Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach - Strona 89 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-12-29, 10:21   #2641
Deborah100
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez katerina_23 Pokaż wiadomość
Wiesz teraz to już coraz mniej, bo co on powie to ja wolę się zgodzić dla świętego spokoju, żeby się nie denerwować bo wiem, że i tak nie ma sensu. Wiele mi pomógł swego czasu i teraz uważa, że może wszystko ode mnie wymagać. Co więcej uważa, że bez niego sobie nie poradzę.
''Incydenty'' zdarzają się rzadziej bo zmienił pracę i teraz czuje się bardzo samotny... Ale ostatnio na weselu jego brata wylądowałam w szpitalu. Cudem przeżyłam wtedy.. nie został ze mną w szpitalu ... nie wymagałam żeby w ogóle się na weselu nie pojawił... mogł potem wrócić do mnie... ale nie ... schlał się do nieprzytomności...
Nie wiem co robić
To chyba na tym polega związek, że trzeba sobie wzajemnie pomagać, rozwiązywać problemy ale żeby później wymagać coś, bo pomogłem? albo wypominać ? Żal....
Ja bym takiego faceta skreśliła, widać co jest ważniejsze.....
W odwrotnej sytuacji pewnie rzuciłabyś wszystko i była przy nim....Po co się męczyć, nie jest tego wart.
Cytat:
syklamen
Mnie też by chyba to zaniepokoiło, trochę sporo pije. Tak jak pisała Sweetlady5 zależy, czy w sam też tyle pije, czy weszło mu to w nawyk, że np. obowiązkowo trzy piwka dziennie tak jakby to była woda.
A jak się zachowuje jak wypije? Jego zachowanie bardzo różni się od tego, jak jest trzeźwy? Nie jest agresywny? Czy raczej nawet nie za bardzo po nim widać, że coś wypił czyli słabo go bierze?
Cytat:
Sweetlady5
To zależy od tego czy potrafi się obyć bez piwa. Jeżeli pije czasem z kolegami i nie czuje popędu żeby pić w samotności dużych ilości alkoholu to ja nie doszukiwałabym się alkoholizmu
.

Dla mnie to jest nienormalne pić CODZIENNIE - obojętnie w jakich ilościach. Załóżmy codziennie wypijam 1 piwko przez 2-3 miesiące- gdyby przyszło mi się nie pić kolejny miesiąc na pewno byłby to problem. Do uzależnienia jest krótka droga. Tak samo jak z papierosami czy ot zwykłą kawą.

Obserwuję go wtedy i widzę, że jest wyluzowany, wygadany. Nie raz sięga po piwo gdy ma nerwową sytuację, ktoś go wkurzy. Jedno piwo wypija w ciągu chwili, tak jakby był to sok czy woda.
Gdy nie ma znajomych to chyba codziennie nie pije- nie jestem w stanie tego ocenić, bo widujemy się tylko w weekendy.
Ale gdy jest zdenerwowany to bardzo często sięga po alkohol.
O zgrozo on nie potrafi się kochać po wypiciu choćby jednego piwka
Mówi, że chce aby było dla mnie jak najlepiej i stresuje się a jak wypije to jest lepiej- wytrzymuje dłużej.
Może gdybyśmy kochali się codziennie to byłoby inaczej ale na razie nie mamy takiej możliwości.

Kiedyś coś napomknął, że jego ojciec miał jakieś problemy z alkoholem. To było dawno ale coś w tym musi być, bo widzę, że jego tata wcale nie pije.
Deborah100 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 11:12   #2642
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez Deborah100 Pokaż wiadomość
Dla mnie to jest nienormalne pić CODZIENNIE - obojętnie w jakich ilościach. Załóżmy codziennie wypijam 1 piwko przez 2-3 miesiące- gdyby przyszło mi się nie pić kolejny miesiąc na pewno byłby to problem. Do uzależnienia jest krótka droga. Tak samo jak z papierosami czy ot zwykłą kawą.

Obserwuję go wtedy i widzę, że jest wyluzowany, wygadany. Nie raz sięga po piwo gdy ma nerwową sytuację, ktoś go wkurzy. Jedno piwo wypija w ciągu chwili, tak jakby był to sok czy woda.
Gdy nie ma znajomych to chyba codziennie nie pije- nie jestem w stanie tego ocenić, bo widujemy się tylko w weekendy.
Ale gdy jest zdenerwowany to bardzo często sięga po alkohol.
O zgrozo on nie potrafi się kochać po wypiciu choćby jednego piwka
Mówi, że chce aby było dla mnie jak najlepiej i stresuje się a jak wypije to jest lepiej- wytrzymuje dłużej.
Może gdybyśmy kochali się codziennie to byłoby inaczej ale na razie nie mamy takiej możliwości.

Kiedyś coś napomknął, że jego ojciec miał jakieś problemy z alkoholem. To było dawno ale coś w tym musi być, bo widzę, że jego tata wcale nie pije.
Rzeczywiście to trochę niepokojące, co piszesz. Pisałaś, że mówiłaś mu już o tym, że według Ciebie za dużo pije, a on się denerwuje i twierdzi, że nie umie inaczej. Skoro nie umie inaczej to już jest niepokojące. Pewnie wiesz, że Ty i tak nic w tej sytuacji nie możesz poradzić. Możesz powiedzieć jeszcze raz, że według Ciebie ma problem i powinien coś z tym zrobić.
Wiesz, przyznam się, że nie chciałabym być z facetem, który według mnie za dużo pije, wiadomo miłość miłością, ale trzeba też być trochę egoistką. On nie zmieni swojego zachowania, dla Ciebie, nie będzie też mniej pił, bo tak jest mu dobrze, staje się po alkoholu odważniejszy, jak sama piszesz wyluzowany - czyli taki jaki chciałby być, po prostu czuje się lepiej. Co jest złudne, ale wiadomo osoba uzależniona nie zauważa problemu.
Nie mówię, żebyś go zostawiała od razu, czy coś. Ale jeżeli nie przestanie pić według Ciebie i (mnie) za dużo, to będziesz chciała z nim być nadal?

Aha, a co do seksu, to wiadomo, że jak coś tam się wypije to jesteśmy odważiejszy, niektórzy faceci też wtedy dłużej mogą, ale przecież nie może być to normą, że kochacie się tylko po alkoholu. Jeżeli za pierwszym razem nie wytrzymuje zbyt długo, to możecie przecież spróbować drugi raz, wtedy na pewno będzie dłużej. Albo Ty go zaspokoisz na początku,on Ciebie, a potem dopiero przejdziecie do stosunku. Przecież można to inaczej rozwiązać, alkohol nie jest potrzebny.

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Cytat:
Napisane przez katerina_23 Pokaż wiadomość
Wiesz teraz to już coraz mniej, bo co on powie to ja wolę się zgodzić dla świętego spokoju, żeby się nie denerwować bo wiem, że i tak nie ma sensu. Wiele mi pomógł swego czasu i teraz uważa, że może wszystko ode mnie wymagać. Co więcej uważa, że bez niego sobie nie poradzę.
''Incydenty'' zdarzają się rzadziej bo zmienił pracę i teraz czuje się bardzo samotny... Ale ostatnio na weselu jego brata wylądowałam w szpitalu. Cudem przeżyłam wtedy.. nie został ze mną w szpitalu ... nie wymagałam żeby w ogóle się na weselu nie pojawił... mogł potem wrócić do mnie... ale nie ... schlał się do nieprzytomności...
Nie wiem co robić
Jak to są takie "incydenty" to ja bym podziękowała za związek z kimś takim. Nie wyobrażam sobie iść bawić się na weselu, schlać się, kiedy bliska mi osoba znajduje się w szpitalu i jest w ciężkim stanie. To już powinno dać Ci do myślenia, ile dla niego znaczysz i czy naprawdę chcesz z nim wiązać swoje dalsze życie.
Poza tym jak takich ''incydentów'' było więcej to ja nie mam pytań.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 12:46   #2643
201706121013
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 184
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Dla mnie użycie jakiejkolwiek przemocy przez faceta z którym jestem w stosunku do mnie, go skreśla.
Źle się zrozumiałyśmy bo mi chodziło o pierwsze zdanie w twoim poście. "Jeżeli rzeczywiście zawsze ignorował Twoje prośby, to teraz pewnie po prostu miarka sie przebrała i Twoje emocje się skumulowały." Nigdy mnie nie uderzył.
201706121013 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 13:11   #2644
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez Sweetlady5 Pokaż wiadomość
Źle się zrozumiałyśmy bo mi chodziło o pierwsze zdanie w twoim poście. "Jeżeli rzeczywiście zawsze ignorował Twoje prośby, to teraz pewnie po prostu miarka sie przebrała i Twoje emocje się skumulowały." Nigdy mnie nie uderzył.
Przecież napisałaś, że Cię popchnął i wyszedł. To też rodzaj przemocy.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 15:24   #2645
magda170325
Wtajemniczenie
 
Avatar magda170325
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Przecież napisałaś, że Cię popchnął i wyszedł. To też rodzaj przemocy.
Też tak myślę. Od takiego zwykłego 'popchnięcia' w złości się zaczyna czasami....
magda170325 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 16:23   #2646
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Deborah

Kwestia nr 1) Rodzina: powiedz facetowi co się u Ciebie dzieje,aby wiedział jakie masz problemy,kłopoty.

Kwestia 2 ) Picie: Jeśli ktoś musi pić codziennie to ma problem.

Sweetlady5

Trudno z jednej sytuacji wywnioskować czy rzeczywiście Wasz związek powinien dobiec końca czy też nie.
Nie wiem jaka jesteś na co dzień ani jaki jest Twój facet.

raita

Ja bym była ostro zła za takie coś. Serio. Jeśli zdarzyłoby sie kilka razy,ż emi facet kręci ,że jest chory a potem by się" bujał " ze znajomymi lub bratem odwołując nasze spotkanie wcześniejsze to bym wątpiła w jego wielką miłość.

katerina_23

Katerina a może to taki przejściowy kryzys?

Wygląda to poważnie,ale czasem jak się sypie "to wszystko na raz", może da się jeszcze to uratować?
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 21:53   #2647
201706121013
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 184
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Gdy zaczęłam zbierać swoje rzeczy przytulił mnie, przeprosił i powiedział, że zastanowi się nad sobą...
201706121013 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 22:00   #2648
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez Sweetlady5 Pokaż wiadomość
Gdy zaczęłam zbierać swoje rzeczy przytulił mnie, przeprosił i powiedział, że zastanowi się nad sobą...
Zastanowi się? On nie ma się zastanawiać tylko ma słuchać, co do niego mówisz i w razie czego Ci pomagać, a nie zachowywać się po chamsku i na dodatek Cię popychać.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 22:04   #2649
201706121013
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 184
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

QueenBlair

Na co dzień lubi robić mi na złość itp, ponieważ według niego słodko się denerwuje. Ciężko jest w kilku zdaniach określić i jego i mnie.

Btw umówiliśmy się, że jutro przyjadę, ale jakoś szczerze mówiąc nie mam ochoty z nim rozmawiać. Chciałabym za to zobaczyć kota, którego przywiozła mu siostra...

Edytowane przez 201706121013
Czas edycji: 2012-12-29 o 23:22
201706121013 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 23:36   #2650
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez Sweetlady5 Pokaż wiadomość
QueenBlair

Na co dzień lubi robić mi na złość itp, ponieważ według niego słodko się denerwuje. Ciężko jest w kilku zdaniach określić i jego i mnie.

Btw umówiliśmy się, że jutro przyjadę, ale jakoś szczerze mówiąc nie mam ochoty z nim rozmawiać. Chciałabym za to zobaczyć kota, którego przywiozła mu siostra...
hmmm
To może usuń się w cień na kilka dni?
Zastanów i nad sobą i nad tym czego chcesz od tego związku?;>
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 00:11   #2651
201706121013
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 184
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Szkoda mi jest samotnie spędzać Sylwka. Czego chce od związku i od niego to wiem ale on raczej nie. Po ostatniej kłótni ze słowem "przepraszam" jakoś mnie odpycha od niego.
201706121013 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 00:50   #2652
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez Sweetlady5 Pokaż wiadomość
Szkoda mi jest samotnie spędzać Sylwka. Czego chce od związku i od niego to wiem ale on raczej nie. Po ostatniej kłótni ze słowem "przepraszam" jakoś mnie odpycha od niego.
Nie pozostaje Ci nic innego tylko podjąć decyzję.
Tzn Czy chcesz wchodzić w Nowy Rok z kimś kogo masz dosyć?
Czy może wolisz przemyśleć kilka kwestii . Nie mówię,że masz zrywać ze swoim facetem. Po prostu czasem jak człowiek pomyśli dłużej nad pewnymi sprawami to podejmuje lepsze decyzje.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 15:03   #2653
katerina_23
Raczkowanie
 
Avatar katerina_23
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Gdzieś jest lecz niewiadomo gdzie moja kraina
Wiadomości: 307
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Dziękuję dziewczynki za odpowiedzi
__________________
Oto ja.. A Ty myślałeś, że kto?
katerina_23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 17:21   #2654
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez katerina_23 Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczynki za odpowiedzi
I co zamierzasz zrobić?
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 18:20   #2655
Nuova
( ͡° ͜ʖ ͡°)
 
Avatar Nuova
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Sweetlady5 - czy Ty przypadkiem nie pisalaś w temacie o tokcycznych związkach? Że nauczysz swojego TŻs zacunku do Ciebie? Bez obrazy, ale na moje oko to histerycznie trzymasz się faceta, ktory jest totalnym burakiem i chyba średnio mu wychodzi nauka szacunku. Zgadzam się z tymi dziewczynami, które podkreślają, że to temat dla problemowych kobiet, a nie dla toksycznych TŻ.
Nuova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 18:38   #2656
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez Nuova Pokaż wiadomość
Sweetlady5 - czy Ty przypadkiem nie pisalaś w temacie o tokcycznych związkach? Że nauczysz swojego TŻs zacunku do Ciebie? Bez obrazy, ale na moje oko to histerycznie trzymasz się faceta, ktory jest totalnym burakiem i chyba średnio mu wychodzi nauka szacunku. Zgadzam się z tymi dziewczynami, które podkreślają, że to temat dla problemowych kobiet, a nie dla toksycznych TŻ.
O to widzę, że takie kwiatki wychodzą. Sweetlady5 i tak zrobi po swojemu, bo ona chyba nie widzi problemu, że jak chłop zachowuje się bezczelnie w stosunku do swojej kobiety, ne szanuje jej i ją popycha to nie powienien być już jej chłopem.
A zresztą obwinianie siebie i bronienie faceta, oraz wiara w jego zmianę to częste u kobiet, które tkwią w związkach z toksycznymi panami.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014

Edytowane przez syklamen
Czas edycji: 2012-12-30 o 18:40
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 19:02   #2657
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

aaaa muszę się wyżalić bo uaktywniła mi się dziś "moja problematyczna część osobowości" i walczę aby nie przerzucić moich jazd na TŻ.

Otóż spędziłam ostatnio rewelacyjne dni z Tż, kontakt też mamy super...Ale mi wszystkiego mało.
Dziś wyjechał z powrotem na szkolenie, nie wiem kiedy znów się zobaczymy i ja mam ochotę mu jęczeć,że tęsknię, marudzić,że chcę więcej.

Najgorsze jest to,że wiem na 100%,że to są moje JAZDY bo Tż serio się stara ostatnio.
Po prostu jakieś nakrętki mi się włączyły i zaczynam swoją histerię.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 21:59   #2658
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez QueenBlair Pokaż wiadomość
aaaa muszę się wyżalić bo uaktywniła mi się dziś "moja problematyczna część osobowości" i walczę aby nie przerzucić moich jazd na TŻ.

Otóż spędziłam ostatnio rewelacyjne dni z Tż, kontakt też mamy super...Ale mi wszystkiego mało.
Dziś wyjechał z powrotem na szkolenie, nie wiem kiedy znów się zobaczymy i ja mam ochotę mu jęczeć,że tęsknię, marudzić,że chcę więcej.

Najgorsze jest to,że wiem na 100%,że to są moje JAZDY bo Tż serio się stara ostatnio.
Po prostu jakieś nakrętki mi się włączyły i zaczynam swoją histerię.
Właśnie najgorsze są rozstania, bo jak się długo nie widzi, to emocje, które były przy pożegnaniu opadają, człowiek się przyzwyczaja i jakoś przechodzi nad tym do porządku dziennego. A teraz pobyłaś z Tż-tem, spędziliście razem fajny czas, a człowiek jest istotą zachłanną () i chcesz jeszcze.
Ale musisz się wziąść w garść, skoro mówisz, że jest dobrze, to nie możesz niczego zepsuć. Głowa do góry, czas wbrew pozorom bardzo szybko leci i zanim się obejrzysz znowu go zobaczysz.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014

Edytowane przez syklamen
Czas edycji: 2012-12-30 o 22:00
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 23:36   #2659
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Właśnie najgorsze są rozstania, bo jak się długo nie widzi, to emocje, które były przy pożegnaniu opadają, człowiek się przyzwyczaja i jakoś przechodzi nad tym do porządku dziennego. A teraz pobyłaś z Tż-tem, spędziliście razem fajny czas, a człowiek jest istotą zachłanną () i chcesz jeszcze.
Ale musisz się wziąść w garść, skoro mówisz, że jest dobrze, to nie możesz niczego zepsuć. Głowa do góry, czas wbrew pozorom bardzo szybko leci i zanim się obejrzysz znowu go zobaczysz.
Dziękuję za słowa wsparcia i otuchy.

Już się ogarnęłam. Byłam na długim treningu, potem spacer z psem a wieczorem Tż zadzwonił i długo gadaliśmy. To była bardzo kochana rozmowa.

Musiałam tutaj się wygadać bo serio już miałam chęć głupoty robić...byleby tylko mieć pewność,że Tż zareaguje.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 23:50   #2660
StaramSie
Raczkowanie
 
Avatar StaramSie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 133
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cześć, mogę się dołączyć? Specjalnie założyłam tu konto, bo czuję, że to wątek dla mnie jestem problemowa i to bardzo a mój problem wiąże się myślę z chorobliwą już zazdrością. Aktualnie w moim związku jest ok, jestem z chłopakiem ponad 5 lat i miesiąc temu się rozstaliśmy na tydzień (przynajmniej ja tak myślałam bo mój TŻ później stwierdził, że dla niego to nie było na serio...) i teraz ja się staram, on też, ale obawiam się, że znowu z byle powodu zerwie, a ja nie wiem czy będę mieć wystarczająco dużo sił by go nie błagać o powrót jak to zwykle robię...:/ dlatego chcę z Wami dzielić się moimi problemami w razie (odpukać) czego i może tu znajdę pomoc jednak liczę, że nie będę musiała jej potrzebować, ale może pomogę również innym bo od kilku tygodni jestem silniejszą, bardziej mądrą osobą
StaramSie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 23:55   #2661
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez StaramSie Pokaż wiadomość
Cześć, mogę się dołączyć? Specjalnie założyłam tu konto, bo czuję, że to wątek dla mnie jestem problemowa i to bardzo a mój problem wiąże się myślę z chorobliwą już zazdrością. Aktualnie w moim związku jest ok, jestem z chłopakiem ponad 5 lat i miesiąc temu się rozstaliśmy na tydzień (przynajmniej ja tak myślałam bo mój TŻ później stwierdził, że dla niego to nie było na serio...) i teraz ja się staram, on też, ale obawiam się, że znowu z byle powodu zerwie, a ja nie wiem czy będę mieć wystarczająco dużo sił by go nie błagać o powrót jak to zwykle robię...:/ dlatego chcę z Wami dzielić się moimi problemami w razie (odpukać) czego i może tu znajdę pomoc jednak liczę, że nie będę musiała jej potrzebować, ale może pomogę również innym bo od kilku tygodni jestem silniejszą, bardziej mądrą osobą
Witamy w gronie

Hmmm Aczkolwiek zastanawiam się czy rzeczywiscie to Ty jesteś problemowa,czy po prostu masz problemowego faceta i Twoja zazdrość wynika z jego złego zachowania.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-31, 00:35   #2662
StaramSie
Raczkowanie
 
Avatar StaramSie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 133
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez QueenBlair Pokaż wiadomość
Witamy w gronie

Hmmm Aczkolwiek zastanawiam się czy rzeczywiscie to Ty jesteś problemowa,czy po prostu masz problemowego faceta i Twoja zazdrość wynika z jego złego zachowania.
Dziękuję za przyjęcie
Mój facet przez pierwsze 3 lata był ideałem i nie dawał mi jakichkolwiek powodów do zazdrości, ja sama z siebie jestem chorobliwie zazdrosna (może to wynikać z mojej sytuacji rodzinnej: porzucenie przez rodziców i wychowywanie przez dziadków nieokazujących uczucia, z tym że już się powoli z tym uporałam bo od 4 lat studiuję terapię i zaczynam rozumieć mechanizmy mojej psychiki). No i to moje zachowanie obudziło uśpionego przez 3 lata w TŻcie choleryka(jego dziadek, ojciec i wujek też są cholerykami) no i tak przez 2 lata kłócimy się zażarcie i w ciągu sekundy potrafimy godzić. Teraz ostatni okres był najgorszy bo Tż zaczął długo chować urazy a ja jako osoba która nie lubi się długo kłócić zawsze chcę wszystko jak najszybciej wyjaśniać i dlatego to ja zawsze go błagam o przebaczenie co jest złe, wiem to bo wina leży po dwóch stronach, z tym że kłótnie zawsze zaczynam ja. Sorki chyba trochę zagmatwałam reasumując aktualnie jest dobrze i mam nadzieję, że tak pozostanie...
StaramSie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-31, 00:37   #2663
StaramSie
Raczkowanie
 
Avatar StaramSie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 133
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

.

Edytowane przez StaramSie
Czas edycji: 2012-12-31 o 14:23
StaramSie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-31, 12:51   #2664
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez StaramSie Pokaż wiadomość
Dziękuję za przyjęcie
Mój facet przez pierwsze 3 lata był ideałem i nie dawał mi jakichkolwiek powodów do zazdrości, ja sama z siebie jestem chorobliwie zazdrosna (może to wynikać z mojej sytuacji rodzinnej: porzucenie przez rodziców i wychowywanie przez dziadków nieokazujących uczucia, z tym że już się powoli z tym uporałam bo od 4 lat studiuję terapię i zaczynam rozumieć mechanizmy mojej psychiki). No i to moje zachowanie obudziło uśpionego przez 3 lata w TŻcie choleryka(jego dziadek, ojciec i wujek też są cholerykami) no i tak przez 2 lata kłócimy się zażarcie i w ciągu sekundy potrafimy godzić. Teraz ostatni okres był najgorszy bo Tż zaczął długo chować urazy a ja jako osoba która nie lubi się długo kłócić zawsze chcę wszystko jak najszybciej wyjaśniać i dlatego to ja zawsze go błagam o przebaczenie co jest złe, wiem to bo wina leży po dwóch stronach, z tym że kłótnie zawsze zaczynam ja. Sorki chyba trochę zagmatwałam reasumując aktualnie jest dobrze i mam nadzieję, że tak pozostanie...
Ale co jest dobrze aktualnie?
Awantury i błagania o wybaczenie?
Nie chodzi o to,że się czepiam,po prostu trochę sprzeczne sygnały wynikają z Twojej wypowiedzi.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-31, 13:06   #2665
Ojoanna29
Zakorzenienie
 
Avatar Ojoanna29
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 961
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Szczęśliwego Nowego Roku Dziewczynki!
Dużo szczęścia i Miłości, czułych tż i spełnienia najskrytszych marzeń

właśnie powoli się szykuję, spędziliśmy z tż 3 dni, teraz wróciłam do domu po rzeczy i wieczorem znów się spotykamy spędzamy sylwestra sami, namówiłam go na romantyczną kolację tylko we dwoje
__________________
A. [*] 4.5.17
"Przeszłości nie da się zmienić, ale przyszłość wygląda całkiem nieźle. Jest pełna nieskończonych możliwości."
Nasza Niunia 13.03
41/2018
Ojoanna29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-31, 14:27   #2666
StaramSie
Raczkowanie
 
Avatar StaramSie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 133
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez QueenBlair Pokaż wiadomość
Ale co jest dobrze aktualnie?
Awantury i błagania o wybaczenie?
Nie chodzi o to,że się czepiam,po prostu trochę sprzeczne sygnały wynikają z Twojej wypowiedzi.
Że się od dłuzszego czasu nie kłócimy, ja od dłuższego czasu nie jestem zazdrosna i mam nadzieję, że wytrwam, TŻ obchodzi się ze mną jak z jajkiem co mi odpowiada opisałam w poście jak było, teraz jest już lepiej, ale czy się pogorszy znowu to nie wiem...oby nie Happy New Year !
StaramSie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-31, 14:40   #2667
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez Ojoanna29 Pokaż wiadomość
Szczęśliwego Nowego Roku Dziewczynki!
Dużo szczęścia i Miłości, czułych tż i spełnienia najskrytszych marzeń

właśnie powoli się szykuję, spędziliśmy z tż 3 dni, teraz wróciłam do domu po rzeczy i wieczorem znów się spotykamy spędzamy sylwestra sami, namówiłam go na romantyczną kolację tylko we dwoje
Super, zazdroszczę. Ja niestety bez Tż-ta, tylko z koleżankami, same baby będą Ale już niedługo się zobaczymy, wtedy sobie odbijemy tyle czasu,oj będzie się działo.
Tak w ogóle jestem bardzo szczęśliwa, mimo, że się nie widzimy widać, że Tż się stara Poza tym bierze pod uwagę to, co do niego mówię, zmieniło się coś o co prosiłam
I ja od siebie również życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. Oby był lepszy od poprzedniego, oby nasze związki rozwijały się w jak najlepszym kierunku, żebyśmy mogły za rok napisać w tym wątku, że jesteśmy ciągle z tymi samymi Tż-tami szczęśliwe i nadal z wzajemnością zakochane. Poza tym powodzenia w życiu zawodowym i zdrowia.

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Cytat:
Napisane przez StaramSie Pokaż wiadomość
Że się od dłuzszego czasu nie kłócimy, ja od dłuższego czasu nie jestem zazdrosna i mam nadzieję, że wytrwam, TŻ obchodzi się ze mną jak z jajkiem co mi odpowiada opisałam w poście jak było, teraz jest już lepiej, ale czy się pogorszy znowu to nie wiem...oby nie Happy New Year !
Cieszymy się, że do nas dołączyłaś. W razie problemów służymy poradą.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014

Edytowane przez syklamen
Czas edycji: 2012-12-31 o 14:39
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-31, 16:06   #2668
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Syklamen
Cieszę się,że u Ciebie jest dobrze i że widzisz starania Tż!

StaramSie

Jeśli jest dobrze to oby tak dalej.
Odnośnie "obchodzenia się" jak z jajkiem to tutaj uważaj. Ciężko jest z "jajkiem" związek budować. Tzn. On może się starać i chodzić na paluszkach i nawet nie okazywać,że to nie daje satysfakcji,ale w końcu się wkurzy.
Chyba,że to typ pantoflarza.

W każdym razie dobrze,że dołaczyłaś

Ojoanna29

Wspaniale kochana!
Zazdroszczę,że masz Tż dla siebie.

Mój ma służbę,ale kochany jest nawet na odległość
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-31, 18:11   #2669
Deborah100
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Rzeczywiście to trochę niepokojące, co piszesz. Pisałaś, że mówiłaś mu już o tym, że według Ciebie za dużo pije, a on się denerwuje i twierdzi, że nie umie inaczej. Skoro nie umie inaczej to już jest niepokojące. Pewnie wiesz, że Ty i tak nic w tej sytuacji nie możesz poradzić. Możesz powiedzieć jeszcze raz, że według Ciebie ma problem i powinien coś z tym zrobić.
Wiesz, przyznam się, że nie chciałabym być z facetem, który według mnie za dużo pije, wiadomo miłość miłością, ale trzeba też być trochę egoistką. On nie zmieni swojego zachowania, dla Ciebie, nie będzie też mniej pił, bo tak jest mu dobrze, staje się po alkoholu odważniejszy, jak sama piszesz wyluzowany - czyli taki jaki chciałby być, po prostu czuje się lepiej. Co jest złudne, ale wiadomo osoba uzależniona nie zauważa problemu.
Nie mówię, żebyś go zostawiała od razu, czy coś. Ale jeżeli nie przestanie pić według Ciebie i (mnie) za dużo, to będziesz chciała z nim być nadal?

Aha, a co do seksu, to wiadomo, że jak coś tam się wypije to jesteśmy odważiejszy, niektórzy faceci też wtedy dłużej mogą, ale przecież nie może być to normą, że kochacie się tylko po alkoholu. Jeżeli za pierwszym razem nie wytrzymuje zbyt długo, to możecie przecież spróbować drugi raz, wtedy na pewno będzie dłużej. Albo Ty go zaspokoisz na początku,on Ciebie, a potem dopiero przejdziecie do stosunku. Przecież można to inaczej rozwiązać, alkohol nie jest potrzebny.

Wiem, że sama nic nie zrobię. To on musi chcieć zmian. Od soboty jesteśmy u mnie. Wczoraj pyta się czy idziemy po jakiś alkohol - mówię ' jak chcesz' Ja kupiłam sobie jedno piwko, bo miał zrobić mi grzańca a on znowu kilka (już nawet nie liczyłam).
Sam z siebie powiedział, że chyba zaraz zrobię z niego pijaka. A ja tylko zwróciłam uwagę, że pije już 7 dzień i moje zdanie na ten temat zna. Nie jest to normalne.
Nie mogę zdziałać nic więcej. Nawet jeśli bardzo bym chciała. Wiem, że jeśli zawali coś przez alkohol to będę musiała zakończyć związek....

Co do seksu to próbujemy...tylko też nie możemy często Wiadomo, że nie będziemy tego robić jak jesteśmy w domach naszych rodziców.
Ale jestem bardzo zadowolona z naszego seksu, natomiast Tż chce jak najlepiej i chyba to jego gubi. Mówiłam nie raz, że stres jest zbędny, bo jest mi dobrze. Wydaje mi się, że ma też niemiłe doświadczenia ze swoją ex. Ona była jego pierwszą- miała 29lat a on chyba 20. Wiadomo, że to się nie uda.....


Cytat:
Napisane przez Ojoanna29 Pokaż wiadomość
Szczęśliwego Nowego Roku Dziewczynki!
Dużo szczęścia i Miłości, czułych tż i spełnienia najskrytszych marzeń

właśnie powoli się szykuję, spędziliśmy z tż 3 dni, teraz wróciłam do domu po rzeczy i wieczorem znów się spotykamy spędzamy sylwestra sami, namówiłam go na romantyczną kolację tylko we dwoje
My też zdecydowaliśmy się na romantyczną kolację Oboje jesteśmy chorzy i chyba lepiej nigdzie nie wychodzić. A mój Tż to naprawdę tragicznie wygląda:/ Ze mną już o wiele lepiej.

Życzę udanej zabawy i szczęśliwego Nowego Roku
Deborah100 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-31, 18:45   #2670
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Deborah

Ja się Tobie wcale nie dziwię,że się martwisz.
Trudno w tej sytuacji coś zaradzić ->zwłaszcza jeśli Twój partner uważa,że wszystko jest okay.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-06 16:23:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.