|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3121 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ---------- Cytat:
i pierwszy sexik po połogu też jest nienajmilszy ale ogólnie nie ma traagedii ---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ---------- co do czopu to mnie odszedł dopiero w szpitalu ale to reguły nie ma, moze odejsc nawet kilka dni przed
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008 Wojtuś - ur. 06.12.2009 Ewunia - ur. 10.01.2013 |
||
|
|
|
#3122 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: P-ń
Wiadomości: 393
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Hej,
Bokeh Współczuję. I kompletnie nie rozumiem jego zachowania. Nie obraź się, ale wydaje mi się, że on ani do roli męża, ani do roli ojca to jeszcze nie dojrzał. To przykre, że nie możesz na niego liczyć. Cytat:
![]() Cytat:
Kurcze, ja mam jeden poród za sobą i tego czopa wcale nie zauważyłam. A szukałam |
||
|
|
|
#3123 | |||||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 112
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Witam w ostatnim dniu tego roku
Cytat:
tantum verde jak dla mnie chyba płyn do płukania ma najlepsze dzialanie. Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
ja juz teraz boje się sama na miasto wybrac (pół godziny autobusem), a co dopiero 12h w pociagu ale coz, jak mus to mus, najwyzej Maleństwo bedzie miało dożywotnią jazdę gratis pociągami![]() Cytat:
w temp pokojowej mleko mozna przechowywac 12 godz. W lodowce-24 godz., w zamrażarce (-18 stopni) nawet pół roku! Basiu a po karmieniu trzymasz Krzysia do odbicia? Czy nie? Cytat:
Cytat:
Jak mozna tak postępować, jak się ma żonę w koncowce ciąży?! Zero odpowiedzialnosci. Ja mojemu TŻ powiedzialam, ze od stycznia ani kropli Dzis ma ostatnią okazję
|
|||||||
|
|
|
#3124 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 449
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Hej
![]() Sylwestra w tym roku wyjątkowo spędzamy w domu, przychodzą dwie pary fajnych znajomych, będzie dobre jedzonko i myślę, że miło spędzimy czas, mimo że bez szaleństw. Mój mąż też ma dziś ostatnią okazję coś wypić (chociaż szczególnie mu na tym nie zależy), bo od jutra szlaban, aż do porodu. Życzę Wam dziewczyny cudownego 2013 r., przede wszystkim zdrowych i radosnych maluszków
|
|
|
|
#3125 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: B-stok
Wiadomości: 750
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Właśnie wróciłam z usg i co i nic. Mały leży teraz miednicowo marne szanse na zmianę pozycji ale terminu mi nie ustalili. Raz mówią tak raz tak. Teraz mam czekać na rozwój sytuacji, jak coś się zacznie dziać to szybko na ip i mi cc zrobią, a jak nie to w ostatnim tyg zgłosić się to mnie przyjmą do szpitala i bedzie cc. Wolałabym już znać datę :/.
Do tego wszystkiego mały waży 2700 w 37 tyg, trochę mało ale stwierdzili, ze przy moim wzroście jest ok waga. Dobrze byłoby wytrzymać jeszcze tydzień w dwupaku. ---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ---------- Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#3126 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Dziewczyny moja mała znowu coś mało się rusza
to znaczy w nocy coś tam troooooooszke czułam ruchy a od rana nic. Stukam ,pukam w brzuch,zaczepiam ją i nic. Zjadłam ciastko czekoladowe,napiłam się wody i się połozyłam i nic martwie się ![]() EDIT: Uffff poruszyła się.Lekko ale przynajmniej dała znak że wszystko ok. Jeeeezzuuuu ja juz chce urodzić i mieć ją przy sobie,ciągle się stresuję jak ona się nie rusza
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. Edytowane przez s i l v e r Czas edycji: 2012-12-31 o 10:34 |
|
|
|
#3127 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Wiecie co ? Mój mąż jeździ z koleżanką do pracy, i zaprosiła nas do siebie na sylwka do domu bo nigdzie się nie wybierają. A on nawet się mnie nie spytał o zdanie, tylko powiedział jej, że może u nas a nie u nich, a ona, że ja nie będę miała siły nic robić. I generalnie nawet nie pamiętał jak się z nią ostatecznie umówił
A ja nigdzie ochoty nie miałam iśc, nawet o 22 z miłą chęcią już bym do łóżka poszła. A on dziś dzwoni, że ona już wszystko przygotowała, że jej mąż nawet się z pracy będzie zwalniał wcześniej i co robimy? A mnie trochę choróbsko wzięło i nie mam siły. Niby czuje się lepiej niż wczoraj ale nie mam siły z łóżka wstać. I teraz taka głupia sytuacja bo ta moja ciamajda to zawsze coś pokombinuje, a ja nie mam siły. Ale jak ona już wszystko przygotowała to teraz tez lipa nie iść. ![]() ![]() A przypuszczam, że on miał ochotę iść, bo będzie okazja by się napić. Całe Święta nic nie pił, oczywiście słyszałam, że to przeze mnie itp.( nie w złości, raczej tak na spokojnie to do mnie mówił) , ale przynajmniej ja się lepiej czułam że on nie pił. I co ja mam teraz zrobić ?? Niby czuję się lepiej, ale nie wiem czy mam siłę na to edit: rozmawiałam z nim teraz i mówi, że on się z nią konkretnie nie umawiał, tylko to była taka luźna rozmowa, a ona to chyba wzięła za bardzo do siebie i zrozumiała że my do nich przyjdziemy ---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ---------- Cytat:
Moja też dziś mało się rusza, ale ją czuję jednak, nie lubię tak ....bo zawsze po porannym siku szaleje a dziś nie, ale od czasu do czasu mnie smyra... Edytowane przez Aga8484 Czas edycji: 2012-12-31 o 10:44 |
|
|
|
|
#3128 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Cytat:
![]() Poruszyła się lekko ale przynajmniej dała znak. Ale musiałam naprawde długo zaczepiać brzuch.
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. Edytowane przez s i l v e r Czas edycji: 2012-12-31 o 10:37 |
|
|
|
|
#3129 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
|
|
|
|
#3130 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: B-stok
Wiadomości: 750
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Tez nie lubię jak mało dzidzia się rusza, tym bardziej, że potrafi być baaardzo aktywny.
__________________
|
|
|
|
#3131 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Dziewczyny, mam pytanie. Wiem, że temat już był wałkowany ale wolę się upewnić. W jakiej temperaturze pierzecie dziecięce rzeczy. Pieluchy tetrowe wiadomo 95 st. C, kombinezony, kocyki i rzeczy, które nie mają bezpośredniego kontaktu ze skórą wystarczy 40? A rzeczy ubierane bezpośrednio na ciałko też w 95 st. C czy niższej? Bo ostatnio teściowa mi namąciła w głowie, bo powiedziała, że w tak wysokiej temperaturze to się "rozejdą". I jeszcze jedno, czy słyszałyście coś o koszulkach batystowych?
|
|
|
|
#3132 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Zrobie sobie zaraz kakao Może to ją bardziej ruszy ![]() ---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ---------- Cytat:
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. |
|
|
|
|
#3133 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Cytat:
Po za tym ja rozumiem wszystko, zarazki bakterie itp, ( nie znam się) , ale nie można chyba tak dziecko też sterylnie "trzymać" od wszystkiego bo jak nabierze odporności ?
|
|
|
|
|
#3134 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: B-stok
Wiadomości: 750
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Ja prałam w 40 st ale płukałam podwójnie. Ogólnie patrzę na matki. No i prasowanie swoje też robi więc moim zdaniem nie ma sensu niszczyć ubranek wysoką temperaturą.
__________________
|
|
|
|
#3135 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 112
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Cytat:
![]() Cytat:
zrozumieliby moze, ze to nie są nasze wymysły i zachowywaliby się odpowiednioCytat:
|
|||
|
|
|
#3136 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
JA wczoraj miałam beznadziejny i leniwy dzień i ciesze się że już się skończył.
Bokeh ja Ci nie będę pisać że Ci współczuję (a współczuje bardzo) tylko, że życzę Ci dziś wspaniałego sylwestra ubarwionego kopniakami malutkiej, a TEMU PANU życzę, całodziennych, całonocnych, tygodniowych torsji, bliskiej znajomości z kiblem i romansu z łazienką, żeby się męczycipa nie podniosła z tych płytek i niech go myszy zjedzą!
|
|
|
|
#3137 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
dzięki za odpowiedzi
chyba faktycznie za bardzo przeżywam ale to takie małe zboczenie zawodowe a te tetrówki jak pierzecie?
|
|
|
|
#3138 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Hej złociutkie!
Na początku - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU, ZDROWIA, RADOŚCI I POMYŚLNOŚCI ORAZ SAMYCH SZCZĘŚLIWYCH CHWIL Z NOWĄ RODZINKĄ!!!! Była dziś położna, całkiem sympatycznie było. Pochwaliła młodego za kupkę bo akurat przy niej zrobił wczoraj mielismy pierwsza kapiel, troche płaku-płaku było ale jak to w szpitalu polozne skomentowaly - prawdziwy chłop nie lubi sie kąpać Kochane, nie martwcie sie pologiem, lajtowo nie jest ale da sie przezyc a to ze my niby takie opanowane i "wszystko" wiemy... ![]() zobaczycie na wlasnej skorze- nie wiadomo skad ale wy tez bedziecie to wszystko wiedziec, rachu-ciachu i wiedza sama przyjdzie to jest chyba właśnie instynkt macierzyński Kubuś również przesyła ciociom noworoczne życzenia, a co!
|
|
|
|
#3139 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Cytat:
padam za każdym razem kawusią sie delektuje, resztkę ciasta niestety zjadły kury bo mi małż po powrocie z pracy wsadził do lodówki wiejskie wędliny od kolegi kupione (czego nie zauwazyłam, bo juz kuchni nie odwiedzałam) i rano jak otworzyłam to tylko buchnęło wędzonką, no i ciasto poszło sie...... wiecie jaka u mnie piękna pogoda? a co do sylwestra to my przed TV sami, bo nie chce mi sie gdziekolwiek ruszac
|
|
|
|
|
#3140 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Cytat:
ehhh
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. |
|
|
|
|
#3141 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Cytat:
|
|
|
|
|
#3142 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
PSTRYCZEK- ale ma minkę
cudny wszyscy mi mówią, że to samo przychodzi- ta pewnosc ruchów przy ubieraniu i kąpaniu , czy małe głodne czy spiące czy ma mokro... a ja sie zwyczajnie bojam że skąd bede umiała takiemu malenstwu bodziaka przez łepetynkę nałożyc zeby krzywdy nie zrobic?
|
|
|
|
#3143 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Cytat:
Cytat:
A jeszcze te zdjęcia Kubusia ---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ---------- Cytat:
Ale damy rade kobietki Nasze dzieciaczki dadzą nam siłe
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. |
|||
|
|
|
#3144 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 112
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Cytat:
![]() ![]() Pstryczku sliczny Synio Nancy co do tetrowek to się nie wypowiem, bo jeszcze nie prałam Edytowane przez scotasia Czas edycji: 2012-12-31 o 11:20 |
|
|
|
|
#3145 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Cytat:
boję się że dotknę go za mocno i będzie przeze mnie płakać ![]() pstryczek śliczny Maluszek
|
|
|
|
|
#3146 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 915
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Hej!!! Wstalam niedawno, ale zas mialam przerwe w niespaniu od 5 do 7. A mala w tym czasie jak szalala, szok. Latam do kibla i sprawdzam wkladke. Poki co uplawy zolte, bez plamien, ale pipka dalej mnie kluje, a musze chalupe posprzatac i salatke na impreze zrobic. Poza tym skurcze w lydkach mnie dzisiaj lapaly i ta lewa dlon. Rano spuchnieta, ze nawet nic nie moge w nia wziac.Ale jeszcze troche...
Mojemu psu w dupie sie od przebywania w domu poprzewracalo i jak chce wejsc to na parapet skacze albo w drzwi tarasowe skrobie i szczeka jakby go jakis demon opetal. BOKEH wspolczuje Ci kochana. Moj tez czasem popije, ale zawsze grzecznie do lozeczka trafia bez zadnego ale. No i nie zdarza mu sie to czesto. Ale olej to i mysl tylko o sobie i Haneczce. A co do prania ciuszkow to ja w 60 stopniach pralam, a cala reszte w 40.
__________________
OLA 04.02.2013 r. 2500 g, 48 cm HANIA 19.08.2017 r. 2800 g, 51 cm Edytowane przez maluchna30 Czas edycji: 2012-12-31 o 11:23 |
|
|
|
#3147 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: B-stok
Wiadomości: 750
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Cytat:
. Mam nadzieję, że będzie dokładnie jak piszesz. Ehhh już chciałabym żeby był już 23 stycznia.Dziewczyny ale ze mnie tempok. Zapomniałem umówić się na ktg następne
__________________
|
|
|
|
|
#3148 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 050
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Hej, ja tylko na chwilę. Chciałam Wam życzyć szczęśliwego Nowego Roku, zdrowych i grzecznych bobasków!
My w sylwestra siedzimy w domu, ale wpadnie do nas para znajomych, więc nie będziemy sami. Mam nadzieję, że będę tak zmęczona, że normalnie zasnę, bo dzisiejsza noc to była jakaś tragedia - bolało mnie wszystko ![]() Pstryczku Kubuś jest cudny
|
|
|
|
#3149 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Ja mam wizyte w środe (2 stycznia) i jestem ciekawa czy coś o ktg bedzie mówić bo TP mam na 22 stycz a jeszcze ani razu nie miałam.
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. |
|
|
|
#3150 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Cytat:
Potem jeszcze prasuję. Teraz prasuję coraz mnij dokladnie, żeby małą przyzwyczajać do bakterii, żeby odpornosci nabierała. ---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ---------- Nie bój się dziecka nie zepsujesz. Ono jest na tyle elestyczne, że mu krzywdy nie zrobisz. Naprawdę musiałabyś użyć siły. Pomyśl sobie co ono musi przejść pokonując kanał rodny. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:12.







moze nie jest to komfortowe no ale da sie! Ja tez miesiac na tylku nie siedzialam bo mnie wszystko bolalo a bylam tylko nacinana, trzeba uwazac na szwy wlasnie zeby sie nie rozeszly wiec zadnych gwaltownych ruchow no i kucania itp. ciezko bylo sie zalatwic pierwszy raz po no ale jakos poszlo ;/ dacie rade zobaczycie ze to nic az tak strasznego
i pierwszy sexik po połogu też jest nienajmilszy ale ogólnie nie ma traagedii 
Współczuję. I kompletnie nie rozumiem jego zachowania. Nie obraź się, ale wydaje mi się, że on ani do roli męża, ani do roli ojca to jeszcze nie dojrzał. To przykre, że nie możesz na niego liczyć.
tantum verde jak dla mnie chyba płyn do płukania ma najlepsze dzialanie. 
ja juz teraz boje się sama na miasto wybrac (pół godziny autobusem), a co dopiero 12h w pociagu
ale coz, jak mus to mus, najwyzej Maleństwo bedzie miało dożywotnią jazdę gratis pociągami










padam za każdym razem 
że skąd bede umiała takiemu malenstwu bodziaka przez łepetynkę nałożyc zeby krzywdy nie zrobic? ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)

