna...
ale wiem jak brzmi tykanie zegara biologicznego

[elizabarbara]

Napisane przez jana

enigmatycznie trochę, ja mam 35/ za chwilę 36 jesteśmy blisko??

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------


wymazy z cewki i z szyjki ureoplasma i chlamydia
Hb, wszystko z układu krzepnięcia, przeciwciała p.kardiolil. kl IgG i IgM, p/c beta 2..., antykoagulant toczniowy, zrobiłam też cytomegalię

Oj dosc blisko Ja rok starsza
Ale sie za to odmładzam TZem hihihi i kremami na głębokie zmarchy

A co do badan- tez robilam je wszystkie...Wyszly dobrze.. I nadal nic nie wiadomo :/

Napisane przez pani22ka

a i byłam na małych zakupach w Sephorze i zrozumiałam, że świat już nigdy nie będzie wygladał tak samo.... zamiast zwykłych gratisów dostałam próbki kremików dla niemowląt normalnie zdębiałam jak zobaczyłam

O tak, nic nie bedzie takie samo

Napisane przez Hosenka*

Byłam w lumpku. Widziałam fajne nosidełko dla dziecko, takie co się zakłada na plecy i dziecko jest na brzuchu.
Niestety, nie potrzebny

Wczoraj naszły mnie jakieś myśli, że nie będziemy mieć dzieci

Kochana, nawet tak nie mysl... Trzeba wierzyc ze kazda z nas doczeka sie swojego cudu !!!

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38338609]Każda z nas miewa(ła) takie myśli.
Ale każda z nas się doczeka swojego cudu.[/QUOTE]

W rzeczy samej )

Napisane przez Wika28

Dziękuję ale zdjęcie w awatarku nie jest najwyraźniejsze wiek mnie jakoś mało "obchodzi", w każdym wieku dobrze się czułam, tak jest i teraz jedynie w odniesieniu do dziecka jest niepokój, że za późno - ze względu na dziecko. Ale będzie co Bóg da



Gotowość jest, trochę się tylko boję, czy organizm sobie poradzi, bo jakaś chorowita strasznie się zrobiłam no i jest też chyba niebezpieczeństwo takich poronień nawykowych. Moja koleżanka poroniła 3 razy po kolei, dopiero po dłuższej przerwie udało jej się donosić ciążę - tego się najbardziej boję

a dlaczego lekarka nie kazała zrobić badań na tego wodniaka? Trzeba to stwierdzić aby coś z nim robić, albo wykluczyć


oki, skończyłam niedawno 40


Hosenko

Wygladasz na 25
A co do zegara biologicznego - wiadomo, wszystko zalezy od organizmu. Ale mnie sie wydaje, ze spokojnie kazda z nas da rade Tak trzeba myslec... !

Napisane przez agatkaa1

dla "starszych staraczek" polecam zrobić badanie AMH...będzie wiadomo ile macie czasu jeszcze...jeśli oczywiście chcecie wiedzieć....

Rezerwa jajnikowa.. Ponoc wynik musi byc min 1 zeby zajsc w ciaze.. A znam z innego forum dziewczyny co mialy wynik np 0,2 (diagnoza nieplodnosc) i bez problemu "zaskakiwaly"

Ludzki organizm jest niezbadany...

[Wika28]

Napisane przez agatkaa1

dla "starszych staraczek" polecam zrobić badanie AMH...będzie wiadomo ile macie czasu jeszcze...jeśli oczywiście chcecie wiedzieć....

Agatko, myślałam o tym, ale doszłam do wniosku, że ta wiedza raczej mi się nie przyda Jeśli mam już mało czasu, będę się tylko niepotrzebnie stresować, jeśli jeszcze trochę go jest, to właśnie go aktywnie wykorzystuję z mężem Zresztą - mam taki stosunek do wszystkiego, że raczej nie nastawiam się tak, że coś muszę. Jeśli będę miała dzieci, będę bardzo szczęśliwa ale jeśli się nie uda, będę próbowała się z tym pogodzić. Mój Mąż myśli tak samo. Zycie mnie nauczyło, że nic na siłę. Kiedyś bardzo próbowałam wyjść za mąż i skutek jest taki, że mam za sobą mnóstwo nieudanych związków, niepotrzebnych zranień i 3 razy zrywane zaręczyny. Gdy "odpuściłam", poznałam obecnego Męża i po 4 latach wzięliśmy ślub. I jesteśmy bardzo szczęśliwi. Tak samo podchodzę do kwestii posiadania potomstwa. Może właśnie dlatego udało mi się zajść w ciążę kilka miesięcy temu, mimo że lekarze nie dawali mi szans Bardzo byśmy chcieli własne dziecko, ale myślimy też o adopcji lub rodzinie zastępczej - życie w najbliższym czasie pokaże

Napisane przez pani22ka

nie wyglądasz nic a nic...
jak czasem jęczę doktorkowi że jestem stara, to mi mówi jaką ostatnio miał pierworódkę. ostatnio miał 44 latkę.... inaczej się starzejemy, inna jest medycyna...
ale wiem jak brzmi tykanie zegara biologicznego

no też się zdarza i tej myśli się trzymam choć wiadomo, że najlepszy czas na rodzenie dzieci jest jednak trochę wcześniej. Moja sąsiadka urodziła, gdy miała 46 lat, ale do tego czasu wolałabym nie czekać, bo oprócz urodzenia trzeba jeszcze wychować

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Napisane przez elizabarbara

Wygladasz na 25
A co do zegara biologicznego - wiadomo, wszystko zalezy od organizmu. Ale mnie sie wydaje, ze spokojnie kazda z nas da rade Tak trzeba myslec... !

Elizo, dziękuję - tyle jeszcze nikt mi w ostatnim czasie nie dawał ale 30 i kilka to tak cieszę się z genów odziedziczonych po mamie, u której pierwsze zmarszczki pojawiły się właśnie w wieku 40 lat i u mnie podobnie
Ale moja młodsza zazdrosna siostra twierdzi, ze jak się zacznę sypać to "jak stara kamienica" ponoć nic mnie już nie odrestauruje