Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) - Strona 26 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-01-04, 16:32   #751
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość
Furry Sue łączę się z Tobą w bólu... Moja waga też ześwirowała. Dziś o 1kg więcej niż tydzień temu Dziwne to strasznie po świętach spadek teraz wzrost? Zmieniam wagę z podpisu: 91,8 kg zaznaczcie mnie na czerwono w naszym zestawieniu, żeby bardziej mnie zmotywować do działania

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Teraz spojrzałam na nasze zestawienia wagowe. Może spadki na zielono będziemy zaznaczać a wzrost wagi na czerwono?
Proszę bardzo Dopiero dziś miałam czas poaktualizować stan osobowy i wagowy jakby coś było źle to proszę o sygnał ... Ja też jestem czerwona - bo przybrałam kilogram... Po dwóch tygodniach w Polsce bezc wagi i na totalnym szaleństwie uważam to za sukces W sensie ze nie przytyląm 5kg

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

[/COLOR]
Cytat:
Napisane przez Furry Sue Pokaż wiadomość

[/COLOR]A, dziewczyny, jeszcze jedno... nie wiem o co biega, znowu mam wzrost wagi i to niebagatelny, dziś waga pokazała mi 79kg (???) nie ogarniam tego... jem normalnie, w święta się nie przeżarłam, bo byłam chora i nie chciało mi się jeść.. słodyczy trochę wtedy wpadło, ale nie jakieś imponujące ilości, jak na mnie to naprawdę ładnie. Fakt, że mam 4. dzień okresu.. ale i tak "czuję się" na max 77,5kg, a po tylu latach i doświadczeniach z odchudzaniem zauważam różnicę każdego kilograma i jestem w stanie bez ważenia stwierdzic czy i ile schudlam/przytylam, więc tym bardziej dziwi mnie, że to 1,5kg więcej niż to, na ile się czuję...

Jestem załamana Nawet wywaliłam już kawałek podpisu, ten z 76 kg, bo aż głupio.. Nie wiem, co robić, a nie chcę się rzucać na restrykcyjne diety, bo wiadomo jak to się kończy..
Ech grunt to się nie łamać - mi się wydaje że ty sporo ćwiczysz więc moze wyrobiłaś jakieś super cięzkie mięsnie ? A w zestawieniu wagi ci nie ruszam bo może to jednak okres

Edytowane przez Joanna XL
Czas edycji: 2013-01-04 o 16:33
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 16:39   #752
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez miiilenka Pokaż wiadomość
CARLA gratuluje tych 10 min, malymi kroczkami zajdziemy daleko

Ja zaraz sie zbieram na 1,5 h orbitreka spalanko miesni bedzie... musze mam b. duzo miesni. Na wizycie 1 lekarka mi powiedziala, ze ne wygladam na tyle ile waze, a to moje miesnie. Tluszcz mam juz spalony, zostalo mi troszke, wiec zabralam sie za meisnie bedzie git! Muzyczka i jedziemy!
Podobno ja też nie wyglądam na 112 kg
Raczej dają mi 95-97 kg.
to ja też mam duże mięśnie?

Jezuuu ale ta Mel B ma cyyycki
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 16:56   #753
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Ufff doczytałąm zaległości Jak komuś nie odpowiadałam to niech się przypomni ...
Kwiatuszku olbrzymie gratulacje ... Nie ważne że nie wiesz jak to robisz - efekt jest istotny...Ja jednak myśle ze najmniej oszukujesz w sensie podjadania - a gdzies tam naukowcy stwierdzili że w chudnieciu (w sensie procesu) dieta jest bardziej skuteczna niż ćwiczenia (niestety dla mnie
Z kolei ruch jest skuteczniejszy przy utrzymaniu stałej wagi bo mięśnie więcej spalają ... Czyli ma sens co robisz - najpierw chudniesz a potem przyjdzie wiosna i ruch Opatentuj metode
Psychologicznie ma to tez taki sens że jak człowiek już ćwiczy to ciężej mu sobie odmawiać słodyczy i td bo ma poczucie ze zasłużył... Fałszywe

ogolnie co do trudności z obiadami - ja sądze że "obcięcie" porcji domowych obiadków może wystarczyć .. Kiedyś schudłam sporo wyrzucając wegle z obiadów (czyli mięso/ryba plus wiecej warzyw), moja mama je jednego (dosłownie) ziemniaka i też nie ma problemów z utrzymaniem wagi (nie idealnej ale jej 65-68 przy wzroście 165 i 50 na karku i miłości do mieska wydaje sie niezłym wynikiem Wiem z doświadcznie że gotowanie "własnego"obiadu jest ciężkie ...

Ja po wczorajszej 8 godzinnej podróży i dwóch tygodniach w Pl padłam .. Ach jeszcze byłam w Ikei - mimo lekkiego przeziebienia... teraz czuje że tą rozrywkę to sobie niepotrzebienie dowaliłam ... Ale jest szansa na śliczne zasłony Tj jak M. kupi wiertrke i wkreci karnisz czyli ..... kiedys Ale co się na wybierałam to moje

Mam problem z powrotem do diety - naprawdę przyszalałam i teraz mi ciężko się nawrócić... Ale spróbuje - wysłałam M na zakupy spożywcze z zakazem kupna słodyczy ... alko i tak odpada bo jestem chora... Wiec do dzieła - z ćwiczeniami ruszam od poniedziałku ...
Ach ogólnie tak biust mel b zdecydowanie ... przyciąga wzrok Jakoś wizualnie leży mi bardziej (mel nie biust niż ewa chodakowska ... Ale może spróbuje bo podobno Killer to cardio ... a ja lubie cardio
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 17:50   #754
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość

ogolnie co do trudności z obiadami - ja sądze że "obcięcie" porcji domowych obiadków może wystarczyć .. Kiedyś schudłam sporo wyrzucając wegle z obiadów (czyli mięso/ryba plus wiecej warzyw), moja mama je jednego (dosłownie) ziemniaka i też nie ma problemów z utrzymaniem wagi (nie idealnej ale jej 65-68 przy wzroście 165 i 50 na karku i miłości do mieska wydaje sie niezłym wynikiem Wiem z doświadcznie że gotowanie "własnego"obiadu jest ciężkie ...

Ach ogólnie tak biust mel b zdecydowanie ... przyciąga wzrok Jakoś wizualnie leży mi bardziej (mel nie biust niż ewa chodakowska ... Ale może spróbuje bo podobno Killer to cardio ... a ja lubie cardio

Ech, ograniczenie jedzenia maminego? Mamine jedzenie jest pyszne, nie da się ot tak ograniczyć

Zła jestem na siebie w sumie...Dzisiejsza ilość węglowodanów przekroczyła moje wyobrażenia Pierogi i ten grejfrut (czego się nie spodziewałam) narobiły ambarasu...
Widać samo moje liczenie kalorii nic nie daje, skoro węglowodanów mam wciąż najwięcej w diecie
Czyli od jutra liczę skrupulatnie węglowodany, a nie kalorie...
Nawet nie będę już zliczać kolacji zjedzonej przed chwilą, bo totalnie się załamię.
Na pocieszenie postanowiłam zjeść mandarynki! Tyle ile wlezie
Zawsze to lepiej niż pyszna czekolada, leżąca w lodówce...

Chodakowska to chudzielec z ledwo słyszalnym głosem, ja za nią nie przepadam. Na Mel B zdecydowanie lepiej się patrzy i przynajmniej jakieś emocje pokazuje Jak ją coś zaboli też nie omieszka tego ukryć

Edytowane przez ogolnie
Czas edycji: 2013-01-04 o 17:51
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 19:00   #755
miiilenka
Zadomowienie
 
Avatar miiilenka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Z kolei ruch jest skuteczniejszy przy utrzymaniu stałej wagi bo mięśnie więcej spalają ... Czyli ma sens co robisz - najpierw chudniesz a potem przyjdzie wiosna i ruch Opatentuj metode
Psychologicznie ma to tez taki sens że jak człowiek już ćwiczy to ciężej mu sobie odmawiać słodyczy i td bo ma poczucie ze zasłużył... Fałszywe
Mam problem z powrotem do diety - naprawdę przyszalałam i teraz mi ciężko się nawrócić... Ale spróbuje - wysłałam M na zakupy spożywcze z zakazem kupna słodyczy ... alko i tak odpada bo jestem chora... Wiec do dzieła - z ćwiczeniami ruszam od poniedziałku ...
Mi wlasnie jak nie cwicze to ciezko odmowic. jak pocwicze, to widze siebie jak walcze i ile wypocilam, zeby wygladac w koncu jak czlowiek!

Ja Ci dam! powrot od teraz i nie ma gadania!

moja siostra cwiczyla z mel b i byla baaaardzo zadowolona z efektow, ja tez je widzialam.... no ale moja siostra to laska, wysoka, szczupla blondi

Pocwiczylam, myslalam ze nie doczekam do konca teraz wcinam gruche do kolacji ( bulka grahamka, maslo, plasterek wedliny, salata, ogorek, sos slodko - pikantny i grucha). Zaraz jakis filmik i relaks...
__________________


CI
ASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach


http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW
miiilenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 19:39   #756
martusia585
Zakorzenienie
 
Avatar martusia585
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: północ/wschód
Wiadomości: 3 342
GG do martusia585
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Znowu wróciłam do formy ;D 20 minut z Ewa to jest to ;D jak na razie pozostanę przy niej i biegach

milenka Władca pierścieni na TVN po raz kolejny xD może się skusisz ;D
__________________
http://czytanietozaszczyt.blogspot.com/
Nie ma brzydkich kobiet, tylko czasami wśród ich przyjaciół nie ma dobrego stylisty
co raz mniej mnie w 2015 roku !!
martusia585 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 19:54   #757
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

ogolnie, widze ze nie tylko ja dzisiaj poległam ;/ cholera zawsze tak jest jak zobacze spadek wagi to osiadam na laurach ;/ mój jadłospis dzisiejszy: rano jedna biała bulka z serem, potem kawa latte, potem drozdowka zwykla z kruszonnką(spora) na obiad piers z serem plus kawalek marchewki, potem znowu kawa latte, potem bułka grahamka z pasztetem sojowym i teraz zezarłam troche chipsow cheetosow ;( maaaaaaaasaaaaaaaakra ;/ i po co o tu sie odchudzac jak kołko to samo ;( przydałby mi sie taki osmin ;p nie wiek czy go oglądacie FISH SALAD AND WATER!! hihi jest mega przystojny koleś, nie sądzicie?

Naliczyłam z tego ok 2tys kcal. A wy ile byscie z tego naliczyly?

Edytowane przez anuszka21
Czas edycji: 2013-01-04 o 19:59
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 20:42   #758
kasiuuuunia333
Raczkowanie
 
Avatar kasiuuuunia333
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 117
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

CARLA_23 melduję,że zadanie wykonane 10 minut na orbiteku, a do tego 35 min aerobiku także jestem z siebie dumna. Aerobik ok, męczący ale da sie wytrzymać, za to orbitek to masakra dla mnie. Te 10 ćwiczeń u mnie trwały ze 20 min bo przerwy mysiałam sobie robić. 3, 4 i 3 minuty ale w sumie sie udało.

Zaglądałam na tą waszą Ewe i powiem Wam, że mi się nie podoba, zdecydowanie bardziej mi przypadła do gustu tak jak ogolnie Mel B. Ale umówiłam sie z koleżanką, że co środę będziemy na aerobik chodzić także jest postęp. Mam nadzieję,że z kondycją nie będzie tak źle, chociaż w sylwka całą noc przetańczyłam bez większego zmęczenia także może się uda.

ogolnie co do obiadów to wiem jak to jest bo jak mieszkałam z rodzicami przed ślubem to też ciężko się było zmobilizować i odmówić maminego jedzenia. Ale zawsze możesz zrobić tak, że jak macie zamrożone 3 porcje kurczaka np to dwóch mama niech zrobi pieczone a Ty gotowanego. Ja też codziennie musze gotować obiad mojemu TZ-owi i nie jest łatwo jak mu smarze karkóweczke ale coś za coś. Początki są najgorsze. Moja mama jak i teściowa przyzwyczaiły się, że ja inaczej jem i jak idziemy do nich na obiad to zawsze mi przygotowują coś dietetycznego. Z czasem myślę, że rodzice też się do tego przyzwyczają.

A co do tej laski na basenie to jakby to było inne miejsce to na bank bym zareagowała, bo do potulnych także nie należe. Ale jako, że to był basen i byłam w stroju, a ważyłam wtedy dobre ponad 100 to nie chciałam za bardzo zwracać na siebie uwagi i robić z siebie pośmiewiska i męczennice narodu. Faktem jednak jest, że do dziecka nie można takich rzeczy mówić, bo one chłoną jak gąbka. Nic tylko współczuć takiej matki... Może kiedyś będzie tłusta to się przekona, że to ciężka harówa żeby te kg zrzucić...
__________________
Start: 01.01.2012

Cel I:112, 109, 106, 103 - zaliczony!
Cel II:101, 98, 95, 92 - zaliczony!
Cel III:89(88), 86, 83, 80 - zaliczony!
Cel IV:77, 74, 71, 68 -

"Odchudzanie to jedyna gra, gdzie wygrywa ten co traci!"
kasiuuuunia333 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 20:44   #759
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
ogolnie, widze ze nie tylko ja dzisiaj poległam ;/ cholera zawsze tak jest jak zobacze spadek wagi to osiadam na laurach ;/ mój jadłospis dzisiejszy: rano jedna biała bulka z serem, potem kawa latte, potem drozdowka zwykla z kruszonnką(spora) na obiad piers z serem plus kawalek marchewki, potem znowu kawa latte, potem bułka grahamka z pasztetem sojowym i teraz zezarłam troche chipsow cheetosow ;( maaaaaaaasaaaaaaaakra ;/ i po co o tu sie odchudzac jak kołko to samo ;( przydałby mi sie taki osmin ;p nie wiek czy go oglądacie FISH SALAD AND WATER!! hihi jest mega przystojny koleś, nie sądzicie?

Naliczyłam z tego ok 2tys kcal. A wy ile byscie z tego naliczyly?

Czemu mi nikt nie przypomniał, że władca pierścieni leci

Edytowane przez ogolnie
Czas edycji: 2013-01-04 o 21:04
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 22:34   #760
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Joanna, dzięki zważę się jutro rano i dam znać... ale kurcze, tak się sobie dzisiaj przyglądałam podczas skalpela i ja faktycznie się jakaś nabita zrobiłam.. i teraz nie wiem czy to tłuszcz, czy mięśnie nie wiadomo, co gorsze..

Kolejny dzień z rzędu chce mi się pichcić, wczoraj zrobiłam pęczak zapiekany z jajkiem, moje dziecię zjadło bez zająknięcia i oceniło danie 8/10 więc jestem w szoku, bo to jest dzieciak, który jeszcze niedawno dostawał załamania nerwowego na wieść, że na śniadanie jest razowiec zamiast kajzerki. A tu proszę, fiu fiu... dzieci jak widać przyzwyczajają się do zdrowego żarcia szybciej niż my
Dzisiaj sam zaproponował, że zrobi sałatkę, wyciągnął z lodówki białą kapustę, marchewkę, pietruszkę, cykorię, cebulę, por, czosnek (wow!) i majonez do sosu i poprosił o ugotowanie ziemniaczka pokroiliśmy wszystko razem, wymieszaliśmy z groszkiem i kukurydzą i wyszło mniaaam żarcie

A zupełnie na marginesie - chyba pierwszy raz czuję coś na kształt spokoju, że jestem na dobrej drodze do osiągnięcia celu. Ruch wszedł mi już w krew, odżywiam się coraz lepiej, no nie ma siły, żeby w końcu nie dało to rezultatów. I po raz pierwszy mi się przesadnie nie spieszy - owszem, marzę o tym, żeby zobaczyć już postępy, ale nie ciągnie mnie do przyspieszania tempa, jak kiedyś...
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 23:32   #761
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez martusia585 Pokaż wiadomość
Gratulacje !! 10 minut to nie lada wyczyn, jak na początkującą osobę !!
Dziękuję za wsparcie

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------

Cytat:
Napisane przez fatass Pokaż wiadomość
No brawo, barwo 10min w tępie 54 kroki na minutę (1 rok na sekundę!!!) - ślicznie! Prawdę mówiąc nie wiem czy bym w takim tempie tyle wytrzymała A jak tam kolana? U mnie późniejsze problemy z kolanami są głównym wyznacznikiem dlaczego nie używam steppera ...

50 brzuszków - też brawo! Mam nadzieję, że robisz i proste i skośne?

Jakie ćwiczenia z taśmą robisz?

Trzymam kciuki żeby dalej tak pięknie Ci szło!
Trzymaj kciuki trzymaj żebym sobie znowu nie odpuściła po tygodniu
Kolana w porządku nic złego się nie działo oprócz bólu mięśni ud, łydek i pupy Brzuszki niestety tylko proste - zapomniałam o istnieniu skośnych Jutro i te poćwiczę.
Z taśmami takie podstawowe ćwiczonka robię: http://www.odchudzanie-cwiczenia.pl/...a-z-tasma.html

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:56 ----------

Cytat:
Napisane przez miiilenka Pokaż wiadomość
CARLA gratuluje tych 10 min, malymi kroczkami zajdziemy daleko

Ja zaraz sie zbieram na 1,5 h orbitreka spalanko miesni bedzie... musze mam b. duzo miesni. Na wizycie 1 lekarka mi powiedziala, ze ne wygladam na tyle ile waze, a to moje miesnie. Tluszcz mam juz spalony, zostalo mi troszke, wiec zabralam sie za meisnie bedzie git! Muzyczka i jedziemy!
Mam nadzieję że w końcu będę miała taką jak Ty kondycję, żeby 1,5 godz ćwiczyć. Długo dochodziłaś do takiego czasu?

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość

Psychologicznie ma to tez taki sens że jak człowiek już ćwiczy to ciężej mu sobie odmawiać słodyczy i td bo ma poczucie ze zasłużył... Fałszywe
U mnie trochę inaczej to zadziałało Jak widzę, ile muszę się namęczyć w trakcie ćwiczeń żeby 100kcal spalić to dwa razy się zastanowię nad zjedzeniem czegoś kalorycznego

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
ogolnie, widze ze nie tylko ja dzisiaj poległam ;/ cholera zawsze tak jest jak zobacze spadek wagi to osiadam na laurach ;/ mój jadłospis dzisiejszy: rano jedna biała bulka z serem, potem kawa latte, potem drozdowka zwykla z kruszonnką(spora) na obiad piers z serem plus kawalek marchewki, potem znowu kawa latte, potem bułka grahamka z pasztetem sojowym i teraz zezarłam troche chipsow cheetosow ;( maaaaaaaasaaaaaaaakra ;/ i po co o tu sie odchudzac jak kołko to samo ;( przydałby mi sie taki osmin ;p nie wiek czy go oglądacie FISH SALAD AND WATER!! hihi jest mega przystojny koleś, nie sądzicie?

Naliczyłam z tego ok 2tys kcal. A wy ile byscie z tego naliczyly?
Nie wiem ile dokładnie to kcal, ale kawa latte na pewno trochę ich ma Nie mogłaś ograniczyć się do jednej? Jutro postaraj się bardziej bo wieczorem będzie spowiedź

---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Proszę bardzo Dopiero dziś miałam czas poaktualizować stan osobowy i wagowy jakby coś było źle to proszę o sygnał ... Ja też jestem czerwona - bo przybrałam kilogram... Po dwóch tygodniach w Polsce bezc wagi i na totalnym szaleństwie uważam to za sukces W sensie ze nie przytyląm 5kg
Joasiu tylko my dwie na czerwono? Kurczę musimy się poprawić koniecznie bo dziewczyny nas przegonią, że średnią im zaniżamy

---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:13 ----------

Cytat:
Napisane przez kasiuuuunia333 Pokaż wiadomość
CARLA_23 melduję,że zadanie wykonane 10 minut na orbiteku, a do tego 35 min aerobiku także jestem z siebie dumna. Aerobik ok, męczący ale da sie wytrzymać, za to orbitek to masakra dla mnie. Te 10 ćwiczeń u mnie trwały ze 20 min bo przerwy mysiałam sobie robić. 3, 4 i 3 minuty ale w sumie sie udało.
Ogromne brawa Powiem Ci w tajemnicy, że dla mnie stepper jest chyba jeszcze gorszy niż orbiterek naprawdę Ja po 4 dniach już dzisiaj nie musiałam robić sobie przez te 10 min żadnej przerwy więc Tobie też się uda. Więc jak? Jutro dalej ćwiczymy?

---------- Dopisano o 00:32 ---------- Poprzedni post napisano o 00:19 ----------

Moje menu.
9.30 2 jajka z łososiem wędzonym( maźnięte majonezem odrobinkę), 2 kromki chleba żytnio- pszennego
12.00 pomarańcz
14.00 gotowana pierś kurczaka, gotowana marchewka, ziemniaki
17.30 jabłko
21.00 serek wiejski, 1/3 papryki czerwonej
22.30 koktajl białkowy 250 ml

P.S, Dojechał dzisiaj mój step i hula-hop
Step super jutro wypróbuję, ale hula - hop? Przeceniłam wielkość swojego mieszkania Jest ogromne nie mam gdzie nim kręcić...
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 08:00   #762
miiilenka
Zadomowienie
 
Avatar miiilenka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez martusia585 Pokaż wiadomość
milenka Władca pierścieni na TVN po raz kolejny xD może się skusisz ;D
byłam na tym w kinie i usnełam... nie moj typ filmu?
Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość
Mam nadzieję że w końcu będę miała taką jak Ty kondycję, żeby 1,5 godz ćwiczyć. Długo dochodziłaś do takiego czasu?

U mnie trochę inaczej to zadziałało Jak widzę, ile muszę się namęczyć w trakcie ćwiczeń żeby 100kcal spalić to dwa razy się zastanowię nad zjedzeniem czegoś kalorycznego

Od wrzesnia pedaluje na orbim z tym jedzeniem slodyczy masz jak ja, poprostu szkoda treningu na obzeranie sie :P

Dzis jak zwykle mialam o 8 pobudke przez moja psinke, zjadlam juz sniadanko i zaraz biore sie za ogarnecie Naszego krolestwa a pozniej nauka...

Milego dietkowego dnia Kobitki
__________________


CI
ASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach


http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW
miiilenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 08:31   #763
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez miiilenka Pokaż wiadomość

Od wrzesnia pedaluje na orbim z tym jedzeniem slodyczy masz jak ja, poprostu szkoda treningu na obzeranie sie :P
No to dużo pracy przede mną jeszcze

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Ja też już po śniadanku. Dzisiaj będę miała dzień w kuchni. Kilka nowych przepisów chcę wypróbować Do popołudnia dziewczynki
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 08:37   #764
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Joasiu, zaznacz mnie na czerwono dziś rano 78,7
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/

Edytowane przez Furry Sue
Czas edycji: 2013-01-05 o 08:54
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 09:19   #765
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

No to jest nas trzy czerwone Ale rozprawimy się więc nie martw się furry sue

Ja przyznaje wczoraj mi się nie udało z dieta wrócić (skusiłam sie na ciacho w ikea a potem tak nas naszło na pierogi leniwe że zrobiliśmy - no i wiadomo powiem wam że na szwabskim twarożku wychodzą tak sobie a takiego jak u nas (tj nie zmielonego na paćke) nie uświadczysz ...
No ale od dziś zaczynam i to mimo postępujacego przeziębiania... M. mi właśnie robi owsianke - wiecie okazuje się że to trudne dla faceta

Dziewczyny tak piszecie o ćwiczeniach że aż nabieram ochoty Na razie leze i się kuruje ... Oby tylko to nie była słynna grypa z Polski ;(

Co do ograniczania maminego jedznie ogolnie nikt nie mówił że to proste ... moze spróbuj napić sie wody przed jedzeniem ... Siła rzeczy nie zjesz tak dużo ...
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-01-05, 09:34   #766
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość
Dziękuję za wsparcie

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------


Trzymaj kciuki trzymaj żebym sobie znowu nie odpuściła po tygodniu
Kolana w porządku nic złego się nie działo oprócz bólu mięśni ud, łydek i pupy Brzuszki niestety tylko proste - zapomniałam o istnieniu skośnych Jutro i te poćwiczę.
Z taśmami takie podstawowe ćwiczonka robię: http://www.odchudzanie-cwiczenia.pl/...a-z-tasma.html

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:56 ----------


Mam nadzieję że w końcu będę miała taką jak Ty kondycję, żeby 1,5 godz ćwiczyć. Długo dochodziłaś do takiego czasu?

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:58 ----------


U mnie trochę inaczej to zadziałało Jak widzę, ile muszę się namęczyć w trakcie ćwiczeń żeby 100kcal spalić to dwa razy się zastanowię nad zjedzeniem czegoś kalorycznego

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------


Nie wiem ile dokładnie to kcal, ale kawa latte na pewno trochę ich ma Nie mogłaś ograniczyć się do jednej? Jutro postaraj się bardziej bo wieczorem będzie spowiedź

---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------


Joasiu tylko my dwie na czerwono? Kurczę musimy się poprawić koniecznie bo dziewczyny nas przegonią, że średnią im zaniżamy

---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:13 ----------


Ogromne brawa Powiem Ci w tajemnicy, że dla mnie stepper jest chyba jeszcze gorszy niż orbiterek naprawdę Ja po 4 dniach już dzisiaj nie musiałam robić sobie przez te 10 min żadnej przerwy więc Tobie też się uda. Więc jak? Jutro dalej ćwiczymy?

---------- Dopisano o 00:32 ---------- Poprzedni post napisano o 00:19 ----------

Moje menu.
9.30 2 jajka z łososiem wędzonym( maźnięte majonezem odrobinkę), 2 kromki chleba żytnio- pszennego
12.00 pomarańcz
14.00 gotowana pierś kurczaka, gotowana marchewka, ziemniaki
17.30 jabłko
21.00 serek wiejski, 1/3 papryki czerwonej
22.30 koktajl białkowy 250 ml

P.S, Dojechał dzisiaj mój step i hula-hop
Step super jutro wypróbuję, ale hula - hop? Przeceniłam wielkość swojego mieszkania Jest ogromne nie mam gdzie nim kręcić...
No powiem Ci, bardzo ładny jadlospis Chyba tez sobie kupie step... skad bralas? No zazyczaj pije jedna, ale wczoraj jakos wyszły dwie, bo dostałam nowy ekspres )
Furry Sue, współczuje ze masz nadwyzke ;( ale wierze, ze dasz rade i chyba nie załamałas sie tym?

Patrzac na mnie to w sumie moj wynik tez szałowy nie jest oO no ale jakby spojrzec, ze jeszcze w pazdzierniku mialam 85kg to nie ma tragedii musze sie wziac za siebie i cos zaczac cwiczyc ja najbardziej lubie biegac, ale teraz nie pogoda ;( mialam kiedys tez bieznie, ale sprzedalam;/;/

Edytowane przez anuszka21
Czas edycji: 2013-01-05 o 09:40
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 10:58   #767
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
No powiem Ci, bardzo ładny jadlospis Chyba tez sobie kupie step... skad bralas? No zazyczaj pije jedna, ale wczoraj jakos wyszły dwie, bo dostałam nowy ekspres )
No jedzonko wczoraj nie najgorzej jestem dumna,ale nie wiem czy trochę nie za mało Mogłam trochę warzywek jeszcze dodać...
Step kupiłam ze sklepu internetowego MMO. A co do kawki to ja właśnie też nie mam umiaru dlatego nie mam ekspresu Uwielbiam kawę z coffee heaven, ale rzadko tam wpadam ostatnio ze względu na dietę.

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Ciasto w piekarniku zobaczymy co z tego będzie
Mam teraz minutkę na drugie śniadanko i zabieram się za obiadek dla B, bo ja gotowaną pierś będę miała znowu

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Piła już któraś z Was kawkę panda CHAI w coffee heaven? Ale smaka mi zrobiłaś Anuszka
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 11:16   #768
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość
No jedzonko wczoraj nie najgorzej jestem dumna,ale nie wiem czy trochę nie za mało Mogłam trochę warzywek jeszcze dodać...
Step kupiłam ze sklepu internetowego MMO. A co do kawki to ja właśnie też nie mam umiaru dlatego nie mam ekspresu Uwielbiam kawę z coffee heaven, ale rzadko tam wpadam ostatnio ze względu na dietę.

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Ciasto w piekarniku zobaczymy co z tego będzie
Mam teraz minutkę na drugie śniadanko i zabieram się za obiadek dla B, bo ja gotowaną pierś będę miała znowu

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Piła już któraś z Was kawkę panda CHAI w coffee heaven? Ale smaka mi zrobiłaś Anuszka

ojjj tak, zawsze tez uwielbiałam kawke z coffee heaven <3 ale to była zawsze bomba kaloryczna xd 3/4 piany ;p a ja to jeszcze wale 3 cukry xD

A co robisz za ciaso?


Dziewczyny, które rodziły, ile przytyłyscie w ciazy? Jak kiedys bede w ciazy jeszcze, to juz na pewno nie pozwole sobie tak sie roztyc.

Edytowane przez anuszka21
Czas edycji: 2013-01-05 o 11:22
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 11:21   #769
miiilenka
Zadomowienie
 
Avatar miiilenka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość

Moje menu.
9.30 2 jajka z łososiem wędzonym( maźnięte majonezem odrobinkę), 2 kromki chleba żytnio- pszennego
12.00 pomarańcz
14.00 gotowana pierś kurczaka, gotowana marchewka, ziemniaki
17.30 jabłko
21.00 serek wiejski, 1/3 papryki czerwonej
22.30 koktajl białkowy 250 ml
owoc to za malo na jeden posilek i to w takiej odleglosci czasowej

Ja juz wszamalam 2 sniadanko ( 2 kroki ciemnego+makrela+rama+szy piorek+łyzka keczupu+szklanka soku pomaranczowego) najadlam sie jak bak i teraz bede sie uczyc!

dziewczyny a stosujecie przed cwiczeniami l-karnityne?
__________________


CI
ASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach


http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW
miiilenka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-05, 11:27   #770
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez miiilenka Pokaż wiadomość
owoc to za malo na jeden posilek i to w takiej odleglosci czasowej

Ja juz wszamalam 2 sniadanko ( 2 kroki ciemnego+makrela+rama+szy piorek+łyzka keczupu+szklanka soku pomaranczowego) najadlam sie jak bak i teraz bede sie uczyc!

dziewczyny a stosujecie przed cwiczeniami l-karnityne?

ZMotywowałas mnie ;p tez idę jesc drugie sniadanie i biore sie za nauke ;p
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 12:01   #771
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cześć dziewczyny
Wczoraj jakaś dobra wróżka zostawiła mi w portfelu 200 złotych
Z tej okazji poleciałam dziś do Biedronki kupić wagę. I już mam
Wszem i wobec obwieszczam, że powoli wracam do wagi sprzed świąt
Ważyłam się tydzień temu u brata, a dziś waga pokazuje 1,5 kg mniej. Obie elektroniczne. Mam nadzieję, że żadna nie oszukuje
Och, nie chcę myśleć co będzie jak będę miała okres dostać

Zjadłam właśnie obiadek Pierwszy raz piekłam rybę w piekarniku w folii (filet z morszczuka) i ziemniaczki pieczone w piekarniku z rozmarynem. Trochę oliwy tam jest, ale co tam. No i zrobiłam do tego sos czosnkowy na bazie jog. naturalnego, ale dodałam 1,5 łyżki majonezu nieodchudzonego
Obfity obiad, z tego to chyba ryba najzdrowsza była

Zrezygnowałam z drugiego śniadania na jakiś czas, a na podwieczorek owoc tylko będę jadła. Mama kupiła mi dziś cztery paczki pieczywa żytniego chrupkiego Zapas na pół roku Nie licząc paczki, którą ja sobie kupiłam wczoraj również

Jak mi się obiad uleży to poćwiczę I wiecie co, nawet po tych ćwiczeniach zauważyłam poprawę z moim kręgosłupem
Widocznie przekonanie, że jak boli to trzeba leżeć jest błędne.
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 12:06   #772
mariamarysienka
Zakorzenienie
 
Avatar mariamarysienka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Hej dziewczyny, czy mogłabym do Was dołączyć? Najbardziej w Waszym wątku spodobała mi się walka z niewyimaginowaną nadwagą, co jest rzadkością na wizażu, bo do tej pory większość odwiedzanych przeze mnie wątków była pełna dziewczyn ważących 52 kg chcących odchudzić się do 45, bo przecież są taaaakie grube
Mam 163 cm wzrostu i ważę 73 kg, moje BMI wynosi 27,4 Czyli przekroczyłam magiczną granicę nadwagi o dobre kilka kilogramów.
Oczywiście, jak się zapewne domyślacie, nie jest to moja pierwsza walka z tłuszczem. Diety zaczynałam setki razy, ale szybko się zniechęcałam. Raz udało mi się wytrwać bardzo długo, ale nic nie schudłam, bo okazało się że mam problemy hormonalne. Tym razem postanowiłam wziąć się za to porządnie - biorę leki, byłam u dietetyka, mam już dobrze dopasowaną dietę oraz zakupiony został orbitrek W planach także aerobik, najbardziej podoba mi się Tiffany Rothe.
Chciałabym schudnąć do 60-62 kg Mam nadzieję, że tym razem się uda

Mogę?
__________________
.

"One cat just leads to another." - E. Hemingway



I love you
I will
I do
mariamarysienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 12:45   #773
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość

A co robisz za ciaso?
Dietetyczną wersję ciasta bananowego na jogurcie naturalnym
Jest dość ciężkie, ale ładnie wyrosło. Posmakowałam już kawałeczek i nawet smaczne

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Cytat:
Napisane przez miiilenka Pokaż wiadomość
owoc to za malo na jeden posilek i to w takiej odleglosci czasowej
dziewczyny a stosujecie przed cwiczeniami l-karnityne?
Wiem Serek wiejski miał być z jabłkiem jako jeden posiłek( taki był rano plan) ale popołudnie w pracy moje zamierzenia zweryfikowało niestety
Stosowałam parę lat temu preparat z L- karnityną no i czy ja wiem? Wtedy faktycznie dość sporo ćwiczyłam i oprócz dziwnego zapachu potu nic szczególnego mi raczej nie dała Z kolei mój B jak kiedyś ćwiczył to łykał L- karnitynę i inne odżywki i był zadowolony więc nic innego nie zostaje jak przetestować na sobie

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Anuszka, Milenka a czego takiego się uczycie w weekend?

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Jak mi się obiad uleży to poćwiczę I wiecie co, nawet po tych ćwiczeniach zauważyłam poprawę z moim kręgosłupem
Widocznie przekonanie, że jak boli to trzeba leżeć jest błędne.
No to super że widzisz poprawę Ruch jest wskazany każdemu tylko trzeba dobrze dobrać jego rodzaj i intensywność Ja jeszcze tygodnia nie ćwiczę a już lepiej się czuję, przede wszystkim lżej

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Cytat:
Napisane przez mariamarysienka Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, czy mogłabym do Was dołączyć? Najbardziej w Waszym wątku spodobała mi się walka z niewyimaginowaną nadwagą, co jest rzadkością na wizażu, bo do tej pory większość odwiedzanych przeze mnie wątków była pełna dziewczyn ważących 52 kg chcących odchudzić się do 45, bo przecież są taaaakie grube
Mam 163 cm wzrostu i ważę 73 kg, moje BMI wynosi 27,4 Czyli przekroczyłam magiczną granicę nadwagi o dobre kilka kilogramów.
Oczywiście, jak się zapewne domyślacie, nie jest to moja pierwsza walka z tłuszczem. Diety zaczynałam setki razy, ale szybko się zniechęcałam. Raz udało mi się wytrwać bardzo długo, ale nic nie schudłam, bo okazało się że mam problemy hormonalne. Tym razem postanowiłam wziąć się za to porządnie - biorę leki, byłam u dietetyka, mam już dobrze dopasowaną dietę oraz zakupiony został orbitrek W planach także aerobik, najbardziej podoba mi się Tiffany Rothe.
Chciałabym schudnąć do 60-62 kg Mam nadzieję, że tym razem się uda

Mogę?
Jasne witamy

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Ważyłam się tydzień temu u brata, a dziś waga pokazuje 1,5 kg mniej. Obie elektroniczne. Mam nadzieję, że żadna nie oszukuje
Och, nie chcę myśleć co będzie jak będę miała okres dostać
Ładny spadek i to w ciągu tygodnia
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 12:48   #774
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez mariamarysienka Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, czy mogłabym do Was dołączyć? Najbardziej w Waszym wątku spodobała mi się walka z niewyimaginowaną nadwagą, co jest rzadkością na wizażu, bo do tej pory większość odwiedzanych przeze mnie wątków była pełna dziewczyn ważących 52 kg chcących odchudzić się do 45, bo przecież są taaaakie grube
Mam 163 cm wzrostu i ważę 73 kg, moje BMI wynosi 27,4 Czyli przekroczyłam magiczną granicę nadwagi o dobre kilka kilogramów.
Oczywiście, jak się zapewne domyślacie, nie jest to moja pierwsza walka z tłuszczem. Diety zaczynałam setki razy, ale szybko się zniechęcałam. Raz udało mi się wytrwać bardzo długo, ale nic nie schudłam, bo okazało się że mam problemy hormonalne. Tym razem postanowiłam wziąć się za to porządnie - biorę leki, byłam u dietetyka, mam już dobrze dopasowaną dietę oraz zakupiony został orbitrek W planach także aerobik, najbardziej podoba mi się Tiffany Rothe.
Chciałabym schudnąć do 60-62 kg Mam nadzieję, że tym razem się uda

Mogę?
Nieraz to pisałam, ale skoro jesteś nowa to napiszę: większe parcie na odchudzanie mają te dziewczyny, które chcą zrzucić 5 kg, a nie np. 15 czy 20
Podmuch wiatru i leci w siną dal, ale ona jest taaaaaka gruba...Masakra.

Aż z ciekawości obejrzę sobie na yt tą Tiffany Routhe Może to również coś dla mnie

Witamy

Ps. No i już widze, że ta Tiffany nie dla mnie Tzn. nie podoba mi się wizualnie i ćwiczenia też nie bardzo

Edytowane przez ogolnie
Czas edycji: 2013-01-05 o 12:58
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 13:06   #775
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

ogolnie, super ze dorobiłas się wagi, to na pewno Ci duzo pomoze. Codzienna kontrola wagi
mariamarysienka
witamy i zapraszamy jestes tu i tak chyba z nas najszczuplejsza ;p hihi
Carla ja mam na głowie gramatyke kontrastywną i opisową ;( ale jeszcze 3 egzaminy i kooooniec semestru obym tylko zdążyła ogarnąć. Strasznie rozleniwiłam sie przy dziecku. Nic mi sie nie chce. Wiecznie zmęczona ;/
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 13:40   #776
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
Carla ja mam na głowie gramatyke kontrastywną i opisową ;( ale jeszcze 3 egzaminy i kooooniec semestru obym tylko zdążyła ogarnąć. Strasznie rozleniwiłam sie przy dziecku. Nic mi sie nie chce. Wiecznie zmęczona ;/
Nie rozleniwiłaś się, po prostu zajmowanie się dzieckiem to jak praca na etat. Też swojego czasu pracowałam i studiowałam więc wiem jak potrafi być ciężko zwłaszcza jak jest sesja
Gramatykę znam, ale o takich rodzajach nie słyszałam jeszcze
Skończyłam gotowanie, smażenie i pieczenie teraz zostało mi sprzątnięcie tego bałaganu...
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 14:12   #777
sss7
Zadomowienie
 
Avatar sss7
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Hej dziewczyny. Ja kolejny dzien spedzam w lozku, puki co nie przechodzi, ale nie jest gorzej. Wczoraj znalazlam cale filmy Ewy CHodakowskiej na YouTubie ( bez dzielenia na czesci ) a do tej pory mialam wymowke, ze nie cwicze, bo nie mam tych kaset Zabiore sie za nie jak tylko wyzdrowieje. Znalazlam tez filmiki z Mel B - tez bardzo fajnie - jest troche naturalniejsza. Ewka troche jest sztywnawa.
Poza tym znalazlam nowy filmik dziwczyny, ktora postanowila udokumentowac swoje studniowe zmagania z Ewka. Z tym, ze ona sie nie odchudza, a raczej rzezbi. http://www.youtube.com/watch?v=xUNI6xqpBVc

Witaj MariaMarysienka
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz...
82kg/170cm, cel: 62kg
sss7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 14:29   #778
mariamarysienka
Zakorzenienie
 
Avatar mariamarysienka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Dziękuję za miłe przywitanie

anuszka może pod względem wagi, ale jestem niziutka i te wały tłuszczu są strasznie widoczne

ogolnie może i masz rację Chociaż ja jak zaczęłam tyć przy okresie dojrzewania (wcześniej byłam bardzo drobną dziewczynką), tak od początku chciałam się za siebie wziąć. Zarówno jak było do zrzucenia 4 kg, jak i 14 Pamiętam, że jak ważyłam 64 kg to był dla mnie dramat, a teraz jak mam 7 z przodu to już w ogóle załamka
__________________
.

"One cat just leads to another." - E. Hemingway



I love you
I will
I do
mariamarysienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 15:01   #779
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Witaj mariamarysieńka

Ja niestety znowu musiałam wypełznąć na cały dzień (o chodzeniu nie ma mowy bo siąpię, kicham i przyznaje dziś rano olałam mycie głowy No ale jestem domowym tłumaczem więc przy wszystkich sprawach okołourzędowych moja obecność jest niezbędna.. Można w DE pracować po angielsku ale spróbujcie głupi bilet kupić, urząd załatwic czy umowę podpisać...W Polsce nnie wszędzie jest lepiej (byłam świadkiem jak w pkp międznarodowym nikt nie mówił po ang czy niemiecku ale np w takim bzwbk to jednak zawsze jest ktoś kto mówi po ang choć troche ... A tu nie ...

Więc pełzałam po deszczowym mieście pół dnia, potem kupowałam wiertarkę no i oczywiscie na głodnego bo Wurst z bułą czy mac jest średnio dietetyczny... Wróciłam i wsunełam porcje leniwych z wczoraj ... Ale przynajmniej skńczyliśmy i nie będą kusić a teraz leże... można powiedzieć wreszcie oj źle być chorym a chorym i grubym jeszcze gorzej bo nie można się pocieszcz czekoladą
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-05, 15:16   #780
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Witaj mariamarysieńka

Ja niestety znowu musiałam wypełznąć na cały dzień (o chodzeniu nie ma mowy bo siąpię, kicham i przyznaje dziś rano olałam mycie głowy No ale jestem domowym tłumaczem więc przy wszystkich sprawach okołourzędowych moja obecność jest niezbędna.. Można w DE pracować po angielsku ale spróbujcie głupi bilet kupić, urząd załatwic czy umowę podpisać...W Polsce nnie wszędzie jest lepiej (byłam świadkiem jak w pkp międznarodowym nikt nie mówił po ang czy niemiecku ale np w takim bzwbk to jednak zawsze jest ktoś kto mówi po ang choć troche ... A tu nie ...

Więc pełzałam po deszczowym mieście pół dnia, potem kupowałam wiertarkę no i oczywiscie na głodnego bo Wurst z bułą czy mac jest średnio dietetyczny... Wróciłam i wsunełam porcje leniwych z wczoraj ... Ale przynajmniej skńczyliśmy i nie będą kusić a teraz leże... można powiedzieć wreszcie oj źle być chorym a chorym i grubym jeszcze gorzej bo nie można się pocieszcz czekoladą
Widzę, że pogoda oddziałuje na Ciebie przygnębiająco. Na mnie zresztą też więc nie patrzę za okno Jak się cieszę, że B wczoraj zrobił zakupy i z domu nie muszę wychodzić Idę szykować obiadek bo coś głodna się robię- chyba przez to siedzenie w domu
B jest jeszcze w pracy i zadzwonił czy pizze kupić na kolację? No proszę Was! Ja tu się staram zdrowo jeść a on mi z czymś takim wyskakuje. Teraz będę do wieczora o pizzie myśleć
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.