|
|
#2641 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
Ja bym takiego faceta skreśliła, widać co jest ważniejsze..... W odwrotnej sytuacji pewnie rzuciłabyś wszystko i była przy nim....Po co się męczyć, nie jest tego wart. Cytat:
Cytat:
Dla mnie to jest nienormalne pić CODZIENNIE - obojętnie w jakich ilościach. Załóżmy codziennie wypijam 1 piwko przez 2-3 miesiące- gdyby przyszło mi się nie pić kolejny miesiąc na pewno byłby to problem. Do uzależnienia jest krótka droga. Tak samo jak z papierosami czy ot zwykłą kawą. Obserwuję go wtedy i widzę, że jest wyluzowany, wygadany. Nie raz sięga po piwo gdy ma nerwową sytuację, ktoś go wkurzy. Jedno piwo wypija w ciągu chwili, tak jakby był to sok czy woda. Gdy nie ma znajomych to chyba codziennie nie pije- nie jestem w stanie tego ocenić, bo widujemy się tylko w weekendy. Ale gdy jest zdenerwowany to bardzo często sięga po alkohol. O zgrozo on nie potrafi się kochać po wypiciu choćby jednego piwka ![]() Mówi, że chce aby było dla mnie jak najlepiej i stresuje się a jak wypije to jest lepiej- wytrzymuje dłużej. Może gdybyśmy kochali się codziennie to byłoby inaczej ale na razie nie mamy takiej możliwości. Kiedyś coś napomknął, że jego ojciec miał jakieś problemy z alkoholem. To było dawno ale coś w tym musi być, bo widzę, że jego tata wcale nie pije. |
|||
|
|
|
|
#2642 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
Wiesz, przyznam się, że nie chciałabym być z facetem, który według mnie za dużo pije, wiadomo miłość miłością, ale trzeba też być trochę egoistką. On nie zmieni swojego zachowania, dla Ciebie, nie będzie też mniej pił, bo tak jest mu dobrze, staje się po alkoholu odważniejszy, jak sama piszesz wyluzowany - czyli taki jaki chciałby być, po prostu czuje się lepiej. Co jest złudne, ale wiadomo osoba uzależniona nie zauważa problemu. Nie mówię, żebyś go zostawiała od razu, czy coś. Ale jeżeli nie przestanie pić według Ciebie i (mnie) za dużo, to będziesz chciała z nim być nadal? Aha, a co do seksu, to wiadomo, że jak coś tam się wypije to jesteśmy odważiejszy, niektórzy faceci też wtedy dłużej mogą, ale przecież nie może być to normą, że kochacie się tylko po alkoholu. Jeżeli za pierwszym razem nie wytrzymuje zbyt długo, to możecie przecież spróbować drugi raz, wtedy na pewno będzie dłużej. Albo Ty go zaspokoisz na początku,on Ciebie, a potem dopiero przejdziecie do stosunku. Przecież można to inaczej rozwiązać, alkohol nie jest potrzebny. ---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ---------- Cytat:
![]() Poza tym jak takich ''incydentów'' było więcej to ja nie mam pytań.
__________________
|
||
|
|
|
|
#2643 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 184
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Źle się zrozumiałyśmy bo mi chodziło o pierwsze zdanie w twoim poście. "Jeżeli rzeczywiście zawsze ignorował Twoje prośby, to teraz pewnie po prostu miarka sie przebrała i Twoje emocje się skumulowały." Nigdy mnie nie uderzył.
|
|
|
|
|
#2644 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Przecież napisałaś, że Cię popchnął i wyszedł. To też rodzaj przemocy.
__________________
|
|
|
|
|
#2645 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
|
|
|
|
|
#2646 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Deborah
Kwestia nr 1) Rodzina: powiedz facetowi co się u Ciebie dzieje,aby wiedział jakie masz problemy,kłopoty. Kwestia 2 ) Picie: Jeśli ktoś musi pić codziennie to ma problem. Sweetlady5 Trudno z jednej sytuacji wywnioskować czy rzeczywiście Wasz związek powinien dobiec końca czy też nie. Nie wiem jaka jesteś na co dzień ani jaki jest Twój facet. raita Ja bym była ostro zła za takie coś. Serio. Jeśli zdarzyłoby sie kilka razy,ż emi facet kręci ,że jest chory a potem by się" bujał " ze znajomymi lub bratem odwołując nasze spotkanie wcześniejsze to bym wątpiła w jego wielką miłość. katerina_23 Katerina a może to taki przejściowy kryzys? Wygląda to poważnie,ale czasem jak się sypie "to wszystko na raz", może da się jeszcze to uratować?
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
|
|
|
|
|
#2647 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 184
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Gdy zaczęłam zbierać swoje rzeczy przytulił mnie, przeprosił i powiedział, że zastanowi się nad sobą...
|
|
|
|
|
#2648 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Zastanowi się? On nie ma się zastanawiać tylko ma słuchać, co do niego mówisz i w razie czego Ci pomagać, a nie zachowywać się po chamsku i na dodatek Cię popychać.
__________________
|
|
|
|
|
#2649 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 184
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
QueenBlair
Na co dzień lubi robić mi na złość itp, ponieważ według niego słodko się denerwuje. Ciężko jest w kilku zdaniach określić i jego i mnie. Btw umówiliśmy się, że jutro przyjadę, ale jakoś szczerze mówiąc nie mam ochoty z nim rozmawiać. Chciałabym za to zobaczyć kota, którego przywiozła mu siostra... Edytowane przez 201706121013 Czas edycji: 2012-12-29 o 23:22 |
|
|
|
|
#2650 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
To może usuń się w cień na kilka dni? Zastanów i nad sobą i nad tym czego chcesz od tego związku?;>
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
|
|
|
|
|
|
#2651 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 184
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Szkoda mi jest samotnie spędzać Sylwka. Czego chce od związku i od niego to wiem ale on raczej nie. Po ostatniej kłótni ze słowem "przepraszam" jakoś mnie odpycha od niego.
|
|
|
|
|
#2652 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
Tzn Czy chcesz wchodzić w Nowy Rok z kimś kogo masz dosyć? Czy może wolisz przemyśleć kilka kwestii . Nie mówię,że masz zrywać ze swoim facetem. Po prostu czasem jak człowiek pomyśli dłużej nad pewnymi sprawami to podejmuje lepsze decyzje.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
|
|
|
|
|
|
#2653 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Gdzieś jest lecz niewiadomo gdzie moja kraina
Wiadomości: 307
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Dziękuję dziewczynki za odpowiedzi
__________________
Oto ja.. A Ty myślałeś, że kto? |
|
|
|
|
#2654 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
__________________
|
|
|
|
|
#2655 |
|
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Sweetlady5 - czy Ty przypadkiem nie pisalaś w temacie o tokcycznych związkach? Że nauczysz swojego TŻs zacunku do Ciebie? Bez obrazy, ale na moje oko to histerycznie trzymasz się faceta, ktory jest totalnym burakiem i chyba średnio mu wychodzi nauka szacunku. Zgadzam się z tymi dziewczynami, które podkreślają, że to temat dla problemowych kobiet, a nie dla toksycznych TŻ.
|
|
|
|
|
#2656 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
A zresztą obwinianie siebie i bronienie faceta, oraz wiara w jego zmianę to częste u kobiet, które tkwią w związkach z toksycznymi panami.
__________________
Edytowane przez syklamen Czas edycji: 2012-12-30 o 18:40 |
|
|
|
|
|
#2657 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
aaaa muszę się wyżalić bo uaktywniła mi się dziś "moja problematyczna część osobowości" i walczę aby nie przerzucić moich jazd na TŻ.
Otóż spędziłam ostatnio rewelacyjne dni z Tż, kontakt też mamy super...Ale mi wszystkiego mało. Dziś wyjechał z powrotem na szkolenie, nie wiem kiedy znów się zobaczymy i ja mam ochotę mu jęczeć,że tęsknię, marudzić,że chcę więcej. Najgorsze jest to,że wiem na 100%,że to są moje JAZDY bo Tż serio się stara ostatnio. Po prostu jakieś nakrętki mi się włączyły i zaczynam swoją histerię.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
|
|
|
|
|
#2658 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
) i chcesz jeszcze.![]() Ale musisz się wziąść w garść, skoro mówisz, że jest dobrze, to nie możesz niczego zepsuć. Głowa do góry, czas wbrew pozorom bardzo szybko leci i zanim się obejrzysz znowu go zobaczysz.
__________________
Edytowane przez syklamen Czas edycji: 2012-12-30 o 22:00 |
|
|
|
|
|
#2659 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
Już się ogarnęłam. Byłam na długim treningu, potem spacer z psem a wieczorem Tż zadzwonił i długo gadaliśmy. To była bardzo kochana rozmowa. Musiałam tutaj się wygadać bo serio już miałam chęć głupoty robić...byleby tylko mieć pewność,że Tż zareaguje.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
|
|
|
|
|
|
#2660 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 133
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cześć, mogę się dołączyć? Specjalnie założyłam tu konto, bo czuję, że to wątek dla mnie
jestem problemowa i to bardzo a mój problem wiąże się myślę z chorobliwą już zazdrością. Aktualnie w moim związku jest ok, jestem z chłopakiem ponad 5 lat i miesiąc temu się rozstaliśmy na tydzień (przynajmniej ja tak myślałam bo mój TŻ później stwierdził, że dla niego to nie było na serio...) i teraz ja się staram, on też, ale obawiam się, że znowu z byle powodu zerwie, a ja nie wiem czy będę mieć wystarczająco dużo sił by go nie błagać o powrót jak to zwykle robię...:/ dlatego chcę z Wami dzielić się moimi problemami w razie (odpukać) czego i może tu znajdę pomoc jednak liczę, że nie będę musiała jej potrzebować, ale może pomogę również innym bo od kilku tygodni jestem silniejszą, bardziej mądrą osobą
|
|
|
|
|
#2661 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
Hmmm Aczkolwiek zastanawiam się czy rzeczywiscie to Ty jesteś problemowa,czy po prostu masz problemowego faceta i Twoja zazdrość wynika z jego złego zachowania.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
|
|
|
|
|
|
#2662 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 133
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
![]() Mój facet przez pierwsze 3 lata był ideałem i nie dawał mi jakichkolwiek powodów do zazdrości, ja sama z siebie jestem chorobliwie zazdrosna (może to wynikać z mojej sytuacji rodzinnej: porzucenie przez rodziców i wychowywanie przez dziadków nieokazujących uczucia, z tym że już się powoli z tym uporałam bo od 4 lat studiuję terapię i zaczynam rozumieć mechanizmy mojej psychiki). No i to moje zachowanie obudziło uśpionego przez 3 lata w TŻcie choleryka(jego dziadek, ojciec i wujek też są cholerykami) no i tak przez 2 lata kłócimy się zażarcie i w ciągu sekundy potrafimy godzić. Teraz ostatni okres był najgorszy bo Tż zaczął długo chować urazy a ja jako osoba która nie lubi się długo kłócić zawsze chcę wszystko jak najszybciej wyjaśniać i dlatego to ja zawsze go błagam o przebaczenie co jest złe, wiem to bo wina leży po dwóch stronach, z tym że kłótnie zawsze zaczynam ja. Sorki chyba trochę zagmatwałam reasumując aktualnie jest dobrze i mam nadzieję, że tak pozostanie...
|
|
|
|
|
|
#2663 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 133
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
.
Edytowane przez StaramSie Czas edycji: 2012-12-31 o 14:23 |
|
|
|
|
#2664 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
Awantury i błagania o wybaczenie? Nie chodzi o to,że się czepiam,po prostu trochę sprzeczne sygnały wynikają z Twojej wypowiedzi.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
|
|
|
|
|
|
#2665 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 961
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Szczęśliwego Nowego Roku Dziewczynki!
Dużo szczęścia i Miłości, czułych tż i spełnienia najskrytszych marzeń ![]() właśnie powoli się szykuję, spędziliśmy z tż 3 dni, teraz wróciłam do domu po rzeczy i wieczorem znów się spotykamy spędzamy sylwestra sami, namówiłam go na romantyczną kolację tylko we dwoje
__________________
A. [*] 4.5.17
"Przeszłości nie da się zmienić, ale przyszłość wygląda całkiem nieźle. Jest pełna nieskończonych możliwości." Nasza Niunia 13.03 |
|
|
|
|
#2666 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 133
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
opisałam w poście jak było, teraz jest już lepiej, ale czy się pogorszy znowu to nie wiem...oby nie Happy New Year !
|
|
|
|
|
|
#2667 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
Ale już niedługo się zobaczymy, wtedy sobie odbijemy tyle czasu,oj będzie się działo. Tak w ogóle jestem bardzo szczęśliwa, mimo, że się nie widzimy widać, że Tż się stara Poza tym bierze pod uwagę to, co do niego mówię, zmieniło się coś o co prosiłam![]() I ja od siebie również życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. Oby był lepszy od poprzedniego, oby nasze związki rozwijały się w jak najlepszym kierunku, żebyśmy mogły za rok napisać w tym wątku, że jesteśmy ciągle z tymi samymi Tż-tami szczęśliwe i nadal z wzajemnością zakochane. Poza tym powodzenia w życiu zawodowym i zdrowia.![]() ---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ---------- Cytat:
W razie problemów służymy poradą.
__________________
Edytowane przez syklamen Czas edycji: 2012-12-31 o 14:39 |
||
|
|
|
|
#2668 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Syklamen
Cieszę się,że u Ciebie jest dobrze i że widzisz starania Tż! StaramSie Jeśli jest dobrze to oby tak dalej. Odnośnie "obchodzenia się" jak z jajkiem to tutaj uważaj. Ciężko jest z "jajkiem" związek budować. Tzn. On może się starać i chodzić na paluszkach i nawet nie okazywać,że to nie daje satysfakcji,ale w końcu się wkurzy. Chyba,że to typ pantoflarza. W każdym razie dobrze,że dołaczyłaś ![]() Ojoanna29 Wspaniale kochana! Zazdroszczę,że masz Tż dla siebie. Mój ma służbę,ale kochany jest nawet na odległość
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
|
|
|
|
|
#2669 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
Sam z siebie powiedział, że chyba zaraz zrobię z niego pijaka. A ja tylko zwróciłam uwagę, że pije już 7 dzień i moje zdanie na ten temat zna. Nie jest to normalne. Nie mogę zdziałać nic więcej. Nawet jeśli bardzo bym chciała. Wiem, że jeśli zawali coś przez alkohol to będę musiała zakończyć związek.... Co do seksu to próbujemy...tylko też nie możemy często Wiadomo, że nie będziemy tego robić jak jesteśmy w domach naszych rodziców.Ale jestem bardzo zadowolona z naszego seksu, natomiast Tż chce jak najlepiej i chyba to jego gubi. Mówiłam nie raz, że stres jest zbędny, bo jest mi dobrze. Wydaje mi się, że ma też niemiłe doświadczenia ze swoją ex. Ona była jego pierwszą- miała 29lat a on chyba 20. Wiadomo, że to się nie uda..... Cytat:
Oboje jesteśmy chorzy i chyba lepiej nigdzie nie wychodzić. A mój Tż to naprawdę tragicznie wygląda:/ Ze mną już o wiele lepiej.Życzę udanej zabawy i szczęśliwego Nowego Roku
|
||
|
|
|
|
#2670 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Deborah
Ja się Tobie wcale nie dziwię,że się martwisz. Trudno w tej sytuacji coś zaradzić ->zwłaszcza jeśli Twój partner uważa,że wszystko jest okay.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:27.













) i chcesz jeszcze.


