Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

[Gaabbi]

Witam.

Hania trzy dni gorączkowała Żadnych innych objawów nie miała, tylko gorączka. Była marudna i spać nie mogła. Jedynie nurofen pomagał na jakiś czas. Nie wiem, czy to zęby, czy co Nie widzę, żeby Jej się coś tam przebijało przez dziąsła. Termometr co prawda nie pokazywał dużo, bo około 38 stopni, ale rozpalona Hania była bardzo.
Od wczoraj jest lepiej.
Zrobiłam jeszcze wczoraj badanie moczu, ale wszystko jest ok.

W środę byłam u ginekologa na kontrolnej wizycie.
Wszystko u mnie ok Możemy starać się o drugie dziecko
Ciąża zaleczyła mi endometriozę z czego baaaardzo się cieszę. Operacja nie będzie konieczna.
Waga- 55 kg

Napisane przez rinco

Mam pytanie: ile razy na dzień podajecie dzieciom mleko i czy je zagęszczacie czy tylko samo mleko?
U nas Sebi je tak:
8.00 mleko
11.00 owoce z kaszą (np. jaglaną)
14.00 zupka z mięsem/rybą i glutenem
17.00 kaszka na mleku (Bobovita, Nestle)
20.00 mleko
Wszystkie porcje po ok. 200ml.
W nocy nie je.
No i zastanawiam się czy nie powinnam mu dodawać do tego mleka jakiegoś kleiku. Z drugiej strony Sebi jest dość ubity i dobrze sobie wygląda, więc nie wiem czy jest potrzeba. Jak myślicie?

U nas jest tak:
7 cycuś
8:30 śniadanie (kaszka+ owoc)
11 cycuś
12:30 drugie śniadanie/ obiad (zupka, warzywa)
15 cycuś
17:30 podwieczorek (kaszka+ owoc lub warzywa)
19:30 cycuś przed snem
W nocy mamy teraz jedno karmienie między 2, a 4 (dzisiaj to była 3:30). Ale Hania budzi się jeszcze po 23 na cycusia, tylko ja Jej go nie daję. Stosuję wtedy metodę PP i daję wodę do picia. Jest coraz lepiej.

Z karmieniem, spaniem i aktywnością kieruję się planem TH PROSTE A to wszystko po to, żeby wykluczyć nocne wstawanie Hani.

Są takie dni, że Hania nie chce mi jeść stałych pokarmów Je, ale mało. Przed chwilą np. zjadła tylko 3/4 słoiczka jarzynowej. Czasami jest to tylko kilka łyżeczek.


O co chodzi z tym włosem na paluszku???

[stokroteczka777]

Bry
Tak Agata, piątek fajnie, bo jutro masz wolne

Napisane przez Renatka89

ja jutro skłądam wymowienie w pracy

Znalazłaś nową pracę?

Napisane przez _agata

Tak, co drugi dzień pół żółtka. Chyba, że dajesz słoiczek, w którym jest zółtko, Bobovita jakiś ma.

A jak dziecko ma skazę to jak z tym żółtkiem?

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Napisane przez Gaabbi

W środę byłam u ginekologa na kontrolnej wizycie.
Wszystko u mnie ok Możemy starać się o drugie dziecko
Ciąża zaleczyła mi endometriozę z czego baaaardzo się cieszę. Operacja nie będzie konieczna.
Waga- 55 kg

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Myślałyście już nad prezentami na dzień babci i dziadka?

[_agata]

stokroteczko, wtedy żółtko jajka przepiórczego, a raczej 2-3 żółtka co 2 dni


Gaabbi, Maciek nie miał właściwie żadnych objawów wychodzących zębów, aż nagle krótegoś dnia ząb się pojawił. Dziąsełka miał cieniutki, nie spuchnięte, nie był marudny. Jedyne co to się przebudzał w nocy i pierdział! Ale jak! Aż się z mężem na głos śmialiśmy
I tym sposobem ma już 2 zęby

[stokroteczka777]

Napisane przez _agata

stokroteczko, wtedy żółtko jajka przepiórczego, a raczej 2-3 żółtka co 2 dni

Dzięki, kurcze, ja jeszcze jej żółtka ani razu nie dałam

[_agata]

Myślę., że już czas


kism, gdzie Ty?

[Gaabbi]

Napisane przez _agata

Gaabbi, Maciek nie miał właściwie żadnych objawów wychodzących zębów, aż nagle krótegoś dnia ząb się pojawił. Dziąsełka miał cieniutki, nie spuchnięte, nie był marudny. Jedyne co to się przebudzał w nocy i pierdział! Ale jak! Aż się z mężem na głos śmialiśmy
I tym sposobem ma już 2 zęby

no to może to zęby Czekam w takim razie.

Ja też żółtka jeszcze nie dawałam.
A przez jaki czas trzeba dawać żółtko, żeby móc wprowadzić mięsko?
Czy nie ma takiej zależności?

[stokroteczka777]

Napisane przez _agata

Myślę., że już czas


kism, gdzie Ty?

muszę gdzieś poszukać jajek przepiórczych.

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Napisane przez Gaabbi

no to może to zęby Czekam w takim razie.

Ja też żółtka jeszcze nie dawałam.
A przez jaki czas trzeba dawać żółtko, żeby móc wprowadzić mięsko?
Czy nie ma takiej zależności?

Ja mięsko daję, ale o jajkach zapomniałam.

[_agata]

Nie ma zależności między żółtkiem a mięsem.
Po skończeniu 6 miesięcy należy podawać i żółtko i mięso/rybę. U nas ryba jest dwa razy w tygodniu, mięso 3-4, a raz czy dwa sama zupa jarzynowa. Zawsze jak gotuję zupę to dodaję trochę kaszy manny.


stokroteczko, w sklepach są, w marketach też.
A to ważne, bo jajko zawiera ważne mikroelementy i witaminy.

[stokroteczka777]

Napisane przez _agata

Nie ma zależności między żółtkiem a mięsem.
Po skończeniu 6 miesięcy należy podawać i żółtko i mięso/rybę. U nas ryba jest dwa razy w tygodniu, mięso 3-4, a raz czy dwa sama zupa jarzynowa. Zawsze jak gotuję zupę to dodaję trochę kaszy manny.


stokroteczko, w sklepach są, w marketach też.
A to ważne, bo jajko zawiera ważne mikroelementy i witaminy.

Jesteś naszą skarbnicą wiedzy

Pauli kasza jaglana nie smakowała, mnie też nie no ale ja nie lubię żadnej kaszy

[Timii]

Napisane przez Gaabbi

Witam.

Hania trzy dni gorączkowała Żadnych innych objawów nie miała, tylko gorączka. Była marudna i spać nie mogła. Jedynie nurofen pomagał na jakiś czas. Nie wiem, czy to zęby, czy co Nie widzę, żeby Jej się coś tam przebijało przez dziąsła. Termometr co prawda nie pokazywał dużo, bo około 38 stopni, ale rozpalona Hania była bardzo.
Od wczoraj jest lepiej.
Zrobiłam jeszcze wczoraj badanie moczu, ale wszystko jest ok.

W środę byłam u ginekologa na kontrolnej wizycie.
Wszystko u mnie ok Możemy starać się o drugie dziecko
Ciąża zaleczyła mi endometriozę z czego baaaardzo się cieszę. Operacja nie będzie konieczna.
Waga- 55 kg


U nas jest tak:
7 cycuś
8:30 śniadanie (kaszka+ owoc)
11 cycuś
12:30 drugie śniadanie/ obiad (zupka, warzywa)
15 cycuś
17:30 podwieczorek (kaszka+ owoc lub warzywa)
19:30 cycuś przed snem
W nocy mamy teraz jedno karmienie między 2, a 4 (dzisiaj to była 3:30). Ale Hania budzi się jeszcze po 23 na cycusia, tylko ja Jej go nie daję. Stosuję wtedy metodę PP i daję wodę do picia. Jest coraz lepiej.

Z karmieniem, spaniem i aktywnością kieruję się planem TH PROSTE A to wszystko po to, żeby wykluczyć nocne wstawanie Hani.

Są takie dni, że Hania nie chce mi jeść stałych pokarmów Je, ale mało. Przed chwilą np. zjadła tylko 3/4 słoiczka jarzynowej. Czasami jest to tylko kilka łyżeczek.


O co chodzi z tym włosem na paluszku???

gaabi a moze to trzydniówka? jest jakaś wysypka?

fajnie ze po endo ani śladu! no to kiedy starania rozpoczynacie?

[cate_]

Napisane przez Gaabbi

Są takie dni, że Hania nie chce mi jeść stałych pokarmów Je, ale mało. Przed chwilą np. zjadła tylko 3/4 słoiczka jarzynowej. Czasami jest to tylko kilka łyżeczek.

Max zjada pół słoiczka, pewnie więcej nie potrzebuje

Napisane przez stokroteczka777

Myślałyście już nad prezentami na dzień babci i dziadka?

Dla babci będzie storczyk bo uwielbia a dziadek dostanie czekoladę Dziadkom w PL złożymy życzenia przez skype

[anulka4771]

Napisane przez pola_m

kurczę, szkoda że nici z zabiegu... A z czego wynika ta słaba krzepliwość krwi? Tak bywa po prostu, czy po jakiejś infekcji? MAsz coś robić, czy czekac ,aż samo się unormuje. trzymam kciuki, żeby było ok.

Czekałam pół roku zeby-kurde nie będe tu przeklinać W sumie dobrze że nic jeszcze mu nie zrobili(prócz tego jasia) bo jakby miał krwotok to by dopiero sie narobiło Może być to po długim leczeniu antybiotykiem a Filipek ostatnio był miesiac na antybiotyku,może ale nie koniecznie musi.Mamy skontrolować ten poziom za tydzień i wtedy zobaczymy,mam nadzieję ze juz się unormujejeśli nie to pokieruja nas do hematologa,który już pewnie nam cos więcej powie,od czego to,może dostaniemy jakies leki lecz mam nadzieję ze będzie ok

[kism]

Napisane przez _agata

kism, gdzie Ty?

Jestem cały czas, ale coś nie mam weny do pisania

Trzymam kciuki za wszystkie wracające do pracy i zdrowia dla chorowitków!!!

[8ewus8]

Ja dzisiaj miałam spotkanie z opiekunką, wrażenie pozytywne, ładnie odnosiła się do Adasia, od razu złapał z nią kontakt, jedyne co to, że strasznie trajkocze, jest tak gadatliwa, ze po jej wyjściu aż dziwnie było siedzieć w ciszy. No ale Adasiowi się podobało to jej gadanie. Umówiłam się z nią na 1 lutego na parę godzin to wtedy powiem jej co i jak.
Ale nie ukrywam, ze ją sprawdzę jak już z małym zostanie.

[_agata]

Napisane przez onething

Ps. Mam nie gotować kaszy na wodzie tylko albo na mm albo kupić Sinlac bądź Bobovita Minina.
Anulka wiem, że ty podajesz Sinlac- na ile wam starcza opakowanie?
Stosowałas może tą Minime?

A to mnie zaciekawiło bardzo. Dlaczego nie możesz mu gotować kasz na wodzie? Na mm przecież nie ugotujesz bo mm się nie gotuje.

[8ewus8]

Napisane przez _agata

Nie ma zależności między żółtkiem a mięsem.
Po skończeniu 6 miesięcy należy podawać i żółtko i mięso/rybę. U nas ryba jest dwa razy w tygodniu, mięso 3-4, a raz czy dwa sama zupa jarzynowa. Zawsze jak gotuję zupę to dodaję trochę kaszy manny.


stokroteczko, w sklepach są, w marketach też.
A to ważne, bo jajko zawiera ważne mikroelementy i witaminy.

ja się kieruję tym, co na osesku i tam jest żółtko po skończonych 7 miesiącach, więc też nie podawałam jeszcze.

[_agata]

Schemat żywienia niemowląt opracowany przez MZ mówi, że po skończonym 6. miesiącu. Ja raczej tego się trzymam niż oseska


kism, no dobrze, możesz nie pisać

[Gaabbi]

Napisane przez Timii

gaabi a moze to trzydniówka? jest jakaś wysypka?

fajnie ze po endo ani śladu! no to kiedy starania rozpoczynacie?

nie ma żadnej wysypki.
Planujemy się zacząć starać w wakacje Chociaż powiem Wam, że nie jestem na 100% przekonana, że chcę już mieć drugie dziecko. Tak na 98% chcę, ale te 2% jednak się wahają Jakoś sobie nie wyobrażam dzielić po równo uwagę na dwoje dzieci. No i chciałabym chyba jednak trochę odpocząć. A może nie tyle odpocząć, bo Hania jest grzecznym dzieckiem, ale poużywać

Napisane przez _agata

Nie ma zależności między żółtkiem a mięsem.
Po skończeniu 6 miesięcy należy podawać i żółtko i mięso/rybę. U nas ryba jest dwa razy w tygodniu, mięso 3-4, a raz czy dwa sama zupa jarzynowa. Zawsze jak gotuję zupę to dodaję trochę kaszy manny.


stokroteczko, w sklepach są, w marketach też.
A to ważne, bo jajko zawiera ważne mikroelementy i witaminy.

ale to chyba zależy też od tego, kiedy się zaczęło wprowadzać stałe pokarmy, tak? Hania zaczęła jeść coś nowego dokładnie tydzień przed ukończeniem 6 miesiąca.

[justys1358]

Napisane przez stokroteczka777

Myślałyście już nad prezentami na dzień babci i dziadka?

Nie, myslałam o zdjeciu Mai, ale pod choinke dostali album ze zdjeciami, wiec teraz w ramce? sama nie wiem.

A Ty masz jakis pomysł ?

[_agata]

Napisane przez Gaabbi

ale to chyba zależy też od tego, kiedy się zaczęło wprowadzać stałe pokarmy, tak? Hania zaczęła jeść coś nowego dokładnie tydzień przed ukończeniem 6 miesiąca.

Moim zdaniem niekoniecznie. Maciek tak na dobre je stałe odkąd skończył 6 miesięcy. Wcześniej tylko kilka razy owoce mu podawałam i 2 razy marchewkę. A żółtko wcina od 7. miesiąca.

[benka99]

Napisane przez _agata

benka, a dawałaś u coś przeciwbólowego?

podaję nurofen.
Nie wiem, miałam nadzieję, żę jak wyjdą górne jedynki to w końcu będziemy mogli się wyspać ale chyba nie jest mi to dane...

A mnie dopadły zatoki, uszy i nos zatkane, czuję się jakbym była pod wpływem %%. Zawsze o tej porze roku mam z nimi problem.

[pola_m]

Napisane przez benka99

Super, że wszystko ok u Was
Ja nie wiem, już dziś wydaje się prawie normalny, jeszcze trochę słaby ale prawie ok już. Ale w nocy nie wiem co znowu się działo. Chyba idą dwójki, bo co chwilę jest płacz, wyciąga smoka, gryzie palce. Wierci się strasznie, głową tak na boki kręci. Ja jestem tak niewyspana, że ledwo widzę.

może faktycznie zęby. A że osłabiony, to pewnie też bardziej marudny.

Napisane przez Gaabbi

Witam.

Hania trzy dni gorączkowała Żadnych innych objawów nie miała, tylko gorączka. Była marudna i spać nie mogła. Jedynie nurofen pomagał na jakiś czas. Nie wiem, czy to zęby, czy co Nie widzę, żeby Jej się coś tam przebijało przez dziąsła. Termometr co prawda nie pokazywał dużo, bo około 38 stopni, ale rozpalona Hania była bardzo.
Od wczoraj jest lepiej.
Zrobiłam jeszcze wczoraj badanie moczu, ale wszystko jest ok.

W środę byłam u ginekologa na kontrolnej wizycie.
Wszystko u mnie ok Możemy starać się o drugie dziecko
Ciąża zaleczyła mi endometriozę z czego baaaardzo się cieszę. Operacja nie będzie konieczna.
Waga- 55 kg



W nocy mamy teraz jedno karmienie między 2, a 4 (dzisiaj to była 3:30). Ale Hania budzi się jeszcze po 23 na cycusia, tylko ja Jej go nie daję. Stosuję wtedy metodę PP i daję wodę do picia. Jest coraz lepiej.

Z karmieniem, spaniem i aktywnością kieruję się planem TH PROSTE A to wszystko po to, żeby wykluczyć nocne wstawanie Hani.

Są takie dni, że Hania nie chce mi jeść stałych pokarmów Je, ale mało. Przed chwilą np. zjadła tylko 3/4 słoiczka jarzynowej. Czasami jest to tylko kilka łyżeczek.


O co chodzi z tym włosem na paluszku???

Dobrze, że z Hanią lepiej

Z włosem na paluszku nie wiem dokładnie, ale ja zrozumiałam, że się zaplątał mocno u nasady palca (tu, gdzie się obrączkę nosi) i przepływ krwi był zablokowany.

Ciekawi mnie też plan TH. JAk dajesz Hani wodę? W butli (przez smoka)? Czy jakoś inaczej? Bo ja sobie myślę, ze też bym już oduczyła Antka wstawania nocnego (zwłaszcze, że teraz budzi się częściej niż jak miał 2-3 miesiące ), ale nie daję mu wody w butli ze smoczkiem, tylko w kubeczku (co dla niego jeszcze jes świetną zabawą... więc nie wiem, czy by potem poszedł spać).A co jeszcze zakłada ten plan?

Z drugiej strony tak sobie myślę, że chyba się budzi, bo faktycznie jest głodny. Potrzebuje teraz może więcej jeść, a jeszcze nie zjada tak dużo "ludzkiego" jedzenia, raczej próbuje ciągle.

Napisane przez stokroteczka777

Myślałyście już nad prezentami na dzień babci i dziadka?

u nas pewnie będzie jakaś twórczość własna. Może laurka z odbitą rączką/stópką, i napiszę jakiś krótki wierszyk?

Napisane przez anulka4771

Czekałam pół roku zeby-kurde nie będe tu przeklinać W sumie dobrze że nic jeszcze mu nie zrobili(prócz tego jasia) bo jakby miał krwotok to by dopiero sie narobiło Może być to po długim leczeniu antybiotykiem a Filipek ostatnio był miesiac na antybiotyku,może ale nie koniecznie musi.Mamy skontrolować ten poziom za tydzień i wtedy zobaczymy,mam nadzieję ze juz się unormujejeśli nie to pokieruja nas do hematologa,który już pewnie nam cos więcej powie,od czego to,może dostaniemy jakies leki lecz mam nadzieję ze będzie ok

ech ech, mozę faktycznie po tym antybiotyku. No i faktycznie lepiej, że to sprawdzili. Oby były dorbe już te wyniki.
Witamina K chyba zwiększa krzepliwość kwi (występuje w warzywach, np sałacie, szpinaku, kalafiorze, rzeżusze. - może Filipek niech więcej zjada takich warzyw. To nie zaszkodzi o może trochę pomoże?)

Napisane przez 8ewus8

Ja dzisiaj miałam spotkanie z opiekunką, wrażenie pozytywne, ładnie odnosiła się do Adasia, od razu złapał z nią kontakt, jedyne co to, że strasznie trajkocze, jest tak gadatliwa, ze po jej wyjściu aż dziwnie było siedzieć w ciszy. No ale Adasiowi się podobało to jej gadanie. Umówiłam się z nią na 1 lutego na parę godzin to wtedy powiem jej co i jak.
Ale nie ukrywam, ze ją sprawdzę jak już z małym zostanie.

A jak ją będziesz sprawdzać? Kamerka w misiu?
To może faktycznie dobrze, że trajkocze, Adaś będzie szybko mówił

[stokroteczka777]

Napisane przez Gaabbi

nie ma żadnej wysypki.
Planujemy się zacząć starać w wakacje Chociaż powiem Wam, że nie jestem na 100% przekonana, że chcę już mieć drugie dziecko. Tak na 98% chcę, ale te 2% jednak się wahają Jakoś sobie nie wyobrażam dzielić po równo uwagę na dwoje dzieci. No i chciałabym chyba jednak trochę odpocząć. A może nie tyle odpocząć, bo Hania jest grzecznym dzieckiem, ale poużywać


ale to chyba zależy też od tego, kiedy się zaczęło wprowadzać stałe pokarmy, tak? Hania zaczęła jeść coś nowego dokładnie tydzień przed ukończeniem 6 miesiąca.

U Ciebie 98 na 2% u mnie chyba 50 na 50

Paulina jadła stałe pokarmy po 4miesiącu, i chyba faktycznie zależy od kiedy dziecko zaczęło tak jeść. Oczywiste jest że Paulina powinna dostać wszystko wcześniej od Hani, tak na chłopski rozum.

Napisane przez justys1358

Nie, myslałam o zdjeciu Mai, ale pod choinke dostali album ze zdjeciami, wiec teraz w ramce? sama nie wiem.

A Ty masz jakis pomysł ?

No własnie pomysłów brak, wczoraj rano pomyślałam, że aby jeden miesiąc mamy bez urodzinowy a potem pojechałam do mamy i ona mnie olśniła, że jest dzień babci. Wypadałoby coś kupić babciom i dziadkom Paulinki i moim dziadkom. Tak więc muszę zrobić 6 prezentów plus wysłać przynajmniej kartkę babci do Niemiec. Chcę coś skromnego, niedrogiego, ale nie mam pomysłu co. Może te magnesy które zamówiła Gaabbi? Widziałaś je?

[natusiakac21]

Napisane przez stokroteczka777

Myślałyście już nad prezentami na dzień babci i dziadka?

Też się zastanawiiam co podarować.
Wczoraj babcia miała imieniny i dostała zdjęcie z wierszykiem, kartkę z imieniem i czekoladkę i teraz nie wiem co dać.

Babcia tak się wzruszyła, że dziś Antoś za złożenie życzeń dostał 3 kaszki i 4 deserki

[stokroteczka777]

Napisane przez pola_m

A jak ją będziesz sprawdzać? Kamerka w misiu?
To może faktycznie dobrze, że trajkocze, Adaś będzie szybko mówił

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Napisane przez natusiakac21

Też się zastanawiiam co podarować.
Wczoraj babcia miała imieniny i dostała zdjęcie z wierszykiem, kartkę z imieniem i czekoladkę i teraz nie wiem co dać.

Babcia tak się wzruszyła, że dziś Antoś za złożenie życzeń dostał 3 kaszki i 4 deserki

Fajna babcia

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Brałyście kiedyś udział w czymś takim ? płatne ankiety?
http://www.mobrog.com/pl/ankiety-pat...FchX3godhgEAMA

Myślicie że to nie ściema ?

A CHAŁUPNICTWO? bawiła się w to któraś?

[natusiakac21]

Napisane przez stokroteczka777

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------



Fajna babcia

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Brałyście kiedyś udział w czymś takim ? płatne ankiety?
http://www.mobrog.com/pl/ankiety-pat...FchX3godhgEAMA

Myślicie że to nie ściema ?

A CHAŁUPNICTWO? bawiła się w to któraś?

rozpieszcza jak może

ja brałam udział w ankietach płatnych jak byłam w ciąży, ale to znajoma mnie poleciła takiej babeczce i ona załatwiała wszystko, więc nie wiem jak to przez internet.

Jeśli o chałupnictwo chodzi to sto razy szukałam na własną ręke i niestety nic nie znalazłam, w większości chcą najpierw kase, ale jak znajdziesz coś sensownego to ja jestem chętna



Robiłam ciastka z ciasta francuskiego z przepisu Ani Starmach i są naprawdę dobre
http://www.tvnstyle.pl/aktualnosci,1...zka,60002.html

[stokroteczka777]

Napisane przez natusiakac21

rozpieszcza jak może

ja brałam udział w ankietach płatnych jak byłam w ciąży, ale to znajoma mnie poleciła takiej babeczce i ona załatwiała wszystko, więc nie wiem jak to przez internet.

Jeśli o chałupnictwo chodzi to sto razy szukałam na własną ręke i niestety nic nie znalazłam, w większości chcą najpierw kase, ale jak znajdziesz coś sensownego to ja jestem chętna



Robiłam ciastka z ciasta francuskiego z przepisu Ani Starmach i są naprawdę dobre
http://www.tvnstyle.pl/aktualnosci,1...zka,60002.html

Bo tak sobie myślę, i myślę. Jakbym straciła pracę to należy mi się 620zł na rękę zasiłku plus jakbym coś dorobiła na chałupnictwie czy tych ankietach, to mam więcej niż jakbym na pół etacie pracowała.

A na tych ankietach to ile można zarobić?

Raz była oferta że za 1000 złożonych długopisów płacą 1400zł, ale jakieś mi to podejrzane było.

[Timii]

Napisane przez _agata

Ale jak Maciek się tuli jak wracam do domu.....:p rosi: Otwiera paszczę jak do cycka i mnie całuje po policzkach

Agata ale się rozczuliłam. biedne te nasze dzieciaczki że tak tęsknią za cycem jak mama pójdzie do pracy. jakby się tak dało te cyce w lodówce zostawić...

[natusiakac21]

Napisane przez stokroteczka777

Bo tak sobie myślę, i myślę. Jakbym straciła pracę to należy mi się 620zł na rękę zasiłku plus jakbym coś dorobiła na chałupnictwie czy tych ankietach, to mam więcej niż jakbym na pół etacie pracowała.

A na tych ankietach to ile można zarobić?

Raz była oferta że za 1000 złożonych długopisów płacą 1400zł, ale jakieś mi to podejrzane było.

ja brałam udział w takiej, że przez 5 dni trzeba było wchodzić na takie forum (założone na potrzeby ankiety)i odpowiedzieć na narzucony temat plus napisać coś pod odpowiedzią chociaż jednej dziewczyny. Zajmowało to może 10 minut dziennie i dostałam 143zł


mam takie wstydliwe pytanie
jak tam z waszymi mieszączkami regularne macie? bo ja niestety muszę się wybrać do lekarza bo coś jest nie tak, tylko kurde nie mam czasu teraz, a we wtorek już do pracy

[onething]

Napisane przez kism

Jestem cały czas, ale coś nie mam weny do pisania

Napisane przez _agata

A to mnie zaciekawiło bardzo. Dlaczego nie możesz mu gotować kasz na wodzie? Na mm przecież nie ugotujesz bo mm się nie gotuje.

Ja mu daje kukurydzianą i stwierdziła, że lepiej dawać Sinlac bądź Minime, bo one wartości odżywcze mają, a taka na wodzie to nie bardzo. Jaglana w ogóle mu nie podeszła (mi zresztą też, jedynie do mięs mi pasuje), ale mam na jutro zadanie, aby stworzyć małemu jadłospis urozmaicony i będę testowała co mu podchodzi, a co nie.
Czytam Twoje kombinacje i podoba mi się to, że Maciek ma tak na bogato, więc muszę się zmobilizować i Szymonowi zrobić ucztę

Napisane przez _agata

Ale jak Maciek się tuli jak wracam do domu.....:p rosi: Otwiera paszczę jak do cycka i mnie całuje po policzkach

.

Szymon tak robi jak mu się pić chce Cała uśliniona wtedy jestem

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Napisane przez natusiakac21

mam takie wstydliwe pytanie
jak tam z waszymi mieszączkami regularne macie? bo ja niestety muszę się wybrać do lekarza bo coś jest nie tak, tylko kurde nie mam czasu teraz, a we wtorek już do pracy

Ja póki co jeszcze nie przypomniałam sobie co to miesiączka i oby to trwało jak najdłużej