Płeć maleństw poznajemy i pierwsze kopniaki czujemy. Mamy Maj-Czerwiec 2013 cz.V

[MoTyleKsw]

Napisane przez diabli

ale ja tez nie jestem pewna czy czuje...juz nawet sobie tlumacze, ze to lozysko z przodu moze dziala jak tarcza (razem z moim tluszczem) i dzidzius tam pewnie wali z calych sil, a mamuska nie kuma. czasem mysle, ze to to, ale pewnosci nie mam

No ja też czasami COŚ czuję, ale gdy się zorientuje to już jest koniec. Mogę leżeć dwie godziny i dupa blada.
A skaczący brzuch jak Justyna w takim tempie będę miała w 8 miesiącu

Wydaje mi się, że jak już codziennie będzie czuć, to człowiek się uspokoi, ale pewnie wtedy zacznie się martwić, jak przez jeden dzień będzie cisza...

Ja sobie tłumaczę, że mam tak szerokie biodra, że to dziecko gdzieś tam się ulokowało i go nie czuję bo ma dużo miejsca...

[XxXJuSstiii]

Napisane przez pawie_oczko

Dla nas pewnie wzięliby rodzice zarówno moi jak i Tż, gdybyśmy musieli wynajmować mieszkanie i płacić komuś, zamiast spłacać dla siebie. W razie czego, spłacili by ten kredyt i mieli to dla siebie. Inwestycja w nieruchomość i ziemie popłaca. U mnie tak rodzice inwestowali. Wiem, że nie każdy ma taką możliwość, ale np. mój brat nie mógł niczego osiągnąć w Polsce, bo mu się nie chciało kończyć studiów, więc wyjechał za granicę, siedzi od 4 lat w Szkocji teraz już z żoną i dzięki temu kupił już na własność 3pokojowe mieszkanie od dewelopera w jednym z większych miast w Polsce. Teraz przymierzają się do kupna drugiego mieszkania. Więc ja wychodzę z założenia, że jak się chce dorobić, to można.

A no, chyba że tak i ze wszystkim na piśmie
U nas akurat ani moi ani teściowa nie dostaliby takiego kredytu więc nie ma co gdybać i musimy się cieszyć, że mamy gdzie mieszkać i nikomu kieszeni nie zapełniamy...

[sharpnowaja]

Napisane przez diabli

jakie piekne zywe, wakacyjne kolory! kurcze, maly plazowicz ekstra. oby tylko lato nas nie zawiodlo

no właśnie, wszystko zależy od pogody

[happy blue]

Napisane przez lonely_lady

witam się z łóżeczka. dzisiaj leżę plackiem i nie wychodzę z domu. Paracetamol wczoraj pomógł, gorączka spadła i spałam w miarę spokojnie w nocy. Tż zaraz lecie do Kościółka więc będę miała chwilkę żeby Was nadrobić

najważniejsze, że gorączka spadła. teraz najgorszy okres na cholerne infekcje. a do lekarza się wbić ogólnego to z cudem graniczy.

Napisane przez XxXJuSstiii

Słodziak



A co do gondolki to ja się decyduję, nie wyobrażam sobie inaczej. Myślę, że to najwygodniejsza opcja dla maluszka. Jeszcze żadna z koleżanek nie narzekała Nie wyobrażam sobie noworodka wozić w spacerówce ani w foteliku

właśnie też mi sobie trudno wyobrazić, żeby w spacerówce było wygodnie i dziecku i nam je układać

Napisane przez adunia89

Widzę, że przez weekend wałkujecie temat mieszkań. Ja się nie udzielam, bo z mieszkaniem mieliśmy szczęście - moja mama się wyprowadziła i zostawiła nam 40-metrowe M3, ale jakby trzeba było to staralibyśmy się o kredyt... Kiedyś A co do budowy domu to niestety jest to grubsza impreza, teście się budowali 3 lata temu, wiele rzeczy po znajomości, czy sami robili, a i tak z pewnością nie zmieścili się w kwocie 300 tys. (a dom nie jest duży).

My jutro zaczynamy 5ty miesiąc! Szok, kiedy to zleciało? Poza tym zauważyłam u siebie pierwszy mały rozstępik na jednej piersi. Chyba za późno zaczęłam się smarować, bo dopiero moja mama się ogarnęła i kupiła mi jakiś balsam. Mam jakiś zielony Elancyl, podobno dobry, słyszała może któraś z Was o tym specyfiku?

A tak poza tym to wrzucam fotę mojego brzucha sprzed kilku dni. Może i mnie dzięki temu uda się kiedyś trafić do klubu, bo z regularnym udzielaniem to ciężko Spróbuję zapunktować fotą
Mały chyba na razie ten mój brzuch jak na 18tc...

ale laska z Ciebie, szok a brzuch gdzie? chyba nie miałam takiego przed ciążą a ile masz wzrostu?
ja się nie smaruję w ogóle, a właściwie co trzeci dzień i tylko oliwką. przyjaciółka mówi, że będę płakać później. hmm, moja mama to takiego gestu nie ma ani pomyślunku

za 18 tydzień!

Napisane przez sharpnowaja

wszystko idzie na dobrej drodze do tego że mała będzie miało nowego tatusia.

adunia brzusio piękny. Taki zgrabniutki

Postaram się wrzucić parę moich ciuszków ale nie wiem czy się uda bo ostatnio wizaż mi odmawia współpracy

pokaż no...online możesz zmniejszyć, jak pisała Vil

Napisane przez adunia89

To dobrze, mam nadzieję, że uchroni mnie co nie co przed prążkami
Ja brzuch miałam zawsze płaski, więc widzę, że robi się piłeczka, ale większość nie wierzy mi nawet że w ciąży jestem Zresztą, nie liczy się jak wygląda, liczy się co mam w środku!

Aaaa Ja oczywiście nie zorientowana...
W takim razie przystojny siostrzeniec! Ja mam malutką siostrę i też kocham jak swoje. Foteczka w załączniku!

Color, nic specjalnego, uwierz! No może w końcu jest lepiej, bo cyc urósł troszkę

sharp, xal, dziękuję pieknie

W załącznikach moja mała siostra Kalina
Pierwsze foto - niecały miesiąc.
Drugie - 3,5 roku.

Kalina jest przeurocza

Napisane przez vil84

młody się zaś obija - dwa dni kopał non stop, po prostu miałam wrażenie że w ogóle nie śpi, a od wczoraj znów cisza, jakiś tam kopniaczek z łaski - dziwne, myślałam że dzieci raczej mają taki rytm dnia już że codziennie mniej więcej taką samą aktywność wykazują a nie dwa dni rozrabiania a potem trzy dni odsypiania

dobrze, że się umówiłaś wcześniej. z ruchami też mam takie przestoje, ale max. jeden dzień, w momencie kiedy naprawdę zaczynam się tym przejmować, dostaję sygnał nóżką albo łapką: "mami weź"

Napisane przez vil84

buahahah mąż do mnie "ty naprawdę wyładniałaś jeszcze bardziej w tej ciąży" - a ja siedzę w piżamie, nieumyta, z wielkimi cieniami pod oczami, których jeszcze nie zamalowałam korektorem - sweeeeet

bardzo słodkie! ja na L4 siedząc momentami wyglądam naprawdę jak blond wiedźma, a mężowi się wydaję najpiękniejsza... chyba i On mózg dzieli z kruszynką.

Napisane przez lonely_lady

naleśniki to najprostsze danie-mówię to ja, czyli antytalent kulinarny zawsze miksuję jajko lub dwa, potem daję mąkę i rozcieńczam mlekiem. Trzeba tylko pamiętać żeby cisto miało dość płynną konsystencję. Prócz mleka dolewam też trochę wody gazowanej


Ja ostatnio jakoś nie mogę wyczuć ruchów i zaczyna mnie to troszkę schizować ogólnie staram się iągle myśleć pozytywnie i odpędzać złe myśli, ale ostatnio jakoś ich coraz więcej

W całym naszym mieszkaniu wali czosnkiem

naleśniki nie mogę się doczekać wypróbowania przepisu.

ostatnio mama się zdziwiła jak jej powiedziałam, że wcinam czosnek jak przed ciążą czyli w mega ilościach- jej zdaniem nie można w ciąży?!

Napisane przez banka26

i taki jest najwazniejszy moj syn ma 2 attusiow i ten co wychowuje najwazniejszy najkochanszyy
buziaole na zakupy leceee

na zakupy? gdzie Ty pomieścisz te wszystkie ubranka

Napisane przez MoTyleKsw

Lonely to Ty masz jak ja.
Staram się myśleć pozytywnie, ale wczoraj już nie wytrzymałam i się poryczałam, że nie czuję, że wszyscy dookoła czują, tylko nie ja.
TŻ pocieszał jak mógł, że może jest przy kręgosłupie i mi masaże robi, że może tak leży, że go nie czuć, że jeszcze jest czas.
Ale ja bym chciała go czuć, być pewna i się nie martwić

nie martw się i nie myśl o tym za dużo, to poczujesz szybciej- przede wszystkim- nie martw się!!!

[sharpnowaja]

Napisane przez MoTyleKsw

Ja sobie tłumaczę, że mam tak szerokie biodra, że to dziecko gdzieś tam się ulokowało i go nie czuję bo ma dużo miejsca...

kurde coś w tym może być.
Jak już w święta miałam na prawdę spory brzuszek to po tym zatruciu i wydalaniu wszystkiego to znów go nie mam. Jak się dobrze ubiorę to mogę znów go ukryć;/ no ale lekarz mówił że dużo ma miejsca w brzuszku i jest ok

[happy blue]

Napisane przez sharpnowaja

spróbuję inaczej ze zdjęciami http://obrazki.elektroda.pl/2773719200_1356866459.jpg
http://obrazki.elektroda.pl/3066930500_1356866589.jpg

http://obrazki.elektroda.pl/3407615900_1356866620.jpg


sorki ale inaczej się nie uda/nie umie

z czerwoną lamówką- bomba! skąd? też chcę!

[XxXJuSstiii]

Napisane przez MoTyleKsw

No ja też czasami COŚ czuję, ale gdy się zorientuje to już jest koniec. Mogę leżeć dwie godziny i dupa blada.
A skaczący brzuch jak Justyna w takim tempie będę miała w 8 miesiącu

Wydaje mi się, że jak już codziennie będzie czuć, to człowiek się uspokoi, ale pewnie wtedy zacznie się martwić, jak przez jeden dzień będzie cisza...

Ja sobie tłumaczę, że mam tak szerokie biodra, że to dziecko gdzieś tam się ulokowało i go nie czuję bo ma dużo miejsca...

ej, nie będzie tak źle jeszcze chwila, mówię Wam

noo ale później (nie wiem dokładnie od kiedy) jeśli jednego dnia będzie cisza całkowita to od razu trzeba lecieć na IP

myślę, że Twój Maluch po prostu jest inaczej ułożony ale buszuje jak szalony

[pawie_oczko]

sharp :oklaski:za ciuszki!

[sharpnowaja]

Napisane przez happy blue

chyba i On mózg dzieli z kruszynką.

[happy blue]

Napisane przez szczesliwa25

Ja bym zdecydowanie poszła do lekarza prowadzącego ciążę

A tak poza tematem chciałabym się przywitać, mamy ze Stasiem termin na początek czerwca - a od kilku dni wiem, że to chłopak ))

Ponieważ jest to moje pierwsze dziecko już teraz zaczynam czuć lekki niepokój, nigdy nie miałam z tak małym człowiekiem do czynienia.
Więc chętnie poczytam o waszych przygotowaniach, radościach i lękach ))

czeeeeść

[xal]

Napisane przez MoTyleKsw

No ja też czasami COŚ czuję, ale gdy się zorientuje to już jest koniec. Mogę leżeć dwie godziny i dupa blada.
A skaczący brzuch jak Justyna w takim tempie będę miała w 8 miesiącu

Wydaje mi się, że jak już codziennie będzie czuć, to człowiek się uspokoi, ale pewnie wtedy zacznie się martwić, jak przez jeden dzień będzie cisza...

Ja sobie tłumaczę, że mam tak szerokie biodra, że to dziecko gdzieś tam się ulokowało i go nie czuję bo ma dużo miejsca...

To tak jak u mnie
Głaskałam, gilgotałam, mówiłam i
Jak chce to fiknie a jak nie to nie i koniec.

[MoTyleKsw]

Dzięki Kobiety za pocieszenie

Człowiek tak sobie tłumaczy, ale jak już większość w podobnym terminie czuje to człowiek tak źle się czuje


Chce mi się pączka!

[happy blue]

Napisane przez diabli

u mnie tez paaaachnie na sniadanie pieczywko czosnkowe...na obiad do mamy pojedziemy zionacy! mleko wypije pozniej z miodem. przegryze pomarancza

mniiiiaaaaaam

[sharpnowaja]

Napisane przez happy blue

z czerwoną lamówką- bomba! skąd? też chcę!

te "plażowe od siostry"- dostała od teściowej. A reszta to jak to gdzie? w lumkach

[pawie_oczko]

Napisane przez XxXJuSstiii

A no, chyba że tak i ze wszystkim na piśmie
U nas akurat ani moi ani teściowa nie dostaliby takiego kredytu więc nie ma co gdybać i musimy się cieszyć, że mamy gdzie mieszkać i nikomu kieszeni nie zapełniamy...

No i super. Grunt to być zadowolonym z tego co się ma, a jak się nie jest, to zmienić to

[vil84]

Sharp super ciuszki, zakochałam się w kolorkach jak kupuje to właśnie próbuje wybierać takie bardziej żywe kolorki, a mnóstwo jest takich pastelowych, mdłych ...

ahhh miałam nic już nie kupować do końca stycznia, a przez Was i wyprzedaże w 5 10 15 zamówiłam ciuszki ale głównym kryterium była cena
http://www.51015kids.eu/niemowlak-0-...-5t2339?c=2495
http://www.51015kids.eu/niemowlak-0-...y-5t2340?c=889
http://www.51015kids.eu/niemowlak-0-...a-5h2344?c=122 ale to wzięłam rozmiar 68, na jesień

[happy blue]

Napisane przez xal

Jakie fajne te ciuszki, takie kolorowe

no, nie było na forum jeszcze taaaakich kolorów

[XxXJuSstiii]

Napisane przez MoTyleKsw

Człowiek tak sobie tłumaczy, ale jak już większość w podobnym terminie czuje to człowiek tak źle się czuje


Chce mi się pączka!

Wierzę

Pączusia z mojej piekarni

Napisane przez pawie_oczko

No i super. Grunt to być zadowolonym z tego co się ma, a jak się nie jest, to zmienić to

otóż to

[happy blue]

Napisane przez diabli

ale ja tez nie jestem pewna czy czuje...juz nawet sobie tlumacze, ze to lozysko z przodu moze dziala jak tarcza (razem z moim tluszczem) i dzidzius tam pewnie wali z calych sil, a mamuska nie kuma. czasem mysle, ze to to, ale pewnosci nie mam

ja wierzę, że to się wie, odróżnia, czuje, czy to to czy nie to

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez sharpnowaja

ogrodniczki dżinsowe są trochę większe więc będą na jesień a te drugie i to w paski to małe i dość grube więc nie wiem czy się przyda

ogrodniczki są super na pewno będzie szansa, przy polskich anomaliach pogodowych

[lonely_lady]

Napisane przez ankaaa206

Witam was dziewuszki, my narazie w szpitali, na szczescie już nie boli, mam łamie nerwowa która dopiero można będzie usunąć po porodzie. Dobrze, ze kroplowki zadziałała.
O ile wyniki bedą dobre to jutro wychodzę, nawet nie wiecie jak wam zazdroszczę ze możecie spać we własnych lozkach
Pozdrawiamy

Trzymaj się dzielnie i szybkiego powrotu do zdrówka

Napisane przez xal

Do Kościółka ? Do łóżka wracaj i to już.
Wczoraj miałaś gorączkę ...

EDIT: Sorki, doczytałam co i jak

aż się wystraszyłam o co chodzi

Napisane przez XxXJuSstiii

1.A co do gondolki to ja się decyduję, nie wyobrażam sobie inaczej. Myślę, że to najwygodniejsza opcja dla maluszka. Jeszcze żadna z koleżanek nie narzekała Nie wyobrażam sobie noworodka wozić w spacerówce ani w foteliku

2.Mężu Lonely idzie do kościółka, nie ona

1.zgadzam się
2. Dzięki za obronę

Napisane przez MoTyleKsw

Lonely[/B] kuruj się kuruj

Napisane przez adunia89

A tak poza tym to wrzucam fotę mojego brzucha sprzed kilku dni. Może i mnie dzięki temu uda się kiedyś trafić do klubu, bo z regularnym udzielaniem to ciężko Spróbuję zapunktować fotą
Mały chyba na razie ten mój brzuch jak na 18tc...

ale masz śliczne ciałko takie fit
brzusio jeszcze malusi, ale pewnie Ci niedługo wyskoczy, widać już jak się szykuje

Napisane przez colorblue

Dobrze,że lek pomógł.Kuruj się

Napisane przez banka26

no to dobrze kuruj sie

Napisane przez adunia89

Mnie dodają się bez problemu
Młodsza o równe 19 lat, bo urodziłyśmy się w tym samym dniu i miesiącu. 26 września skończyła 4 lata, a ja 23

ale rodzice się wstrzelili śliczną masz siostrę- widać macie dobre geny

Napisane przez MoTyleKsw

Lonely to Ty masz jak ja.
Staram się myśleć pozytywnie, ale wczoraj już nie wytrzymałam i się poryczałam, że nie czuję, że wszyscy dookoła czują, tylko nie ja.
TŻ pocieszał jak mógł, że może jest przy kręgosłupie i mi masaże robi, że może tak leży, że go nie czuć, że jeszcze jest czas.
Ale ja bym chciała go czuć, być pewna i się nie martwić

Też tak to sobie tłumacze, że może gzieś tam pod kręgosłup ucieka czy łożysko przeszkadza
jeszcze tydzień do wizyty, chyba wytrzymam
coś mi się kojarzy, że próbowałaś słuchać serduszka przez stetoskop..
To nie jest takie proste, ale może Ci się uda. Moja połoźna miała takie specjalne urządzenie i długo szukała zanim usłyszałyśmy serduszko. Słychać było głównie łożysko, moje tętno i ruchy małego, później udało się usłyszeć takie szybsze pukanie czyli serduszko Maluszka i położna też mówiła, że pod kręgosłup mały ucieka

Napisane przez diabli

u mnie tez paaaachnie na sniadanie pieczywko czosnkowe...na obiad do mamy pojedziemy zionacy! mleko wypije pozniej z miodem. przegryze pomarancza

też czosnek pipijam mlekiem, a później przegryzam cytrusami. Tylko do tego miodu nie mogę się przemóc

[sharpnowaja]

vil fajne ciuszki ja na razie się wstrzymałam z kupowaniem. Poczekam aż dostanę to co mam obiecane i zabiorę z domu to co zachomikowane i wtedy zobaczę co mi brakuje.
JA to sporo ciuszków kupowałam z 4 lata temu i czekało na dziewczynkę

[happy blue]

Napisane przez XxXJuSstiii

ej, nie będzie tak źle jeszcze chwila, mówię Wam

noo ale później (nie wiem dokładnie od kiedy) jeśli jednego dnia będzie cisza całkowita to od razu trzeba lecieć na IP

myślę, że Twój Maluch po prostu jest inaczej ułożony ale buszuje jak szalony

kolejna porcja wiedzy dla największej forumowej ignorantki, dzięki

[xal]

Ej, jednego pączka wytrzymam, ale dwa to już ledwo

Napisane przez lonely_lady

aż się wystraszyłam o co chodzi

Bo widzisz, myślałam, że Ty tak jak moja babcia, wieczorem umiera z gorączki albo na co innego i prawie pogotowie jest wzywane, a ano ledwo lepiej to już do kościoła leci ale nie przegadasz...

[happy blue]

Napisane przez lonely_lady

też czosnek pipijam mlekiem, a później przegryzam cytrusami. Tylko do tego miodu nie mogę się przemóc

w ogóle nie lubisz miodu czy tylko w połączeniu z mlekiem Cię zniechęca? też nigdy tej mikstury nie piłam/

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Napisane przez xal

Ej, jednego pączka wytrzymam, ale dwa to już ledwo
Bo widzisz, myślałam, że Ty tak jak moja babcia, wieczorem umiera z gorączki albo na co innego i prawie pogotowie jest wzywane, a ano ledwo lepiej to już do kościoła leci ale nie przegadasz...

a gdzie ma zdrowia szukać, w aptece? jak ja żałuję, że nie mam już babci

[candace1]

Witam się z Wami w 21 tyg1 dz.

Napisane przez sharpnowaja

dlaczego? ja właśnie jestem za takimi 3w1 czy 2w1. Taniej to wychodzi. I po co mi później dwa stelaże w domu?

Jakie 2 stelaże?
Głeboki wózek ma stelaż do którego przyczepia się na zmianę z fotelikiem.
quinny1.jpg1210-Wozek_Quinny_Moodd.jpg
A potem spacerówka.
wozek-spacerowy-techno-xlr-maclaren.jpg

Napisane przez xal

W foteliku podobno można do 2h dziecko wozić, gondolka zdecydowanie lepsza na spacery.

Nieprawda

[happy blue]

Napisane przez sharpnowaja

te "plażowe od siostry"- dostała od teściowej. A reszta to jak to gdzie? w lumkach

no, to szacunek wyglądają jak z jednej kolekcji chichi

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Napisane przez xal

To tak jak u mnie
Głaskałam, gilgotałam, mówiłam i
Jak chce to fiknie a jak nie to nie i koniec.

charakterek musi być to dzieciaczki dyktują warunki, a nie rodzice, wiadomo nie od dziś

[MoTyleKsw]

Napisane przez XxXJuSstiii

Wierzę

Pączusia z mojej piekarni

otóż to

Ja to lubię te takie mrożone :d z biedronki czy z tesco co je wystawiają. Z cukrem pudrem
Ale mam też jedną ukochaną piekarnię, ale ona jest otwarta od 17 w ciągu tygodnia i można czasami kupić gorące pączki...

Napisane przez lonely_lady

Trzymaj się dzielnie i szybkiego powrotu do zdrówka


aż się wystraszyłam o co chodzi


1.zgadzam się
2. Dzięki za obronę





ale masz śliczne ciałko takie fit
brzusio jeszcze malusi, ale pewnie Ci niedługo wyskoczy, widać już jak się szykuje








ale rodzice się wstrzelili śliczną masz siostrę- widać macie dobre geny


Też tak to sobie tłumacze, że może gzieś tam pod kręgosłup ucieka czy łożysko przeszkadza
jeszcze tydzień do wizyty, chyba wytrzymam
coś mi się kojarzy, że próbowałaś słuchać serduszka przez stroboskop..
To nie jest takie proste, ale może Ci się uda. Moja połoźna miała takie specjalne urządzenie i długo szukała zanim usłyszałyśmy serduszko. Słychać było głównie łożysko, moje tętno i ruchy małego, później udało się usłyszeć takie szybsze pukanie czyli serduszko Maluszka i położna też mówiła, że pod kręgosłup mały ucieka



też czosnek pipijam mlekiem, a później przegryzam cytrusami. Tylko do tego miodu nie mogę się przemóc

Słychać przez stetoskop jak by się było w piekle i kotły buzowały, ale poczytałam na necie, że można usłyszeć około 8 msc, a niektórzy lekarze mówią, że jak się urodzi to wtedy słychać serce stetoskopem więc już nie podsłuchuję


Nie nawidzę mleka...W ogóle nie piję od 6 roku życia. Staram się zastępować innymi produktami mlecznymi.
Miodu i czosnku też nie trawię, więc biedna będę jak zachoruję.

[happy blue]

Napisane przez candace1

Witam się z Wami w 21 tyg1 dz.


Jakie 2 stelaże?
Głeboki wózek ma stelaż do którego przyczepia się na zmianę z fotelikiem.
Załącznik 5038670Załącznik 5038671
A potem spacerówka.
Załącznik 5038672


Nieprawda

ja też szukam dwóch. powiedz mi gdzie znalazłaś i jak szukałaś tych nie 2w1, 3w 1 bo na allegro sa prawie tylko takie- już nie wiem jak szukać :/ masz już jakieś typy? na jaką kwotę się nastawić przy głębokim?

dwa stelaże- chodziło o to, chyba co potem zrobić z głębokim wózkiem.

spacerówka McLaren

[sharpnowaja]

Napisane przez happy blue

dwa stelaże- chodziło o to, chyba co potem zrobić z głębokim wózkiem.

dokładnie

[humpback]

Napisane przez xal

Tak do mnie dotarło, że prędzej chyba wózek będzie niż chociażby skarpetki maluszkowe. Najwyżej nago będzie śmigać, w maju cieplo przecież

wózek ważniejszy

Napisane przez lonely_lady

Hej, cały dzień sie nie odzywalam bo choroba mnie rozkłada jestem rozwalony i czuje sie jakbym miała bardzo wysoka temp. Przed chwila mąż przyniósł termometr i niby mam tylko 37,7
Ale czuje sie kiepsko. Jak myślicie, czekać do jutra czy temp wzrośnie, czy działać?

działaj już teraz. a jak się dziś czujesz?

Napisane przez happy blue

rzeczywistość jest przerażająca. my płacimy 1800 za wynajem i rachunki (tylko prąd i internet), ale nie mamy (raczej ) zdolności kredytowej ani ziemi + zero wkładu. i zamierzam wynajmować do końca życia, bo jak tu cokolwiek odłożyć.

dlatego zdecydowaliśmy się na kredyt - w sumie z rachunkami, czynszem i ratą płacimy podobnie, a to zawsze za swoje

Napisane przez happy blue

no, wiesz, dla Ciebie będzie zastosowany przelicznik ilość postów dla pracującej

ja wyrabiam więcej postów jak pracuję, niż jak siedzę na urlopie

Napisane przez cynamon_owa

Dziewczyny- do kiedy trzeba brać kwas foliowy?

mi gin powiedziała na wizycie w 12t, że mogę juz odstawić. i teraz nie biorę nic.

Napisane przez diabli

siostra znajdowala w muszli szczoteczke do zebow tatusia i inne skarby

to ja jak byłam mała umyłam babci złoty zegarek w muszli klozetowej. i wyjęłam taki mokry i przybiegłam się pochwalić że teraz się ładniej błyszczy