W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII część XX - Strona 29 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-12-31, 19:15   #841
kia_mia
Zadomowienie
 
Avatar kia_mia
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 791
Cytat:
Napisane przez kotperski84 Pokaż wiadomość
Cześć jeszcze w starym roku!
melduję się na chwilę ze szpitala-nie mam tutaj internetu.
Męczę się jak czarnamadonna

Leżymy z małym od 29.12 ze szpitalu. Mały trzyma się mocno, miałam już zakładany balonik, masaże szyjki, następnie pierwszą 7godzinną oksytocynę - i nic Ciągle 2-3 cm i szyjka skierowana ku kości krzyżowej Przy zakładaniu balonika myślałam,że wtopię się w fotel.

Jutro mija nam 42tc 0, więc na rano mam ostateczną próbę nr 2 na porodówce - butelkę oksytocyny po raz drugi, jeśli to nie pomoże to przebijanie pęcherza, a jeśli nadal nic - cc

W ramach prezentu noworocznego lekarze pozwolili mi wybierać, czy chcę urodzić dzisiaj czy jutro Stwierdziłam, że skoro mały tak się trzyma, to daje sygnał, że chce być noworoczny. Przeczekał koniec świata, BN i Sylwestra. Moja decyzja ma swoje konsekwencje- przekroczymy o grosze próg 1922 zł dochodu do becikowego, więc nie dostaniemy go wcale.

Nie to nie, w dupie mam państwo, w którym musiałabym dziś rodzić na siłę, żeby łaskawie dało mi aż 1000zł....Lepiej, że mały pójdzie później do szkoły.


Trzymajcie kciuki za moje męczarnie i Szczęśliwego Nowego Roku!
trzymaj sie bedzie dobrze




Fuj straszne to lozysko dobrze ze na zywo tego nie widzialam
Juz kiedys wlasnie slyszalam, ze lozysko jest wykorzysywane do.czegos tam z kosmetykami związanego...



Jezu ale spac mi sie chce :P
Zkażdej strony slysze muzyke... Rozpoczął sie sylwester w.moim bloku :P mam nadzieje ze bede mogla spac... ;P jeszcze pietro wyzej chyba stado sloni biega po tych wielkich apartamentach z kaloryfera dochodza jakies dzwieki, slysze jak sasiad drze sie jak stare.przedcieradlo.... Jakies krzyki dzieciakow.... to bedzie.cudny sylwester
__________________


kia_mia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-31, 19:22   #842
Kamalika
Raczkowanie
 
Avatar Kamalika
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 425
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Zaglądam i ja na mamusiną imprezkę sylwestrową

Wieki mnie tu u Was nie było - dobra sama się zlinczuję za to

U nas też witamy Nowy Rok herbatką laktacyjną i bezalkoholowym karmi ale poszaleję ze smakołykami bo mąż robi sushi ale takie z grilowanym łososiem - maleńka super na to reaguje. W sumie teraz to już większość alergennych produktów mamy wprowadzone bo wczoraj skończyłyśmy całe 2 miesiące


A tak na poważnie kochane życzę Wam wszystkim aby ten Nowy Rok był tak samo szczęśliwy jak ten niezapomniany 2012 w którym urodziłyśmy nasze kochane maleństwa
__________________
Nasze szczęście


"Niech no ja dorwę tę mendę co mi ubrania w szafie po nocach zwęża ... "
Kamalika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-31, 19:23   #843
musso4
Zakorzenienie
 
Avatar musso4
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 20 759
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

ja widziałam swoje łożysko i jedno i drugie, taka wątróbka
__________________
poznaliśmy się 6.08.2005 ślub 2.06.2007 Klaudia 16.10.2009 Adam 18.11.2012
musso4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-31, 19:26   #844
kia_mia
Zadomowienie
 
Avatar kia_mia
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 791
Cytat:
Napisane przez musso4 Pokaż wiadomość
ja widziałam swoje łożysko i jedno i drugie, taka wątróbka
__________________


kia_mia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-31, 19:33   #845
musso4
Zakorzenienie
 
Avatar musso4
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 20 759
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

to która ma teraz ochotę na wątróbkę
__________________
poznaliśmy się 6.08.2005 ślub 2.06.2007 Klaudia 16.10.2009 Adam 18.11.2012
musso4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-31, 19:51   #846
jagnna
Zakorzenienie
 
Avatar jagnna
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 4 767
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

kotperski


Cytat:
Napisane przez musso4 Pokaż wiadomość
ja widziałam swoje łożysko i jedno i drugie, taka wątróbka

w sumie dobre porownanie
watrobka z bialym sznurkiem
__________________
"I'm not crazy. My reality is just different than yours."


jagnna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-31, 20:03   #847
kia_mia
Zadomowienie
 
Avatar kia_mia
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 791
Cytat:
Napisane przez musso4 Pokaż wiadomość
to która ma teraz ochotę na wątróbkę
jak apetycznie sie zrobilo od razu apetyt wrócił i chyba pojde cos zjesc
__________________


kia_mia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-31, 20:20   #848
jagnna
Zakorzenienie
 
Avatar jagnna
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 4 767
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Ide spac dzieweczki.


Z okazji Nowego Roku życzymy wam z Ula i M wszystkiego co najlepsze!
__________________
"I'm not crazy. My reality is just different than yours."


jagnna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-31, 20:35   #849
emylka86
Zakorzenienie
 
Avatar emylka86
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 3 799
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

ja też widziałam swoje łożysko. w sumie jak mi je wyciągano to krew tak chlusła na położną , że aż się przeraziłam...

Dorcia gratuluję córci! i życzę szybciego powrotu do zdrowia!



a wam wszystkim życzę pomyślności w nowym roku, oby był jeszcez lepszy niż ten obecny!!! : ))
__________________
Michałek 16.12.2012

Borysek 09.10.2015

zapraszam do klików w banerek
emylka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-31, 21:55   #850
kia_mia
Zadomowienie
 
Avatar kia_mia
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 791
Sto lat, wszystkiego najlepszego wesołego alleluja, hepi berfdej
__________________


kia_mia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-31, 22:42   #851
dzika_kaka
Zakorzenienie
 
Avatar dzika_kaka
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 4 615
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Heloł moje drogie

Powróciłam dziś do domu z moim pięknym pulpecikiem. Mam mega stresa bo wypisałam się w końcu 2 doby życia dziecka bo już nie byłam w stanie wytrzymać w szpitalu. Wyniki na to pozwalały a deprechę tam miałam jak nie wiem. Miałam jakąś wsiórę w pokoju, do której tabuny ludzie przyłaziły, na każdy głośniejszy odgłos moje dziecko ryczało a ja z nim. I ssak przeokropny, nie sądziłam, że można non stop chcieć ciumkać a tu proszę... A w domu anioł. I niech tak zostanie, bo póki co raptem parę godzin jesteśmy.

Jak ogarnę się życiowo to ponadrabiam, poaktualizuję i sieknę opis porodu szerząc dobry przykład Ale dupy nie urywa, 7h. średnio wartkiej akcji, parte przez godzinę

Ściskam noworocznie
__________________

dzika_kaka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-31, 23:14   #852
jo_manh
Rozeznanie
 
Avatar jo_manh
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 913
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku
__________________
Synek 25.11.2012

Aniołek* 13.01.2012
Aniołek* 13.01.2015
Aniołek* 30.03.2015
jo_manh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-31, 23:25   #853
kia_mia
Zadomowienie
 
Avatar kia_mia
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 791
Cytat:
Napisane przez dzika_kaka Pokaż wiadomość
Heloł moje drogie

Powróciłam dziś do domu z moim pięknym pulpecikiem. Mam mega stresa bo wypisałam się w końcu 2 doby życia dziecka bo już nie byłam w stanie wytrzymać w szpitalu. Wyniki na to pozwalały a deprechę tam miałam jak nie wiem. Miałam jakąś wsiórę w pokoju, do której tabuny ludzie przyłaziły, na każdy głośniejszy odgłos moje dziecko ryczało a ja z nim. I ssak przeokropny, nie sądziłam, że można non stop chcieć ciumkać a tu proszę... A w domu anioł. I niech tak zostanie, bo póki co raptem parę godzin jesteśmy.

Jak ogarnę się życiowo to ponadrabiam, poaktualizuję i sieknę opis porodu szerząc dobry przykład Ale dupy nie urywa, 7h. średnio wartkiej akcji, parte przez godzinę

Ściskam noworocznie
Hej gratulacje
Bedziemy czekac
__________________


kia_mia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-31, 23:48   #854
emylka86
Zakorzenienie
 
Avatar emylka86
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 3 799
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Cytat:
Napisane przez dzika_kaka Pokaż wiadomość
Heloł moje drogie

Powróciłam dziś do domu z moim pięknym pulpecikiem. Mam mega stresa bo wypisałam się w końcu 2 doby życia dziecka bo już nie byłam w stanie wytrzymać w szpitalu. Wyniki na to pozwalały a deprechę tam miałam jak nie wiem. Miałam jakąś wsiórę w pokoju, do której tabuny ludzie przyłaziły, na każdy głośniejszy odgłos moje dziecko ryczało a ja z nim. I ssak przeokropny, nie sądziłam, że można non stop chcieć ciumkać a tu proszę... A w domu anioł. I niech tak zostanie, bo póki co raptem parę godzin jesteśmy.

Jak ogarnę się życiowo to ponadrabiam, poaktualizuję i sieknę opis porodu szerząc dobry przykład Ale dupy nie urywa, 7h. średnio wartkiej akcji, parte przez godzinę

Ściskam noworocznie
gratulację i witamy w nowym roku.
ps. ja też miałam parte prawie godzine (55minut) ale lekarz mi powiedział, że to jeszcze nie długo... długo to 2 godziny ; p


WITAM WAS WSZYSTKIE W NOWYM 2013 ROKU!!! OBY BYŁ DLA NAS JAK NAJLEPSZY.

a mój syn tradycyjnie po północy się obudził... w tym że dziś przeciągając się leniwie do odgłosów petard dodał parę pierdów i zrąbał się że ho ho ; p
__________________
Michałek 16.12.2012

Borysek 09.10.2015

zapraszam do klików w banerek
emylka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-01, 07:35   #855
musso4
Zakorzenienie
 
Avatar musso4
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 20 759
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

wszystkiego najlepszego w Nowym Roku
__________________
poznaliśmy się 6.08.2005 ślub 2.06.2007 Klaudia 16.10.2009 Adam 18.11.2012
musso4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-01-01, 08:52   #856
kaaamila1
Zakorzenienie
 
Avatar kaaamila1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 582
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Witam się noworocznie !!! Jeszcze raz wszystkiego dobrego

Gratki dla Dorci

Co do odbijania, to u nas różnie z tym jest. Jak już zaśnie przy cycusiu to nie wybudzam jej do odbijania. Położna mówiła mi, że po maminym mleczku nie zawsze musi się odbic.
.....................
U nas Sylwester jak najbardziej udany. Alicja poszła spac o 19:20 wstała przed 23, zjadła cycusia i spała do 2 w nocy. My już kładliśmy się spac tak więc luzik.

Powiem Wam szczerze, że dośc romantyczny był ten spokojny Sylwester. Pierwszy raz po porodzie się kochaliśmy.. no i na początku bolało i było strasznie ciasno, ale później zrobiło się przyjemnie. Chciałam czekac na wizytę u ginka 11.01. no ale w związku z tym, że jutro jestem 6 tygodni po porodzie poddałam się chcicy

Idę jesc śniadanko, bo Malutka właśnie zasnęła
__________________
Szaleńczo zakochana w swojej córeczce

21.11.2012 r. 13:50 - na świat przyszła Alicja
kaaamila1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-01, 10:21   #857
asia84
Rozeznanie
 
Avatar asia84
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 594
GG do asia84
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Witam dziewczyny w Nowym Roku!!! Dawno mnie nie było, ale jednak dzidziuś to pożeracz czasu :/ U nas Sylwester raczej w przyjacielsko-rodzinnym gronie. Wytrzymałam do 1. Mała coś nie mogła zasnąc, wiec spała przy maminym cycuchu - taki noworoczny prezent Życze wszystkim dużo zdrówka, spełnienia marzeń i wielu przespanych nocy Buziaki!
__________________
http://s4.suwaczek.com/20111210610114.png

Helenka - 15.12.12 moja ukochana córeczka
asia84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-01, 10:38   #858
hania207
Zakorzenienie
 
Avatar hania207
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 6 465
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
Jak nie urodzicie z Evveliną do północy to będzie oznaczało, że wątkowo rodzimy pół roku - od sierpnia do stycznia
nie urodziłam

Cytat:
Napisane przez kotperski84 Pokaż wiadomość
Cześć jeszcze w starym roku!
melduję się na chwilę ze szpitala-nie mam tutaj internetu.
Męczę się jak czarnamadonna

Leżymy z małym od 29.12 ze szpitalu. Mały trzyma się mocno, miałam już zakładany balonik, masaże szyjki, następnie pierwszą 7godzinną oksytocynę - i nic Ciągle 2-3 cm i szyjka skierowana ku kości krzyżowej Przy zakładaniu balonika myślałam,że wtopię się w fotel.

Jutro mija nam 42tc 0, więc na rano mam ostateczną próbę nr 2 na porodówce - butelkę oksytocyny po raz drugi, jeśli to nie pomoże to przebijanie pęcherza, a jeśli nadal nic - cc

W ramach prezentu noworocznego lekarze pozwolili mi wybierać, czy chcę urodzić dzisiaj czy jutro Stwierdziłam, że skoro mały tak się trzyma, to daje sygnał, że chce być noworoczny. Przeczekał koniec świata, BN i Sylwestra. Moja decyzja ma swoje konsekwencje- przekroczymy o grosze próg 1922 zł dochodu do becikowego, więc nie dostaniemy go wcale.

Nie to nie, w dupie mam państwo, w którym musiałabym dziś rodzić na siłę, żeby łaskawie dało mi aż 1000zł....Lepiej, że mały pójdzie później do szkoły.


Trzymajcie kciuki za moje męczarnie i Szczęśliwego Nowego Roku!
powodzenia
też bym wybrała styczeń


Szczęśliwego Nowego Roku
__________________





hania207 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-01, 10:54   #859
T'ai
Zakorzenienie
 
Avatar T'ai
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

wszystkiego dobrego laski

my mieliśmy wystrzałowego Sylwka
synek zjadł przed 22 a potem do 24.30 nie mogliśmy go uśpić
teraz w sumie od 7 też nie chce spać ja nie wiem już o co mu chodzi
T'ai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-01, 11:09   #860
Ma_majka
Zakorzenienie
 
Avatar Ma_majka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 8 346
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Cytat:
Napisane przez kotperski84 Pokaż wiadomość
Cześć jeszcze w starym roku!
melduję się na chwilę ze szpitala-nie mam tutaj internetu.
Męczę się jak czarnamadonna

Leżymy z małym od 29.12 ze szpitalu. Mały trzyma się mocno, miałam już zakładany balonik, masaże szyjki, następnie pierwszą 7godzinną oksytocynę - i nic Ciągle 2-3 cm i szyjka skierowana ku kości krzyżowej Przy zakładaniu balonika myślałam,że wtopię się w fotel.

Jutro mija nam 42tc 0, więc na rano mam ostateczną próbę nr 2 na porodówce - butelkę oksytocyny po raz drugi, jeśli to nie pomoże to przebijanie pęcherza, a jeśli nadal nic - cc

W ramach prezentu noworocznego lekarze pozwolili mi wybierać, czy chcę urodzić dzisiaj czy jutro Stwierdziłam, że skoro mały tak się trzyma, to daje sygnał, że chce być noworoczny. Przeczekał koniec świata, BN i Sylwestra. Moja decyzja ma swoje konsekwencje- przekroczymy o grosze próg 1922 zł dochodu do becikowego, więc nie dostaniemy go wcale.

Nie to nie, w dupie mam państwo, w którym musiałabym dziś rodzić na siłę, żeby łaskawie dało mi aż 1000zł....Lepiej, że mały pójdzie później do szkoły.


Trzymajcie kciuki za moje męczarnie i Szczęśliwego Nowego Roku!


---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Cytat:
Napisane przez dzika_kaka Pokaż wiadomość
Heloł moje drogie

Powróciłam dziś do domu z moim pięknym pulpecikiem. Mam mega stresa bo wypisałam się w końcu 2 doby życia dziecka bo już nie byłam w stanie wytrzymać w szpitalu. Wyniki na to pozwalały a deprechę tam miałam jak nie wiem. Miałam jakąś wsiórę w pokoju, do której tabuny ludzie przyłaziły, na każdy głośniejszy odgłos moje dziecko ryczało a ja z nim. I ssak przeokropny, nie sądziłam, że można non stop chcieć ciumkać a tu proszę... A w domu anioł. I niech tak zostanie, bo póki co raptem parę godzin jesteśmy.

Jak ogarnę się życiowo to ponadrabiam, poaktualizuję i sieknę opis porodu szerząc dobry przykład Ale dupy nie urywa, 7h. średnio wartkiej akcji, parte przez godzinę

Ściskam noworocznie


---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Najlepszego Kochane w Nowym Roku

My od 3 dni walczymy z kryzysem laktacyjnym, Mały prawie non stop przy cycu I w związku z tym, sylwester też przy cycu spędziliśmy, od 19.30 do 2.00 tylko 3 półgodzinne przerwy były Mam nadzieję że lada moment to się unormuje bo długo tak nie pociągnę...
Ma_majka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-01, 11:12   #861
jagnna
Zakorzenienie
 
Avatar jagnna
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 4 767
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Cytat:
Napisane przez dzika_kaka Pokaż wiadomość
Heloł moje drogie

Ściskam noworocznie
ja w szpitalu tez ryczałam jak glupia. Najbardziej jak mi sie dziecko świeciło w inkubatorze, i musialam sama to ustrojstwo obsługiwac..
Teraz tez placze ale mniej Wieczorami tylko.


Cytat:
Napisane przez emylka86 Pokaż wiadomość
a mój syn tradycyjnie po północy się obudził... w tym że dziś przeciągając się leniwie do odgłosów petard dodał parę pierdów i zrąbał się że ho ho ; p
wasze dzieci tez tak spektakularnie srają??
Moja jak walnie kupsztala, to i stary chłop by sie efektów dzwiekowych nie powstydzil.....: D

Cytat:
Napisane przez kaaamila1 Pokaż wiadomość
Co do odbijania, to u nas różnie z tym jest. Jak już zaśnie przy cycusiu to nie wybudzam jej do odbijania. Położna mówiła mi, że po maminym mleczku nie zawsze musi się odbic.
.....................
U nas Sylwester jak najbardziej udany. Alicja poszła spac o 19:20 wstała przed 23, zjadła cycusia i spała do 2 w nocy. My już kładliśmy się spac tak więc luzik.

Powiem Wam szczerze, że dośc romantyczny był ten spokojny Sylwester. Pierwszy raz po porodzie się kochaliśmy.. no i na początku bolało i było strasznie ciasno, ale później zrobiło się przyjemnie. Chciałam czekac na wizytę u ginka 11.01. no ale w związku z tym, że jutro jestem 6 tygodni po porodzie poddałam się chcicy

Idę jesc śniadanko, bo Malutka właśnie zasnęła
No własniu, u mnie tez tak mowili. Ze jest inna technika jedzenia, dzidziol nie je tak łapczywie i lyka mniej powietrza.

za sylwestra


Cytat:
Napisane przez asia84 Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny w Nowym Roku!!! Dawno mnie nie było, ale jednak dzidziuś to pożeracz czasu :/ U nas Sylwester raczej w przyjacielsko-rodzinnym gronie. Wytrzymałam do 1. Mała coś nie mogła zasnąc, wiec spała przy maminym cycuchu - taki noworoczny prezent Życze wszystkim dużo zdrówka, spełnienia marzeń i wielu przespanych nocy Buziaki!
My przywitalismy Nowy Rok w łózku, malA przy cycu. Obudzila sie o 23,45, toast wypila mlekim. Ja zaszalałam i wypilam 2 lyki szampana

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Cytat:
Napisane przez Ma_majka Pokaż wiadomość
Najlepszego Kochane w Nowym Roku

My od 3 dni walczymy z kryzysem laktacyjnym, Mały prawie non stop przy cycu I w związku z tym, sylwester też przy cycu spędziliśmy, od 19.30 do 2.00 tylko 3 półgodzinne przerwy były Mam nadzieję że lada moment to się unormuje bo długo tak nie pociągnę...
o ludzie..
to moze dokarm od czasu do czasu, zanim sie nie unormuje sytuacja....
zeby sie uspokoiło u was laktacyjnie
__________________
"I'm not crazy. My reality is just different than yours."


jagnna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-01, 11:34   #862
T'ai
Zakorzenienie
 
Avatar T'ai
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Cytat:
Napisane przez jagnna Pokaż wiadomość
ja w szpitalu tez ryczałam jak glupia. Najbardziej jak mi sie dziecko świeciło w inkubatorze, i musialam sama to ustrojstwo obsługiwac..
Teraz tez placze ale mniej Wieczorami tylko.

wasze dzieci tez tak spektakularnie srają??
Moja jak walnie kupsztala, to i stary chłop by sie efektów dzwiekowych nie powstydzil.....: D
ja w szpitalu trochę, ale w domu tydzień codziennie
połóg jest do bani

oj potrafi - wtedy nawet nie sięgam po miskę i waciki tylko lecimy pod kran
T'ai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-01, 11:35   #863
emylka86
Zakorzenienie
 
Avatar emylka86
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 3 799
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Jagnna naszemu też tak się zdarza ; p nie wiadomo czy to burza idzie czy ziemia drży ; p

no to mamy nowy rok ; p i rodzimy już pół roku tak? ; p
__________________
Michałek 16.12.2012

Borysek 09.10.2015

zapraszam do klików w banerek
emylka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-01, 11:40   #864
kaaamila1
Zakorzenienie
 
Avatar kaaamila1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 582
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Majeczko- współczuje tego kryzysu laktacyjnego.. aby Małemu się unormowała a Ty nie poddawała się z cycusiem

Tai- moja córcia wczoraj tak miała, że od 7 nie spała do 13..ryczała..nie chciała cycka, była przebrana, przytulana.. sama nie wiedziałam o co jej chodziło.. na szczęście nocka była super.

Jagna- oj tak..moja Alicja zawsze strzela takie głośne kupy Uwielbiam to Co do płaczu to mi się zdarzyło dzień po wyjściu ze szpitala i z dwa razy w ciągu tego okresu połogowego. No a tak zniosłam ten spadek hormonów ciążowych dośc pozytywnie
__________________
Szaleńczo zakochana w swojej córeczce

21.11.2012 r. 13:50 - na świat przyszła Alicja

Edytowane przez kaaamila1
Czas edycji: 2013-01-01 o 11:41
kaaamila1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-01, 11:40   #865
emylka86
Zakorzenienie
 
Avatar emylka86
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 3 799
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

dobra czas się doprowadzić do porządku w tym nowym roku, bo siedzę w piżamie do tego z tłustą głową... ; p mały śpi więc idę sobie spa zrobić ;p
__________________
Michałek 16.12.2012

Borysek 09.10.2015

zapraszam do klików w banerek
emylka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-01, 11:50   #866
kaaamila1
Zakorzenienie
 
Avatar kaaamila1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 582
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Cytat:
Napisane przez emylka86 Pokaż wiadomość
dobra czas się doprowadzić do porządku w tym nowym roku, bo siedzę w piżamie do tego z tłustą głową... ; p mały śpi więc idę sobie spa zrobić ;p
Ja ostatnio myje włosy raz w tygodniu.. Nie mam na to czasu..na szczęście nie przetłuszczają mi się i chodzę non stop w koczku bądź wysokim kitku, bo wiadomo jak to z długimi włosami przy dziecku jest..

Zresztą po wyjściu ze szpitala ogarniałam się ok 13-14.. byłam taka do d... po 2 tygodniach pobytu w domu z Małą nauczyłam się szybkiej rannej organizacji. Mała wstaje mi codziennie ok. 7-8 tak więc póki lezy dosc spokojnie włącze jej karuzelkę i biegiem do łazienki. Szybki prysznic, makijaż i czesanko. Jeszcze wstawiam czajnik aby zrobic herbatkę i umyc buzikę Aluni. Ciuchy już przygotowane czekają w łazience i jestem gotowa aby ogarnąc Alicję i następnie ją nakarmic. Jak jest mąż to robi śniadanko a jak nie to przeważnie po karmieniu Mała śpi a ja lecę coś zjeśc.
__________________
Szaleńczo zakochana w swojej córeczce

21.11.2012 r. 13:50 - na świat przyszła Alicja
kaaamila1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-01, 12:28   #867
dzika_kaka
Zakorzenienie
 
Avatar dzika_kaka
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 4 615
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Przetrwałam pierwszą noc w domu
Spałam mikroskopijną ilość czasu ale przynajmniej coś, bo w szpitalu to 24h. czuwania... Dziecko zdecydowanie mniej marudne niż w szpitalu, choć lekko nie jest. Mój tż uważa, że powodem każdego jej płaczu jest kupa i lekarstwem na wszystko zmiana pieluchy, o ludzie ile ja będę miała z nim pracy Ale przynajmniej jest pomocny bo chętnie lata zmieniać te pieluchy
Dzisiaj będę teoretycznie ogarniać temat karmienia bo mam wrażenie, że ja nic nie wiem. Daję cycka, ryczę z bólu, w szpitalu mówili że ładnie ciągnie więc chyba jest ok... ale jakaś taka się czuje ciemna masa. I wysłałam wczoraj tż do apteki po mm i butlę, awaryjnie jakbym w nocy se nie dawała rady. Kupił butelkę za 66 zyli jakiejś firmy, której w ogóle nie znam, chyba jakaś celebrycka normalnie

Cytat:
Napisane przez kaaamila1 Pokaż wiadomość
Co do odbijania, to u nas różnie z tym jest. Jak już zaśnie przy cycusiu to nie wybudzam jej do odbijania. Położna mówiła mi, że po maminym mleczku nie zawsze musi się odbic.
Ja 2 razy próbowałam Ewcią 'odbić' i skończyło się to tylko czkawką więc chyba sobie daruję bo później mam problem jak jej z tą czkawką pomóc...

Cytat:
Napisane przez T'ai Pokaż wiadomość
teraz w sumie od 7 też nie chce spać ja nie wiem już o co mu chodzi
To jest moja największa zmora - ogarnąć o co kaman

Cytat:
Napisane przez jagnna Pokaż wiadomość
ja w szpitalu tez ryczałam jak glupia. Najbardziej jak mi sie dziecko świeciło w inkubatorze, i musialam sama to ustrojstwo obsługiwac..
Teraz tez placze ale mniej Wieczorami tylko.

wasze dzieci tez tak spektakularnie srają??
Moja jak walnie kupsztala, to i stary chłop by sie efektów dzwiekowych nie powstydzil.....: D
Ja wczoraj wieczorem jeszcze ryczałam jak bóbr a dzisiaj już lepiej. Pod☠☠☠☠* mnie teściowa, której siostra zadzwoniła o północy do tż się poskarżyć, że tamta do niej dzwoniła, że jest jej przykro, że nie może przyjść zobaczyć wnusi dzisiaj. Teść zresztą też dzwonił się wpraszać. No kuźwa... ledwo co weszłyśmy do domu, młoda nie ma 4 dni nawet, ja mam problem z cycami, z boberkiem, z sikaniem a mi się tu będzie cała rodzina zwalać? A najbardziej to mnie tż do tego wkurzył, że trzymając ich stronę, no bo to dumni dziadkowie... No moja mama też jakby "dziadkowie" ale są pewne granice. Ja pitolę co za bezmózgi No, to tak a propos ryczenia.

A teraz a propos srania Jak już wylezie ta cała smółka ciemna to dziecko od razu wali kupy takie jak z opisów musztardowych czy mija trochę czasu? Bo moja do wczoraj waliła jeszcze te ciemne hardkory a nie wiem w sumie na ile się najada więc nie wiem jak się powinna wykupkać. Ludzie... co za dramat z tymi ciążowymi dylematami

Cytat:
Napisane przez emylka86 Pokaż wiadomość
dobra czas się doprowadzić do porządku w tym nowym roku, bo siedzę w piżamie do tego z tłustą głową... ; p mały śpi więc idę sobie spa zrobić ;p
Ja jak umyłam włosy i gębę po zapuszczeniu poszpitalnym to się poczułam normalnie jak Kejt Moss Aż się optymistycznie zważyłam, bo takam piękna to pewnie i subtelna ale zlazło ze mnie na razie mniej więcej 8kg z 14.

Cytat:
Napisane przez kaaamila1 Pokaż wiadomość
Zresztą po wyjściu ze szpitala ogarniałam się ok 13-14.. byłam taka do d... po 2 tygodniach pobytu w domu z Małą nauczyłam się szybkiej rannej organizacji. Mała wstaje mi codziennie ok. 7-8 tak więc póki lezy dosc spokojnie włącze jej karuzelkę i biegiem do łazienki. Szybki prysznic, makijaż i czesanko. Jeszcze wstawiam czajnik aby zrobic herbatkę i umyc buzikę Aluni. Ciuchy już przygotowane czekają w łazience i jestem gotowa aby ogarnąc Alicję i następnie ją nakarmic. Jak jest mąż to robi śniadanko a jak nie to przeważnie po karmieniu Mała śpi a ja lecę coś zjeśc.
Powiało optymizmem, że jednak z czasem da się radę jakoś sensownie zorganizować. O dzięki Ci za krzepiącą wizję
__________________

dzika_kaka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-01, 12:42   #868
Ma_majka
Zakorzenienie
 
Avatar Ma_majka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 8 346
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Cytat:
Napisane przez emylka86 Pokaż wiadomość

no to mamy nowy rok ; p i rodzimy już pół roku tak? ; p
A nawet można powiedzieć że 2 lata już rodzimy

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Cytat:
Napisane przez kaaamila1 Pokaż wiadomość
Majeczko- współczuje tego kryzysu laktacyjnego.. aby Małemu się unormowała a Ty nie poddawała się z cycusiem
dzięki jeszcze walczę

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Cytat:
Napisane przez kaaamila1 Pokaż wiadomość
Ja ostatnio myje włosy raz w tygodniu.. Nie mam na to czasu..na szczęście nie przetłuszczają mi się i chodzę non stop w koczku bądź wysokim kitku, bo wiadomo jak to z długimi włosami przy dziecku jest..

Zresztą po wyjściu ze szpitala ogarniałam się ok 13-14.. byłam taka do d... po 2 tygodniach pobytu w domu z Małą nauczyłam się szybkiej rannej organizacji. Mała wstaje mi codziennie ok. 7-8 tak więc póki lezy dosc spokojnie włącze jej karuzelkę i biegiem do łazienki. Szybki prysznic, makijaż i czesanko. Jeszcze wstawiam czajnik aby zrobic herbatkę i umyc buzikę Aluni. Ciuchy już przygotowane czekają w łazience i jestem gotowa aby ogarnąc Alicję i następnie ją nakarmic. Jak jest mąż to robi śniadanko a jak nie to przeważnie po karmieniu Mała śpi a ja lecę coś zjeśc.
za świetne zorganizowanie trzeba sobie jakoś radzić ja nie wyobrażam sobie chodzić bez makijażu, nawet po domu

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Cytat:
Napisane przez jagnna Pokaż wiadomość

wasze dzieci tez tak spektakularnie srają??
Moja jak walnie kupsztala, to i stary chłop by sie efektów dzwiekowych nie powstydzil.....: D



o ludzie..
to moze dokarm od czasu do czasu, zanim sie nie unormuje sytuacja....
zeby sie uspokoiło u was laktacyjnie
Adaś pierdzi jak stary po grochówce

No właśnie chciałabym uniknąć dokarmiania, podobno to największy błąd dać mm podczas kryzysu laktacyjnego. O to chodzi w kryzysie, że laktacja ma się dostosować do potrzeb dziecka
Ma_majka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-01, 12:46   #869
kaaamila1
Zakorzenienie
 
Avatar kaaamila1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 582
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Dzika- ja postanowiłam sobie, że będę karmic piersią i tyle.. tak więc po urodzeniu na sali położna od razu kazała mi ją przystawic do piersi. No i ona z każdym przystawieniem uczyła się chwytac pierś i szło jej to super..najgorsze było to, ze ja nie miałam nic pokarmu..ona ciagnęła a tu nic.. bałam się, że będę musiała karmic mm.. na szczęście była tak opita wodami płodowymi, ze nie potrzebowała mojego mleczka.. na szczęście jak po 2 dobie wyszliśmy do domu to zauwazyłam, że coś tam zaczyna się zbierac w moich piersiach.. no i regularnie karmiłam co 3 godzinki, bądź na jej żądanie. Tak pobudziłam tym laktację, że mam hektolitry mleka. Kilka dni po narodzinach zauważyłam popękaną brodawkę.. ból straszny, ale założyłam kapturek i tyle. Kupiłam dobrą maśc na brodawki- maltan i zagoiło się a ja karmiłam nadal. Czasami mam myśli, jak ona płacze, ze może lepiej karmic butlą itd..mąż nawet mnie namawia aby w nocy ją karmic mm aby dała nam dłużej pospac, ale ja wiem, ze jak zacznę z mm to już nie wrócę do piersi..tzn..odstawie ją raz dwa..

No i teraz sedno co chciałam Ci napisac !

Najgorsze co zrobiłaś to zakupiliście mm i butle ! Jak chcesz karmic piersią to nie powinno nic Cię kusic.. Nie potępiam karmienia mm, ale uważam, ze skoro się chce karmic piersią to trzeba się przełamac i wytrwac w tym. Nasze hormony- milości , pozytywne nastawienie i wytrwałośc jest w laktacji najważniejsza !!!

Co do smółki to moja przez jakieś 2 dni robiła na ciemno, a później zaczęły się robic takie mlekowe kleksy- żółtawe.
__________________
Szaleńczo zakochana w swojej córeczce

21.11.2012 r. 13:50 - na świat przyszła Alicja
kaaamila1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-01, 12:47   #870
Ma_majka
Zakorzenienie
 
Avatar Ma_majka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 8 346
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Cytat:
Napisane przez dzika_kaka Pokaż wiadomość
Dziecko zdecydowanie mniej marudne niż w szpitalu, choć lekko nie jest. Mój tż uważa, że powodem każdego jej płaczu jest kupa i lekarstwem na wszystko zmiana pieluchy, o ludzie ile ja będę miała z nim pracy Ale przynajmniej jest pomocny bo chętnie lata zmieniać te pieluchy
mój za to twierdzi że lekarstwem na wszystko jest czapka i zakłada Małemu tą czapę po sto razy dziennie, a ja ściągam, i tak w kółko
Ma_majka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.