Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ja wysępiłam od mamy leczo na dzisiaj ale potem chcę krupnik machnąć.

[badziabadzia]

Djerba, Sylwia gratulacje

[nafiyqa]

Napisane przez nancykenator

wiesz wszystko fajnie, tylko, że moi rodzice/teściowie mieszkają ponad 150 km ode mnie a ich przyjazd i pomoc wiązałaby się z mieszkaniem u nas. Jakoś nie wyobrażam sobie bycia non stop z moją mamusią albo teściówką 24 h/ 7 dni w tyg na 50 m2. Już na samą myśl słabo mi się robi. A co do opieki nad Dzidziem po moim powrocie do pracy to ja tak naprawdę potrzebuję kogoś max 10 razy w m-cu w tym 4-5 razy na 12 h, bo w zasadzie zaraz wchodzę w system zmianowy i myślę, że jakoś dogadam się w pracy, żeby było ok

Aaa to calkowicie zmienia postac rzeczy, rozmiem Cie

Napisane przez litllesweetangel

Nawijka rozumiem Cie, moja mama powiedziala, ze specjalnie zostawila sobie tydzien wolnego zeby nam pomoc... Ale my tej pomocy nie chcemy co jej uswiadomilam. Dwa tygodnie ( czyli ten urlop ojcowski) maja byc tylko dla nas. Zadnych odwiedzin itp sami sie zajmiemy, ja chce dosc do siebie a nie miec ludzi na glowie. Wszystkim to przekazalismy i nie bedzie odstepstwa dla nikogo. Pozniej moga sobie przyjezdzac jak juz TZ wroci do pracy :P

Wiesz jakos pobytu mamy bym się nie obawiala. Moglabym jej powiedziec kiedy mnie wkurza/narzuca się/itp. A teściowej mimo wszystko tak nie powiem…

Napisane przez Lenova

No niestety podglądnka nie będzie , bo ja na nfz i juz mialam ostatnie usg w 35 tyg.

Ja tez chodze na nfz, a usg mialam juz co najmniej 7-8 razy. Raz krócej, raz dokładniej, ale te funduszowe 3 to chyba nie jest rzecz, ktorej lekarze scisle przestrzegaja.

Napisane przez LadyWhisper

Djerba urodzila!!!

Sms: Hej, od 9.15 Nailah juz jest na swiecie. Ma 52cm i 3450g. Jest slodziutka!!! Wiecej info pozniej bo brzuch mnie strasznie boli mimo, ze dostalam srodki przeciwbolowe

Super, gratulacje

Napisane przez Authentic

Kobietki a tak mi się przypomniało...
Pakujecie do szpitalnej torby maść do brodawek?? Bo wczoraj jedna przyjechała rodzić i miała jakąś maść z apteki i wśród położnych nawiązała się dyskusja, czy tę maść musi za każdym razem zmywać z piersi przed karmieniem, czy nie, bo niektóre środki z apteki zawierają antybiotyk.
Myślicie, że taka maść jest niezbędna? Że na pewno popękają brodawki, albo dziecko je porani??

Wez lepiej, malo miejsca zajmuje, a moze sie przydac.
Polozne na SR radzily pakowac.


Dziekuje Wam dziewczyny za wszystkie rady dotyczace mojego „problemu”. Czyli rozumiem, ze nie przesadzam, bo czasem jak TZ cos palnie to mam wrazenie, ze to ja dziwnie mysle…

[suzi31]

Hej
Djerba, Sylwunia - gratulacje
To się rozkręciło na dobre
U mnie szaro i pada. Byłam tylko z córką w klubie malucha, zrobiłam zakupy i już nigdzie się nie ruszam. Od kilku dni fatalnie się czuję, mulą mnie tabletki i nie mam na nic sił. Do tego wczoraj po całym dniu tak mi spuchły nogi, że kostek nie widać i nie minęło mi to po nocy, cały czas są takie grube banie.
Muszę się oszczędzać żeby nie zacząć wcześniej rodzić sn, bo wtedy musielibyśmy pędem jechać na IP, a wolę na spokojnie tego 28.01.
Zostało mi 25 dni, już nie mogę się doczekać dzidzi

[ewulkaaa]

Sylwia i Djerba - gratulacje ogromne!

ja dziś na obiad zrobiłam pieczeń z sosem, ziemniaczki i sałatkę z kiełkami pomyłam podłogi (3 razy i dalej są mazy z gładzi ) a teraz musze się uwijać bo za godzinę przyjeżdża po mnie brat i jedziemy do notariusza uregulować pewne sprawy rodzinne

trzymam kciuki za następne w kolejce do rozpakowywania!
miłego dnia!

edit. nawijka - ja też uważam, że nie przesadzasz! też bym nie chciała nikogo w domu po porodzie

[BlackSanctum]

No, świeża i czysta, można iść do lekarza... TŻ mnie ogolił, także myślę, że do porodu już nie będę nic tam kombinować, bo mi włosy wolno odrastają, na szczęście.

To Djerba i Sylwietta się we dwie dzisiaj rozpakowały , kto następny, moje drogie?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38415881]Pewnie tak, chociaż najczęściej słyszę głosy że to już ta mniej bolesna częś [/QUOTE]

Moja siostra też tak twierdzi, że same parte to już naprawdę niewielki ból w porównaniu ze zwykłymi skurczami + bólami krzyżowymi. Że najbardziej czuć ten moment, kiedy dziecko już całe wychodzi, tzn wyciągają je już z broszki i czuć, jak te kości się przesuwają w środku itp itd. No, mówiła po prostu, że to nieprzyjemne jest, dziwne takie.

Napisane przez Authentic

Kobietki a tak mi się przypomniało...
Pakujecie do szpitalnej torby maść do brodawek?? Bo wczoraj jedna przyjechała rodzić i miała jakąś maść z apteki i wśród położnych nawiązała się dyskusja, czy tę maść musi za każdym razem zmywać z piersi przed karmieniem, czy nie, bo niektóre środki z apteki zawierają antybiotyk.
Myślicie, że taka maść jest niezbędna? Że na pewno popękają brodawki, albo dziecko je porani??

Dlatego najlepiej jest kupić czystą lanolinę - jak nie wykorzystasz na brodawki, to przyda Ci się do czegoś innego, a jest w sumie niedroga i nie trzeba jej zmywać, to czysty wosk, którym możesz sobie też smarować usta, dziecku nosek, policzki itp itd. Jest bez smaku i bez zapachu.

[Ifwka]

Napisane przez Aga8484

W jakiej temp i czy wirujesz wtedy czy nie ??

Ja piorę na zwykłym programie na 40 stopni, wiruję normalnie, jak polar z membraną to w płynie a jak bez to normalnie proszek. Zawsze wszystko było ok.

Napisane przez Lenova

Ifka magnezu i żelaza nie powinno się razem łykać bo magnez hamuje przyswajenie żelaza, żelazo najlepiej brać na czczo popijając wodą lub czymś z wit c.

Jutro moja wizyta, tak bardzo bym chciała usłyszeć że coś sie dzieje i że niedługo urodzę.... trzymajcie jutro rano za mnie kciuki

Kurcze wiem że się znoszą, ale magnes łykam rano i żelazo wieczorem, myślę że taki odstęp jest ok. Musze cos brać na to drętwienie bo nawet żeby mi cięzko umyć

Napisane przez marsi11

jak będziecie kupować staniki do karmienia- polecam serdecznie Alles mama- są boskie- i moje malusieńkie cycki noszą teraz rozmiar miseczki 70F

No właśnie ale jaką miseczkę, teraz mam małe C chyba raczej większą musze kupić, a mieszkam na zadupiu a Tż raczej tutaj nie pomoże???

Napisane przez LadyWhisper

Djerba urodzila!!!

Sms: Hej, od 9.15 Nailah juz jest na swiecie. Ma 52cm i 3450g. Jest slodziutka!!! Wiecej info pozniej bo brzuch mnie strasznie boli mimo, ze dostalam srodki przeciwbolowe

Napisane przez nafiyqa

Ja tylko na sekunde przekazac Wam dobre wiesci

Jest kolejny bobas na swiecie

Przed chwila dostalam smsa od Sylwi: Moj synus jest juz z nami od 11:55. 3300g i 56cm. 13godz skurczow i godzina partych. Okrecony pepowina dwukrotnie i nie moglam go wypchnac. Nacieli mnie konkretnie, a szycie bolalo jak cholera. Ale malenstwo jest juz z nami. Narazie jest na noworodkach, bo ja padam, az mam drgawki, ale dostane do na oddzial.

GRATULACJE !!!!!

Napisane przez Authentic

Kobietki a tak mi się przypomniało...
Pakujecie do szpitalnej torby maść do brodawek?? Bo wczoraj jedna przyjechała rodzić i miała jakąś maść z apteki i wśród położnych nawiązała się dyskusja, czy tę maść musi za każdym razem zmywać z piersi przed karmieniem, czy nie, bo niektóre środki z apteki zawierają antybiotyk.
Myślicie, że taka maść jest niezbędna? Że na pewno popękają brodawki, albo dziecko je porani??

Na SR położna mówiła że najlepiej smarować brodawki resztką swojego mleka.

Napisane przez nafiyqa

Dziekuje Wam dziewczyny za wszystkie rady dotyczace mojego „problemu”. Czyli rozumiem, ze nie przesadzam, bo czasem jak TZ cos palnie to mam wrazenie, ze to ja dziwnie mysle…

Musi Cię tutaj wesprzeć Tż żeby to jak najmniej boleśnie przebiegło

[aniolekKB]

Hello
Sara, Djerba, Sylwia, serdeczne gratulacje
Coraz więcej dzieciaczków na wątku

[elllmi]

doczytałam właśnie wszystko, gratuluję nowych dzieciaczków

ale to szybko idzie ja tak bym chciała żeby do niedzieli się coś wykluło potem tż musi wyjechać i dopiero we wtorek po południu wróci i boję się, że się zacznie jak jego nie będzie a po wczorajszej wizycie w szpitalu jakoś nie jestem pozytywnie nastawiona, dziwnie tam jest - tak wszystko na szybko, biegają po tych korytarzach, płaczą po kątach, snują się w szlafrokach jakieś takie rozmymłane te babki brrr

i mnie też jakieś choróbsko dopadło, gardło mnie boli, kaszlę, jakaś taka rozpalona jestem akurat na sam koniec


[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38394525]My chyba same musiy wybrać Elllmi imię, bo inaczej będzie dziecko pzrechlapane miało [/QUOTE]


na razie mamy dwa nowe na tapecie: tż gada o Oskarze, a mi się podoba Olek

Napisane przez hope01

a już miałam wczoraj mesadżować do Ciebie, tylko widziałam że byłaś

właśnie widziałam, że wyszpiegowałaś a gdzie w końcu rodzisz? bo na kontrolę idziesz do szpitala w NS, ale jakby się nic jeszcze nie działo to jedziesz do tej Roztoki?

[LadyWhisper]

wlasnie sobie zdalam sprawe, ze jutro mamy pierwsza rocznice naszego slubu cywilnego alez by Pietraszko zrobil prezent, gdyby sie wyklul.....

[hope01]

Napisane przez elllmi

właśnie widziałam, że wyszpiegowałaś a gdzie w końcu rodzisz? bo na kontrolę idziesz do szpitala w NS, ale jakby się nic jeszcze nie działo to jedziesz do tej Roztoki?

chciałam do Roztoki, ale tak jak pisałam, jak TŻ usłyszał, że nie ma tam oddziału dla noworodków, to amen. Sącz. Także modlę się o dobrą zmianę położnych..

[BlackSanctum]

Dobra, laski, wychodzę. Trzymajcie kciuki.

[badziabadzia]

Ja kupilam do brodawek lano kasc z ziaji, Black, dobrze czy zle?

[nafiyqa]

Napisane przez BlackSanctum

Dlatego najlepiej jest kupić czystą lanolinę - jak nie wykorzystasz na brodawki, to przyda Ci się do czegoś innego, a jest w sumie niedroga i nie trzeba jej zmywać, to czysty wosk, którym możesz sobie też smarować usta, dziecku nosek, policzki itp itd. Jest bez smaku i bez zapachu.

Masc BD jest super wlasnie na spierzchniete usta

Powodzenia na wizycie

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Wlasnie, zapomnialabym, bylam na wizycie

Gin stwierdzil, ze mam zle wyliczony TP :/
Niby z genetycznego wychodzi 17.02, ale zaden wymiar dziecka na to nie wskazuje.
Maly ma 2700g w 34tc (tc liczony wg genetycznego), glowka wskazuje na 37tc, brzuszek na 36tc.

Gin przewiduje, ze urodze na poczatku lutego...

I juz sama nie wiem, w ktorym tc jestem Jak to liczyc w koncu??

Poza tym ilosc wod w porzadku, lozysko tylne, takze w porzadku.
Pytalam jak zwykle o te slabe, moim zdaniem zbyt delikatne odczuwanie ruchow.
Stwierdzil, ze skoro przez cala ciaze tak mam to widocznie taka uroda mojego dzieciaczka, nie dzieje sie nic zlego. Gdyby nagle zaczal sie ruszac bardzo czesto albo wcale bym go nie czula, to wtedy mam zaczac sie martwic.

Na koniec stwierdzil, ze jestem stworzona do bycia w ciazy, skoro absolutnie nic mi od poczatku nie dolega

Nastepna wizyta 21.01, a w miedzyczasie mam jeszcze wizyte u swojego gina.

[LadyWhisper]

Nawijka, jaki w koncu telefon kuoilas? wczoraj pytalam, ale chyba ucieklo gdzies pytanie

[elllmi]

Napisane przez hope01

chciałam do Roztoki, ale tak jak pisałam, jak TŻ usłyszał, że nie ma tam oddziału dla noworodków, to amen. Sącz. Także modlę się o dobrą zmianę położnych..

no ja też ostatecznie w NS wyląduję; jeszcze będziemy razem na porodówce jęczeć

Napisane przez LadyWhisper

wlasnie sobie zdalam sprawe, ze jutro mamy pierwsza rocznice naszego slubu cywilnego alez by Pietraszko zrobil prezent, gdyby sie wyklul.....

chyba najlepszy prezent na świecie; moja koleżanka ma termin porodu na pierwszą rocznicę ślubu i też liczy, że się młoda wstrzeli

Napisane przez BlackSanctum

Dobra, laski, wychodzę. Trzymajcie kciuki.

[bokeh]

Napisane przez ewulkaaa

Sylwia i Djerba - gratulacje ogromne!

ja dziś na obiad zrobiłam pieczeń z sosem, ziemniaczki i sałatkę z kiełkami pomyłam podłogi (3 razy i dalej są mazy z gładzi ) a teraz musze się uwijać bo za godzinę przyjeżdża po mnie brat i jedziemy do notariusza uregulować pewne sprawy rodzinne

trzymam kciuki za następne w kolejce do rozpakowywania!
miłego dnia!

edit. nawijka - ja też uważam, że nie przesadzasz! też bym nie chciała nikogo w domu po porodzie

Ja też tak miałam z ta gładzią, umyłam raz - szaro drugi szaro... potem kupiłam nową końcówke mopa(ja mam akurat płaski z viledy) kupiłam jakiś porządniejszy płyn i taki bałyszczacz do podłóg no i zeszło.....

ufff właśnie wróciłam z lidla.... niby nic nie kupiłam a takie ciężkie wszystko...już nie wspomne że na nic wydałam 50 zł.....

[s i l v e r]

Napisane przez LadyWhisper

Djerba urodzila!!!

Sms: Hej, od 9.15 Nailah juz jest na swiecie. Ma 52cm i 3450g. Jest slodziutka!!! Wiecej info pozniej bo brzuch mnie strasznie boli mimo, ze dostalam srodki przeciwbolowe

Napisane przez nafiyqa

Ja tylko na sekunde przekazac Wam dobre wiesci

Jest kolejny bobas na swiecie

Przed chwila dostalam smsa od Sylwi: Moj synus jest juz z nami od 11:55. 3300g i 56cm. 13godz skurczow i godzina partych. Okrecony pepowina dwukrotnie i nie moglam go wypchnac. Nacieli mnie konkretnie, a szycie bolalo jak cholera. Ale malenstwo jest juz z nami. Narazie jest na noworodkach, bo ja padam, az mam drgawki, ale dostane do na oddzial.

GRATULUJE!!

Napisane przez BlackSanctum

Dobra, laski, wychodzę. Trzymajcie kciuki.

za wizyte

Ale się dziś dzieje NO NO

Ale mam dziś senny dzień...jakoś nie mam weny do pisania.

[Wisienka_0809]

Napisane przez LadyWhisper

Djerba urodzila!!!

Sms: Hej, od 9.15 Nailah juz jest na swiecie. Ma 52cm i 3450g. Jest slodziutka!!! Wiecej info pozniej bo brzuch mnie strasznie boli mimo, ze dostalam srodki przeciwbolowe

Łiii!

Napisane przez nafiyqa

Ja tylko na sekunde przekazac Wam dobre wiesci

Jest kolejny bobas na swiecie

Przed chwila dostalam smsa od Sylwi: Moj synus jest juz z nami od 11:55. 3300g i 56cm. 13godz skurczow i godzina partych. Okrecony pepowina dwukrotnie i nie moglam go wypchnac. Nacieli mnie konkretnie, a szycie bolalo jak cholera. Ale malenstwo jest juz z nami. Narazie jest na noworodkach, bo ja padam, az mam drgawki, ale dostane do na oddzial.

Jeszcze raz Łiiiii!!

Napisane przez Authentic

Ale się dziewczyny rozkręciły
Można powiedzieć, że po Nowym Roku jak w toto lotku "nastąpiło zwolnienie blokady"

Kobietki a tak mi się przypomniało...
Pakujecie do szpitalnej torby maść do brodawek?? Bo wczoraj jedna przyjechała rodzić i miała jakąś maść z apteki i wśród położnych nawiązała się dyskusja, czy tę maść musi za każdym razem zmywać z piersi przed karmieniem, czy nie, bo niektóre środki z apteki zawierają antybiotyk.
Myślicie, że taka maść jest niezbędna? Że na pewno popękają brodawki, albo dziecko je porani??

[LadyWhisper]

Authentic, a kiedy Twoja kolej? ;> :p

[gochaa_p]

Napisane przez nafiyqa

Ja tylko na sekunde przekazac Wam dobre wiesci

Jest kolejny bobas na swiecie

Przed chwila dostalam smsa od Sylwi: Moj synus jest juz z nami od 11:55. 3300g i 56cm. 13godz skurczow i godzina partych. Okrecony pepowina dwukrotnie i nie moglam go wypchnac. Nacieli mnie konkretnie, a szycie bolalo jak cholera. Ale malenstwo jest juz z nami. Narazie jest na noworodkach, bo ja padam, az mam drgawki, ale dostane do na oddzial.

brawo - dzielna mamusia witamy maleństwo

[ninagg]

Napisane przez LadyWhisper

Djerba urodzila!!!

Sms: Hej, od 9.15 Nailah juz jest na swiecie. Ma 52cm i 3450g. Jest slodziutka!!! Wiecej info pozniej bo brzuch mnie strasznie boli mimo, ze dostalam srodki przeciwbolowe




Sylwietta, wiedzialam, ze juz sie zaczyna, wiedzialam

Gratuluję córci

[gochaa_p]

Napisane przez Authentic

Ale się dziewczyny rozkręciły
Można powiedzieć, że po Nowym Roku jak w toto lotku "nastąpiło zwolnienie blokady"

Kobietki a tak mi się przypomniało...
Pakujecie do szpitalnej torby maść do brodawek?? Bo wczoraj jedna przyjechała rodzić i miała jakąś maść z apteki i wśród położnych nawiązała się dyskusja, czy tę maść musi za każdym razem zmywać z piersi przed karmieniem, czy nie, bo niektóre środki z apteki zawierają antybiotyk.
Myślicie, że taka maść jest niezbędna? Że na pewno popękają brodawki, albo dziecko je porani??

ja nie biorę maści do torby, sutki tak prędko nie pękają :P a po za tym zawsze ktoś moze dowieść .

[ninagg]

Napisane przez nafiyqa

Ja tylko na sekunde przekazac Wam dobre wiesci

Jest kolejny bobas na swiecie

Przed chwila dostalam smsa od Sylwi: Moj synus jest juz z nami od 11:55. 3300g i 56cm. 13godz skurczow i godzina partych. Okrecony pepowina dwukrotnie i nie moglam go wypchnac. Nacieli mnie konkretnie, a szycie bolalo jak cholera. Ale malenstwo jest juz z nami. Narazie jest na noworodkach, bo ja padam, az mam drgawki, ale dostane do na oddzial.

Sylwia byłaś naprawdę dzielna, teraz tylko musisz szybciutko się pozbierać i będzie dobrze!

[Wisienka_0809]

A ja po wizycie. Skurczyki już takie w miarę odczuwalne, ale jeszcze nieregularne, choć na KTG jeden wyskoczył na 70%. Ale główka jeszcze wysoko, rozwarcie dosłownie na opuszek.
No i jednak - jest gestoza.
Dostałam skierowanie i jutro do szpitala leżakować. Nie wiadomo na ile, ale mam nadzieję, że jeszcze wyjdę przed porodem. Bo chcę rodzić w Roztoce, a mnie wysłała pipa do innego.
I w związku z tym, że nie będzie mnie czas nieokreślony, a dostępu do wizażu też nie będę mieć.. To pozwoliłam sobie wziąć numery do: Nawijki (jako prowadzącej) i do Lubci (a bo ten sam termin).

[ewadylewska]

gratulacje, gratulacje dla nowych mamuś

[BlackSanctum]

Jestem! Oliwka dalej główką w górze i to się już nie zmieni wg lekarza, dlatego mam cesarkę - planowana data to 30.01. (bo on się trzyma daty porodu na 04.02.), tego dnia idę do szpitala. Jakby coś się wcześniej działo, to zaświadczenie do cc mam i z nim od razu do szpitala. Mam zaplanowaną też jeszcze jedną wizytę - 17.01., jak na tej wizycie wyjdzie jakieś rozwarcie czy coś, to zmienimy datę na wcześniejszą, ale na razie wszystko pozamykane na 4 spusty.

Także Nawijko, wpisz mi cc, ale terminu porodu nie zmieniaj na razie.

[e_vel]

jej... ale się dzieciaczków urodziło
GRATULACJE dla Mamuś

[gojka24]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38197211]Dziewczyny, czop to kawałek galaretki i raczej to widać konkretnie, rzadko zdarza się że po odrobince odchodzi. Natomiast pod koniec ciąży zwyczajnie, zwiększa się ilość śluzu i nie ma to nic wspólnego z infekcją, ot, tak jest. Ja teraz też więcej mam, ale to i tak pryszcz - przy Agu to się lało ze mnie.[/QUOTE]

nie chce nikogo straszyc ale tez bylam przekonana ze to uplawy a podczas pobytu w szpitalu lekarz sprawdzal takim papierkiem i jak wszystko ok to jest zolty jak to wody to czarny i moj byl czarny w 31 tyg wiec jesli ktorakolwiek ma jakies watpliwosci to lepiej skonsultujcie to z lekarzem....

[szklanka19]

Gratulacje dla nowych mamuś! Sylwia to się umęczyłaś biedulko, dobrze, że wszystko się dobrze skończyło

Wisienko może Cię wypuszczą jeszcze, nie wiem jak procedury wyglądają przy gestozie Najważniejsze, żeby mieć wszystko pod kontrolą, także trzymaj się tam dzielnie

Kciuki za dzisiejsze wizyty!

Ja skończyłam wczoraj całe zaległe prasowanie, powkładałam rzeczy Małej do szafek i jak będę miała dziś siłę to zajmę się kosmetykami, też muszę je jakoś rozsądnie poukładać. No i zostanie mi tylko wygotowanie "sprzętu" dla Malej i dla mnie, ale to się jeszcze wstrzymam z tym