Polecamy:

razdwapiec · 2013-01-03, 00:32

Rozmowa zeszła na tematy autobusowe, to i ja dorzucę swoich kilka groszy. Mogę?

Strasznie, naprawdę strasznie irytują mnie wcześniejsze przyjazdy. Np. w rozkładzie 19:50, a gość przyjeżdża o 19:46 i jestem w tyłku, bo na przystanku jestem o 19:48 (przesiadka). I następny dopiero za pół godziny.

Wczoraj szłam pieszo przez całe miasto, bo nie jechało NIC.

WhiteCherry · 2013-01-03, 00:35

Cytat:

Napisane przez new_me

czasem przyspieszam kroku jak wiem za ktos za mna idzie i wyciagam telefon, wysiadam na przystanku na ktorym nie zawsze sa tlumy ludzi

od przystanku do mieszkania musze przejsc tez kawalek, niby nie daleko ale taksowka odwozi mnie pod sama klatke...

ja wsiadam na dworcu, wysiadam na Kurdwanowie.

szkoda mi kasy na taksówkę.

**201604190949** · 2013-01-03, 02:17

Cytat:

Napisane przez magyarparaszt

widzę, że się przyjęło

Hę?

Cytat:

Napisane przez Olkaaaa_s

Edit: Dziewczyny, właśnie znalazłam artykuł o tym, że taksówkarz który zgwłacił i okradł pasażerkę(głośno o tym było), jeździ teraz w lokowozie

Wiecie może, jak ta sprawa się dalej potoczyła? Bo artykuł jest z lipca. Chociaż nigdy nie jeździłam z tą firmą, teraz to nigdy w życiu nie wsiądę do żadnego samochodu ich firmy

Link: http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,358...lokowozie.html

Ja pominę całą sytuację z tym po********cem bo za bardzo rozwaliła mnie ta terapeutyczna taksówka. Po prostu czego to ludzie nie wymyślą, żeby obejść przepisy to się w głowie nie mieści.

---------- Dopisano o 02:17 ---------- Poprzedni post napisano o 02:12 ----------

Cytat:

Napisane przez Brangien

W Warszawie podnieśli 1 stycznia i jako, że mieszkam sobie radośnie w podwarszawskim mieście wszelkie ruchy z cenami biletów są u nas skrzętnie śledzone przez prasę lokalną (zwłaszcza w kontekście ostatniej akcji z wypowiadaniem porozumień co do wspólnego biletu). No i u nas na każdym kroku były rozwieszane plakaty, podawane w kablówce newsy, żeby pamiętać o zmianie taryfy biletowej w nocy z Sylwestra na Nowy Rok. Ale i tak znajomi, którzy wybrali się na imprezę na Plac Konstytucji opowiadali, że było parę takich osób, które nie wiedziały i zapłacą mandat

Brangien, z której strony pod Warszawą mieszkasz? Bo ja po 25ciu latach mieszkania blisko centrum w wakacje przenoszę się na stałe do wioseczki od strony Janek i tak... Trochę się boję i nie ograrniam

I szukam kogoś lokalnego kto podpowie, którędy najszybciej dojechać do centrum, którędy na Wolę, Pragę, czy lepiej się pchać na zakupy do Janek czy może do Piaseczna i takie tam różne bzdury

**misiadelko** · 2013-01-03, 08:52

Ja zawsze wracam z Night Riderem, jest po prostu taniej niż taksówką... Z tym, że nigdy nie wracam sama. Jakoś gila mnie, że obchodzą prawo.

magyarparaszt · 2013-01-03, 09:30

Cytat:

Napisane przez razdwapiec

Strasznie, naprawdę strasznie irytują mnie wcześniejsze przyjazdy. Np. w rozkładzie 19:50, a gość przyjeżdża o 19:46 i jestem w tyłku, bo na przystanku jestem o 19:48 (przesiadka). I następny dopiero za pół godziny.

Wczoraj szłam pieszo przez całe miasto, bo nie jechało NIC.

Ooo to mnie też wkurzało. Siarka się dziwiła, że tyle czasu potrzebuję na dojście do przystanku, ale czasem było tak, że nocny potrafił odjechać 2 minut wcześniej!
A ostatnio czekałam 15 minut na nocny i nie przyjechał (a był to jeden na 2 godziny)

Cytat:

Napisane przez 1000days

Hę?

No ancient aliens meme na wizażu

Cytat:

Napisane przez misiadelko

Ja zawsze wracam z Night Riderem, jest po prostu taniej niż taksówką... Z tym, że nigdy nie wracam sama. Jakoś gila mnie, że obchodzą prawo.

Ja czasem też, chociaż na nich to trzeba długo czekać

Chatul · 2013-01-03, 10:45

Cytat:

Napisane przez divona

Dziwi mnie, że rodzice są w stanie tak wpłyąć na dorosłych ludzi, żeby zostali ze sobą w małżeństwie i nie rozwodzili się, choć nie są szczęśliwi, ona jasno o tym mówi, a on wciąż jakieś wybryki odstawia... A wszystko dla dobra dziecka niby...

Też mnie to dziwi.
Na pewno dziecko będzie szczęśliwe z dwojgiem ludzi w toksycznym związku

Cytat:

Napisane przez paulinka1128

ale po co kupowala na zapas

Ja zawsze kupuję na zapas. Po co mam potem biegać i szukać kiosku/biletomatu w mieście?

Cytat:

Napisane przez SamaraMorganx

z tymi biletami to ogłaszają wcześniej, że od tego i tego dnia (z pół rocznym wyprzedzeniem) bilety zdrożeją i można kupić dopłatę do biletu- jakieś 20-50 groszy.
a jak kupuje się bilet na pół roku to ta podwyżka już jest tam chyba uwzględniona.

Z tymi biletami dopłatowymi, to fajny pomysł

Szkoda, że w W-wie czegoś takiego nie ma

paulinka1128 · 2013-01-03, 10:48

Cytat:

Napisane przez Chatul

Ja zawsze kupuję na zapas. Po co mam potem biegać i szukać kiosku/biletomatu w mieście?

Ale mowie w sencie po co kupowac jak zmieniaja ceny??
watpie aby ktos nie wiedzial bo trabia o tym na wszystkie strony!

**201604200942** · 2013-01-03, 10:49

Cytat:

Napisane przez Chatul

Z tymi biletami dopłatowymi, to fajny pomysł

Szkoda, że w W-wie czegoś takiego nie ma

serio nie ma? Myślałam, że skoro we Wrocławiu jest, to w Warszawie tym bardziej

Chatul · 2013-01-03, 11:00

Cytat:

Napisane przez paulinka1128

Ale mowie w sencie po co kupowac jak zmieniaja ceny??
watpie aby ktos nie wiedzial bo trabia o tym na wszystkie strony!

No tak

Cytat:

Napisane przez SamaraMorganx

serio nie ma? Myślałam, że skoro we Wrocławiu jest, to w Warszawie tym bardziej

Nie, w Warszawie nie ma czegoś takiego. Z czymś takim się tylko na Śląsku spotkałam. W W-wie można tylko zwrócić bilety.

kasiencja · 2013-01-03, 11:01

a mnie też jakoś ominęło to że zmieniają się ceny biletów w Krakowie już od 1 stycznia. mogło dojść do sytuacji, że jeszcze przed doładowaniem karty na kolejny miesiąc pojechałabym gdzieś na bilecie kupionym w grudniu, zupełnie nieświadoma że jest nieaktualny

w takiej sytuacji pisałabym odwołanie.

co do wracania nocą - nie przepadam w ogóle za wracaniem samej o późnych godzinach. ale wybieram nocny tramwaj, bo taksówkę mi szkoda kasy. ci, którzy np. co weekend wychodzą i mogą sobie przepuścić 100zł w jedną noc (na alkohol, taksówki, wejście do klubów itd.) - proszę bardzo

(chociaż mnie to dziwi).

ps. dopłaty do biletów (typu bilet za 20gr, jeśli o tyle podrożały) były też w Radomiu

IzzieSt · 2013-01-03, 11:04

Cytat:

Napisane przez Chatul

Nie, w Warszawie nie ma czegoś takiego. Z czymś takim się tylko na Śląsku spotkałam. W W-wie można tylko zwrócić bilety.

Ja w Rzeszowie

asta9126 · 2013-01-03, 11:43

Cytat:

Napisane przez Chatul

Ja zawsze kupuję na zapas. Po co mam potem biegać i szukać kiosku/biletomatu w mieście?

Ja jakoś w listopadzie kupiłam jeden bilet na zapas, żeby mieć na dojazd do szkoły za dwa tygodnie, nauczona doświadczeniem, że rano nie zawsze zdążę kupić, a byłam pewna, że wykorzystam

Rzadko o tym pamiętam. No i co? Jakoś się tak złożyło, że nie byłam na jednym zjeździe na uczelni, później długaśna przerwa i zjazd dopiero w styczniu będzie. W tamtym roku zrobiłam to samo akurat przed końcem roku. Bilet przez miesiąc mi się przewracał w portfelu, że już wstyd nawet go oddawać w takim stanie.

Olkaaaa_s · 2013-01-03, 11:56

Ja niestety nie mieszkam w dobrze skomunikowanej części Krakowa, a komunikacja nocna też jest kiepska, więc zdarzało mi się jeździć taksami

Na szczęście za pół roku się stąd wyprowadzam

Suvia · 2013-01-03, 11:56

Cytat:

Napisane przez kasiencja

a mnie też jakoś ominęło to że zmieniają się ceny biletów w Krakowie już od 1 stycznia.

a mnie właśnie Ty poinformowałaś

aż sprawdziłam portfel czy mam jakieś zapasy, ale nie, git

asta9126 · 2013-01-03, 11:59

Cytat:

Napisane przez kasiencja

co do wracania nocą - nie przepadam w ogóle za wracaniem samej o późnych godzinach. ale wybieram nocny tramwaj, bo taksówkę mi szkoda kasy. ci, którzy np. co weekend wychodzą i mogą sobie przepuścić 100zł w jedną noc (na alkohol, taksówki, wejście do klubów itd.) - proszę bardzo

(chociaż mnie to dziwi).

Ceny za taksówki mnie przerażają. Człowiekowi szkoda 1,40 na autobus i narzeka na podwyżki rzędu 20 gr...

Kiedyś z siostrą wybierałyśmy się do Warszawy i ona mnie namówiła, by zamiast lecieć na dworzec pieszo, wziąć taksówkę i że ona zapłaci. No to spoko

te 3 km kosztowały więcej niż bilet na pociąg (kilkadziesiąt km). No i nie wiem czemu taksówkarz nie włączył licznika

invisible_01 · 2013-01-03, 12:12

Cytat:

Napisane przez asta9126

Ceny za taksówki mnie przerażają. Człowiekowi szkoda 1,40 na autobus i narzeka na podwyżki rzędu 20 gr...

Kiedyś z siostrą wybierałyśmy się do Warszawy i ona mnie namówiła, by zamiast lecieć na dworzec pieszo, wziąć taksówkę i że ona zapłaci. No to spoko

te 3 km kosztowały więcej niż bilet na pociąg (kilkadziesiąt km). No i nie wiem czemu taksówkarz nie włączył licznika

Skoro nie włączył licznika, to ja absolutnie nie zapłaciłabym za taką usługę. Nie miał prawa tego zrobić, chciał po prostu na Was zarobić, bo jestem pewna, że podał Wam cenę o wiele wyższą o tej, która wyszłaby na liczniku. Pewnie zorientował się, że nie jesteście z Warszawy i po prostu Was oszukał.

Raz koleżanka jechała taksówką w Warszawie (w ciągu dnia). Na liczniku było już 5 zł, 1 km kosztował 1,60 zł, więc za 10 km zapłaciła 21 zł. Ciekawa jestem, ile wziął od Was.

paulinka1128 · 2013-01-03, 12:25

Cytat:

Napisane przez invisible_01

Skoro nie włączył licznika, to ja absolutnie nie zapłaciłabym za taką usługę. Nie miał prawa tego zrobić, chciał po prostu na Was zarobić, bo jestem pewna, że podał Wam cenę o wiele wyższą o tej, która wyszłaby na liczniku. Pewnie zorientował się, że nie jesteście z Warszawy i po prostu Was oszukał.

Raz koleżanka jechała taksówką w Warszawie (w ciągu dnia). Na liczniku było już 5 zł, 1 km kosztował 1,60 zł, więc za 10 km zapłaciła 21 zł. Ciekawa jestem, ile wziął od Was.

Racja tez bym nie zaplacila.

Jest cos takiego jak oplata poczatkowa za wlaczenie taksometru i zazwyczaj to jest to 5-8zl.

kobietasukcesu · 2013-01-03, 12:30

Cytat:

Napisane przez invisible_01

Skoro nie włączył licznika, to ja absolutnie nie zapłaciłabym za taką usługę. Nie miał prawa tego zrobić, chciał po prostu na Was zarobić, bo jestem pewna, że podał Wam cenę o wiele wyższą o tej, która wyszłaby na liczniku. Pewnie zorientował się, że nie jesteście z Warszawy i po prostu Was oszukał.

Często tak bywa

Potrafią 2,5 km wycenić na 30 zł.
Wiem, że każdy chce dobry kurs, ale taka praca, od czegoś jest opłata początkowa.
Ktoś ma biec na autobus, żeby nie urazić taksówkarza niską zapłatą?

Mimo, że się spieszy.

Kiedyś właśnie usłyszałam w Warszawie, że blisko i żebym się przeszła, bo to niedaleko

Co z tego, że była to ta sama ulica, jak ma ileś km...
Nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać.

new_me · 2013-01-03, 12:38

Cytat:

Napisane przez invisible_01

Skoro nie włączył licznika, to ja absolutnie nie zapłaciłabym za taką usługę. Nie miał prawa tego zrobić, chciał po prostu na Was zarobić, bo jestem pewna, że podał Wam cenę o wiele wyższą o tej, która wyszłaby na liczniku. Pewnie zorientował się, że nie jesteście z Warszawy i po prostu Was oszukał.

Raz koleżanka jechała taksówką w Warszawie (w ciągu dnia). Na liczniku było już 5 zł, 1 km kosztował 1,60 zł, więc za 10 km zapłaciła 21 zł. Ciekawa jestem, ile wziął od Was.

tak, zazwyczaj aliczony jest juz drozej 1 km, poza tym np mnie zawsze taksowkarz informuje ile bedzie kosztowal przejazd, moze warto pytac na poczatku (bo ma mozliwosc sprawdzic)

invisible_01 · 2013-01-03, 12:42

Cytat:

Napisane przez new_me

tak, zazwyczaj aliczony jest juz drozej 1 km, poza tym np mnie zawsze taksowkarz informuje ile bedzie kosztowal przejazd, moze warto pytac na poczatku (bo ma mozliwosc sprawdzic)

To też fakt, warto na początku spytać, najczęściej znają odpowiedź albo z doświadczenia sami powiedzą, ile wyniesie.

WhiteCherry · 2013-01-03, 12:45

poza tym kursy nocne (a zwłaszcza w weekendy/święta) są drożej naliczane niż dzienne, więc nie ma co porównywać z dzienną stawką.

ciri15 · 2013-01-03, 12:55

Cytat:

Napisane przez new_me

a ten kierowca autobusu ktory zabil dziewczyne ktora "przespala" przystanek ?? strach sie bac..

Nie słyszałam o tym... Kiedy to było?

asta9126 · 2013-01-03, 12:58

Nie pamiętam, ale coś ponad dyszkę, więc możliwe, że bardzo nas nie okantował (6+2x3 to już będzie 12). To nie było w Warszawie tylko w naszym mieście... Siostra kolejny raz jechała z tym panem i myślałam, że raczej z tej okazji zapłacimy taniej albo że jak jedziemy z postoju taxi na dworzec to jest już jakaś stała stawka

Gdybym ja sama miała płacić to pewnie bardziej by mnie interesowało co i jak i dlaczego. Jeszcze się jej dopytam ile zapłaciła

invisible_01 · 2013-01-03, 13:03

Coś ponad dyszkę to nie tak źle, ale ja mimo wszystko nie zapłaciłabym, bo pan nie włączył licznika. Podejrzewam, że kasę za kurs wziął w całości dla siebie.

kobietasukcesu · 2013-01-03, 13:03

Cytat:

Napisane przez WhiteCherry

poza tym kursy nocne (a zwłaszcza w weekendy/święta) są drożej naliczane niż dzienne, więc nie ma co porównywać z dzienną stawką.

U mnie (Katowice) jedna korporacja ostatnio liczy w tygodniu po 22 po cenie obowiązującej do 22.
Chociaż na naklejce jest inna cena.

Chyba już tak mało ludzi jeździ, że wolą zarobić coś niż nic, albo nie wiem co

Ogólnie tanio nie ma. Ale też dziwi mnie, że ludzie myślą, że taksówkarze kokosy mają. Bo przecież jak da się mu 20 zł, to 20 zł jego

A koszty utrzymania auta, ubezpieczeń, paliwa, zusu, opłaty za bycie w korporacji to tylko w bajkach przecież są.

WhiteCherry · 2013-01-03, 13:05

Cytat:

Napisane przez ciri15

Nie słyszałam o tym... Kiedy to było?

http://nasygnale.pl/kat,1025343,titl...l?ticaid=6fd16 w tamtym roku.

kobietasukcesu · 2013-01-03, 13:05

Cytat:

Napisane przez ciri15

Nie słyszałam o tym... Kiedy to było?

w wakacje 2011

Głośno o tym było.
(http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kra...ki,213630.html)

new_me · 2013-01-03, 13:06

Cytat:

Napisane przez ciri15

Nie słyszałam o tym... Kiedy to było?

ze 2 lata temu jakos w lipcu chyba

to byla studentka z wymiany..
http://nasygnale.pl/kat,1025341,titl...wiadomosc.html

WhiteCherry · 2013-01-03, 13:09

ogółem w Krakowie jest nieciekawie. Miasto maczet.

jak nie kibole regularnie się napadają i zabijają, to znowuż z Zakrzówka kogoś wyławiają...

a o tym słyszałyście? gwałciciel w centrum, w 2012.
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,444...okuratura.html

LOL, nowy rok, nowe morderstwa. http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,444..._57_latke.html

ville · 2013-01-03, 13:34

Cytat:

Napisane przez WhiteCherry

a o tym słyszałyście? gwałciciel w centrum, w 2012.
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,444...okuratura.html

Złapali go? Uff, super, bo grasował w mojej okolicy

2013-01-03, 00:32	#991
razdwapiec Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-10 Lokalizacja: kuj-pom Wiadomości: 3 368	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią. Część 7 Rozmowa zeszła na tematy autobusowe, to i ja dorzucę swoich kilka groszy. Mogę? Strasznie, naprawdę strasznie irytują mnie wcześniejsze przyjazdy. Np. w rozkładzie 19:50, a gość przyjeżdża o 19:46 i jestem w tyłku, bo na przystanku jestem o 19:48 (przesiadka). I następny dopiero za pół godziny. Wczoraj szłam pieszo przez całe miasto, bo nie jechało NIC.

2013-01-03, 08:52	#994
misiadelko BAN stały Zarejestrowany: 2012-02 Wiadomości: 3 902	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią. Część 7 Ja zawsze wracam z Night Riderem, jest po prostu taniej niż taksówką... Z tym, że nigdy nie wracam sama. Jakoś gila mnie, że obchodzą prawo.

2013-01-03, 11:01	#1000
kasiencja Pani Buka Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 9 776	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią. Część 7 a mnie też jakoś ominęło to że zmieniają się ceny biletów w Krakowie już od 1 stycznia. mogło dojść do sytuacji, że jeszcze przed doładowaniem karty na kolejny miesiąc pojechałabym gdzieś na bilecie kupionym w grudniu, zupełnie nieświadoma że jest nieaktualny w takiej sytuacji pisałabym odwołanie. co do wracania nocą - nie przepadam w ogóle za wracaniem samej o późnych godzinach. ale wybieram nocny tramwaj, bo taksówkę mi szkoda kasy. ci, którzy np. co weekend wychodzą i mogą sobie przepuścić 100zł w jedną noc (na alkohol, taksówki, wejście do klubów itd.) - proszę bardzo (chociaż mnie to dziwi). ps. dopłaty do biletów (typu bilet za 20gr, jeśli o tyle podrożały) były też w Radomiu __________________ How I choose to feel is how I am.

2013-01-03, 11:56	#1003
Olkaaaa_s Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-04 Wiadomości: 4 349	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią. Część 7 Ja niestety nie mieszkam w dobrze skomunikowanej części Krakowa, a komunikacja nocna też jest kiepska, więc zdarzało mi się jeździć taksami Na szczęście za pół roku się stąd wyprowadzam

2013-01-03, 12:45	#1011
WhiteCherry Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 19 320	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią. Część 7 poza tym kursy nocne (a zwłaszcza w weekendy/święta) są drożej naliczane niż dzienne, więc nie ma co porównywać z dzienną stawką. __________________ sun goes down

2013-01-03, 12:58	#1013
asta9126 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 1 158	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią. Część 7 Nie pamiętam, ale coś ponad dyszkę, więc możliwe, że bardzo nas nie okantował (6+2x3 to już będzie 12). To nie było w Warszawie tylko w naszym mieście... Siostra kolejny raz jechała z tym panem i myślałam, że raczej z tej okazji zapłacimy taniej albo że jak jedziemy z postoju taxi na dworzec to jest już jakaś stała stawka Gdybym ja sama miała płacić to pewnie bardziej by mnie interesowało co i jak i dlaczego. Jeszcze się jej dopytam ile zapłaciła __________________ Milenka 1.05.2016

2013-01-03, 13:03	#1014
invisible_01 Zakorzeniona Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 23 916	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią. Część 7 Coś ponad dyszkę to nie tak źle, ale ja mimo wszystko nie zapłaciłabym, bo pan nie włączył licznika. Podejrzewam, że kasę za kurs wziął w całości dla siebie.

2013-01-03, 13:09	#1019
WhiteCherry Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 19 320	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią. Część 7 ogółem w Krakowie jest nieciekawie. Miasto maczet. jak nie kibole regularnie się napadają i zabijają, to znowuż z Zakrzówka kogoś wyławiają... a o tym słyszałyście? gwałciciel w centrum, w 2012. http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,444...okuratura.html LOL, nowy rok, nowe morderstwa. http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,444..._57_latke.html __________________ sun goes down Edytowane przez WhiteCherry Czas edycji: 2013-01-03 o 13:15

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)