Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

[moni_ka.g]

Napisane przez Maga83

No właśnie, też dostawałam np luteinę na receptę refundowaną. Wydaję, mi się że tak prywatnie robią. Natomiast inna sprawa jest ze skierowaniami na badania

badania to niestety inna bajka. jak lekarz prywatnie to i badania na własny koszt. ale leki refundowany każdy lekarz przepisze na receptę z refundacją.

[Hosenka*]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38414253]O kurcze, a ja bym tę Nokię akurat na sam koniec listy wrzuciła :/ Niestety Nokia teraz nie produkuje już takich dobrych telefonów jak kiedyś, na pewno nad nią prym wiedzie Samsung (może są jakieś lepsze, ale wg mnie pojedynek Nokia vs Samsung bezsprzecznie wygrywa S.).



Na 100% czy coś jest OK, to się dowiadujemy po porodzie. W ciąży nigdy niczego nie można powiedzieć na 100%. A USG 3D to bajer i nie pomaga stwierdzić żadnych wad (chyba oprócz rozszczepu warg), normalne USG wystarczy.
Dbałaś o siebie, chodziłaś do lekarza, więcej nie mogłaś nic zrobić.[/QUOTE]
Lekarz na wizycie kontrolnej powiedział, że nawet po porodzie nie wiadomo, czy jest wszystko w porządku i nawet wtedy nie można całkiem odetchnąć.

Zatem inaczej: usg nie wykazało żadnych nieprawidłowości - wagowo i "wzrostowo" dziecko było w normie (urodził się z wagą 1700g i miał 45 cm), a ciąża może obumrzeć np. jak dziecko jest za małe lub za duże jak na dany tydzień ciąży; serce pracowało prawidłowo, dziecko się regularnie ruszało.

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Mam wyniki, po polsku.

Sekcji nie było, bo problem okazał się z pępowiną - "pępowina z cechami poszerzenia, przekrwienia naczyń i okołonaczyniowymi wylewami krwawymi". Dalej w opisie wszystko w porządku, a na końcu: "między kosmkami złogi włóknika".

Tak z szybkiego szukania w necie to wygląda na zawał łożyska.
Nie czytam już więcej, poczekam na wizytę.

I teraz pytanie, czy gin mógł to na USG widzieć.

[fiolusiek]

Hosenko zawsze możesz iść na konsultacje do innego lekarza

[bacharybnik]

Witam.
Właśnie się dowiedziałam, że moja koleżanka urodziła syna w 31 tc, mały waży 1660 g

[Maga83]

Napisane przez bacharybnik

Właśnie się dowiedziałam, że moja koleżanka urodziła syna w 31 tc, mały waży 1660 g

Jaki maluszek. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Hosenka*

Sekcji nie było, bo problem okazał się z pępowiną - "pępowina z cechami poszerzenia, przekrwienia naczyń i okołonaczyniowymi wylewami krwawymi". Dalej w opisie wszystko w porządku, a na końcu: "między kosmkami złogi włóknika".

Tak z szybkiego szukania w necie to wygląda na zawał łożyska.
Nie czytam już więcej, poczekam na wizytę.

I teraz pytanie, czy gin mógł to na USG widzieć.

Ja miałam zawały na łożysku (rozległe) i było to opisane w hist-pacie.
Tego nie widać na USG, ale jeśli łożysko źle funkcjonuje, to dziecko jest za małe, są złe przepływy, itd. U Ciebie było wszystko w porządku z tym.
Złogi włóknika tworzą się na każdym łożysku, tylko jeśli jest ich za dużo, to wtedy łożysko przestaje funkcjonować prawidłowo.
Nie za bardzo wiem, o co chodzi z tą pępowiną, bo z tym akurat u nas było OK. Chyba więc faktycznie lepiej poczekaj na interpretację lekarza.

[zebrawpaski]

Hosenka- poczekaj na konsultację u lekarza, trudne to wszystko....

agatko- kciuki trzymam

[pani22ka]

Napisane przez kooocur

Dziś dla odmiany krew z nosa.....jeeee

norma...

Napisane przez adunia89

Mam połówkowe 12.01, mam nadzieję, że nic mi się tam nie skraca i nie rozwiera...

będę trzymać kciuki

Napisane przez fiolusiek

Czyżbym miała to szczęście, że jestem w tym 1% w którym cukrzyca zostaje po ciąży

fu%k....

Napisane przez Maga83

No właśnie, też dostawałam np luteinę na receptę refundowaną. Wydaję, mi się że tak prywatnie robią. Natomiast inna sprawa jest ze skierowaniami na badania

no ja też mam refundowaną lutkę, badania krwi/moczu skierowanie na prywatne, ale już do Kliniki dostałam z pieczątką mojego doktorka ze szpitala... pewnie tak obchodzi system...

Napisane przez bacharybnik

Właśnie się dowiedziałam, że moja koleżanka urodziła syna w 31 tc, mały waży 1660 g

jak sie czuje Maleństwo i mama?! wszystko OK?

[Wika28]

Napisane przez anitaxas

Oglądała któraś z Was może wczoraj odc. "Na dobre i na złe" ja oglądam rzadko ale wczoraj jakoś tak wyszło że oglądałam i było akurat o poronieniu. Gdyby nasze szpitale w rzeczywistości choć w połowie miały takie podejście do roniących jak tam było to pokazane... można pomarzyć.. ten serial jest totalnie odrzeczywistniony co nie zmienia faktu że kilka razy przeszły mnie dreszcze na wspomnienie moich # i szpitala..
Pomijam fakt że w serialu w ciąży była pani ginekolog która dowiaduje się przypadkiem że jest w 9 tygodniu ciąży

mam takie same odczucia dla mnie to serial s-f jak któraś z Was już tutaj pisała

Napisane przez pani22ka

wiem, że ciąża obumarła. ale dlaczego obumarła naprawdę myślałam, że takie badanie znajduje przyczynę a nie stwierdza fakt.

totalny kosmos widziałam odcinek i trochę oniemiałam

U mnie też tylko tyle, ze obumarła, badania hist-pat nic nie wykazały

Napisane przez Hosenka*

W szpitalu mi powiedzieli, ze czasami tak właśnie jest, że nie ma powodu. Że "tak się dzieje".

U mnie też moze sie okazać, że nie jest znana przyczyna dlaczego dziecko zmarło w 32 tygodniu (zwłaszcza, że wyniki miałam dobre, nie miałam cukrzycy ciążowej, problemów z ciśnieniem, nie byłam chora, nie miałam infekcji, nie poczułam żadnego bólu, nie miałam krwawień/plamień, nie przewróciłam się, nie uderzyłam, czułam sie dobrze, nie jadłam nie polecanych w ciąży rzeczy), ale wolałabym, żeby wyszło nawet jakieś moje zaniedbanie, żebym na przyszłość mogła zapobiec podobnej sytuacji.
Może też coś wyjść w sekcji dziecka - zawał, źle rozwinięte serce, albo w badaniu pępowiny.

Hosenko, miałam podobnie, tylko I trymestr a nie taka wysoka ciaża. Ja od początku byłam na zwolnieniu i oszalałam na punkcie tej ciąży - nie malowałam włosów, zrezygnowałam ze słodyczy, opychałam się warzywami, owocami, rybami itp. Nawet w pracy powiedziałam, ze mają do mnie nie dzwonić ze złymi wiadomościami, bo układ nerwowy maleństwa właśnie się rozwija. U mnie było realne zagrożenie z powodu 3 mięśniaków, ale one właśnie w trakcie ciąży zaczęły maleć i w końcu 2 się wchłonęły a jeden mały pozostał na zewnątrz. I gdy lekarz mi powiedział, że nie ma już zagrożenia, przestało bić serduszko Nigdy się nie dowiem dlaczego. Lekarz powiedział, ze musiała być jakaś infekcja, ale to tylko domysły. W sumie to tak mogło być, bo dużo chorowałam - angina, oskrzela, grypa.

Napisane przez kooocur

Hej ho!

Dziś dla odmiany krew z nosa.....jeeee

Wczoraj przeleżałam cały dzien bez ruchu....wieczorem bół ustapił!

biedna

Napisane przez Hosenka*

Dzwoniłam do przychodni, żeby się umówić do gina. Na fundusz najbliższy termin to 31.01 - nie doczekałabym tyle, ale jak zaczęłam "marudzić", to nagle znalazło się miejsce na najbliższą środę (na fundusz przyjmuje właśnie w środy).

Hosenko, mów od razu, ze jesteś po poronieniu i lekarz kazał przyjść na kontrolne badania. Ja wczoraj dzwoniłam i też termin był na koniec stycznia a jednak miejsce znalazło się dzisiaj rano i już jestem po wizycie

Napisane przez elizabarbara

Ja ostatnio mam dola permanentnego. Wszystkiego mi sie odechciewa. Nawet nie mam sily sie udzielac na wątku, czytam Was z krzaczorów

Elizo, pisz, pisz ja też mam dzisiaj doła jak rów mariański. Całą noc śniło mi się, że rodziłam dziecko i za każdym razem okazywało się, ze martwe Budziłam się upłakana i gdy zasypiałam, sen znowu wracał Mam zapuchnięte oczy i boli mnie głowa a myślałam, że jestem jak czołg
A poza tym mięśniaczek mi urósł do 5 cm - na szczęście na zewnątrz macicy, więc gin dał zielone światło na starania, ale dyskomfort psychiczny jest

co do odwiedzin Maluszka - mój jest pochowany 50 km ode mnie, więc zupełnie nie mam jak odwiedzać grobu, ale w sercu cały czas go noszę

agatko, trzymam kciuki!

[Hosenka*]

Napisane przez Wika28

Hosenko, mów od razu, ze jesteś po poronieniu i lekarz kazał przyjść na kontrolne badania. Ja wczoraj dzwoniłam i też termin był na koniec stycznia a jednak miejsce znalazło się dzisiaj rano i już jestem po wizycie

Nie jestem po poronieniu, po 20 tygodniu mówi się o urodzeniu martwego dziecka.
(to tak dla ścisłości).

Ide 9.01 do lekarza, pójdę jeszcze do lekarza, który pracuje w szpitalu i też się mną zajmował. On zlecił łożysko do badania.

[iza243]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38414639]
Moja lekarka jest chora, zapisałam się na za tydzień w czwartek. W sumie 08.01 mam badania genetyczne, ale chciałam jeszcze dziś podskoczyć sprawdzić, czy wszystko OK, no ale już poczekam do tego wtorku. Oczywiście śni mi się już to po nocach....[/QUOTE]
Będzie wszystko dobrze

Napisane przez bacharybnik

Witam.
Właśnie się dowiedziałam, że moja koleżanka urodziła syna w 31 tc, mały waży 1660 g

Jakie maleństwo...

Napisane przez Wika28

Elizo, pisz, pisz ja też mam dzisiaj doła jak rów mariański. Całą noc śniło mi się, że rodziłam dziecko i za każdym razem okazywało się, ze martwe Budziłam się upłakana i gdy zasypiałam, sen znowu wracał Mam zapuchnięte oczy i boli mnie głowa a myślałam, że jestem jak czołg
A poza tym mięśniaczek mi urósł do 5 cm - na szczęście na zewnątrz macicy, więc gin dał zielone światło na starania, ale dyskomfort psychiczny jest

Ale mam dziś zmulony dzień.Obejrzeliśmy właśnie z tż film.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Byłam u Małego, dziś 9 miesięcy...

Postawiłam nowy znicz, choinkę już wywaliłam.
Zmokłam do suchej nitki, przeokropna pogoda, mam nadzieję, że Agatka ma na egzaminie lepszą.
Na cmentarzu pusto, ciemno, brudno i smutno.

[Wika28]

Napisane przez Hosenka*

Nie jestem po poronieniu, po 20 tygodniu mówi się o urodzeniu martwego dziecka.
(to tak dla ścisłości).

Ide 9.01 do lekarza, pójdę jeszcze do lekarza, który pracuje w szpitalu i też się mną zajmował. On zlecił łożysko do badania.

Tak, wiem. Z rozpędu napisałam to, co ja powiedziałam w przychodni. Przepraszam

[jana]

Napisane przez elizabarbara

Ja ostatnio mam dola permanentnego. Wszystkiego mi sie odechciewa. Nawet nie mam sily sie udzielac na wątku, czytam Was z krzaczorów

mam i ja
do tego od kilku dobrych dni "coś mnie zbiera" i chyba mnie dopadło a wczoraj wróciłam do pracy
agatko i jak??

[Maga83]

Wróciłam właśnie od lekarza. Nie pisałam Wam, ale jakiś czas temu zrobił mi się w buzi krwiaczek, myślałam, że to od ugryzienia i zniknie sam, ale się zaczął powiększać. Dzisiaj byłam u rodzinnego, ona, że nie wie co to, ze do chirurga albo laryngologa muszę iść. Dostałam skierowanie i mi się poszczęściło, bo jak mnie u laryngologa zobaczyły z brzuchem, to od razu mnie przyjęły. Okazało się, że to jakaś torbiel. Pani próbowała strzykawką wyciągnąć, ale się nie dało i musiała przeciąć. I teraz siedzę lekko zapuchnięta i wypchana gazikami. Dobrze, że to nic poważniejszego nie było. Oby się dalej nie zbierało

[pani22ka]

Napisane przez Maga83

I teraz siedzę lekko zapuchnięta i wypchana gazikami.

brzmi hardcorowo....

Agatek, gdzieżeś Ty?!

[iza243]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38419030]Byłam u Małego, dziś 9 miesięcy...

Postawiłam nowy znicz, choinkę już wywaliłam.
Zmokłam do suchej nitki, przeokropna pogoda, mam nadzieję, że Agatka ma na egzaminie lepszą.
Na cmentarzu pusto, ciemno, brudno i smutno.[/QUOTE]

Napisane przez Maga83

Wróciłam właśnie od lekarza. Nie pisałam Wam, ale jakiś czas temu zrobił mi się w buzi krwiaczek, myślałam, że to od ugryzienia i zniknie sam, ale się zaczął powiększać. Dzisiaj byłam u rodzinnego, ona, że nie wie co to, ze do chirurga albo laryngologa muszę iść. Dostałam skierowanie i mi się poszczęściło, bo jak mnie u laryngologa zobaczyły z brzuchem, to od razu mnie przyjęły. Okazało się, że to jakaś torbiel. Pani próbowała strzykawką wyciągnąć, ale się nie dało i musiała przeciąć. I teraz siedzę lekko zapuchnięta i wypchana gazikami. Dobrze, że to nic poważniejszego nie było. Oby się dalej nie zbierało

Dobrze że to nie było nic poważnego..


Też czekam na wieści od Agatki..

[Maga83]

Napisane przez pani22ka

brzmi hardcorowo....

Teraz dopiero zaczyna boleć :/ aż mi na pół twarzy ciągnie

Napisane przez pani22ka

Agatek, gdzieżeś Ty?!

Coś długo jej nie ma...

[maksikola]

Napisane przez Maga83

Oby się dalej nie zbierało

oby

Napisane przez pani22ka

Agatek, gdzieżeś Ty?!

może oblewa

[alonka00]

jednak wzięłam arc mini II wycofali już ze sprzedaży, lumia spoko no ale to nokia... a htc stwierdziliśmy że ma słabszy procesor od arca
teraz jestem na etapie sprzedawania mojego starego fona

mąż mnie mega wkurzył! zrobiłam sobie zakupy na allegro i chcę płacić a tam brak środków!!!! a 27grugnia 1500 wpłacił!!! niezły jest nie ma co zmieniłam hasło na allegro i teraz gówno kupi, ma szlaban!!!

[maksikola]

Napisane przez alonka00

mąż mnie mega wkurzył! zrobiłam sobie zakupy na allegro i chcę płacić a tam brak środków!!!! a 27grugnia 1500 wpłacił!!! niezły jest nie ma co zmieniłam hasło na allegro i teraz gówno kupi, ma szlaban!!!

nieźle co takiego nakupił?

[agatkaa1]

Napisane przez maksikola

może oblewa

oj tak!!

Dziękuję Wam Kochane za kciuki!! Przydały się!!

[kooocur]

Napisane przez agatkaa1

oj tak!!

Dziękuję Wam Kochane za kciuki!! Przydały się!!

: jupi: klaski: klask i:

[agatkaa1]

Napisane przez kooocur

: jupi: klaski: klask i:

[alonka00]

Napisane przez agatkaa1

oj tak!!

Dziękuję Wam Kochane za kciuki!! Przydały się!!

eee nie pogada żebyś wiedziała że najlepsi kierowcy zdają za drugim razem

[iza243]

Napisane przez alonka00

jednak wzięłam arc mini II wycofali już ze sprzedaży, lumia spoko no ale to nokia... a htc stwierdziliśmy że ma słabszy procesor od arca
teraz jestem na etapie sprzedawania mojego starego fona

mąż mnie mega wkurzył! zrobiłam sobie zakupy na allegro i chcę płacić a tam brak środków!!!! a 27grugnia 1500 wpłacił!!! niezły jest nie ma co zmieniłam hasło na allegro i teraz gówno kupi, ma szlaban!!!

Co on takiego na kupił

Napisane przez agatkaa1

oj tak!!

Dziękuję Wam Kochane za kciuki!! Przydały się!!

Aaaa gratulacje:ju pi:

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Agatkaaaaaa Super gratuluję!!!!

[Mmedeah88]

Napisane przez agatkaa1

oj tak!!

Dziękuję Wam Kochane za kciuki!! Przydały się!!

Agatko, serdecznie gratuluję!
Dobrze zaczynasz ten rok

[alonka00]

Napisane przez iza243

Co on takiego na kupił

Aaaa gratulacje:ju pi:

to co zawsze, nakupi komputerów jak głupi a później cała kotłownia tym złomostwem zagracona jest, niby na tym zarabia pare groszy ale nie zawsze od razu idą mu te kompy, ale wkurzył mnie, ja chce sobie coś kupić a tu kasy nie ma;/ co wpłacę na konto to wiecznie nie ma i nie ma bo on nakupi tego wszystkiego

[agatkaa1]

Napisane przez Mmedeah88

Agatko, serdecznie gratuluję!
Dobrze zaczynasz ten rok

stawiam FINLANDIĘ!!
Oj dobrze i mam nadzieję że właśnie taki będzie!
I TY też zaczniesz dobrze!!